Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » elliot_pl 00:19
 » Qjanusz 00:18
 » rainy 00:07
 » JaroMi 00:04
 » Bati 23:53
 » Bitboy_ 23:52
 » burz 23:50
 » Chrisu 23:45
 » Wolf 23:38
 » evil 23:34
 » Mademan 23:29
 » Silent Wo 23:23
 » Zbyszek.J 23:23
 » Ad@mus 23:19
 » Wojtekar 23:11
 » wrrr 23:08
 » Fl@sh 23:06
 » GLI 23:02
 » mehow 22:59
 » metacom 22:58

 Dzisiaj przeczytano
 411 postów,
 wczoraj 26899

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

co sądzicie o tych rowerkach. (29er) , masza 26/02/14 20:24
Warte uwagi ?

Do jazdy po mieście, lesie itp. na wycieczki rowerowe. Generalnie do uniersalnej jazdy :)

http://www.bikko.pl/...omet-rambler-29er-2013.html

http://www.bikko.pl/...-talus-2-0-29-gts-2013.html

Osprzęt chyba też nie taki zły ?

Który byłby lepszy ?

Pozdrowionka !!!

  1. podepnę się... , Matti 26/02/14 20:43
    jaka rama dla chłopa 190cm wzrostu, noga 87cm, rower typu cross? Celuję w 21 cali, bo 19 cali będzie sporo za małe, nie?

    1. ja mam obecnie 19" , masza 26/02/14 20:51
      i koło 26, fakt jestem trochę niższy ale czuje się strasznie jakiś taki "skurczony" na tym rowerze. Cierpną mi stopy w palcach po dłuższej jeździe. Próbowałem z ustawianiem keirownicy/siodła - nic to nei daje...

      a te 29 bardzo mi się wizualnie podobają. Dlatego tez nei patrze na zadne inne (miejskie czy trekkingowe:)

      ale czy to są dobre pozycje (jezeli chodzi o marke/osprzet itp.)

      Pozdrowionka !!!

  2. .:. , Shneider 26/02/14 21:32
    do jazdy po mieście kupuje się rower miejski, treking bez problemu nadaje się do lasu.

    Ja bym kupił używaną Meridę Speeder T1/T2

    .:: Live at Trance Energy ::.

    1. te meride tez fajne , masza 26/02/14 22:09
      wizualnie, szkoda tylko ze amorków brak. Bardzo bym chcial przedni amorek.

      Pozdrowionka !!!

      1. no tak...tylko ta cena , masza 26/02/14 22:10
        troche zaporowa. Myslalem tak max do 1200zł.

        Pozdrowionka !!!

    2. a taka merida? , masza 26/02/14 22:13
      http://allegro.pl/...cket_id=16&ars_rule_id=84

      Pozdrowionka !!!

      1. .:. , Shneider 26/02/14 22:52
        Amortyzator w rowerze za 1200zł, jest nim głównie z nazwy.
        Ciężkie to, nie działa płynnie, a do tego marnuje energię.

        Ta merida może być, lub coś takiego: http://allegro.pl/...atisy-merluk-i4008879308.html

        Ale jednak wolałbym kupić używkę np: http://allegro.pl/...e-lx-kola-28-i3996167309.html
        http://allegro.pl/...ozmiar-48-cm-i4007621484.html

        Ogólnie jestem za tym by brać kolarkę i zrobić z niej przełajówkę. Zmień opony na 35mm o grubszym bieżniku i spokojnie możesz jeździć po lesie.

        .:: Live at Trance Energy ::.

        1. wszystkei fajne co pokazujesz , masza 27/02/14 07:13
          podobają mi się bardzo z wyglądu:)
          Kurcza teraz daliście do myślenia :) Aczkolwiek jednak wolałbym nawet słabszy ale "amortyzator" przedni mieć.

          W moim obecnym "marketowym" przerobionym przeze mnie pojeździe:) pierwsze co zrobiłem, to dokupiłem jakiś tam amorek (za 150zł) - jak dla mnie jest spora różnica na plus, nawet na tym najtańszym amorku. Ja przynajmniej to odczuwam. Ręce nie drżą tak podczas jazdy na jakiejkolwiek nierówności itp. na moje dużo wygodniej jest.

          W sumie nawet nie myślałbym o zmianie roweru, (bo z mojego marketowego została tylko rama oryginalna :)) gdyby mi tak mocno stopy nie cierpły podczas jazdy. Poza tym czuje się jakiś "skurczony" na nim:) Może doradzicie co można jeszcze ustawić...może to kwestia złych ustawień siodła/kierownicy itp. ?

