TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
jaka siekierę kupić? , Birdman 1/05/15 21:07 Potrzebuję kupić zgrabna, jednoreczną siekierę do rąbania gałęzi. Kupić cokolwiek czy lepiej coś firmowego? Na co zwrócić uwagę? Jakiś sprawdzony model?ping? - Fiskars , Ziola 1/05/15 21:23
Mialem rozne, ta jest najtrwalsza.
Draga, ale warta swej cenyJestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie. - popieram, , Wedrowiec 1/05/15 21:43
....."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Hmm , w1lko 1/05/15 22:01
A dokładnie fiskars x27, najlepsza.- "jednoreczną siekierę do rąbania gałęzi" , Kenny 2/05/15 01:01
a Ty doradzasz miniaturowa siekierke rozlupujaca z metrowym dragiem za 200zl :D ?
Birdman, wpisz na allegro siekiera ciesielska (to co do ksztaltu), posortuj po najpopularniejszych, i wez cos co ma 70cm i kosztuje do stowy. Przy czym jesli faktycznie chcesz duzo machac 1 reka zastanow sie nad toporkiem..:Pozdrowienia:. - zrob samemu , RusH 2/05/15 17:21
https://www.youtube.com/watch?v=mZYKHx0u_qY
:)I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/
- Jak potrzebujesz dobrej siekiery, to przede wszystkim odpuść sobie wszelkie odlewy , Doczu 2/05/15 06:33
W marketach pełno tego.
Jak ma to być małe, to za ok 100 zł masz Husquarnę 500g. Ale z doświadczenia wiem że jak już przychodzi do zrąbania jakieś drzewa, to wygodniej się operuje czymś na dłuższym stylisku więc zakupiłem też Husquarnę ale 850g na porządnym hikorowym stylisku.
Jak chcesz coś mniej firmowego to polecam również firmę Krumpholz. Cenowo wychodzi taniej niż Husquarna a również porządnie kute żeleźce.
Fiskarsów mimo wszystko nie polecę bo choć miałem i spisywała się bez zarzutu, to jednak obawa o plastikowe stylisko spowodowała że wróciłem do siekier tradycyjnych. Tu nawet jak się złamie stylisko to siekiera może być dalej używana po osadzeniu nowego styliska. Fiskarsa możesz wyrzucić.- połamać? , Wedrowiec 2/05/15 08:12
Ciekawe jak... Plastikowe? Od kiedy? Jeżeli uznać to za plastik to ludzie pływają plastikowymi statkami, latają plastikowymi samolotami itp..."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - hmmm... , Doczu 2/05/15 12:47
... http://i42.tinypic.com/117a593.jpg- o k*rwa, to jest puste w srodku? , Kenny 2/05/15 16:26
lol, to nie ma takiego 'plastiku' ktory wytrzyma jak sie omsknie i walnie w pieniek styliskiem....:Pozdrowienia:. - Dlatego też wymieniłem Fiskarsa na Husquarnę , Doczu 2/05/15 18:23
Trzonek zawsze się może złamać. Nawet Hikorowy, ale w przypadku Fiskarsa cała siekiera jest do wyrzucenia, a nie tylko trzonek. - jakby dali tam kompozyt , piszczyk 3/05/15 01:31
taki z 20% GF, to by i omskniecie wytrzymala . . . Dzisiaj wlokno szklane to groszowa sprawa, a wzmacnia kolosalnie. Widocznie za dobre by bylo . . .takie tam klamoty . . .
- fiskarsa mam od 8 lat , Wedrowiec 3/05/15 22:13
i nigdy więcej już żadnych drewnianych... i patrząc po "zużyciu" to ostrze mam dojechane bardziej niż ten plastik."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"
- hmmmmm , Chrisu 2/05/15 10:21
tak sobie myślę, co jest takiego w firmowej siekierze czego nie ma w nie firmowej ;).
Mam kilka siekier zrobionych kilkadziesiąt lat temu przez kowala i sprawują się idealnie.
Fiskarsa kupiłem kiedyś ostrzałkę do noży - badziewie jakich mało :/ /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - a na właśnie... , Doczu 2/05/15 12:53
... jak kupiłeś kilkadziesiąt lat temu to kupiłeś porządne narzędzie.
Wówczas chłamu nie sprzedawano i siekiera to była siekiera, a nie tomahawk na ozdobę.
Obecnie marketowe twory to niestety kiepścizna i dlatego zakup markowej siekiery to gwarancja że zakupisz narzędzie wykonane zgodnie ze sztuką i nie musisz się bawić w poprawki po producencie.
Są też w marketach siekiery niemarkowe, które są niezłe (firma zwie sie Romanik) niestety najcześciej mają kiepsko osadzony, albo rozeschnięty trzonek, a i czasem wymagają poprawek szlifierskich.
- tak ogólnie to ja wolę narzędzia z drewnianym sztylem aniżeli plastykowym bo , Tomasz 2/05/15 12:53
mniej przenoszą drgania, są mniej sprężyste. Jak przywalę takim 1kg młotkiem z plastykiem to wszystko czuję w łokciu. Przy drewnianym sztylu drgania wytłumiają się na nim.https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko - coś może w tym być, bo ostatnio , petropanko 5/05/15 09:19
rąbałem gałęzie po zimowych przycinkach i po pewnym czasie rozbolał mnie nadgarstek. Zwaliłem to na złamanie nadgarstka, które mi się przytrafiło 2 lata temu i dokończyłem robotę w następnym tygodniu. Ale może to jednak wina mojej nowiutkiej siekiery na plastikowym trzonku? Albo po trochu jednego i drugiego...-petropanko-
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|