Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Flo 23:16
 » Shark20 23:13
 » dugi 23:12
 » DJopek 23:11
 » ManiusNG 23:02
 » maddog 22:59
 » faf 22:51
 » JaroMi 22:49
 » Kenny 22:48
 » Dexter 22:45
 » john565 22:43
 » Tomasz 22:31
 » wrrr 22:29
 » rulezDC 22:28
 » Chrisu 22:21
 » ulan 22:21
 » GLI 22:13
 » ReeX 22:10
 » ligand17 22:09
 » P@blo 22:01

 Dzisiaj przeczytano
 41105 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Kurwa wraca na salony , Emalia 24/07/12 16:13
http://wiadomosci.onet.pl/...197669,wiadomosc.html

Niech mnie DYD za to zbanuje, ale nie mogłem wytrzymać!

  1. Eno qrwa to raczej moze byc , etranger 24/07/12 16:45
    Taki jeden kolo kolorowy który wczoraj w jednej z dzielnic Paryża przypierdolił i zabił kobietę z dzieckiem, po czym spierdolił a okazało się ze był pod wpływem i zjarany dodatkowo i jeszcze lepsze to to ze prawo jazdy już mu zabrali dawno temu i dodatkowo był już dwa razy karany za prowadzenie samochodu bez tegoż dokumentu.
    Tak on to jest qrwa.
    A ten to co ?, tatuś ustawiony wiec synek do pierdla nie pójdzie.
    Prawdopodobnie większość z nas starała by się chronić swoje dziecko.

    IStal sie switch:)

    1. Co mnie obchodzi jakiś farbowany w Paryżu , Emalia 24/07/12 17:41
      jewropa dla jełopa

      1. paryz piekne miasto, brudne bo brudne, ale polecam odwiedzic, nie jest miasto dla jelopa , chris_gd 24/07/12 18:37
        mozna sporo zwiedzac, dobre zarcie maja i jako tako tanio mozna nocowac, przelot tanimi liniami, zamiast ladowac majatek w polskie jeziora czy gory, mozna zobaczyc kawalek swiata

        Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
        RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

      2. powinien , etranger 24/07/12 19:06
        mniej więcej tyle samo co koleś który został dziennikarzem a szkoda mu było pieniędzy żeby nauczyć się mówić poprawnie z odpowiednim akcentem po polsku.
        Tatuś jego tez słynie z kwiatków językowych, jak "dizitalowe wskaźniki", ale tatuś jego to przynajmniej Jarmark prowadził.
        I tak jak już ktoś niżej napisał, obaj wiedzieli co robią a jednemu się nie udało , na szczęście nikogo postronnego nie zabili.

        IStal sie switch:)

  2. hmm , bartek_mi 24/07/12 16:53
    nie masz wiekszych problemow?
    idz na mamusie pobluzgaj

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  3. no syf i mogiła , Demo 24/07/12 17:47
    mogliby się chociaż z tym nie afiszować...

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  4. wszyscy wiemy że to jego wina , digiter 24/07/12 17:50
    ale jego kolega też widział ile jadą. Ryzykowali, nie udało się, niech pierwszy rzuci kamień ten kto nigdy nie przekroczył dozwolonej prędkości. Jeśli chce go pokazywać telewizja prywatna to nie widzą przeciwwskazań. Proces trwa i pewnie karę w zawiasach dostanie.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

  5. Kurwa pisze posty , cp_stef 24/07/12 18:16
    ;-)

    -|- www.lokir.org/blog
    -|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
    polsku !

    1. Ciesz się , Emalia 24/07/12 18:28
      tyle Twojego

      1. kurwa ciesze sie , cp_stef 24/07/12 18:30
        ;-)

        -|- www.lokir.org/blog
        -|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
        polsku !

        1. owned , Bitboy_ 24/07/12 20:41
          123 xD

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

  6. mobs , Rafael_3D 24/07/12 18:28
    Marzec 1994 r. Przebywającego w swoim domu premiera Waldemara Pawlaka odwiedza Krzysztof Kołach. Obaj trzydziestokilkuletni mężczyźni znają się od dawna, bo mieszkają niedaleko od siebie, w dwóch podpłockich wsiach, oddalonych od siebie o 20 km. Kołach wchodzi do domu Pawlaka jako osoba prywatna, a wychodzi jako ... wojewoda płocki! - "Premier powiedział: jest czas pójścia dalej, ty mi jesteś w Płocku potrzebny" - opowiadał później Kołach dziennikarzowi "Gazety Wyborczej" Pawłowi Kwaśniewskiemu o przebiegu spotkania.

    Gdy prezes PSL został wicepremierem w rządzie Donalda Tuska, nie zapomniał o swoim dobrym koledze, który był mu znowu "w Płocku potrzebny." W 2008 r. Kołach, który miał dużo do zrobienia jako wójt gminy Bedlno, stanął niespodziewanie do konkursu na członka Rady Nadzorczej PKN Orlen. I stał się cud! Ten rolnik z wykształcenia okazał się lepszym kandydatem na to stanowisko od 25 specjalistów z branży paliwowej! Człowiek, który wiedzę o paliwach nabył podczas tankowania swoich kombajnów, traktorów i samochodów, miał nadzorować wielki koncern paliwowy, który ma dla Polski strategiczne znaczenie!
    Wydawać by się mogło, że ta nominacja dla niekompetentnego kolegi wicepremiera wzbudzi wielkie oburzenie mediów, które tak dzielnie wytykały niekompetencję kandydatom na wysokie stanowiska w państwowych spółkach w okresie rządów PiS. Ale tak się nie stało. Pseudokonkurs na nadzorcę jednej z największych polskich firm przeszedł w mediach bez echa. No, ale nic w tym dziwnego. Przecież wiadomo, że Tuskowi i Pawlakowi więcej wolno niż Kaczyńskiemu! Oni są przecież tacy fajni...!

    Jako nadzorca Orlenu, Kołach nawiązał bliskie kontakty z rzutkim biznesmenem Pawłem M., którego firmy prowadziły rozliczne interesy z płockim koncernem petrochemicznym. O wysokim stopniu zażyłości obu panów świadczy to, że płocki bogacz chętnie zapraszał kolegę wicepremiera do swego helikoptera na podniebne przejażdżki. Nie ma się też co dziwić temu, że Paweł M. zaproponował Kołachowi wejście do Rady Nadzorczej swojej spółki Apex-Elzar. Wójt Bedlna nie przyjął tej propozycji, ale polecił zamiast siebie swoją 23-letnią córkę Joannę. 28 września 2011 r. została ona wpisana do KRS jako członek Rady Nadzorczej Apex-Elzar.

    Kołach nie widział żadnego konfliktu interesów w tym, że Orlen, który był nadzorowany przez niego, prowadził wspólne interesy z firmą Pawła M., której nadzorczynią była jego córka. Dziennikarzowi "Pulsu Biznesu" powiedział: "Córka studiuje dwa kierunki na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Ma więc wiedzę teoretyczną, a chciałem, żeby nabrała praktycznej". Jakże łatwo i przyjemnie jest robić młodym ludziom karierę w Polsce rządzonej przez Tuska i Pawlaka! Jakże łatwo zostać lemingiem! Czyż nie wstyd wam, leniwe moherowe obiboki, którzy bez przerwy narzekacie na rząd! Przestańcie kwękolić i wchodźcie do rad nadzorczych!

    Biznesowa idylla rodziny Kołachów trwała jednak krótko. W grudniu 2011 r. okazało się, że Paweł M. pozyskiwał intratne, wielomilionowe kontrakty dla swych firm od Orlenu, wręczając łapówki członkowi zarządu tego koncernu Markowi S. Kołach twierdzi, że gdy się o tym dowiedział, to "zrobiło mu się gorąco". Zapewnia, że nic o korupcyjnym procederze nie wiedział. Mimo to stracił w styczniu tego roku stanowisko w RN Orlenu (zarabiał 135 tys. zł rocznie), zaś jego córka przestała w marcu nadzorować firmę Apex-Elzar.

    Opisana przeze mnie historia pokazuje jak w Polsce Tuska i Pawlaka lemingi robią karierę, jak tworzy się i funkcjonuje kolesiowo-korupcyjny układ. I jak jest aprobowany przez mainstreamowe media, skupione na zajadłym atakowaniu Jarosława Kaczyńskiego czy Mariusza Kamińskiego za rzekome skrzywdzenie Beaty Sawickiej i innych łapówkarzy. Chociaż w swoim tekście nie podaję żadnych nowych, nieznanych faktów, to prawdopodobnie dla niemal wszystkich czytelników są one zaskoczeniem. A jest tak dlatego, że prorządowe media je przemilczały. Przecież wicepremier i jego kolega nie naruszyli prawa! Kołach, chociaż zna się tylko na rolnictwie, został członkiem Rady Nadzorczej Orlenu w wyniku konkursu. Nie ma żadnych dowodów, że był on ustawiony i przed jego rozpoczęciem było wiadomo, że wygra go kolega wicepremiera! Kołach latał też wprawdzie za darmo helikopterem z rozdającym łapówki biznesmenem, ale przecież to nie jest przestępstwo! A jego córka miała przecież prawo objąć stanowisko w radzie nadzorczej prywatnej spółki! Czego się tu czepiać?!

    W tej sprawie warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Chodzi o to, że obóz rządzący Polską obsadza swymi ludźmi nie tylko stanowiska w firmach państwowych, ale także prywatnych. Dzieje się tak dlatego, że nieuczciwi biznesmeni chcą sobie w ten sposób załatwić dojście do intratnych kontraktów w instytucjach i firmach państwowych. Pensję za zasiadanie w radzie nadzorczej można uznać za zalegalizowaną formę łapówki (Paweł M. płacił w ten sposób nie tylko rodzinie Kołachów, ale także Markowi S.). Jest to zjawisko jeszcze groźniejsze niż kolesiostwo w sektorze państwowym, bo to znaczy, że w Polsce tworzy się mafia. Nawet nie tyle tworzy się, co po prostu już istnieje!

    Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

    1. piekna historia i ani słowa o żonie posła Hofmana , digiter 24/07/12 18:43
      która przez 2 lata nie pojawiała się w pracy łykając co miesiąc 6 tys zł. Zatrudniono ją w KGHM kiedy PIS doszedł do władzy. Dostała stanowisko Branie Kasy za Nic.
      Co powiedział poseł Hofman kiedy ZUS odebrał jej prawo do brania kasy za siedzenie w domu?
      http://wiadomosci.gazeta.pl/...an__To_szykany.html

      wpiszcie w google "żona hofmana kghm "

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. OWND. , Muchomor 27/07/12 22:45
        Dalej są tacy co szczerze wierzą, że ekipa PIS to faktycznie coś lepszego niż PO...
        To dopiero jest niepojęte :D

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

  7. Btw , Ament 24/07/12 19:11
    czy ktos moze mi wytlumaczyc po kiego ch..a - Ty, Tobie, Ciebie itp.?

    Jeden debil u mnie w firmie pisze w korporacyjnej, angielskiej - You, Your...
    Beach plese.

    I
    -AMENT-
    I

    1. jeżeli uważam że piszesz głupoty , digiter 24/07/12 19:20
      i piszę Ty to wiesz że się z tobą nie zgadzam ale jest to 'no offence'
      Jeżeli piszę z małej litery to moze być podejrzenie, że nie tylko się z tobą nie zgadzam ale uważam cię za idiotę, ciotę i 'co tam najgorsze'.
      Jeżeli się z kims zgadzasz to pisz z małej, a jak się nie zgadzasz to 'zależy od sytuacji'.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

    2. Bzdura , Bitboy_ 24/07/12 20:43
      Zawsze grzecznościowo piszę "Ty, Ciebie, Tobie..", nawet kiedy rozmawiam przez internet z dziewczyną. W zasadzie w angielskiej wersji też, w praktycznie każdym przypadku. Tak nakazuje etykieta i szacunek do adresata, a nawet kultura.
      Nawet kiedy dyskutuję z oczywistym trollem lub matołem, też stosuję dużą literę.

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. w angielskiemu nie pisze , Deus ex machine 24/07/12 20:52
        sie zwrotów z dużej, jedynie "I" pisze się z dużej.

        "Uti non Abuti"

        1. A widzisz, tyle lat , Bitboy_ 24/07/12 20:55
          i nie wiedziałem. Może przyzwyczajenie.. może niewiedza.. Ale dzięki za uświadomienie :)

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

          1. Debil , Ament 24/07/12 20:58
            z mojej firmy tez chyba nie wie.

            I
            -AMENT-
            I

            1. a nie możesz temu "debilowi" , Bitboy_ 24/07/12 21:22
              zwyczajnie powiedzieć.. :) ?

              9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
              Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
              ,FraDesION660P

            2. dlaczego obrażasz inną osobę , mehow 25/07/12 12:54
              tylko dlatego że próbuje być grzeczna?
              Na serio nie masz większych problemów?

              Na cudze błędy patrzymy jak na
              cudze kobiety. Mamy z nich dużo
              więcej radości niż z własnych.

          2. myślałem, tak jak Ty , Deus ex machine 24/07/12 22:12
            do momentu jak kobieta z angielskiego odniosła sukces i wbiła mi to do łba .)

            "Uti non Abuti"

      2. "Tak nakazuje etykieta i szacunek do adresata, a nawet kultura" , juzek 25/07/12 00:06
        Nie zgadzam się z Tobą Ty pojebie;>

        Może jeszcze 'pojebie' powinno się pisać przez P aby oddać szacunek:)?
        Zasraj się a postaw sie:)

        Bzdura, to jest właśnie ta nerdowska netykieta, która została u nas przyczepiona, że jak 'ty' się pisze z małej, to ktoś kogoś nie szanuje :) a jak z dużej 'Ty' - to oznacza wielki szacunek dla osoby:)
        Nie wiem co za mózg to wymyślił, ale to właśnie mogę nazwać kosmiczną bzdurą, dziecinadą i jakaś hipsterską błazenadą;)

        1. +1 ;] , lukines 25/07/12 00:37
          "Nie zgadzam się z Tobą Ty pojebie;>" - rotfl!

          Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

        2. jeszcze w podstawówce , Demo 25/07/12 06:00
          20 lat temu uczono mnie, że w piśmie zwracając się do kogoś "Ty" piszemy wielką literą. To jakiś problem?

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. bo w podstawówce zakładali , myszon 25/07/12 08:07
            że skoro używasz mowy pisanej to jesteś kulturalnym i wyedukowanym człowiekiem. Dziś, w czasach internetu, każdy cham może się wypowiedzieć i zwykle chce kogoś w tej wypowiedzi obrazić. Trochę dziwnie jest posługiwać się zwrotami grzecznościowymi jednocześnie sącząc jad.

            1. no zgodzę się, że , Demo 25/07/12 08:24
              pisanie "Ty ch*ju" jest dziwne, ale generalnie używanie wielkiej litery przy zwracaniu się do kogoś jest jak najbardziej ok (nawet w kłótni).

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

          2. W tym jest po prostu logiczna sprzeczność , juzek 25/07/12 11:10
            "pisząc przez duże T, pokazujemy komus szacunek i kulturę"

            przecież wymuszanie czy nakłanianie do takiego zapisu - to jest właśnie okazywanie braku szacunku do tych co piszą przez małe 't'. Po prostu.
            Bo to z góry zakładanie, że osoby piszące 't' , traktują gorzej innych ludzi i one nie pokazują szacunku dla innych.

            Ja sam często piszę przez duże T i C itd.. ale bardziej po to, że się nie wychylać i mieć w dupie jakieś fanaberie z pisaniem.

            Ja rozumiem, że mogą podniecać się tym dzieciaki, ale kurde.. stare konie?
            nie wiem jak, literka 't' nie zawiera, a literka 'T' już zawiera dużą dawkę szacunku i kultury :)? dżizas....

            Pamiętam właśnie jak dawniej mój kolega, pisząc do mnie na gg, ciągle zwracał się 'Cie, Tobie, Ty'... ale gdy chciałem od niego prawdziwej pomocy.. to był po prostu Skurwysynem przez duże 'S' :) wbiło mi się to w pamięć i zły dotyk pozostał:)

            Więc trochę zluzujcie i nie osądzajcie tak szybko po takich bzdurach kto ma, a kto nie ma szacunku dla innych ludzi, bo to po prostu dziecinada.

            1. Ja te sprawe traktuje tak: , ptoki 25/07/12 11:17
              Jak ktos do mnie pisze przez duza litere to wiem ze chce byc oficjalny, uroczysty albo po prostu grzeczny.
              Jak pisze przez mala to pewnie pisze szybko albo nie robi tego w trybie oficjalnym.
              Innymi slowy nie obrazam sie za male literki ale uwazam za mile jak ktos pisze z duzej.

              I w druga strone tak samo. Staram sie pisac przez duza literke ale nie zwsze pamietam o tym ze tak warto.

            2. oczywiście można założyć , Demo 25/07/12 11:58
              że "t" i "T" mają w sobie wyrażają taki sam szacunek, wszak to tylko literka, tak samo "dzień dobry panu" i "cześć stary qtasie" to tylko słowa.

              Dlaczego nie uczepisz się "rz" i "ż" ? Tak się po prostu pisze (przynajmniej mnie tak uczono od podstawówki). Nie wiem jak jest teraz.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

              1. ale , Franz 25/07/12 12:00
                macie problem, szok!

                Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                Niedługo nas z ujni europejskiej
                wyrzucą.

                1. olewając takie sprawy , Demo 25/07/12 12:58
                  w prostej linii orto commando przestaje mieć rację bytu :)

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

              2. Nieprawda. , juzek 25/07/12 13:15
                Nie są to tylko puste słowa jak piszesz. Ale jednocześnie sam sobie odpowiedziałes - to są przede wszystkim słowa, a nie literka duża T czy mała t.

                To są słowa 'pan' 'qutas' 'przepraszam' 'prosze' 'dzien dobry' 'czesc' - każde ma znaczenie i za każdym cos sie kryje (tak samo jak na pojazd co jezdzi po ulicy wołasz 'auto')

                Wlasnie pełne słowa i zwroty określają co chcesz komu przekazać - czyli miedzy innymi komu okazujesz szacunek (przy okazji), chociaż najważniejszą funkcją ich jest to, że określają stopień/etap znajomości/relacji z drugim czlowiekiem i pozycję w społeczeństwie.

                I to jest uniwersalne do wszystkich nacji, kultur, języków i jest ponadczasowe.

                Litery małe czy duże przy 'Tobie' czy 'ciebie', to jakiś nowoczesny polski wymysł. Równie dobrze mogę sobie wymyśleć i od dzisiaj głosić, że ostatni literka w tobiE, ciebiE to dla mnie okaz kultury i respektu.

                1. co "Wy" z tym szacunkiem? , Grocal 25/07/12 13:27
                  Zasadą pisania listów w języku polskim jest zwracanie się do adresata w zaimkach właśnie wielką literą. To jest zasada i koniec. To, że u jej podstaw jest właśnie objaw szacunku do adresata, to sprawa drugorzędna. Możesz nie mieć szacunku do adresata, ale zasady pisowni mówią - pisz wielką literą. Wypowiedzi w internecie są - przynajmniej dla mnie i dla większości ludzi których znam - przedłużeniem definicji listu i stąd stosowanie wielkich liter w zwrotach do odbiorcy. Olewanie tej zasady jest dla mnie równoważne z olewaniem jakichkolwiek innych zasad poprawnej pisowni. Tak samo argumentować możesz, że nie będziesz pisał "ż" tylko "rz" w każdym wyrazie z tą głoską.

                  Warto jednak pamiętać, że w angielskim takowej zasady nie ma.

                  Na pewno, na razie, w ogóle...
                  Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
                  Ortografia nie gryzie!

                  1. zgadza sie, to jest właściwie jakaś zasada, a nie objaw szacunku. , juzek 25/07/12 13:41
                    I tak właśnie się to traktuje przy pisaniu listów, maili i innych ważniejszych rzeczy.

                    Ale koledzy próbują rozlać tą zasadę na cała pisownie (jeszce jako zasadę ortografii!! ) i tłumacząc to przejawem szacunku - absurd do kwadratu.
                    Szkoda że w mowie nie można rozróżnić duzych i malych liter.. - i dziwne, że wtedy nie czuja sie urażeniu jak mówie do nich 'ty' nie wiedząc czy mialem na mysli dużą czy małą literę.

                    1. mnie to totalnie wisi , Demo 25/07/12 13:50
                      jaka jest geneza tej zasady. Tak gówniarzowi w podstawówce tłumaczyła polonistka i już.

                      napisalbym swoj config,ale sie nie
                      zmiescil:(

            3. ale w ten sam sposób , okobar 25/07/12 12:02
              używasz "Dzień dobry", do widzenia , dziękuję, proszę...
              to są zwroty grzecznościowe, ale narzucone z góry
              jak nie chcesz ich używać i nie używasz, to jakby nie było zachowujesz się jak cham :P

              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
              GF 7600 GS, M2N4 SLI
              Win XP SP3

        3. kulą w płot , Deus ex machine 25/07/12 07:14
          "nerdowska netykieta" - pisownia wielką/dużą literą zaimków osobowych, nie wywodzi się z "netykiety". To raczej "netykieta" ją przyjęła. I wyraża to poszanowanie dla osoby, do której piszesz - jeśli tego nie rozumiesz, to już Twój problem .)

          "Uti non Abuti"

        4. "nerdowska netykieta", , Matti 25/07/12 08:23
          dziecko, ile Ty masz lat? :) Pisownia wielką literą zaimków, to są fundamentalne zasady polskiej ortografii a nie netetykieta. Taki zapis świadczy o tym, że adresata szanujemy jako człowieka. http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8337

          1. to jest własnie okazywanie szacunku dla innych: "Ile Ty, masz lat dzieciaku?" :) , juzek 25/07/12 11:15
            właśnie dlatego przy takich zbitkach, te wasze pajacowanie z szacunkiem jest żałosne i żenujące;)

            Ale do rzeczy: przeczytaj jeszcze raz co piszesz ty, a co pisze ten twój link, dzieciaku.
            Jeśli jest tam napisane, że 'powinno się pisać', to wiedz, że to nie są "fundamentalne zasady polskiej ortografii".

            1. dziecko jest obraźliwe? Od kiedy? , Matti 25/07/12 12:12
              Poza tym, sorry, ale jak ktoś myśli, że pisownia zaimków wielką literą to netetykieta, to albo ma 15 lat, albo skończył 4 klasy podstawówki...

        5. Tak jest. , Bitboy_ 25/07/12 09:05
          Jak dla mnie to jest to prawidłowa forma, oczywiście "pojebie" piszemy małą, ale "Tobą" i "Ty", jak najbardziej, nawet jeśli po nim następuje "pojebie".
          Ja tak piszę od zawsze, to nie boli :)

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

    3. Wytłumaczenie : , lukines 24/07/12 21:14
      http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9998
      http://www.pwsz.chelm.pl/...hp?id_k=2&id_p=152

      Cytat z innej Poradni językowej:
      "Uznaje się, że użycie dużej litery ze względów uczuciowych i grzecznościowych jest indywidualną sprawą piszącego, a przepisy ortograficzne pozostawiają w tym wypadku dużą swobodę piszącemu. Jednak pisownia zaimków - Ty, Twój, Wasz itp. w listach jest obligatoryjnym wymogiem gatunkowym."


      Ja osobiście stosuję zasadę taką, że jedynie w rozmowie (komunikator, mail, etc.) z płcią piękną używam wielkiej litery (Ty, Ci, Ciebie, Tobie). Jest to sposób wyróżnienia, oznaka szacunku. W rozmowie z facetami piszę bez takiego wyróżnienia, traktując jako równych sobie.
      Oczywiście w rozmowach/pismach oficjalnych stosuję wielką literę (Pan, Pani, Państwo).

      Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

      1. Nawiązując do przykładów wyżej, wersja dla płci pięknej , bwana 25/07/12 07:29
        Klient: Nie zapłacę za tego loda Ty Kurwo.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. no nie do końca , Luke Jadi 25/07/12 08:37
          bo w mowie zwrot "Ty" mówimy już z małej litery :)

          ----------------------------------------
          www.lukaszjatczak.pl

          1. chyba żartujesz , Demo 25/07/12 08:40
            właśnie powiedziałem kilka razy "Ty" i jak byk, mówiłem wielką literą :P

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

        2. niezbyt trafiony przykład z prostej przyczyny: , lukines 25/07/12 12:40
          jeszcze nie zdarzyło mi się płacić za loda poprzez czat/komunikator/mail/list/kartkę pocztową ;P A w mowie "Ty" (Ci, Tobie, Ciebie) nie ma już takiego rozróżnienia wielka/mała litera.
          Po prostu - dana osobą, z którą rozmawiasz, ma twój szacunek lub jego nie ma lub też jest ci całkowicie obojętna.
          Inna sprawa - okazanie braku szacunku niekoniecznie musi być związane z wulgaryzmami. Przeklinanie, by pokazać, że jest się lepszym od kogoś, to raczej prostactwo i brak wychowania ;]

          Tak więc przykład juzka w odniesieniu do powyższej rozmowy, a twój przykład, nawiązujący do zasad używanych przeze mnie, mają tylko jedną wspólną cechę: zaimek osobowy piany wielką literą ;)

          Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

          1. ssss , lukines 25/07/12 13:23
            *pisany

            Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL