Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » bajbusek 12:44
 » XepeR 12:43
 » ngP 12:40
 » @GUTEK@ 12:40
 » RoBakk 12:39
 » DJopek 12:35
 » Fl@sh 12:29
 » rkowalcz 12:27
 » Sherif 12:19
 » hokr 12:15
 » Wolf 12:15
 » Artaa 12:03
 » waski 12:01
 » ligand17 11:58
 » luckyluc 11:50
 » LooKAS 11:50
 » Kool@ 11:48
 » Dexter 11:47
 » Zbyl 11:45
 » Brauni 11:44

 Dzisiaj przeczytano
 41122 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

OT - Szczepionki a autyzm. , Muchomor 13/09/14 14:29
Takie coś mi żonka podesłała:
http://marucha.wordpress.com/...yzmem-udowodniony/
Ile w tym prawdy?

Powiem wam, że po tylu latach uspokajania przez specjalistów, że to bzdura jest i, że są bezpieczne, to sam już nie wiem w co wierzyć.

Oczywiście, że zalety szczepień są mi znane i wierzę, że ogólnie, to więcej z nich dobrego niż złego, ale stopień zakłamania, cynizmu, czy też zwykłej ignorancji pośród lekarzy i 'specjalistów' zwyczajnie mnie poraża.
Jeśli faktycznie CDC przyznało, że istnieje taki raport i potwierdza związek, to sam już nie wiem komu wierzyć ...

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

  1. Małe wyjaśnienie: , ptoki 13/09/14 14:58
    Najpierw anegdota:
    Kiedyś jedna z firm produkujących jedzenie poprosiła badaczy o znalezienie najlepszego smaku dla zupy.
    Badania zostały zrobione ale wynik nie był taki jak chciała firma.
    Firma chciała jeden najlepszy smak. A badania pokazały że jest 3-5 smaków które sa bardzo podobnie atrakcyjne dla klientów.
    I to wyjaśnia dlaczego firmy mają w swojej ofercie zawsze po kilka odmian swojego produktu.

    I z badaniami medycznymi jest podobnie.
    Tyle że do świadomości powszechnej nie dociera jasno i wyraźnie (bo pewne przebłyski są) że nie ma jednego rodzaju człowieka na którego tak samo działa dany czynnik.

    I dlatego jeden człowiek lepiej reaguje na jeden antybiotyk, drugi bardziej sie tuczy od tego samego jedzenia i trzeci jest bardziej narazony na niedobry wpływ rtęci konserwującej szczepionki.

    A statystyka jest dosyć trudna do zrobienia uczciwie.
    I jak można się spodziewać szczepionki mocno pomogły nam jako cywilizacji ale mają pewne wady.

    I o ile pewne choroby sie elegancko neutralizuje za pomocą szczepionek o tyle idiotyczne szczepienie sie co rok na grype jest przesadą.

    1. bzdura , RusH 13/09/14 16:52
      http://edition.cnn.com/...dc-autism-vaccine-study/

      slowa kluczowe statistical significance

      badania tego typu nigdy nie probuja szukac zwiazkow przyczynowo-skutkowych, jedyne co robia to staraja sie udowodnic ze PRAWDOPODOBIENSTWO nieprawdziwosci postawionej tezy jest mniejsze od p

      http://en.wikipedia.org/...tatistical_significance

      Statystyka jest dziedzina nauki w ktorej ludzka intuicja jest CALKOWICIE MYLNA. Prawo wielkich liczb itd, Nie jest w stanie tego ogarnac nikt, kto sie tego formalnie nie uczyl. Dlatego np firmy ubezpieczeniowe z roku na rok maja rekordowe wyniki :)

      p 0.05 oznacza ze postawiona teza jest na 95% prawdziwa = w 5% moze byc mylna. Teraz trzeba zrozumiec ze 5% to ogromna liczba, i wystarczy mala manipulacja danymi wejsciowymi (zmienijszenie/zwiekszenie ilosci danych, nie trzeba nawet recznie dobierac) aby dojsc do "wlasciwych" (czytaj wlasnych, posiadanych przed badaniami) wnioskow.

      sa klamstwa, suze klamstwa i statystyki

      propo wiekszosc lekarstw obecnie patentowanych w USA opiera swoja skutecznosc wlasnie na takich badaniach ze smiesznie wysokim p - nieraz sa one tak samo albo i mniej skuteczne od blacebo, no ale statystycznie dzialaja ... :)

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. mialo byc pod glownym , RusH 13/09/14 16:53
        z twoim postem sie zgadzam :) a pierwsza historyjke chyba pamietasz z ksiazki malkolma gladwela :)

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

        1. pierwsza historyjka to z jakiegoś ted-talka , ptoki 13/09/14 21:09
          Ale wcześniej dosyć szybko sie pokapowałem że wśród jednakowych elementów są te mniej jednakowe :)

          Anegdotka taka:
          W technikum mielismy warsztaty i w pewnym momencie kazano nam gradować (piłować brzegi) takich rur które miały być potem spawane do uchwytów do anten sat.
          Tyle że samo gradowanie nie dawało pozytywnego rezultatu bo rury były krzywe i kiepskie. Trzeba było sporo sie napiłować...
          Rury były w taczce, nas było 7-9 (nie pamietam dokładnie).
          Do weryfikacji czy juz jest ok słuzył sprawdzian (taki walec).
          Okazało się że mielismy zrobić całą taczke tych rur aby sprawdzian przechodził.
          Jak tylko zrobiłem ze dwie rury, wyszło mi że to makabra robota jest i w sumie trzeba by jakos zadbać aby sie nie narobić.
          w miedzy czasie chłopaki sie nad pierwszymi sztukami pastwili bo biedaki te rury w imadłach pościskali i sprawdzian nie przechodził.

          Jak tylko go do łapy dostałem to poleciałem, policzyłem ile rur jest pi*oko w taczce i wyszło mi że musze mieć 15 sztuk zeby było po równo na każdego.
          Wybrałem sobie (ze sprawdzianem w reku) spokojnie 10 sztuk które w sumie były tylko do pogładzenia pilnikiem i kolejne 3 które były mało wymagające.

          W rezultacie na fajrant miałem spokojnie zrobione 17 sztuk.
          A chłopaki w aktach desperacji nawet młotkiem próbowali ten sprawdzian przepychać przez rury :)

          Potwierdzeniem tych doświadczeń jest też jedna z trzech mądrości homera simpsona (numer dwa):
          -to drugie jest lepsze
          :)

          1. a tam jedynie , JaroMi 16/09/14 07:49
            że grat i gratowanie
            poza tym się zgadzam, statystyka królową :/

            w tym cała bida, ze go nie za bardzo
            widać...

            1. No ta nazwa jest dyskusyjna. Znasz oficjalną nazwę? , ptoki 16/09/14 12:38
              Masz linke?

              Ja znalazłem tylko:
              http://www.fil.us.edu.pl/...ie&NZP=&WYRAZ=

  2. A apropos zakłamania lekarzy to , ptoki 13/09/14 15:00
    trzeba pamiętać że oni nie są tacy debesciaki.
    O ile rzeczywiście są mądrzejszą częścią społeczeństwa o tyle miedzy nimi i miedzy badaczami trafiają się leserzy czy ludzie myślący zyczeniowo którzy pomoga badaniom wyjść jak sobie szef zyczy...

  3. były jedne badania , myszon 13/09/14 16:01
    które potwierdzały taki związek ale badanie było źle przeprowadzone, zostało bardzo ostro skrytykowane i autor sam wycofał artykuł. Ale smród po tym pozostał. W skrócie: nie ma związku pomiędzy szczepionkami a autyzmem.

    1. Nie były "źle przeprowadzone" i nie "sam wycofał" , zartie 14/09/14 15:39
      Te "badania" były czystą manipulacją, ich autor wyleciał na zbity pysk, a publikacje na ich temat usunięte z wszystkich baz danych. Niestety autor tej manipulacji, jak każdy wyjątkowy idiota, ciągle ma swoich wyznawców i naśladowców.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  4. hmm , bartek_mi 13/09/14 16:44
    taaaaaa

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  5. moja żona lekarz , suapy 13/09/14 17:42
    padaj ludu na kolana i poczytaj o śmiertelności wśród dzieci jeszcze 100 lat temu. duża częśc bardzo groźnych chorób dzieci pediatrzy znają już właściwie tylko z podręczników - i całe szczęście. teoretycznie jest obowiązek szczepienia, ale jak się uprzesz, to pewnie uda Ci się nie zaszczepić.
    cytacik:
    "Największa umieralność jest w wieku do 5 lat. W XVIII wieku 43,2 % a w XIX już 49,2 %"
    moje jest zaszczepione na wszystko, na grypę w tym roku też będzie, dla nie wierzących w szczepionki polecam http://www.sadeczanin.info/...winia-znachora,58746

    idę prosto...

    1. Ty, ale co to ma... , Muchomor 13/09/14 19:13
      ... za związek z tym co napisałem?
      Przeczytaj jeszcze raz mojego posta i napisz gdzie się z tym nie zgodziłem.
      Potem jeszcze mi wytłumacz jaki związek ma to potencjalnie z relacją szczepienie<->autyzm?

      Odpowiadaj waść na temat.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

  6. bzdura totalna , Master/Pentium 13/09/14 17:51
    brak związku pomiędzy autyzmem a szczepionkami oraz zatruciem rtęcią został naprawdę starannie udowodniony. Zresztą objawy zatrucia rtęcią NIE pasują do cech autystycznych ;) Idiotyzmów w podanym artykule nawet nie będę wymieniał - jest ich całkiem sporo.
    Obejrzyj zresztą stronę samego CDC
    http://www.cdc.gov/vaccines/
    Ja tam "przyznania się" nie widzę.

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

    1. Dzięki. , Muchomor 13/09/14 19:18
      Czegoś takiego oczekiwałem. Mam nadzieję, że faktycznie tak jest. Powiązania rtęci z autyzmem też raczej nie oczekiwałem, ale ten tiomersalem mnie zaniepokoił.

      Artykuł trochę się trochę kompromituje tym, że nie podaje linka do CDC i rzekomego przyznania.
      Trochę mnie uspokoiłeśl, ale jak nie lubie teorii spiskowych tak zostaję teraz czujny.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. Widzisz jakie to proste. , Bart 13/09/14 20:50
        Jeden pierdoli coś w internecie, drugi pierdoli coś w internecie a Ty wybierasz ładniejsze i cieszysz się, że posiadłeś jakąś wiedzę :))))))

        1. Niby tak, ... , Muchomor 13/09/14 21:05
          ... ale jaką wiedzę? Raczej odrobinę wiary w ludzkość, a że na wyrost... Życie.
          Z grubsza jednak rzecz biorąc - masz rację.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

    2. gdzie został udowodniony? , Ranx 13/09/14 19:47
      i przez kogo?
      w Polsce mimo przepisów nie robi się ani badań ani nie prowadzi statystyk powikłań po szczepieniach. i to od dawna.
      a sorka ale badania robione przez kompanie farmaceutyczne to mniej więcej tak jak wyglądają badania nt windowsa prowadzone przez MS.
      poszukam danych jak będę miał więcej czasu.
      A na razie włączmy myślenie.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. Ty, ... , Muchomor 13/09/14 19:56
        ... ale Polski w to nie mieszaj.
        U nas to się chyba w ogóle żadnych badań nie prowadzi na tematy powiązane...
        Taki mamy klimat.

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

      2. w naprawdę wielu badaniach , Master/Pentium 13/09/14 20:53
        Brak korelacji pomiędzy poziomem wykrywania/zachorowania na ASD a użyciem/wycofywaniem poszczególnych szczepionek. Wycofanie triomasalu (czy jak to nazywa) nie spowodowało istotnego spadku zachorowań/detekcji. Ilość rtęci zbyt mała do wywołania efektów toksycznych. Objawy niezgodne z obrazem zatrucia metalami ciężkimi. Poza tym badania badające poziom ASD wśród ludów nadmorskich (ryby są znakomitym źródłem rtęci) nie wykazały podwyższonego poziomu ASD ale w zamian wykazały spory poziom rtęci w ich organizmach. Nic szczególnie dziwnego przy diecie "wysokorybnej".
        Pozatym:
        - pierwsze objawy widoczne przed 6 miesiącem życia
        - wysoka dziedziczność
        - lżejsze formy ASD często mają podwyższone IQ - ciekawy efekt uboczny jak na zatrucie - prawda?
        - skoro przyczyną jest nadwrażliwość na rtęć czemu nie szkodzi dieta bogata w ryby ? ;)

        O badaniach w Polsce zapomnij. U nas leczy się autyzm bananami. Widziałem ten program w TVN - zestaw idiotyzmów niesamowity.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. nie widziałem programu:) , Ranx 13/09/14 21:39
          ale tu na szybko:
          http://www.fda.gov/...ngLetters/2012/ucm312929.htm
          amerykańska FDA kopie producenta szczepionek (sanofi) - a lista zastrzeżeń jest długa.
          Co do rtęci to nie wiem ale przy tej ilości szczepionek na wlocie po urodzeniu dziecka to nie ma szans by nie przekroczyć norm:)
          Jestem ojcem dwójki i nieco się nacierpiałem a co widziałem to moje.
          Nikt mi nie wmówi, że są w pełni bezpieczne. Bo nie są. Jeśli dają POWAŻNE skutki uboczne to może warto się nad tym zastanowić niż faszerować jak leci?
          Ktoś powie, że śmiertelność dzieci i choroby itp. Większość z nich ma dzieci (dziecko) zdrowe (pogratulować) lub wcale. Mało kto się zastanawia, że szczepionki powinno się podawać co 3 miesiące (wszelkie normy tak mówią):) a czemu? by organizm po infekcji (kontrolowanej ale infekcji) miał czas się zregenerować. A czy szczepienie w środku sezonu grypowego na grypę jest słuszne? Jak jesteś mega zdrowy to ok. a jak organizm masz osłabiony?
          Mogę długo. Ale na szybko poszukaj co ma do powiedzenia pan Jerzy Jaśkowiak.
          Nawet jeśli blubra to z sensem.
          Pozdrawiam

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

          1. wszystko ma skutki uboczne , Master/Pentium 13/09/14 22:01
            podany pan podaje debilizmy w ilościach hurtowych ;)
            http://faktydlazdrowia.pl/...a-dr-jerzy-jaskowski/
            "aluminium &#8211; jak wiemy, nie jest toksyczne jedynie w pH obojętnym, natomiast w kwaśnym lub zasadowym &#8211; a więc, również w organizmie człowieka &#8211; staje się skrajnie toksyczne" - idiotyzm - jest toksyczne w każdym ph, choć nie jest skrajnie toksyczne. Rozpuszcza się w środowiskach kwaśnych i zasadowych więc takowe potrawy w aluminiowych naczyniach są złem pomysłem. Kto jak kto ale lekarz powinien takie drobiazgi wiedzieć i rozróżniać.
            "formaldehyd &#8211; substancja rakotwórcza, zakazana w USA w kosmetykach, ale podawana bezpośrednio do krwioobiegu w szczepionkach; 35%-40% roztwór formaldehydu, jakim jest formalina, jest jeszcze na tyle toksyczny (m.in wywołuje ścięcie białek) i konserwujący, że powszechnie stosowany jest jako konserwant zwłok, preparatów biologicznych itp." - sól w dużych ilościach tez służy do konserwacji i zabija. Swoją drogą od kiedy w szczepionkach jest formaldehyd w nieśladowych ilościach?
            "antybiotyki &#8211; stosowane w szczepionkach, aby zapobiec ich zakażeniu, czy też zanieczyszczeniu;
            dr Jaśkowski zauważa jednak, że dzieci do 10-12 roku życia nie powinny w ogóle przyjmować antybiotyków, ponieważ tak młodemu organizmowi grozi to zniszczeniem przewodu pokarmowego; nie mówiąc o niemowlętach i dzieciach kilkuletnich" - to wyjaśnienie jest nieprawidłowe na conajmniej kilka sposobów ;)

            W skrócie - gość majaczy.

            A teraz odpowiedzi:
            - od przekroczenia norm do stężeń toksycznych jest nadal daleka droga. A teraz większość szczepionek nie zawiera rtęci.
            - tak, szczepionki nie są w pełni bezpieczne. Nic nie jest - aspiryna także. Dlatego szczepi się na groźne choroby a nie wszystkie możliwe.
            - szczepionki na grypę są faktycznie niezbyt efektywne i podawanie ich w środku sezonu może być złym pomysłem

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. Uogólniasz:) , Ranx 13/09/14 22:40
              a nawet przeginasz:)
              obaj zgadzacie się, że aluminium jest toksyczne w człowieku.
              formaldehyd służy do konserwacji. i jest w szczepionkach:) i nie sądzę by ktokolwiek badał ile można go przyjąć. z solą podobnie. a sól w dawkach minimalnych jest konieczna do życia:)
              dr Jaśkowiak ma rację co do tego, że antybiotyki mogą niszczyć układ pokarmowy dzieci i niemowląt - chcesz parę poznać?
              dalej większość zawiera. do niedawna jeszcze zawierały inne świństwa.
              Po tabsie aspiryny się nie umrze. można się pochorować, posrać etc ale nie umrzeć. W każdym razie google tego nie kojarzy:) A powikłania poszczepienne bywają rózne.
              Szczepionka na grypę jest tylko przykładem. A inne? A tak popularny brochovaxom czy inne na drogi oddechowe podawany na jesień/zimę?
              Więc jeśli coś MOZE zaszkodzić to trzeba to bardziej napisać a nie bezkrytycznie reklamować.

              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

              1. "antybiotyki mogą niszczyć układ pokarmowy dzieci i niemowląt - chcesz parę poznać" , Wedrowiec 13/09/14 22:52
                no i niech niszczy jak alternatywą jest zgon/ciężkie powikłania.
                Wracamy do statystyki, ta wzrosła w tą dobrą stronę.
                Inna bajka to pęd ku "lepszemu" czyli faszerowanie dla zysków korpo - ostatnie grypy odzwierzęce. My byliśmy zieloną wyspą ;)

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

                1. ehh Wędro. , Ranx 13/09/14 23:18
                  tak nie do końca... bo często się da obejść problem niszczenia a się tego nie robi - pierdoli w imię walki.
                  Co do statystyk to RusH rozprawił się z nimi na początku wątka. NIc nie dodam bo nie ma po co:)
                  A co do korpo - duży może więcej:)

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

              2. no to lecim ... , Master/Pentium 13/09/14 23:15
                "obaj zgadzacie się, że aluminium jest toksyczne w człowieku."
                Owszem ale ten pan nie rozumie dlaczego - inaczej nie było by wpisu o ph.
                "formaldehyd służy do konserwacji. i jest w szczepionkach:) i nie sądzę by ktokolwiek badał ile można go przyjąć"
                A to się zdziwisz bo takie badania są robione, choć nie na ludziach
                ". z solą podobnie. a sól w dawkach minimalnych jest konieczna do życia:)"
                Analogicznie - dość dobrze znamy dawki toksyczne chlorku potasu ;)
                "dr Jaśkowiak ma rację co do tego, że antybiotyki mogą niszczyć układ pokarmowy dzieci i niemowląt - chcesz parę poznać?"
                Mogą, w specyficznych warunkach, przy złamaniu wielu zasad kuracji. Na tej samej zasadzie paracetamol jest śmiertelną trucizną - owszem jest ale tylko źle użyty.
                "dalej większość zawiera. do niedawna jeszcze zawierały inne świństwa."
                Owszem, to możliwe - ale żeby rozmowa była sensowna musimy skupić się na konkretnych substancjach
                "Po tabsie aspiryny się nie umrze. można się pochorować, posrać etc ale nie umrzeć. W każdym razie google tego nie kojarzy:)"
                A jednak można - przynajmniej teoretycznie
                http://pl.wikipedia.org/...sp%C3%B3%C5%82_Reye%27a
                Choć faktycznie trzeba mieć bardzo dużego pecha.
                " A powikłania poszczepienne bywają rożne."
                Owszem - możemy śmiało porozmawiać na przykładach zaistniałych powikłań. Na fikcyjne opowieści szkoda czasu ;)
                "Szczepionka na grypę jest tylko przykładem. A inne? A tak popularny brochovaxom czy inne na drogi oddechowe podawany na jesień/zimę?"
                Czy to jest szczepionka?
                "Więc jeśli coś MOZE zaszkodzić to trzeba to bardziej napisać a nie bezkrytycznie reklamować."
                Czy ktoś tutaj bezkrytycznie reklamuje szczepionki?

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

                1. ale zauważ, że ja nie walcze z Tobą:) , Ranx 13/09/14 23:54
                  raczej z samą ideą - szczepionki poprawa bo statystyka i wuj.
                  Od końca:
                  broncho jest szczepionką.

                  to są powikłania? http://childhealthsafety.wordpress.com/...accines/

                  to o aspirynie pominę :)

                  dodatki: http://www.cdc.gov/vaccines/vac-gen/additives.htm
                  owszem very small amount. A jak się dziecku walnie kilka w pierwszym roku życia? pierwsze trzy wali się zdaje zaraz po urodzeniu...

                  antybiotyki: oczywiście, że i zwykłą wodą można się zatruć więc nie ma co iść w tym kierunku. Sęk w tym, że trudno komuś podać 10l wody na raz albo nieco łatwiej ale jednak nie tak łatwo śmiertelną dawkę paracetamolu. A prawidłowo dawkowany antybiotyk może uszkodzić. Jak nie czytasz ulotek do leków to zapraszam do lektury - czasem resztka włosów się jeży:) Dowodzić możemy co chcemy i nie neguję tu antybiotyków tylko opisuję opcje.

                  aluminium reaguje np z wodą nieco inaczej w zależności od ph. Tworzy inne związki i być może o to mu chodziło. Nie chce mi się sprawdzać które są bardziej toksyczne niemniej jest różnica:) Czy do bredzenia wystarczy - nie wiem.

                  idę spać:) Dawno się tak nie napisałem:)
                  Dobranocka

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. ehh, wyjaśniamy dalej , Master/Pentium 14/09/14 11:54
                    raczej z samą ideą - szczepionki poprawa bo statystyka i wuj.
                    Rozwiń bo przekazanie emocji nie jest argumentem ;)

                    Od końca:
                    broncho jest szczepionką.
                    Powiedzmy. Ciekawe jak to jest skuteczne.

                    to są powikłania? http://childhealthsafety.wordpress.com/...accines/
                    Wyszukaj źródłowe artykuły to się zdziwisz. Ja te wycinki spotykam od lat - tylko źródło nic o nich nie wie ;)
                    Nie twierdzę, iż absolutnie niemożliwe jest nasilenie objawów autystycznych po szczepionce. Jest to jak najbardziej możliwe. Problem w tym, że sam problem już istnieje i może być wzmocniony w zasadzie czymkolwiek innym.
                    Jeśli szukasz w miarę zweryfikowanych teorii wyjaśniających istnienie i rozwój autyzmu to poczytaj tutaj:
                    http://en.wikipedia.org/wiki/Causes_of_autism
                    http://en.wikipedia.org/...80%93systemizing_theory
                    http://en.wikipedia.org/.../Imprinted_brain_theory
                    Wspomniane w drugim i trzecim linku teorie są przynajmniej czasami prawdopodobne - tj. wyniki badań ich jak na razie nie wykluczają.

                    Aha - jak poszukasz to znajdziesz kliniczne opisy powikłań poszczepiennych, włącznie ze śmiercią - i to bez bajkopisarstwa ;)

                    dodatki: http://www.cdc.gov/vaccines/vac-gen/additives.htm
                    owszem very small amount. A jak się dziecku walnie kilka w pierwszym roku życia? pierwsze trzy wali się zdaje zaraz po urodzeniu...
                    A dziecko nie zjada ziemi, zabawek i innych rzeczy. Nie otrzymuje także żadnych toksyn inną drogą :). Nie zbiera wszystkich możliwych patogenów z okolicy? :)
                    A na poważnie - zsumuj te dawki i porównaj z progami toksyczności. A szczepionki muszą być podane dość szybko skoro mają chronić przed dziecięcymi chorobami.

                    antybiotyki: oczywiście, że i zwykłą wodą można się zatruć więc nie ma co iść w tym kierunku. Sęk w tym, że trudno komuś podać 10l wody na raz albo nieco łatwiej ale jednak nie tak łatwo śmiertelną dawkę paracetamolu. A prawidłowo dawkowany antybiotyk może uszkodzić. Jak nie czytasz ulotek do leków to zapraszam do lektury - czasem resztka włosów się jeży:) Dowodzić możemy co chcemy i nie neguję tu antybiotyków tylko opisuję opcje.
                    Leki na nadciśnienie które biorę też mogą zabić jak ma się pecha. Paracetamol w normalnej dawce przy chorej wątrobie lub nerkach też może być groźny. Albo przy nadużyciu alkoholu. Ja naprawdę czytam ulotki leków. Dlatego powtarzam - wszystko ma skutki uboczne. Porównujmy skutki uboczne danej choroby do lekarstwa. Dlatego jak na razie nie ma dobrego lekarstwa na katar. Te które są albo nieskuteczne albo groźniejsze od choroby ;)

                    aluminium reaguje np z wodą nieco inaczej w zależności od ph. Tworzy inne związki i być może o to mu chodziło. Nie chce mi się sprawdzać które są bardziej toksyczne niemniej jest różnica:)
                    Aluminium w szczepionkach (jeśli faktycznie tam jest) nie jest podawane w postaci metalicznej ale właśnie w związkach. I nadal powtarzam, po podaniu w odpowiedniej dawce aluminium jest toksyczne,ale nie ze względu na Ph krwi. Zresztą zobacz sobie jakie dawki są toksyczne.
                    http://en.wikipedia.org/...uminium#Health_concerns


                    Czy do bredzenia wystarczy - nie wiem.
                    Ale ja wiem. Jestem upierdliwy jeśli chodzi o szczegóły i dość szybko znajdę tego typu "udoskonalenia" argumentacji.

                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                    włącz komputer :-)

                    1. nic nie wyjaśniasz:) , Ranx 14/09/14 12:49
                      niestety.
                      nie jestem biochemikiem i ZTCW Ty też nie. Żaden z nas nie powinien kategorycznie wypowiadać się o tym jak aluminium działa w organizmie i jak reaguje. Chyba się zgodzisz?
                      To co wywnioskujesz na podstawie suchej teorii o aluminium i artykułu w wiki niekoniecznie jest 100% prawdą nt dość delikatnych i drobnych akcji w ciele człowieka?
                      aha. linka do cdc pokazuje dość jasno, że w szczepionkach bywa aluminium. nie w każdych oczywiście ale w niektórych jest.

                      antybiotyki: zbaczasz z kursu próbując pokazać większe i mniejsze zło. to już filozofia jest :) i o ile trudno odmówić choremu na ciężką chorobę antybiotyku wiedząc, że może mieć skutki uboczne to co powiedzieć całkiem zdrowemu dziecku pakując mu szczepionkę na coś czego wcale nie musi nigdy złapać... a w opisach do szczepionek nie ma tak fajnych informacji o możliwych powikłaniach ze śmiercią włącznie. Ja w każdym razie nie widziałem...

                      dzieci jedzą ziemię, piach itp. ale wiesz co... nie jak mają 1 dzień! aha wzw b nie jest dziecięcą chorobą a w każdym razie występuje zanim podadzą szczepionkę...

                      wyszukaj źródłowe artykuły. z tego co patrzyłem są odnośniki do wypowiedzi i artykułów. nie wiem czego dalej szukać. Dla mnie jest top opcja i całkiem prawdopodobna możliwość nasilenia/wystąpienia objawów.

                      Wybacz ale Twoja wiara w technologię i mniejsze zło uniemożliwia nam porozumienie:) Szczepionki nie są złe ale doskonałe też nie. I pytanie czy nie są bardziej źródłem zarobku niź przyczynkiem do poprawienia jakości życia. Każdy powinien mieć szansę wyczytać w ulotce że szczepionki powodują powikłania (sam przyznasz). Nawet jeśli to tylko promil to pytanie co na to rodzice. A podane wcześniej zarzuty przeciwko sanofi pokazują jak firmy dbają o klientów:) I to nie jest kwestia tylko drobiazgów.
                      pozdrawiam

                      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                      1. spróbuję jeszcze raz , Master/Pentium 14/09/14 13:49
                        nie jestem biochemikiem i ZTCW Ty też nie. Żaden z nas nie powinien kategorycznie wypowiadać się o tym jak aluminium działa w organizmie i jak reaguje. Chyba się zgodzisz?

                        Owszem.


                        To co wywnioskujesz na podstawie suchej teorii o aluminium i artykułu w wiki niekoniecznie jest 100% prawdą nt dość delikatnych i drobnych akcji w ciele człowieka?

                        Oczywiście, że nie jest to wiedza kompletna. Jednak tezę o szkodliwości też trzeba czymś poprzeć.


                        aha. linka do cdc pokazuje dość jasno, że w szczepionkach bywa aluminium. nie w każdych oczywiście ale w niektórych jest.

                        OK. Pytanie, ile, w jakiej formie i na ile szkodliwe. Bazując na konkretnych zarzutach i faktach możemy podyskutować.


                        antybiotyki: zbaczasz z kursu próbując pokazać większe i mniejsze zło. to już filozofia jest :) i o ile trudno odmówić choremu na ciężką chorobę antybiotyku wiedząc, że może mieć skutki uboczne to co powiedzieć całkiem zdrowemu dziecku pakując mu szczepionkę na coś czego wcale nie musi nigdy złapać...

                        Albo może złapać i umrzeć lub zostać kaleką.
                        Trzeba indywidualnie porównywać zagrożenia po obu stronach.


                        a w opisach do szczepionek nie ma tak fajnych informacji o możliwych powikłaniach ze śmiercią włącznie. Ja w każdym razie nie widziałem...

                        Czytałem inne opisy? Choć na śmiertelne powikłania to trzeba mieć niesamowitego pecha. Zazwyczaj problemy kończą się gorączce i ewentualnej bliźnie.


                        dzieci jedzą ziemię, piach itp. ale wiesz co... nie jak mają 1 dzień!

                        Ale nadal są dotykane, całowane i często mają rodzeństwo - "handel" patogenami zaczyna się szybko.


                        aha wzw b nie jest dziecięcą chorobą a w każdym razie występuje zanim podadzą szczepionkę...

                        WZW jest niestety wybitnie "popularne". Stąd szybkie szczepienia. Szczególnie w szpitalu -> ułatwione przenoszenie wirusa.


                        wyszukaj źródłowe artykuły. z tego co patrzyłem są odnośniki do wypowiedzi i artykułów. nie wiem czego dalej szukać. Dla mnie jest top opcja i całkiem prawdopodobna możliwość nasilenia/wystąpienia objawów.

                        Sprawdź faktyczne prawdopodobieństwa owych "top opcji" To często szanse typu 1:100 000 (bardzo pesymistyczne szacowanie). Jeździsz samochodem to zajrzyj choćby tutaj:
                        http://www.eufic.org/...tivities-into-perspective/


                        Wybacz ale Twoja wiara w technologię i mniejsze zło uniemożliwia nam porozumienie:) Szczepionki nie są złe ale doskonałe też nie.

                        Owszem, i dlatego jestem za ich udoskonalaniem czy zmniejszaniem szkodliwości. Ale zwalczajmy/korygujmy istniejące efekty a nie czyjeś przekonania nie poparte dowodami.


                        I pytanie czy nie są bardziej źródłem zarobku niź przyczynkiem do poprawienia jakości życia.
                        Zgadzam się.

                        Każdy powinien mieć szansę wyczytać w ulotce że szczepionki powodują powikłania (sam przyznasz).
                        Zgadzam się.

                        Nawet jeśli to tylko promil to pytanie co na to rodzice.
                        Oceny tego typu sytuacji powinien jednak dokonywać lekarz a nie rodzic.


                        A podane wcześniej zarzuty przeciwko sanofi pokazują jak firmy dbają o klientów:) I to nie jest kwestia tylko drobiazgów. pozdrawiam
                        Korupcja, przekręty itp. występują także tutaj.
                        Jednak nie wierzę, w możliwość długotrwałego schowania "niewygodnych" faktów. Konkurencja ani badacze nie śpią ;)

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

  7. chyba gorszy jest jednak fluor... , Chrisu 13/09/14 21:55
    a spróbuj kupić np pastę czy sól bez tegoż...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. da sie. , Ranx 13/09/14 22:42
      ale trzeba szukać:)
      Poszukaj w sklepie zielarskim.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    2. zaden problem , elliot_pl 13/09/14 23:57
      Elgydium jest bardzo fajna, a sa tez i inne.

      Co do soli to co za roznica skoro wiekszosc w jedzeniu jest tej drogowej :P

      momtoronomyotypaldollyochagi...

    3. Od roku stosuje. Ziaja Pasta bez fluoru , Pio321 17/09/14 12:30
      Najlepiej przez internet, bo w stacjonarnych sklepach nie zawsze można znaleźć.
      http://www.aptekagemini.pl/...bez-fluoru-75ml.html

  8. hmmm , Piratez 14/09/14 00:13
    http://pl.wikipedia.org/...4%87_trwania_%C5%BCycia

    szach mat

    1. a jak to się ma do tematu? , Chrisu 14/09/14 01:30
      123

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. na prawde nie wiesz? , RusH 14/09/14 15:03
        to jak ci sie wydaje w jaki sposob w 100 lat udalonam sie podwoic life expectancy? jedzac banany? czy moze miedzy innymi np szczepionkami?

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

        1. w ilu miastach 100 lat temu była kanalizacja? , Chrisu 14/09/14 22:46
          w ilu wsiach? Ile mieszkań/domów miało WC?
          Myślisz, że jak gówna stały w wiadrze przez 2 dni to to zdrowe było?
          Jak bardzo ludzie dbali o higienę?
          Czy wiedzieli co to zrównoważona dieta? Czy przez cały rok mieli jedzenie? (hint: Przednówek).

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. głównym powodem , Piratez 15/09/14 09:22
            wydłużenia życia człowieka jest nagły rozwój medycyny (np. szczepionki)
            dlatego napisałem szach mat

            higiena i wiedza społeczeństwa też ma znaczący wpływ ale nie aż taki jak rozwój medycyny oraz dostęp do niej

            przykładem są tu Indie gdzie dalej panuje ogólny syf a długość życia na przestrzeni 50 lat wydłużyła się ponad 20 lat.

            1. wybacz, ale , Chrisu 15/09/14 23:54
              nawet Indie 50 lat temu, a teraz to 2 różne kraje (jeśli o czystość chodzi).

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

              1. dla sporej liczby chorób zakażnych to nie jest problem , Master/Pentium 16/09/14 08:21
                przenoszą się dobrze niemal niezależnie od poziomu higieny. Pozatym dzieci zazwyczaj nieszczególnie przestrzegają zasad higieny -> najdziwniejsze "wirusiki" łapie się od dzieci.

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

  9. polecam w temacie , Holyboy 14/09/14 00:32
    https://www.youtube.com/watch?v=vyZjt72SjnE

    Strength is irrelevant.
    Resistance is futile.
    We wish to improve ourselves.

  10. Wlasnie wczoraj o tym gadali w TVN24 , sew123 14/09/14 07:36
    ze wracaja stare choroby np. odra bo ludzie dzieci nie szczepią.
    Ja jako ojciec 2ki dziei uwazam ze trzeba szczepic . Mamy XXI wiek, watpie by ktos specjalnie robil jakies lewe szczepionki itp.

    Nine Inch Nails to jest TO :)
    iRacing Driver :)

    1. olać przepisy , Ranx 14/09/14 11:28
      bo ja jestem przepisowy.
      pomyśl.
      A powiedzieli, że to co nazywamy obecną odrą znacząco różni się od tego co nazywaliśmy odrą 30 lat temu? podobnie grypy i wszelkie inne zarazy? i że od jakiegoś czasu podważa się istnienie części szczepionek ze względu na brak potwierdzonej DŁUGOTRWAŁEJ odporności?
      A ja szczepiony na ospę wyglądałem jak koszmar 20 letniego pryszcza po złapaniu ospy (na którą miałem być odporny) od moich stworów?

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. szczepionki nie są doskonałe , Master/Pentium 14/09/14 12:06
        to nadal intensywnie rozwijająca się dziedzina wiedzy.
        No i faktycznie, czasami nie działają lub działają zbyt krótko. Ale te informacje też są dostępne - nikt ich nie ukrywa.
        Na pewno byłeś szczepiony na ospę wietrzną? Ja na pewno nie byłem i odchorowałem to cudo jak byłem dorosły. Nie polecam ;) O ile kojarzę to szczepienie nie było obowiązkowe.
        Zresztą krótki "scan" informuje ich szczepionka to ma podobna skuteczność jak ta na grypę - nie zapobiega zazwyczaj zachorowaniu, raczej zmniejsza szanse na powikłania i ciężki przebieg. Raczej - zawsze można mieć pecha ;)
        Albo można mieć super pecha -szczepionka uchroni przed ospą wietrzną ale zachoruje się na półpasiec - ale to już scenariusz do Dr House.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. na pewno byłem , Ranx 14/09/14 12:54
          szczepiony.
          Ale wiem też, że szczepionka sprzed 30 lat nie chroni przed obecnym wirusem a nawet przeszkadza bo organizm nie walczy. Więc po co?
          A gdzie są informacje o czasie trwania ochrony szczepionek?
          Wiesz. Już wcześniej pisałem, że o takim możliwym "pechu" powinienem być poinformowany przed, nie po:)

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

          1. kilka wyjaśnień , Master/Pentium 14/09/14 14:08
            O ile wiem wirus ospy nie mutuje w istotnym tempie. Choć zawsze mogłeś trafić na jakiś inny dziwny egzemplarz to szanse na to są małe.
            "A gdzie są informacje o czasie trwania ochrony szczepionek?" W wynikach badań nad nimi. Stąd dawki przypominające itp. Dziwne, że ja o tym wiem ;) Odporność nabyta na różne choroby na różną "żywotność" dlatego na niektóre schorzenia można chorować wielokrotnie mimo niezmienności patogenu a na inne nie. W opisach chorób będziesz miał zazwyczaj szacowany okres odporności.

            Szczepionka u ciebie NIE przeszkadzała w walce z wirusem. Niestety wygląda także że nie pomogła. Poprostu nie zadziałało.
            Są dwie możliwości:
            1. Faktycznie zaatakował się inny szczep wirusa i "sygnatura" ze szczepionki nie pomogła w rozpoznaniu i zwalczeniu. Ale też nie przeszkodziła. Poprostu odchorowałeś inny szczep.
            2. Masz genetyczną podatność na tego wirusa. W takim wypadku reakcja na szczepionkę bywa niestety słaba, na wirusa niestety też -> ciężki przebieg choroby.
            Niestety profilowanie genetyczne jak na razie to przyszłość.

            Co do szczepionki to zobacz tutaj:
            http://pl.wikipedia.org/wiki/Ospa_wietrzna
            Zwróć uwagę na "a jej przechorowanie zwykle daje odporność" nawet zwyczajne zachorowanie NIE zawsze daje odporność jak ktoś ma pecha (także lub nade wszystko genetycznego)

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

        2. no nie dla Dr. Housa , okobar 15/09/14 09:39
          byłem szczepiony na ospę, potem chorowałem na ospę mimo tego... a parę lat temu miałem półpaśca...
          da się przeżyć :P

          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
          GF 7600 GS, M2N4 SLI
          Win XP SP3

          1. miałem na myśli zachorowanie na półpasieć , Master/Pentium 15/09/14 09:55
            z pominięciem zachorowania na ospę dzięki zaszczepieniu.
            To że można odchorować ospę wietrzną mimo zaszczepienia wiemy.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

  11. Proponuje poguglać , Star-Ga-Te 14/09/14 19:23
    o Jerzym Jaśkowskim, doktorze nauk medycznych, żeby nie było...

    --
    Informatyka jest nauką doświadczalną...

    1. poczytaj cały ten wątek , Master/Pentium 14/09/14 19:29
      w szczególności moje odpowiedzi

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. musisz mieć ostatnie słowo co? , Ranx 14/09/14 23:31
        nie zostawisz opcji na własne pomyślenie ?:)
        daj ludziom szanse. nie wszyscy są technokratami albo debilami:)

        pozdrówka

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        1. poprostu nie lubię jak się ludziom wciska kit , Master/Pentium 15/09/14 08:16
          szczególnie pod postacią pseudonauki.

          Szczepionki mają tyle udokumentowanych reakcji ubocznych i wad - ale wspomniany człowiek o nich chyba nie wie. A podobno jest lekarzem ;)
          Ale nie - pomyślmy chwilę -> dr nauk medycznych != lekarz
          Potem patrzymy tutaj:
          http://pl.wikipedia.org/wiki/Nauki_medyczne
          Potem poszukajmy w google informacji o tym panu.
          Potem poczytajmy wypowiedzi obu stron dyskusji.
          Potem zweryfikujmy tezy - sporo wyników badan leży na google.

          Pozatym zgadzam się - myślmy a nie kierujmy się emocjami. I do cholery - sprawdzajmy tezy w tego typu wypowiedziach. Diabeł naprawdę tkwi w detalach - analizujcie je - pozwoli to wyłapać dużo manipulacji.

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

    2. i jeszcze infografika dla wiedzoodpornych , Piratez 15/09/14 10:07
      http://tatapad.pl/...loads/2014/09/szczepionki.jpg

      1. a piractwo windowsa , Ranx 15/09/14 10:45
        powoduje straty XXX mln dolarów.

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        1. a możesz to porównanie uzasadnić? , Master/Pentium 15/09/14 11:25
          Bo piractwo Windows'a na pewno powoduje duże straty dla MS. Czy tak duże jak twierdzi MS - pewnie nie bo policzyli te straty skrajnie pesymistycznie.
          Ale wracając do tematu - jaki to ma związek z tematem?

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. oczywiście:) , Ranx 15/09/14 12:12
            Stwierdzenie na pewno zawiera 100% prawdy której nie masz bo szacujesz. Duże zawiera jakąś, zakładam dużą porcję tych strat - szacowanie polega na wyciąganiu danych z kapelusza i/lub statystyce którą kolega RusH ładnie objawił na początku. Czyli na razie wyciągamy coś z kapelusza. A MS (a także inne organizacje antypirackie:)) jest mistrzem w tej dziedzinie. Choć poszli po rozum do głowy i dopuszczają nieautoryzowane kopie systemów.
            A bezkrytyczna wiara w to co pokazują memy w internecie aż prosi się do odesłania do fajnej reklamy sprite....
            I dotyczy to także przeciwników szczepionek (a ja uparcie twierdzę, że nie jestem przeciwnikiem!).
            A co do tematu - ja odpisywałem koledze Piratezowi :)

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. i oczywiście masz rację w tym zakresie , Master/Pentium 15/09/14 13:44
              problem jednak jest właśnie w takich "magicznych" argumentach. Magicznych wskutek niezachowania zależności czy też przeniesienia właściwości z jednego obiektu na drugi bez zachowania uzasadnienia.

              Wracając do MS i piractwa. Tak, mam pewność co do oceny. Kłania się właśnie prawo wielkich liczb - nawet skrajnie małe szacowanie udziału % piractwa w tym rynku przemnożone przez wielkość rynku generuje kwoty istotne nawet dla takiej korporacji.
              Rzecz jasna tam występują również wspomniane poniżej zależności zwrotne i inne cuda układu dynamicznej równowagi. Co powoduje, iż niepewność szacowania też jest duża.

              Ale bez podania konkretnego zjawiska/mechanizmu nie można wprost ani pośrednio porównywać rynku oprogramowania, z rynkiem szczepionek ani TYM BARDZIEJ z medycznymi własnościami tychże.


              Ludzie naprawdę dają się znakomicie ogłupiać przez analogie i "ogólny obraz".
              Coż - posiadanie profilu "hypersystemizera" + "high local detail bias" ma swoje zalety :)

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

              1. jak rany.. , Ranx 15/09/14 13:58
                wszystko widzisz binarnie?
                "Tak, mam pewność co do oceny. Kłania się właśnie prawo wielkich liczb - nawet skrajnie małe szacowanie udziału % piractwa w tym rynku przemnożone przez wielkość rynku generuje kwoty istotne nawet dla takiej korporacji."
                :D
                sam się plączesz: mieszasz statystykę z mega życzeniowym modelem :) masz tylko nadzieję!, że Ci co używają windowsa nielegalnie kupili by go. Pogratulować :)

                podałem równie z dupy porównanie co kolega z memem. Nic nie porównywałem. Równie dobrze trzeba było napisać "a u was biją murzynów/ palą tęcze".
                Czas wyłączyć hypersystemizera. Świat nie jest binarny i nie dzieli się na tych co mają racje i tych co nie. Już prędzej na tych co mają kasę i tych co nie lub dymanych i dymających:)
                i serio kończę:)
                pozdrawiam i miłego dnia.

                o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                1. wbrew pozoron nie widzę binarnie , Master/Pentium 15/09/14 14:22
                  widzę niespójności w detalach, maskowane dla większości ludzi przez "ogólne wrażenie".
                  "hypersystemizera" wyłączyć nie mogę, ot taka cecha mózgu :)

                  Nadal nie widzisz szczegółów w analizie - przecież powiedziałem iż wiem o sprzężeniach zwrotnych w tym modelu.
                  Dlatego szacowania MS są niesamowicie zawyżone. Podobnie jak koncernów multimedialnych. Niestety w tym wypadku skala rynku/zjawisk powoduje iż wynikowe kwoty będą duże. Chyba, że uda się uzasadnić, że tylko np. 0.002% użytkowników pirackiego Windows kupiłoby jakikolwiek komercyjny system. Bo niestety czy dasz 100% w szacowaniu -> idiotyczne szacowanie koncernów czy też np. 10% co jest ewidentnym niedoszacowaniem (tak, już widzę te miliony ludzi uczących się linuksa aby zaoszczędzić na licencji) to mimo różnicy kwoty wyjściowej o jeden rząd wielkości to nadal są kwoty ważne nawet dla megakorporacji. Wbrew pozorom umiem czarować statystykami :). A teraz powiedz gdzie mój model był życzeniowy ;)


                  "podałem równie z dupy porównanie co kolega z memem. Nic nie porównywałem. Równie dobrze trzeba było napisać "a u was biją murzynów/ palą tęcze"."
                  Problem w tym, że właśnie tego typu był twój argument ;)

                  Jeśli nie zgadzasz się z memem do czego masz pełne prawo do należałoby podać KONKRETNE powody a nie odczucia.


                  "Świat nie jest binarny i nie dzieli się na tych co mają racje i tych co nie."
                  Ale wnioskowanie jest poprawne lub nie. Rzecz jasna można mieć nieprawidłowe dane i uzyskać błędne wnioski.
                  Pozatym w tym zakresie naprawdę jest od dużoooo danych i można sobie posprawdzać swoje/czyjeś hipotezy.

                  "Już prędzej na tych co mają kasę i tych co nie lub dymanych i dymających:)"
                  Ten podział też prawdziwy :)))))

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

          2. Piractwo windowsa powoduje również że jest więcej tych którzy kupuja tegoż windowsa. , ptoki 15/09/14 12:26
            Bo kolega ma pirata to ja też będe miał winde bo tak jest prościej. I winda robi sie popularna i wiecej firm/ludzi ją kupuje...

            Ten proces ma dosyć skomplikowane sprzeżenie zwrotne i wiele aspektów (dla równowagi wystarczy wspomnieć OEM-y czy brak gwarancji jakiegokolwiek działania tego softu).

            Piractwo jest złe ale aktualna forma produkcji i sprzedaży softu jest tez zła...

            To tak tylko dla równowagi piszę, nie ewangelizuję bo nie ma po co :)

            1. cięzko sie nie zgodzić , Master/Pentium 15/09/14 13:46
              :-)

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

            2. bieda też jest złem , Hitman 15/09/14 14:43
              więc tą drogą też bym nie szedł.. bo wyjdzie, że nic nie jest dobre i każdy będzie wprowadzał swoje kryteria ocen adekwatne do sytuacji..

              Teoretycznie okłamywanie samego siebie
              jest niemożliwe. W praktyce robi to
              każdy z nas.

              1. nie rozumiem porównania. , ptoki 15/09/14 15:32
                Piractwo jest złe bo jest kradzieżą.
                Sprzedaż softu bez jakiejkolwiek gwarancji jest złe.

                Jak sie to ma do biedy - nie rozumiem.

                1. jakość softu , Hitman 15/09/14 19:59
                  jest adekwatna do ceny przeważnie, nikt nie zmusza Cię do kupowania czegokolwiek i nie przykłada pistoletu do głowy, a skoro godzimy się na takie a nie inne traktowanie to jesteśmy sami sobie winni - przypomina mi to narzekanie na piwo z koncernu i narzekanie, że chmielu w nim nie ma - rynek psuje nieświadomy klient , a że głupszych jest więcej to jest jak jest..
                  Wielu piractwo tłumaczy i usprawiedliwia biedą stąd moje porównanie.. a pisanie, że ktoś coś ukradł i dzięki temu spopularyzował czy kupił jest równe twierdzeniu, że "wolno kraść ubezpieczone auta " bo każdy ma z tego profity - od złodzieja po ubezpieczyciela ;))

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. Mam świadomość tego jak wygląda rynek softu. I świadomie gram tak aby nie promować syfiate , ptoki 15/09/14 21:44
                    go softu i syfiatych firm.

                    Jestem zdania że nalezy głosować portfelem i dziadostwo zdechnie z wygłodzenia albo moimi pieniedzmi nakarmię dobry produkt i jego twórców.

                    Nie narzekam, stwierdzam fakt że dziś przemysł programistyczny jest sporo do tyłu w stosunku do np. elektroniki czy mechaniki z prawdziwego zdarzenia.

                    Porównanie popularności windowsa do kradziezy auta i mieszanie w to ubezpieczenia jest niedobrym przykładem. Wiem co masz na mysli ale przyklad niedobry.

                    W tym aspekcie moge tylko dodać że gdyby zastosować skutecznie regułę - 100% legalu to ani MS by tyle nie zarobił ile zarobił ani producenci sprzetu by tyle nie zarobili.
                    Sytuacja 100% legalu - była by sytuacją lose-lose-lose (MS-vendorzy sprzetu-klienci).

                    I mam tego pewnośc z jednego powodu: Sony wytepiło piractwo na ps3 a ceny gier nie opadły. Śmiem twierdzić że ogólnie ceny gier na ps3 wzrosły.

      2. No to jeszcze infografika nie sponsorowana przez gruby portfel , Pio321 17/09/14 12:40
        http://faktyoszczepieniach.files.wordpress.com/...

        1. grafika jak grafika. , Ranx 17/09/14 14:56
          ale sam portal ciekawy:)
          Dzięki.
          polecam poczytać:)

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        2. już znacznie lepiej :) , Master/Pentium 17/09/14 15:43
          niestety diabeł nadal tkwi w detalach
          http://www.independent.co.uk/...ppeal-7543114.html
          Obrona dotyczyła zasadności etycznej prowadzonych zabiegów medycznych i tutaj faktycznie ktoś ciała.
          Problem w tym, że zarzuty dla do pana Wakefield'a są znacznie bogatsze.
          http://en.wikipedia.org/...edical_Council_hearings

          Więc jedno zdarzenie nie jest argumentem w drugim. Ale faktycznie jest wskazówką do ponownego sprawdzenia WSZYSTKICH wstawianych zarzutów bo proces oceny działał wadliwie. Niestety choć odwołanie choćby części z nich jest niewątpliwie BARDZO WAŻNE z punktu widzenia sprawiedliwości nadal nie zmienia wartości jego wyników.
          Aby były ważne to muszą być:
          - odwołane WSZYSTKIE zarzuty merytoryczne (etyczne są tylko ozdobnikiem ;) )
          - ktoś musi być w stanie je powtórzyć na znacznie szersza skalę bo na 12 dzieciach z milionów to można różne cuda "uzasadniać".


          Cieszy mnie wzrost poziomu argumentów :) i brak ewidentnych debilizmów w tej infografice.

          PS. Portalu nie czytałem - brak czasu ale chętnie odniosę się do konkretnych artykułów. Niestety nie mam czasu na analizę wszystkiego ;)

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. no może jednak nie aż tak lepiej ;) , Master/Pentium 17/09/14 15:51
            "In January 2012 Wakefield filed a defamation lawsuit in Texas state court against Deer, Fiona Godlee and the BMJ for false accusations of fraud, seeking a jury trial in Travis County. The lawsuit said Wakefield is a resident of Austin.[103][104] The suit cited the "Texas Long-Arm Statute" as justification for the venue. The journal said that it stood by the writings and would "defend the claim vigorously."[105][106] On 3 August 2012, Judge Amy Meachum, in the 201st Texas district court, dismissed Wakefield's suit.[107][108][109]"

            O tym jakoś "zapomnieli" wspomnieć w infografice.

            PS. Ma ktoś czas aby przejrzeć artykuły w prasie fachowej z tamtego okresu?

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. nie chce mi się wpinać wcześniej. , Ranx 17/09/14 18:03
              a propos mojego stwierdzenia, że szczepionka nie mogła przeszkodzić w walce z chorobą :)
              Istnieje coś takiego jak kompleks immunologiczny i jako taki może powodować cięższy przebieg choroby. Badania były przeprowadzane już(!) w latach 80 na zwierzętach.
              badanie z 2002: jem.rupress.org/content/196/6/859.full
              to tylko po to by wykazać, że nie masz monopolu na prawdę i wiedzę wszelaką:)
              Choć u mnie mogło być tylko zwiększone osłabienie organizmu czy cholera wie co jeszcze:)
              Ale kategoria wirusów dość zbliżona:)

              pozdrówka.

              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

              1. ależ ja nie mam monopolu na prawdę. , Master/Pentium 17/09/14 21:12
                mogę się mylić lub wadliwie coś interpretować i chętnie dowiem się sprostowania.
                Kompleks immunologiczny to związanie antyciała z antygenem czyli cześć reakcji zapalnej. Faktycznie czasem reakcja zapalna może pogarszać chorobę - dlatego na grypę hiszpankę umierali głównie młodzi i zdrowi co stanowi pewną odwrotność w stosunku do zwykłej grypy. Być może podobny efekt zaszedł i tutaj - czyli "rozdmuchanie" objawów chorobowych przez stan zapalny.

                W przypadku ospy odpowiednikiem takiej reakcji byłaby wyższa gorączka i być może wybroczyny skórne (to już dość skrajna reakcja zapalna). To jest teoretycznie możliwe - pytanie jak wyglądała to choroba u ciebie.

                Taki poziom argumentacji odpowiada mi znacznie bardziej.

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

                1. i tak było. , Ranx 18/09/14 10:14
                  tydzień plackiem z 40 st i wrzód na wrzodzie. Sami lekarze się dziwili.
                  zdjęcia nie dołączę bo nie chcę się oglądać w memach:P
                  Ale widzisz. Argumentowałeś, że szczepionka nie mogła przeszkodzić a ja wiem co wiem.
                  Czy nie możemy czasem założyć, że druga strona czasem wie co pisze?:)
                  Dyskusja bywa łatwiejsza niż najpierw szukanie badań:)

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. tyle, że sama dyskusja bez dowodów , Master/Pentium 18/09/14 10:39
                    to zajęcie dobre dla polityków a nie sposób na dojście do prawdy.
                    Tak więc będę żądał dowodów - inaczej "utoniemy" w spiskowych teoriach :)

                    Opis ospy po angielsku jest trochę lepszy
                    http://en.wikipedia.org/wiki/Chickenpox
                    Zwróć uwagę na przebieg i śmiertelność u dorosłych.

                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                    włącz komputer :-)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL