Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » patinka 20:56
 » Fasola 20:55
 » Kenny 20:50
 » Sherif 20:47
 » DJopek 20:46
 » DYD 20:45
 » burzynsky 20:45
 » esteban 20:44
 » rrafaell 20:41
 » abes99 20:35
 » burz 20:33
 » Wedelek 20:31
 » rulezDC 20:26
 » resmedia 20:24
 » Zbyszek.J 20:20
 » Hitman 20:15
 » marekzi 20:13
 » Wedrowiec 20:13
 » Kosiarz 20:13
 » etranger 20:06

 Dzisiaj przeczytano
 41115 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] psucie rynku - porazka roku , MayheM 9/12/10 18:33
Nie no, padlem na lopatki, jak zobaczylem oferte w tym ogloszeniu.

http://oferia.pl/...um=email&utm_campaign=inne

Co to w ogole ma byc? 40zl?

  1. ale nie wiadomo , Demo 9/12/10 18:37
    co On rozumie przez enigmatyczne "cena winxp". Bo jak za usługę policzy 40 pln + wysokość ceny xp to nieźle :D

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  2. Chyba , Marcinex 9/12/10 18:37
    za sztukę :))

    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!

  3. pewnie , laciak88 9/12/10 18:37
    jakiś łebek, dlatego taka cena

    "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
    life's problems."

    1. Raczej, , Ramol 9/12/10 19:00
      nikt inny za 40zl dniowki nie pracuje. Coz, od dawna wiadomo, ze kazdy kto ma komputer dluzej niz rok i umie postawic winde to "informatyk".

      Ramol

  4. wyraznie napisal , MayheM 9/12/10 19:07
    ze cena 40zl za wszystko.

    Poza tym, zleceniodawca napisal, ze ma legalne windowsy, wiec cena windowsa XP odpada.

  5. idiota , daver 9/12/10 19:30
    US na niego naslac (daje lape uciac, ze faktury nie wystawi), to mu sie odechce.

    I use arch btw

    1. zanim nawiesz kogoś idiotą... , resmedia 9/12/10 19:45
      to wiedz, że prace dorywcze do pewnej kwoty nie są opodatkowane, nie mówiąc już o braku obowiązku prowadzenia dg, jeżeli działalność, którą prowadzi, nie jest zorganizowana i ciągła.

      desipere est juris gentium

      1. 4-5 kompow za 40zl = idota , daver 9/12/10 20:00
        czyznaki

        I use arch btw

  6. jakie psucie? , ViS 9/12/10 20:00
    jakiś gimnazjalista chce dorobić to niech robi, będzie miał kieszonkowe.
    A jak chce to za darmo zrobić to też niech robi, kto zabroni?

    I will not buy this record - it is
    scratched.

    1. klasa C 2007-2010 ;P , daver 9/12/10 20:08
      To jest psucie rynku. 80% Polakow bedzie pozniej oczekiwalo podobnej ceny od pro uslugi.

      I use arch btw

      1. ale niech oczekują :) , ViS 9/12/10 20:54
        usługa\towar są warte tyle ile ktoś chce za nie zapłacić.
        Znam serwisantów co robią dobrze i tanio, znam takich co robią gówno i chcą brać dużo. Tacy też psują rynek bo biorą 200zł za niezainstalowanie windowsa. A jakby się udało wzięli by 300zł. I potem biedna kobiecina z rozdziawionym dziobem patrzy jak mówię jej że instalacja windowsa na tym komputerze to nie jest żaden problem i warte jest to 50-100zł.

        Jeśli nie stać kogoś na dokładanie do interesu no to sorry, niech zmieni interes.

        I will not buy this record - it is
        scratched.

        1. przeczysz sobie , daver 9/12/10 21:06
          "usługa\towar są warte tyle ile ktoś chce za nie zapłacić"

          Sam napisales, ze kobiecina jest sklonna wydac 200 pln za niezainstalowanie ;) windy, a nastepnie mowisz, ze to jest warte 50-100zl. Jak dla mnie to jest warte 300 pln.

          Zleceniobiorca rozpoczyna licytacje od skrajnie niskiej ceny, zapewne sporo ponizej oczekiwan najwiekszego skapca, czyli psuje rynek.

          I use arch btw

          1. ale gdzie tu przeczenie? :) , ViS 9/12/10 21:21
            dla kogoś jest to warte 2zł, dla innego 200zł. Gdzie tu przeczenie?
            Dla Ciebie może być i 300zł co stanowi prawie cenę windowsa 7. Średnia cena instalacji w sklepach/serwisach warszawskich to 50-100zł. Komputronik bierze 99zł.
            Namnożyło się "serwisantów" i teraz ulotki reklamowe "pogotowie komputerowe" walają się razem i mieszają z ulotkami o Baśce i Kryśce z burdelu co lubią trójkąciki.

            Ja jak się na czymś nie znam, np. na samochodach, to przed wyjazdem do warsztatu w celu wymiany sprzęgła rozeznaje się najpierw w cenach i ew. pytam o polecony warsztat/korzystam z mojego warsztatu. Tak to jest z usługami.

            Po prostu wydaje mi się że stękacie na próżno i z niezrozumiałych dla mnie powodów. Uważacie że ktoś taniej zrobi gorzej? Może gorzej, może lepiej. A może chcecie regulowanych cen na usługi komputerowe? Czekajcie aż wam wyregulują usługi ekip budowlanych.
            Wszyscy chcą dobrze i tanio. Aż nie wierzę że trzeba Wam tłumaczyć jak działa wolny rynek. Gość sparzy się na gówniarzu który robi za czteropak piwa, to zatrudni kogoś bardziej profesjonalnego.

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. 300zl , daver 9/12/10 21:33
              to nie moja cena (ja nie instaluje Windowsow, bo jak widzisz to sie nie oplaca), a kobiety z Twojego przypadku, ktora sklonna byla za to zaplacic.

              Podobnie jak Ty rozeznajesz sie w cenach serwisu samochodowego, Kowalski robi, gdy mu sie Windows zepsuje. Twoja cena (50-100zl od 1 kompa, przy cenie z watku za 4-5 kompow) bedzie wtedy rozsadna czy rabunkiem w bialy dzien?

              I use arch btw

              1. pomijając , ViS 9/12/10 21:54
                to że mi się by nie chciało ;) Prowadząc sklep, gdyby gość mi dostarczył kompy, za 50zł za komputer bym zrobił. W miejcu pracy komputerów już wziąłbym podwójnie.

                Teraz wciąż nie wiem o co chodzi Ci z tym nazywaniem gościa idiotą, martwisz się że nie będzie miał co do garnka włożyć, czy to że zrobi dobrze i gość od innych "ynformatykuf" będzie dalej takiej samej ceny oczekiwał?

                I will not buy this record - it is
                scratched.

                1. 50 zl od komutera? i jeszcze mam Ci go dostarczyc do domu? , daver 9/12/10 22:17
                  oszust i zdzierca!!!

                  Zmartwiloby mnie, gdyby zrobil to dobrze. Znaczyloby to, ze jest mega idiota. Nawet gimnazjalista powinien sie cenic.

                  I use arch btw

                  1. aaale , ViS 9/12/10 22:46
                    mogę być oszustem i zdziercą, latamito ;)
                    lalamido ;)
                    Ja zawsze byłem szczery: tyle i tyle, nie pasuje? so long, idź człowieku gdzie indziej. No ale nigdy nie byłem na tyle naiwny zeby to było moje główne zajęcie.

                    I will not buy this record - it is
                    scratched.

                    1. Ty ch*ju , daver 9/12/10 22:57
                      ja Ci dam latamito, wiem gdzie mieszkasz, samochod Ci spale, oszukac mnie chciales!!!

                      ;)

                      Widzisz, a mogloby byc, jak wiele innych prostych czynnosci, gdyby tylko ludzie mieli troche rozumu w glowach i nie schodzili ponizej stawek glodowych.

                      I use arch btw

                      1. nie spotkałem się , ViS 9/12/10 23:04
                        z ani jednym przejawem agresji ;) co najwyżej ktoś najpierw wyśmiał cene a potem pokornie wrócił bo mu ktoś nabruździł, ale wtedy płacił też więcej bo musiałem dodatkowo posprzątać po "ynformatyku" ;)

                        Czy ja wiem czy mogłoby być główne zajęcie, sądząc po ilości ulotek, konkurencja jest ogromna. I nie mam ani jednego znajomego który zajmuje się tylko tym, bo nie da się wyżywić siebie a co dopiero rodziny. Jako dodatek po normalnej pracy czy w weekendy, ok.

                        I will not buy this record - it is
                        scratched.

                        1. przekoloryzowalem troszeczke , daver 9/12/10 23:29
                          ale z agresja sie spotkalem.
                          Btw. zakladamy, ze gimnazjalista ma IQ > 60 i zainstaluje Windowsa poprawnie, wiec nie masz po kim sprzatac. Long story short, jestes zdzierca i oszustem ;P

                          "[...] bo nie da się wyżywić siebie a co dopiero rodziny."
                          Dziwisz sie, przy takich stawkach?

                          I use arch btw

                          1. ale to nie jest wina , ViS 9/12/10 23:39
                            tych co się tanio sprzedają. Ceny usługi poszły w dół i trzeba z tym żyć, jak Bartek_mi niżej napisał, naprawiać lodówki. Albo nawet piecyki-termy gazowe. Za oględziny bierze facet 200zł. Tu stuknie, tam stuknie, i 200zł płace.

                            I will not buy this record - it is
                            scratched.

                            1. a kogo wina? , daver 9/12/10 23:56
                              uslugi nog nie maja, same sobie nie pojda. Trzeba wiec pietnowac idiotow.

                              I use arch btw

  7. z tego co sie orientuje , MayheM 9/12/10 20:26
    to tam moga brac udzial zarejestrowane firmy. Przynajmniej jak ja sie rejestrowalem, to tak bylo.

  8. widać nowe oferty z przyjazdem i zabraniem kompa , digiter 9/12/10 20:39
    cena 50-100zł.
    Za sam przyjazd w obie strony wziąłbym więcej niż 50zł, ale ja leniwy jestem.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

  9. w szczecinie to normalka , Piratez 9/12/10 21:33
    ludzie tutaj kasy nie maja...

  10. czemu psucie , Deus ex machine 9/12/10 22:54
    myslisz, ze na swiecie jeden taki komp do naprawy jest .) Spokojnie starczy tych rupieci dla wszystkich .)

    "Uti non Abuti"

    1. oddam Ci swoj przydzial , daver 9/12/10 22:59
      a co mi tam, gesta mam.

      I use arch btw

      1. niee , Deus ex machine 10/12/10 18:58
        to ja oddam oba przydzialy, mnie takie rzeczy juz nie bawia .)

        "Uti non Abuti"

        1. Jaclaw wiec zaciera rece , daver 10/12/10 19:26
          Z pomoca dopalaczy pociagnie 24/7, moze zarobi na czynsz.

          I use arch btw

  11. hmm , bartek_mi 9/12/10 23:36
    zamiast grac na komputerze trzeba sie bylo uczyc lodowki naprawiac...

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  12. ja takich ynformatykow lubie , Maverick 9/12/10 23:49
    dzieki nim jest robota. w UK na forach czesto oglaszaja sie spece co to za 10 funi system stawiaja. dzieki nim mam sporo pracy bo na systemie postawionym za 10 funi dlugo sie nie popracuje. a klienci placa 30-40 funi za prawidlowo i kompletnie postawiony system.

    troche tez smiesznie piszecie koledzy o tym, ze usluga tyle a przeciez to blisko ceny Windowsa. i co z tego? Linux jest zdaje sie za free. czy to znaczy, ze za instalacje zaplacimy blisko zera? nic podobnego.

    1. napisałem tak , ViS 9/12/10 23:54
      dlatego że znam ludzi przychodzących do serwisu. Połowa jak zobaczy cene systemu operacyjnego ucieka z oburzeniem. Tolerancja na instalacje windowsa jest maksymalnie do stówy.
      Jasne - są klienci i klienci. Jedni z czystym sumieniem za godzine pracy zapłacą 200zł i jeszcze wcisną dobre piwo, inni z żalem rozstaną się z 50zł. Nie wiem o czym dyskusja, o ludzkich charakterach? :)

      I will not buy this record - it is
      scratched.

      1. Ci co uciekaja z oburzeniem , Maverick 10/12/10 00:08
        mysla, ze postawienie systemu to pryszcz. jesli to pryszcz to niech stawiaja sami.

        kiedys za czasow gdy pracowalem w serwisie RTV moj szef zawsze robil jakis trick u klienta, a to kondensatowy ladowal a potem robil niby zwarcie, ze to taka niebezpieczna praca itd. opowiadal, ze ludzie zawsze inaczej patrza gdy cos idzie nie tak ale na koncu TV dziala jak trzeba.

        kiedy przychodzi kolo do pralki czy do piecyka gazowego to tacy ludzie wyciagaja zapewne stowe bez mrugniecia okiem. kompy zawsze sie same naprawiaja a informatyk tylko siedzi i enter naciska...

        dlatego mowie, bardzo lubie takich serwisantow z tej oferty. dzieki nim prawdziwi fachowcy maja co robic. szkoda tylko ludzi.

        inna sprawa, ze czasem trafi sie klient, ktoremu za 30 zeta system by sie postawilo. zalezy od sytuacji i od czlowieka.

        1. zgadzam sie, ale polowicznie , daver 10/12/10 00:27
          Naprawa kompa/windowsa nie rozni sie niczym od naprawy piecyka. Nadal wiekszosc ludzi ma z tym problem/nie chce tego robic samemu (bo nie lubi/zarabia kilka razy wiecej na godzine niz serwistant, wiec sie nie oplaca). Ale nie czyn z tego fizyki kwantowej. Kolo z ogloszenia prawdopodobnie podola, tylko cena jest absurdalna. Gdyby pan Zenek po godzinach zaczal naprawiac piecyki za 30zl, to zapewne koledzy po fachu obiliby mu morde, i mieliby racje.

          I use arch btw

          1. o tym wlasnie mowie , Maverick 10/12/10 10:25
            pewnie podola jesli sie zglasza ale ta cena? to chyba jakis desperat musi byc.

          2. Widzę, że masz fajne pojęcie sprawiedliwości... , JE Jacaw 10/12/10 18:57
            ...i uważasz, że jeśli ktoś pracuje za mniej niż Ty uważasz za właściwe to można mu obić mordę. A czy przypadkiem nieuczciwa konkurencja nie polega przypadkiem właśnie na zmowie producentów lub usługodawców ? Jak rozumie uważasz, że ostatnio nagłośniona zmowa producentów telewizorów jest jak najbardziej słuszna, bo w końcu nie można pozwolić, aby ktoś sprzedawał taniej, w ostateczności trzeba mu obić mordę, spalić dom i zgwałcić żonę.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. masz linka nizej , daver 10/12/10 19:11
              czyznaki

              I use arch btw

    2. Z ciekawosci , Ramol 10/12/10 07:10
      jak mozna postawic niekompletnie system? Przynajmniej winde, ze wymaga pozniej naprawy?

      Ramol

      1. z życia wzięte , ViS 10/12/10 07:33
        co ja np. miałem:
        wyłączone updaty, postawiony xp z sp2 zamiast z sp3, brak jakiegokolwiek antywirusa darmowego, IE7 zamiast 8, stare sterowniki, menadżer urządzeń cały żółty, pochrzanione partycje przez obecność czytnika kart (czyli windows zainstalowany np. na partycji G: ;)) itp itd...
        a najlepszy mastah postawił ludziom pirata i nawet WGA scrackował, a na spodzie komputera była naklejka legalności...

        I will not buy this record - it is
        scratched.

        1. WGA scrackował , RusH 11/12/10 07:13
          erm ? Ja tak zawsze robie, i wylaczam updejty, i zadnych antywirusow nie instaluje, i kasuje skroty do IE calkowiecie, w zamian instaluje FF i Opere,

          I fix shit
          http://raszpl.blogspot.com/

          1. hmm , ViS 11/12/10 09:39
            przed kawą jestem i nie rozumiem ;)

            I will not buy this record - it is
            scratched.

      2. e no prosze Cie.. , Maverick 10/12/10 10:32
        zartujesz tak?

        bo jesli nie zartujesz to sterowniki, latki, update, jakis darmowy antywirus, adaware, wylaczenie powiadamiania o bledach, wylaczenie oszczednosci energii dla portow USB i kart sieciowych.

        plus lista sprzetu jakie klient ma w domu aby nie musial sie martwic gdy po powrocie do domu nie bedzie mogl drukowac, skanowac czy kamery do skype uzywac.

        dla nas to nie klopot. dla normalnego uzytkownika jest to klopot ogromny i komp nadaje sie na serwis bo klient powie, ze kamera nie dziala a skaner zepsuty (bo przeciez system go nie rozpoznaje)

        troche trzeba z klientami popracowac aby sie tego nauczyc, ze to co dla Ciebie jest norma i zajmie 5 min na doinstalowanie dla kogos jest uszkodzeniem i powodem niepotrzebnych nerwow.

        1. hmm , Liu CAs 11/12/10 01:09
          "wylaczenie oszczednosci energii dla portow USB i kart sieciowych." a po co to ? jakoś nigdy tego nie robiłem i nie miałem z tego powodu problemów.

          -= parówkowym skrytożercom,
          mowimy NIE =-

          1. wlaczony wygaszacz ekranu , Maverick 11/12/10 15:33
            po powrocie do kompa siadasz, wybudzasz kompa z wygaszacza czy hibernacji i jeb - nie ma netu, nie dziala skaner/kamerka/drukarka czy co tam masz w USB.

            sprawdzalem wiele razy. byc moze jakas latka to poprawila ale z przyzwyczajenia zawsze klientom to odhaczam, oszczedzam im kolejnych qrwic.

  13. chcialbym miec takiego pracownika :D , Yasiu 10/12/10 07:35
    Poskladanie do kupy, reisnstal systemu plus testy. 100zl/sztuka

    Yasiu (stupidity it's a virtue)

  14. A że tak się zapytam, co to jest psucie rynku ? , JE Jacaw 10/12/10 09:42
    Poza interwencjonizmem państwowym nic innego nie przychodzi mi do głowy, bo konkurencja na każdym rynku jest dobra... oczywiście dobra dla konsumenta i to jest najważniejsze.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. lol, Ty to nazywasz konkurencja? , daver 10/12/10 10:14
      Ja bym to nazwal czynem nieuczciwej konkurencji.

      I use arch btw

      1. A mogę prosić o jakieś uzasadnienie ? , JE Jacaw 10/12/10 11:10
        Widzę, że rzucasz tu hasłami typu: "oszust", "nieuczciwa konkurencja" itd. a niczego nie uzasadniasz. Na czym więc polega jego oszustwo lub nieuczciwa konkurencja ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. uzasadnienie? serio? , daver 10/12/10 17:12
          8-10zl za zlozenie kompa i instalacje windy? Na minimalna dla pracownika nie wyrobisz. 10-20x razy ponizej rozsadniej stawki nazywasz 'dobra' konkurencja i potrzebujesz jeszcze uzasadnienia?

          I use arch btw

          1. Tak... , JE Jacaw 10/12/10 18:44
            ...a to na czym polega jego oszustwo ? Poza tym tam nie jest powiedziane ile tych kompów ma być.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. facepalm , daver 10/12/10 19:02
              Jest 4-5 kompow, z wyciagnietymi dyskami, wiec jest wysokie prawdopodobienstwo, ze 4-5 kompow bedzie dzialac.

              http://lex.pl/serwis/du/2003/1503.htm


              btw. czym zajmiujesz sie zarobkowo, i co powiesz na to, ze zrobie Ci ZDROWA konkurencje, zaczynajac od oferowania swoich uslug kilkadziesiat razy taniej? Dotarlo, czy jeszcze nie?

              I use arch btw

              1. No i co znalazłeś w tej ustawie ? , JE Jacaw 11/12/10 14:25
                Pod co Twoim zdaniem podpada ten gościu ? Poza tym co to za argument, że co zrobię jak ktoś zaoferuje to samo tylko taniej ? No pewnie nie spodoba mi się to, ale wiele rzeczy mi się nie podoba, a takie jest życie i na tym polega KONKURENCJA. Dotarło ? Jeśli nie to podaj mi Twoją definicję konkurencji, poza tym czy Ty jako konsument chcesz kupować rzeczy tanio czy drogo ? Czy kupujesz np. drożej chleb w piekarni osiedlowej, czy wolisz kupić tańszy w supermarkecie (oczywiście przy założeniu, że produkty są jakościowo takie same) ? Czy wtedy uważasz, że np. supermarket ma nieuczciwe i niesprawiedliwe ceny i dlatego wolisz kupić drożej w osiedlowym sklepie, aby ten sklep nie zbankrutował ? I jak rozumiem będziesz namawiał właścicieli takich sklepów, aby obili mordę właścicielowi supermarketu, czy tak ?

                Chłopie zastanów się co piszesz, chcesz powrotu do PRL'u i "sprawiedliwych" cen umownych ustalanych przez państwo, czy co ? Kto decyduje jaka cena jest sprawiedliwa, a jak nie - może Ty ? Nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwa cena lub pensa, produkt lub usługa są warte tyle ile wyznaczy rynek przez zrównanie podaży z popytem i to wszystko. Skoro ktoś jest w stanie to zrobić za 30 zł tzn. że tyle jest to według niego warte i Twoje "widzimisie" odnośnie tej ceny nie ma tu znaczenia. I nie jest to istotne, czy mi się taka cena podoba, czy nie, czy z tego powodu będę musiał zamknąć interes czy nie. Skoro oferujesz wyższe ceny niż ludzie chcą zapłacić to czas zmienić branżę. Gdyby producenci mieli decydować o tym jaka cena jest sprawiedliwa to by zapewne chcieli ze 100 zł za bochenek chleba, a konsumenci za 1 gr i te dwie grupy spotykają się na rynku i przez negocjacje ustalana jest optymalna cena, czyli taka którą chce zapłacić maksymalnie dużo konsumentów i maksymalnie dużo producentów upiecze za nią chleb. Ci co chcą sprzedawać drożej wypadają z rynku, a Ci co chcą kupić taniej nic nie kupią.

                Przestań myśleć w kategoriach własnego interesu, popatrz na to szerzej. Ty jako naprawiający kompy pewnie chciałbyś to robić za 1000 zł od sztuki i gdyby ktoś się na taką cenę zgodził to też być powiedział, że to niesprawiedliwe i że to jest psucie rynku, czy też chętnie byś się podjął tej pracy ? Do tego zauważ, że większości jesteś konsumentem i czy wtedy szukasz "sprawiedliwych" cen, czy też najniższych i czy wtedy uważasz, że np. cena chleba jest za niska i "niesprawiedliwa", czy też cieszysz się, że jest niska ?

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. omfg, przykro czytac taka dziecinade wyplywajaca , daver 11/12/10 15:32
                  spod klawiatury doroslego czlowieka. Skoro poprzedni link byl zbyt trudny: http://www.paiz.gov.pl/...wymogi_minimalnego_zysku

                  I use arch btw

                  1. Przykro się czyta jak ktoś udaje dorosłego, ale zero argumentów podaje... , JE Jacaw 11/12/10 20:40
                    ...ja Ci napisałem jak działa rynek, jeśli to dziecinada to za takie coś ludzie nagrody Nobla dostawali, ale Ty wiesz lepiej. Do tego po co argumentować, lepiej powyzywać adwersarza, zarzucić mu brak kompetencji i dziecinadę i sprawa załatwiona... żadne argumenty merytoryczne nie są potrzebne - prawda ?

                    No więc przeczytałem to i teraz proszę oświeć mnie i powiedz co ten gościu zrobił sprzecznego z prawem ? Jak już pisałem o nieuczciwej konkurencji możemy mówić wtedy, gdy ktoś np. stosuje dumping, jednak w tym przypadku nie mamy takiego przypadku, a przynajmniej nic na to nie wskazuje. Facet coś zarobi, nie robi tego poniżej kosztów (bo niby jakie koszty ponosi przy tego typu usłudze - praktycznie zerowe), nie stosuje też zerowej marży, bo 30 zł to praktycznie jego czysty zysk. Więc pytam jeszcze raz gdzie tu widzisz coś podpadającą pod te paragrafy i przestań jak dzieciak rzucać ogólnikami, tylko zachowaj się choć raz jak dorosły w tej dyskusji i podaj chociaż jeden merytoryczny argument.

                    Przy okazji nazwałeś gościa oszustem, więc teraz uzasadnij dlaczego, przy okazji polecam wpierw zapoznać się z definicją oszustwa, bo nawet jeśli gościu stosowały dumping (a moim zdaniem nie robi tego) to i tak nie spełnia to definicji oszustwa. Dla ułatwienia np. definicja jest tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Oszustwo

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. ahaha, jakiego jeszcze argumentu potrzebujesz? , daver 11/12/10 22:02
                      Nobla? Gdzies Ty sie ekonomii uczyl? Co trzeba zrobic, by w Twoim mniemaniu usluga byla dumpingowa? Doplacic? Przelicz sobie jego roboczogodzine, gdyby pracowal legalnie, doliczyl podatki i koszty, moze wyszedlby dumping.

                      btw. nazywalem go idiota, "oszust" padl tylko w sarkastycznych przypadkach rozmowy z ViSem.

                      I use arch btw

                      1. Ha ha ha... a gdzie Tyś się logicznego myślenia uczył ? , JE Jacaw 12/12/10 14:03
                        Przestań wyśmiewać, rzucać oskarżenia i podawać ustawy udając mądrego, napisz coś od siebie i uzasadnij. Słyszałeś o tym, że tezy należy uzasadniać ? To Ty podałeś tezę, że to oszustwo i nieuczciwa konkurencja i teraz ją uzasadnij, czemu jest to oszustwo (bardzo jestem ciekaw dowodu na oszustwo) i nieuczciwa konkurencja. Jeśli już to Ty powinieneś przeliczyć roboczogodziny itd. aby uzasadnić Twoją tezę, a nie ja. Jeśli nie potrafisz dyskutować merytorycznie to sobie lepiej daruj dyskusje w ogóle.

                        Podaj chociaż JEDEN argument uzasadniający Twoje tezy !!! Jedna z podstawowych zasad prawa mówi, że to oskarżający musi udowodnić winę, a nie odwrotnie. Napisać, że ktoś jest złodziejem, oszustem, mordercą to potrafi każdy, problem w tym, że trzeba to uzasadnić, a Ty tego nie robisz lub nie potrafisz.

                        Wprawdzie nie powinienem tego robić, bo jak napisałem to Ty powinieneś uzasadnić Twoją tezę, ale obawiam się, że nie potrafisz i dlatego stosujesz nieuczciwe techniki dyskusji m.in. wyśmiewanie. No więc jeśli gościu pracuje gdzie indziej na stałe to nie musi płacić ZUS'u z tej działalności, podatek dochodowy płaci się od DOCHODU, zewnętrzne koszty złożenia kompa i jego przetestowania są praktycznie zerowe, ok odrobinę mu to prądu zużyje, ale tak na oko będzie to maksymalnie parę złotych. Czyli facet jest 40 zł - prąd do przodu, więc nie robi nic poniżej kosztów. Natomiast nie ma OBIEKTYWNEJ i ustalonej PRAWNIE stawki za roboczogodzinę i dlatego nie można powiedzieć, że stosuje on dumping, bo zarabia na tym, może i mało, ale ZARABIA. A jak przeczytasz i zrozumiesz (w co powoli wątpię), to dumping jest to sprzedawanie czegoś PONIŻEJ kosztów poniesionych na daną rzecz lub usługę. Jeśli zysk będzie nawet 1 grosz to jest to dalej POWYŻEJ kosztów i nie można tego nazwać dumpingiem.

                        Jeśli przeczytasz to co sam podałeś to przez nieuczciwą konkurencję rozumie się m.in. to:
                        - "sprzedaje towary bez marży handlowej"
                        - "sprzedaż towarów lub usług poniżej kosztów ich wytworzenia lub świadczenia albo ich odprzedaż poniżej kosztów zakupu"

                        Co więcej jest tam wyraźnie podany przykład:
                        "Sprzedaż, o której mowa w art. 15 ust. 1 pkt 1 ZNK polega na sprzedaży poniżej kosztów wytworzenia, ale nie poniżej cen rynkowych. Jeżeli zatem rynkowa cena hurtowa litra benzyny wynosi 2,5 PLN, a koszt wytworzenia litra paliwa wynosi 1,8 PLN, wówczas sprzedaż np. za 2 PLN nie będzie, co do zasady, czynem nieuczciwej konkurencji. "

                        Jeszcze raz to powtórzę, abyś mógł wreszcie zrozumieć: nieuczciwa konkurencja polega na sprzedaży PONIŻEJ KOSZTÓW WYTWORZENIA, natomiast nie jest do niej zaliczana sprzedaż PONIŻEJ CENY RYNKOWEJ.

                        Czy Ty w ogóle czytałeś to co sam przytoczyłeś, bo obawiam się, że nie.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. Jaclaw, z calym szacunkiem, co Ty palisz? , daver 12/12/10 17:06
                          Przede wszystkim, na co zwrocilem juz uwage, gdzie nazwalem "glownego bohatera" oszustem?

                          Skoro zdrowy rozsadek, doswiadczenie czy ustawy (ktorych nie rozumiesz, lub nie chcesz zrozumiec) nie przemawiaja, to jakie argumenty beda dla Ciebie do przelkniecia? Moze wiec przyklad. Mozesz podac mi gospodarke, gdzie szalona i/lub nieuczciwa konkurencja cenowa w uslugach przyniosla cos dobrego? Innymi slowy, wymien jeden kraj o wysokiej stopie zyciowej, gdzie sila robocza jest smiesznie tania.

                          I use arch btw

                          1. A co Ty palisz ? , JE Jacaw 12/12/10 22:41
                            To jest fragment z przytoczonego przez Ciebie tekstu:

                            "Sprzedaż, o której mowa w art. 15 ust. 1 pkt 1 ZNK polega na sprzedaży poniżej kosztów wytworzenia, ale nie poniżej cen rynkowych. Jeżeli zatem rynkowa cena hurtowa litra benzyny wynosi 2,5 PLN, a koszt wytworzenia litra paliwa wynosi 1,8 PLN, wówczas sprzedaż np. za 2 PLN nie będzie, co do zasady, czynem nieuczciwej konkurencji. "

                            Co do oszustwa, to faktycznie nie nazwałeś jego tak, ale kolegę ViS'a, więc tu przyznaję się do pomyłki.

                            Socjalizm to ustrój, który
                            bohatersko walczy z problemami
                            nieznanymi w innych ustrojach

                        2. Jacawie drogi , Maverick 12/12/10 18:55
                          cytat z samego Ciebie:

                          "Natomiast nie ma OBIEKTYWNEJ i ustalonej PRAWNIE stawki za roboczogodzinę i dlatego nie można powiedzieć, że stosuje on dumping, bo zarabia na tym, może i mało, ale ZARABIA"

                          ja juz nie kumam kompletnie o czym Ty piszesz. Prawda, w Polsce nie mieszkam juz kilka ladnych lat ale czy zniesiono minimalna stawke godzinowa/place minimalna?? Nie slyszalem o tym. Jesli nie zniesiono to nie slyszalem. Jesli nie zniesiono to masz odpowiedz na pytanie. Wrecz nie powinno sie pracowac za mniej niz najnizsza godzinna stawka.

                          Ale, ja sie tam nie znam. Obys nie trafil w swoim zyciu na taka konkurencje i abys nie musial pracowac za glodowa stawke dzieki temu.

                          Powodzenia.

                          1. Nie wiem jak jest tam gdzie Ty teraz jesteś... , JE Jacaw 12/12/10 22:45
                            ...ale z tego co wiem to w Polsce (i chyba nie znam takiego kraju, ale mogę się mylić) nie ma ustalonej minimalnej pensji dla prowadzącego działalność gospodarczą - jeśli w Twoim kraju jest inaczej, to chętnie się dowiem jak. I ciekawe jak to funkcjonuje, przychodzi do Ciebie urzędnik i mówi, musi Pan zamknąć SWOJĄ firmę bo nie osiągnął Pan 700 zł dochodu w tym miesiącu.

                            W Polsce natomiast jest pensja minimalna dla pracowników najemnych, ale to jest zupełnie inna bajka... i oczywiście właśnie takie coś to jest psucie rynku, przez państwo, ale jak już wspomniałem to już inna bajka.

                            Socjalizm to ustrój, który
                            bohatersko walczy z problemami
                            nieznanymi w innych ustrojach

                            1. ojej , Maverick 12/12/10 23:21
                              Ty doprawdy nie masz pojecia jak funkcjonuje firma ;-)

                              to, ze jako przedsiebiorca nie podlegasz pod najnizsza krajowa to prawda. ale robiac uslugi za stawki glodowe predzej czy pozniej ktos sie Ciebie zapyta dlaczego takie stawki, z czego Pan zyje i utrzymuje firme itd. moja firma w Polsce (prowadzilem dzialalnosc ok 4 lat) przez pierwszy rok balansowala blisko zera (pracowalem na etacie a firma to byl dodatek) bo wszystko co zarobilem inwestowalem w firme.
                              w 8 miesiacu mialem spotkanie w US w celu wyjasnienia sytuacji, przedstawilem moje stawki, co robie i za ile itd. firma NIE MOZE przynosic strat kolego. to ze to Twoja firma to nic nie znaczy.

                              mozna miec nieprzyjemnosci np. byc podejrzanym o pranie kasy itd.
                              ale jak pisalem, ja sie nie znam. wazne, ze Ty sie znasz i ze idziesz tam gdzie najtaniej. kilka razy zaplacisz podwojnie to moze Ci sie znudzi. a moze nie i zawsze bedziesz sie laszczyl na najtansze towary/uslugi.
                              ja nie mowie, ze to zle, trzeba korzystac z okazji gdy sie nadarza. ale wracajac do watku - ta propozycja traci absurdalem.

                              1. Widzisz jak chory jest system podatkowy? , ptoki 13/12/10 00:19
                                Najpierw wpieprzaja sie w wszystkie detale naszego zycia by potem odwrocic role i zebys to ty musial sie tlumaczyc z tego jak zyjesz. W przypadku podatku pogownego placisz swoja dole i zapominasz o systemie. A u nas sie trzeba tlumaczyc jak robisz biznes i dlaczego tak tanio.

                                To jest chore.
                                Ingerencja w nasze zycie jest tak silna ze nawet trzeba sie tlumaczyc z przelewow miedzy bliska rodzina.

                              2. O czym Ty piszesz ? , JE Jacaw 13/12/10 11:57
                                Ja dyskutuję tu o tym, czy jest tu nieuczciwa konkurencja, a Ty jakieś dziwne wywody przeprowadzasz. Co to ma do rzeczy.

                                Po pierwsze 40 zł to nie jest strata tylko zysk, po drugie może to być zajęcie dodatkowe np. facet pracuje normalnie na etacie, a w łikendy dorabia składaniem kompów i co nie wolno mu, czy co ? Poza tym kogo to obchodzi z czego i jak on żyje, dyskusja dotyczy tej oferty i tego, czy jest ona nieuczciwą konkurencją i tyle. A historyjki o umierających dzieciach, o spowiadaniu się przed US to możesz sobie darować, bo one nie mają tu nic do rzeczy. I wybacz, ale nawet US musi udowodnić winę i nawet jeśli Ciebie wezwie na spytki, to nie jest to jednoznaczne ze skazaniem Ciebie. Ale jak już pisałem jest to nieistotne w tej dyskusji.

                                Socjalizm to ustrój, który
                                bohatersko walczy z problemami
                                nieznanymi w innych ustrojach

                                1. jak nie ma do rzeczy? , Maverick 13/12/10 14:03
                                  jakies 6 zeta na godzine za prace informatyka to nie jest zbyt malo?

                                  bankowo max tyle wyjdzie za te 40 zetek. piszesz, ze 40 zetek to zysk :) dobre dobre Ci powiem. wczesniej napisales, ze za prad kilka zetek mu wyjdzie. zgoda, tylko zauwaz, ze od 40 zetek odejmujac np. 4 zetki na prad to juz masz 10% mniej!

                                  a o US Ci napisalem abys sobie uswiadomil, ze Twoja (czy pacjenta z oferii) roboczogodzina to tez koszt i nalezy go uwzglednic przy ustalaniu ceny za usluge.

                                  kiedys tu tez mialem w UK takiego pacjenta co myslal, ze klientow wszystkim firmom pozabiera wiec mu podeslalem kilka kompow do zlozenia. sam mowil, ze jak to mozliwe, ze ktos bierze 40-50 funi za zlozenie kompa i instalacje systemu jak to mozna za 10 zrobic, przeciez to trwa godzinke...

                                  zlozyl mi 4 kompy i poinstalowal po dyszku od sztuki, kilka rzeczy bylo do poprawki ale poprawilem sobie. koles zarobil 40 funi, ja skasowalem 200. 200-te 40 dla niego i zostalo mi 160 wiec jakies 140 na czysto. super sprawa. koles spedzil nad tymi kompami niemal 1,5 dnia.
                                  zrobilem tak jeden raz, z tego co wiem koles teraz bierze 30 za kompa.
                                  szkoda mi go bylo bo to jak dawac miske ryzu za dobra prace ale widac potrzebowal kopa aby zarabiac normalnie za swoja wiedze a tej akurat jemu odmowic nie zamierzam bo wiedzial co i jak robic.

                                  takze mysle, ze koles z oferii to jakis challenger chyba :)

                                  1. A czy ja gdzieś twierdze, że to dużo ? , JE Jacaw 13/12/10 14:29
                                    Owszem mało, ale nie podlega to pod definicję "nieuczciwa konkurencja". Ty możesz uważa, że mało, kolega daver może uważać, że mało, ale widocznie dla gościa to wystarcza i nic Wam do tego.

                                    Więc nie przekonuj mnie czy to mało, czy dużo, bo nie o tym tu dyskutujemy... szczególnie, że taka dyskusja nie miałaby sensu, bo dla jednego będzie dużo, a dla drugiego mało. Chodzi o to czy jest to nieuczciwa konkurencja. Wszystko wskazuje na to, że nie jest, bo nie spełnia definicji nieuczciwej konkurencji i koniec kropka. Jeśli uważasz, że jest inaczej to uzasadnij, ale uzasadnij, że jest to nieuczciwa konkurencja, a nie czy to jest mało, czy dużo, czy facet z tego wyżyje, czy nie, czy jego dzieci umrą z głodu, czy nie bo to jest NIEISTOTNE w tej dyskusji.

                                    Socjalizm to ustrój, który
                                    bohatersko walczy z problemami
                                    nieznanymi w innych ustrojach

    2. zaprawde powiadam Tobie , Maverick 10/12/10 10:46
      takie uslugi nie maja nic wspolnego z dobrem klienta bo placi on za to, ze po raz kolejny bedzie musial szukac kogos do naprawy komputera. czyli 40 zeta w plecy.

      1. To Ty tak zakłasz... , JE Jacaw 10/12/10 11:13
        ...a jesteś tego pewien ? Tylko tak przypuszczasz, ale nie masz pewności. Swego czasu jak zaczynałem przygodę z kompami i wiedziałem już nieco więcej niż przeciętny użytkownik to taka instalacja systemu lub złożenie kompa była dla mnie frajdą i chętnie takie coś robiłem w ramach pomocy komuś (niekiedy prawie obcemu), jakby mi jeszcze za to parę złotych miało wpaść to czemu nie ?
        Jeśli jest to prosty przypadek to nie trzeba tam super, hiper specjalisty i wszystko może być OK, szczególnie, że to jest WinXP, a nie jakieś 9x/ME, które były bardziej problematyczne.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. kurna.. dobra. , Maverick 10/12/10 11:52
          40 zeta za 5 kompow, tak? policz ile roboczogodzin zejdzie na to i ile bedzie za godzine pracy.

          dla frajdy mozna robic koledze czy rodzicom. firmy nie bez powodu biora 100 zeta czy ile tam. placa podatki, zusy srusy, transport, energie itd. no komu jak komu ale Tobie chyba nie trzeba tlumaczyc pewnych rzeczy..

          1. nie za 5 tylko za tyle ile sie da skompletowac. A co do tego za ile gostek chce to zrobic , ptoki 10/12/10 12:15
            to moze byc tak ze chce zarobic cokolwiek bo kasy nie ma a czasu ma duzo.
            Nie mnie czy tobie to oceniac.
            Fajnie ze piszecie tutaj ile powinna kosztowac relatywnie dobra usluga. To pomaga wolnemu rynkowi bo staje sie przejrzysty. Ale nie ma sensu sie klocic czy jest to psucie rynku czy nie bo jesli gostek zrobic dobrze za te cene to rynek wlasnie sie poprawi. A jesli spartoli to klient pojdzie do kogos kto to zrobi dobrze. I to tez jest dobre bo ktos inny zarobi a klient sie nauczy ze czasem tanio nie jest dobrze.

            Niestety smuci mnie ujadanie daver-a na te oferte. Co jemu do tego? Moze warto wprowadzic ustawe ktora wymaga od instalatora OS-u magisterium z informy i swiadectwa o niekaralnosci (zeby trojanow i keyloggerow nie instalowal) oraz zaswiadczenia od proboszcza o tym ze nie bedzie za te zarobiona kase cpal?

            1. to mnie właśnie martwi , ViS 10/12/10 13:08
              regulacje, regulacje, regulacje.
              Koncesje dla adwokatów, nie moge sobie wziąć taniego bo musi być drogi.
              No to i koncesje dla informatyków, do instalacji windowsa wymagany certyfikat microsoftu a usługi jak u notariuszy, od 200zł w górę.

              I will not buy this record - it is
              scratched.

            2. ale czego tu nie rozumiec? , Maverick 10/12/10 15:46
              pracujesz? zdaje sie programujesz. co powiedzialbys gdyby Twoj szefunio Ci zapodal temat, ze ma kolesia za polowe Twojej kasy? zgodzisz sie na obnizke wynagrodzenia?

              tamten koles zrobi to rownie dobrze, ma duzo czasu wiec chetnie wezmie ta trobote za polowe Twojej kaski.

              1. Ale do czego zmierzasz ? , JE Jacaw 10/12/10 15:53
                Czyli co chcesz wprowadzić ustawowy zakaz pracy za mniejszą kasę niż ustali np. jakaś komisja albo Ty, czy co ?
                Takie są prawa rynku (a przynajmniej tak powinno to wyglądać, niestety u na rynek pracy psuje m.in. Kodeks Pracy), jeśli na Twoją posadę są inni tańsi i równie dobrzy chętni to niestety musisz liczyć się z obniżką, albo zwolnieniem, ale za to jeśli jesteś specjalistą, którego trudno zastąpić to masz duże szanse na wywalczenie podwyżki.

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. No to ciekawe co powiedza , MayheM 10/12/10 15:58
                  pracownicy Tesco, Biedronek i innych, jak na ich miejsce ktos sprowadzi rumunow czy jakichs innych ruskich, ktorzy za polowe ich wynagrodzenia beda siedziec na kasach, mieszkajac w slumsach po 70 osob w 70m baraku. Tak tez sie da.
                  Sprawiedliwie?

                  1. Tak, a czemu niby nie ? , JE Jacaw 10/12/10 18:48
                    I jaka według Ciebie jest definicja sprawiedliwości ? Kto ustala jaka pensja jest sprawiedliwa, a jaka nie ? Jeśli zatrudnisz kafelkarza za połowę ceny niż dają inni to stwierdzisz, że jednak wybierzesz tych droższych, bo to nie sprawiedliwe i będziesz przepłacał, czy wybierzesz tego tańszego ? Więc jeszcze raz pytam, kto i jakim prawem ustala jakie są "sprawiedliwe" pensje i jaka jest "sprawiedliwa" pensja dla kasjera ?

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                2. ja nie chce nic wprowadzac , Maverick 10/12/10 16:12
                  jest juz wprowadzone cos co nazywa sie wlasnie nieuczciwa konkurencja.
                  ale jesli nie rozumiesz to przeciez ja nie bede Ci tego wyluszczal, sa rozne wiki, google itp.

                  Sz. Kol. MayheM Ci po krotce wyjasnil. zawsze znajdzie sie jakich Chinczyk, ktory zrobi za pol ceny. potem jakis Bangla za polowe tego co zarabial Chinczyk. a gdzie w tym wszystkim widzisz siebie?

                  1. A ja siebie widzę... , JE Jacaw 10/12/10 18:54
                    ...jako konsumenta, który dzięki pracy tego chińczyka kupi taniej produkty. A to jaka to niby jest definicja tej nieuczciwej konkurencji i czemu ten przypadek kwalifikuje się do tej kategorii ? Jakoś w tej definicji nic takiego nie widzę: http://pl.wikipedia.org/.../Nieuczciwa_konkurencja

                    Generalnie nieuczciwa konkurencja to wtedy, gdy wykorzystuje się przede wszystkim mechanizmy poza rynkowe np. łapówki dla polityków lub urzędników, którzy ingerują w gospodarkę, poza tym wszelkie działa bezprawne np. zastraszanie itd., ewentualnie od biedy można też mówić tak w przypadku cen dumpingowych, ale to już jest dyskusyjne. Natomiast pierwsze słyszę, aby niska cena była zaliczana do nieuczciwej konkurencji, właśnie zawsze wydawało mi się, że cena to jest jeden z podstawowych elementów konkurencji na rynku.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                  2. Wlasnie takie ustalanie minimow i certyfikatow jest nieuczciwa konkurencja. , ptoki 10/12/10 23:41
                    Pomysl. Jestes sobie dzieciakiem. Masz czas. I mozesz cos zrobic. Jestes slaby ale sie uczysz. I masz okazje podlubac i sie nauczyc czegos (czy to podczas samej roboty czy po wizycie niezadowolonego klienta). To jest dobre.

                    A nagle ktos wymysla ze zeby takie cos zrobic trzeba miec minimalna cene i papier ECDL (czy inne bzdure). I psinco zarobisz. I niewiele poinstalujesz i niewiele sie nauczysz.

                    Widzisz, moja baba chciala sobie przyrobic. Tak ciutke. Jakies 3-5 stowek miesiecznie na swoim hobby. Nie da sie!!!.
                    Bo ZUS, bo podatek (od nieruchomosci). I zamiast zarobic, zrobic ruch w gospodarce siedzi i robi do szuflady. Bo gdyby chciala legalnie to by nawet na koszty ZUS nie zarobila. To jest slepa uliczka. Zrozumcie to.

                    1. sam sobie i Jacawowi wyjasniles , Maverick 11/12/10 15:28
                      dlaczego ceny nie moga byc ponizej poziomu oplacalnosci.

                      gdyby Twoja piekna sobie dorabiala na lewo to tworzylaby szara strefe. aby dorobic legalnie musialaby odprowadzac podatki itd. wtedy robienie czegos za poldarmo sie nie oplaci. tylko o to mi chodzi.

                      1. Misiu, nie na lewo bo podatek od zarobku to je chetnie w zebach zaniose. , ptoki 11/12/10 16:48
                        Ale ryczałt ZUS-u jest zabojczy dla wszelkiej inicjatywy.
                        Czytaj ze zrozumieniem, prosze. Nie reaguj jak pies pawlowa na pojedyncze slowa...

                        1. Ty mnie tu nie misiuj , Maverick 11/12/10 17:08
                          :)

                          dlatego mowie, niech Twoja robi co ma robic za nieco wieksze pieniadze i bedzie sie oplacilo.

                          albo niech firme zalozy w UK lub w jakims innym cywilizowanym kraju. koszty sa idiotycznie niskie. wtedy zus moze jej skoczyc i obtoczyc.
                          albo niech wogole na czarno robi.

                          1. No i widzisz do czego dochodzi? Zeby normalnie dzialac trzeba zachowywac sie nienormalnie. , ptoki 12/12/10 00:31
                            I dlatego takie regulacje sa sez sensu. Chronia 1% krzywdza 20%.

                            1. i tu pelna zgoda , Maverick 13/12/10 14:04
                              chore to ale co mozemy zrobic? chyba tylko bron przeladowac ;-)

              2. Powiem mu ze owszem niech sobie go zatrudni. , ptoki 10/12/10 23:35
                Ja sobie znajde inne zajecie.
                Dokladnie tak samo jak moj sklepikarz. Jesli dojde do wniosku ze jego kartofle sa za drogie, pojde kupic te polowe tansze.
                Albo dostane wtedy kartofle i juz do sklepikarza nie wroce albo dostane zgnita breje i z podkulonym ogonem wroce do sklepiku na rogu.

                Nie panikujmy. Tak czy siak przy zdrowym rynku (takim gdzie kazdy ma wiedze jaki jest i mozliwosc decydowania co wybiera) sytuacja predzej czy pozniej sie normuje.

                Jak to stwierdzil madry czlowiek: Nie lekajcie sie :)

        2. to jak to jest , Maverick 13/12/10 17:48
          zanizanie ceny towaru/uslugi to nie jest nieuczciwa konkurencja? wedlug mnie tak. Ty piszesz, ze nie. ja caly czas pisze o tym, ze to zakrawa o nieuczciwa konkurencje a Ty odpisujesz, ze ja nie o tym. ja caly czas nawiazuje do tego wlasnie.

          1. i tak i nie. , ptoki 14/12/10 12:32
            Zaraz wyjasnie. A najpierw cos ci napisze:
            HP ma zysk z drukarek i tuszy. Notebooki i serwery intel jada prawie bez zysku. Dywizja duzych serwerow generuje ciagle straty. Stan na zeszly rok.

            I teraz pytania przygotowawcze: Skoro jada ponizej kosztow to stosuja dumping czy nie?
            Skoro kto inny daje podobna usluge tak samo dobrze ale taniej to czy HP jest nieuczciwe bo doplaca do biznesu?

            Powyzsze pytania maja zasiac metlik w temacie botemat jest prosty:
            Skoro ktos sprzedaje usluge ponizej kosztow to sam siebie krzywdzi. Nalezy wtedy trzymac swoje ceny na poziomie oplacalnosci i czekac az dumpingowiec sie wykrwawi. Ostatnia wywalka jednej z firm logistycznych ladnie to obrazuje (wywalila sie jakis rok temu zostawiajac 200-300 samochodow w leasingu i byl placz na onecie ze taka straszna wywalka). Sedno rozwiazania: Miec uslugi z roznych galezi. Szansa ze w kazdej znajdzie sie uparty dumpingowiec jest mniejsza.
            I tak naprawde to jest odpowiedz na obawy ze przyjdzie bogaty biznesmen, zrobi dumping, wykonczy innych a potem podyktuje ceny z sufitu. Paru juz probowalo ale niewielu sie to udalo.

  15. to poprawia rynek a nie psuje , Tony Soprano 10/12/10 13:01
    klient zapłaci 30 zł /szt, spierdoli się mu wszystko po 3 miesiącach i dojdzie sam do tego, żeby to uruchomić ponownie musi wydać kolejne 30 zł / szt
    następnym razem wyda raz 50 zł / szt albo przynajmniej dwa razy się nad tym zastanowi

    1. i tak bedzie placil , MayheM 10/12/10 14:19
      bardzo duzo ludzi, a zwlaszcza firm, nie patrzy dalekosieznie tylko zyje chwila. Jak w danej chwili ma zaplacic 40zl a nie 400, za czyjas dniowke, to zaplaci, czy bedzie dzialac dlugo czy krotko. A za miesiac czy dwa znow zaplaci 40zl za to samo bo to mniej niz 100 czy 400. Nikt nie patrzy na zysk dlugoterminowy tylko na chwilowy. Przynajmniej ja obserwuje takie sytuacje dookola.

      1. No i ? , JE Jacaw 10/12/10 14:31
        Albo ktoś się nauczy na swoich błędach, albo nie i co chcesz z tym zrobić ? Może chcesz wprowadzić koncesje dla informatyków ?

        Właśnie tak działa rynek, jak gościu zrobi to dobrze to jest szans na spadek cen, jeśli źle to szybko wyleci z biznesu, oczywiście pod warunkiem, że państwo nie będzie się do tego wtrącać i nie będzie na siłę "ratować" miejsc pracy tak jak to mieliśmy ostatnio okazję oglądać w przypadku banków. I potem nie dziwota, że ludzie narzekają na system bankowy. Jak już napisałem psuć rynek to może jedynie państwo, co zresztą (niestety) świetnie mu wychodzi.

        Ludzie nie są tacy głupi jak Ci się wydaje jeśli chodzi o liczenie swojej kasy, większość uczy się na własnych błędach. O ile pojedynczy człowiek zazwyczaj dobrze sobie radzi ze swoją kasą to globalna polityka go przerasta. Niestety teraz mamy tak poroniony system, który uważa, że Pan Kowalski jest wystarczająco mądry, aby decydować o polityce zagranicznej (głosuje w wyborach i co więcej wszyscy go do tego zachęcają), ale zbyt głupi, aby decydować o sobie lub własnych dzieciach.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. Wyobraz sobie , MayheM 10/12/10 15:24
          ze handlujesz odzieza na rynku, zarabiasz tak na zycie. Pewnego dnia obok rozstawia sie koles z podobnymi ubraniami (bycmoze gowno wartymi) w cenach powiedzmy o 70% nizszych niz Twoje. Nie znamy przyczyny takich niskich cen, ale wiemy, ze cos tu nie gra. Po miesiacu zamykasz stragan, idziesz z torbami. Tak to wlasnie dziala.

          1. No i co dalej... , JE Jacaw 10/12/10 15:39
            ...a wyobraź sobie, że masz 6 dzieciaków, które chcesz ubrać, ale rzeczy są strasznie drogie, a tu nagle rozkłada się facet z tańszymi ciuchami i się cieszysz, że możesz je ubrać. Jaki z tego morał ? Żaden, ale możemy dalej opowiadać tego typu bajki, tylko po co ?

            Co mnie obchodzą przyczyny czemu facet ma ciuchy 70% tańsze ? Jeśli są kiepskie to ktoś się natnie, a facet szybko wyleci z rynku. Jedna z zasad marketingu słusznie mówi, aby za wszelką cenę nie zrazić klienta, bo taka osoba potem w koło wszystkim rozpowiada jaki jesteś kiepski. A jeśli te ciuchy będą dobre, to przykro mi, ale wtedy Ty wylecisz z rynku bo masz za drogo.

            Niestety właśnie z jakiś dziwnych powodów często ludzie martwią się o producentów zamiast o konsumentów, a to konsumenci są najważniejsi.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

        2. kilka postow ponizej sam dales dowod , Maverick 10/12/10 15:43
          aby miec podejrzenie jesli chodzi o atrakcyjna cene...

          rozumiem, ze jeden serwis zrobi usluge za 100, drugi za 120 a trzeci za 80. ale przegiecie paly to przegiecie paly. nie ma sie co wadzic.

          1. No ale co z tego ? , JE Jacaw 10/12/10 15:48
            Oszuści są i będą, ale co z tym zrobić ? Chcesz podać do prokuratury, że ma za niską cenę, czy co ? A może jakieś koncesje dla informatyków wprowadzić i będziemy mieli tak jak z adwokatami ?

            No dał niską, ale skąd wiecie, że jest oszustem ? Tak jak pisałem parę lat temu jak się uczyłem i składanie kompów oraz instalowanie windowsa mnie bawiło to pewnie sam mógłbym "psuć rynek" w Waszym rozumieniu. Samo składanie kompa było dla mnie zabawą, a co dopiero jakby mi ktoś za to jeszcze parę złotych dał.

            Owszem jest to podejrzane, ale oszustem można go nazwać jeśli spartoli tą robotę lub jej w ogóle nie wykona. A argumenty o psuciu rynku są w ogóle śmieszne, bo niby jak go psuje, proszę o jakieś uzasadnienie ?

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. ano tak psuje , MayheM 10/12/10 15:56
              ze jak ktos robi badanie rynku, to dopisze do swoich badan cene wypisana przez takiego kogos za podobna usluge, pozniej usrednia i wychodzi gotowa zanizona cena uslugi, zmuszajaca innych do zanizenia, albo klocenia sie z klientem, ktory dotarl do tych wynikow badan, ze to nie mozliwe wykonac to tak tanio. Taki klient machnie reka, zadzwoni do 6 innych co powiedza mu to samo, a zlecenie wykona u 7, pozostawiajac tych 6 bez roboty, a ich 6 dzieci umrze z glodu.

              1. No widzę, że PRL pełną gębą... , JE Jacaw 10/12/10 19:06
                ...Ci się marzy i tylko tęsknisz za tym, aby państwo ustalało tzw. cenę umowną jak to było za "dobrych" czasów PRL'u. Po pierwsze guzik mnie obchodzą badania rynku, co to ma do rzeczy, ludzie mogą se badać co chcą i jak chcą, statystyka nie jest psuciem rynku. Jeśli ktoś się tym kieruje to też jego sprawa, każdy ma prawo się kierować czym chce. A jeśli dzięki temu ktoś coś wykona taniej to bardzo dobrze, bo ceny spadną, skoro da się to zrobić taniej tzn. że obecna cena jest zawyżona i tyle. A jeśli inni za tyle nie mogą to niech zmienią pracę i nie pociskaj mi tu głodnych kawałków o umierających z głodu ludziach. Jeśli o 10 zł zapłacę mniej szewcowi, tzn. że te 10 zł mogę wydać np. na dodatkowy ser, więc popyt na sery wzrośnie, a tym samy producent serów będzie musiał zatrudnić dodatkowych pracowników i przez to ktoś inny (lub nawet jakiś szewc) znajdzie inna pracę i tyle. Rynek sam bez krętactw wybiera optymalną wartość między popytem i podażą danego dobra. Jeśli jest za dużo szewców to część musi zbankrutować. Dzięki temu mamy obecnie wiele warsztatów samochodowych, ale praktycznie wszyscy zajmujący się naprawą dorożek zbankrutowali, Ty oczywiście byś nakazał jeździć dorożkami, aby biedni naprawiacze dorożek nie musie umrzeć z głodu, czy tak ?

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. A i jeszcze jedno... , JE Jacaw 10/12/10 19:12
                  ...skoro już sobie opowiadamy takie bajeczki to np. wyobraź sobie, że ten 7 ma 8 dzieciaków i dzięki tej pracy będzie mógł je wyżywić, a jeśli jej nie dostanie to te dzieci umrą. W Twojej bajeczce mamy 6 trupów dzieci, a w mojej 8, więc wygrywam. I dalej chcesz się bawić w bajeczki, czy zaczniesz używać merytorycznych argumentów, ja spokojnie mogą wymyślić bajeczkę np. z 20 trupami ?

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

    2. a zarabiajac takie dniowki , MayheM 10/12/10 14:21
      to by mu na sam ZUS nie starczylo.

      1. jak żyjemy w chorym systemie , ViS 10/12/10 19:53
        to macie chore pojęcie o konkurencji, proste.

        Ostatnio przykład: pojawia się w mieście warsztat który robi wszystko za POŁOWĘ średniej ceny w mieście, robi to ŚWIETNIE tak że ustawiają się kolejki i każdy tylko może polecać dalej.
        I do tego wychodzi na swoje! Bo ma mega zdolnego właściela który stwierdził że jest w stanie oferować TĄ SAMĄ usługę LEPIEJ wykonaną za POŁOWĘ ceny.
        Co mówisz rodzinie? "eee, to cwaniak, jadę zrobić wszystko drożej, a frajerzy niech wątpliwie oszczędzają!". Tylko że frajerzy mają wszystko cacy.

        Co robi konkurencja? Najpierw się bulwersuje i na forach wyzywa gościa od idiotów, a na koniec nie mając argumentów jadą, palą warsztat i wynoszą gościa na kopach do szpitala.
        No nie wiem, jak to nie przemówi to ja pasuje.

        I will not buy this record - it is
        scratched.

        1. i ja rozumiem czemu się wściekacie , ViS 10/12/10 19:58
          bo jak ma się firmę i trzeba płacić haracz do kasy państwowej, to człowiek się wkurza na firmy z szarej strefy. Pewnie.
          Ale tu nikt z Was takiej firmy nie prowadzi.
          Dodatkowo, zakładać firmę z usługami komputerowymi w momencie kiedy co 10 osoba jest w stanie "naprawić" komputer - to trzeba się popukać w głowę. Kiedyś sklepy komputerowe wyrastały jak grzyby po deszczu - dziś bankrutują lawinowo. To samo z serwisem.
          Albo jest się mistrzem w fachu i się nie boisz "instalowaczy łindołsów za 10zł" tylko bawisz się w poważniejsze projekty jak sieciowanie i administracja serwerami czy zarządzanie całym na osiedlu instalują systemy za czteropak.
          You choose.

          I will not buy this record - it is
          scratched.

          1. zmęczony jestem , ViS 10/12/10 19:59
            to i piszę głupio:

            Albo jest się mistrzem w swoim fachu i się nie boi "instalowaczy łindołsów za 10zł" tylko bierze się za poważniejsze projekty jak sieciowanie i administracja serwerami czy zarządzanie całym biurem. I wtedy nie wkurzasz się dzieciakami na osiedlu które instalują systemy za czteropak.

            I will not buy this record - it is
            scratched.

          2. sam podales piekny przyklad , daver 10/12/10 22:09
            sklepy/serwisy. Tacy glupcy sami na siebie bata ukrecili. Akurat siedzialem w tym, pod koniec lat '90, gdzie zamiast jakoscia uslugi, przyciagali klientow cena. Ze zdrowej 20-15% marzy zrobila sie absurdala 4-5%.

            I use arch btw

        2. to nie system jest chory , daver 10/12/10 22:03
          a Ty zyjesz w czarno-bialym swiecie.

          Przede wszystkim, 2x taniej to jeszcze nie kilkanascie/dziesiat razy. 2x taniej oferuje wszsytkie uslugi, czy tylko wybrane. Kolejna sprawa, jakie sa koszty uzyskania przychodu takiego warsztatu? Jesli to jest ulamek, to znaczy, ze ceny sa sztucznie zawyzone, jesli to jest ~polowa to przyniose chlopakom benzyny na ognisko.

          I use arch btw

          1. Daver , ViS 10/12/10 23:13
            nie mam już siły ;d nie przekonamy sie, ale piwo wielkie stawiam :))
            pozdrawiam:)

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. oby szybko :P , daver 10/12/10 23:27
              Jak tak dalej pojdzie, to bedziemy naprawde Chinami Europy, a za zgrzewe siurkow Heinekena pol pensji wydasz ;P

              I use arch btw

            2. dawaj, ja robie wlasnie Tuborga , Maverick 11/12/10 02:14
              dobre to. dawno nie pilem. dobre.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL