Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

// Get rich or die tryin.

1. nie odpali , faf 4/05/15 07:50
   za duża różnica w architekturze
   XP miał fajną opcję jeszcze przed startem (o ile ten sam build) ze przy wykryciu instniejącej instalacji pojawiała się opcja napraw - nainstalowywało pliki od nowa ale caly stuff usera zostawał - oczywiście czysta instalacja lepsza - ale nie raz naprawiało to problem zabagnionego kompa
   
   1. jasssne... , Chrisu 4/05/15 09:28
      ech...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. no masz ci los , faf 4/05/15 09:50
         ja trafiam ostatnio na same prawie
         głównie w lapkach - fakt że denat był denat - wiec dysk w USB i zgranie danych i rzucenie ich na nowego lapa - najczęściej denat trafiał po ostatnich drgawkach "panie się restartował często a teraz przestał się uruchamiać" :)
         
         w awaryjnym trybie przełożony dysk też robił restart na nowszym lapie - więc odpuszczałem - na swoim to może bym się bawił
         
         
         1. O czym ty piszesz? , Chrisu 4/05/15 09:59
            lapek a piec to nie ta sama bajka ;)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. o tym ze kiedys bywało lepiej , faf 4/05/15 10:25
               XP wsadzałeś wykrywało że jest i dawałeś napraw (opcja była dostępna przy wyborze partycji - nie formatowało dysku ) i wstawał system na dowolnym kompie ew na starcie stery do inicjalizacji kontrolera trzeba było podac
               
               W7 nie ma tej opcji i jest ..kupa - hirensy pozostają ew dla sadomasochistów command-line z instalki
               
               gdybym robil to zawodowo na co dzień pewnie bym miał lepszy sposób - w moim zawodzie to ja raczej z SCCMa uruchamiam job , jak system leży to restart z sieci i instalacja obrazu
               a jak nie bangla to zewnętrzny serwis po kompa jedzie
               
               
               1. czy mnie słuchasz? , Chrisu 4/05/15 11:15
                  to o czym pisałem robiłem z win7.

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. stary ale ty piszesz o grzebaniu hirensami , faf 4/05/15 11:39
                     jesli w awaryjnym nie odpali to se nic nie pozmieniasz
                     
                     sam nie raz przeskakiwalem dyskiem z bartona Nforce na Core2
                     tylko ze to sie udawało na XP
                     
                     ostatnio dysk W7 z Lenovo t500 przełożyłem do t510 (p5 core na i3) i nie wstał nawet w awaryjnym - akurat oba miały czysty system więc bez żalu dałem reinstall - patche na szybkim łączu to też nie problem
                     
                     zasadniczo obaj mamy racje - pytanie pozostaje czy autor wątku da sobie radę - bo chyba oczekuje że system mu wstanie bezboleśnie skoro pyta
                     czyli raczej mu nie wstanie bez czary-mary
                     
                     1. może i stary jestem, ale czytam i wyrażam się dość dokładnie... , Chrisu 4/05/15 12:26
                        "najpierw jednak podmień kontroler dysku twardego (o ile ci się uda - choćby w awaryjnym) z tego co tam jest na standardowy."
                        NAJPIERW zmienia się kontroler, PÓŹNIEJ zmienia się bebechy. Jasne?

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                        1. ale pacjet z posta nr 3 wali BSODy , faf 4/05/15 13:54
                           chyba się nie uda
                           ale fakt nie zgadaliśmy się o to kiedy się da a kiedy nie
                           OT:
                           miałem ostatnio lapa który robil restarty w dziwnych momentach
                           skan dysku - wpisdu badów - klient naprawiał migotanie matrycy przykładając Newtona pięścią w różne części lapa ;)
                           przykra sprawa - dysk zaparkował permanentnie głowice w trakcie kopiowania plików z userdata ... :/
                           poradziłem gościowi że musi zainwestować w SSD ;)

                     2. musi wstać bez większych problemów , luckyluc 7/05/15 04:23
                        gdybym był na miejscu to bym wiedział co zrobić ale jestem 8000km od pacjenta także chodzi o szybkie przywrócenie korzystania z komputera z zachowaniem istniejącego systemu.

                        // Get rich or die tryin.

2. odpali , Chrisu 4/05/15 09:30
   najpierw jednak podmień kontroler dysku twardego (o ile ci się uda - choćby w awaryjnym) z tego co tam jest na standardowy.
   Jak nie to na HBCD masz takie narzędzie do podmiany z systemu live.
   Robiłem już różne podmiany (w tym własny sprzęt AMD->AMD->Intel->Intel) i (prawie*) zawsze zadziałało.
   
   * - na 20 przypadków raz albo dwa nie udało się, ale systemy tam były w stanie agonalnym ;)

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. no dziala dziala tak u mnie , Yorg 4/05/15 10:34
   E5320 zastapil C2D 6300
   
   W sumie dalos sie odczuc roznice. Przed wymiana moglem uciagnac 3 sesje pewnego programu i nic wiecej. Teraz mam 5 sesji i nadal moge normalnie ogladac filmy / yt etc.
   
   Caly koszt to 4 funty (wliczajac w to "adapter")

   GG: 1706185
   lub komórka :)

2. ale , Markizy 4/05/15 10:46
   po co
   http://allegro.pl/...dr3-fv-gwara-i5319203885.html

   Na Bordzie od 2003-03-03:D
   i5 6600, 2x8GB, 7770

Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

1. chyba pod względem ilości zuzytych watów , faf 4/05/15 08:07
   bo Xeon albo Q9650 @ 3,4Ghz są tak samo szybkie jak nie troszku szybciej (zalezy w czym - bo HT nie zawsze działa, a 3MB vs 12MB cache czasem daje więcej
   w growych testach (trzeba szukac troche starszych benchmarkow) Q9650 podkręcony deptał po piętach i5
   
   za i3 zapłaci tak z 500 - za Q9650 200 lub mniej jak wylicytuje i nie trzeba nic dokupywać (warto zajrzeć na stronę producenta płyty - jakiś upgrade BIOS żeby obsługiwał Q !)
   
   ja nie narzekam - lapa mam z i5, w domu Q - w gry nie gram - wydajność internetowa bez różnic - w gry nie gram (ach ta zgredziałość ;)
   do Corela oba az nadto starczają, do obrówbki RAW też (praktycznie każdy soft jest gównianie napisany i idzie na jednym jaju - testowałem na win2008 na serwerze z 24 corami i znacząco szybciej nie było - nałożenie filtrów na podglądzie dalej muli
   :P
   
   zasadniczo jedynie wpisdu ramu przyspiesza "komfort" - ale tu problemem jest DDR2 - przeskok powyżej 4GB jest średnio opłacalny - pamięci trudno dostępne i ..drogie (sknery czują pismo nosem)
   
   zeby było szybciej to musiałby dołożyć SSD, nowy ram, nowe mobo i nowy proc - 1k może nie starczyć chyba że w używki pójdzie - może i bedzie szansa na rozwój ale szczerze - jeśli przetrzymał na sokecie 775 to pewnie na i3 przetrwa następne 2 podstawki u intela hyhy
   1. i5 2gen , Adex1234 4/05/15 08:11
      kupi za 350zł (2400S) albo 450zł (2400), co do core 2 quad to celeron na Ivy ma porównywalną wydajność (2 rdzeniowy bez HT i Turbo).

      http://hwbot.org/user/adex1234

      1. ale dalej trzeba zaplacić wiecej za to samo "porównywalne" , faf 4/05/15 08:45
         nie przeczę że nowe jest lepsze - wsadzenie Quada ma sens tylko jeśli kupimy go okazyjnie tanio i nie chcemy dokładać zbyt dużo kasy
         
         jeśli budżet pozwoli - to i7, SSD, min 8GB ram i najszybsza obecnie grafa nawet w SLI :P
         ale fejsik i pudelek dalej będą tak samo działać a na onecie wciąz będą reklamy...
         1. W ktoryms z wczesniejszych tematow juz pisales , burczester 4/05/15 20:38
            na temat platformy 775 i rzekomej oplacalnosci dokupienia do niej quada. Moim zdaniem nie ma to najmniejszego sensu. Platforma za mocno sie zestarzala. Wyrzucanie pieniedzy w bloto. Przy naprawde ograniczonych srodkach xeon na 771 za 50 zl jest jakims rozwiazaniem. Nie zmienia to faktu, ze platforma jest trupem. Do tego dochodzi wiekowosc sprzetu. Ryzyko ze padnie plyta glowna jest na pewno wieksze niz w jakimkolwiek nowszym sprzecie. Dla porownania. Do taniej plyty na gniazdo 1155 wsadzisz nawet procesor klasy i7 i bedziesz tam mial natywne SATA 3 dla dysku SSD oraz kontroler USB 3.0. Do tego taka plyte mozesz kupic nowa na gwarancji.
            Ceny. Wejdz na allegro i zobacz ceny w zakonczonych. Za Q9650 trzeba zaplacic ~400 zl. Nie 200 jak sugerujesz.
            Wydajnosc. Wpisz w google "Test procesorów – AMD kontra Intel. 200 jednostek" oraz "Co wybrać zamiast Core 2 Quad 9550/9650?". Bez podkrecania te quady momentami maja wydajnosc celerona za 100 zl. Do i3 sie zblizaja, ale czesto zostaja w tyle. W nowszych grach jest tylko gorzej. Biorac pod uwage, ze i3 Sandy Bridge jest od 200 zl, wnioski nasuwaja sie same. Nie sa one zbiezne z Twoimi wnioskami z powyzszych postow.
            Co do "wydajnosci internetowej". Ja widze roznice miedzy komputerem z dyskiem SSD oraz bez niego podczasz przegladania internetu. O pracy na komputerze nawet nie wspominam.
            
            W skrocie. Nie warto pchac pieniedzy w trupa. Lepiej kupic cos swiezszego. Tym bardziej, ze ceny sprzetu na gniazdo 1155 sa przystepne. Procesory na Haswellu sa za drogie. W obliczu premiery nowej architektury nie warto za nie przeplacac.
            1. mnie sie udało wyrwac chwasta za niecałe 100zł , faf 5/05/15 01:01
               do lightrooma przegania i3 (te starsze - 2500 jest jednak szybszy)
               potrzebowałem kopa do RAW i dostałem - a na 3,4GHz nie da się narzekać
               
               pytanie ile jest się w stanie dać
               ja poszedłem po najmniejszej linii oporu
               z tego co widze to quady chyba wartości kolekcjonerskiej nabierają - ale chyba widać jest popyt
               
               i tak - jest to reanimowanie trupa - ale pobiega jeszcze trochę az Haski stanieją - półśrodki w postaci starych i3 czy i5 mnie nie interesują. przesiadkę przyspiesza potrzeba pamięci - bo w cenie 4GB DDR2 można mieć 8GB DDR3
               
               nie uważam natomiast że sprzeda się takiego trupa i z niewielką dopłatą będzie płyta i ram czy coś tam - może waciki będą ale nie sądzę żeby łatwo było jakiego nekrofila albo kustosza znaleźć na to
               
               kasa nie ma jakiegoś znaczenia - po prostu nie widzę na razie potrzeby, nowe za drogie a nie jest to u mnie towar pierwszej potrzeby - wyrosłem z tego że jak w gamblerze opisali Monstera 3Dfx to po 3tyg już leciałem z kasą w zębach na giełdę po niego
               
               1. Hmm wychodzi ze urabiam rynek potencjalny , faf 5/05/15 01:11
                  Ale nie... Na razie nie oddam quadzika
                  Może jak będą po 600zł hehe

               2. Ja zdania nie zmieniam , burczester 5/05/15 03:35
                  Dla mnie to platforma trup. Mialem zestaw na 775 jakies 4 lata temu i sprzedalem bez zalu, bo juz wtedy inwestycja w drogiego quada nie miala wiekszego sensu. Do tego pamieci DDR3 zaczynaly powoli taniec, wiec DDR2 staly sie przezytkiem. Brak SATA 3 dla SSD i portow USB 3.0 tez mial na to wplyw. Zmienilem na AM3. Rok pozniej zmienilem na 1155, bo udalo sie dorwac na allegro i5 2300 za 430 zl i nowa plyte na B75 za 200 zl. To bylo prawie 3 lata temu. Chcialoby sie wymienic platforme na cos nowszego, ale dzisiaj za Haswella o wydajnosci 25-30% wiekszej musialbym zaplacic 600-700 za procesor i 150 za najtansza plyte. Lepiej poczekac do Skylake'a i zobaczyc jak sie rozwinie sytuacja. Nie warto natomiast siedziec na jednej platformie az do jej smierci, bo wtedy zostajemy z trupem bez wiekszej wartosci.
                  1. oj tam , GULIwer 5/05/15 10:25
                     w marcu udało mi się sprzedać p4+płyta+1GB DDR za 37zeta chociaż fakt chyba po 4 wystawieniu ;)
                     ale i 7 letni Gigabyte P35-DS3L za 140 (komplet) a i parę innych rzeczy. chociaż jak potem porównałem to wyszło, że płyty i pamięci nieźle się trzymają grafy i procki słabo (procki nie z wysokiej półki)
                     

                     I'm only noise on wires

                     1. Niezmiennie mnie to zadziwia , burczester 5/05/15 12:17
                        Okolo 3,5 roku temu sprzedalem pamieci G.Skilla DDR1 2x1GB PC4000 za 160 zl. Wtedy mozna bylo za to kupic 8GB DDR3. Gosc ktory to kupil ode mnie wylicytowal na allegro na innej aukcji jeszcze jeden taki sam komplet, za ktory zaplacil ~175 zl. Zapytalem go wprost po co mu to. W odpowiedzi dostalem, ze kupuje najszybsze komponenty do swojego starego komputera, zeby nie musial czekac na otwieranie okienek. To nie jest zart. Mam tego maila otwartego obok. Gosc siedzial na jednordzeniowym procesorze i ladowal kase w stare pamieci zamiast zmienic platforme.
                        1. kurdem moze ten no , faf 5/05/15 13:16
                           w kredycie ma tego kompa albo się niezamortyzował u księgowej ? :)
                           
                           ja się przyznam - graty wciąż ładuje do budy AT Big Tower po modzie na ATX
                           po prostu na styk wchodzi pod biurko - jest przewiewnie i wygodnie heh

                        2. bo ludzie przeważnie nie liczą , piotrszach 5/05/15 13:20
                           w zeszłym roku, też się zastanawiałem nad reanimacją gruchota (AMD 3000+ na s939), ale koledzy z Boarda skutecznie mnie od tego odwiedli. Za trochę większą kasę mam nową platformę (1150) i x razy szybszy sprzęt. Jest tylko jeden problem, apetyt rośnie w miarę jedzenia i już powoli podkręcony G3258 mi nie wystarcza :)

                        3. u mnie , GULIwer 5/05/15 13:32
                           z 10 czy 11 rzeczy (dwie platformy s.775 + różne) 4 poszły do różnego rodzaju serwisów chociaz ten zestaw z P4 poszedł do jakiegoś zapaleńca i dostałem przychylny komentarz za stan 12 letniego sprzętu :)

                           I'm only noise on wires