TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT-BOOKS] Coś podobnego do książek Ian Douglas - Star Carrier (cykl). , fiskomp 18/01/14 14:32 Zancie jakieś inne cykle podobne w stylu do w/w pozycji ? Całkiem fajnie się to czytało, może nie jakaś superliga, ale całkiem przyjemna.
Gatunek to wg mnie - military space opera.
Podawajcie autorów i tytuły - oczywiście pozycje występujące w tłumaczeniu na j. polski.- Z tego typu , Yog-Sothoth 18/01/14 15:11
polecam Zaginioną Flotę Jacka Campbella - genialne książki z jedną wadą - za szybko się je czyta ;)
Ze starszych Czarne Komando i 2cz. Straceńcza Misja Timothy'ego Zahna - świetne książki, z chęcią bym zobaczył fajną ekranizację.wrong fool! - tez cos , faf 18/01/14 15:52
weź się za Honor Harrington
co prawda Weber chciał brać przykład z GRR Martina i załatwić Honorke w 6 tomie ale nie wyszło i jest już 13tomów + spinoffy
tego samego autora jest tez cykl Dahak i Schronienie (choć zamiast w przestrzeni są bitwy morskie :) )- Harrington moze byc , komisarz 18/01/14 18:01
ale denerwuje mnie to, ze jest taka superfajana i niszczy masowo silniejszych przeciwnikow. A przeciez nie ma specjalnych mocy.Komisarz Ryba - to nie to , faf 18/01/14 23:07
na początku było manewrowanie, strategia, taktyka
ograniczenia jak na u-bootach - mało amunicji, zgrywanie predkosci etc
terazpod koniec kiedy sa starcia flot to odpalają już tysiące pociskow i faktycznie jest rozpierducha - co nie do końca jest jak mówisz - bo Havenite's zrobili rozpierduche HomeFleet i 3 flocie - dopiero przybycie 8 floty Honor z nowymi pociskami i systemem Apollo pokazało im gdzie raki zimują. Skopanie dupska Solarnym to pikuś
bardzo ciekawie rysuje się wątek mieszania Messy w tym wszystkim
co do zaginionej floty - fakt szybko się czyta ... ale wszystkie starcia kolo wygrywa tak samo - flota ustawia się w szyk i daje po garach - kursy na zbliżenie i walenie kartaczami co przy prędkościach np. 0,5c odparowywuje statek który wleciał w chmure kul z kartacza
starcia sa błyskawiczne i komputerowe....
fajne bitwy sa w Schronieniu - ale zanim czlowieki wroca w kosmos android musi ich nauczyć najpierw budowac ...zaglowce
najgorsze jest to ze Rebis daje ciala z tłumaczeniami
machnalem reka bo z amazona kupuje ebooka taniej niż papierowa a co dopiero elektroniczna wersje po polsku opozniona o 2-3 lata
no i co do wojen wśród gwiazd ....
pozostaje tez cykl z .... Gwiezdnych Wojen :)
powiedzmy ze Andersona należy odpuscic ale np Zahna czyli trylogie Thrawna i Reke Thrawna (duologia) to jest cos co warto przeczytac- Akurat czytałem Trylogię Thrawna i nie wiem co ludzie w tym widzą. , fiskomp 19/01/14 11:44
Te trzy tomy wypocin zmieściłoby się w jednym niezbyt opasłym tomie. Moim zdaniem nie zasłużyła na ten rozgłos.- poczytaj wypociny andersona , faf 19/01/14 21:07
przed nowa trylogia filmowa to calkiem niezla spojna historyjka była z nadziejami na film
- moce , faf 18/01/14 23:18
Honor ma cyber oko - zoom, termowizja itp.
proteza reki z wbudowanym pulserem oraz celowaniem poprzez implant oka (widzi przez lufe patrząc w inna strone)
do tego modyfikacje genetyczne z Meyerdhala - przyspieszony metabolizm(to akurat cena) , wieksza wytrzymalosc, zwiekoszna wydolność miesni, pluc serca - do przebywania w wysokiej grawitacji (rodzinna planeta ma 1.35g) oraz zwiekszona inteligencja (Honor jest z linii beta wiec z ustabilizowana agresja) polepszona pamięć i korordynacja motoryczna (potrafi strzelac z biodra)
ktoras z modyfikacji genetycznych i adoptowanie przez futrzaka miały wpływ na wyksztalcenie zmysłu empatycznego
strzela lepiej niż luckyluke, kopie dupska lepiej od chuka norisa a mieczem robi jak Geralt - no i ma cycki wiec jest okejka ;)
a ten powie ze nie ma supermocy ....
latać ma w czerwonej pelerynce ?- ale oko dopiero pozniej dostaje , komisarz 19/01/14 01:01
a juz w poczatkowycvh tomach niszczy wzrokiem 3x oterznerisjzego przeciwnika. Nuzy mnie powtarzalnosc motywu ignorancji przeciwnika - ze jaka to Hionor nie jest sprytna a jaki to wrog nie jest zadufany. Ok, raz czy dwa to rozumiem, ale przy siodmym tomie wysiadlem. Ale jeszcze wroce do tego, minely 4 lata, poziom stresu nieco opadl ;-)Komisarz Ryba - no niby tak , faf 19/01/14 21:17
ale... jak była midszypmenem to okret mało z dymem nie poszedł
Fearless to był durszlak po walce z raiderem - zauważ ze tam wlasnie najbardozej choodzilo o umiejetene manewry, wyzszosc obrony przeciwrakietowej i ECM które miała już wtedy RMN
potem na nowym Fearlessie akurat miała szczecie - bo znowu szła na rympał z potężniejszym przeciwnikiem - a uratowało ich tylko to ze odsiecz odwrocila uwagę przeciwnika i mogli mu wrypac sympatyczna rekietke
HMS Nike - admirał Sarnow na pomoście flagowym stracił nogi i ogolnie wylaczony z zycia na jakiś czas - Honor akurat była gdzie indziej
Wayfarer - więcej szczęścia niż rozumu kolejny raz
potem już jest dowodca flagowym - wiec na większych okrętach i na odstrzal wysyla innych :P- no niby tak , komisarz 19/01/14 21:51
ale wlasnie ilosc lutow szczescia polaczona z neimal wiecznie lekcewacycm ja przeciwnikiem wydala mi sie przegeita. Ale dalej jest to kawal dobrej space opery.Komisarz Ryba - mnie draznilo co innego , faf 20/01/14 09:31
na początku problemem jest wielkość magazynów amunicyjnych
częstotliwość salw no i w końcu cena rakiety
jeśli na początku salwy sa na dziesiątki rakiet
potem w setki to potem już cale armady naparzają się na ...dziesiątki tysięcy rakiet
na początku zaloga miała emocje jak na ubocie obrzuconym bombami głębinowymi - potem to już tylko sieczka - no ale taka jest wojna
choć nie wiem czemu ale podobalo mi się jak ciężkie krążowniki rakietowe Manties przez grzeczność i szacunek dla floty solarnej odpaliły po 300 rakiet na każdy krążownik liniowy.... a wyszło na to że setka była by aż nad to...
w każdym razie lepiej niż w zakichanej flocie - tam rympał jest jeszcze gorszy
kończe Shadow of Freedom - i będzie długo nic bo w tym roku wydaja następną część Schronienia - więc Honoverse pewnie dopiero w 2015
chodzą słuchy o filmie
- Oko, proteza ręki ... , Muchomor 20/01/14 14:00
... - normalnie jak R.C u Zambocha.Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - niebardzo , faf 20/01/14 18:11
raczej jak Vader - ciekawe życie, pełne akcji i przygód - spotyka się ciekawych ludzi którzy chcą cię zabić .... :) - a daj spokoj , komisarz 21/01/14 03:04
Po swietnym Bez Litosci myslalem, ze bedzie co czytac. Koniasza nawet lubilem, ale w pozostale ksiazki to kompletne przegiecia. R.C. zmeczylem ale nie wiem po co.Komisarz Ryba - A mi się podobał. , Muchomor 22/01/14 14:15
Powiem nawet, że 'Bez litości' przeczytałem po R.C. i takie wrażenie odnoszę jakby to tylko była rozgrzewka przed Zbawicielem - o wiele mniejszy rozmach. Obie fajne.
Za Koniasza się nie wziąłem - jeszcze.Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów
- Polecam , ham_solo 18/01/14 18:05
Upadek imperium strachu: Praxis, Rozpad, Wojna (trylogia) - trafiłem kiedyś przypadkowo na pierwszą część w antykwariacie i książka tak mnie wciągnęła, że potem nerwowo wypatrywałem ciągu dalszego. Powstały trzy części i trochę żałuję, że tylko trzy, a z drugiej strony może i dobrze, bo nie doszło do wydań jakichś pustych kontynuacji o niczym. Książki ciekawie napisane i czuje się, że autor ma pojęcie o czym pisze (od strony znajomości praw fizyki ale też i socjologii itp.). Czekam ciągle na kontynuację, bo to co powstało dotychczas daje powody, żeby mieć nadzieję na dobrą kolejną część.
Fragment:
http://esensja.stopklatka.pl/...e/tekst.html?id=27SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
www.phurand.pl
www.uzywane-gry-konsole.pl - s.w. , Mikar 18/01/14 21:39
j.w.E8400, 4GB, 320+1500 GB, R6870,
Chieftec CX05B-B, Nec 20wgx2pro, Xonar DX - dzięki koledzy, zdecydowanie się im przyglądnę (znaczy przeczytam). , fiskomp 18/01/14 22:10
Nie wiem, ale coś mnie wzięło spowrotem na czytanie. Kiedyś pochłaniałem tom za tomem, ehhhh pewnie się człowiek starzeje ;) - Antyreklama: cykl 'Starship' Resnicka , pippi 20/01/14 10:18
Gniot, nawet jak na zazwyczaj średnio wybitny literacko sub-genre, jakim jest space opera.
Fajnie wymyslonym mini-cyklem (2 książki) są stare już bardzo, ale może nie wszystkim znane, "Formy chaosu" i "Broń chaosu" Colina Kappa.
Ze znacznie nowszych rzeczy - bardzo dobrze pisze Peter F. Hamilton. Polecam cykl "Świt nocy" - w sumie 6 dość pokaźnych tomów składajacych się na 3 dwuczęściowe powieści: "Dysfunkcja rzeczywistości", "Widmo Alchemika" i "Nagi bóg".
Świetnie się czyta (choć moim zdaniem rzecz jest nieco gorsza od wspomnianej powyżej) również krótszy cykl "Saga wspólnoty" - to "tylko" cztery tomy, po dwa na powieści "Gwiazda Pandory" i "Judasz wyzwolony".- Małe zastrzeżenie: , pippi 20/01/14 10:20
Hamilton pisze space operę, ale nie w wersji military. - Formy i Broń to klasyka, nie wiem ile razy to czytałem. , fiskomp 20/01/14 19:38
Takich krótkich opowiadań jest dość sporo. Nawet "Zaponij o Ziemi", Harrisona "Wojna z Robotami", czy nawet jego "Stalowy Szczur", fajne, lekkie i przyjemne. Cykl "Świat Centrum" też niezły. Zresztą s-f jest tak rozbudowany, że każdy znajdzie swoją ulubioną niszę.
Dzięki za inne namiary, też w możliwie najbliższym czasie postaram się przeczytać.
- to ja klasyka pojade , ili@s 20/01/14 13:53
Fundacja - i wszystko jasne - ps ... , ili@s 20/01/14 13:57
a z takich krotkich ale naprawde dobrych ksiazek SF ostatnich lat to polece 2:
1. Daemon - Daniel Suarez
2. Insomnia - Agnieszka Tomaszewska |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|