Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » DJopek 07:50
 » RoBakk 07:44
 » leosh 07:41
 » ekspert_I 07:40
 » patinka 07:37
 » Gniew 07:36
 » KHot 07:31
 » XepeR 07:01
 » Flo 06:52
 » SebaSTS 06:46
 » NimnuL 06:34
 » PeKa 06:26
 » Killer 06:24
 » Doczu 06:23
 » kombajn4 06:19
 » rzymo 05:36
 » Demo 05:30
 » Shark20 04:15
 » NWN 04:14
 » PiotrexP 04:06

 Dzisiaj przeczytano
 41108 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Magda Gessler - restauracja Kryształowa w Katowicach. , Bart 26/05/13 18:52
W dniu dzisiejszym wybraliśmy się do rzeczonej restauracji z całą rodziną na obiad.
Wystrój śliczny, elegancja, obsługa robi profesjonalne wrażenie.
Zapowiada się wyśmienicie. Nieco psują atmosferę ceny - wbrew promowanej przez Panią Gessler w "Kuchennych Rewolucjach" filozofii tanio nie jest. Skoro jednak mam zjeść na najwyższym poziomie to skłonny jestem zapłacić dowolną kwotę.
W karcie nie ma specjalnych dań dla dzieci (mam dwóch synów 5 i 7 lat). Kelner jednak staje na wysokości zadania i proponuje extra panierowanego kurczaka z frytkami i surówką - specjalnie dla dzieci.
My z żoną zamawiamy inne wykwintne dania z karty.
Po około 40 minutach oczekiwania na stole pojawia się zamówiony posiłek. Porcje niezbyt duże ale faktycznie smaczne.
Żona ma jednak taki zwyczaj, że zawsze sprawdza (smakuje) to co jedzą dzieci. Zatkało nas. Dzieciom podano nieświeżego, cuchnącego kurczaka w panierce. Wezwaliśmy szefa sali a on z kolei kucharza.
Kucharz nawet nie sprawdził tego co mamy na talerzach i z góry bardzo przepraszał, oświadczając, że nie wie jak to się stało.
Na zapleczu sprawdzili kurczaka i już wiedzieli co jest grane.
Jak sam szef sali powiedział "strasznie śmierdział" gdy go wynosili (wyrzucali).
W ramach przeprosin wspaniałomyślnie nie musieliśmy za tego kurczaka zapłacić - za resztę jedzenia owszem tak.
Ręce mi opadły. Kurwa wielkie ĄĘ i takie gówno !
Totalny brak klasy w załatwieniu sprawy - dno.

PS.
Ku przestrodze, dzisiaj żadna marka ani nazwisko niczego nie gwarantują.

  1. Dobrze wiedzieć. , Doczu 26/05/13 19:05
    Może spróbuj na fanpage Gesslerowej na fb napisać. Skoro firmuje swoim nazwiskiem niech się wstydzi.

  2. chopie, tam się nie chodzi .) , Deus ex machine 26/05/13 19:22
    Za dwie kawy z ciastkiem 100. A w smaku lepsze ciastko i kawa z McSyfa.
    Za to wszyscy mi polecają niedawno otwarty lokal na krzyżówce Mikołowskiej (44) i Poniatowskiego. Lata temu blond małpa tam też robiła rewolucje. Jakieś czas temu zmienił się właściciel, przywrócił do życia historyczną nazwę "Patria" i zrobił super restaurację. Ten kto był tylko polecał. Ceny w normie, jadło super. Jak znajdę chwilę, to się zbiorę na obiad.

    "Uti non Abuti"

    1. 123... , Deus ex machine 26/05/13 19:24
      https://www.facebook.com/RestauracjaPatria

      "Uti non Abuti"

    2. A może by tam jakiś zlocik TPC zrobić ? Już od dawna chodzi mi po głowie, aby... , Doczu 26/05/13 19:26
      ... spotkać się z ludkami z TPC.
      Już jakiś czas temu miałem rzucić hasło, aby się gdzieś spotkać. Nie musi być koniecznie tam. Jak coś znam fajny pub gdzie oferują ponad 150 gatunków piw :)

      1. jaki pub? , Deus ex machine 26/05/13 19:29
        znam dwa takie w Katowicach .)

