Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » dulik 14:43
 » NimnuL 14:40
 » DYD 14:39
 » Liu CAs 14:38
 » Sherif 14:36
 » cVas 14:35
 » Paweł27 14:33
 » Guli 14:32
 » kicior 14:27
 » Logan 14:26
 » Wedelek 14:24
 » Ramol 14:18
 » Ramen 14:16
 » @GUTEK@ 14:14
 » evil 14:06
 » DJopek 13:56
 » Fl@sh 13:54
 » PaKu 13:53
 » J@rek 13:51
 » patinka 13:49

 Dzisiaj przeczytano
 41146 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT-BOOKS] Coś podobnego do książek Ian Douglas - Star Carrier (cykl). , fiskomp 18/01/14 14:32
Zancie jakieś inne cykle podobne w stylu do w/w pozycji ? Całkiem fajnie się to czytało, może nie jakaś superliga, ale całkiem przyjemna.

Gatunek to wg mnie - military space opera.

Podawajcie autorów i tytuły - oczywiście pozycje występujące w tłumaczeniu na j. polski.

  1. Z tego typu , Yog-Sothoth 18/01/14 15:11
    polecam Zaginioną Flotę Jacka Campbella - genialne książki z jedną wadą - za szybko się je czyta ;)

    Ze starszych Czarne Komando i 2cz. Straceńcza Misja Timothy'ego Zahna - świetne książki, z chęcią bym zobaczył fajną ekranizację.

    wrong fool!

  2. tez cos , faf 18/01/14 15:52
    weź się za Honor Harrington

    co prawda Weber chciał brać przykład z GRR Martina i załatwić Honorke w 6 tomie ale nie wyszło i jest już 13tomów + spinoffy

    tego samego autora jest tez cykl Dahak i Schronienie (choć zamiast w przestrzeni są bitwy morskie :) )

    1. Harrington moze byc , komisarz 18/01/14 18:01
      ale denerwuje mnie to, ze jest taka superfajana i niszczy masowo silniejszych przeciwnikow. A przeciez nie ma specjalnych mocy.

      Komisarz Ryba

      1. to nie to , faf 18/01/14 23:07
        na początku było manewrowanie, strategia, taktyka

        ograniczenia jak na u-bootach - mało amunicji, zgrywanie predkosci etc

        terazpod koniec kiedy sa starcia flot to odpalają już tysiące pociskow i faktycznie jest rozpierducha - co nie do końca jest jak mówisz - bo Havenite's zrobili rozpierduche HomeFleet i 3 flocie - dopiero przybycie 8 floty Honor z nowymi pociskami i systemem Apollo pokazało im gdzie raki zimują. Skopanie dupska Solarnym to pikuś
        bardzo ciekawie rysuje się wątek mieszania Messy w tym wszystkim


        co do zaginionej floty - fakt szybko się czyta ... ale wszystkie starcia kolo wygrywa tak samo - flota ustawia się w szyk i daje po garach - kursy na zbliżenie i walenie kartaczami co przy prędkościach np. 0,5c odparowywuje statek który wleciał w chmure kul z kartacza
        starcia sa błyskawiczne i komputerowe....

        fajne bitwy sa w Schronieniu - ale zanim czlowieki wroca w kosmos android musi ich nauczyć najpierw budowac ...zaglowce

        najgorsze jest to ze Rebis daje ciala z tłumaczeniami
        machnalem reka bo z amazona kupuje ebooka taniej niż papierowa a co dopiero elektroniczna wersje po polsku opozniona o 2-3 lata

        no i co do wojen wśród gwiazd ....

        pozostaje tez cykl z .... Gwiezdnych Wojen :)
        powiedzmy ze Andersona należy odpuscic ale np Zahna czyli trylogie Thrawna i Reke Thrawna (duologia) to jest cos co warto przeczytac

        1. Akurat czytałem Trylogię Thrawna i nie wiem co ludzie w tym widzą. , fiskomp 19/01/14 11:44
          Te trzy tomy wypocin zmieściłoby się w jednym niezbyt opasłym tomie. Moim zdaniem nie zasłużyła na ten rozgłos.

          1. poczytaj wypociny andersona , faf 19/01/14 21:07
            przed nowa trylogia filmowa to calkiem niezla spojna historyjka była z nadziejami na film

      2. moce , faf 18/01/14 23:18
        Honor ma cyber oko - zoom, termowizja itp.
        proteza reki z wbudowanym pulserem oraz celowaniem poprzez implant oka (widzi przez lufe patrząc w inna strone)

        do tego modyfikacje genetyczne z Meyerdhala - przyspieszony metabolizm(to akurat cena) , wieksza wytrzymalosc, zwiekoszna wydolność miesni, pluc serca - do przebywania w wysokiej grawitacji (rodzinna planeta ma 1.35g) oraz zwiekszona inteligencja (Honor jest z linii beta wiec z ustabilizowana agresja) polepszona pamięć i korordynacja motoryczna (potrafi strzelac z biodra)

        ktoras z modyfikacji genetycznych i adoptowanie przez futrzaka miały wpływ na wyksztalcenie zmysłu empatycznego

        strzela lepiej niż luckyluke, kopie dupska lepiej od chuka norisa a mieczem robi jak Geralt - no i ma cycki wiec jest okejka ;)

        a ten powie ze nie ma supermocy ....
        latać ma w czerwonej pelerynce ?

        1. ale oko dopiero pozniej dostaje , komisarz 19/01/14 01:01
          a juz w poczatkowycvh tomach niszczy wzrokiem 3x oterznerisjzego przeciwnika. Nuzy mnie powtarzalnosc motywu ignorancji przeciwnika - ze jaka to Hionor nie jest sprytna a jaki to wrog nie jest zadufany. Ok, raz czy dwa to rozumiem, ale przy siodmym tomie wysiadlem. Ale jeszcze wroce do tego, minely 4 lata, poziom stresu nieco opadl ;-)

          Komisarz Ryba

          1. no niby tak , faf 19/01/14 21:17
            ale... jak była midszypmenem to okret mało z dymem nie poszedł
            Fearless to był durszlak po walce z raiderem - zauważ ze tam wlasnie najbardozej choodzilo o umiejetene manewry, wyzszosc obrony przeciwrakietowej i ECM które miała już wtedy RMN
            potem na nowym Fearlessie akurat miała szczecie - bo znowu szła na rympał z potężniejszym przeciwnikiem - a uratowało ich tylko to ze odsiecz odwrocila uwagę przeciwnika i mogli mu wrypac sympatyczna rekietke
            HMS Nike - admirał Sarnow na pomoście flagowym stracił nogi i ogolnie wylaczony z zycia na jakiś czas - Honor akurat była gdzie indziej
            Wayfarer - więcej szczęścia niż rozumu kolejny raz

            potem już jest dowodca flagowym - wiec na większych okrętach i na odstrzal wysyla innych :P

            1. no niby tak , komisarz 19/01/14 21:51
              ale wlasnie ilosc lutow szczescia polaczona z neimal wiecznie lekcewacycm ja przeciwnikiem wydala mi sie przegeita. Ale dalej jest to kawal dobrej space opery.

              Komisarz Ryba

              1. mnie draznilo co innego , faf 20/01/14 09:31
                na początku problemem jest wielkość magazynów amunicyjnych
                częstotliwość salw no i w końcu cena rakiety

                jeśli na początku salwy sa na dziesiątki rakiet
                potem w setki to potem już cale armady naparzają się na ...dziesiątki tysięcy rakiet

                na początku zaloga miała emocje jak na ubocie obrzuconym bombami głębinowymi - potem to już tylko sieczka - no ale taka jest wojna

                choć nie wiem czemu ale podobalo mi się jak ciężkie krążowniki rakietowe Manties przez grzeczność i szacunek dla floty solarnej odpaliły po 300 rakiet na każdy krążownik liniowy.... a wyszło na to że setka była by aż nad to...

                w każdym razie lepiej niż w zakichanej flocie - tam rympał jest jeszcze gorszy

                kończe Shadow of Freedom - i będzie długo nic bo w tym roku wydaja następną część Schronienia - więc Honoverse pewnie dopiero w 2015

                chodzą słuchy o filmie

        2. Oko, proteza ręki ... , Muchomor 20/01/14 14:00
          ... - normalnie jak R.C u Zambocha.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. niebardzo , faf 20/01/14 18:11
            raczej jak Vader - ciekawe życie, pełne akcji i przygód - spotyka się ciekawych ludzi którzy chcą cię zabić .... :)

          2. a daj spokoj , komisarz 21/01/14 03:04
            Po swietnym Bez Litosci myslalem, ze bedzie co czytac. Koniasza nawet lubilem, ale w pozostale ksiazki to kompletne przegiecia. R.C. zmeczylem ale nie wiem po co.

            Komisarz Ryba

            1. A mi się podobał. , Muchomor 22/01/14 14:15
              Powiem nawet, że 'Bez litości' przeczytałem po R.C. i takie wrażenie odnoszę jakby to tylko była rozgrzewka przed Zbawicielem - o wiele mniejszy rozmach. Obie fajne.
              Za Koniasza się nie wziąłem - jeszcze.

              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
              Boardowiczów

  3. Polecam , ham_solo 18/01/14 18:05
    Upadek imperium strachu: Praxis, Rozpad, Wojna (trylogia) - trafiłem kiedyś przypadkowo na pierwszą część w antykwariacie i książka tak mnie wciągnęła, że potem nerwowo wypatrywałem ciągu dalszego. Powstały trzy części i trochę żałuję, że tylko trzy, a z drugiej strony może i dobrze, bo nie doszło do wydań jakichś pustych kontynuacji o niczym. Książki ciekawie napisane i czuje się, że autor ma pojęcie o czym pisze (od strony znajomości praw fizyki ale też i socjologii itp.). Czekam ciągle na kontynuację, bo to co powstało dotychczas daje powody, żeby mieć nadzieję na dobrą kolejną część.
    Fragment:
    http://esensja.stopklatka.pl/...e/tekst.html?id=27

    SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
    www.phurand.pl
    www.uzywane-gry-konsole.pl

  4. s.w. , Mikar 18/01/14 21:39
    j.w.

    E8400, 4GB, 320+1500 GB, R6870,
    Chieftec CX05B-B, Nec 20wgx2pro, Xonar DX

  5. dzięki koledzy, zdecydowanie się im przyglądnę (znaczy przeczytam). , fiskomp 18/01/14 22:10
    Nie wiem, ale coś mnie wzięło spowrotem na czytanie. Kiedyś pochłaniałem tom za tomem, ehhhh pewnie się człowiek starzeje ;)

  6. Antyreklama: cykl 'Starship' Resnicka , pippi 20/01/14 10:18
    Gniot, nawet jak na zazwyczaj średnio wybitny literacko sub-genre, jakim jest space opera.

    Fajnie wymyslonym mini-cyklem (2 książki) są stare już bardzo, ale może nie wszystkim znane, "Formy chaosu" i "Broń chaosu" Colina Kappa.

    Ze znacznie nowszych rzeczy - bardzo dobrze pisze Peter F. Hamilton. Polecam cykl "Świt nocy" - w sumie 6 dość pokaźnych tomów składajacych się na 3 dwuczęściowe powieści: "Dysfunkcja rzeczywistości", "Widmo Alchemika" i "Nagi bóg".
    Świetnie się czyta (choć moim zdaniem rzecz jest nieco gorsza od wspomnianej powyżej) również krótszy cykl "Saga wspólnoty" - to "tylko" cztery tomy, po dwa na powieści "Gwiazda Pandory" i "Judasz wyzwolony".

    1. Małe zastrzeżenie: , pippi 20/01/14 10:20
      Hamilton pisze space operę, ale nie w wersji military.

    2. Formy i Broń to klasyka, nie wiem ile razy to czytałem. , fiskomp 20/01/14 19:38
      Takich krótkich opowiadań jest dość sporo. Nawet "Zaponij o Ziemi", Harrisona "Wojna z Robotami", czy nawet jego "Stalowy Szczur", fajne, lekkie i przyjemne. Cykl "Świat Centrum" też niezły. Zresztą s-f jest tak rozbudowany, że każdy znajdzie swoją ulubioną niszę.
      Dzięki za inne namiary, też w możliwie najbliższym czasie postaram się przeczytać.

  7. to ja klasyka pojade , ili@s 20/01/14 13:53
    Fundacja - i wszystko jasne

  8. ps ... , ili@s 20/01/14 13:57
    a z takich krotkich ale naprawde dobrych ksiazek SF ostatnich lat to polece 2:
    1. Daemon - Daniel Suarez
    2. Insomnia - Agnieszka Tomaszewska

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL