Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Kenny 08:00
 » Dhoine 07:52
 » kyusi 07:11
 » Fl@sh 07:10
 » resmedia 07:09
 » NimnuL 06:58
 » PeKa 06:38
 » cVas 06:33
 » NWN 05:07

 Dzisiaj przeczytano
 41147 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[mOTo] Jeździ tu ktoś 'klasykiem'? , evil 22/07/13 22:24
Pojęcie dość szerokie, ale powoli szykuje mi się wymiana samochodu i zastanawiam się czy zamiast leasingowania czegoś nowego z powiedzmy 'sportowym zacięciem' - patrz segment hot hatchy - nie rozejrzeć się ze spełnieniem dziecięcego marzenia.

No i myślę nad klasycznymi konstrukcjami z absolutnie różnych bajek ;-)

Zaznaczam, że nie pytam o wyobrażenia; nie chodzi mi o robienie ankiety. Interesują mnie doświadczenia z jazdy powiedzmy 10- i 20-letnimi autami.
Czy np kupując Defendera, chcąc doprowadzić go do stanu który pozwoli na jazdę z postojami na siusiu i lanie paliwa przez 20 tysięcy km, lepiej kupić względnie nowe auto - powiedzmy 8 letni samochód i zrobić mu serwis za 10 tysięcy, czy 20 letnie i je "odbudować" za 40? Końcowy budżet w obu przypadkach jest pewnie zagadką, ale...

BTW, będąc na północnych skrawkach Czarnego Lądu, stosunek Land Roverów do Toyot to coś jak 1 do 100. Uważam, że warto mieć to na względzie myśląc o wyborze auta do dalekiej turystyki...ale... ale Defender jest ładniejszy od Land Cruisera ;-D

Pozdrawiam!

PS. Tak na prawdę to chcę 911 964 lub 993, ale boje się nawet o tym głośno myśleć dlatego pytam tak trochę na okrętkę ;-)) No i jakąś opcję widzę w rozpoczęciu przygody z takimi autami od czegoś tańszego.

d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P

  1. złoty środek , Artaa 22/07/13 22:28
    kup 911 i LC ;-)


    Jeżdziłem po Afryce i Azji, i napiszę tak:

    Toyota rulez...

    EOT

    1. aha , Artaa 22/07/13 22:29
      RR też jeżdziłem, głównie wokół serwisu...

  2. jeździłem starymi mercami , Killer 22/07/13 22:40
    w123 w124 e280sport i teraz szukam ładnego w160 czyli najlepszej starej S-klasy. Z moich doświadczeń wynika, że bez mechanika który się zna na mercedesach nie poradziłbym sobie szczególnie z e280 gdzie jest silnik 24gary w układzie W i cena za naprawę ( rozebranie i uszczelnienie + wiązka elektryczna ) jest ceną bardzo umowną od 2 do pewnie ponad 5 tys. Poza tym trzeba się pogodzić z tym że czasem w trasie coś się dzieje i trzeba jechać na szrot po części zapasowe, ale na ogół można na stacji benzynowej auto zreanimować na tyle aby dojechać do domu :)
    No i spalanie w starych dużych silnikach nigdy nie jest ekono...
    Wymieniłem kilka minusów, jednak plusów też jest sporo ( w przypadku mercedesa.. komfort, wygoda, wyciszenie i frajda z jazdy na ogół automatem.

    Jak chcesz kupić auto na zasadzie - wstawiam szrot do serwisu a on pimp my ride a potem będziesz sobie rok dwa jeździł bez usterek to raczej bym sobie to odpuścił bo albo wydasz mase kasy albo wydasz mase kasy i jeszcze nie będziesz zadowolony

    Kiedyś normą był ogół a nie margines...

