TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[tot] Problem z reklamacją butów , Soulburner 9/12/10 21:31 Kilka dni temu zakupiłem w sklepie buty zimowe. W sklepie pasowały idealnie, ale po przejściu się kilka razy po mieszkaniu stwierdziłem, że prawy ma wadę - jakaś szyna upija mnie w kostkę, co przy dłuższym spacerze na 100% doprowadziłoby do bolesnych otarć.
Zaniosłem buty do okolicznego szewca, ten powiedział, że jest to ewidentnie wada i należy buty zwrócić do sklepu niech wymienią na inną parę.
Tak też zrobiłem - jednak jako człowiek mało obcykany w różnistych procesach reklamacyjnych dałem się zrobić w bambuko. Zgłosiłem ładnej dziewczynie (to część problemu, bo zmiękłem ;)) chęć zwrotu obuwia i wymiany na inną parę lub zwrotu pieniędzy. Ta zaczęła pisać jakieś 15 minut coś na komputerze i dostałem kartkę, że... ekspertyza będzie trwać 14 dni :| Zgodziłem się na to...
Dziś dostałem telefon, że stwierdzono, iż reklamacja jest "niezasadna".
Po drodze do sklepu miałem urząd konsumenta - zajrzałem tam i opisałem krótko sprawę. Pani powiedziała, żeby przynieść jej paragon (o tym niżej) i pisemną decyzję, a samego obuwia nie odbierać.
Udałem się do sklepu po papierek z opinią - napisano, że but jest dobry, nie wiadomo co mi przeszkadza, że przecież przymierzałem. W drugim paragrafie napisano, że "klient nie skorzystał z możliwości zwrotu obuwia w terminie 30 dni od zakupu" - cholera jasna, poszedłem właśnie po to!
Dodatkowym problemem jest kwestia paragonu. Kiedy oddawałem buty, paragon wzięto i przyczepiono do zgłoszenia reklamacji i schowano do szuflady. Nie wiedziałem wtedy, że paragon jest moją własnością, o czym uświadomiła mnie dopiero pani rzecznik konsumenta. Dziś w sklepie zażądałem owej opinii oraz paragonu - powiedziano mi, że paragonu nie dostanę, dopóki nie odbiorę butów.
Pytania:
1. czy sklep ma prawo przetrzymywać mój paragon i odmawiać wydania mi go? Jeśli nie, na co się powołać, aby go odzyskać?
2. czy opłaca się pisać zwykłe odwołanie od decyzji wypisanej na kartce?
3. czy rzecznik konsumenta jest w stanie coś wywalczyć w tej sprawie?
Z góry dzięki za pomoc :)You must gather your party before
venturing forth. - s.w. , laciak88 9/12/10 21:35
też reklamuję właśnie i też zabrali mi paragon. Ale ja zrobiłem kopię :-]"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - re: , Kenny 9/12/10 21:43
1. nie, na urzad skarbowy (postrasz 'nie wydaniem paragonu fiskalnego')
2. tak
3. bardzo tak.:Pozdrowienia:. - to co robić? , Soulburner 10/12/10 01:20
pisać odwołanie, czy też zabrać paragon i do rzecznika?You must gather your party before
venturing forth.
- paragon to bez gadani musza , Deus ex machine 9/12/10 22:50
Ci wydać, a jak płaciłeś kartą to dodatkowo masz dowód zakupu. Powiedz pani, jak nie da paragonu to idziesz prosto do skarbowki napisać skargę na sklep - jak Ci nie oddadzą, to są mega głupcami .) I nie powinni Ci zabierać paragonu tylko zrobić sobie kopie, to Twój dokument. Możesz go zwrócić do sklepu ale jak oddadzą Ci kasę."Uti non Abuti" - a co do samej reklamacji, , Matti_2 10/12/10 08:15
to uznali ją za niezasadną. Odwoływać się możesz, ale do niczego ich nie zmusisz. Dopiero na drodze sądowej. Prawo do zwrotu w ciągu 30 dni bez podania przyczyny nie jest przewidziane przez prawo, zatem to tylko dobra wola sklepu - pewnie w sklepie wiszą jakieś informacje na ten temat, których nie zauważyłeś. Ale domagać się zwrotu nie masz prawa.
Składając reklamację masz prawo do wymiany na nową parę lub naprawy obecnej. Dopiero jak wymiana lub naprawa jest zbyt uciążliwa dla Ciebie, albo nieopłacalna dla sprzedawcy można odstąpić od umowy za zwrotem kasy. Reszta Twoich praw tu: http://forumprawne.org/...nsumenta.html#post258216 - poczytaj to , Robek 10/12/10 10:28
http://forumprawne.org/...poradnik-konsumenta.html***życie jest jak jajko trzeba je
znieść*** - ok, wszystko już wiem, poza tym czy pisać odwołanie czy od razu iść do rzecznika , Soulburner 10/12/10 10:41
:-PYou must gather your party before
venturing forth. - od razu do rzecznika , Kenny 10/12/10 10:54
odwolanie skonczy sie tak, jak za pierwszym razem.:Pozdrowienia:. - ok, to idziem po paragon , Soulburner 10/12/10 11:05
aż jestem ciekaw ile osób będzie wysłanych, żeby mnie przekonać, żebym sobie poszedł :DYou must gather your party before
venturing forth. - zastosuj metode z tego filmiku: , zgf1 10/12/10 13:52
http://www.youtube.com/...;feature=player_embedded ;)Leave me alone I know what I'm doing! - znasz może tytół utworu odrazu na początku filmu? , mkulpa 10/12/10 18:57
wpada w ucho. Może wiesz kto to gra?
- wspolczuje , zeb 10/12/10 11:19
Nie raz przechodzilem przez cos takiego. Chce tylko powiedziec jak to wyglada w UK. Kieds kupilem buty, przymierzylem - bylo ok, w domu wrzucilem je do schowka i zapomnialem o nich. Po jakims czasie zalozylem je i...cos mnie w nich uwierala (podobna sytuacja do Twojej). Bylo to kilka miesiecy po zakupie - o paragonie zapomnij - dawno wyrzucony. Ale mysle sobie, co tam, uderze do sklepu zobaczymy co powiedza. Poszedlem, powiedzialem o co chodzi - buty mialem na sobie - pani mowi, ze nie ma problemu, wymienia na inna pare albo jakiekolwiek inne znajde w sklepie. Potrzebny tylko paragon - ja mowie, ze nie mam, a pani pyta czy placilem karta, wziela numer karty i po kilku minutach wszystko bylo cacy. Wybralem sobie nowe buty, pani zabrala te, w ktorych przyszedlem i chyba nie mogla byc jeszcze milsza. Powiem, ze bylem bardzo tym zaskoczony - bylem przygotowany na proste nie, co zreszta bym zrozumial - buty uzywane itp, ale jednak widac, ze mozna jak sie chce.Zack - ... , reev 10/12/10 18:52
norma pierwsza reklamacja zawsze odmówka, druga przechodzi. stary chwyt :)Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
cyferki, za dużo ramu, dysk
holograficzny, elektrownia jądrowa |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|