          Pozdrowionka !!!

  3. ... , rzymo 26/02/14 22:03
    Jak masz możliwość to warto się przejechać, dla mnie rower był za duży (chyba najlepsze określenie), a nie jestem aż tak niski - 181cm. Zdecydowanie lepiej "czuję" mniejszy rower.
    Miałem poskładane takie coś: http://imagizer.imageshack.us/...0/338/rower1k.jpg - ale struś mi zabrał ;)

    ---

    Co w tych podlinkowanych rowerach jest nie tak - amortyzatory, które nie zasługują na tę nazwę. Już bym wolał sztywny, dużo mniej problemów eksploatacyjno-technicznych.
    Tylna piasta Shimano FH-RM30 - symboliczne uszczelnienie. Korby bez wymiennych zębatek.
    Żadna używka nie wchodzi w grę?

    ... ITX ...

    1. na razie sobe tylko tak oglądam , masza 26/02/14 22:08
      ale powiem szczerze ze wizualnie mi sie bardzo podobaja te 29erki :)
      uzywka tez wchodzi w gre. ALe jak wspomnialem, tylko na razie tak sie przymierzam...

      Pozdrowionka !!!

  4. Nie słuchaj sprzętowych napinaczy w temacie amorów. Niech pojeżdzą bez nawet byle- , michtar 27/02/14 00:02
    jakiego amortyzatora, (nawet) po asfaltowych dziurawych drogach a potem zapytają swoich nadgarstków czy nie lepiej ten niby "symboliczny" mieć.

    Nie każdy skacze po korzeniach w lesie albo robi pierdyliard km w sezonie i wykańcza takie słabsze. Uniwersalny napisał, do wycieczek - super-duper niepotrzebny a lepiej mieć niż nie mieć. Chyba że to są jakieś wyjątkowo awaryjne.

    1. Jeżdżę dużo po asfaltach różnej jakości na rowerze szosowym, , dawidy 27/02/14 01:11
      czyli bez żadnej amortyzacji i z ciśnieniem 9 bar w oponach i nie narzekam na nadgarstki. Często większą krzywdę ludzie sobie robią źle dobranym rozmiarem roweru, złymi ustawieniami siodła, czy kierownicy. Uważam, że do jazdy po mieście czy dziurawych asfaltach amortyzator jest zbędny. A tani amortyzator to wręcz kupa niepotrzebnego żelastwa.

      W terenie jeżdżę rowerem tzw. góskim, a konkretnie hardtail'em z przeznaczeniem do xc. Mój pierwszy góski rower, na którym zacząłem zabawę w xc, miał amortyzator rock shock tora z systemem sprężynowym, "regulację" twardości skoku i blokadę. Po tym jak zmieniłem go na foxa z kąpielą olejową, regulowanego ciśnieniem powietrza, lżejszego o 0.5kg i z prawdziwą regulacją, dopiero dostrzegłem czym jest amortyzator w rowerze tzw. górskim :)

      Oczywiście montowanie w rowerze za 1000zł amortyzatora, który kosztuje drugie tyle mija się z celem. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że bardzo dobry efekt można uzyskać odpowiednimi oponami i odpowiednim ciśnieniem powietrza (minimalne, przy którym przy danej wadze rowerzysty nie dobija się dętki do obręczy, tzw. snake). Opona szersza będzie też bardziej amortyzować. Idealny byłby system bezdętkowy, ale znowu wracamy do wartości roweru..

      Nie chcę się wymądrzać na temat rowerów tańszych, bo po prostu się na nich nie znam, ale polecam pokombinować z oponami i ciśnieniem powietrza. A tani amortyzator wymienić na lekki, sztywny widelec. Naprawdę da się na tym komfortowo jeździć w lekkim terenie (tu patrz: rowery przełajowe).

      Sensowne amortyzatory do jazdy rowerem górskim w GÓRACH zaczynają się pewnie w okolicach 1000zł (strzelam, bo nie jestem na bieżąco z cenami w PL, mam tu na myśli coś klasy Rock Shock Reba albo np. Manitou R7).

      102594

    2. tu sie akurat zgodze co do róznicy między , masza 27/02/14 07:15
      zwykłym widelcem a amorem. Ja też odczuwam wielką ulgę i lepszą wygodę nawet na zwykłym amorku.

      Pozdrowionka !!!

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL