Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » b0b3r 17:57
 » Fl@sh 17:55
 » Artaa 17:54
 » KHot 17:54
 » @GUTEK@ 17:53
 » Sherif 17:44
 » rzymo 17:34
 » ligand17 17:32
 » Kenny 17:28
 » Zbyszek.J 17:18
 » DJopek 17:14
 » kyusi 17:13
 » MacLeod 17:12
 » Banan 17:08
 » hokr 17:05
 » NimnuL 17:04
 » Lucyferiu 16:51
 » ngP 16:48
 » MARtiuS 16:44
 » wrrr 16:38

 Dzisiaj przeczytano
 41142 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Kurier K-Ex - ostrzegam przed "kurierem" , Kool@ 7/02/12 21:22
Gdyby komuś z Was przyszło do głowy korzystanie z usług firmy kurierskiej K-Ex (dawniej Kolporter Express) to radzę się kilka razy zastanowić.

30 stycznia wysłałem niedużą paletkę o wadze 300kg - o ile z odbiorem nie było problemu to już na etapie transportu między magazynem nadania a magazynem docelowym zaczęły się schody - paleta "jechała" 2 dni i na magazyn doręczający dotarła 1 lutego rano - przez co nie było już szansy na doręczenie 1 lutego - OK jest zimno więc mogę przymknąć oko ale 72 godziny to już maks.
Następnego dnia kurier niby podjął próbę doręczenia ale zamiast zadzwonić wcześniej pod numer podany na liście przewozowym to pojechał na pierwszą lepszą bramę wjazdową do firmy - okazało się że to nie tutaj i musi przejechać - do tego zaczął mu się rozładowywać telefon a czas pracy magazynu się kończył - niestety nie udało się i paleta wróciła do magazynu - tak brzmiała wersja przedstawiona przez dyspozytora jednak według trakingu paleta nie wyjechała z magazynu wiec nikt jej nie próbował doręczać.
Kurier uzbrojony w wiedzę (instrukcje telefoniczne od nas dla dyspozytora) i "doświadczenie" z dnia poprzedniego podjął kolejną próbę 3 lutego - odetchnąłem z ulgą ale okazało się że radość była przedwczesna i prawdziwe schody dopiero miały się zacząć. Po południu w trackingu pojawia się info że paleta nie została doręczona i wróciła na magazyn doręczający - kilkanaście telefonów i dowiaduję się że kurier nie został wpuszczony na teren firmy bo nie miał ważnego przeglądu rejestracyjnego i ubezpieczenia. I to "nasza wina" bo mamy jakieś dziwne przepisy - no tak wymaganie ważnej polisy i badań pojazdu jest bardzo dziwne ;). No nic to myślę że już gorzej być nie może i teraz już dyspozytor zapewnia że wyśle sprawne i ubezpieczone auto.
W poniedziałek rano sprawdzam tracking a paleta dalej na magazynie - szybki telefon do dyspozytora i... "przepraszamy ale zamarzł nam samochód" -hmm... na cały rejon aż jeden samochód do przewozu palet?!?! Ale spokojnie palety wyjeżdżają do 11 więc może jeszcze uruchomimy - do 13:00 nie uruchomili i paleta dalej stała na magazynie. Kolejne telefony do dyspozytora i zapewnienia że na jutro to już mamy zmobilizowane wszystkie rezerwy i paleta na pewno zostanie dostarczona ale... może odbiorca zorganizuje sobie sam transport bo to raptem 500metrów od ich magazynu. Tutaj już mnie trafiło - 500 metrów i nie potrafią dowieźć przesyłki?!?
Dzisiaj rano sprawdzam tracking a paleta dalej na magazynie... ale dzwoni dyspozytor i mówi że pakują paletę na auto ale nie może się dodzwonić do osoby która ma odebrać paletę - skontaktowałem się z magazynierem i podałem numer bezpośrednio do magazynu - auto wyjeżdża - jest dobrze. Niestety nie do końca bo o 14:00 dzwoni odbiorca że przesyłki dalej nie ma - dyspozytor już nie odbiera telefonów ode mnie ale udało mi się uzyskać numer do kuriera który miał to dostarczyć - "no tak byłem ale mnie nie wpuścili bo mi się skończyło ubezpieczenie"
Efekt jest taki, że tylko dzisiaj wykonałem przeszło 50 połączeń/prób połączeń telefonicznych a przesyłka wysłana 30 stycznia jak stała tak dalej stoi na magazynie K-Ex i firma nie potrafi jej dostarczyć kilkaset metrów dalej.
Jutro wynajmuję małego lokalnego przewoźnika żeby odebrał przesyłkę od K-Ex i przewiózł te kilkaset metrów do odbiorcy.

Teraz jeszcze pytanie do boardowego prawnika - czy poza zmianą firmy (która już nastąpiła) można coś zrobić takiej "pseudo firmie kurierskiej"?
Reklamację na nieterminową dostawę już złożyłem ale Oni twierdzą że mogę liczyć najwyżej na zwrot kosztów przesyłki. Rozumiem niewielkie opóźnienie spowodowane mrozem ale tutaj raz udawali że próbują dostarczać mimo że paleta nawet nie wyjechała z magazynu a dwa razy próbowali dostarczyć autem które nie może poruszać się po drogach publicznych mimo tego że już wiedzieli że taki numer nie przejdzie.

...

  1. zaraz, auto bez ubezpiecznia? , Chrisu 7/02/12 21:39
    dogadałbym się z dyspozytorem, żeby jednak przywiózł, pod bramą sprawdził ubezpieczenie, jeśli nadal nie ma blokujesz go drugim autem i wzywasz policję.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. czytaj misiu Chrisiu , Demo 7/02/12 21:45
      przecież nie będzie jechał do innego miasta chooy wie gdzie żeby komuś autko przy bramie zblokować.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. bo to taka długa historia była ;-) , Chrisu 7/02/12 21:52
        że poczułem jakby to on nadał i on czekał na tę paletę ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. cała Polska czyta dzieciom :P , Demo 7/02/12 22:08
          nie zrażaj się długością posta ;)

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. tak się składa, że , Chrisu 7/02/12 23:17
            czytam dzieciom ;) Bez akcji w TV...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. zawsze mozna zadzwonic na policje w tym miescie , RusH 7/02/12 21:54
        i zglosic

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

        1. Re: , Kool@ 7/02/12 22:12
          Tylko to nie przyspieszy dostawy przesyłki a wręcz może jeszcze bardziej opóźnić ;)

          ...

    2. Bez ubezpieczenia, czy bez kwitka potwierdzającego zawarcie umowy? ;) , rzymo 7/02/12 21:57
      "no tak wymaganie ważnej polisy i badań pojazdu jest bardzo dziwne ;)" - w sumie jest. Wjeżdżam w różne dziwne miejsca, ale jeszcze nikt nie chciał ode mnie papierów od samochodu. Zresztą nie wiem, czy bym pokazał... Strażnik przy bramie nie jest od egzekwowania takich rzeczy, może jeszcze miałby sprawdzać trzeźwość, badania okresowe i książeczkę sanepidu (a czemuż by nie?), bo może dzień wcześniej minął termin i nie powinienem pracować? :)

      ... ITX ...

      1. nie dziwne , RusH 7/02/12 22:05
        a jak taki nieubezpiecznoy grat wjedzie w magazyn pelen nowych paneli LCD 40' to co? :) albo prezesowi w mercedesa

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

      2. Wiele poważnych firm tego wymaga. , Wolf 7/02/12 22:07
        ISO itp... Cieżko dostać, łatwo stracić.
        Do magazynu mojej firmy nie wjedzie kierowca który nie będzie w stanie okazać oświadczenia o braku karalnosci, co jest tylko jednym z wielu warunków by dostać warunkowe pozwolenie na wjazd na teren firmy.

        Vey iz mir!

        1. Jaka masz firmę? , DeathClaw 7/02/12 22:23
          Zakład karny?

          1. W budynku mojej firmy znajduje sie jedno z dwóch labolatoriow badawczych. , Wolf 7/02/12 22:35
            Masa jeszcze nieopatentowanych rozwiązań, a nawet dział utylizacji prototypow.
            Geraralnie firma nie może sobie pozwolić na jakiekolwiek wycieki sprzętu bądź informacji.

            Vey iz mir!

      3. no właśnie, dla mnie to też dziwne. , Matti 7/02/12 22:12
        Co ma prywatna firma do mojego OC i przeglądu? To może sprawdzać np. Policja. Krew też mi zbadacie na wjeździe, żeby sprawdzić czy mam hemoglobinę w porządku? Moim zdaniem, popełniliście błąd - kurier był doręczyć przesyłkę i nie został z bzdurnych przyczyn wpuszczony - na jego miejscu wypakowałbym ją przed bramą i zażądał pokwitowania odbioru z uwagi na odmowę wpuszczenia.
        A co się tyczy ewentualnych kroków prawnych - masz regulamin przewoźnika i tryb składania reklamacji i masz też prawo przewozowe, które stanowi, że "przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania oraz za opóźnienie w przewozie przesyłki." (art. 65 ust. 1). Jednocześnie mamy art. 83 ust. 1: "Jeżeli wskutek zwłoki w przewozie powstała szkoda inna niż w przesyłce, przewoźnik jest obowiązany do zapłacenia odszkodowania do wysokości podwójnej kwoty przewoźnego.". Szkoda poza przesyłką to np. koszty przygotowania się do rozładunku, kary umowne zapłacone osobie trzeciej z tytułu nieterminowego dostarczenia przedmiotu umowy, koszty przestoju maszyn z powodu niedostarczenia w terminie surowców do produkcji, zapewne też i koszty telefonów do przewoźnika.

        1. Re: , Kool@ 7/02/12 22:26
          [...]kurier był doręczyć przesyłkę i nie został z bzdurnych przyczyn wpuszczony[...]
          To nie jest bzdurne - tu nikt sobie nie wymyślił że auto ma być czerwone z białymi oponami. Wymagane jest tylko to co każdy pojazd poruszający się po drogach musi mieć czyli ważne badania i polisę OC.

          ...

          1. ok, ale jesteście prywatną firmą, a nie organem , Matti 7/02/12 22:47
            powołanym do sprawdzania tego typu rzeczy. Może nie wiesz, ale jest enumeratywnie wymieniona lista podmiotów, które mogą sprawdzać OC. Stanowi tym art. 84 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych:

            "Do przeprowadzania kontroli spełnienia obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych:
            1) są obowiązane:
            a) Policja,
            b) organy celne,
            c) Straż Graniczna,
            d) organy właściwe w sprawach rejestracji pojazdów,
            e) Inspekcja Transportu Drogowego;
            2) są uprawnione:
            a) Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny,
            b) inne organy uprawnione do kontroli ruchu drogowego,
            c) Inspekcja Ochrony Środowiska."

            Widzisz tam swoją firmę? Jeśli nie, to kuriera guzik obchodzą Wasze procedury - bo z Wami nie ma żadnej umowy, ba nawet nie zna Waszych przepisów. One przecież nie obowiązują powszechnie, tylko wewnątrz zakładu i to tylko tych, którzy zostali o nich właściwie poinformowani. Facet przyjechał i chciał doręczyć przesyłkę, ale nie został wpuszczony. Od tego momentu, to Wy jesteście w zwłoce z odbiorem:) - art. 486 par. 2 kc: "Wierzyciel dopuszcza się zwłoki, gdy bez uzasadnionego powodu bądź uchyla się od przyjęcia zaofiarowanego świadczenia, bądź odmawia dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być spełnione, bądź oświadcza dłużnikowi, że świadczenia nie przyjmie.". Wasz problem, że macie takie przepisy a nie inne. mógł ktoś podjechać pod bramę i zabrac paczkę, skoro kurier już był.

            1. ale ty nie musisz nic pokazywac , RusH 7/02/12 22:57
              pokazywanie jest dobrowolne, tak ajk i pozwolenie na wjazd jest tylko dobra wola wlasciciela

              I fix shit
              http://raszpl.blogspot.com/

              1. no dokładnie:) , Matti 7/02/12 23:00
                A skoro nie pokażę, a oni mnie nie wpuszczą, to moim zdaniem ja zrobiłem swoje i wykonałem umowę. Wówczas to oni pozostają w zwłoce i narażają mnie na szkody (przechowywanie ich towaru).

            2. Policja już nie ma obowiązku , Paweł27 8/02/12 18:08
              sprawdzania OC i tego nie robi.

              i7-4770, Asus H87M-Pro
              EVGA 750ti, SSD 840 Pro
              Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

              1. Przepis mówi co innego, , Matti 9/02/12 12:25
                aż sprawdziłem, czy się nie zmienił, ale nie. Wskaż proszę podstawę prawną Twojego twierdzenia.

        2. Widzę ze nie ogarniasz. , Wolf 7/02/12 22:28
          Wyobraz sobie firmę w której wszystko chodzi jak w zegarku, lata starają sie o pierdyliard certyfikatów, które otrzymują na podstawie starannie dopracowanych procedur.
          I do takiej firmy wjeżdża swoim klekotem kurier, któremu samochód zdycha na drodze ewakuacyjnej, a ze jego samochód nie jest wyposażony w odpowiedni sprzęt do przenoszenia towaru w odpowiednich i objętych danym certyfikatem bramach, inna droga niż ewakuacyjna nie da rady dostarczyć palety do magazynu.
          Droga ewakuacyjna według danych przepisów pozwala na warunkowy przejazd tamtędy pojazdów o ile spełniają one określone warunki np ważny przegląd itd.

          Vey iz mir!

          1. widze, że masz bujna wyobraźnię. , Matti 7/02/12 22:54
            A jak przyjdzie pracownik z bombą i w pizdu rozwali zakład, tak że zablokują się wszystkie drogi, to co? O organach uprawnionych do kontroli OC masz wyżej. To raz. Dwa, że skoro firma ustala sobie WEWNĘTRZNE przepisy, kogo wpuszcza, a kogo nie, to już firmy sprawa. NIKOGO te przepisy nie wiążą, chyba że z firmą zawarł umową lub zaakceptował te przepisy w odpowiednim trybie. Inaczej odmawiając wpuszczenia do zakładu z jakiejś wydumanej przyczyny, która jest w procedurkach danej firmy, taki delikwent może pokazać środkowy palec. Przecież to w interesie firmy jest, aby go wpuścić. Jak nie, to niech sobie zorganizują odbiór sami.

            Swoją drogą muszę takie coś w domu wprowadzić jak przyjdzie listonosz. Też mu każe przynieść w zębach zaświadczenie o niekaralności. A jak nie przyniesie to odmówię przyjęcia paczki i pozwę pocztę o odszkodowania za zwłokę w doręczeniu. Piękny biznes bym miał:) Szkoda tylko, że pomysł jest totalnie głupi...

            1. To nie moja wybujala wyobraznia... , Wolf 7/02/12 23:08
              Ale ograniczenie twojej...

              BTW, gratuluje podejscia do klienta, pokazuj nadal srodkowy palec...

              Vey iz mir!

              1. Spoko, na razie mam się dobrze. , Matti 7/02/12 23:18
                Napisz mi tylko w takim razie czym się mój pomysł z listonoszem różni od dyskutowanej tu sytuacji i odnieś to do wykonania zobowiązania przez kuriera, zwłoki w jego wykonaniu, winy, itp. Może Twoje bezgraniczne przestrzenie umysłu na to pozwolą:)

              2. zresztą dam Ci przykład, , Matti 7/02/12 23:21
                sprzedajesz mi telefon Appla. Umawiamy się, że go mi przyniesiesz do domu w poniedziałek. Przychodzisz, ja Ci otwieram, patrzę na buty i mówię: Sorry Wolf, u mnie są delikatne parkiety i nie wejdziesz w tych buciorach. Wróć jak będziesz miał na nogach bamboszki. Wracasz we wtorek, a ja Ci jadę z mordą, że się spóźniłeś z dostawą. Twoim zdaniem miałbym rację?

                1. Re: , Kool@ 7/02/12 23:32
                  No i tutaj wymyślasz bzdurne obostrzenia a polisę OC i ważny przegląd musi mieć każde auto poruszające się po drogach - kurier musi spełniać te wymagania.

                  Ale idąc Twoim tokiem rozumowania to ja nie kazałem im dostarczać tej palety autem - może ją wnieść na plecach a wtedy nikt nie będzie chciał od niego OC i przeglądu.

                  To nie jest Jasiek piekarz którego poprosiłem o przysługę tylko firma kurierska która wykonuje usługi przewozu palet w systemie rampa-rampa.

                  ...

                  1. Czy Wy naprawdę nie rozumiecie tego co pisze kolega Matti ? , JE Jacaw 7/02/12 23:59
                    To czy firmie zależy na kliencie to inna sprawa.

                    Natomiast skoro są wymienione w przepisach organy, które mogą sprawdzać OC, to inni nie mogą tego wymagać. Jak już zostało to napisane, to są WEWNĘTRZNE przepisy firmy i osoby ZEWNĘTRZNE nie muszą ich przestrzegać, a tym bardziej znać.

                    Co innego, jakby zamawiając kuriera, zostało mu przekazane, że macie takie przepisy i tylko pod warunkiem dostosowania się do nich zlecicie im przesyłkę, a oni by się na to zgodzili.

                    Natomiast to, czy samochód ma prawo poruszać się po naszych drogach bez OC to zupełnie inna sprawa i wybacz, ale Ty nie masz prawa sprawdzać, czy mój samochód ma ważne OC. Czy gdybym ja do Ciebie podszedł na parkingu i zażyczył sobie okazania ważnego OC to byś mi pokazał ? Jestem pewien, że nie, bo nie mam prawa tego od Ciebie wymagać.

                    Ja rozumiem, że może Ci się ta firma nie podobać, ale co innego kwestia obsługi klienta, a co innego ewentualne konsekwencje prawne. Jak kupując buty nie spodoba mi się obsługa, to mogę namawiać znajomych, aby tam nie kupowali, ale z tego powodu nie należy mi się żadne odszkodowanie.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. pogadamy jak w Ciebie wjedzie , Deus ex machine 8/02/12 00:24
                      kolo samochodem bez waznego przegladu i bez OC. A Ty bedziesz sie z nim bujal po sadach o odszkodowanie. Kool@ ma racje. Taki samochod nie mial prawa dostarczyc paczki bo nie mial prawa pojawic sie na drodze. Na bramce wymagali, ale nikt nie napisal, ze chcieli zobaczyc. Moze jakby kurier powiedzial, ze ma to by przeszlo. Co nie zmiena faktu, ze taki pojazd nie powinen byc na drodze.

                      "Uti non Abuti"

                      1. Przecież nie o to chodzi... , JE Jacaw 8/02/12 08:20
                        ...chodzi o kwestie prawne, a nie o ocenę jakości usługi lub rozstrzyganie spraw kodeksu drogowego. Firma jest raczej kiepska, skoro kurier wysyła samochody bez ważnego OC i to nie podlega dyskusji. Natomiast w kwestii prawnej, to tak jakby przyszedł do Ciebie listonosz, a Ty wymagasz od niego OC, bo przecież na terenie firmy może się przewrócić na regał z nowymi LCD i tak jest wpisane w regulaminie firmy. On po prostu może Ci powiedzieć: "spadaj na drzewo" i są tu dwa rozwiązania: albo się go jednak wpuście, albo ktoś upoważniony podejdzie na bramę, aby odebrać przesyłkę/list. Tak samo ten kurier, w tym wypadku się przyznał lub okazał nieważne OC, ale mógł powiedzieć po prostu: "nie Wasz interes" i albo go wpuszczą, albo podjadą odebrać paczkę przy bramie. Tu nie jest istotne, czy dany zapis WEWNĘTRZNEGO regulaminu ma sens, tylko, czy może dotyczyć osób trzecich - teoretycznie można nawet wyobrazić sobie przypadek, gdy wymagane jest, aby samochody były czyste lub żółte, ale nie można się domagać od kuriera (no chyba, że wcześniej to zostanie uzgodnione), aby przed dostarczeniem jechał na myjnię lub do lakiernika. Jeszcze raz powtórzę to jest WEWNĘTRZNY regulamin.

                        Według mnie rozwiązaniem byłoby tu wezwanie policji, policja by mu np. zatrzymała samochód i wtedy można by mówić, że kurier się nie wywiązał z umowy, ale strażnik na bramie to nie jest policja, ani inna upoważniona jednostka do tego typu kontroli.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. Właśnie! , Matti 8/02/12 10:47
                          "teoretycznie można nawet wyobrazić sobie przypadek, gdy wymagane jest, aby samochody były czyste lub żółte" - u klienta wprowadziłem taki zapis w ogólnych warunkach umowy, ALE obowiązuje on tylko wówczas, gdy dana firma te warunki otrzyma i je zaakceptuje. Pokaż mi Deus, w którym miejscu kurier akceptował przy zawarciu umowy przewozu, że warunkiem poruszania się po terenie prywatnym firmy jest posiadania OC?

                  2. nie jarzysz , Kenny 8/02/12 06:50
                    pileczka jest po Waszej stronie. Kurier wywiazal sie ze zobowiazania. Wy uzalezniacie wjazd od niewykonalnego w swietle prawa dzialania (zrozum, ze wasza kontrola czy wjezdzajacy pojazd ma OC jest w swietle prawa IDENTYCZNIE wykonalna jak kontrola czy kierowca jest lysy).

                    To Wy uniemozliwiliscie wykonanie uslugi, ergo Matti ma 100% racji. eot

                    .:Pozdrowienia:.

                2. .:. , Shneider 8/02/12 00:47
                  To ja dam Ci przykład.

                  Firma wprowadziła na bramce alkomat, taki bezdotykowy. Chcesz wjechać = dmuchaj.

                  Przyjeżdża naj3bany koleś, co wg. Ciebie jest ok, bo przecież tylko policja może zbadać stań nietrzeźwości...

                  Pomyśl zanim napiszesz bzdurne wnioski.

                  W sklepach sprzedawca może zażądać dowodu, ale tylko od klienta zależy czy go pokaże. Prawda?????

                  Tutaj firma nie wymaga nie wiadomo czego, tylko podstawowego papierka który świadczy, że kierowca trzy tonowego słonia (słoń w składzie porcelany), będzie mógł pokryć szkody swojej/firmy głupoty. Nie każe pokazywać prawa jazdy. Prosta i skuteczna metoda by w przyszłości uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.

                  I tyle. Żadnej filozofii tutaj nie ma.

                  Wg. mnie bardzo dobrze że taki przepis wewnętrzny jest, bo filtruje takich cwaniaków jak z K-Ex i fajnie by było więcej takich punktów = mniej firm typu K-Ex.

                  .:: Live at Trance Energy ::.

                  1. nie w przepisach problem , vaneck 8/02/12 06:23
                    tylko w "cfaniakowaniu". Ktoś se procedury wymyślił żeby się ubezpieczyć, żeby "nie mieć problemów". Sprawdzanie na bramce niczego nie rozwiązuje. Niech sobie kurier załatwi jakąś fake polisę, podrobioną i co? Jemu i tak wszystko jedno skoro jeździ bez.
                    IMO jak chcą 100% bezpieczeństwa to powinni w ogóle nie wpuszczać obcych pojazdów na teren. Niech własnym transportem odbierają przy bramie.

                    A little less conversation, a little more action
                    please

                  2. To jeszcze ja , JE Jacaw 8/02/12 08:29
                    A teraz pokaż mi przepis prawa, który pozwala strażnikowi na bramie sprawdzać OC. Polskie prawo nie pozwala na samosąd, jeśli zatrzymasz nietrzeźwego kierowcę to nie ma prawa mu wlepić mandatu, musisz wezwać policję i oni są do tego uprawnieni, a nie Ty.

                    Czy jak ja od Ciebie na parkingu zażądam prawa jazdy, OC i dowodu rejestracyjnego to też mi pokażesz ? W końcu przecież nie żądam czegoś co powinien mieć każdy, haczyk w tym, że nie każdy ma prawo to sprawdzać. Sklep też nie ma takich uprawnień, abyś musiał im pokazać dowód... to działa nieco inaczej, jak nie pokażesz to Ci po prostu nie sprzedadzą np. alkoholu i tyle. Jednak w takim przypadku, to Tobie zależy na zakupie, a tu mamy sytuację odwrotną: klientem jest firma kolegi Kool@ i to można porównać do tego jakbyś Ty zażądał od sprzedawcy, aby pokazał Ci fakturę zakupu alkoholu, aby się upewnić czy nie pochodzi z kradzieży. Żądać możesz, ale on może odmówić i to Ty nie kupisz potrzebnego produktu.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                  3. i co to niby za przykład? , Matti 8/02/12 10:55
                    Wtedy ten co przyjeżdża dmucha lub nie - jego wola. Ale jeśli odmówi dmuchania, to nie mogę się twierdzić, ze nie wykonał umowy, bo wymóg dmuchania w alkomat siedzi w moim wewnętrznie obowiązującym regulaminie, który nie wiąże tego, kto przyjeżdża. Zrozum, ze mam wówczas prawo odmówić jego wpuszczenia na zakład, ale ponoszę tego konsekwencje prawne - art. 486 kc. Przeczytaj też może przepisy o moce wiążącej wzorców umownych, regulaminów, itp. -> art. 384 i następne kc. Fundamentalna zasada brzmi: "Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy." Pokaż mi moment, w którym kurier dostał regulamin wjazdu na zakład.

                3. Nadal nie rozumiesz najwazniejszego... , Wolf 8/02/12 09:32
                  OC i wazny przeglad pojazdu to norma i zaden kierowca nie powinien sie bez tego poruszac samochodem...

                  Ale jesli juz bawimy sie w przyklady...
                  Tak, umowilismy sie ze sprzedam ci telefon, zjawiam sie u ciebie, ty wpuszczasz mnie w buciorach, a ja wchodze do salonu, sciagam gacie i na srodku pokoju robie wielka, smierdzaca kupe po czym szybko zakladam gacie i zastanawiam sie dlaczego juz nie chcesz odemnie kupic tego telefonu.

                  Vey iz mir!

                  1. no ale Wolfie , Demo 8/02/12 09:50
                    czy Ty masz prawo od sąsiada z osiedla wymagać by pokazywał Ci, że masz ważne OC? A jak nie ma to ma nie parkować obok Ciebie, bo Ci zarysuje Twoje BMW?

                    Osobiście się tylko dziwię, że ta firma nie wywaliła do bramy byle wózka widłowego i sobie nie zdjęła palety.

                    Firmie nie pasuje kurier bez OC to niech to zgłosi na policję. Nie chce wpuszczać niech nie wpuszcza, ale imho kurier się tu wywiązał wobec adresata. Złamał prawo w innym punkcie, ale umowy dotrzymał.

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                    1. Rzecz w tym ze kurier sie nie wywiazal... , Wolf 8/02/12 10:12
                      Kurier powinien dostarczyc przesylke na teren firmy, nie przed brame.
                      Niech sobie nawet zabierze se soba w swoim klekocie Pudziana i Burneike, ktorzy wniosa ta 300 kilowa palete we wskazane miejsce.
                      Firmy kurierskie w Polsce pozwalaja sobie na zbyt wiele, a powinny pracowac wedlug wypracowanych latami miedzynarodowych standardow.

                      Vey iz mir!

                      1. no ale pomijając fakt , Demo 8/02/12 10:30
                        że złamał prawo (brak OC) to skąd ma wiedzieć jakie regulacje obowiązują w danym zakładzie? U Was OC, u innych kolor plandeki a jeszcze u innych będzie marka samochodu dostawczego.

                        Kurier dupa i tyle, bo po 1 nieudanej próbie dostawy na 2 dzień powinno być totalnie bez poślizgów ale i firma się dziwnie zachowała.

                        A swoją drogą kurier musiał być przecież przygotowany na zdjęcie palety z samochodu. Powinien stanąć dupą do bramy, i zostawić paletę dokładnie "za progiem" :)

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                      2. Wywiązał się - DOSTARCZYŁ POD WŁAŚCIWY ADRES!!! , Matti 8/02/12 10:42
                        Człowieku, skoro uważasz, że wewnętrzne przepisy i procedury firmy obowiązują OSOBY TRZECIE to tylko pogratulować Ci znajomości prawa. Komentarze co niektórych tutaj są obezwładniające - ślepo wierzą, że jak jakaś firma prywatna ustali sobie zasady wpuszczania innych, to obowiązują one każdego na świecie. Owszem, jeśli taki ktoś się z tym zasadami zapozna i zgodzi PRZED zawarciem jakiejkolwiek umowy. Kurier tych zasad nie znał i wykonał zobowiązanie dostarczając paczkę na adres. Vide art. 486 kc.

                        1. Oczywiscie ze sie nie wywiazal :) , Wolf 8/02/12 10:52
                          Jesli wedlug ciebie pozostawienie przesylki pod drzwiami jest w porzadku to nich ci bedzie.
                          Niestety, kurier wywiazuje sie w chwii, kiedy otrzymuje od odbiorcy podpis na poreczeniu odbioru.
                          Wedluch twoich smiesznych standardow moze byc inaczej, ja wskakuje jak pracuja powazne firmy spedycyjne.

                          Vey iz mir!

                          1. Tylko zapominasz, że go odbiorca nie wpuścił , Matti 8/02/12 10:59
                            z uwagi na swoje wewnętrzne przepisy. Przeczytaj może przepisy o moce wiążącej wzorców umownych, regulaminów, itp. -> art. 384 i następne kc. Fundamentalna zasada brzmi: "Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy." Pokaż mi moment, w którym kurier dostał regulamin wjazdu na zakład.

                            1. Nie wpuscil samochodu... , Wolf 8/02/12 11:08
                              A nie kuriera i przesylki...

                              Vey iz mir!

                              1. A jakby w regulaminie było napisane... , JE Jacaw 8/02/12 11:17
                                ...że przesyłki może wnosić tylko murzyn o niebieskich oczach, to też będziesz twierdził, że się nie wywiązali, bo wprawdzie kuriera nie wpuścili, ale przecież przesyłka mogła sama wejść ? Poza tym myślę, że regulamin firm kurierskich regulują sprawy dostarczania przesyłek i pewnie za wnoszenie na plecach jest dodatkowa opłata.

                                Socjalizm to ustrój, który
                                bohatersko walczy z problemami
                                nieznanymi w innych ustrojach

                                1. osobiście wcale nie jestem pewien , Demo 8/02/12 11:28
                                  czy to jest tak, że kurier ma to dostarczyć na teren firmy czy właśnie pod bramę. U nas b. często musimy wysyłać własny transport na bramę żeby coś odebrać.

                                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                                  zmiescil:(

                                  1. Re: , Kool@ 8/02/12 11:46
                                    Przesyłki paletowe są dostarczane w systemie "rampa-rampa" a nie "pod adres".

                                    ...

                                    1. ok, ale nie zmienia to faktu , Demo 8/02/12 11:52
                                      że firma może mieć totalnie bzdurną politykę "wpuszczalności" i nikt tego nie przewidzi.

                                      napisalbym swoj config,ale sie nie
                                      zmiescil:(

                                2. Standardowym wyposazeniem samochodow, ktore przewoza palety... , Wolf 8/02/12 11:31
                                  Jest tak zwany paleciak.
                                  Ale paleciak w firmie, gdzie jezdza samochody bez OC i przegladu...

                                  Vey iz mir!

                                  1. To pokaż mi zapis w umowie... , JE Jacaw 8/02/12 12:34
                                    ...który mówi o tym, że samochód bez OC nie może wozić przesyłek ? Czy nie rozumiesz, że wykroczenie w stosunku do prawa drogowego, nie ma skutków prawnych odnośnie realizacji umowy ? To są dwie różne sprawy. Np. jeśli kogoś sąd skaże za kradzież to ten wyrok nie ma bezpośredniego wpływu na zawarte z nim umowy.

                                    Poza tym, jak już pisałem, zmień sobie tą sytuację na to, kiedy kierowca odmawia okazania OC (może ma ważne, a może nie, ale odmawia), bo nie ma takiego obowiązku, a zamawiający usługę nie zaznaczył czegoś takiego w umowie.

                                    Socjalizm to ustrój, który
                                    bohatersko walczy z problemami
                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                    1. Tu nie chodzi o prawo, nie chodzi o umowy... , Wolf 8/02/12 13:23
                                      Ale o fakt ze firma dostarczajaca przesylke okazala sie brzydko mowiac chujowa ;)
                                      Jak juz wspomnialem, dla firm spedycyjnych posiadajacych jako-takie doswiadczenie i chec pozostania na rynku, paleciak na wyposazeniu samochodu przewozacego palety to standard.
                                      Osobiscie pracujac w roznych miejscach kilkukrotnie spotkalem sie z sytuacja, kiedy kurier z rozmaitych powodow nie mogl rozladowac towaru na rampie i wtedy zalatwial sprawe za pomoca paleciaka.
                                      Byc moze mylisz kuriera dowozacego male i srednie paczki busem z kurierem, ktory rozwozi i odbiera palety.

                                      Vey iz mir!

                                      1. ale nikt tu nie zaprzecza , Demo 8/02/12 13:51
                                        że firma pokazała się od pośladów strony. Niemniej jednak, paletę dostarczyli.

                                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                                        zmiescil:(

                                        1. No wlasnie nie :) , Wolf 8/02/12 13:58
                                          Gdyby dostarczyli to nie bylo by problemu, a my rozmawialibysmy o dupie Maryny ;)

                                          Vey iz mir!

                  2. Powyżej kolega Demo dobrze to napisał... , JE Jacaw 8/02/12 10:02
                    ...ja dodam tylko jedno. Zmień tą sytuację na taką, gdy kurier odmawia okazania OC i określenia się czy ma ważne czy nie, bo niepotrzebnie się skupiasz na tym, że ma on nieważne OC. Czyli on podjeżdża, strażnik przy bramie prosi o OC, a kurier na to: "że nie obowiązku jemu go okazywać". Czy kurier ma obowiązek okazywania OC - nie, czy wywiązał się z umowy - tak, kto ponosi winę za to, że nie został wpuszczony - firma odbiorcy. Oczywiście gdyby przy zamawianiu kuriera zostało to określone w umowie lub przynajmniej uzgodnione ustnie to sprawa wyglądałaby inaczej, ale tak się nie stało.

                    Oczywiście nie zmienia to faktu, że firma kurierska jest raczej badziewna i lepiej już więcej nie korzystać z jej usług.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. Jak juz wspomnialem... , Wolf 8/02/12 10:17
                      Nikt mu nie zabranial tej palety wniesc.
                      We wielu firmach kurierskich kierowcy na wypadek podobnej sytuacji woza ze soba reczny wozek paletowy i jesli trzeba dostarczaja palete pchajac/ciagnac wozek.

                      Vey iz mir!

                      1. a zgodnie z polskim prawem... , ulan 8/02/12 10:27
                        cieć nie miał prawa pytać się o przegląd i oc, ani on, ani żadna firma nie są uprawnione do sprawdzania oc, przeglądu technicznego i jak również dowodu osobistego, do tego są uprawnione tylko służby państwowe (policja itp)...

                        pozdr. ułan vel ulan
                        "Uwielbiam zapach napalmu
                        o poranku..."

                        1. Czyli wedle polskiego prawa... , Wolf 8/02/12 10:45
                          Jesli zorganizuje zamknieta impreze z okreslona lista zaproszonych gosci to lamie prawo w chwili, kiedy prosze ktoregos z gosci pojawiajacych sie przed drzwiami o okazanie dowodu osobistego/paszportu?

                          Vey iz mir!

                          1. ale przecież , Demo 8/02/12 10:47
                            firma odbiorcza nie ma umowy z kurierem tylko nadawcza. Nie chcą wpuścić, ok. zabierać pakę i po sprawie.

                            napisalbym swoj config,ale sie nie
                            zmiescil:(

                            1. Ale skad wiesz... , Wolf 8/02/12 10:59
                              Ze paleta nie byla wyslana miedzy oddzialami tej samej firmy?

                              Vey iz mir!

                              1. bo jakby tak było , Demo 8/02/12 11:01
                                to 1 dyrektor zadzwoniłby do 2 i powiedział: "Weź Zenek nie odpierdalaj maniany tylko wyślij kogoś po tą paletę, a ja zrobię zjebę u kuriera. No, to do następnego."

                                napisalbym swoj config,ale sie nie
                                zmiescil:(

                                1. Dokladnie tak samo... , Wolf 8/02/12 11:07
                                  Moze to wygladac w wypadku dwoch zupelnie innych, wspolpracujacych ze soboba firmach...

                                  Vey iz mir!

                        2. zle - pytac moze , Kenny 8/02/12 11:12
                          tak samo, jak o to ktora jest godzina... :)

                          .:Pozdrowienia:.

                  3. Zgadzam się, że OC każdy powinien mieć. , Matti 8/02/12 10:58
                    Taki obowiązek nakłada ustawa. Ale tu chodzi o wywiązanie się z umowy cywilnoprawnej. Mieszasz administracyjnoprawne kwestie kontroli OC przez odpowiednie organy do cywilnego stosunku prawnego między nadawcą a kurierem. A przykład - cóż - gówniany:)

                  4. możesz zawsze wprowadzić procedurę w swoim domu , nakręcany czołg 8/02/12 11:27
                    "bez okazania zaświadczenia od lekarza o wypróżnieniu zakaz wejścia za próg".....
                    Żyjemy w dziwnym świecie korporacji, procedur i papierkologi, w którym ludzie myślą że zaświadczenia, pieczątki i papierki sprawią, że będą bezpieczni.

                4. zapomnij , Maverick 8/02/12 13:46
                  ze Wolf Ci sprzeda tel. Apple'a :)

                  1. a dlaczego nie? , Matti 9/02/12 12:30
                    Napisałem sobie regulamin, że jak Wolf będzie dziś na boardzie, to ma mi przysłać IPhona za 1zł. Nawet podpisałem sobie ten regulamin i schowałem do szafy. Ale jak tylko Wolf się zjawy, to ja szybko po regulamin, robię skan i mu wysyłam. A jak telefonu nie przyśle, to do sądu z nim! Przecież musi mój regulamin respektować - tak tu przecież od paru dni twierdzi :)

          2. Popieram. Przeczytalem argumenty obu stron ale Wolf ma racje. , ptoki 8/02/12 12:46
            Tam nie bylo problemu z pokazaniem papierów. Tam tych papierów nie było!!!

            1. No i co to zmienia? , Matti 9/02/12 12:40
              Chyba nie rozumiesz, że kuriera nie obowiązuję wewnętrzne regulacje firmy. Od listonosza też chcesz wymagać zaświadczenia o tym, że jest zdrowy, bo inaczej listu nie przyjmiesz? A co niby listonosza (osobę trzecią) Twoje widzimisię obchodzi? Mówiłeś o swoich wymaganiach? Zaakceptował je? Jeśli nie, to guzik możesz wymagać. Gdyby było tak jak napisał Wolf, to jutro ja, jako osoba fizyczna tworzę sobie regulamin odbioru przez mnie przesyłek. Napiszę, że odbieram tylko między 11:00 a 11:15 w co drugi piątek miesiąca. Myślisz, że sądy, ZUSy czy kogokolwiek to będzie obchodzić? Jeszcze będę miał problem, jak mnie nadawcy pozwą o zwrot kosztów przesyłek zwrotnych.
              A jeszcze jedno mi się przypomniało. Jak kupujesz coś w sklepie internetowym, to zwykle masz regulamin takiego sklepu. Wiesz o tym, że on nie obowiązuje, jeśli nie udostępnią Ci go przed zawarciem umowy (art. 384 kc)? Wówczas traktuje się jego zapisy tak, jakby nie istniały. To jak na miłość boską mają kuriera obowiązywać zapisy wewnętrzne firmy odbiorcy paczki, skoro nie zawierał z nim żadnej umowy?

              1. Omijasz problem. Albo tworzysz problem obok tego co zaszło. Mianowicie: , ptoki 9/02/12 12:54
                Kurier nie mial problemu z pokazaniem papierów.
                On miał je nie w porządku.
                To jest sedno sprawy. On nie wjechal na teren zakladu bo byl wstydliwy i ich nie pokazal. On nie wjechal bo lamal prawo (obowiazek OC).

                Jesli by sie zaparl i nie chcial pokazac papierów to spokojnie mozna spisac numery i albo gostka zatrzymac obywatelsko (nie jestem pewien czy w tym przypadku mozna) albo normalnie zawiadomic o tym fakcie policje.

                Co do wykonania zlecenia:
                Kurier w tej sytuacji wogole nie powinien pojawic sie na drodze, w ten sposob i tak doszlo by do niewykonania zlecenia.

                I na koniec. Watkotworca sie nie wscieka ze lolek raz spod bramy odjechal nie dostarczajac towaru. Wscieka sie bo kurier-prawołomca powtorzyl akcje 2 czy 3 razy.

                Analogia z listonoszem nie jest nietrafiona. Listonosz nie musi miec ksiazeczki z sanepidu.
                Przyklad z wątka z OC jest na tyle elegancki ze nie trzeba analogii.
                Auto na drodze ma miec OC.
                Nie widze nic zdroznego w pokazaniu go komus przez szybke...

                1. ale jeśli w umowie z kurierem , Demo 9/02/12 12:58
                  nie zastrzegasz, że chcesz sobie popatrzeć w jego O/C, dowód itd. to kurier wobec Ciebie ma 1 obowiązek: dostarczyć towar w stanie nienaruszonym. A czy kurier to zrobi bryczką, wozem opancerzonym, czy promem kosmicznym to jest jego brocha a nie Twoja. Paka ma być.

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. Re: , Kool@ 9/02/12 13:37
                    Nikt nie nakłada na kurierze obowiązku dostarczania przesyłki konkretnym sprzętem transportowym - ale sprzęt ma być sprawny i posiadać wszystkie wymagane certyfikaty i badania - inaczej jest to złamanie przepisów BHP za które odpowiada pracodawca i sprzęt niesprawny nie ma wjazdu na teren firmy.

                    ...

                2. hmmm... , Matti 9/02/12 17:37
                  Nie przeczytałeś chyba cytowanego art. 84 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych:

                  "Do przeprowadzania kontroli spełnienia obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych:
                  1) są obowiązane:
                  a) Policja,
                  b) organy celne,
                  c) Straż Graniczna,
                  d) organy właściwe w sprawach rejestracji pojazdów,
                  e) Inspekcja Transportu Drogowego;
                  2) są uprawnione:
                  a) Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny,
                  b) inne organy uprawnione do kontroli ruchu drogowego,
                  c) Inspekcja Ochrony Środowiska."

                  Widzisz tam jakiś prywatny podmiot? Ja nie. Więc na prośbę o pokazanie OC wystosowaną przez Pana Ziutka ze stróżówki można śmiało powiedzieć nie. Każdy tak może powiedzieć, nawet ten co OC ma. Wówczas ktoś z firmy powinien ruszyć dupę, pofatygować się do bramy, odebrać przesyłkę i tyle. Nie mieszajmy, jak już napisałem, stosunku cywilnoprawnego jakim jest umowa o przewóz i wykonania zobowiązania przez kuriera z nałożonym przez państwo obowiązkiem posiadania OC oraz z prywatnym regulaminem danej firmy.

                  1. TYle ze ten co odbiera przesylke za nia nie placil. Odbierajacy to tak troche z boku tego , ptoki 9/02/12 22:08
                    biznesu stoi.
                    Powiedz mi czemu ignorujesz fakt ze kurier nie mial obiekcji przed pokazaniem niewaznych papierow lub przyznanem ze nie ma waznych?

                    Tu sednem problemu jest wesole popierniczanie po swiecie autem bez OC i badan.
                    Gdyby lolek mial obie rzeczy to posta by nie bylo.

                    Rozumiem ze firma kurierska by sie czepiala pokazywania bylekomu swoich dokumentow. Wtedy bym przyznal racje Tobie a nie Wolfowi.

              2. Re: , Kool@ 9/02/12 14:12
                [...]Chyba nie rozumiesz, że kuriera nie obowiązuję wewnętrzne regulacje firmy[...]
                Nie wewnętrzne tylko powszechnie obowiązujące ustawy (BHP i Kodeks Drogowy) - kurier świadczy usługi transportowe w systemie rampa-rampa i wszystkie jego środki transportowe muszą mieć potwierdzenie że są sprawne i posiadać ubezpieczenia wymagane do poruszania się tak by mógł bezpiecznie dokonać załadunku i rozładunku.

                Kurier może odmówić okazania na bramie wjazdowej przeglądu i OC - może wezwać policję i to policja ustali czy jest OK.
                Tylko tu nie chodzi o to czy kurier chciał/nie chciał okazać dokumentów tylko ich nie miał - środek transportowy nie miał ważnego ubezpieczenie i ważnego potwierdzenia że jest sprawny przez co kurier nie mógł dokonać rozładunku.

                Na końcu wątku opisałem jak zareagował dyrektor oddziału gdy usłyszał co się działo z paletą. Nawet nie pisnął że to jakieś wydumane wymagania tylko wysłał handlowca, który Pandą przewiózł przesyłkę.


                [...]Od listonosza też chcesz wymagać zaświadczenia o tym, że jest zdrowy, bo inaczej listu nie przyjmiesz?[...]
                Przed wpuszczeniem do mieszkania mogę zażądać okazania legitymacji a jeżeli listonosz przyjdzie nagi to mogę go nie wpuścić. To też uznasz za moje wewnętrzne przepisy których listonosz nie musi znać?

                ...

        3. Re: , Kool@ 7/02/12 22:32
          [...]Jeżeli wskutek zwłoki w przewozie powstała szkoda inna niż w przesyłce, przewoźnik jest obowiązany do zapłacenia odszkodowania do wysokości podwójnej kwoty przewoźnego[...] czyli nie można się domagać większego odszkodowania?
          Dajmy na to zamawiasz coś co mieści się niewielkiej paczce i płacisz za przesyłkę 20zł - kurier dostarcza to np. po 14dniach a maszyna stoi i firma ponosi straty - kurier Ci wypłaca 40 zł i sprawa zamknięta?

          ...

          1. no tak, chyba wyraźnie jest w przepisie napisane. , Matti 7/02/12 22:39
            j.w.

          2. Poczta Wszechpolska to samo, ubezpieczasz przesyłkę, podajesz wartość i co ? , fiskomp 8/02/12 07:42
            Ano dostaniesz z wielką bidą 10x koszt wysyłki tejże przesyłki.

            1. z tego co pamiętam , Matti 8/02/12 11:02
              10x koszt wysyłki dostajesz od zwykłego poleconego. Od wartościowego dostajesz tyle, na ile oznaczyłeś wartość.

              1. nie znam nikogo , Demo 8/02/12 11:09
                kto by coś dostał od poczty :)

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. Ja dostałem. , Muchomor 8/02/12 11:40
                  Nie przyszła paczka wysłana do Irandii. Polecony w dużej kopercie. Żona mi wysłała k.graficzną wartą wtedy 130PLN. Po procedurze odszkodowawczej dostałem trochę więcej chyba ~180pln (nie pamiętam szczegółów, parę latek minęło). Najlepsze jest to, że ta paczka chyba 2 miechy później doszła ...

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

              2. źle pamiętasz, właśnie podanie wartości to ichnie ubezpieczenie z 10x :( , fiskomp 8/02/12 22:40
                Wiem bo przerabiałem, oddali równiutko 10x koszt przesyłki, wartość podana 300 zeta, oddali coś koło 200.

                1. widać Cię zrobili. , Matti 9/02/12 12:45
                  Przepis prawa pocztowego jest jasny:

                  "Art. 58. [Odszkodowanie za nienależyte wykonanie]


                  1. Z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania powszechnej usługi pocztowej przysługuje odszkodowanie:


                  1) za utratę przesyłki poleconej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż pięćdziesięciokrotność opłaty pobranej przez operatora publicznego za traktowanie przesyłki jako przesyłki poleconej;


                  2) za utratę paczki pocztowej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż dziesięciokrotność opłaty pobranej za jej nadanie;


                  3) za utratę przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż zadeklarowana wartość przesyłki;


                  4) za ubytek zawartości lub uszkodzenie paczki pocztowej lub przesyłki poleconej - w wysokości żądanej przez nadawcę lub w wysokości zwykłej wartości utraconych lub uszkodzonych rzeczy, nie wyższej jednak niż maksymalna wysokość odszkodowania, o którym mowa w pkt 1 lub 2;


                  5) za ubytek zawartości przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości zwykłej wartości utraconych rzeczy;


                  6) za uszkodzenie zawartości przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości zwykłej wartości rzeczy, których uszkodzenie stwierdzono.


                  2. Odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1 pkt 5 i 6, nie może być wyższe niż zadeklarowana wartość przesyłki."

                  Zatem jak nadałeś przesyłkę z wartością poczta odpowiada za jej utratę w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż zadeklarowana wartość przesyłki. Nie ma ograniczenia w postaci wielokrotności kosztów nadania. To tylko w przypadku zwykłej przesyłki poleconej.

                  1. dzięki Matti, no to faktycznie dałem ciałka, sk......nom , fiskomp 9/02/12 19:59
                    Następnym razem się nie dam.

  2. ludzie jeżdżą furami za 9 tys zł i nie mogą zrozumieć dlaczego , digiter 7/02/12 22:23
    cieć nie chce wpuscić obcego samochodu na teren firmy gdzie mogą stać tiry za 1 mln zł +.
    Jeśli kurier wjechałby swoim busem w takiego tira albo inny cenny sprzęt to mógłby wyjść z busa i powiedzieć 'Walcie się na ryj, zostawiam wam tego busa i rezygnuję z pracy w firmie kurierskiej - i to mówiąc opuścił piechotą bramy zakładu'.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. no i niech stoją nawet za 100 mln zeta, , Matti 7/02/12 22:58
      ale to już problem firmy-odbiorcy paczki, że takie procedury sobie wprowadziła. Kuriera je przecież nie obowiązują - on tylko doręcza przesyłkę i nawet nie ma z odbiorcą umowy. Skąd niby ma wiedzieć, że dana firma ma jakieś swoje regulacje?

    2. no to może zrzucić paletę , Demo 8/02/12 07:35
      przed bramą i sobie ją bierzcie. U nas robi się rakiety przeciwpancerne/ przeciwlotnicze i takich jaj nie ma. Po prostu do samochodu z kurierem wchodzi uzbrojony strażnik i pilnuje, żeby kurier nie wywinął numeru.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. może oni , Chrisu 8/02/12 09:04
        tną koszty - dzięki temu nie muszą zatrudniać uzbrojonych strażników ;-)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. Dzień dobry. Chciałem zgłosić iż do naszej firmy... , Grolshek 7/02/12 22:30
    ...kilkukrotnie nie zostały wpuszczone pojazdy firmy XXX z uwagi na brak ubezpieczenia oraz aktualnych badań technicznych. Czy mogliby państwo interweniować ? Chciałbym zapisać z kim rozmawiałem... Dziękuję. Taki telefon wykonałbym na najbliższy komisariat Policji w tramach rewanżu.

    ***** ***!!!

    1. Re: , Kool@ 7/02/12 22:35
      Ale to nie przyspieszy dostawy - skutek może być odwrotny do zamierzonego np. nagle paleta schowa się za filarem i przez kolejne 2 tygodnie będą jej szukać ;)

      ...

      1. ale , Banan 7/02/12 22:48
        jest napisane, ze zmienili kuriera "czy poza zmianą firmy (która już nastąpiła) "

        1. Re: , Kool@ 7/02/12 22:56
          To ja pisałem ;)
          Ja zmieniłem już firmę kurierską przez którą będę wysyłał palety.
          Tamta feralna paleta stoi na magazynie K-Ex - jutro będę chciał wysłać tam kierowcę z autem żeby wyręczył "pseudo kuriera" ale jeszcze może się okazać że będą robić problemy z wydaniem palety.

          ...

          1. a maja jakas centrale? , RusH 7/02/12 23:03
            moze udez do centrali? postrasz troche policja propo braku OC od razu

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

            1. Re: , Kool@ 7/02/12 23:11
              Ma centrale... do której w piątek nie dało się dodzwonić - cwaniaki wyłączyli oba telefony ;)

              ...

              1. hmm , RusH 7/02/12 23:13
                moze cala firma jest taka 'profesjonalna'



                ^^^uderz

                I fix shit
                http://raszpl.blogspot.com/

                1. Re: , Kool@ 7/02/12 23:25
                  Dzisiaj sobie poczytałem troszkę o K-Ex - jakiś wątek chyba nawet na PCLab - a na Facebooku mają swojego nieoficjalnego fanpage'a ;)

                  Od jakiegoś czasu wysyłałem przesyłki K-Ex - nawet zimą duże przesyłki (po kilka palet 600-700 kg) do wiosek sporo oddalonych od magazynu i dostarczali następnego dnia.
                  Teraz zaczęły się cyrki - i to nie w jednym magazynie. Inna paleta utknęła w innym magazynie a paczki wysyłane z Krakowa do Częstochowy się "zagubiły" - jedna trafiła bezpośrednio do Częstochowy a druga omyłkowo pojechała do innego magazynu.

                  ...

                  1. moj znajomy pracowal , RusH 8/02/12 01:05
                    w firmie kurierskiej w ~2000, jak tylko poszla plotka ze firma ma klopoty i bedzie likwidowana nagle z magazynow zaczelo wszystko ginac, kiedy likwidacja byla juz oficjalna nie bylo czego ewidencjonowac :)

                    I fix shit
                    http://raszpl.blogspot.com/

  4. piekny przekroj polskkiego klienta , Piratez 8/02/12 11:28
    jedynie zdrowy rozsadek zachowuje Matti.

    Proponuje przeczytac najpierw regulamin przewoznika a potem wystosowac pretensje.

    BTW stosujac zasade House'a w handlu...kazdy klient klamie.

  5. Re: , Kool@ 8/02/12 12:06
    Niesprawny samochód a za taki uważa się samochód bez ważnego przeglądu nie jest wpuszczany na teren magazynu - niesprawny sprzęt transportowy narusza przepisy BHP.
    Przestańcie pitolić o murzynach czy żółtym kolorze lakieru - to są abstrakcyjne i wydumane wymagania a tu chodziło o OC i badania samochodu.

    Kurier musi spełniać te wymagania bo zawodowo zajmuje się transportem i nikogo nie muszę informować przed nadaniem przesyłki (spełniającej wymagania przewoźnika) że sprzęt którym jest doręczana przesyłka musi być sprawny (posiadać potrzebne badania i certyfikaty) a przewoźnik posiadać OC/OCP.

    Dzisiaj jak udało mi się uzyskać numer chyba do dyrektora oddziału K-Ex to po krótkiej i bardzo spokojnej rozmowie, najpierw usłyszałem przeprosiny a później dyrektor kopnął w d*** kogo trzeba i 30 minut później pod bramą odbiorcy stało sprawne i ubezpieczone auto z handlowcem K-Ex i z przesyłką.

    ...

    1. skąd wiesz, że auto było niesprawne? , Matti 9/02/12 17:21
      Może kurier zapomniał po prostu o przeglądzie, a auto jest w 100% ok? Poza tym piszesz o BHP, a my tu gadamy wymaganiu przez prywatny podmiot pokazania OC i dowodu rejestracyjnego. Może wrzuć skan Twojego OC i dowodu, skoro to żaden problem? Przecież możemy się kiedyś spotkać na drodze, a muszę być pewien, ze masz w porządku papiery:)

      No nic, fajny kazus w sumie dałeś. I dobrze, że się tak skończyło, a nie inaczej. Zawsze mogli wezwać odbiorcę o odszkodowanie za koszty przechowania nieodebranej przesyłki ;)

      1. Re: , Kool@ 9/02/12 18:15
        [...]skąd wiesz, że auto było niesprawne?[...] Nie posiadało ważnych badań potwierdzających że jest sprawne - nikt nie będzie sprawdzał czy jest sprawne czy nie, od tego jest przegląd. Środki transportu muszą mieć ważne badania/certyfikaty potwierdzające sprawność. Kiedyś "przerabiałem" w zakładzie pracy wypadek z udziałem środka transportu i uwierz że w razie W nikogo nie będzie interesowało czy kierowca zapomniał zrobić przegląd czy go nie dostał bo auto było niesprawne.

        [...]Przecież możemy się kiedyś spotkać na drodze[...] to co piszesz jest niepoważne.

        [...]Zawsze mogli wezwać odbiorcę o odszkodowanie za koszty przechowania nieodebranej przesyłki ;)[...] No to tutaj mogę Cię zapewnić że prawnicy odbiorcy skutecznie wybiliby im z głowy takie pomysły ;)

        ...

        1. niepoważne? , Matti 10/02/12 20:56
          Przecież parę dni trąbisz, ze wymóg okazania OC to nic takiego, BA! że to zasrany obowiązek, jeśli sobie prywatna osoba tego zażyczy. Więc sobie tego życzę:) A jeśli nie, to napisz łaskawie, dlaczego odmawiasz i podaj swoje dane, to przekażę sprawę na Policję.

          1. Re: , Kool@ 10/02/12 22:19
            [...]to przekażę sprawę na Policję[...] no to przekazuj.

            [...]że to zasrany obowiązek, jeśli sobie prywatna osoba tego zażyczy[...] Ty widzę że dalej swoje.
            Firma przewozowa podjęła się przewiezienia palety (zapakowanej zgodnie z ich wymogami i zawierającej materiały które podlegają normalnemu przewozowi) z rampy załadowczej w punkcie A na rampę załadowczą w punkcie B - sprzęt którym dostarczają przesyłkę ma być sprawny i posiadać OC/OCP - mało tego kurier ma obowiązek doprowadzić miejsce załadunku/rozładunku do takiego stanu jak było przed za/rozładunkiem.
            Jeżeli kurier nie zgadzał się na okazanie dokumentów strażnikowi na bramie wjazdowej to mógł powiadomić strażnika i zapewne zostałaby wezwana policja - chociaż nie wiem czy w przypadku obiektu podlegającego obowiązkowej ochronie (a to był taki zakład) jest to konieczne i czy takich uprawnień nie ma służba ochrony. Kurier nie protestował i nie ciskał się, że strażnik nie ma prawa żądać od niego tych dokumentów, tylko otwarcie przyznał że nie ma ubezpieczenia i przeglądu - sprzęt transportowy nie miał prawa wjechać na teren zakładu/magazynu i nie został wpuszczony - kurier nie mógł zostawić palety na bramie (czy też jak niektórzy tutaj sugerują przed bramą) bo przesyłki paletowe przewożone są w systemie rampa-rampa.

            ...

            1. Warto by jeszcze sie dowiedziec czy przypadkiem , ptoki 11/02/12 00:11
              ubezpieczenie tego kompleksu nie zawiera klauzuli o wylaczeniu odpowiedzialnosci w przypadku kiedy winny straty/wypadku/pozaru itp. nie bedzie mial waznych badan technicznych.
              Wtedy nawet jego OC moze nie pokryc calosci strat.

  6. Mati - 1 : Wolf - 0 , Okota 8/02/12 12:23
    zadzwoniles w roli "uprzejmego" na policje?

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

    1. Chyba Matti - 0 a Wolf/Kool@ -1 , ptoki 9/02/12 22:19
      To nie kwestia czy pokazac czy nie tylko ze nie ma czego pokazac/pokazane bylo niewazne...

      Od siebie dodam tak:
      Jak na moscie rozkraczy sie auto i spowoduje korek na godzine stania i okaze sie ze to gruchot bez przegladu i OC to bedziesz bardziej bluznil niz w przypadku gdy nowka sztuka zostala uziemiona bo komputer padł?

  7. Hmm , Birdman 8/02/12 14:52
    O ile mi wiadomo o kurier nie ma obowiązku wnieść palety na magazyn i to chyba tylko jego dobra wola że chciał wjechać i ja podwieźć. Jeśli go nie wpuścili to powinien zostawić paletę przed bramą, wziąć podpis że dostarczył i pojechać.
    I zgadzam się z tym co pisze Matti. Jeśli firma z przyczyn wewnętrznego regulaminu nie wpuściła kuriera na teren zakładu/magazynu a tego od niego oczekuje to może mieć pretensje tylko do siebie. Pytanie jest czy w umowie którą zawarłeś na wysłanie paczki było że ma być ona dostarczona na adres czy też na adres taki a taki, budynek taki a taki, magazyn taki a taki, półka nr x?

    ping?

  8. Moim zdaniem możesz im dokopać , Bergerac 8/02/12 15:24
    o ile przez tę historię z brakiem ważnych papierów narazili Cię na straty. Straty oczywiście trzeba udowodnić, bo to by była sprawa cywilna.

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL