TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Apache loadbalancing. Uzywal ktos? Jakie doswiadczenia? , ptoki 12/05/12 22:29 Mam do zmontowania male srodowisko (2x apache, 2x tomcat, 2x oracle- active/pasive) i chcialbym aby warstwa aplikacyjna byla jak najbardziej niezawodna ale bez realizowania tego na poziomie sprzetu.
Czytam sobie o mod_proxy_loadbalancer i ciekawi mnie czy ktos tego uzywa i jak sobie to radzi...
O co chodzi z tym:
"Warning
Do not enable proxying until you have secured your server. Open proxy servers are dangerous both to your network and to the Internet at large."
Wystarczy zrobic regulke gdzie apacz moze otwierac polaczenia do tomcatow a nie na zewnatrz?- Bardzo interesuje mnie jak rozwiążesz balancing dla bazy danych :-) , jenot 13/05/12 17:42
Chyba, że baza jest tylko do odczytu ?Mój podpis max 100 zanaków,
zabroniony spam oraz reklama. - Przeczytaj co napisalem. Wiem ze zazwyczaj sie tylko przemiata wzrokiem , ptoki 13/05/12 19:12
i potem wychodza cyrki :)
- ja uzywam , Yoghurt 13/05/12 22:09
w konfiguracji dwie maszyny po dwie instancje glassfish'a. Wczesniej uzywalem apache'a 2.0 z modulem loadbalancera dostarczanym z glassfishem. Niestety modul przychodzi jako binarka i wersja dla 2.2 slabo dzialal (seg fault) z apache'em 2.2 na 64 bitowej architekturze wiec bylem zmuszony poszukac czegos innego. Padlo na apache'owy mod_balancer.
poza tym, ze sticky session wymagalo ustawienia jakiegos cookie juz przy pierwszym requescie (co znowu wymagalo ode mnie zmiany w kodzie aplikacji, wczesniej cookie mialem ustawiane dopiero po zalogowaniu) i na jego podstawie definiowania "trasy" dla danej sesji to chodzi to nawet spoko. konfiguracja jest prosta i oferuje wszystko czego potrzebowalem.
chociaz przyznam, ze gdybym robil to dzisiaj to bardzo mozliwe, ze uzylbym ngix'a. Aha, jedna wazna sprawa. Jesli bedziesz robil to na RHEL to niestety dla RHEL 5 apache'a 2.2 ma stara wersje tego modulu, ktora zle dziala. Po zgloszeniu problemu do redhata i dlugim czasie oczekiwania na fix skorzystalem ze zrodel apache'a i wlasnej kompilacji.
i co do tego warning'a, ktory przytoczyles - dla konfiguracji, ktora opisujesz (apache'a przed serwerem aplikacyjnym) wykorzystuje sie mod_proxy ale jako reverse proxy. Taka konfiguracja dziala z proxy requests wylaczonymi wiec zadne "open proxy" Ci nie grozi.root is a state of mind - Dziekuje za informacje. Calkiem przydatne. , ptoki 13/05/12 22:14
Jak zmontuje calosc to dam znac jak wyszlo i jak sobie radzi.
- może to , Seba 13/05/12 23:59
Round-robin DNS- takie rozwiazanie , Yoghurt 14/05/12 09:47
sie spisuje tak dlugo wszystkie adresy sa dostepne. Gdy na przyklad masz w DNS dwa adresy ip dla danego hosta i nagle jeden adres ip zniknie (bo zdechnie, bo robisz update czy cos innego). to klient bedzie wysylal requesty raz do jednego adresu i bedzie dostawal odpowiedz a raz do drugiego i bedzie dostawal timeout'y (po czasie) - innymi slowy, wszystko zwolni. zupelnie to sie nie nadaje jako loadbalancer w klastrze.root is a state of mind - rozrzucanie dns-em jest dosyc sliskie bo nie zawsze wiadomo skad klient dostaje rozwiazani , ptoki 14/05/12 11:10
e nazwy.
Do tego replikacja DNS troche czasu zabiera.
W rezultacie mimo ze z dwu IP serwujacych kontent jeden juz nie dziala to klienci nadal moga do niego stukac i to nawet po dluzszym czasie.- acha , Seba 14/05/12 11:59
host -t A google.com
google.com has address 173.194.70.101
google.com has address 173.194.70.102
google.com has address 173.194.70.113
google.com has address 173.194.70.138
google.com has address 173.194.70.139
google.com has address 173.194.70.100- malutkie ttl-e , Seba 14/05/12 13:58
+ skrypcik sprawdząjcy dostępność serwerów i przeładowujący strefęe binda- jaki to bedzie mialo narzut czasowy? , Yoghurt 14/05/12 14:32
ile to jest malutki ttl? 1s? to spowoduje totalny brak cache'owania. kazdy request bedzie musial pojsc do autorytatywnego serwer - co a) bedzie dlugo trwalo b) moze zajezdzic serwer dns obslugujacy dana strefe. 300s? (jak w przypadku google'a) no to masz, 300 sekund cache + czas propagacji zmian w strefie + narzut skryptu - moim zdaniem totalnie nieakceptowalne dla klienta.
round robin dns sie stosuje ale nie jako load balancer dla klastra. raczej jako balancing pomiedzy na przyklad data center. albo ewentualnie dla stron, ktore dostaja naprawde ogromny ruch i ciezko to przepuscic przez jeden reverseproxy/load balancer/serwerroot is a state of mind - jaki ustawisz :) np 5m , Seba 14/05/12 15:19
problemy o których Piszesz występują tylko w czasie awarii. Jaki klaster ??
(2x apache, 2x tomcat, 2x oracle- active/pasive) bez jaj ???- min , Seba 14/05/12 15:26
123456 - "jaki klaster?" , Yoghurt 21/05/12 11:08
to moze inaczej. masz gdzies usilnie przez Ciebie promowane rozwiazanie wdrozone? tak? to moze cos wiecej napiszesz o srodowisku w ktorym to dziala? bede mial mniej wiecej poglad dla jakich srodowisk stosuje sie takie rozwiazania. zdecydowanie jestem wyznawca przyslowia "czlowiek sie cale zycie uczy".
"jaki klaster?" skoro ptoki juz zainwestowal w Oracle'a to nie sadze zeby to bylo z dupy przedsięwzięcie... ale moze wiesz lepiej. Zapewne rozwiazanie, o ktorym Ty piszesz stosuje sie przy prawdziwych klastrach - 10, 20, ba 40 node'ow i Twoj skrypt oraz roundrobin DNS. jak to bylo? "bez jaj" (przepaszam, nie moglem sie powstrzymac ;D )root is a state of mind
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|