"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. Z Olsztyna. Weekend mogę trochę naciągnąć i zrobić z niego 4 dni. , evil 11/09/13 11:39
   Olsztyn Wilno - 420 km. Wg google maps ~6 godzin. Ruszam rano, śniadanie w trasie na miejscu jestem powiedzmy o 13. Zwiedzenie (spacerowanie), wieczorem knajpa, bar, nocleg, rano śniadanie i ruszam dalej.
   
   Wilno Ryga - 300 km, 3,5 godziny. Plan tak jak dzień wcześniej, czyli desant, spacery, jedzenie, picie, spanie ;-)
   
   Ryga Tallin - 300 km, 4 godziny.
   
   Problematyczny wydaje mi się ewentualnie powrót i 900km ciągiem, ale będzie dwoje kierowców więc damy radę.
   
   Lubie jeździć, więc że do klasycznej 'objazdówki' brakuje tylko prezentacji garnków i pościeli, ale... nigdy wcześniej nie byłem w tych rejonach i chętnie je zobaczę nawet tak pobieżnie.

   d: || nie kradnij - rząd nie lubi
   konkurencji || :P

   1. Wszystko ładnie w teorii , blimek 11/09/13 12:02
      Tydzień temu wracałem z Chorwacji 1350 km w jedna.
      Podzieliłem ten odcinek na dwa ze spankiem w Czeskim Mikulev.
      Wg nawigacji 6h i 30 z Chorwacji do Mikuleva w praktyce ponad 9 h

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

      1. Na twoim miejscu wybrał bym sobie jedno z tych miast , blimek 11/09/13 12:03
         Przeznaczył dzień na dojazdy a dwa dni na zwiedzanie

         twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

         1. dokładnie, ew. , ViS 11/09/13 12:16
            Ryga/Wilno i do domu
            a Talin zostawic sobie na inny caly weekend

            I will not buy this record - it is
            scratched.

         2. też wracałem niedawno z HR, , Matti 11/09/13 12:23
            950 km (Rijeka - Wrocław) - wg nawigacji ok. 12 godz., w rzeczywistości 13,5 h (przez Słowenię, nie Zagrzeb).
            1. Hehe , blimek 11/09/13 15:27
               Zwiedzałem Rijeke w poprzednią niedzielę, a w Opatji mieszkałem 4 dni :-)

               twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. de gustibus non est disputandum , ViS 11/09/13 12:32
   :)
   mi mówiono że Bratysława to dziura i po 1 dniu tam juz nie ma na co patrzeć.
   A ja przesiedzialem 4 dni i powiem ze 4 to tak akurat bez zbytniego pospiechu zeby zobaczyc co ladniejsze rzeczy i poplynac np. do art museum

   I will not buy this record - it is
   scratched.

   1. Bratysława spoko, , Matti 11/09/13 13:42
      ale powiem Ci, że 2 tygodnie temu byłem 4 dni w Wiedniu - fantastyczne miasto :)
      1. +1 dla Wiednia , bajbusek 11/09/13 15:32
         -1 dla Bratysławy ... jak bym Warszawę zwiedzał tylko bez Starego Miasta ...

      2. w Wiedniu centrum nie byłem , blimek 11/09/13 15:46
         ale co tamtędy przejeżdzam zawsze stoję godzinę w korkach, czy to rano czy wieczorem czy po południu. 4 pasmowa- 5 pasmowa autostrada i zawsze korki

         twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

         1. Bo tak się nie zwiedza. , Muchomor 12/09/13 11:39
            Zajeżdżasz, zostawiasz auto na parkingu i przesiadasz się do komunikacji miejskiej, która jest fantastyczna! Metrem, autobusem lub tramwajem dojedziesz wszędzie.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. rower , endern 12/09/13 13:22
               lepszy :P Cały Wiedeń wszerz i wzdłuż zwiedziłem na dwóch kółkach. Nie ma lepszego środka transportu ;)
               1. Taaaa... , Muchomor 13/09/13 13:31
                  Pod warunkiem, że pogoda współpracuje.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. oj tam , endern 13/09/13 14:21
                     trzeba twardym a nie miętkim być ;-P
                     Mówię o podróżowaniu latem, najwyżej człowiek wyschnie ;-P
                     1. To jest ... , Muchomor 13/09/13 14:43
                        ... dla młodych i nie dzieciatych, ale fakt, że jak ja zwiedzałem Wiedeń to byłem bez dzieci. Byliśmy zjebani jak po westernie i bez jeżdżenia rowerem, ale pewnie zły pomysł to to nie jest.
                        Jak ktos ma dzieci i - nie daj panie - wózek, to już chyba nie ma opcji. Metro kursuje co 3 minuty, autobusy też super. Generalnie spotkajmy się w miejscu, że samochód to najgorsza opcja :)

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

                        1. heh , endern 13/09/13 14:54
                           zanim człowiek zejdzie do metra, wyjdzie... podejdzie do obiektu... to wszystko zajmuje dużo marnotrawionego czasu. I bardziej męczy. Ja tak w każdym razie odbieram takie zwiedzanie miasta od punktu do punktu.
                           
                           A przemieszczanie się rowerem jest szybkie i podjeżdża się pod samą bramę obiektu ;).
                           Świetnie mi się ten model sprawdzał w Wiedniu i Budapeszcie :)
                           Może inaczej też zmeczenie odbieram, bo jak dzien wczesniej z sakwami cały dzien dymałem... to potem przejażdzki po miescie to był relaksik ;D
                           
                           Ale generalnie zgadzam sie co konkluzji odnośnie samochodu i dzieciatości ;)

   2. a co robiles , endern 11/09/13 14:07
      w tej bratzslawie.
      Przejechalem cala rowerem i oceniam te miasto na maks 1 dzien.

2. Skandynawię 'znam. Swego czasu nawet o Nordkapp zahaczyłemm. , evil 11/09/13 12:53
   Z okazji zbliżających się urodzin zachciało mi się 'czegoś nowego'.
   
   Rosja brzmi ciekawie, ale muszę zbadać kwestię wiz, ubezpieczenia i warunków w jakich przekracza się granicę. Po przeczytaniu informacji na stronach naszego MSZ jakiś czas temu porzuciłem pomysł na wizytę w Kaliningradzie.

   d: || nie kradnij - rząd nie lubi
   konkurencji || :P

3. Sztokholm faktycznie , kubazzz 15/09/13 02:03
   piękne miasto.
   Ciągnie mnie, żeby tam wrócić.

   SM-S908

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś