Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

1. To tylko dodam... , Dexter 12/06/12 13:27
   Jako, że wspomniałeś o Majorce.
   Wynająłem hotel w Magalufie, taki miałem widok z okna:
   http://imageshack.us/...es/535/20120604175052.jpg/
   A znajduje się tu:
   http://goo.gl/maps/T8jx
   
   Zapłaciłem... 250 EUR za tydzień.
   Polecam pośrednika - travelrepublic.co.uk
   
   Warto wynająć samochód - na 1 baku (1,32 EUR za litr) można zwiedzić spokojnie całą wyspę.
   O cenach żarełka - kilka postów wcześniej wspominałem.
   
   Plaże - cóż, takie:
   http://imageshack.us/...es/577/20120605132810.jpg/
   
   Przy okazji załączam podziękowania za wskazówki dla Mavericka.

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. No nieźle... , JE Jacaw 12/06/12 13:31
      ...250 EURO za tydzień - a to tylko hotel, czy wraz z transportem i wyżywieniem ? No i po adresie pośrednika to chyba bardziej dla kogoś UK niż PL.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. Dlaczego z UK? , Dexter 12/06/12 13:50
         Płacisz kartą kredytową i tyle. Co za różnica, czy jesteś z PL, UK?

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

   2. jak to załatwiałeś? , Demo 12/06/12 13:32
      hotel oddzielnie i przelot oddzielnie? Ile przelot wyniósł? Ile przed wyjazdem rezerwowałeś? W jakim terminie byłeś? I dlaczego dajesz zdjęcie jakiegoś gościa w goglach w wodzie zamiast cycków?

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. To tak... , Dexter 12/06/12 13:57
         Lecieliśmy w 3 osoby (podaję koszta za wszystkie 3).
         
         Lot w obie strony - 1200 PLN (RyanAir). Można taniej (wcześniej zarezerwować bilety i nie brać bagażu rejestrowanego (tylko podręczny - na siłę wystarczy).
         
         Hotel - 250 EUR. Szukałem i szukałem, inne portale pośredniczące chcały nawet 500 EUR za to samo... i w końcu znalazłem. Pokój typu studio (aneks kuchenny, klima, w opisie pokoju było "beautiull see view").
         
         Samochód - 190 EUR (126 + 64 za bak paliwa). Alfa Romeo Mito. Na lotnisku czeka bus, zabiera do wypożyczalni (5minut jazdy). Samochód w pełni ubezpieczony (oprócz zagubienia kluczyka). Roczna fura, 16000 przebiegu, klima, elektryka, tempomat, wspomaganie ruszania pod górę etc.
         
         Jedzenie - piwo i wino tanie jak barszcz (dosłownie...), normalne zakupy wychodzą tyle co w Polsce a egzotyka nawet taniej (kilogram świeżych małż ~2,5 EUR).
         Owoc zwany u nas UFO tu kosztuje bodajże 5 PLN za sztukę, tam 2 EUR za kilogram...
         
         Coś jeszcze?

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. w jakim terminie , Demo 12/06/12 14:03
            to było i ile wcześniej robiłeś rezerwacje na lot i hotel?

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. Wczoraj wróciłem ;-P , Dexter 12/06/12 14:07
               A rezerwowałem bodajże na początku kwietnia.
               
               Jedyne co było zapłacone na amen to samolot.
               Samochód był zarezerwowany bez opłat.
               
               Rezerwacja hotelu miała klauzulę "możliwa darmowa anulacja do 2 tygodni przed przybyciem".

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

         2. Dzięki... , JE Jacaw 12/06/12 14:06
            ...ja niestety jestem leniem i nie wiem, czy będzie chciało mi się tak kombinować, ale w sumie widzę, że dużo można oszczędzić. A to te 250 EURO na tydzień to było dla 3 osób - no to jestem pełen podziwu ?
            No i trochę mnie zaskoczyłeś, że ceny na Majorce takie niskie, bo byłem na Teneryfie (czyli też Hiszpania) i w sklepie lub restauracji ceny jednak zdecydowanie wyższe niż w Polsce. Pewnie jakieś egzotyczne owoce można by znaleźć taniej, ale trudno samą egzotyką żyć. :-)

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. Co do cen jedzenia. , Dexter 12/06/12 14:11
               Sklepowe jedzenie - tyle samo lub taniej niż w PL. Sery droższe i to dużo ale to są SERY, a nie gówno seropopodobne. Mleko smakuje mlekiem.
               2 litry Coca-coli (oryginalnej) - 1 EUR;
               Pierś z kurczaka - 4 EUR;
               itd.
               
               Ceny w knajpach droższe ale byłem w rozrywkowym mieście(Magaluf) - w innych może jest taniej.
               Np. Paela (wielka patelnia ryżu z owocami morza) - 8-9 EUR. Ale owoce nie ze słoika, tylko świeżynki - małże w skorupkach, krewetki w całości itd.
               Bic Mac Menu ;-P - 8 EUR.

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

               1. Kurcze... , JE Jacaw 12/06/12 14:19
                  ...dziwne te ceny, wprawdzie Big Mac droższy sporo niż u nas, ale ta coca-cola mnie zdziwiła, bo na Teneryfie za głupie 1,5 l wody płaciłem 1,25 Euro, a coca-cola była chyba za 2 lub 3 Euro. Pamiętam, że większość żywności wychodziła tak gdzieś 2 razy tyle co u nas.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. BigMac Menu, nie BigMac. , Dexter 12/06/12 14:37
                     Czyli BigMac, frytki i coś do picia (cola, fanta, piwo etc.)
                     
                     Co do cen, zobacz ulotkę z Carrefoura. W Eroski jest jeszcze taniej:
                     http://www.folletos.carrefour.es/...nio_060612.pdf

                     Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                     Odpowiedzi oleję.
                     THX!

                     1. Wiem... , JE Jacaw 12/06/12 14:40
                        ...napisałem w skrócie. Jednak 8 Euro to 34 zł, więc u nas to 2 takie zestawy.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. Acha, OK. , Dexter 12/06/12 14:52
                           Co do McDonalda- u nas jest coś co nazywa się "strefa niskich cen" - chesburger, frytki, mała cola etc - każde "coś" za 3,50. Tam za 1 EUR. Czyli aż tak źle nie jest.
                           
                           Dla przykładu podam jeszcze cenę kubełka w KFC.
                           
                           
                           11 stripsów, 11 skrzydełek, 4 porcje frytek i 2L Pepsi - 26 EUR.
                           To samo u nas - chyba coś koło 50 PLN.

                           Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                           Odpowiedzi oleję.
                           THX!

   3. tylko ze ten hotel jest na skarpie, cale to porto cristo i romantico to niewypal , Carmamir 12/06/12 15:11
      plaze doslownie 100m wokol skarp, same hotele na skarpach, miejscowoscie ciasne i male. Wiem ze to nie ten region ale to k. Palmy (woda koszmarna w samej palmie).
      
      Ja polecam jak najbardziej Cala Millor i Ses Fotges, Port d'Alcudia (ostatnie dwa dla osob chcacych wiecej rozrywki).

      No to się wkopałem...

      1. No i? , Dexter 12/06/12 15:18
         Na zachód (200m) duża plaża (ale nie za ładna):
         http://goo.gl/maps/FsbE
         
         A na wschód (400m) ogromna i niebrzydka:
         http://goo.gl/maps/DkX9
         
         Ale ja na nich nie bywałem, wolałem pojechać na wschód.
         http://imageshack.us/...es/577/20120605132810.jpg/

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. no to ze niektorzy wczasy kojarza z , Carmamir 12/06/12 15:22
            hotelem k. morza a nie NAD (np. 20m od hotelu a nie targac sie na plaze przez chodniki itp, gorki itp., akurat nie bylem dokladnie tam gdzie Ty ale sam omal nie kupilem na skarpie (plaza 100m dlugosci, wokol skaly), dojscie kijowe bo bylem tam pozniej tez samochodem (1 raz to z lodzi), TT ciagal mnie po jakis zadupiach i drogach szerokosci 2m...

            No to się wkopałem...

            1. Ja tam bylem zachwycony :-) , Dexter 12/06/12 17:31
               123

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

               1. to najwazniejsze :P , Carmamir 12/06/12 17:54
                  ja jakos nie wypoczalem w sumie, zbyt duzo sie dzialo, zbyt duzo jezdzenia/plywania a zbyt malo lezenia na plazy/basenie (a mala uwaga dla lecacych 1 raz, wezcie na plaze zawsze 14.4E (3x4.8E za lezaki i parasolke w stylu haitianskim :P)

                  No to się wkopałem...

                  1. Co do płacenie za "dodatki"... , Dexter 12/06/12 18:28
                     Ja byłem delikatnie mówiąc zdegustowany parkiem wodnym WesternLand (podejrzewam, że w pozostałych jest podobnie).
                     
                     Wejście - płatne, wiadomo. Na terenie parku - chcesz popływać na pontoniku - bulisz za jego wynajęcie (6 lub 10 EUR zależnie od wersji 1- lub 2-osobowy). Za leżak - bulisz 3,50 EUR. Ale za parking??? 4 EUR niby niewiele, ale zjeździłem już trochę europejskich parków rozrywki i do tej pory nie płaciłem...
                     
                     Co do leżaków na plaży - nie strasz, można (jak ktoś nie chce leżaka) poleżeć za free na ręczniku. Plus plaż majorkowych jest taki, że w porównaniu z plażami polskimi jest tu luźno, ludzie nie kiszą się jeden obok drugiego.

                     Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                     Odpowiedzi oleję.
                     THX!

                     1. Staraja sie jak najwiecej wycisnac , Carmamir 12/06/12 20:34
                        Gadalem z pewnym wlascicielem restauracji to strasznie biadolil na all-inclusive, nie pomyslal ze to slaba jakosc jedzenia na miescie ludzi odtsrasz i brak jakis konkretnych potraw (lokalnych) odstrasza ludzi...

                        No to się wkopałem...

                        1. Jakichs , burczester 13/06/12 00:42
                           Jak w temacie.
                           
                           PS Czytajac niektore Twoje posty, ma sie wrazenie ze jestes przyglupem. O dziwo, potwierdzasz to "on a regular basis".
                           
                           PPS Nie, nie bedzie merytorycznej krytyki. Szkoda czasu.
                           1. nie bede komentowal , Carmamir 13/06/12 10:03
                              bo i nie ma co, mysl sobie co chcesz mam to gleboko w dupie.

                              No to się wkopałem...

                  2. Muszę teraz zapamiętać... , JE Jacaw 13/06/12 08:21
                     ...że jak jakieś wczasy zachwala kolega Dexter to powinno mi się podobać, a jak Ty to raczej nie. :-)
                     Nie chodzi mi tu o jakąś krytykę, ale po Twoich wypowiedziach widzę, że oczekujemy zupełnie innych rzeczy np. hotel na skarpie to dla mnie super sprawa, natomiast na plażowaniu w ogóle mi nie zależy.

                     Socjalizm to ustrój, który
                     bohatersko walczy z problemami
                     nieznanymi w innych ustrojach

                     1. to zalezy od oczekiwan i funduszy , Carmamir 13/06/12 10:09
                        Jesli ktos sie nie interesuja plaza to powinien wybrac sie na polnoc Majorki gdzie sa przepiekne krajobrazy i gory.

                        No to się wkopałem...

   4. nie strach jak tam takie typy się kąpią? , Chrisu 13/06/12 17:56
      ;-)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Ten typ... , Dexter 13/06/12 18:39
         ...to mój syn ;-P

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. a ja myślałem, że , Chrisu 13/06/12 22:35
            Ty ;)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         2. wiesz co...żal po prostu , Demo 13/06/12 23:00
            tyle lat na boardzie i zamiast żonę to Ty syna wklejasz?

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. może nie był tam z , Chrisu 14/06/12 09:36
               żoną ;)

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

What a beautiful creature.
Wish him luck, boys.

1. Hmmm... , Dexter 12/06/12 14:02
   Ja Ci powiem tak - byłem raz w Egipcie i raz w Paryżu zwycieczką z biura. I nigdy więcej. Od tamtej pory tylko samopas. Udaje mi się organizować wszystko tak, że nie ma żadnej obsuwy a nikt nie decyduje gdzie mam jechać co robić, czy gdzie spać.
   W Paryżu na przykład z wycieczką zorganizowaną się wymęczyłem. Potem polecieliśmy samopas, wynajęliśmy mieszkanie w centrum Paryża (wyszło taniej niż hotel - polecam serwis homelidays) i było na zasadzie - "jutro będzie padać to jedziemy do Luwru, a jak będzie słonecznie to do Disnaylandu.
   
   Inna sprawa, że są ludzie, którzy tak nie lubią, wolą jak ktoś za nich organizuje i teoretycznie niczym nie ryzykują. Ale co to za fun?

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

2. Ja miałem okazję korzystać... , JE Jacaw 12/06/12 14:15
   ...z usług Itaki i jestem zadowolony. Była to Teneryfa i Madera, ale wycieczka kupowana w ostatnim momencie (Maderę kupowałem chyba w sobotę, a wyjazd był we wtorek), więc cenowo nawet 2x mniej niż standardowo, ale jest to loteria, bo może Ci się nic nie trafić.
   
   Ma to swoje plusy, bo nocleg i jedzenie masz zapewnione, do tego jak nie masz smykałki do "kombinowania" (ja niestety raczej nie mam), to możesz skorzystać z gotowych propozycji wycieczek. Jednak też możesz zwiedzić na własną rękę i to polecam, niestety wtedy nie miałem jeszcze prawa jazdy, więc po Teneryfie bujałem się ichnią komunikacją miejską i nawet dobrze to wspominam. Obecnie stawiałbym na wynajęcie samochodu, który cenowo powinien wyjść taniej niż "gotowce". Generalnie wszystko zależy od Twojej zaradności i zdolności organizacyjnych oraz od tego czy chce Ci się kombinować. Według mnie (oceniam po sobie) optymalne jest połączenie zwiedzanie głównie na własną rękę + jakiś zorganizowany wypad, bo nie zawsze wszędzie można dostać się samemu, albo jest to mocno kłopotliwe i do tego można coś się dowiedzieć od przewodnika. Dla mnie na dłuższą metę jeżdżenie w grupie jest uciążliwe, ale od czasu do czasu nie jest źle.
   
   Niestety odnośnie objazdówek się nie wypowiadam, bo sam się nad tym mocno zastanawiam, czy warto się w to pakować i czy będzie to przyjemność, czy męczarnia.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

No to się wkopałem...

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

What a beautiful creature.
Wish him luck, boys.

SSDD.

1. ale jedziesz , ghostmc 15/06/12 09:22
   leżeć plackiem, czy zwiedzać ? jeśli zwiedzać to sam czy z biurem ? jeśli z biurem to jakim ? gdzie się zatrzymać, co warto zobaczyć ? czy wychodzenie z kurortów w obecnych czasach ( zwiedzanie z grupą miast ) jest bezpieczne ?

   What a beautiful creature.
   Wish him luck, boys.