        "Uti non Abuti"

        1. Rino w Sosnowcu , Doczu 26/05/13 19:32
          123

          1. heh, juz , Deus ex machine 26/05/13 20:00
            nie mieszkam w Sosnowcu - bedzie kiepsko z powrotem ,)
            A w Katosach: "Biała Małpa","Namaste" mają dziwne we flaszkach i leją dziwne z kija .)

            "Uti non Abuti"

            1. no weź nie pitol - dojazd do Katosów jest bezproblemowy. , Doczu 26/05/13 20:07
              No chyba że mieszkasz teraz gdzieś na wygwizdowie

              1. sa jakies wieczorowe , Deus ex machine 26/05/13 21:14
                busy? nigdy nie musiałem korzystać ,)

                "Uti non Abuti"

        2. Ja bym wolal uczciwego hamburgersa np w greencostam u belga. , ptoki 26/05/13 19:38
          Ale wybredny nie jestem. ;)

          1. na hama , Deus ex machine 26/05/13 19:58
            to polecaja tu (tez mam na liscie do sprawdzenia) https://plus.google.com/...0/about?gl=pl&hl=en

            "Uti non Abuti"

            1. byłem, polecam MadMicka , Doczu 26/05/13 20:05
              Poszedłem z polecenia i nie żałuję. Porządny hamburger, do tego spora ilośc frytek i masa sosów do wyboru. Cena 18 zł za taki zestaw. Ham wielkości słusznej.
              A z takich fast foodów polecam "Pokrzep się" na tylnej Mariackiej. Rewelacyjne currywursty za 10 zł i do tego niezłe fryty z majo.

              1. Moze byc. , ptoki 26/05/13 20:16
                To kiedy ten zlot boardowy? :)

                1. jeśli chodzi o mnie to jestem dyspozycyjny 1.06 po 18 jak i 8.06 w zasadzie cały dzień. , Doczu 26/05/13 20:24
                  Miejsce spotkania także mi nie robi różnicy. Moga być Katowice

                  1. a jakieś inne? , Deus ex machine 26/05/13 21:16
                    bo te mam już zaklepane ,)
                    btw. 9 czerwca jest taka impreza, może Cię zainteresuje
                    https://www.facebook.com/...369500603167712/?ref=3
                    http://tigris.republika.pl/strony/ssmk.htm

                    "Uti non Abuti"

                    1. Count me in , Dhoine 26/05/13 21:53
                      wstępnie.

                    2. Spędy rowerowe mnie nie jarają , Doczu 27/05/13 05:21
                      Ale dzięki za info.
                      Co do innych terminów może być u mnie krucho, przynajmniej w/g wiedzy na dzień dzisiejszy. Musi mi się kilka spraw wyjaśnić

      2. Ehhh , Ament 26/05/13 23:30
        To juz ze 12 lat chyba bedzie jak wspolnie bieglismy po 0,7 do spozywczego :)

        I
        -AMENT-
        I

  3. wykwintne dane , Micky 26/05/13 19:24
    kurczak w panierce z frytkami - o mało nie padłem

    1. ale czytać potrafisz czy ktoś ci czyta ? , Bart 26/05/13 21:02
      Poproś żeby przeczytał jeszcze raz - powoli. Jak już opanujesz treść to ładnie przeproś i będziemy kwita ;)

      1. potrafię , Micky 26/05/13 23:23
        poszedłeś podobno do luksusowej restauracji.
        Ja bym raczej celował w np. paszteciki z barszczem czerwonym, rosół wołowy z makaronem czy może halibut (prawie bez ości) takie mniejsze porcje dla dzieci - a tu paniera z frytami !!!
        Restauracja która podaje wykwintne dania takiego chłamu nie ma w jadłospisie.

        1. hmm , Paweł27 26/05/13 23:52
          może luksusowa to przesada, ale należy rozróżnić różne rodzaje smaków tej samej potrawy, a to już czyni z restauracji "dającą dobre i smaczne jadło".
          Osobiście uwielbiam ponad wszystko ozorki w sosie chrzanowym z ziemniaczkami i powiem że tylko w dwóch miejscach w swojej okolicy są one dla mnie jadalne i smaczne.
          Podobnie ma się sprawa z prostym daniem jakim jest placek po węgiersku. Można go tak schrzanić smakowo, że głowa mała, a np. w Tymbarku jadłem zajefajnego placka węgierskiego i to czyni dla mnie restaurację godną przejechania 50 km na obiadek z rodzinką i przy okazji mały spacerek.

          Np w Krakowie jestem pod wrażeniem jedzenia w karczmy "pod wielką solą", która jest w sumie już w Wieliczce, ale jedzonko, hmmm, palce lizać i w dodatku w przyzwoitych pieniądzach, spore porcje.

          i7-4770, Asus H87M-Pro
          EVGA 750ti, SSD 840 Pro
          Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

          1. oczywiście , Micky 27/05/13 12:03
            że można nawet wodę przypalić.
            Podstawą dobrego jedzenia jest świeżość. Tutaj ktoś powiedział że na trasie jada tam gdzie jest dużo kierowców TiR-a. I ma rację bo mają duży przerób i raczej świeże jedzenie.

        2. Muszę wyprowadzić Cię z błędu. , Bart 27/05/13 00:33
          To co odwiedzałeś to były bary mleczne (chyba dworcowe) - nie restauracje.
          Prze to troszkę niecelnie wyrobiłeś sobie pogląd.
          Z żywieniem dzieci, też na bakier widzę jesteś.
          Daj sobie jeszcze czas.

          1. szkoda gadać , Micky 27/05/13 11:59
            z tobą - ja o restauracji a ty o sobie.

  4. Nie tanio, czyli ile? , Matti 26/05/13 19:26
    Tak z ciekawości pytam...

    1. Cennik na stronie , Bart 26/05/13 21:15
      http://krysztalowa.com.pl/index.php/menu/

      1. to patrząc po cenach, , Matti 26/05/13 21:23
        zerżnęli Cię od tylca tym śmierdzącym kurakiem...

        1. ehhh.... , Bart 26/05/13 21:47
          1. Za kurczaka nie płaciłem.
          2. Z punktu widzenia kloszarda Ciebie rżną codziennie bo nie opędzasz się kocim żarciem i rarytasami ze śmietnika.
          3. Cena nie jest tu istotna i nie stanowi o niczym. Wali mnie czy wydam na obiad 50, 250, 500 czy 1500 zł.
          Kaczka i szparagi były bardzo smaczne, chociaż pewnie można takie zjeść gdzieś o połowę taniej. Mnie jednak nie zależy żeby było taniej.
          Mnie zależy, żeby było smacznie, zdrowo z klasą i kulturą a cena bez znaczenia.

          1. to już nie rozumiem... , Matti 27/05/13 08:55
            Skoro jesteś happy, to gdzie problem. Idź im podziękuj za wspaniały obiad:) A z darmowym kurczakiem to polecieli - mi raz w KFC dali śmierdzącego. Poszedłem z reklamacją, dostałem zwrot kaski i przeprosiny. Tyle, że w KFC kurczak kosztuje parę zeta, a u Gesslerowej przepłaca się jakieś 10x, więc dawanie śmierdziela, to kpina...

  5. Hihihi, w moim mieście furorę robi kelner z ostatniego odcinka. , Dexter 26/05/13 19:55
    "Wieśniaki je**ne"
    "Brudno srudno k**wa"

    No i cios ostateczny:
    "Gessler: W Ameryce wyleciałbyś na kopach.
    Pan Darek: No tak ale tu nie jest Ameryka."

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

  6. 'żadna marka ani nazwisko niczego nie gwarantują' , digiter 26/05/13 20:05
    to jest rzecz oczywista skoro wiadomo że na to jakiego dostaniemy kurczaka ma wpływ przede wszystkim kucharz Pierdziszewski, który dostaje stałe wynagrodzenie niezależnie od zadowolenia klienta. Musiałoby być na niego dziesiątki skarg żeby go wypieprzyli, ale pytanie do kogo idą skargi? Do kucharza Pierdziszewskiego czyli pewnie właściciel nawet nie wie że klienci dostają padlinę.
    Co do Gessler- to dziwoląg który bierze kasę od knajp na zasadzie franczyzy. W reklamie Ulgixu mam ważenie że to osoba upośledzona umysłowo
    http://www.youtube.com/watch?v=-hKPT8-hOsw

    Kurczak w panierce: w KFC albo McDonalds dostaniesz to samo za 1/3 ceny. Niestety surowy kurczak szybko się psuje nawet jeśli leży w lodówce dlatego przed spożyciem w KFC zawsze kroję na pół i wącham.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. Czym kroisz? , laciak88 26/05/13 21:33
      ;-)

      "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
      life's problems."

      1. mało kiedy jem na miejscu , digiter 26/05/13 22:02
        kupuję i jadę do domu. To samo w McDonalds. Dwa razy zdarzyło się że jakiś kawałek kurczaka walił padliną. Nawet nie dzwoniłem do nich z pretensjami, bo to nie ma sensu. Z kim porozmawiam? Z przypadkowym pracownikiem który akurat odbierze słuchawkę.
        Od surowego kurczaka zaczyna jechać po 24h od momentu zakupu w sklepie do włożenia do lodówki dlatego trzeba uważać. Szczególnie w lato.

        Piszcie do mnie per ty z małej litery

    2. tylko ze z KFC to nie kurczak , faf 27/05/13 00:57
      to MOM - wiec wzbogacone ze i przez tydzień się nie zesmierdnie

      lepiej chyba zjeść zalatującego lekko kurczaka niż MOMa

      1. a nóżki i , Chrisu 27/05/13 08:35
        skrzydełka?

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Też! , Muchomor 29/05/13 12:15
          Kości i skóra są tak fikuśnie z MOMu uformowane.
          Serio.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. Nie! , bwana 30/05/13 17:59
            Powiedz, że to żart, chłopie

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

  7. No widzisz, , ibiz 26/05/13 20:11
    przynajmniej spróbowałeś. Ze znajomymi składając zamówienie zapytaliśmy ile będziemy czekać. Powiedziano nam, że nie więcej jak 20-30 minut. No to nie braliśmy nawet przystawek, tylko coś do picia. Kelner podał napoje i przestał się nami interesować. Po 55 minutach wyszliśmy i nawet nikt nas nie zatrzymywał (kasa za napoje została na stoliku). Dłużej czekałem tylko w "Białym Domu" w Paniówkach na dziczyznę. Ale ona chyba to jeszcze gdzieś tam w lesie latała podczas zamawiania ;-). Za to kelner dwoił się i troił abyśmy nie uciekli. W efekcie przystawki (a było tego sporo) i piwo dostaliśmy gratis. W każdym razie "Kryształową" lepiej omijać.

  8. Dużo jeżdżę po Polsce... , Star-Ga-Te 26/05/13 20:50
    ...i jadam tylko w dwóch rodzajach jadłodalni. Jeśli w drodze, podczas jazdy, zatrzymuję się tam, gdzie stoi dużo TIR-ów. Nawet jeżeli to nie restauracja, a jedynie przydrożny bar, zwykle nie jestem zawiedziony. Natomiast nocując w hotelach jadam tylko w restauracjach hotelowych. Jeśli hotel jest na przyzwoitym poziomie (minimum 3 gwiazdki), zwykle restauracja nie jest gorsza. Zwykle i hotelowi, i restauracji zależy, aby nie odstraszać klientów np. smażeniem na starym oleju, nieświeżym mięskiem itp.

    --
    Informatyka jest nauką doświadczalną...

  9. Heh , DeathClaw 26/05/13 21:09
    Zestawiać nazwisko Gesslerowej z frazami: najwyższy poziom, wyśmienicie, wykwintne dania... pomyłka. Ta kobieta bardziej pasuje mi do kontekstu restauracji typu McDonald czy KFC.

    Dziwię się trochę, że za śmierdzącego kurczaka nie wynegocjowałeś darmowego obiadu... trzeba było właścicielowi pojechać tak, jak to masz w stylu komentować większość postów na boardzie. Może wtedy byś dostał jakiegoś darmowego, wykwintnego schabowego.

    1. hehe... , marcool 26/05/13 21:15
      o tym samym pomyślałem, ale jak widać "na żywo" już nie tak łatwo po kimś pojechać jak w necie;)

      1. no dokładnie , Bart 26/05/13 21:33
        w realu strasznie strachliwy jestem i tak dupa wołowa ze mnie.
        Nie mam jednak zwyczaju żebrać i cwaniakować. Zapłaciłem za to co zjadłem i było dobre, a że knajpa nie ma klasy i poziomu to jej problem.

    2. Nie sądzę, żebyś miał dostateczną wiedzę i warunki , Bart 26/05/13 21:37
      techniczne żeby tak jednoznacznie ocenić osobę Magdy Gessler i tego co robi. Myślę, że raczej tak popierdujesz z sufitu.

      1. opinia posiadajacych dostateczna (raczej wieksza) wiedze , Kenny 27/05/13 08:03
        jest zbiezna z powyzsza

        .:Pozdrowienia:.

        1. Wyrażana opinia niekoniecznie bywa poparta sensownymi argumentami. , Bart 27/05/13 08:53
          Czasem to tylko złośliwość lub zawiść.
          Nie będę się jednak kłócił z Twoimi tajemniczymi ekspertami.
          Zapytaj ich proszę tak przy okazji, gdzie na Śląsku znajdę sensowną knajpę. Taką z dobrym jedzeniem i profesjonalną obsługą ?
          Ja ostatni raz taką knajpę widziałem 10 lat temu - już jej nie ma.

          1. za eksperta mam szwagra , Kenny 27/05/13 09:30
            gotowal np z Chrzastowskim i Targoszem... wiecej nie bede pisal. A Gessler, bierze do reki mieso sandacza i pyta czy to tunczyk, czy jakos tak, prosze cie :)

            A pytanie troche z dupy bo... jaka? Polska, francuska, sushi, hotelowy misz masz? Niestety Slaska i tak nie znamy - ino Krakow.

            .:Pozdrowienia:.

  10. To ja też się dołączę , Paweł27 26/05/13 22:23
    Pojechaliśmy na obiadek do Tymbarku "Zajazdu Pod Jodłową Górą", także po kuchennych rewolucjach i powiem że jedzonko rewelacyjne a ceny na średnim poziomie (nie drogo), więc ktoś kto będzie tamtędy przejeżdżał w czasie "marszujących kiszek" - warto.

    i7-4770, Asus H87M-Pro
    EVGA 750ti, SSD 840 Pro
    Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

  11. kiedyś zrobiłem test... , Chrisu 26/05/13 22:24
    przychodzi kelner i pyta co podać. Koleżanka coś tam już wcześniej dostała, a ja nie miałem w sumie ochoty na nic. Zapytałem więc - "czy macie coś bez dodatku glutaminianu sodu? Jestem na niego poważniej uczulony." Mina kelnera który wrócił po chwili i powiedział, że nic - bezcenna ;)

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. Dobre. I pewnie , ptoki 27/05/13 07:49
      w krawacie byłeś? ;)

    2. rób takie testy w każdej restauracji ... , Nebuchadnezzar 27/05/13 12:14
      a gwarantuję ci że nigdzie nie zjesz. Zwyczajnie restauracja woli stracić zamówienie niż narazić się że zejdziesz im przy stoliku :)

      dupa na stołku, morda przy korycie...

  12. Jezeli , Ament 26/05/13 23:25
    ta gruba baba jest twoim wyznacznikiem smaku, na wstepie "nieco psuja atmosfere ceny" a wykwintne danie wg ciebie to kaczka ze szparagami (przemilczmy kurczaka + frytki) to wspaniale podziekowales mamie swoich dzieci, w dniu jej swieta.

    I
    -AMENT-
    I

    1. Co Ty za przeproszeniem pierdolisz ? , Bart 27/05/13 00:25
      Odwiedziłem knajpę i dzielę się opinią.
      Uwypuklam różnicę między obrazem medialnym a rzeczywistością.
      Robię to ku przestrodze, bo większość tutejszego bydła wierzy w TV jak w Boga.
      Nic co widzę w mediach nie staje się dla mnie wyznacznikiem niczego jeżeli sam osobiście nie sprawdzę, nie doświadczę.
      Co do wykwintności, z pewnością Ty jej wyznacznikiem nie jesteś.
      Nie jesteś też żadnym autorytetem, żeby wyznaczać co jest wykwintne, a co nie, wręcz widać, że nie masz o tym zielonego pojęcia.
      Idąc Twoim tokiem rozumowania możesz zostać najwyżej moim
      wyznacznikiem buractwa.
      Piszesz coś o dziękowaniu matce moich dzieci - stary upadłeś na samo dno chamstwa i prostactwa - współczuje całej Twojej rodzinie.

      1. stary upadłeś na samo dno chamstwa i prostactwa , Mute 27/05/13 07:44
        o widzisz, to bedziesz mial kolege do zabawy :-)

  13. A ja dzisiaj bylem na Candem Town , blimek 26/05/13 23:56
    I za 5 funciaków zjadłem od mexa prosto ze straganu najlepsze i największe buritto z bifem ever. Wczoraj byłem w Woking u Ciapków w restauracji typu placisz 12 funciaków i jesz ile chcesz i co chcesz

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    1. Zjadlem ok 20 rodzajów róznych mięs z surówkami , blimek 27/05/13 00:05
      Np. Jagniecine z kościa, jagniecine bez kości, zielony kurczak curry, żółty kurczak curry, czerwony kurczak curry, świnkę na słodko, skrzydełka w chilli, wołowine z grzybami itp Jutro wybieramy zalicze restauracje u Hindków a w środe u Skośnych
      Pozdrowienua z UK :-) a nie tam jakaś Magda M

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

      1. Zapomniale dodać ze jadłem wczoraj u azjatów oryginalne fish and chips , blimek 27/05/13 00:54
        Dorsz w panierce miał ok 0.7 kg a frytki robione przez małe chińskie łapki wyglàdały jak ziemniak pokrojony na cztery tez było ich z ponad pół kilo . Jednej porcji w trójke nie mogliśmy zmęczyć kosztowało to 6 funtów

        twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

        1. hmm , Paweł27 27/05/13 01:31
          za 6 funciaków to ja mam w porządnej restauracji porcję tatarka a nie jakieś fastfoody :)

          i7-4770, Asus H87M-Pro
          EVGA 750ti, SSD 840 Pro
          Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

          1. 15 funciakow , Banan 27/05/13 02:09
            literek lyzki i 2 butelki 2 litrowej coli- "baj łan, get łan fri"

            kto chce sie licytowac dalej? :)

            1. Ja mam za darmo , ptoki 27/05/13 07:52
              jakieś 10 kg orzechów ;)

              Samo rośnie, tylko trzeba sie schylic na jesień :)

          2. Hehehehe , blimek 27/05/13 16:20
            Ja w domciu robie za 15 zl tatarka na produktach z biedronki ze mucha nie siada i starczy na3 osoby wiec sie nie licytuj

            twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

            1. hmm , Paweł27 27/05/13 16:54
              nie wiem czy wiesz, ale portugalskie bydlęta są gorszego smaku ;)
              Nie pisałem o tym co można zrobić w domu.

              i7-4770, Asus H87M-Pro
              EVGA 750ti, SSD 840 Pro
              Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

            2. 15zł = ~15dkg polędwicy wołowej , NimnuL-Redakcja 29/05/13 07:50
              dwie sensowne porcje da się z tego ulepić.
              W knajpie to wątpię by dawali choćby z udźca.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

        2. 0.7 kg dorsza za 6 funtów? , Matti 27/05/13 09:02
          Wiesz ile kosztuje dorsz? Jakieś 20 zeta / kg. A Ty mówisz, że zjadłeś prawie kilo dorsza z dodatkami za 30zł? Hehehehe.....

          1. jak , Franz 27/05/13 09:25
            się napił dorsz tłuszczu i oblepili go panierką to jest to możliwe ;)

            Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
            Niedługo nas z ujni europejskiej
            wyrzucą.

          2. No nie wiem ja jadlem 200 gram pangi i frytki z nad polskim jeziorem nie w sezonie , blimek 27/05/13 16:22
            Zza 36 zl wiec wiesz....

            twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

            1. tylko, że dorsz stoi 20zł w hurcie, , Matti 27/05/13 16:57
              więc 30zł to mega tanio...

              1. pomyśleć, że kiedyś (PRL) było powiedzenie "Jedzcie dorsze bo gówno gorsze" , bwana 30/05/13 18:04
                - ryby uważane były za gówniane żarcie i substytut "prawdziwego" mięsa czyli wieprzowiny czy wołowiny. To były czasy - jako amator ryb mogłem je jeść codziennie. Dzisiaj dobre (tzn. zwykłe, ale świeże) ryby (m.in. z powodu ograniczenia kwot połowowych) są wręcz rarytasem.

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

            2. 200g pangi , NimnuL-Redakcja 29/05/13 07:51
              to 2zł jeśli nie liczyć panierki. W hurcie pewnie taniej. Ale to chyba trudno jest rybą nazwać, w przeciwieństwie do dorsza.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. artykuł "Rybka zwana pangą" rozwiewa złudzenia na temat tego wyrobu , bwana 30/05/13 18:05
                http://www.wprost.pl/ar/147376/Rybka-zwana-panga/

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

      2. rozumiem, że do tych 20 rodzajów mięs ... , Nebuchadnezzar 27/05/13 12:04
        doliczałeś też polską koninę czy nie? Bo jak nie to pisz topica jeszcze raz: "Zjadlem ok 21 rodzajów róznych mięs z surówkami" :D

        dupa na stołku, morda przy korycie...

    2. to jeszcze idź na F&chips tam: , Chrisu 27/05/13 08:34
      THE WHITEHOUSE, 26 The Broadway, Stanmore, HA7

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. o tutaj: , Chrisu 27/05/13 10:11
        http://goo.gl/maps/euRk6

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  14. trzeba było , Franz 27/05/13 08:07
    nagrywać komórka i pizgać jej tymi talerzami po całej sali, wyjść bez płacenia i potem na youtube. ale rozumiem że za dużo miałeś towarzystwa rodzinnego na takie akcje. To tak na przyszłość.
    Minimum co bym zrobił oprócz zjebania kucharza to wyszedł i nie jadł tego, płacić też bym nie zapłacił - masz prawo.

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

  15. "Ku przestrodze, dzisiaj żadna marka ani nazwisko niczego nie gwarantują." , NimnuL-Redakcja 27/05/13 09:52
    Wręcz przeciwnie. Mam wrażenie, że często gwarantują niższą jakość i wyższą cenę. Na marce i nazwisku się dobrze zarabia, a przy tym nie trzeba się starać. To raczej ambitne firmy wschodzące oferują więcej.
    Na pewno od tego są odstępstwa, ale moje obserwacje są takie jak wyżej wspomniane.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. Tak sobie myślę, że odważny jesteś , NimnuL-Redakcja 27/05/13 10:21
      Z mojego punktu widzenia, jedno danie na bazie zepsutego (jak śmierdzi to już niejadalne) mięsa to podstawa dla założenia, że reszta dań może być nieświeża (jeszcze nieśmierdząca, ale już nieświeża) lub miała np. kontakt z deską, na której zepsute mięso było.
      Nie potrafiłbym tam dokończyć jedzenia, o płaceniu nie wspominając. Ja jestem kłótliwy, nie wiem czy nie wytoczyłbym im sprawy w związku z podaniem śmierdzącego, a co za tym idzie być może trującego dania. A na pewno na zgłoszeniu do Sanepidu by się nie skończyło.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Ty, Nimnul. , Muchomor 29/05/13 12:24
        Odpowiadasz sam sobie i piszesz:
        "...Tak sobie myślę, że odważny jesteś...".
        Nie chcę nic sugerować, ale mi to rochę schizofrenią śmierdzi .
        :D

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

  16. Gessler to kwintesencja najgorszego badziewia , Remek 27/05/13 10:07
    Przyjemniej i zdrowiej jest zjeść kebab na dworcu...

  17. .:. , Shneider 27/05/13 12:27
    Haha jak ja kocham Twoje życiowe boje.

    I rozumiem, że po 40min czekania Ty z żoną się nawpi3rdalaliście a dzieciaki siedziały głodne aż skończycie? ;-)

    To tak pomijając wszystko to co zostało już napisane.

    .:: Live at Trance Energy ::.

    1. Jesteś pedofilem, że interesujesz się obcymi dziećmi ? , Bart 30/05/13 15:17
      Czy może chcesz adoptować bo swoich nie umiesz zrobić ?
      Nie rozumiem, chcesz pomóc i nakarmić moje dzieci ?
      Wybacz, ale nie potrafię odczytać Twoich intencji.
      Wytłumacz mi proszę Twoje zainteresowanie moimi dziećmi bo nieco mnie to niepokoi ?

  18. Do komentujących negatywnie Barta , bwana 27/05/13 12:56
    Panowie, facet podzielił się ostrzeżeniem dotyczącym knajpy, wydaje mi się, że docinki pod jego adresem tylko zniechęcą kogokolwiek innego do umieszczania podobnych informacji.

    Nie cierpię akcji, w których ktoś ze 100% dobrej woli coś robi i dostaje za to plaskaczem w pysk.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. Jedno musze gowno wiosny nie czyni... , Ament 27/05/13 13:26
      czy tam jedna jaskolka. Dla mnie to "ostrzezenie" wyglada na - chwalisz sie czy zalisz? Zreszta dobra wola to opisac blamaz w dniu swieta ukochanej, ze o glodnych pociechach nie wspomne? Bitch please...

      I
      -AMENT-
      I

      1. Co Ty masz za problem z tym świętem ? , Bart 30/05/13 15:01
        W Twoim pojęciu święto to iść do kanjpy ?
        Ja bardzo współczuje Twojej rodzinie - od święta ich karmisz - super :)
        Byliśmy obok tej restauracji przypadkiem, żona miała godzinny wykład na UŚ po którym zaszliśmy tam bo było blisko i również z ciekawości.
        Idę do knajpy dostaję, nieświeże jedzenie a Ty mówisz, że to mój blamaż ? Stary, jesteś chory psychicznie.
        Wiesz, w przeciwieństwie do Ciebie świętuję w dużo ciekawszy i przyjemniejszy sposób niż "wyjście do knjpy" albo wyjebanie flaszki na raz :))))

    2. Dorobek komentarzy tego użytkownika , DeathClaw 27/05/13 13:59
      kojarzy się dla wielu jednoznacznie i stąd takie, a nie inne podejście. Tak samo jak nie było żadnej dobrej woli w jego krytyce, tak nie ma też zamiaru zniechęcania do informowania innych boardowiczów.

      1. a, może mam krótką pamięć , bwana 27/05/13 14:09
        ;-D

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

      2. ja nie kumam tego... , Chrisu 27/05/13 14:17
        w jednym poście mogę się z kimś pokłócić, możemy się nawet powyzywać, ale w następnym już traktuję jego posta jako inną sprawę, a nie strzelam focha...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. W kazdym , Mute 27/05/13 14:36
          nie w jednym :-)

    3. wpisz sobie... , marcool 27/05/13 16:16
      w wyszukiwarkę "Bart" to może Ci się trochę rozjaśni.

      1. za stary jestem, żebyś mnie do wyszukiwarki odsyłał , bwana 27/05/13 17:18
        odsyłaj mnie po Geriavit:-D

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

    4. Bo to zawistne, mściwe, pamiętliwe i zakompleksionemałe polaczki ;) , Bart 30/05/13 15:08
      Nie ważne co mówi, ważne kto mówi.
      Jak Kaczor mówi to na pewno mówi źle - jebać go !!!
      Jak Tusk mówi to na pewno mówi dobrze - lizać mu dupę !!!
      Mimo, że obaj mówią to samo :)
      Nie liczy się merytoryka tylko polityka i tak w każdej dziedzinie życia.

      1. Choć opisałeś "typowego Polaka", to jednak nie zgadzam się, że ryspis pasuje , bwana 30/05/13 17:53
        do przedmówców, których wypowiedzi mnie zdziwiły.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

  19. bo ino masło źrysz , DeathClaw 27/05/13 14:57
    :-)

    1. ->a, może mam krótką pamięć , bwana 27/05/13 14:09 , DeathClaw 27/05/13 14:58
      pudło

    2. a gdzie tam tylko , bwana 27/05/13 17:18
      chleb i buły też:-D

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

  20. nie ma to jak , Okota 28/05/13 01:00
    bar mleczny.

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

  21. P. Gessler ma sie do znanych szefow kuchni , Maverick 31/05/13 05:03
    tak samo jak Polscy komentatorzy F1 do np. angielskich ze Sky czy BBC. Tamci jezdzili w F1 a polscy ogladali ich w TV ;) ciekaw jestem czy Polscy komentatierzy kiedykolwiek byli w paddock'u. Wiecie moze?

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL