Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. nie, nie zrozuiałęś mojego postu , ulan 26/03/15 13:52
   mnie bardziej zainteresowało to, ze rozwiązanie jednego problemu wygenerowało inny problem (zauważ stwierdzenie "jeżeli się potwierdzi" mniej mnie interesuje samo wydarzenie, bardziej kwestie techniczne....

   pozdr. ułan vel ulan
   "Uwielbiam zapach napalmu
   o poranku..."

   1. acha gdybyś nie zrozumiał , ulan 26/03/15 13:56
      gdyby nie 11 września 2001 r. prawdopodobnie kapitan bez problemów dostałby się do kokpitu, w wyniku tamtych wydarzeń zamieniono kokpit w twierdz nie do zdobycia, teraz to zadziałało odwrotnie, zamiast pomóc zaszkodziło . jestem po-prostu ciekaw jak na to zagrożenie zareagują władze lotnicze...

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

   2. nic lepszego niż 'no i...?' nie przychodzi mi do głowy , NimnuL-Redakcja 26/03/15 13:57
      czynnik ludzki. Nie ma możliwości przeciwdziałać/przewidzieć wszystkich zdarzeń/zagrożeń. Ot co.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. nie do końca masz racje , ulan 26/03/15 14:11
         lotnictwo to taka specyficzna dziedzina, ze tam starają się znaleźć remedium na wszelkie problemy związane z bezpieczeństwem lotów, zobacz jaka jest szansa ze ktoś znowu powtórzy atak z 11 września?? a mimo to wprowadzono nowe normy związane z dostępem do kokpitu, teraz okazało sie ze rozwiązanie problemu terrorystów wygenerowało inny problem, którego nie brano pod uwagę, czyli świadoma chęć zniszczenia samolotu przez pilota i nie możność dostania się w takiej sytuacji do kokpitu reszty załogi...

         pozdr. ułan vel ulan
         "Uwielbiam zapach napalmu
         o poranku..."

         1. w lotnictwie panuje reaktywne działanie , NimnuL-Redakcja 26/03/15 14:14
            historia pokazuje, że wszelkiego rodzaju działania wynikają z różnego rodzaju incydentów. Pewnie nikomu dzisiaj nie chce się analizować 24/7 sytuacji rutynowych i próbować implementować poprawki w sposób proaktywny.
            
            
            Czyli co? Kolejnym krokiem jest system, który pozwoli na zdalne przechwycenie sterowania z wierz lotniczych w przypadku, gdy samolot zejdzie z kursu, a załoga przestanie współpracować?

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

         2. pewnie pójdą w jakiś , Demo 26/03/15 14:15
            automatyczny system sprowadzenia samolotu. No bo nie oszukujmy się, to nie o ludzi tutaj chodzi tylko samolot (czyt. kasę).

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. a ludzie to co, jak nie kasa? , juzek 26/03/15 15:16
               przestań takie pierdoły pisać.
               1. jakby ludzie się liczyli , Demo 26/03/15 17:27
                  to takie rzeczy jak np. poduszki powietrzne byłyby musem w każdym samochodzie dawno temu. A jest jak jest.

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. ale za to jest milion innych rzeczy , juzek 26/03/15 17:33
                     (i może się niewiele pomyliłem z liczbą), które są ukierunkowane na bezpieczeństwo na drodze.
                     
                     1. tak, jak np. jazda na światłach , Demo 26/03/15 21:47
                        Jestem święcie przekonany, że zarzady koncernów przy projektowaniu samochodów spełniają wymogi bezpieczeństwa kierując się narzuconych rygorami a nie naszym dobrem. W innym przypadku każdy jeden model posiadałby poduszki i inne bajery wspomagające bezpieczeństwo a klasy premium/ lux wyróżniałyby się np. wykończeniem.

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

         3. tyle ze... , Kosiarz 26/03/15 14:15
            chyba 8 zamachowcow z 9/11 bylo w swietnej formie kilka tygodni po ataku ;)
            
            ale fajny kat spojrzenia na problem, podoba mi sie. duzo jest takich przypadkow ze rozwiazujac jeden problem generujemy kolejny... czesto ujawniajacy sie po czasie.

            Ale urwal...

            1. jestem przekonany, że w analizie SWOT , NimnuL-Redakcja 26/03/15 14:18
               wzięto pod uwagę scenariusz, w którym jeden z pilotów postanowi sabotować lot. A że prawdopodobieństwo takiego zajścia jest tak niskie (zdarzyło się teraz - o ile w ogóle) po 14 latach i 100 milionach (?) bezproblemowych lotów?

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. ciekawe w ktora kategorie to wrzucili :P , Kosiarz 26/03/15 14:27
                  jako slabosc czy zagrozenie zewnetrzne ^^ w koncu pilot mogl byc kozojebca :P

                  Ale urwal...

               2. Podejrzewam, że brali to też pod uwagę... , JE Jacaw 26/03/15 14:36
                  ...bo przecież wcześniej już zdarzały się przypadki, że ktoś z członków załogi porywał lub chciał rozbić samolot. Pewnie uznali, że jest to mniejsze zagrożenie niż atak terrorystyczny z zewnątrz. Generalnie nigdy nie będzie 100% pewności, że coś nie nawali... nawet jakby nad tym czuwał jakiś komputer, to może on mieć błędu lub też można go przejąć.
                  
                  Moim zdaniem w lotnictwie i tak już w kwestiach bezpieczeństwa przeginają (szczególnie przy przepisach lotniskowych), ale jak wiadomo pod hasłem "bezpieczeństwo" można sprzedać lub przemycić praktycznie wszystko, więc pewnie teraz wprowadzą kolejne super zabezpieczenia, na których ktoś dużo zarobi.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. powiem tak , NimnuL-Redakcja 26/03/15 14:44
                     ludzkość schodzi na psy. Gdzie podział się podstawowy instynkt przetrwania? Cywilizacja jego mać - każdy każdemu o byle gówno do gardła skacze. $ stał się podstawową wartością w życiu typowego człowieka. Zamknięcie drzwi na klamkę już nie wystarcza - trzeba się barykadować za drzwiami antywłamaniowymi i kurtyny na oknach zasuwać. Monitoring na każdym kroku, ochrona, bramy, szlabany ... Roweru na 1 minutę nie można spuścić z oka, a na dłużej jak 5 minut nie można go pozostawić nawet jeśli jest przypięty. Zazdrość, agresja i głupota to święta trójca obecnej rzeczywistości. Irytuje mnie to straszliwie, bo ludzie w zastraszającym tempie zmieniają się w istoty gorsze od zwierząt - nie stadne, a myślące jak jednostka.
                     
                     Jeszcze są odstępstwa od tego, ale coraz rzadsze.
                     Ogólnie obserwuję jak się otaczający mnie świat zmienia - dzicz i metr mułu moralnego.

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                     1. bo w sredniowieczu to dopiero bylo bezpiecznie , komisarz 26/03/15 15:46
                        ...

                        Komisarz Ryba

               3. Takie incydenty juz były. , ptoki 26/03/15 15:10
                  Jeden sie zakończył dobrze - po walce pilotów udało się członka załogi obezwładnić ale coś mi się kojarzy że przynajmniej jeden taki przypadek już był.

            2. taka przewrotnosć losu , ulan 26/03/15 14:32
               coś co miało w założeniu zwiększać bezpieczeństwo lotu w pewnej specyficznej sytuacji zwiększało niebezpieczeństwo...
               inna sprawa ze podobno Lufthansa i Germanwings to jedyne linie które dopuszczały sytuacje, ze w kabinie może zostać jeden członek załogi ( w innych liniach jest zasada, ze kiedy wychodzi jeden z pilotów, do kokpitu wchodzi stewardesa, żeby nie było sytuacji jak teraz...
               coś czuje ze Germanwings zdrowo zabuli za to przeoczenie w regulaminach...

               pozdr. ułan vel ulan
               "Uwielbiam zapach napalmu
               o poranku..."

               1. hmm , Kosiarz 26/03/15 14:36
                  umowmy sie ze stewardessa malo by zdzialala gdyby gosc byl zdeterminowany zeby zaparkowac samolot w alpach. mysle ze jezeli jest tak jak mowisz to byloby to bardziej zabezpieczenie przed atakami serca albo czyms takim.

                  Ale urwal...

                  1. koleżanka jest stewardessą , NimnuL-Redakcja 26/03/15 14:46
                     to są szkolone, niewinnie wyglądające bestie - byłaby w stanie obezwładnić 3x cięższego od niej 'miśka" stojącego na bramce zanim ten zdąży powiedzieć 'k...a co się dzieje' :-)

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                     1. hahahah niwinnie wygladajaca bestja :) , ulan 26/03/15 14:56
                        oplułem monitor :)))))))

                        pozdr. ułan vel ulan
                        "Uwielbiam zapach napalmu
                        o poranku..."

                     2. a pilot jak rozumiem takiego szkolenia nie przechodzi , komisarz 26/03/15 15:47
                        ...

                        Komisarz Ryba

                     3. z pewnością, nawet 10x cięższego , juzek 26/03/15 16:29
                        i nawet może klapsa by mu dały

                     4. ma na imię Helga , bajbusek 30/03/15 15:20
                        i waży tyle co rodowodowy Grizzly ?
                        
                        W jakich liniach robi ? Germanwings ?
                        
                        pfff :}
                        1. bingo! , Kenny 30/03/15 17:41
                           jak lecialem Lufa to sie zastanawialem czy oni je w domu spokojnej starosci rekrutuja... :D

                           .:Pozdrowienia:.

                           1. biorą te co były najostrzejsze , bajbusek 30/03/15 18:45
                              w Birkenau ...

2. w tej chwili to nie szum medialny , komisarz 26/03/15 15:44
   tylko ustalenia prokuratury.

   Komisarz Ryba

1. ad. 3 , ulan 26/03/15 14:55
   wiesz poderznąć komuś gardło nie jest takie proste i szybkie...

   pozdr. ułan vel ulan
   "Uwielbiam zapach napalmu
   o poranku..."

   1. a tam nie jest... , Kosiarz 26/03/15 15:01
      ''ide rozprostowac nogi''
      
      ciach albo gilotyna :P

      Ale urwal...

      1. chodzi raczej o psychike , ulan 26/03/15 15:10
         jak czytałem wspomnienia żołnierzy to zawsze podkreślali ze trudniej zabić kogoś nożem niż pistoletem... w sensie psychologicznym...

         pozdr. ułan vel ulan
         "Uwielbiam zapach napalmu
         o poranku..."

2. pomysły dobre ale wymagające dopracowania , digiter 26/03/15 15:14
   1. Jedna stewardessa nie dałaby rady szalonemu pilotowi szczególnie gdyby ten był dobrze przygotowany. Musiały by być 2 stewardessy w zamian za 1 wychodzącego pilota.
   2. Po likwidacji drugiego pilota pierwszy pilot lewą i prawą ręką mógłby udawać dwie osoby. Trzeba by to dopracować żeby jedna osoba nie udawała dwóch.
   

   Piszcie do mnie per ty z małej litery

   1. ad.2 , NimnuL-Redakcja 26/03/15 15:16
      drugi wolant w drugiej kabinie na ogonie :-)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. taaaa , Kosiarz 26/03/15 15:31
         po utracie kontroli maszyna przechodzi w rece gracza aktualnie oczekujacego bitwy w WoWp :D

         Ale urwal...

   2. byles kiedys w samolocie? , komisarz 26/03/15 15:43
      kabina pilota to nie twierdza na odludziu. Gdyby doszlo do szmotaniny i walki ze stewardesa, to jej odglosy i krzyki na pewno zwrocilyby uwage pasazerow i pozostalych czlonkow zalogi.

      Komisarz Ryba

   3. ona nie musi dać rady go pokonać , Artaa 26/03/15 20:20
      wystarczy że uda się jej nacisnąć przełącznik zwalniający drzwi, a wtedy będzie miała kapitana i całą załogę do pomocy...
      
      Ale to i tak gdybanie, linie lotnicze zapewne stwierdzą że to się tak rzadko zdarza, że nie ma potrzeby, choć amerykanie mają 2 osoby w kokpicie.

   4. a jednak można, kolejne linie wprowadzają zasadę 2 osób , Artaa 26/03/15 22:12
      Po katastrofie Airbusa A320 kolejne linie lotnicze wdrażają procedurę, zgodnie z którą w kokpicie podczas lotu muszą przebywać cały czas dwie osoby. Na ten krok zdecydowały się już Norwegian Air, easyJet, Air Transat i Air Canada. Takie zasady obowiązywały już w liniach amerykańskich.
      
      
      szkoda że wcześniej się nie opłącało...

3. i mamy kolejne problemy , Hitman 26/03/15 15:42
   bo wystarczy, że zamiast gór jest ocean i zamiast "bezpiecznie " awaryjnie osiąść na wodzie "elektronika" podrywa samolocik.. który ostatecznie kończy marnie
   Steward, stewardesa - też może być terrorystą - więc dostęp do kokpitu miałby ułatwiony przy Twoich procedurach..
   Nie da się zabezpieczyć przed wszystkim - a tym bardziej przed pilotem który po x latach nienagannej służby chce skończyć w spektakularny sposób ( o ile tak było )

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

1. bo czynnik ludzki jest zawodny , Hitman 26/03/15 15:46
   ale elastyczny do sytuacji - a algorytm na każdą sytuację to "utopia"

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

   1. no więc właśnie zastanawiam się , marcool 26/03/15 16:36
      czy ilość niestandardowych sytuacji w lotnictwie usprawiedliwia zatrudnianie pilotów. W sensie co lepsze: pozwolić żeby 1 samolot na x lat spadł, bo komp nie ogarnął sytuacji, czy pozwolić żeby w analogicznym okresie 3 samoloty spadły bo człowiek nie ogarnął.
      
      Chciałbym poznać takie statystki, co by było bardziej sensowne z pkt. widzenia bezpieczeństwa.
      1. myśle że jeszcze długo , Hitman 26/03/15 16:44
         sama obecność człowieka będzie " uspakajać" podróżnych i ubezpieczać w razie W -nie wiem na ile technika pozwala na taką "autonomię" też bo - pociągi z mojego pkt widzenia dawno powinny jeździć same - a jakoś nikt się na to jeszcze nie zdecydował na świecie - a w założeniu komp ma trywialne zadanie - start i stop ( no i jeszcze otworzyć drzwi w określonym miejscu ) :)

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. jak nie jak tak , RusH 26/03/15 21:06
            https://en.wikipedia.org/...n_metro_subway_systems
            
            
            Ludzie juz za 2-4 lata zostana odcieci od cyca w samosterujacych sie samochodach.
            
            Ludzie lubia miec winnego post facto, w przypadku automatyki ciezko wskazac palcem i powiedziec to on zabil. Dlatego lamerykanskie boeingi pozwalaja polotom na wszystko, zawsze winnym jest pilot :)

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

            1. ja widze różnice , Hitman 26/03/15 22:25
               między metrem a zwykłym pociągiem ( tudzież kolejką na dużych lotniskach) a jakoś nikt nie chce ciągnąć węgla "automatem"

               Teoretycznie okłamywanie samego siebie
               jest niemożliwe. W praktyce robi to
               każdy z nas.

1. 28 lat , komisarz 26/03/15 15:47
   to wg. mnie ok, zwlaszcza jako drugi pilot, no i mial dzieci, rodzine, testy psychologiczne...

   Komisarz Ryba

2. pojęcia nie masz o czym piszesz , marcool 26/03/15 16:32
   statystycznie 28 lat to bardzo dobry wiek, gdyż możliwości psychofizyczne organizmu są na maximum a oprócz tego psychika jest już praktycznie ukształtowana. Chociaż wiek 35-40 jest jeszcze lepszy, gdyż organizm dalej sprawny ale doświadczenie i opanowanie jeszcze większe.
   1. doświadczenia , NimnuL-Redakcja 26/03/15 16:38
      czasem reakcji nie zastąpisz. Podzielam zdanie speeda.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. dlatego , marcool 26/03/15 16:43
         był drugim pilotem a nie pierwszym.
         
         A swoje zdanie czym popierasz, jakie masz doświadczenia w podobnych przypadkach?

      2. Co do doświadczenia , Bitboy_ 26/03/15 17:07
         to jak z graniem w FPS. Grasz, uczysz się.
         Uczysz się z czasem która broń jak działa, jak ją używać, kiedy jest potrzebna taka, kiedy inna. Każdy scenariusz wymaga innych taktyk, tego nie da się nadrobić czasem reakcji. Po 5 tysiącach godzin spędzonych przy MW2 mogłem być swojego czasu kompletnie pijany. Ale na swoim komputerze, swojej postaci, byłem w stanie wyjść z równej walki z wynikiem np. 38/2 [K/D] na końcu, przy tym nie kampiąc, i nie grając snajperem. Po prostu kiedy ma sie wyczucie czasu, miejsca, obsługiwanym narzędziem.. człowiek jest zdolny zrobić dosłownie wszystko. Ktoś może mieć 100 Megabit łącze, myszke za 500zł, 140Hz monitor, zajebisty hardware, i refleks młodzieńca, ale i tak nie ma szans ;]

         9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
         Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
         ,FraDesION660P

   2. do latania , Chrisu 26/03/15 16:59
      prywatną cesną, albo myśliwcem...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   3. panowie , marcool 26/03/15 18:07
      on był DRUGIM pilotem i właśnie rozpoczynał swoją karierę aby w przyszłości móc być pierwszym pilotem. 28 lat to za mało na drugiego pilota? To kiedy chcecie żeby oni uczyli się latać, jak będą mieli po 50 lat dopiero?

3. zaraz osobiste problemy , RusH 26/03/15 21:07
   scala linia lotnicza ma problemy i walczy z pilotami od roku
   
   http://pando.com/...eless-germanwings-speculation/
   
   

   I fix shit
   http://raszpl.blogspot.com/

   1. jak zawsze chodzi o kasę , Artaa 26/03/15 21:25
      lub ładniej, rachunek kosztów i zysków ;-))

4. powiedzmy, ze sie zgadzam z tym, ze 28 lat to za malo, ale kurde gdzies sie musi uczyc , chris_gd 27/03/15 07:32
   jesli ma byc pierwszym pilotem, to majac 28 lat czas najwyzszy aby do tego startowac
   przeciez nie zacznie latac beda po czterech dychach

   Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
   RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
   
   

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

just d'oh it!

1. góry , Artaa 26/03/15 20:21
   tym razem...

1. było ostatnio , GULIwer 26/03/15 23:59
   że właśnie chyba malezyjskie i australijskie linie wprowadzają częstsze co 15min raporty przez chyba GPS, wcześniej były co około 30-40min
   Co do drugiej osoby w kokpicie to hmm a co jeśli szaleniec załatwi tą osobę, skoro już zaplanował zabić cały samolot to 1 osoba wcześniej czy później nie robi róznicy. Jak ktoś ma już tak porąbane we łbie aby rozwalić samolot pełen pasażerów to myślę, że znajdzie sposób
   ATSD ciekawe co się stało z tym malezyjskim samolotem

   I'm only noise on wires

Na Bordzie od 2003-03-03:D
i5 6600, 2x8GB, 7770

1. wiesz tu skrzynki były znaleznione we Francji , Artaa 27/03/15 08:50
   czyli w normalnym kraju, gdzie potrafią je odczytać, tam był dziki wschód i wojna.
   
   Dodatkowo tu mają nagranie jak się kapitan 10 minut dobija, a tam
   przecież nic nie mogą mieć,
   po prostu lecieli normalnie, rakieta, i już ich nie było...
   1. rozmowy z wierzą jakieś , Markizy 27/03/15 08:57
      na bank były, druga sprawa skrzynki zabrali Holendrzy do swojego kraju więc podobno to też normalny kraj. Ogólnie to nad ukrainą wygląda że ktoś celowo strącił ten samolot, tylko że nie udało się skutecznie przypiąć tego przeciwnikowi to teraz się kombinuje a bardziej liczy że ludzie zapomną.

      Na Bordzie od 2003-03-03:D
      i5 6600, 2x8GB, 7770

      1. chyba nie , Artaa 27/03/15 09:41
         myślisz że rozmawiali z kontrolą lotu o tym że rakieta leci za nimi...
         1. oni pewnie nawet nie by;i świadomi tego , ulan 27/03/15 10:18
            że leci na nich rakieta, w czarnej skrzynce nie będzie śladu tego, bo niby jak w czarnej skrzynce ma się objawić atak rakietowy??

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

            1. ja to wiem , Artaa 27/03/15 15:41
               ale pytający chyba nie bardzo...
               ;-)
               1. zakładając , Markizy 27/03/15 17:41
                  że zestrzeleni zostali przy użyciu rakiety, inne pytanie na które nie ma odpowiedzi dlaczego i kto z wieży wydał im polecenie zmiany kursu lotu tak żeby lecieć dokładnie nad terenami separatystów oraz pogłoski o celowym obniżeniu lotu?
                  http://i.dailymail.co.uk/...00000578-6_964x487.jpg

                  Na Bordzie od 2003-03-03:D
                  i5 6600, 2x8GB, 7770

                  1. a zdajesz sobie sprawę , ulan 27/03/15 18:24
                     ze czasami pod wpływem silnego wiatru bocznego samolot zbacza z kursu??, wiec to nie jest tak ze samolot leci jak po sznurku... piloci korygują to w różnych momentach..

                     pozdr. ułan vel ulan
                     "Uwielbiam zapach napalmu
                     o poranku..."

                     1. a wiesz , Markizy 27/03/15 18:38
                        że to jest XXI wiek i nawet przy silnym wietrze lot się koryguje żeby nie wlecieć w strefę zabronioną lub nie wpaść przykładowo na inny samolot?

                        Na Bordzie od 2003-03-03:D
                        i5 6600, 2x8GB, 7770

                        1. tym bardziej , Markizy 27/03/15 18:40
                           gdy sobie zobaczysz ile samolotów po niebie lata
                           http://www.flightradar24.com/49.86,20.34/5
                           nie ma żadnego miejsca na zoczenie aż tak mocne z kursu, 2-3km to maks co może mieć miejsce prawdopodobnie ale i nad tym bym się zastanawiał.

                           Na Bordzie od 2003-03-03:D
                           i5 6600, 2x8GB, 7770

         2. i jeszcze zdążyli rozpoznać model rakiety , Master/Pentium 27/03/15 10:47
            oraz tożsamość strzelca kilka kilometrów niżej.
            
            Niektórzy to maja niesamowite oczekiwania co do zawartości i możliwości czarnych skrzynek.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. Za dużo CSI. , wukillah 4/04/15 10:47
               Tam to nawet skrzynki mają zoom & enhance.

               just d'oh it!