1. Dziwisz się? , Bergerac 20/12/10 10:19
   U nas mniej ludzi chodzi wybierać, ale wyniki zawsze są jak trza.

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

   1. Ej, nie przesadzaj. , Muchomor 20/12/10 11:17
      Dużo złego można powiedzieć o naszej scenie politycznej ale do Białorusi jeszcze nam trochę brakuje. Nie ma co dramatyzować na zapas.
      Ten facet (Łukaszenka) chyba faktycznie ma ogromne poparcie w swoim kraju, więc może oni mają to na co zasługują?
      Wiem, że to nie jest uczciwe, bo gościu mając całą władzę nagina sobie opinię publiczną jak chce ale z drugiej strony jeśli im to naginanie nie przeszkadza, czy też tego nie widzą to chyba zasługują.
      Teraz nasz ukochany wódz: niezmiennie ok.50% poparcia. Polacy zasługują na Tuska, przedtem zasługiwali na Kaczyńskiego, nie ma widoku, że coś się zmieni na lepsze...

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. No ale , Bergerac 20/12/10 11:21
         to przecież nie jest istotne, czy wygra mając 90 czy 51% głosów. Ważne, że wygra :)
         Natomiast wracając do Łukaszenki i Białorusi... Patrząc na te demonstracje nie wierzę, że tych opornych jest tylko 10% a nie większość. U nas też kiedyś na głosowania goniło się całe zakłady pracy, wojsko i inne grupy stanowiące jakąś całość nad którą można mieć jaką taką kontrolę. A słynne 3xtak po wojnie może nie było sfałszowane?

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

         1. Było, było - , Muchomor 20/12/10 11:37
            to właśnie miałem na myśli z tym "naginaniem". Ale ja jakoś dalej nie mogę uwierzyć, że tam jest jakikolwiek opór poza samym Mińskiem. Jakoś ciągle za cicho. Dojrzewają powoli. IMHO za wolno.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. Zauważ , Bergerac 20/12/10 11:50
               że wg. propagandy ''naszych'' mediów w latach 80-tych opozycja stanowiła nieistotny czynnik oporu. Tylko w takim razie po co był stan wojenny? :)
               Teraz u nich jest podobnie - tap wpierdl na ulicach, wysyłana milicja i wojsko, a może niedługo jakiś stan wyjątkowy...

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

               1. Może i masz rację. , Muchomor 20/12/10 12:31
                  Ale oni już też przechodzili przez komunę i teraz pozwalają innej komunie trwać i mimo wszystko ten ich opór jawi mi się niemrawy. Ja tego jakoś nie kupuję.
                  Maksymalnie zdegenrowany sposób wprowadzania kapitalizmu w dawnych demoludach może faktycznie obrzydzić przemiany ustrojowe ale u nich obrzydzenie jakieś takie "bardziej" i dają sobie dalej wmawiać. Zresztą przyjdzie nowa złodziejska władza ze swoimi przemianami rynkowymi, dostaną znowu po dupie od bohaterów walki o demokrację (bo nie wierzę żeby mogło być inaczej) i znowu będą demonstrować "Łukaszenka wróć!".
                  Ale może się mylę.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. Dokładnie , Bergerac 20/12/10 12:33
                     Tak jak u nas :)

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

                     1. Taaa... , Muchomor 20/12/10 12:57
                        ... troszkę inny charakter naszej komuny po prostu odzwierciedla drobne róznice kulturowe i folklorystyczne, hehehe.
                        Ja tam ciągle mam nadzieję, że jak Tusk się za bardzo zbliży do Łukaszenki to dostanie kopa w dupę ale polski wyborca ceni sobie tak zwany "za mordyzm" o ile nie jest on nahalny i za bardzo bezpośredni, bo to burzy krew w sarmackiej duszy. Legenda Piłsudzkiego i tęsknota za silną ręką są ciągle żywe w narodzie.
                        Tusk wprowadza swój zamordyzm w sposób rzekłbym: delikatny i zawoalowany. Coś mi się zdaję, że tym 50% to po prostu pasuje.

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

                        1. ...albo , Bergerac 20/12/10 13:01
                           tego nie widzą i wierzą wodzowi jak sobie.

                           Barbossa: You're supposed to be dead!
                           Jack Sparrow: Am I not?

                           1. Tak czy siak, ... , Muchomor 20/12/10 13:13
                              ... powątpiewamy w rozsądek polskiego wyborcy. Hmmm... jak do tego mogło dojść? :)
                              - ech, nie wstrzeliłem się.

                              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                              Boardowiczów

         2. hmm... , Jaskier 20/12/10 11:59
            no przecież sondaż przedwyborczy przeprowadzony przez "niezależne media" dał Łukaszence 30% poparcia. WTF! No przecież nie mogli się pomylić o 50%.
            1. Cóż , Bergerac 20/12/10 12:01
               Jakoś pomylili się... Zapomnieli ogłosić, że ich błąd systematyczny wynosi 150-250%. Jakby co, to zmieścili się w granicach tego błędu :)

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

2. a wiesz? Ja się im nie dziwię... , Chrisu 20/12/10 15:03
   Widzą co dzialo sie w Rosji, na Ukrainie... A tak od 16 lat mają wypłacane pensje na czas, emerytury na czas, drogi całkiem niezłe i może po prostu nie chcą mieć "wolności" takiej jak w PL czy UA i biedować przy ziąbie.
   Mówię tu _TYLKO_ o wynikach wyborów, a nie o całej otoczce (opozycja, aresztowania itp).

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. hmm , bartek_mi 22/12/10 10:04
      gowno widza - wiedza to co im tv pokaze i gazety napisza

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. no sooororryyy.... , Chrisu 22/12/10 10:53
         ale na UA i do Rosji i im wolno jeździć i nikt TV z UA czy Rosji nie zagłusza... Powiedziałbym, że Ty gówno widzisz jeśli tam nie byłeś...

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. hmm , bartek_mi 22/12/10 13:49
            wierz dalej w to w co chcesz
            byles, wiesz, widziales
            
            ba pewnie sam jestes bialorusinem pol krwi...

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

            1. nie twierdzę , Chrisu 22/12/10 19:05
               że tam cudownie. Tylko warto byłoby samodzielnie coś zobaczyć i wyciągnąć wnioski, a nie tylko tego co w TV słuchać.
               TAK - NIE byłem na Białorusi.
               TAK - znam Białoruś tylko z TV
               TAK - słyszałem wypowiedzi ludzi (nie z TV) z PL i UA, którzy byli tam - opowieści nie były tak bardzo jednoznaczne jak w naszej TV - dlatego też, NIE powielam tego co w TV mówią, NIE mówię, że tam cudownie, NIE mówię że uwielbiają/nienawidzą Łukaszenkę - będę się wypowiadał jednoznacznie jak SAM zobaczę.

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               1. hmm , bartek_mi 22/12/10 19:41
                  mi wystarczy to co mowi bialorusin studiujacy u nas

                  dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                  1. Ale to nie znaczy , Bergerac 23/12/10 08:52
                     że wszyscy myślą tak samo. Jeżeli studiuje Polak w Paryżu, to nie oznacza że jego zdanie o sytuacji w Polsce jest reprezentatywne dla całego narodu, gdyż może on być zwolennikiem PO lub np. Korwina - wówczas punkty widzenia są odmienne.
                     Poszukaj wśród studentów i znajdź grupę 100 osób, potem przeprowadź badania ;)

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

1. Rozumiem, że , Bergerac 20/12/10 13:11
   pytanie retoryczne :)

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

Meet me after midnight #Farcry