TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[O.T] przy zakładaniu instalacji gazowej porysowali mi lakier ... jakie mam opcje ? , PaszkfiL 24/03/11 09:14 sprawa kształtuje się następująco, zakładałem w zeszłym tygodniu gaz do auta, w piątek po 18 odbierałem samochód - było ciemno, padał śnieg a auto było całkiowicie brudne i pełno na nim było śladów po tłustych od oleju i smarów łapskach ...
odebrałem auto, postawiłęm na zamknięty monitorowany parking w pracy i pojechaliśmy ze znajomymi do Wawy na KSW. wróciliśmy w niedziele około 6 rano ... przespałem się, następnie pojechałem na myjke z autem (pogoda dopisywała a ja nie lubie jeździć brudnym autem)
po wymyciu auta zauważyłem rysy na przednich błotnikach wzdłuż maski oraz odprysk lakieru przy wlewie paliwa, który ktoś nie udolnie próbował zamaskować zaprawką (w dodatku źle dobrał lakier, który przy myciu i tak odprysnął)
W związku z powyższym zadzwoniłem do firmy zakłądającej gaz, aby poinformować o zaistniałym faktcie, w odpowiedzi usłyszałem że np pistolet przy taknowaniu gazu mógł odbić (nie odbił - byłem przy tankowaniu) lub że przez nie uwage sam sobie porysowałem auto ... i w ogóle to najlepiej jakbym przyjechał to pokazać ... więc dziś po pracy własnie mam zamiar to zrobić...
dodam tylko że 3 tygodnie temu odebrałem auto od lakiernika, który zrobił kompletną blacharke zew. pomalował biały lakieriem z palety toyoty oraz nałożył 3 wartswy klaru.
z góry dzięki wszystkim za wszelakie podpowiedzi oraz sugestieo([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - Mialem podobny przypadek. , Ament 24/03/11 09:29
Wymiana rozrzadu. Odbieralem samochod w pospiechu, wrocilem do domu, wysiadam a tu widze na dachu od strony kierowcy 4 rysy o dl. 15-20 cm. Jakis kutas musial polozyc sobie skrzynke z kluczami or something. Powrot do warsztatu, glupie tlumaczenie sie bossa, ze to nie ich wina. Zakasalem rekawy...
... Glosna sprawa w mediach byla.
http://tinyurl.com/6xvxtrv I
-AMENT-
I - extra , PaszkfiL 24/03/11 09:35
ale ... argumenty jakie? :)o([-_-])o ..::Love::BaSS::..
- będzie ciężko , Killer 24/03/11 09:41
z naszym sposobem do kombinowania i podpierania się kulawym prawem - ciężko będzie Ci coś udowodnić....Kiedyś normą był ogół a nie margines... - generalnie mam świadków... , PaszkfiL 24/03/11 09:43
na to że auto było na parkingu a mnie nie było w mieście, jechaliśmy w piątke ... generalnie nie ukrywam że licze na polubowne załatwienie sprawy i na inteligentne podejśćie właściciela firmy od gazowania aut...o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - hahaha , MayheM 24/03/11 09:47
ze na co liczysz? LOL
Oni na 100% kaza Ci spi3rdalac.
To, ze po odebraniu stales na parkingu, to nie znaczy, ze auto juz wczesniej takie nie bylo. W tym wypadku mozna jedynie grozbami spalenia ich budy probowac cos osiagnac.
- obawiam sie , MayheM 24/03/11 09:45
ze nic nie zrobisz teraz.
Zreszta w ogole nawet jakbys zauwazyl, to nic bys nie zrobil. Jak w warsztacie nie podpiszesz pisma, ze auto nie ma skaz na lakierze, a te co sa beda dokladnie opisane, pokazane wczesniej przez Ciebie - to tylko wtedy mozesz dochodzic.
Mojej znajomej kiedys w ASO toyoty na przegladzie gwarancyjnym zrujnowali lakier i jasne wnetrze, i nic nie mogla zrobic. Bo powiedzieli, ze takim autem przyjechala. Ona byla sama, a ich 10.- auto , PaszkfiL 24/03/11 09:48
nie miało ani jednej ryski, 3 tygodniowy lakier jest ... powtarzałem im to przy świadkach kilkukrotnie... :|
ale faktycznie, papieru nie podpisywałem żadnego :|o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - Siedź , Marcinex 24/03/11 09:57
i płacz. A tak serio dowiedz się ile może kosztować naprawa lakieru ( najlepiej tam gdzie malowałeś ), poproś to na piśmie wraz z potwierdzeniem wcześniejszego malowania i zasuwaj do gaziarza. spróbuj się polubownie dogadać, a jak nie to zaproponuj koszta pół na pół. Zapłacisz trochę ale przynajmniej połowę - lepsze niż nic. Na drugi raz pamiętaj, jeśli gdzieś zostawiasz samochód to albo go sfotografuj wcześniej albo bądź przy nim cały czas.Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - myzle ze , MayheM 24/03/11 10:26
wysmieja go za te propozycje, wlacznie z pol na pol :/
Realia u nas sa takie: jak odbierasz samochod od partaczy (a jest nimi 95% mechanikow) musisz obejrzec dokladnie samochod i zglaszac swoje niezadowolenie NA MIEJSCU zanim wyjedziesz od nich, w ostatecznosci wzywac tam policje.
- OC dzialalnosci gospodarczej , Nazgul 24/03/11 11:00
kazda normalna i myslaca firma powinna to miec. Koszt nie jest wysoki. Wtedy wyplacaja Ci odszkodowanie z ich OC. Zapytajpeople can fly, anything
can happen...
..Sunrise.. - dzięki za podpowiedz... , PaszkfiL 24/03/11 11:38
j.wo([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - wiem wiem ze tylko czarne scenariusze , MayheM 24/03/11 13:15
mi w glowie, ale nawet parkingi strzezone nie sa ubezpieczane, a co dopiero firmy-krzaki (jaka niestety sa gazownicy robiacy takie numery).- nawet jeśli są ubezpieczeni , digiter 24/03/11 14:33
to bez twardych dowodów nie zgodzą się na wypłatę, bo w kolejnym roku dostali by podwyżke OC. Krótko mówiąc: dupa zbita.Piszcie do mnie per ty z małej litery
- ... , Never 24/03/11 14:50
można wiedzieć który zakład?- póki sytuacja się nie wyjasni w jakikolwiek sposób... , PaszkfiL 24/03/11 15:04
nie można ... ;)o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - a można wiedzieć... , Chrisu 24/03/11 15:06
jakie auto i jaka instalka? /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - można , PaszkfiL 24/03/11 15:10
seat ibiza 94' 1,6 ABU na monowtrysku ...
instalacja Landi lorenzoo([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - Landi Renzo , ham_solo 24/03/11 16:24
oby to była twoja pomyłka w nazwie, a nie gaziarzay... Swoją drogą dosyć drogą instalację zaproponowali do tego auta.SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
www.phurand.pl
www.uzywane-gry-konsole.pl - bo 80% gaziarzy , Chrisu 24/03/11 22:39
nie zna się na tym ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - otóż to :) Landi Renzo ... mea culpa , PaszkfiL 24/03/11 23:17
mam problem z zapamiętaniem nazwy (przyznaje się bez bicia) ...
gaziarze jej nie zaproponowali, kumplowi w garażu zalegała więć stwierdziłem że przyjme ją do siebie (taniej wyjść nie mogło) ,-)o([-_-])o ..::Love::BaSS::..
- jesli lakier odpada , Piratez 24/03/11 15:44
to znaczy ze zostal zle polozony.
No chyba ze kg szpachli jest na samochodzie wiec nie dziw sie ze byle pukniecie i peka lakier- trudno żeby nie odpadł , PaszkfiL 24/03/11 15:59
jak został przejechany wiertarką ... :/
auto od strony blacharskiej było robione na igłe (bez podłogi - ta czeka na swoją kolej) więc prosze Cię, nie po to wpierdoliłem worek pieniędzy w blache i lakier żeby czytać tego typu komentarze ...
wyznaje prostą zasade - jeśli robić to do porządku a nie po łebkach
szybka prezentacja:
1. zakup (1 marca 2010)
http://img444.imageshack.us/i/dsc00687eo.jpg/
http://img6.imageshack.us/i/dsc00693al.jpg/
2. wrzucenie kół letnich i zmiana zawieszenia (kwiecień 2010)
http://img651.imageshack.us/i/dsc00783y.jpg/
http://img340.imageshack.us/i/dsc00790xn.jpg/
http://img824.imageshack.us/i/dsc00791j.jpg/
3. polerowanie lakieru + woskowanie + czarna folia na dach
http://img36.imageshack.us/i/dsc00817g.jpg/
http://img121.imageshack.us/i/dsc00813yn.jpg/
http://img180.imageshack.us/i/dsc0034cp.jpg/
4. malowanie luty 2011
http://img841.imageshack.us/i/dsc00968qb.jpg/ zmiana błotników na nie zeżarte!
http://img651.imageshack.us/i/dsc00963ac.jpg/ matowanie dachu
http://img98.imageshack.us/i/dsc00962l.jpg/ podkład
http://img818.imageshack.us/i/dsc00961a.jpg/ tylnia klapa pozbawiona wycieraczki bo za dużo rudej było (dziura zaspawana!)
http://img714.imageshack.us/i/dsc00960lj.jpg/ progi zewnętrzne również wyprowadzone z ryżej
http://img641.imageshack.us/i/dsc00970c.jpg/ drzwi + maska
po odmalowaniu:
http://img198.imageshack.us/i/dsc0016ol.jpg/
http://img39.imageshack.us/i/dsc0021nmx.jpg/
http://img809.imageshack.us/i/dsc0022cd.jpg/
http://img28.imageshack.us/i/dsc0027nj.jpg/
chcesz jeszcze coś zasugerować w temacie źle położonego lakieru ?!o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - hmmm. , XiSiO 24/03/11 16:06
lepiej wyglądał przed malowaniem :) jeżeli chodzi o zdjęcia."Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - tak , Piratez 24/03/11 17:12
oryginalny lakier nigdy by nie odpadl, co najwyzej zdarty by zostal
tak wiec lakier zostal nieumiejetnie polozny lub kg szpachli pod lakierem- Hmm... PaszkfiL napisał , Conroy 24/03/11 17:49
"próbował zamaskować zaprawką (w dodatku źle dobrał lakier, który przy myciu i tak odprysnął)"
Czyli odprysnął ten lakier z zaprawki, czyli ten którego jak rozumiem użyła osoba, która najpierw uszkodziła lakier od lakiernika podczas zakładania instalacji gazowej.
Ale może jest inaczej niż PaszkfiL napisał, bo nie zwrócił na to uwagi jak mu odpisałeś.http://flickr.com/photos/myhacien
da - mozliwe ze jest tak jak piszesz , Piratez 24/03/11 19:21
w kazdym razie nie chce przekonywac nikogo do swojej racji
wystarczy pierdolnac mlotkiem w nowy samochod zeby zobaczyc ze zaden lakier nie odpadnie- pier... , PaszkfiL 24/03/11 23:13
dolisz jak potłuczony, naprawde myślisz, że kupowane auta z salony nie są bite i nie mają na sobie grama szpachli ? ;] toś mnie rozbawił teraz do łez ! ;]
z fabryki do salonu auta są przewożone na lorach (mój brat takąową jeździł) i uwierz mi że przy rozładunku czasem dzieją się cuda ...
skoro orginalny lakier nie odpada, to bądź uprzejmy, weź wiertarke i niech Ci objedzie po lakierze ... wtedy porozmawiamy ... :|
kg szpachli to może i jest na wielu autach ale nie wmawiaj mi, że nie wiem co jest robione przy MOIM WŁASNYM AUCIE!
a przedewszystkim ucz się czytać ze zrozumieniem, taka podstawowa wiedza powinna być wyniesiona z podstawówki ... Conroy jakoś nie ma z tym problemu ...
specjalnie dla Ciebie jutro wrzuce zdjęcia ... może wtedy dotrze do Ciebie, że wiem co jest robione przy moim aucie i malo tego wiem czego na nim nie ma a idąc jeszcze dalej, wiem w jakim stanie auto odstawiłem i w jakim odebrałem !o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - hmm mialem niemila sytuacje ze ktos mi ostro skrabnal bok , Carmamir 25/03/11 08:11
nowego samochodu, lakier absolutnie w zadnym miejscu nie odprysl (rysy do bazy przez cala dlugosc, 4-5 zrobione kluczem), natomiast lakier w miejscu gdzie przez przypadek ja rozpieprzylem kawalek plastyku pod tylnia lampa (akurat ten plastik ok. 5cmx10cm, wymienialny bez wiekszych problemow) zostal pomalowany takim samym lakierem co woz a mimo to odprysl kawalek po tym jak karcherem mylem go... (ok. 2mm x 1mm)...
Wiec smiem twierdzic ze oryginalny lakier nie odpryskuje z racji technologii nakladania...No to się wkopałem... - dzizys , Piratez 25/03/11 08:50
nie traktuj to jak atak na twoja osobe
stwierdzam po prostu fakt, wystarczy ze temperatura bedzie zla i lakier zle sie polozy.- w komorze ?! , PaszkfiL 25/03/11 08:55
no prosze Cię ... :/o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - wystarczy, ze warstwy , Maverick 25/03/11 18:36
beda nakladana w zbyt duzych odstepach czasowych i tez moze odprysnac. zadna komora najlepsza nie zastapi fachury.
ale do tematu, nauczka na przyszlosc: w zyciu nie odebralem jeszcze nieumytego auta z serwisu. a tym bardziej upierdzielony tak jak opisales. a moze chcieli cos wlasnbie ukryc specjalnie go packajac? tak tylko sobie pomyslalem
- pewnie dlatego że przed malowaniem , PaszkfiL 24/03/11 16:07
strzały były robione lustrem a nie kiepskim kompaktem ;)
i generalnie możesz mi wierzyć, teraz wygląda lepiej ... zacznie się sezon, skończe prace przy aucie to zrobie sesji i gdzieś ją wrzuce do wglądu ...o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - malowałes sam , digiter 24/03/11 16:42
czy malował lakiernik ?
Ile wydałes na to kasy ?Piszcie do mnie per ty z małej litery - ... , PaszkfiL 24/03/11 23:15
nie malowałem sam, ale byłem przy cały procesie ... malował lakiernik
wydałem powiedzmy, że połowe wartości auta z dnia jego zakupu.o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - ale po cholere ladujesz kase w stary samochod ?? , Carmamir 25/03/11 08:13
Moj juz ma 5 lat i nic w niego nie wkladam i za Chiny ludowe bym nie malował nawet drzwi, to juz samochod do wymiany i niech ktos inny sie martwi, na cholere malowac samochod skoro zaraz pojdzie na zlom ?? Ja rozumiem 2 letni samochod, bo wiadomo spora roznica w cenie i jeszcze samochod bedzie co najmniej 10 lat jezdzil ale samochod 17 letni ?? Toz on jest niewiele mlodszy niz ja...No to się wkopałem... - bo widzisz ... , PaszkfiL 25/03/11 08:23
już tłumacze chociaż wątpie że zrozumiesz mój punkt widzenia ...
1. jestem fascynatem grupy VAG ...
2. nowe bryły aut mi się nie podobają
3. pod maską moge pogrzebać sam, nie musze z każdą pierdołą jechać do mechanika
4. seat ma u mnie dożywocie
5. stare auta mają swój klimat
6. dostępność częsci jest ogromna a ich cena jest o wiele niższa niż w przypadku nowszych aut (weźmy chociażby standardowe problemy z dwumasą i popowtryskami w nowszych generacjach aut)
7. kupiłem Ibi z myślą o jej kompletnej renowacji, do czego własnie uparcie dąże ...o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - no to co innego jak pasjonat , Carmamir 25/03/11 13:53
to moge zrozumiec jesli kupiles bo jestes pasjonatem i chcesz go odnowic...No to się wkopałem...
- Kiedyś ASO Opla w Warszawie próbował zrobić mnie na maksa w ch... , bwana 24/03/11 20:29
nie odpalała stacyjka, zaczęło się od konserwacji stacyjki, po kilku telefonach była już wymiana stacyjki, immobilizera, komputera, akumulatora, grube tysiaki.
Przy odbiorze gość nie chciał mi pokazać wewnętrznych dokumentów zamówień części ani rozliczenia prac pracowników, którzy rzekomo dokonali tych poważnych napraw. Kierownika nie ma i nie ma czasu, z kim rozmawiam, z tym sprawę mam załatwić i tyle. Wniosek nasuwał się sam - robią mnie w wała. Zagrałem fałszywym asem:
Będąc na ich placu, co ktoś podjechał (jakąś antarą czy innym ładniejszym oplem) to go zaczepiałem i po grzecznie, ale bez ogródek mówiłem: to mi się popsuło a tu mi wmawiają, że... i nawet nie chcą pokazać, że... i ogólnie odradzam, bo to pachnie grubym naciąganiem.
Kiedy trzeci klient odjechał im spod salonu, przyszedł facet, wkurwiony ale i zmieszany i powiedział: Naprawa objęła wymianę stacyjki, 550 (mniej więcej) złotych się należy.
I teraz popatrzmy rozsądnie - jeśli w częściach i robociźnie byłyby faktycznie grube tysiące, które ode mnie chcieli - odpuściliby? Nie sądzę.
Spróbuj więc tak, jak ja to zrobiłem. Niemniej, akurat jest boom na instalacje gazowe, więc skuteczność takiej akcji nie musi być powalająca."you don't need your smile when I cut
your throat" - widzę że Ty żyjesz tym samochodem , Pawelec 25/03/11 08:20
a jakby Ci go ukradli albo rozbili to byś się na linkę szarpnął? Wyluzuj - TO TYLKO SAMOCHÓD. Duża ta rysa? Dawno to było malowane? Przemalować element i tyle. Jak niedawno to sprawny lakiernik przecieniuje miejscowo i zapoleruje że nie będzie widać. To biały więc robota prosta. Pociesz się że z metalikiem czy perłą byłoby gorzej. Pierwsza rysa zawsze boli najbardziej ale trzeba z tym żyć. Ironizując - gazując taką perełkę to jakby najlepszą kochankę nakarmić cyjankiem (takie zdanie o gazie mają niektórzy, ja nie). Pogadaj z gaziarzami i tyle. Wszystko zależy od ich dobrej woli. Pomysł Bwany zostawiłbym na koniec jak nic nie dadzą mediacje.
PS To że lakier świeci się jak przysłowiowe psie jaja to wcale nie znaczy że jest dobrze położony. Zawodowa lakiernia to coś więcej niż wprawna ręka lakiernika i pistolet. O przygotowaniu przed lakierem nie wspominam.Tom Drwal
LAS Ltd. - musieli by , PaszkfiL 25/03/11 08:28
się nieźle natrudzić żeby mi go podprowadzić...
gdybym rozbił ? to raczej nie ze swojej winy ...
dla Ciebie to tylko Samochód, dla mnie aż ...
malowanie było 3 tygodnie temu (co napisałem w pierwszym poście)
cieniować i polerować to można rysy ;) tu jest więcej roboty
biały białemu jest nie równy
generalnie nie chciałem jej gazować ... ale ceny benzyny są absurdalnie wysokie, więc to był poprostu wybór mniejszego złąo([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - kradnie się szybciej niż myślisz , Pawelec 25/03/11 09:05
przykazanie pierwsze - nie kusić złodzieja. Mówiąc przecieniować mam na myśli matowanie, malowanie bazą, polerka, malowanie klarem. I to wszystko miejscowo a nie cały element. Da się, widziałem takie sztuczki. A na odpryski to się przygotuj bo dam sobie penisa w talarki pochlastać że sprawy temperatury i wilgotności w Twojej 'lakierni' to temat nieznany. Lakier kładziony metodą chałupniczą jest miękki i nawet klar tego nie zmieni. Co do fascynacji VAGiem to miał parę perełek motoryzacji ale ibizka to raczej wozidupełko a nie rodzynek. Niemniej szanuję fascynację jako zjawisko. Z gazem to ironizowałem celowo. Mówię to jako posiadacz 6latka z karwa'legendary'karwa 1.9tdi i całą elektroniką od VAG jak również Golfa 1 w kabrio z podtlenkiem lpg w ramach cyjanku. Ja też lubię pogrzebać, kpl rozrząd go golfiny kosztował bodaj 80pln.Tom Drwal
LAS Ltd. - ... , PaszkfiL 25/03/11 09:21
nie kusze ...
wolałbym cały element ... jak spierdzielą cieniowanie to auto bedzie w ciapki, że się da ... wiem ...
te 1.9 tdi to AFN? 1Z ? czy jeszcze coś innego ?
a mk1 w cabrio gdybym miał kupować to tylko karmana ;)o([-_-])o ..::Love::BaSS::..
- chyba nie kumasz tematu , MayheM 25/03/11 09:35
jak ktos Ci cos niszczy, to machasz reka i to sobie naprawiasz/wymieniasz?
Jak ktos Ci pluje w twarz to wycierasz i mowisz 'o jaki cieply deszczyk' ?- dzięki , PaszkfiL 25/03/11 09:37
lepiej bym tego nie ujął ,-)o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - realnie oceniasz szanse powodzenia.... , Pawelec 25/03/11 10:37
...które akurat w tym wypadku są małe i działasz zgodnie z możliwościami. Moja żona parkuje pod urzędem miasta, kamery, ochroniarz itd. Siakiś baran w białym kombi, najprawdopodobniej astra, cofając łukiem pojechał zderzakiem od drzwi kierowcy do zderzaka tylnego. Rejestracja nieczytelna, patent CSI na 'wyostrzenie' rejestracji z monitoringu nie działa ;-) Mam se łeb pod tramwaj włożyć? Shit hapens, życie mnie wydymało, cokolwiek jeszcze. A to że to był akurat 11latek wcześniej nigdzie nie tłuknięty i nie malowany to tylko BYŁ. Pierwsza rysa boli najbardziej.Tom Drwal
LAS Ltd. - no coz , MayheM 25/03/11 12:39
to sa 2 zupelnie inne sprawy. Gdy nie wiesz kto, i gdy wiesz kto. Paszfil wie kto, w dodatku odebral samochod brudny od smaru i ze sladami zafajdanych dloni, wiec juz to swiadczy o mieniu gleboko w dupie klienta. I jeszcze trwale slady na nowiutkim lakierze. Ja tu nie dziwie sie ze probuje dochodzic swojego. - ale z tym to mozna do ufg pojsc. , ptoki 25/03/11 16:43
probowales?- żona robi w ubezpieczeniach komunikacyjnych , Pawelec 25/03/11 23:39
sieniedało. Olać.Tom Drwal
LAS Ltd. - A mozesz powiedziec czemu? , ptoki 26/03/11 00:24
bo skoro nagranie bylo i pewnie policja tez to UFG powinno wziasc to na klate.- ano właśnie o policję się rozbiło , Pawelec 26/03/11 01:07
szczegółów dokładnie nie znam ale pamiętam jak latała do naczelnika wydziału komunikacji i robiła szum a generalnie skupiło się na cieciu który miał za to stracić robotę. Sumasummarum nie wydębiła ani filmu ani nawet klatek jako zdjęć. A na koniec dostała ze swojej roboty mały bonus na ukręcenie sprawy.Tom Drwal
LAS Ltd.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|