TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Czy lunch to interwencja? , ViS 24/09/12 19:39 http://www.zw.com.pl/artykul/2,661199.html
czy ktoś wie? :) bo nie mogę się doczekać do jutra :)
czasami widzi się dziwnie zaparkowane radiowozy przy kebabach, ale nie w tak bezczelny sposób :)I will not buy this record - it is
scratched. - Słaba prowokacja , ligand17 24/09/12 22:04
Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że "wszystkie zwierzęta są równe...". - ja p... , piotrszach 24/09/12 23:46
ludzie już naprawdę nie mają co robić. Ciekaw jestem, czy ten pan Piotr też zawsze wszystko robi zgodnie z przepisami?- Przykład płynie z góry. , Muchomor 25/09/12 07:38
Niemickim policajom jest znacznie łatwiej wymagać przestrzegania prawa, bo sami go przestrzegają. U nas jak wiadomo naginanie przepisów przez Policję jest nagminne, to i szacunek do samego prawa też. To jest (jak mi się wydawało) dość prosta i oczywista zależność.Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - taa, bo na zachodzie policjanci , piotrszach 25/09/12 08:13
są idealni. Za dużo filmów oglądasz :)- Zbaczasz z tematu. , Muchomor 25/09/12 09:14
No i nie bardzo wiem do czego zmierzasz tym stwierdzeniem. To coś w nosi do dyskusji?Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - a czytałeś to co sam napisałeś?! , piotrszach 25/09/12 11:21
":Niemickim policajom jest znacznie łatwiej wymagać przestrzegania prawa, bo sami go przestrzegają." Powtórzę pytanie jeszcze raz, czy uważasz, że wszyscy niemieccy policjanci są bez skazy a polscy nagminnie łamią prawo? Chyba zapominasz, że policjanci to też ludzie, jedni są sumienni, inni nie.
A wracając do tematu, to nie tyle chciałem "obronić" policjantów przed krytyką, co wk... mnie takie ostatnio modne "społecznictwo" nie mające jednak nic wspólnego z jego pierwotnym znaczeniem.- Wątek się rozwija ... , NimnuL-Redakcja 25/09/12 11:30
i popieram. Dzisiejsze społeczeństwo jest bardzo krytykanckie. Uwielbiamy narzekać i marudzić, pokazywać palcem i szydzić. I w sumie gdyby szedł za tym jakiś wyższy cel to jeszcze byłbym w stanie zrozumieć i zaakceptować. Ale forma popularnie serwowana przyprawia mnie o wstydliwą wysypkę w ukrytych miejscach.
Przypomniała mi się anegdota, której dokładnie już nie pamiętam ale sedno szło mniej więcej tak:
Przy stole siedzi małżeństwo i zajada kolację. Żona głośno przeżuwa posiłek, mlaszcząc przy tym niemiłosiernie. Mąż w końcu nie wytrzymał i dłubiąc w nosie ryknął na nią: zachowuj się!Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Słuchaj, ... , Muchomor 25/09/12 11:50
... jest zasadnicza różnica między "nie byciem bez skazy", a "wykazywaniem generalnej tendencji do nieprzestrzegania prawa". To co DE będzie incydentalne u nas raczej jest normą. Chyba, że uważasz inaczej, ale raczej nie łatwo ci będzie mnie przekonać.
@Nim:
Ja ci niczego nie wytykam. Jeśli samemu jesteś "sobie panem" to ciężko od innych wymagać rzeczy przeciwnej, a że każdy rozumie to inaczej to i samowolka zatacza szerokie kręgi.
To krytykanctwo jak rozumiem uważasz za zupełnie bezpodstawne i bezcelowe? Ok. Ja się jednak skłąniam do opcji, że naprawę trzeba zaczynac od góry. Jak uważasz, że naprawiać nie ma co to tu się po prostu zupełnie rozmijamy w postrzeganiu otoczenia i nie mamy o czym dalej dyskutować.
W twoim dowcipie, jak rozumiem, mąż to alter-ego Policjanta z naszej dyskusji? Średnio do mnie przemawia taki "humor".Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - Moja wypowiedź , NimnuL-Redakcja 25/09/12 12:02
nie odnosiła się do Twoich, mówię o ogólnie panującym krytykanctwie, nic ponad to.
I nie powiedziałem, że nie ma czego naprawiać 'u góry' czy też w otaczającym nas świecie. Ja jednak staram się pilnować siebie i trzymać swoje najbliższe otoczenie w ogólnie rozumianej czystości. Możemy sobie tracić czas na dyskusje o tym jacy politycy są zakłamani, a policjanci są hipokrytami. Jak to prezydent nie włada językiem ojczystym na właściwym poziomie, a księża nie są tak czyści jakby chcieli być postrzegani. Ale to w mojej opinii strata czasu. Wolę zmieniać swój mały skrawek świata, w którym sam żyję. Reszta mnie nie interesuje, przynajmniej dopóki nie wchodzi mi z butami na mój pluszowy dywan.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Ok. , Muchomor 25/09/12 12:46
To jest odpowiednie podejście, sam je stosuję, jednak jeśli nie zaczniemy w końcu wymagać od innych to lepiej nie będzie.
Jesteś samodzielnie myślącą jednostką, ale nie mierz innych ...
Grupa i inne jednostki ponoszą część tej odpowiedzialności za działanie jednostki, choćby prze to jak pisałeś "powszechne przyzwolenie". Jak coś nie jest wyraźnie zabronione to jest dozwolone. Zdawanie się na rozsądek innych jednostek nigdzie nas nie prowadzi, bo jak zauważasz faktyczny wpływ na swoje otoczenie masz w ramach własnego pluszowego dywanu.
Ciężko mi potępiać facia, który zaraportował policajów do komendanta. Komunizm nacechował negatywniekażdąkolwiek współpracę z władzą w naszym kraju - stąd negatywne reakcje na raport tego pana. Chyba jednak odpór dawany stróżom prawa łamiącym przepisy powinien być trochę powszechniejszą tendencją.Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - Jak najbardziej się zgadzam , NimnuL-Redakcja 25/09/12 13:06
jeśli mamy możliwość zareagować, to powinniśmy to zrobić zgodnie z obywatelskim obowiązkiem. Bez znaczenia kto owe wykroczenia popełnia.
I tu z pomocą przychodzą szeroko rozumiane wolne media, które wśród swojej upierdliwości, drobiazgowości i nachalności robią też sporo dobrego - element uboczny chęci zysku i szumu medialnego. Gdyby nie one, to wiele drobnych rzeczy zaginęłoby w białym szumie codzienności. Najnowszym przykładem jest pewnie AmberGold. Gdyby media nie dmuchały to by sprawa lokalnie przyschła. Wpłynęłoby może trochę zawiadomień/skarg od maluczkich i kurz by opadł. A tak być może właśnie powstał strach na Plichtopodobnych.
I reakcja obywatelska nie powinna być wyłącznie reaktywna. Codzienne działania proaktywne również poprawiłyby świat. Ja już nie zliczę telefonów jakie wykonałem na policję i straż miejską w różnych sprawach, które były dla mnie nietypowe. Z najnowszych: otwarty garaż przez kilka godzin /nikogo w środku/, wybita szyba w zaparkowanym samochodzie, samochód bez tablic rej. od kilku dni stojący na parkingu, zerwany przewód wys. napięcia na chodniku, samochód w rowie - nikogo w środku, samochód z rozbitą szybą (jak po potrąceniu pieszego) na parkingu, samochód zaparkowany przy przejściu dla pieszych - ogranicza widoczność ...Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- dzisiaj jechałem za radiowozem , Chrisu 25/09/12 08:57
na 50 km/h jechali 70 po wjechaniu w zabudowany dalej 70... Na 30 km/h - nadal 70 km/h. Kolumna samochodów za nimi (jakieś 6-7) i... kolejny radiowóz - jadący prędkością kolumny... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - W DE społeczeństwo nie jest nauczone , NimnuL-Redakcja 25/09/12 09:14
łamania prawa, przyzwolenia do takich działań i kombinowania. W Polsce robi się to i jest na to powszechne przyzwolenie. Mi tam wisi co robi policja czy ktokolwiek inny. Ja patrzę na siebie i swoje działania. I jeśli mam ochotę łamać prawo, to się nie waham, mam jednak na uwadze ewentualne konsekwencje wynikające z moich działań.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - np. , Demo 25/09/12 09:37
"Nie deptać trawników" a Ty bezczelnie stawiasz na zielonym stopę. "Krejzol" jesteś i tyle :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - To jeszcze nic , NimnuL-Redakcja 25/09/12 09:52
dzisiaj, dumnie trzymając loda w łapie, wejdę do sklepu!Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - może jeszcze , Demo 25/09/12 10:06
z psem na smyczy?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - na bezczela! , Chrisu 25/09/12 10:27
BEZ smyczy! /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - i psu , Demo 25/09/12 11:35
też dać loda!napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - a tam dać, , Matti 25/09/12 14:50
niech sam sobie zrobi...;)
- No oczywiście. , Muchomor 25/09/12 11:03
Pytanie skąd się to bierze? Powszechne przyzwolenie ma chyba sporo wspólnego ze złym przykładem płynącym z góry (bo przecież nie tylko o Policji mowa).
Ty robisz po swojemu, ale czy faktycznie wynika to tylko z twej świadomej woli i nie jest wynikiem wychowania i wpływu otoczenia to już bym się spierał.
Ale w sumie temat na dość jałową dyskusję ...Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - Kwestia podejścia, wychowania, charakteru , NimnuL-Redakcja 25/09/12 11:24
i pewnie jeszcze kilku innych czynników. Oczywiście można upraszczać i mówić, że przykład idzie z góry, ale nie tylko. Przykład idzie również z najbliższego otoczenia. Jest to jednak nadal uproszczenie, graniczące z tanim usprawiedliwieniem swojego zachowania.
Bo przecież po to mamy procesy myślowe, wolną wolę itp. aby filtrować informacje i dokonywać wyboru.
Mnie po prostu nie przekonuje twierdzenie, w którym choćby część odpowiedzialności za działanie jednostki spychana jest na grupę. Nie, jeśli mówimy o złym przykładzie. Ale przecież i zły przykład jest potrzebny do wychowania i funkcjonowania w świecie.
Na przejściach dla pieszych w moim mieście zamontowane są tabliczki pokazujące piktogram osoby dorosłej i dziecka oraz napis mówiący: "Przechodząc na zielonym dajesz przykład".
Rodzic może jednak wykorzystać sytuację, w której ktoś przejdzie na czerwonym do pokazania jak nie powinno się robić.
W programach typu drogówka/uwaga pirat, złapani kierowcy często tłumaczą się tekstami w stylu 'a ten obok mnie/przede mną jechał tak samo szybko'. Dorośli ludzie. PfffGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - heh , Seadog 25/09/12 15:11
"(...)choćby część odpowiedzialności za działanie jednostki spychana jest na grupę"
Nim, poznaj plz podstawy psychologii społecznej i socjologii. Eksperymenty Zimbardo i podobne (http://pl.wikipedia.org/...peryment_wi%C4%99zienny , eksperymenty szpitalne itp.) W skrócie (spojler): BARDZO WIELE zachowań jednostki wynika lub wiąże się z zachowaniami grupy orz tzw. autorytetów (lekarz, policjant, profesor).http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/ - uch, angielska składnia mi się wkradła, przepraszam , Seadog 25/09/12 15:12
errata:
...wynika z zachowań grupy oraz tzw. autorytetów lub wiąże się z nimi.http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/
- a z drugiej strony spojrzal kto? , Maverick 26/09/12 10:03
jada policjanci na lunch, od ranca jezdza i lapia bandziorow czy wysluchuja klotni malzenskich.
jada zjesz, parkuja najblizej knajpy, w razie draki/akcji wskakuja w wozek i smigaja zamiast leciec 500metrow na parking czy gdzie tam WY byscie sobie zyczyli.
bez przesady. a ten Pan Smieszny, ktory doniosl na nich niech przyzna sam przed soba czy np. ZAWSZE przez ulice przechodzi na pasach??
troche rozumu ludzie.- Ale przecież , ligand17 27/09/12 15:19
nie ma obowiązku przechodzenia przez jezdnię na pasach. Jeżeli pasy są oddalone co najmniej o 100m to pieszy możesz przejść przez jezdnię zachowując zwyczajowe środki ostrożności...- czepiasz sie , Maverick 27/09/12 17:24
jesli jest 30km/h to czy ten pan jezdzi 30km/h??
uczepiles sie a podalem jako tylko jako przyklad.
rozumiem, ze gdy nie ma pasow to do nich idziesz, ewentualnie mierzysz do nich odleglosc laserowym przymiarem, ktory oczywiscie zawsze na taka okazje nosisz.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|