Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 01:02
 » rainy 00:57
 » spidi 00:42
 » Paweł27 00:36
 » m&m 00:35
 » rzymo 00:35
 » b0b3r 00:22
 » dugi 00:21
 » NWN 00:20
 » Logan 00:16
 » mnih 00:10
 » cVas 00:08
 » Wedrowiec 00:08
 » Visar 00:06
 » Raist 00:04
 » muerte 00:04
 » @GUTEK@ 23:59
 » burz 23:56
 » metacom 23:46
 » wrrr 23:42

 Dzisiaj przeczytano
 41105 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] zakup duzego sprzetu AGD (lodowka): jak w praktyce wyglada kwestia transportu? , beiks 11/12/11 22:13
Witam!

Mam zamiar kupic duzy sprzet AGD (lodowka ok. 150-160 cm wys., Warszawa), i zastanawiam sie, jak obecnie wyglada w praktyce kwestia transportu/wniesienia/postawienia we wskazanym miejscu takiego sprzetu w roznych sklepach, zarowno netowych (morele, neo24, electro*, zadowolenie, i masa innych), jak i w duzych marketach stacjonarnych z AGD (saturn/MM, electroworld, euro etc). Z tego, co widze, czesc (wiekszosc?) sklepow netowych korzysta przy transporcie duzego AGD z uslug zewnetrznych firm kurierskich - podobno taki kurier nie ma obowiazku wniesienia sprzetu na pod dany numer mieszkania, tylko po prostu podwozi pod dom samochodem, dzwoni, i od samochodu do mieszkania trzeba sobie tachac samemu. Czesc firm (zwlaszcza duze markety stacjonarne oferuja niby transport z wniesieniem, ale znowu - ma ktos doswiadczenie, jak to wyglada w praktyce? Tzn. to wniesienie jest do ktorego miejsca? Ilu ludzi przyjezdza zwykle? U mnie lodowka ma stanac na blacie w kuchni (nie na podlodze), wiec zalezy mi, zeby przywozacy towar wniesli mi go do mieszkania, i po odpakowaniu (to moge zrobic) sam, wstawili mi lodowke na blat (z moja pomoca). Czy mozna liczyc na cos takiego, i jesli tak, to w ktorych sklepach? Czy trzeba im za takie cos (wniesienie i wstawienie we wskazanym miejscu) dac cos dodatkowo w "lape"? Jesli tak, to jakie sa stawki etc?

Generalnie chodzi mi o to, zeby kupic sprzet tam, gdzie bedzie pewnosc, ze nie przywioza mi sprzetu, zostawia mi go co najwyzej w drzwiach do mieszkania, i sie ulotnia, twierdzac, ze swoje zrobili, a ja sam bede musial wstawiac lodowke tam gdzie potrzebuje.

Napiszcie wiec z wlasnego doswiadczenia, jak i gdzie (ktore sklepy) wyglada to w praktyce (zarowno transport "firmowy", jak i przez zewnetrzna fime kurierska (i jaka?).



ps jak wyglada kwestia terminu transportu - czy firmy dzwonia np. poprzedniego dnia przed dostarczeniem towaru do domu, zeby mozna sie bylo umowic na dostarczenie o konkretnej godzinie etc (czy nawet na konkretny dzien i godzine)? Nie chce, zeby wparowali bez zapowiedzi, bo moze mnie nie byc etc.

  1. add , beiks 11/12/11 22:15
    co do ps:

    powinno byc: "Nie chce, zeby wparowali bez zapowiedzi (albo zadzwonili zaraz przed wizyta, ze wlasnie zaraz przyjezdzaja za pol godziny), bo moze mnie nie byc w domu etc.

  2. aha , beiks 11/12/11 22:19
    jeszcze pytanie niezwiazane z glownym tematem:

    jak sadzicie (najlepiej wiecie z doswiadczenia): czy sprzet AGD (lodowka) oplaca sie kupowac teraz tuz przez swietami, czy warto poczekac do po nowym roku? Czy po nowym roku AGD tanieje (zakladajac kursy walut na podobnym poziomie co teraz), tak jak np. sprzet komputerowy, czy tez tutaj raczej nie ma takiej zaleznosci, i ceny sie raczej nie zmieniaja w ogole? A jesli tanieje po nowym roku, to zwykle kiedy (gdzies w styczniu, czy pozniej)?

  3. Re: , Kool@ 11/12/11 22:36
    A nie prościej skierować to pytanie do konkretnego sklepu w którym znajdziesz interesującą Cię lodówkę?

    Każdy sklep działa inaczej i chyba nie uzyskasz tutaj wiążącej odpowiedzi.

    Brat kupował lodówkę i zmywarkę w jednym sklepie netowym to kurier wystawił z auta przed bramą i pojechał.
    Ja brałem zmywarkę i sklep miał opcję dostawy z wniesieniem -panowie wnieśli i prosili żeby sprawdzić czy wszystko jest OK.
    Jak kupowałem sprzęt do firmy to kurier wystawił skrzynię na chodnik przy ulicy i zabrał paleciaka -jak go kolega poprosił żeby chociaż wciągnął skrzynię za ogrodzenie (dosłownie 1,5 metra) to powiedział że miał dostarczyć pod numer 30 i koniec.

    ...

    1. no wlasnie , beiks 11/12/11 22:41
      dlatego pytam, jak to wygladalo konkretnie w sklepach, w ktorych Wy cos kupowalicie (zeby miec jakies ogolne pojecie, jak to moze wygladac). Zadzwonic przez zamowieniem z zapytaniem o to na pewno nie omieszkam - a na razie badam temat z szerszej perspektywy ;).

  4. a w ogole , beiks 11/12/11 22:47
    to co piszesz (o kurierach), potwierdza to co slyszalem, ze po prostu zostawiaja sprzet na ulicy pod numerem domu (nie mieszkania nawet), i tyle (podobno tak jest w prawie przewozowym dla paczek powyzej 30 kg - wiec jest to niby zgodne z prawem, ze tak robia)

    1. mialo byc pod , beiks 11/12/11 22:48
      Re: , Kool@ 11/12/11 22:36

    2. Tak to jest z kurierami. Jak kupisz w zwyklym sklepie to duzo wiecej nie zaplacisz a przy , ptoki 11/12/11 23:04
      wioza i wniosa.
      U mnie we wszelkich mediaexpierdach czy ojroagede przywoza i wnosza za 50zl.

      Ma byc tanio to jest. Jak masz kumpla to sobie poradzisz. Zreszta za 20-30zl/piwo/wino nawet wredny sasiad pomoze dzwigac.
      Jak wniosa do progu to reszta idzie spokojnie. Byle miec troche kartonu jak masz delikatna podloge. Stawiasz na kant i po malym kroczku idziesz. Zreszta lodowke to z zona (byle nie ciezarna) spokojnie wniesiesz i ustawisz. Co innego jakbys zamrazarke 300l kupowal. Wtedy trzeba kumpla i dwie tasmy/sznurki.

      1. hmm , beiks 11/12/11 23:09
        tak, tylko u mnie, jak pisalem, trzeba postawic ja na blacie w kuchni (wys. ~82 cm), a nie na podlodze. Gdyby chodzilo o podloge (poziom 0 cm), to bym w ogole tego tematu nie pisal.

  5. hmm , bartek_mi 11/12/11 23:02
    kurier nie wnosi (chyba, ze dostanie w lapke ekstra)
    czasem jest opcja "z wniesieniem"

    kupujac lodowke kumpela szukala sklepu w okolicy ktory w defaulcie wnosil - wyszlo taniej niz znany sklep + opcja z wniesieniem

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    1. a skad , beiks 11/12/11 23:04
      kumpela (moze Wawa), i co znalazla (jesli pamietasz lub mozesz zapytac)?

      1. hmm , bartek_mi 11/12/11 23:22
        wawa i na 99% www.mixmedia.pl

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

        1. dzieki , beiks 11/12/11 23:29
          a mialbys mozliwosc sie upewnic (nie teraz ofc :))?

          1. hmm , bartek_mi 12/12/11 22:30
            nie pomylilem sie

            ale w szafke nie wstawiali - musisz sie dowiedziec

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  6. kupowałem w eurortvagd dużą pralką (pewnie z 90 kg) , kicior 11/12/11 23:21
    i zamawiałem transport z wniesieniem (dodatkowo płatne - nie pamiętam teraz ile) oraz zabranie starej pralki. Umówiłem się na godzinę. Punktualnie podjechali, wbiegli na 5 piętro bez windy, postawili w chacie nową pralkę, zabrali starą i zniknęli. Byłem pod wrażeniem szczerze mówiąc.

  7. euroagdrtv , RoBakk 11/12/11 23:58
    jw.
    pełna opcja co do transportu
    polecam

    Najlepszym sposobem zamawiania
    piwa jest powiedzenie: Ubik

  8. mialem taka przygode , Banan 12/12/11 00:07
    chodzilo co prawda o obudowe do komuptera, ale prawdziwy biiiig tower (chyba na 10 napedow :)
    kurier zadzwonil domofonem, ze paczka przyszla. zjechalem na dol winda, a on mi kaze podpisac, a paczki nie ma nawet przy sobie. okazal sie, ze jest w samochdzie i mam se ja sam przyniesc. grzecznie powiedzialem, ze wykupilem przesylke pod adres ulicza 123/45 a nie ulica 123 i odwrocilem sie na piecie. po godzinie czy dwoch telefon od centrali: podobna rozmowa. tego samego dnia o godzinie 21 chyba mialem kolejny domofon i wniesiony sprzet do domu.

    z tesciowa (jeszcze wtedy nieslubna :) tez byl podobny przypadek z pralka. jak zobaczyli, ze starsza kobitka to "usluga wniesienia platna dodatkowo 50zl". jak wyskoczylem z pokoju swojej dzewczyny i grzecznie sie pytam: byl zaplacony dowoz z wniesieniem? "nooo, tak" no to prosze tutaj. a tesciowa juz banknocik w garsci miala...

    jak nie dostarczy ci pod drzwi to nawet nie popisuj papierow. dopiero pozniej. zdaje sobie sprawe, ze taki kurier jest sam i ma pewnie z 10 takich lodwek czy pralek dziennie ale tez sa niezli kombinatorzy. oczywiscie wszystko w granicach rozsadku, bo ci chlop nie bedzie stawial tego na blacie i jeszcze podlaczal :)

    1. no wlasnie , beiks 12/12/11 00:59
      mi chodzi, co tak naprawde mozna/powinno sie rozumiec przez "wniesienie": po prostu wniesienie pod dany lokal (123/45), czy juz do samego lokalu i podstawienie we wskazanym przez klienta miejscu w lokalu (np. na blacie kuchennym)?

      1. Standardowo dostawa jest do lokalu. Ty sobie zyczysz cos na miare instalacji , ptoki 12/12/11 07:51
        Moze nie calkowitej ale jednak nie jest to dostawa.
        Sugeruje szukać firmy ktora oprosz sprzedazy ma serwis instalacyjny (moze byc krucho).

      2. ja uwazam tak , Banan 12/12/11 08:51
        jak napisalem: zamowione pod adres ulica 123, mieszkanie 45 i pod ten adres ma byc dostarczone a nie pod klatke na dole.
        oczywiscie zgadzam sie, ze jezeli jest punkt w dostawie o dostarczeniu tylko pod klatka to niestety tak jest. ale domyslnie traktuje wszystkie przesylki jako dostarczane pod drzwi mieszkania.

        podobnie robi poczta polska. zamiast roznosic paczki po domach to tylko awiza zostawiaja. na moje pytanie na poczcie "czy jest opcja wyslania przesylki do konkretnego urzedu pocztowego" zrobila wielkie oczy :) pozniej pokazalem jej 2 awiza, choc w domu ciagle ktos byl a listonosz nawet nie byl szanowny zadzwonic.

    2. płacić przy odbiorze - 100% lepsza sytuacja , bwana 12/12/11 16:40
      kiedy płatność jest przy odbiorze to:

      1. Jak kurier się stawia i nie wnosi - to niech spieprza, przyjedzie z tą przesyłką jeszcze raz on albo inny kurier. Sklep, który mu to zlecił już tego dopilnuje, bo czeka na Twoją kasę. Rzecz jasna, jeśli zapłaciłeś za wniesienie.

      2. Kasę z rączki wypuszczasz PO rozpakowaniu przesyłki i stwierdzeniu że nie ma uszkodzeń. Jasne, kurier będzie protestował, ale co - wniósł to do Twojego mieszkania, Ty rozpakowujesz (choć nie dałeś jeszcze kasy) no i co, pobije Cię? W Twoim własnym domu?

      3. Jeśli są uszkodzenia, to pod żadnym pozorem nie przyjmujesz towaru ani nie dajesz kasy; żądasz przyjęcia protokołu uszkodzenia przesyłki i stanowcze "papa".

      Niestety, tak trzeba. Nawet "miłe" sklepy są miłe tylko do momentu, kiedy jest dobrze. A o niebo lepiej mieć kasę w ręku własnym niż na rachunku sklepu, kiedy miło być przestaje.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. hmm , beiks 12/12/11 20:25
        jasne, ze platnosc przy/PO odbiorze to podstawa w takiej sutuacji (duze AGD) - inaczej przywioza jakis pogiety/porysowany/wymacany/wybrakowany szrot z ekspozycji :/

        najwyzej jak nie beda chcieli mi postawic na blacie sprzeta, to niech spadaja na drzewo, i biore nastepny sklep, az do skutku (oczywiscie jesli byla mowa/oplata o transporcie z wniesieniem, o kurierze nawet nie mysle, bo wiadomo, jak bede - przyjedzie sam, wystawi z samochodu na ulicy i dalej radz se sam (a koszt transportu >100 PLN - chore).

        Oczywiscie winda jest, dodatkowo zapytam/zaznacze, ze ma przyjechac co najmniej 2 ludzi, i to nie jakichs cherlakow.

      2. Zawsze , Ament 12/12/11 21:32
        placic przy odbiorze. Nawet za pizze.

        I
        -AMENT-
        I

  9. W małym sklepie wszystko załatwisz bez problemu , zartie 12/12/11 07:35
    Mnie nawet zawozili starą lodówkę na działkę (11 km) i nie chcieli dodatkowej kasy, bo mieli coś do dostarczenia niedaleko.

    Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

    1. Ciąg dalszy , zartie 12/12/11 09:14
      Na drugim biegunie są kurierzy - jeżeli przekracza wagę to tylko przed budynek. W molochach, zarówno sieciowych jak i nie, jak trafisz. Raczej nie polecam tych "podobno z kierowcą można się dogadać". W takich przypadkach dosyć często dowożą zewnętrzne firmy/osoby, którym średnio zależy na zadowoleniu klienta, sklepy płacą im za to grosze, na zasadzie niech sobie dorobią goląc klientów za wnoszenie. Więc golą, za wniesienie kilku paczek lub wersalki na 2. piętro 50 zł, a jak paczek jest więcej, coś nietypowego lub wyżej to wołają jak Cygan za matkę :-( Często też trzeba wcześniej ich uprzedzić, żeby wzięli ze sobą pomocnika.
      Część molochów ma opłatę ryczałtową, z nimi jest OK, ale coś ponadstandardowego trzeba negocjować z ekipą.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  10. Tak , Pron! 12/12/11 08:37
    Ja kupowałem całe wyposażenie AGD do mieszkania w jednym lokalnym NeoNecie, gdzie zaniosłem listę zyczeń z cenami z Ceneo i powiedziałem, że jeśli zalatwią mi ten sprzęt w takich cenach, z dostawą i wniesieniem, to biorę.
    No i przywieźli, wnieśli za 3 dni.

    Slalom alejkom!

  11. kupiłem boscha w zadowolenie.pl , bajbusek 12/12/11 10:00
    Niestety kurier postawił zapakowany sprzęt na europalecie i musiałem rozbierać z europalety (cholerstwo za wysokie) i tachać na górę (windą) sam :(
    Transport kosztował jakieś chore 100 zeta ...

  12. kupowałem lokalnie w mixelectronics.pl , soczek3000 12/12/11 13:49
    kuchenkę i lodówkę. 40zł kosztował transport z wniesieniem we wskazane miejsce. umówieni na godzinę i nawet byli 10 min szybciej niż ja ;)

  13. ostatnio kupilem duza zamrazarke , ili@s 13/12/11 09:12
    w esklepie ole ole - wniesli, rozpakowali i postawili na wskazanym miejscu w cenie przesylki (sklep to gwarantuje). Nie podlaczyli i nie wypoziomowali - za to chca jakies chore pieniadze, a po za tym powinna po transporcie odstac pare godzin (zgodnie z instrukcja)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL