Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Wolf 04:05
 » pwil2 03:46
 » selves 02:38
 » Zbyszek.J 01:58
 » Paweł27 01:40
 » ngP 00:56
 » mrowa_82 00:40
 » myszon 00:37
 » Kosiarz 00:19
 » 3kawki 00:19
 » tian 00:19
 » burz 00:07

 Dzisiaj przeczytano
 5142 postów,
 wczoraj 29900

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] (2 szt.) ''Bronek i królowa'' oraz ''Zapnij pasy'' , Bergerac 9/05/11 12:15
Ktoś tu już wspominał na forum o wtopie Bronka w obecności królowej szwedzkiej? (a może powinno się mówić ''małżonce króla''?)
Otóż Bronek tłumok nie wie, po której stronie stoi kieliszek z winem i wydoił wino królowej :))) Ale się media w weekend zaśmiewały :)))

A druga rzecz: jak to było z wrzuceniem Osamy do morza:
http://www.youtube.com/watch?v=mfF1vkMQ0h0

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

  1. Aha, jeszcze jedno , Bergerac 9/05/11 12:18
    Zaobserwowane na forum:
    Polak do Niemca: ''wasze kobity sa takie brzydkie, ze gdybym mial takie cztery litery jak one twarze, to by mnie w kiblu zarazki wysmialy''

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

  2. ale widać że Bronek zadowolony , digiter 9/05/11 12:31
    cieszy się :)
    http://www.fakt.pl/...leria-artykulu,102990,1.html

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

  3. I trzymał go jak kielich z wódą... , Remek 9/05/11 13:49
    Ma się tę wprawę... :)

  4. ciesz sie, ze mamy normalne rzady co nie szukaja takich wyzywajacych prezydenta , chris_gd 9/05/11 14:14
    kiedys po calym kraju szukali bezdomnego co obrazil prezydenta, dzisiaj plus taki, ze mozesz go wysywac od tlumokow i nic ci nie grozi

    Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
    RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

    1. Bo przy tylu... , JE Jacaw 9/05/11 14:33
      ...wpadkach Bronka Wpadka-Bul-Komorowskiego to policja by nic innego nie robiła, tylko takich "wyzywaczy" szukała. ;-)

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

    2. tja, mamy normalne rzady? chyba nie-rzady. , ptoki 9/05/11 18:06
      Naprawde tak latwo cie zadowolic?

      1. latwo nie, ale jak sobie przypomne trio poprzedniej wladzy to tej wybaczam wiecej , chris_gd 9/05/11 23:18
        niz normalnie

        Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
        RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

        1. Ale jestes w stanie wskazac wieksze wtopy niz zaliczaja od paru lat obecni? , ptoki 10/05/11 09:15
          Bo mimo ze wszystkich 4-ech nie lubie nie jestem w stanie wskazac gorszego/lepszego. No, moze PSL mniej mi podpadl bo tez niewiele robil...

  5. no bez jaj , bwana 9/05/11 14:39
    nie pochwalam nabijania się z takich wpadek. Tak samo jak w przypadku ś.p. Lecha Kaczyńskiego jak i w przypadku Bronisława Komorowskiego nie takiego kalibru sprawy są właściwym przyczynkiem do oceny urzędnika państwowego.

    Rozumiem że w części z nas jest głęboka potrzeba rewanżu za okres prezydentury Kaczyńskiego, któremu robiono gębę za gębą, ale, na litość boską, nie tędy droga. Nabijajmy się z rzeczy ważnych, to jest, tfu! oceniajmy rzeczy ważne.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. hmm , kubazzz 9/05/11 15:13
      "Rozumiem że w części z nas jest głęboka potrzeba rewanżu"- no właśnie jest, zważywszy na to, że wpadki Bronisława są znacznie ciekawsze ;)
      Tyle się mówiło o tym, że prezydent nie może być karłem, musi mieć prezencję i ogładę. Aż się prosi, żeby to wytknąć, zwłaszcza że to są akcje z udziałem wysokich przedstawicieli innych krajów, a nie tylko lokalnie rozumiane lapsusy.
      Szczerze wątpię, że ktoś je bierze pod uwagę, przy merytorycznej ocenie, ale nie powinny być pomijalne.
      Zresztą, mało kto w ogóle się trudzi w ocenianiu prezydentów merytorycznie, kiedy powtarzanie utartych sloganów wymaga mniejszejmocy obliczeniowej.

      SM-S908

      1. pijak narzygał nam w autobusie na płaszcz , bwana 9/05/11 15:16
        więc my pijakowi na kurtkę też narzygamy.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. Skąd przypuszczenie , Remek 9/05/11 15:53
          że pijak będzie w kurtce, a nie w płaszczu? :)

          1. w kurtce , bwana 9/05/11 16:00
            wygodniej się pije;->

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. w płaszczu , Remek 9/05/11 16:16
              wygodniej się leje...

              1. może nie wygodniej , bwana 9/05/11 16:19
                ale dyskretniej na pewno:-D

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

              2. Bo ja wiem? , Muchomor 9/05/11 16:56
                Dwóch pijaczków leje pod murem i jeden pyta:
                - Czemu ja szczę tak głośno a ty tak cicho?
                - Bo szczysz na rynnę! Ja szczę na twój płaszcz.

                Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                Boardowiczów

        2. hmm , kubazzz 9/05/11 16:28
          to nieadekwatne porównanie.
          prędzej - koledzy długo szydzili z nas jak się obrzygaliśmy, więc nie mamy oporów pośmiać się z nich kiedy się o-besrają kolejny raz ;)
          Uważam, że nie ma tu miejsca na jakieś licytacje, wyliczanki i robienie szumu. Ale warto pokazać, że nikt nie pozostanie niepokalany.
          W przypadku ś.p. Lecha K. niektórym brakowało umiaru, za co teraz można zafundować prztyczka w nosek. Nie zachowując umiaru teraz, można rzeczywiście dojść do analogii Twojego porównania.

          SM-S908

          1. to ja Ci wyłuszczę, dlaczego jestem cięty akurat na tę formę krytyki , bwana 9/05/11 16:36
            w mediach ogólnego rażenia analiza polityczna (czy jakakolwiek inna) jest płytka i sprowadza się niemal wyłącznie do analizowania kto jak wypadł medialnie (choć nie tymi słowy się to nazywa). Trójkącik politycy-media-społeczeństwo funkcjonuje tak, że dziennikarze dostają od polityków łatwy materiał (wyśmiać, pokpić), a społeczeństwo od dziennikarzy łatwy przekaz.

            Marzy mi się taki dzień w którym dany "głównonurtowy" dziennikarz zastopuje miałkiego ping-ponga między powiedzmy, Bielanem a Niesiołowskim i powie: drodzy panowie, zaprosiłem was nie po to by gadać o pierdołach i ogólnie to o czym teraz rozmawiacie nie interesuje mnie. Ja się pytam konkretnie - jak zamierzacie realizować swój program.

            Czy coś w tym stylu. Powierzchowność i nierelewantność debaty publicznej, taka nieznośna lekkość bytu to jedna z rzeczy które burzą mi krew, bo wg mnie są szalenie szkodliwe dla mnie jako obywatela.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. hmm , kubazzz 9/05/11 16:51
              Bardzo mi się podoba takie podsumowanie, też mnie to mierzi, czemu dałem wyraz w ostatnim zdaniu mojej pierwszej wypowiedzi.
              W zasadzie to jest głębszy problem bo marzenia marzeniami, ale bierność wobec tego cyrku kończy się totalnym wyszydzeniem i wypychaniem na margines, jak to się dzieje w wielu przypadkach, nie tylko PiSowców.
              Z jednej strony nie należy umacniać ani tym bardziej pogłębiać tych prymitywnych postaw, ale z drugiej strony czasem można kopnąć drugiego jego własną nogą.
              A tak naprawdę to brakuje nam w tym wszystkim ludzi emocjonalnie dojrzałych - przynajmniej polityków i dziennikarzy. Zbyt wielu jest nagrodzonych pismaków i tytularnych motylologów, którzy zachowują się jak dzieciaki z gimnazjum.
              Potem jest to, że ten gÓpi, tamten mały, ten łysy, ten się jąka, tamten się potknął, a tego stary to żyd i niemiec, a moja racja jest najmojsza bo tamci to mają dałna.

              SM-S908

            2. Dzień na któy czekasz nigdy nie nastąpi. , Muchomor 9/05/11 16:59
              Bo jakoś tak się składa, że inne są oczekiwania gawiedzi. Zdaje mi się, że są jak na razie świetnie wypełniane przez "głównonurtowych" dziennikarzy. Jeden bwana to statystyki im nie robi ...

              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
              Boardowiczów

              1. No nie wiem czy gawiedz na to czeka. Zreszta nawet jak czeka to mozna im (nam?) dac igrzys , ptoki 9/05/11 18:50
                ka ale robic swoje w tle. A tak sie nie dzieje. W tle sie kolesiostwo urządza i zaslania wlasnie takim cyrkiem.

              2. dlatego czytuję też "niszowych" , bwana 10/05/11 12:48
                i to nie tylko w polityczno-publicystycznym wydaniu. Taki Wildstein na przykład - jakie on zajebiste felietony o sztuce pisze, czapki z głów. Ziemkiewicz - kolejny z wnikliwych, których lubię, nie tylko za politykowanie. I tak, Sierakowski - bo jest do dyskusji zawsze dobrze przygotowany, zero pływania. Nie przeszkadza mi dystans światopoglądowy, żeby Sierakowskiego docenić. Rzecz jasna, nazwisk takich jest więcej, ale, powiedzmy, nie chcę tu epatować oszołomstwem. Niestety, w głównym nurcie wystarczy dzisiaj zaprosić do studia paru "ładnie się różniących". Jeden cmyknie wargami i poleci płycizną, z chórku wyłoni się parę głosów "krytycznych" (że powiedzmy, oni użyli by innego sformułowania, że może nie faszysta, tylko faszyzujący, niekoniecznie rower, bo bardziej bicykl i łososiowy taki a nie pomarańczowy) i mamy "debatę publiczną", dobre sobie.

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

            3. Skrobiecie sobie a tak naprawde wystarcza dwa slowa: , ptoki 9/05/11 18:47
              podwojne standardy.

              Jak to jest ze cyganow mozna obsmarowywac a zydow nie?
              Tak samo jest z Kaczynski vs Komorowski.
              Nie ma sensu sie tym pasjonowac. To jest oznaka skundlenia naszych pseudo elit medialnych ktore nawet do pasania swin sie nie nadaja bo by je pogubily...

              1. Popełniasz zasadniczy błąd... , marcin79 9/05/11 18:53
                ...albo, co gorsze, pokazujesz swoją prawdziwą naturę - nie można obsmarowywać ani jednych ani drugich. I to samo dotyczy Panów Prezydentów.
                Chyba, że w Twoim słowniku "obsmarowywać" znaczy: rzetelnie relacjonować czy nawet krytykować, ale wyciąganie wniosków zostawiać słuchaczom.

                ~~~~ sapere aude ~~~~

                1. obsmarowywac oznacza: bez ogrodek wytoczyc krytyke przy czym moze ona byc również subiekty , ptoki 10/05/11 09:17
                  wna.

                  Czy teraz jest czytelne co chcialem przekazac?

                  1. co chciałeś powiedzieć jest teraz czytelne , bwana 10/05/11 12:50
                    ale "obsmarować" znaczy coś innego:-)

                    "you don't need your smile when I cut
                    your throat"

            4. Sorry, ale , ligand17 9/05/11 21:22
              ten dzień nie nastąpi. Z co najmniej dwóch powodów:
              1. Nie ma w Polsce polityka, który byłby w stanie zrealizować swój oficjalny program wyborczy. Taki program to populizm czystej wody; wystarczy przytoczyć chociażby "3x15" PO czy rozdawanie pieniędzy NBP przez Leppera.
              2. Nie ma w Polsce dziennikarza, który byłby na tyle inteligentny i odważny, żeby takie pytanie zadać. Natychmiast byłby skończony w tej roli i nikt nigdy więcej nie przyszedłby do programu przez niego prowadzonego.

            5. Masz 100% racji... , JE Jacaw 9/05/11 22:14
              ...ale tak jak pisze kubazzz, warto też niektórym pokazać tego typu wpadki, aczkolwiek nie powinno to stanowić podstawy oceny prezydenta - niestety dla większości zapewne stanowi. Co do Bronka to jest on moim zdaniem generalnie pocieszny i jeśli nie zrobi czegoś bardzo głupiego lub nie pojawi się jakiś super-przeciwnik to moim zdaniem drugą kadencję ma w kieszeni... i to po części dzięki tym wpadką, bo to taki "swój chłop", trochę rubaszny, trochę ciapowaty, ale taki pocieszny i bliski sercu oraz w żadne spory i walki się nie angażuje nadmiernie.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. Bardzo dobrze określił go Łysiak w felietonie , Remek 9/05/11 22:48
                Gajowy Gamoń

                1. Niestety, Łysiak słabuje , bwana 10/05/11 06:57
                  jego debiut w Uważam Rze (który, zdaje się, cytujesz) jest słabiutki. Następne artykuły już lepsze, ale nadal - to już nie to samo pióro.

                  Co do epatowania "gajowym gamoniem" - no właśnie, jest to to samo płaskie podkpiwanie o którym pisałem wcześniej - nie podoba mi się to, niezależnie czy pisze to Łysiak czy powiedzmy Sierakowski.

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. Jak napisałem... , JE Jacaw 10/05/11 08:37
                    ...masz rację, ale uważam, że właśnie dlatego druga kadencja jest jego. Zauważ, że ludzie nie oceniają prezydentów merytorycznie, ludzie chcą takiego prezydenta w stylu Kwaśniewskiego, czyli "prezydent wszystkich polaków". Taki miły, sympatyczny, do rany przyłóż i nawet fajnie jak zaliczy jakieś wpadki, bo staje się taki bliższy - w końcu kto nie popełnia błędów ? No i moje "ulubione" hasło, czyli prezydent powinien być apolityczny. Po prostu kretynizm do potęgi, ale co zrobić... apolityczność jest Świętym Graalem, podobnie jak frekwencja w wyborach.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

              2. Czyli dobry prezydent to taki co wygląda ale nie robi? , ptoki 10/05/11 09:18
                Bo teraz tak mamy. Taki prezydent maskotka zeby nie powiedziec kukielka...

                1. żeby jeszcze , Dabrow 10/05/11 09:41
                  wyglądał.
                  Chyba że wygląda zza węgła (-;

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

                  1. albo zza rogu , Remek 10/05/11 13:32
                    rotundy...

                2. Czy ja napisałem, że to dobrze ? , JE Jacaw 10/05/11 13:01
                  Nie, wręcz przeciwnie, ale obstawiam, że większość tak sądzi i jak napisałem Bronek drugą kadencję ma w kieszeni. Ja oczywiście na niego głosować nie będę, ale inni tak.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. A czy ja napisalem ze napisales? ;) , ptoki 10/05/11 13:17
                    Nie ma to jak dyskusje w internecie :)

                    1. A czy ja... , JE Jacaw 10/05/11 13:30
                      ...chcę dyskutować ? ;-)

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

              3. nie no... po Tobie JE Jacaw tego się nie spodziewałem , Grocal 10/05/11 11:30
                "wpadką"? naprawdę?

                Na pewno, na razie, w ogóle...
                Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
                Ortografia nie gryzie!

                1. Ups... , JE Jacaw 10/05/11 13:11
                  ...

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

              4. On się składa z samych wpadek , Bergerac 10/05/11 11:57
                a jeżeli uważasz go za miłego i misiowatego, to się do niego przytul.

                Barbossa: You're supposed to be dead!
                Jack Sparrow: Am I not?

                1. Nie, ja go za takiego nie uważam... , JE Jacaw 10/05/11 13:02
                  ...ale jestem pewien, że jakbyś zrobić sondaż, to większość go lubi i drugi raz na niego zagłosuje. A myślisz czemu większość uważa Kwaśniewskiego za wzór prezydenta ?

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Bo tak im mówią , Bergerac 10/05/11 13:48
                    media. A lemingi słuchają. Zero wyciągania wniosków i własnego myślenia. To samo jest z Kwaśniewskim i z Komorowskim. Wiele lat temu przestałem moją sąsiadkę uważać za mądrą kobietę, gdy stwierdziła: ''Głosowałam na Cimoszewicza, bo jest przystojny''.

                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                    Jack Sparrow: Am I not?

                    1. ja za to słyszałem argument , Grocal 10/05/11 17:48
                      "Głosowałam na Kaczyńskiego bo jest profesorem a Tusk nie". Wniosek jaki wyciągnąłem był taki sam jak Twój dotyczący sąsiadki.

                      Na pewno, na razie, w ogóle...
                      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
                      Ortografia nie gryzie!

                      1. tu się nie zgodzę , bwana 10/05/11 22:59
                        jeśli mówimy o kandydaturze na stanowisko merytoryczne, to jednak wykształcenie (jakoś tam z tytułem profesorskim potencjalnie związane) jest rozsądniejszym kryterium niż wygląd.

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

                        1. Częściowo tak , Bergerac 11/05/11 11:32
                          Posiadanie stopnia naukowego jest ważniejsze niż przystojność, ale nie może być jedynym argumentem. Nie zapominajmy o uczciwości, którą lepiej lub gorzej widać w wypowiedziach i czynach. Np. sto razy wolałbym takiego ś.p. Putrę niż Nałęcza.

                          Barbossa: You're supposed to be dead!
                          Jack Sparrow: Am I not?

              5. to ja podsumuję po przeczytaniu Ciebie i odpowiedzi , bwana 10/05/11 12:40
                Powinniśmy się (jako społeczeństwo) zdecydować, jaką rolę pełni dany urząd, np. urząd prezydenta: jeśli reprezentacyjną to wymagać bon-tonu, ogłady, kindersztuby, oczytania, znajomości win, serów i starych samochodów. Jeśli Prezydent ma pełnić zaś rolę polityczną to przestańmy się rozpierdaszać na temat braku apolityczności. Jeśli Prezydent ma być urzędnikiem, to zabierzmy mu uprawnienia np. rolę zwierzchnika Sił Zbrojnych, prawo łaski, veto a zamiast tego dajmy mu pięcząchę i kartę stanowiska "Prezydent RP" gdzie będzie lista papierków, które Prezydent ma bez łaski i wnikania podpisywać i pieczętować.

                Niestety, w społeczeństwie, wśród polityków nie ma zgody (zgody trwałej, a nie zależnej od personaliów aktualnego prezydenta) co do roli tego urzędu. Wniosek z tego, że można od prezydentów wiele wymagać (co komu do głowy przyjdzie, głównie w warstwie moralizowania i zawstydzania), niewiele z wymagań (szczególnie właśnie tych jakościowych) wyegzekwować. Ocena osoby na urzędzie Prezydenta powinna polegać przede wszystkim na tym, czy osoba ta skutecznie wypełnia swoje obowiązki. Jeśli ma więc brylować towarzysko, to oceniamy to. Jeśli ma wydajnie chuchać w pieczęć to to oceniajmy. Tylko zdecydujmy się w końcu, czego tak naprawdę od Prezydenta chcemy chcieć.

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

                1. Też bym tego chciał... , JE Jacaw 10/05/11 13:10
                  ...obecnie urząd prezydenta jest bez sensu, według mnie, albo do likwidacji, albo do rozszerzenia kompetencji. Niestety jak napisałeś opinie na ten temat różnych ugrupowań zależą głównie od tego, kto w danym momencie to stanowisko piastuje. A wyborcy... cóż głosują na tego, który im bardziej się spodoba - zresztą nie tylu u nas.

                  Żeby była jasność, bo widzę, kilka osób nie do końca zrozumiało moje wypowiedzi, albo ja zbyt niejasno to napisałem. Ja w pełni popieram to, iż prezydenta powinno się oceniać merytorycznie, nie oczekują aby był apolityczny, wręcz przeciwnie... ale obstawiam, że większość zagłosuje znów na Bronka, bo to taki "swój chłop". I dlatego przewiduję, że jeśli on nie zmieni swojej postawy i nie pojawi się jakiś super-hiper kontrkandydat, to w taki sposób 2 kadencję ma w kieszeni.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Druga kadencja - szczerze wątpię , bwana 10/05/11 13:15
                    Wydaje mi się, że plotki na temat zdrowia B. Komorowskiego są prawdziwe i właśnie w związku z kwestiami zdrowotnymi sądzę, że Komorowski nie tylko nie zostanie, ale nie będzie w ogóle kandydował.

                    "you don't need your smile when I cut
                    your throat"

                    1. Bo Komorowski byl tylko "zaslepka" , ptoki 10/05/11 13:19
                      Problem u nas jest glebszy bo prezydentow u nas nie obsadzaja wybory a odpowiednie kandydatury. Tusk marzyl o prezydenturze ale nie kandydowal. Czemu? Moim zdaniem mu nie pozwolono.
                      I nie sadze ze to bylo przeczekanie bo po tym co robia PO upadnie bolesnie i na dlugo tak jak SLD.

                    2. Nie no jasne... , JE Jacaw 10/05/11 13:31
                      ...w takim przypadku pewnie nie, ale jeśli nie spadnie na niego meteoryt, nie dostanie zawału, nie... to podtrzymuję moją prognozę.

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. ciekawostka Dropsa , bwana 10/05/11 13:41
                        http://wyborcza.pl/...ajne_zdrowie_prezydenta.html

                        a tu więcej czytania, ale "nie lękajcie się":

                        http://www.gazetapolska.pl/...i-chorym-prezydentem

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

                        1. Kuba , McIsland 11/05/11 08:40
                          "Ustaliliśmy, że u Bronisława Komorowskiego lekarze zdiagnozowali także początki innej niezwykle groźnej choroby – początki miażdżycy, potocznie nazywanej arteriosklerozą. Jedną z przyczyn jej powstawania jest zła dieta z dużą ilością mięsa i tłuszczu."

                          widziałeś kiedyś początek miażdżycy ?

                          młody nie jest, więc też pewnie nie do końca zdrowy, a raporty o stanie zdrowia i inne kolejne plotki o tym czy o tamtym preziu to tylko elementy medialnego bełkotu.[..

                          GTD ...

                2. Gdyby tylko to od nas... , marcin79 10/05/11 13:24
                  ...zależało. Dopóki decydują o tym politycy patrzący na słupki i chcący przypodobać się wszystkim, dopóty jasnego przekazu nie będzie. Wciąż na polskiej scenie politycznej nie ma postaci wyraźnych, z klarownymi poglądami. Nawet ci, których umieszczamy w skrajnych ławach sejmowych tak naprawdę mają bardzo rozmydlone poglądy zmieniające się w zależności od tego, po której stronie barykady rządowo-opozycyjnej aktualnie się znajdują. Zaczynam coraz częściej myśleć, że nawet kontrowersyjna postać taka jak węgierski Orban jestlepsza niż nasza swojska miałkość i nijakość. Czy kogokolwiek na naszej scenie politycznej można jednoznacznie scharakteryzować i opisać do czego dąży swoja polityką? Ja mam ogromne trudności w znalezieniu kogokolwiek. Może czas na zupełnie nowe pokolenie...? Ostatnio słyszałem o akcji pt. "odsuńmy wiecznych parlamentarzystów od sejmu, głosujmy na młodych", ale czy to jest w ogóle możliwe przy obecnej ordynacji, nie mówiąc już o tym, że kim niby mieliby być ci młodzi... Dramat.

                  ~~~~ sapere aude ~~~~

                3. Problem w tym... , Remek 10/05/11 13:42
                  że obecnie Prezydent co jakiś czas usiądzie i podpisze ustawę. Biorąc pod uwagę, że nie jest apolityczny, funkcję "podpisywacza" mógłby piastować losowo wybrany poseł Platformy, bo efekt byłby dokładnie taki sam.

                  Wiele się mówiło, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej, że należy poprawić stosunki z innymi krajami i tę rolę wziął na siebie tow. Bronisław. A że poprawianie stosunków, to w dużej mierze wizyty i klepanie się po wackach, to domyślnie wymaga się, by chociaż w trakcie takich wizyt nie narażać się na pośmiewisko, bo można zostać potem takim klaunem jak Berlusconi, smakosz smarków z nosa i Bunga Bunga.

                  1. Problem jest szerszy i na imię mu hipokryzja , bwana 10/05/11 14:07
                    Prezydent, z racji powołania na urząd staje się apolityczny, dziennikarz po wejściu do redakcji staje się apolityczny - ot urzędowo lub topograficznie determinowany czasowy zanik światopoglądu.

                    Oczywiste jest, że rzadką sztuką jest zachowywać się apolitycznie w określonych sytuacjach, równie rzadką jest skutecznie apolityczność udawać.

                    Dla przykładu dziennikarze w bieżącym aparacie pojęciowym dzielą się na dziennikarzy i dziennikarzy prawicowych. Dziennikarze prawicowi mają poglądy, sympatie i antypatie, a dziennikarze są bezstronni. Dobre, nieprawdaż?

                    "you don't need your smile when I cut
                    your throat"

                    1. Apolityczność , Bergerac 10/05/11 14:11
                      to w dzisiejszych czasach archaizm...

                      Barbossa: You're supposed to be dead!
                      Jack Sparrow: Am I not?

    2. ej no Kuba , Dabrow 10/05/11 09:36
      ale to jest zwykłe ludzkie napieprzanie się z foyer czy innego faux pas kogoś na świeczniku. Ja tam zlewam w ocenie człowieka takie sprawy, natomiast nie odmówię sobie prawa do pośmiania się z tego (-;

      Stolat!

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. radosne napieprzanie się z fuajerów i froterów ma swoje miejsce, jasne , bwana 10/05/11 12:53
        problem w tym, żeby krytyka nie sprowadzała się do samego tego.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

    3. Rewanżu? Ale za co? , Bergerac 10/05/11 11:04
      Musiałyby być spełnione dwa warunki:
      1) musiałbym popierać PiS (inaczej co to za odwet ot tak sobie);
      2) musiałbym być mściwy.
      Sorry, ale podwójny FAIL ;)

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. Poza tym , Bergerac 10/05/11 11:06
        śmieję się z tego, kto siedzi wysoko, a na każdym kroku udowadnia, że jest gamoniem.

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

        1. Peter Ustinov powiedział kiedyś.... , Remek 10/05/11 14:34
          Ludzie pną się na szczyty, bo nie posiadają wartości, dla których warto byłoby ich zatrzymać niżej.

          Pasuje jak ulał.

  6. My tu tratatata a Jozin z Bazin is dead , Ament 9/05/11 16:44
    http://wyborcza.pl/...,Jozin_z_Bazin_nie_zyje.html

    I
    -AMENT-
    I

    1. <cmklok> , McIsland 9/05/11 23:21
      to daleko jeszcze czy nie ?

      GTD ...

      1. Nie wiem , Ament 10/05/11 08:34
        ale najpierw Osama... teraz on...

        I
        -AMENT-
        I

        1. Myślisz... , marcin79 10/05/11 11:36
          ...że jego też załatwił oddział amerykańskich komandosów? Hmm.

          ~~~~ sapere aude ~~~~

          1. Mysle , Ament 10/05/11 13:59
            ze ostatnio znani i lubiani odchodza.

            I
            -AMENT-
            I

            1. To: , marcin79 10/05/11 14:33
              Złudzenie. , marcin79 10/05/11 14:32
              Jesteś stary i zwyczajnie coraz więcej osób które odchodzą znasz to i odsetek lubianych się zwiększył. Starość Panie, starość, a nie tendencja w branży.

              ...miało być tutaj.

              ~~~~ sapere aude ~~~~

              1. Amentowi się już psychicznie amen , McIsland 11/05/11 08:58
                zbliża, i się nostalgicznie robi ckliwy :)

                GTD ...

  7. Nie Tu miało być , McIsland 9/05/11 23:27
    tylko pod Tą bandą oszołomów medialnych w głównym


    Kubusie <cmok> tam gdzie najbardziej lubicie

    GTD ...

    1. Ja idę spać , McIsland 9/05/11 23:31
      coś sobie jeszczse zjem

      GTD ...

      1. Może , Remek 10/05/11 00:00
        McDonald?

        :P

        1. Wolę kaczkę z gruszkami , McIsland 11/05/11 08:53
          autorstwa mojej Mamy :D, taki zdrowy bicyklista jak Ty powinien wiedzieć czego nie jeść :P

          GTD ...

  8. Złudzenie. , marcin79 10/05/11 14:32
    Jesteś stary i zwyczajnie coraz więcej osób które odchodzą znasz to i odsetek lubianych się zwiększył. Starość Panie, starość, a nie tendencja w branży.

    ~~~~ sapere aude ~~~~

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL