1. otóż to - pozostaje pytanie - ile osób pokornie zapłaciło i nie reklamowało , bwana 9/01/12 22:43
   Wydaje mi się też, że ustępstwo to efekt niedawnej akcji UOKiK-u m.in. właśnie w Getin-ie. Wprawdzie UOKiK zajmował się tam nieprawidłowościami związanymi z kredytami samochodowymi (a nie z leasingiem), ale pewnie teraz przez jakiś czas bank woli dmuchać na zimne.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. kiedyś ktos tu pisał, że np firmy ubezpieczeniowe , Chrisu 9/01/12 22:57
      odmawiają wypłaty odszkodowania/wypłacają ochłapy, bo i tak 80% osób się nie odwołuje (z tych którym się należy odszkodowanie/większe odszkodowanie).

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. pokutuje jeszcze PRL, "nie, bo nie" w wielu przypadkach skutkuje pokornym spuszczeniem , bwana 9/01/12 23:03
         głowy przez petenta. Nadzieja w młodych - tych wykształconych z większych miast (MWzWM) też;-D

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. Jest tez druga wersja: , ptoki 10/01/12 07:34
            Dali tyle bo tyle sie nalezy.
            Takie zalozenie ze klienta nie ruchaja bo jest dobry, placi i skoro mu sie nalezy to daja.
            
            A ze ostatnio biznes to nie biznes tylko metody na oszukanie to inna sprawa...

      2. generalnie w tej chwili ubezpieczenia na cokolwiek , digiter 9/01/12 23:22
         to tylko uspokajanie własnego sumienia. Jedynie w przypadku kradzieży i AC wypłacają bez większych ceregieli, przy OC już gorzej a przy ubezpieczeniach na życie i na wypadek choroby to już totalna fikcja- co by nie bylo dostajesz odmowę i albo sąd albo paszoł won.
         
         A tak na marginesie: ostatnio chciał mnie wyruchać Santander w duecie z firmą Benefia.
         Kiedy brałem kredyt mieszkaniowy w 2006r Santander stwierdził że dla mojego dobra muszę się ubezpieczyć w Benefii, a jesli się nie zgadzam to nie dostanę kredytu. Zgodziłem się, bo czas obowiązkowego ubezpieczenia wynosił 5 lat. Teraz się zaczął 6 rok i Benefia wysłała mi propozycję kolejnego ubezpieczenia. Olałem ich pismo wrzucając do niszczarki. Minęły 2 miesiące i przychodzi do mnie standardowe pismo ponaglająco-grożące, wzywające mnie do ubezpieczenia, bo inaczej bank każe mi spłacić resztę kredytu w trybie natychmiastowym. Napisałem do nich że miałem obowiązek tylko na 5 lat i jeśli jeszcze raz takiego szmatławca mi wyślą to od razu sprawę kieruje do KNF. Na razie nic nie wysyłają a minęły już 2 miesiące :)

         Piszcie do mnie per ty z małej litery

         1. Nie jest tak źle z tymi ubezpieczeniami , Pio321 10/01/12 05:22
            Miałem ubezpieczony dom od sytuacji losowych. Tak się złożyło że podczas wichury poleciało coś z dachu. Po zgłoszeniu ubezpieczyciel (PZU) bez większego marudzenia uznał szkodę. Była wymiana tego co zleciało na nowy, co kosztowało ubezpieczyciela łącznie z robocizną 3 tys.
            A na roczną składkę wydałem coś koło 100 zł.
            1. 3k to nie dramat , Demo 10/01/12 08:23
               dla ubezpieczyciela. Wałki się robi na większe kwoty.

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?