    1. ale , elliot_pl 22/07/13 22:54
      ze jak 24 gary niby, he?

      momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. ten e280 to czołg? , Chrisu 22/07/13 23:54
      czy co?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    3. Coś ściemniasz , P_M_ 23/07/13 17:17
      Nie w160, a w140.
      Ma rzędową szóstkę z 4 zaworami na cylinder.
      To ostatni solidny merc i protoplasta maybacha (RiP).
      Niestety, ale szpikowanie aut elektroniką nie wychodzi naszym kieszeniom na zdrowie.

  3. ja, biedny klasyk, z 21 Toyotą , Tomasz 22/07/13 23:09
    mam przynajmniej tą satysfakcję że jadąc przez Polskę potrafię nie minąć samochodu takiego jak mój. Za to w Azji... jak pisze Artaa same Toyotusy od Camry to Lexusów. I zapier.... po takich dziurach w takim kurzu że co 20km kierowca zatrzymywał się na "stacji" z kompresorem aby przedmuchać filtr powietrza i jazda :)

    Kupuj klasyka (40 lat już masz?)

    https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

    1. ;-) LC 160km/h po pustyni , Artaa 22/07/13 23:15
      kamienisto piaszczystej, po godzinie jak wysiadłem to mi jeszcze flaki latały na postoju...
      ;-)

      1. potwierdzam LC , Chavez 23/07/13 00:09
        bo sam przeżyłem coś podobnego tego lata. 160 nie było ale 120 posuwał gość po tarce i kamorach a ja siedziałewm obok i zapierałem sie odruchowo nogami w dywanik:) i myslałem tylko o tym jakie fantastyczne zawieszenie ma ta Toyota, zwłaszcza, że to codzienna jazda dla tego auta a nie niedzielna przejażdżka.

        Sine labore non panis in ore.

  4. jak do tej pory to tylko takie auta miałem tzn 10-20 lat :-P , Pawelec 22/07/13 23:39
    ostatnie 2 przekroczyły magiczną 10 w dniu zakupu. A z klasyków mam Gofera 1szego w wersji kabriolet. Właśnie w ostatnim tygodniu wyprułem z niego cały zespół napędowy i po paru modyfikacjach wrócił do nadwozia. Roboty trochę jest, wiedzy trzeba załapać sporo ale satysfakcja gwarantowana jak odpali od pierwszego 'strzała w bendix'. A z ciekawostek - napinacz rozrządu 37pln, tarcza sprzęgła niecałą stówkę, pompa oleju 90. Mam jeszcze Almere z 96 ale to raczej wozidupło a nie klasyk. Tyle że diesel i to stary więc jeździ na wszystkim co mu się wleje. Co do drugiej części pytania to jak nie masz żyłki mechaniora i małego zaplecza w postaci jakiegokolwiek garażu to raczej zapomnij. Nawet mocno znajomy mechanik za darmo robił nie będzie. Ceny i dostępność gratów jest czasem mocno dyskusyjna. Mnie po głowie chodzi sabina 900 albo 635CSi i taki remoncik jak pacnąłem goferowi to w tamtych wózkach byłby nie lada wyzwaniem. I to zarówno w temacie zakup gratów jak i sama robota. A jak chcesz poszaleć z 911ką to 40kpln to dopiero początek. Szef znajomego warsztatu ma 911 z 86r bodaj. Sprowadził ze stanów lekko pacniętą, wręcz przytartą. Po doprowadzeniu do stanu o jakim mówisz kosztuje go już w okolicach 90kpln. I on nie liczy roboty tylko graty - robotę robi mu pracownik. Takich przykładów mogę ci podać więcej. Koleś doprowadza do ładu rzadką wersję Golfa 1szego - Pirelli. Już kosztuje go ponad 12k a jeszcze końca nie widać. I za robotę dużo nie płaci a szmelcwagen to raczej tanie autko jest.

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

  5. Zależy jakie auto , Yog-Sothoth 23/07/13 00:34
    Bo są stare ale łatwe do naprawy i tanie, są i takie co wyjdą ciut drożej :)
    W tym momencie jeżdżę Roverem 800 coupe turbo 200KM z 95r. i ten akurat należy do tych tańszych i prostszych konstrukcyjnie (nie licząc turbiny), choć jak każdy samochód ma swoje bolączki.

    Na pewno musisz mieć określony budżet na auto razem z pierwszymi naprawami/wymianą zużytych części, sam zakup fury to często tylko początek bo później się dopiero zaczyna zabawa. Ja swojego kupiłem za 1400 i jak narazie poszło jakieś 3k na serwisowanie w ciągu ostatniego 1,5 roku, do ideału pewnie z 10-15k max bo lakier by się przydał nowy. Generalnie mechanicznie zrobiony powinien jeździć bez problemów co nie przeszkadza wozić ze sobą paru newralgicznych części o których z doświadczenia wiadomo że mogą paść ;) Na pewno przyjemniej jak dla mnie jeździć takim autem niż kolejną Astrą/Golfem/Focusem/etc i jak będzie już mechanicznie cacy to zaryzykuję nawet wakacyjny wyjazd poza granice kraju.

    Plusem takiego samochodu jest to że znasz go właściwie od każdej strony, wymieniłeś połowę części i wiesz co może się zepsuć a co nie, do tego jednak mniej skomplikowane i obwarowane elektroniką konstrukcje to kolejna zaleta aut z lat przed 2000r. Finansowo różnie ale akurat w moim przypadku na pewno wyjdzie to taniej niż kupno Passata za 20k. a za to jaka przyjemność z jazdy niepowtarzalną furą :)

    https://www.dropbox.com/...6m9m9d2okq3n/nrU82hLjq4

    wrong fool!

  6. Jeżeli liczy się limitowana wersja Cienkiego 900, to chyba się łapię :) , fiskomp 23/07/13 07:41
    1996, kupiony za 1,5kPLN, wsadzone przez dwa lata jakieś 600 zeta i pomyka :) Na krótkie jazdy po mieście rewelacja, zaparkuję praktycznie wszędzie. Poprzyginany, a śladu rudej brak. Wyleczyłem się z drogich samochodów i dużych, przy czym dziennie robię nie więcej jak 30-40 km.
    To jest klasyk ;)

  7. tylko leasing nowego , Piratez 23/07/13 09:14
    nie ma lepszego auta
    sam sie o tym przekonalem po paru latach uzytkowania "klasykow"
    samochod ma mnie ZAWSZE przewiezc z puntku A do B - nie martwie sie czy ktos porysuje (AC) czy ukradnie

    Oczywiscie wspominam czasy gdzie sie grzebalo w silniku - jest to mila odskocznia ale tylko wtedy gdy nie musisz na drugi dzien jechac tym autem do pracy....

    Dlatego szukam caly czas na allegro starego klasyka:) jako drugie auto weekendowe.

  8. jesli klasyk to tylko jesli masz , Okota 23/07/13 13:28
    miejce w domu na naprawy i serwis z kanalem albo podnosnikiem:)
    co do klasykow np: mercedes 560SEL albo jakis inny w126 500SEC :) czasami da sie kupic w dieslu 3L ale to modele do USA a pala jak smoki ta rope:P

    z innych jak juz ktos pisal 911 albo napawde tanim kosztem Peugeota 205 GTi, Renault 5 Turbo albo Clio LeMans - choc w tym wypadku nikt nie bedzie wiedzial czym jedziesz:P

    natomiast jesli leasing auta nowego do jazdy to: toyota gt 86
    albo taniej Citroena DS3 tego 212 konnego:P

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

    1. Z wyborem nowego auta problemu nie mam żadnego. , evil 23/07/13 14:00
      Bije się natomiast z myślami czy zamiast tego nowego - nie obok niestety - nie kupić czegoś...z duszą ;-D

      Pomarzy człowiek pomarzy a znowu skończy się na jakimś głupim francuzie :PPP

      d: || nie kradnij - rząd nie lubi
      konkurencji || :P

      1. jak ma być francuz , Artaa 23/07/13 14:25
        to np klasyczne Alpine
        http://www.interauto.pl/renault/alpine_a310,1

        1. alpine... , Okota 23/07/13 16:08
          mniam mniam mniam

          Dyslektyka błąd nie pyka...
          RTS wszechczasów:
          Supreme Commander

        2. Piękne auto, , siaraps 23/07/13 16:57
          było w jednym z odcinków "Fani czterech kółek". Wózek palce lizać. Jest jednak jeszcze jedno auto, które chciałbym mieć w swojej kolekcji (gdybym takową posiadał) a mianowicie DeLorean.

          "dziś to, co wczoraj trwałym było
          jutro istnieć przestaje"
          dj boom

      2. Pytanie , Yog-Sothoth 23/07/13 15:11
        jak będziesz ten samochód wykorzystywać, dużo jazdy do wożenia dupska czy też okazjonalnie. Poza tym przy cenach niektórych aut nie widzę problemu żeby obok zwykłego wozidupska mieć też auto for fun :)

        wrong fool!

        1. No dowcip polega na tym, że ja w tygodni nie robię 100km... , evil 23/07/13 22:49
          a potem mnie nachodzi i mam ochotę jechać samochodem 3623km w jedna stronę ;-))

          Dziękuję każdemu za głos w temacie.

          Pozdrawiam!

          d: || nie kradnij - rząd nie lubi
          konkurencji || :P

    2. gt86 to tak troche festyn , RusH 23/07/13 18:06
      cos jak meganka, idealne jak masz 20 lat i jestes na dorobku

      juz lepiej Toyota Supra Mark IV :-)

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

  9. o LC , Dabrow 23/07/13 15:17
    to pytaj Rabbita. Proste.

    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
    !Tu się nic nie zmienia!
    ------dabrow.com------

  10. Uuu to słabo będzie. , ptoki 23/07/13 17:00
    Klasyka niezawodnościowca to nie kupisz albo będzie kosztowal tyle ze nie będzie atrakcyjny.

    Ale może tak troche obok?

    Poszukaj w temacie autek specyficznych, takich co to ich ludzie nie chcą albo uważają za niepasowne.
    Coś w stylu fiesty ST albo innego audi TT.
    Cena zazwyczaj jest niższa niż wartośc takiego auta przy ocenie pożytek+fun.

    No chyba że lubisz dłubać to może być cos innego.

    Na allegro czasem trafiają się okazje.
    Kiedys gostek z gliwic sprzedawał chevroleta camaro z lat 70 tych. Za mniej niż 20kzl.
    Ale utrzymany dobrze.
    Tak więc jeśli masz troche kasy (20-40kzl) to ciekawostki zdatne do uzycia jak najbardziej są.

    Ale od razu odpuść cokolwiek co pojawia sie w top gear.
    Nawet jak schodzone i z byłej epoki to bedzie za drogie :)

    Nawet lancia stratos jako kit car wychodzi drogo...

  11. Audi A6 model C4 , P_M_ 23/07/13 17:22
    Lub mniesze audi 80 model b4. Tylko znajdź zdrową budę. Silnik to część zamienna, a dawców nie brakuje.
    Polecam nieśmiertelny AEL (2.5tdi 140km) lub słabszy AAT (2.5tdi 116km).

  12. Fiat Multipla , Demo 24/07/13 07:07
    większego oryginała ciężko szukać :D

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. +1 - nawet wersalkę można tym przetransportować bez wielkich problemów :) , fiskomp 24/07/13 07:48
      123

    2. też był moim faworytem , Hitman 25/07/13 09:15
      ale poznałem to cudo i padłem i leże..
      http://moto.pl/...389,13456907,Renault_900,,6.html

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

      1. Heh jazda tyłem. :) , ptoki 25/07/13 09:28
        Musiałby robic piorunujące wrażenie na wyprzedzanych :)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL