1. Nie, zdecydowanie nie... , Wolf 31/10/12 19:34
   Hdtv.com.pl to forum z dziesiątkami lewych kont sprzedawców RTV z Allegro i sklepów internetowych, każdy poleca co ma do sprzedania.
   Jedyne polskojezyczne forum, gdzie wywalaja sprzedawców na zbity pysk to hdtvpolska.com
   
   Tak czy siak, osobiście polecam http://www.avforums.com/

   Vey iz mir!

2. Przeglądałem, szukałem, , DeK 31/10/12 19:37
   ale na tamtym forum odpowiedzi nie są jakoś dla mnie klarowne i jednoznaczne.
   
   A dlaczego TX-L47ET5E, i dlaczego nie plazma z tych podanych?
   
   Braciak jest zwolennikiem plazmy, ja jakoś w tym wypadku przekonania nie mam. W sumie pokazałem mu TX-L47ET5E i trochę go ten tv zaskoczył, ale w warunkach sklepowych to z tym zaskoczeniem różnie może być.
   
   Teraz mam dość spory dylemat, dlaczego TX-L47ET5E warto, a na przykład g30e lub st30e nie warto...
   
   
   Chciałbym uniknąć szarpania, smużenia, piszczenia. Mile widziane byłoby posiadanie DLNA.
   W sklepie w którym oglądałem TX-L47ET5E cena wynosi około 3500zł. A mam do niego raptem 300metrów. Jest tam również TX-P46G30E, ale czerń jest taka sobie, jakieś wszystko "brudne", chyba że to takie wrażenie w zalewie LCD stojących obok z wyśrubowanymi kontrastami.
   1. Hah , 0r8 2/11/12 09:33
      ostatnio z kumplem poszedlem kupic telewizor. Typowy schemat - pyta sie o porade, a potem i tak kupuje ten ktory najmocniej swieci, bo "ale patrz jak to swieci! mi zalezy zeby mocno swiecilo. i jaki czarny niesamowity! te plazmy to jakis zart!".
      
      Po zainstalowaniu telewizora w domu, okazuje sie, ze czarny ktory w sklepie byl piekny, teraz jest gorszy niz jego 5 letnia plazma, podswietlenie jest w ciapki, to cale Smart TV nie nadaje sie do kompletnie niczego itd. itp.
      
      W skrocie - czytac po forach co kupic, w zadnym wypadku nie sugerowac sie jakoscia obrazu w MM...
      1. Dlatego odnośnie , DeK 2/11/12 10:37
         Panasonica TX-L47ET5E bazowałem raczej na opiniach w sieci niż tym co widzę w centrum handlowym.
         
         Ale mam do wyboru albo plazmy 46 calowe panasonica z roku 2011, albo Powyższy LCD (led).
         
         
         Większość osób wybierając telewizor traktuje go na zasadzie kina domowego, czyli masa filmów. W moim wypadku filmy to bardzo sporadyczne sytuacje.
         Jeden poleci 50 cali, później następny poleci 55 cali bo według niego 50 to za mało itd. itp.
         
         Ja więcej jak te 3200-3400zł za telewizor po prostu nie dam.
         Zawsze jest ten mechanizm, dołóż trochę, będzie lepsze, ale tak można w nieskończoność :)
         
         
         Co do plazmy TX-P46G30E to mnie raczej czerń nie zachwyciła, mało tego biel była taka jakby była prana w zwykłym proszku, i nie porównywałem tego ze stojącymi w pobliżu LCD tylko ze starym Trinitronem.

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. ST50 to już wyzszy budżet , DeK 31/10/12 23:43
   i 50 cali.
   
   W moim wypadku 46 to optimum, a nowe plazmy panasonica nie są dostępne w mniejszych przekątnych niż 50'. No i nie dam za telewizor 4500 zł bo przy tak starzejącej się technice to nie ma sensu.
   
   Zwłaszcza, że TV nie kupuję dla siebie, bo szczerze mówiąc to ja równie dobrze TV mogę nie mieć.
   
   Philips wycofał się z produkcji tv z tego co wiem, poza tym nie chcę Philipsa, problematyczny serwis i kompletnie nie mam zaufania do ich produktów z zakresu tv.
   3d traktuję na zasadzie, jest bo jest, ale niezbyt mnie interesuje ta funkcja i sądzę, że nie będzie używana, a na pewno nie w wersji pasywnej która mnie doprowadza do bólu głowy.
   Nie jestem jakimś zagorzałym kinomanem. I tak telewizor będzie używany przez moich rodziców ,a nie chcę kupować im też byle czego. Raczej chodzi o wypośrodkowanie.
   
   Wiem, że jest taka tendencja, jak się mówi o 46 calach, to każdy zaczyna sugerować 50 cali :) A w moim wypadku naprawdę 50 cali to przesada.
   
   Panasonic odciął się od dużej grupy klientów, którzy może i zakupiliby nową generację ich plazm ale w 46calach z różnych przyczyn.

2. A co zdecydowało , DeK 1/11/12 18:46
   o wyborze plazmy i odpuszczeniu ET5 ?
   Czy decydujące były cale? Bo wybór ST50 odpada w moim wypadku z racji jednak około 1000zł różnicy. A nie chce tutaj szaleć z wydatkami.
   
   Należy też uwzględnić że odbiorcą telewizora nie jest użytkownik będący kinomanem.Ja nie przepadam za spędzaniem czasu przed TV, sporadycznie na coś rzucę okiem ale dość rzadko.
   
   
   Chodzi mi o ten model LCD:
   
   http://www.panasonic.pl/...view/8950087/index.html
   
   Pokój u mnie nie jest zbyt nasłoneczniony. Okno wychodzi na zachód, telewizor stoi przy oknie. Ale za oknem mam drzewo więc wpada mniej światła.
   
   Dlatego rozważam, czy jest sens w ogóle się pakować w tym wypadku w plazmę jeśli miałaby być to seria z 2011 czyli TX-P46G30E lub TX-P46ST30E.
   
   W G30 czerń pozostawia wiele do życzenia, i mimo, że specjalnie na takie kwestie uwagi nie zwracam tak widziałem u znajomej 55 calową plazmę VT30.
   1. co zdecydowalo , tytan 1/11/12 23:18
      pomiedzy et5 a st50 bylo 600zl roznicy, dolozylem poniewaz czern i jakosc obrazu wydawaly mi sie lepsze na plazmie;-)

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

1. 5 lat? , DeK 31/10/12 23:48
   Rany to co by ludzie powiedzieli na fakt, że stoi u mnie Sony Trinitron 21 cali od 20 lat i ma się dobrze, gdyby nie fakt, e ma proporcje 4:3 i małą przekątną to zjada większość tego złomu zwanego telewizorami na śniadanie.
   
   Jestem daleki od wyrzucania na śmietnik czegoś za co dałem nie małe pieniądze. Wcześniej go odsprzedam i zmienię na coś innego o ile będzie to miało sens.
   Preferuję świadomy zakup. Jak na razie dobrze na tym wychodzę.
   
   Oglądałem te najtańsze i sorry ale szanuję oczy swoje i domowników na tyle by im takiego szajsu nie kupować, o finansach nie wspominając.
   
   Gdybym kupował na tej zasadzie "najtańszy lub z najładniejszą obudową"
   to bym chyba był najgorszym konsumentem na świecie, które leje sikiem prostym na pieniądze, które zarobił.
   1. Właśnie dlatego , Emalia 1/11/12 01:05
      Twój Sony Trinitron 21 cali, który od 20 lat ma się dobrze i gdyby nie fakt, że ma proporcje 4:3 i małą przekątną, to zjada większość tego złomu zwanego telewizorami na śniadanie można dziś ewentualnie z trudem sprzedać jedynie innemu kolekcjonerowi 20 letnich Trinitronów za 5 zł.
      
      Ja niestety też popełniłem ten błąd, kupując wchodzący kilka lat temu na rynek Sony KDL-432W4000 za 3600 zł (tyle wtedy kosztował). Dziś bym kupił byle co bo i tak obraz pobieram z dekodera, odtwarzacza lub PC, głośników wewnętrznych nie używam, a pilot razem z innymi wylądował w piwnicy.
      
      W sumie to nic do tego TV nie mam, ale przestałem zwracać uwagę na czerń, smużenie, skalowanie i inne takie pierdoły. W końcu to tylko telewizor, który stoi ok. 1,5 m ode mnie i jest ustawiony na HDMI 1. Od początku działa na fabrycznych ustawieniach, miał 5 lat gwarancji, ale się nie zepsuł, a w porównaniu z dzisiejszymi odpowiednikami jego wartość technologiczna po woli zbliża się do zera.
      1. Oczywiście w kwestii , DeK 1/11/12 11:12
         zakupu przesadnie drogiego TV się zgadzam. Nie ma to większego sensu.
         
         Degradacja trwałości produktów tej kategorii niestety też jest dostrzegalna.
         Niby postęp, niby zaawansowana technologia, a jednocześnie gorsza trwałość i szybsze starzenie się sprzętu i mimo wszystko w pewnym sensie uwstecznienie. To tak jak zastąpienie płyty audio CD, formatem mp3. Niby rozpowszechniony, niby "nowocześniejszy"ale jakość jest potworna. Czyli z jednej strony wygodniej, szybciej, łatwiej, ale z drugiej to jakościowy krok wstecz.
         
         Ja rozważałem Sony, ale z racji, że znam ten sprzęt z przeszłości i jednocześnie wiem jak wygląda jakość Sony współcześnie, miałbym obawy zakupić ich TV. Po prostu nie ufam Sony. A miałem sporo ich sprzętu z dawnych lat.
         
         Ale z tym zakupem byle czego nie jest do końca tak.
         
         Niechcący pomyliłem sobie w sklepie TX-L47ET5E z jakimś innym modelem, i to niewiele tańszym.
         Gdy nieznacznie przesunąłem się w lewo, to kąty widzenia szlag trafił. Po prostu tragedia. Wykonanie mocno przeciętne, choć jak na Panasonica to i tak lepsze niż te wszystkie LG i inne dziadostwo.
         Bardzo też nie lubię gdy kontrasty i kolory są wyśrubowane do przesady. A to w sklepie często widać, wówczas klient widząc LCD i obok bladą plazmę od razu chce LCD nie zdając sobie sprawy, że te wyśrubowane nienaturalnie kontrasty męczą oczy :)
         
         Ja do plazmy tak średnio jestem przekonany. Telewizor też nie będzie używany do konsoli, bo nie gram. Ale chciałbym by jakość obrazu była niezła mimo wszystko.
         
         A i tak nie zamierzam definitywnie wyrzucić starego Trinitrona :)
         1. ... , petergreen 1/11/12 12:05
            Kupujesz/wybierasz rodzicom TV i wybierasz model z 3D?
            
            Niektóre plusy TX-L47ET5E
            - matryca IPS (Panasonic)
            - klasa energetyczna A+
            - WEB Browser App, wi-fi, DLNA, media player (mkv i inne)
            - dobry obraz naziemnej telewizji cyfrowej
            - dobry obraz (po kalibracji) podczas oglądania mkv
            
            http://panasonic.net/avc/viera/eu/et5_lcd.html
            1. z tego, co kiedyś znalazłem , Matti 1/11/12 13:35
               ten Panas ma matrycę od LG.
               1. ... , petergreen 1/11/12 14:12
                  Z tego co ja znalazłem matrycę do serii E5 wytwarza Panasonic. W poprzednich modelach stosował matrycę LG.
                  1. E5 a ET5 , Matti 1/11/12 14:33
                     to co innego...
                     1. ... , petergreen 1/11/12 15:10
                        True.

            2. Nie wybieram z 3d dlatego , DeK 1/11/12 14:28
               że ma 3d, wybieram ten model bo jest niezły, a obecność 3d to konsekwencja mody na 3d i faktu, że jest pakowane praktycznie do każdego TV. Bo wyboru bez 3d sensownego nie widziałem.
               
               W serii ET ponoć są matryce LG a w serii E chyba panasa. Ale ja się nie znam :)

            3. To teraz napisz o minusach , zartie 1/11/12 22:03
               tych samych co w reszcie LCD.
               
               PS. Klasa energetyczna? Mówimy o telewizorze czy o lodówce?

               Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem