Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » exmac 22:16
 » Brauni 22:15
 » Dexter 22:11
 » kicior 22:10
 » JE Jacaw 22:10
 » luckyluc 22:10
 » Demo 22:09
 » wielo 22:09
 » rooter666 22:06
 » myszon 22:04
 » Kool@ 22:04
 » Star Ride 22:02
 » 5eba 22:00
 » Pinokio.p 21:57
 » Sociu 21:51
 » rrafaell 21:51
 » Markizy 21:51
 » kaczy78 21:51
 » piotrszac 21:48
 » Tomasz 21:43

 Dzisiaj przeczytano
 41130 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Po co powstały Stany i czyje to państwo? , capri 26/10/10 16:31
Zaintrygowany postem Bergerac'a proszę o uświadomienie mnie, bo on strzelił focha i nie chce. Domyślam się, że jest to państwo Żydów, ciągle jednak nie mogę pojąć po co powstały.

Quidquid latine dictum sit,
altum videtur

  1. polecam fajna ksiazke Wojciecha Orlinskiego , tytan 26/10/10 16:45
    pt. "Ameryka nie istnieje".

    Wyjasnia w niej zawile poczatki Stanow Zjednoczonych.

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. dziękuję , capri 26/10/10 17:04
      e-bookami się brzydzę, książki nie kupię - aż tak mi nie zależy. może gdzieś jakiś skrócik online? to coś co znalazłem http://wyborcza.pl/...,_Ameryka_nie_istnieje_.html tylko rozbudza wyobraźnię ;-)

      Quidquid latine dictum sit,
      altum videtur

      1. Ooo.. , Marcinex 26/10/10 19:00
        można spytać dlaczego e-bookami się brzydzisz? Zaciekawiłeś mnie.

        Nie ma piekła poza tym światem, on nim
        jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
        on nim jest!

        1. a bo: , capri 26/10/10 19:13
          1. lubię papier
          2. starzeję się - ktoś tam poświęcił swój czas żeby książkę napisać, jakaś tam kasa mu się należy. biblioteka odpada, bo tam trzeba czytać na czas ;-)

          Quidquid latine dictum sit,
          altum videtur

          1. mysle, ze powinienes zapoznac sie z technologia epapieru , tytan 26/10/10 19:36
            i np. takim kindle3 od amazona;) na ktore sam jako czytelnik ostrze sobie zebiska!

            --
            "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
            życiem..."

            1. Ja z kolei , Marcinex 26/10/10 19:49
              wybrałem Sony PRS 505 i wolę go od Kindle.

              Nie ma piekła poza tym światem, on nim
              jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
              on nim jest!

              1. moge zapytac o powody decyzji ? , zeb 27/10/10 07:38
                Ja jestem niemal w 100 % przekonany do Kindle, ale jeszcze nie podjalem ostatecznej decyzji.

                Zack

                1. Proste , Marcinex 27/10/10 08:10
                  Jak kupowałem Sony (2008), Kindle był za drogi, były problemy z kodowaniem polskich znaków i był dla mnie za duży - nie potrzebna klawiatura imho - to ma być czytnik, po co dodawać inne rzeczy? Teraz się może coś zmieniło - nie siedzę w temacie.

                  Nie ma piekła poza tym światem, on nim
                  jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
                  on nim jest!

                  1. dokaldnie , faf 27/10/10 10:09
                    klawiatura do jebokow jest zbedna - jesli chodzi o samo czytanie
                    bo przydatna jest jedynie do wpropwadzania adresu do sklepu amazona :)
                    albo do interaktywnych aplikacji - np testy z angielskiego czy cos w ten desen

                    generalnie szybciej wychodza alternatywne softy do soniaczy niz do kindla (kwestia skali - jednak wiecej jest soniaczy)

                    ja mam PRS300 - maly ale zgrabny

                    jedynie do czego sie epapier nie bardzo nadaje to komiksy kolor
                    moj soniacz jest za wolny do jpegow

                    jedyne co sie obecnie nadaje do komiksow to .... iPad :) naprawde rewelacja
                    ale czytac wole z epapieru

                    1. a po Co Ci alternatywny soft w ebooku ? , zeb 27/10/10 15:07
                      Jesli chodzi o support innych formatow to zawsze mozna sobie czyms innym przekonwertowac.

                      Zack

                      1. jak czytasz tylko po angielsku to ok , faf 27/10/10 15:52
                        polskie fonty sie czasem przydaja

                        tak wiem ze kindle po przerobieniu na swoj format ma polskie znaki
                        ale widzisz - w soniaczu nie trzeba nic kowertowac - wrzucasz gotowe RTF lub PDF i voila - trzeba tylko miec obsluge fontow PLalternatywny soft daje kilka ficzersow np wyswietlanie zegara podczas czytania (naprawde sie przydaje bo sie mozna zaczytac :)
                        albo oblusge innych formatow

                        badzmy szerzy - producenci po wypuszczeniu sprzetu sa tak dumni ze maja gdzies jakis polakow czy drobne mankamenty w sofcie

                        jesli soft jest otwarty albo jest duzo sprzetu na rynku to sie znajdzie paru zapalencow co to przerobia

                        np w prs505 mozna grac na epapierze w sudoku po wgraniu nowej wersji

                        1. no mnie wlasnie zastanawiaja roznice itp , zeb 27/10/10 17:15
                          nie jestem jakims fanboyem kindle :) Kindle mi sie podoba i ma mi sluzyc tylko do czytania i tyko po angielsku. Starszy model (wersja 2) byl dosc toporna (rozmiar itp), nowszy (wersja 3) wyglada bardzo obiecujaco.

                          Zack

          2. Chyba, że tak :) , Marcinex 26/10/10 19:47
            Ale 'brzydzę się' to stanowczo za ostro :) Ja czuję np. niesmak jak czytam co poniektóre książki z biblioteki (i to Jagiellonki) - utłuszczone, pomazane, wymięte, z pogniecionymi kartkami :( Sam używam e-booków, kiedy jadę np. poza dom i potrzebuję lektury. Nie chce mi się targać powiedzmy 10 książek, więc biorę czytnik i ładuję tam 30 książek, których oryginały mam w domu (chociaż nie zawsze). Są takie pozycje do których chce się wracać i te mam w postaci papierowej.

            Nie ma piekła poza tym światem, on nim
            jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
            on nim jest!

            1. no tak ubarwiłem trochę , capri 26/10/10 20:52
              bardzo źle do tego czyta mi się z ekranu (lcd, tableta w łapie nie trzymałem), lubię ten szelest przekładanej kartki, zakładki w książkach, druk farby (oczywiście w nowych pozycjach ;>).

              no pisze przecież że się starzeje ;d

              Quidquid latine dictum sit,
              altum videtur

              1. Tylko zauważ , Marcinex 26/10/10 21:11
                że czytnik e-booków ma inny rodzaj ekranu - kompletnie się oczy nie męczą, ekran nie świeci, wygląda to prawie jak normalny druk. No ale prawdziwej książki zastąpić się nie da :(

                Nie ma piekła poza tym światem, on nim
                jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
                on nim jest!

          3. ale ebooki mozna kupic - nie trzeba ich piracic wiec... , zeb 27/10/10 07:34
            ...wybor zalezy od Ciebie.

            Zack

  2. a czemu , Banan 26/10/10 16:55
    zydowskie?

    p.s. wiem wlasnie rozpetalem wojne

    1. imć Bergerac , capri 26/10/10 17:09
      raczej nie pała miłością do tego narodu (chyba czymś mu Jezus z resztą kompanii podpadli), a i z kontekstu by wynikało, że to właśnie o Żydów chodzi. bardziej mnie intryguje to "po co?". serio. ktoś musiał mieć zajebisty plan, żeby uknuć spisek z 300-letnim wyprzedzeniem (bo raczej do I WŚ to USA własne grządki pieliło, a i o państwie Izrael niewiele się mówiło ;D)

      Quidquid latine dictum sit,
      altum videtur

      1. Kłamiesz , Bergerac 26/10/10 17:14
        Pokaż mi miejsce, w którym napisałem, że mam jakieś ale do narodu. Po prostu kłamiesz i prowokujesz.

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

        1. ups... zabolało... , capri 26/10/10 17:23
          a niby to nie chcesz ze mną gadać - witam w wątku ;d
          pokaż mi miejsce, w którym piszę, że masz coś do Żydów? zresztą - nie ma obowiązku lubienia Żydów. a tak przewrotnie spytam: a lubisz ich?

          jak już jednak chcesz ze mną gadać (a może dalej nie?), to podziel się wiedzą tego tajemniczego "po co".

          Quidquid latine dictum sit,
          altum videtur

          1. Piętro wyżej , Bergerac 26/10/10 17:34
            napisałeś, że nie pałam miłością do tego narodu. Możesz sobie naciągać na wszystkie strony, ale kolokwialne znaczenie tego zwrotu jest oczywiste. Może lepiej powiedz, jakie jest twoje zadanie na boardzie?

            A wracając do twojego pytania: mam kolegów Żydów i ich lubię, chyba że to jest zabronione. Naród traktuję tak jak inne. Nie odpowiadają mi grupy ludzi, które chcą tłamsić, zagarniać i wampirzyć - potraktujmy to ogólnie. Zadowolony?

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

            1. o! podoba mi się , capri 26/10/10 18:26
              serio. w końcu piszesz normalnie.
              użyłem zwrotu "raczej nie pała miłością (...)" - takie odniosłem wrażenie, nie ma nigdzie stwierdzenia. jak wcześniej pisałem: nie ma obowiązku lubić Żydów, czy innych nacji (ja mam swoje "ale" do Cyganów i raczej już nic nie zmieni mojego złego zdania o tym narodzie).

              Przeczytałem mnóstwo fantastycznych teorii, w kilka się zagłębiłem (moon hax, elektryczna teoria wrzechświata, trochę 09/11, płycej kilka innych) - radosna twórczość co niektórych, odporność na fakty brak umiejętności samodzielnego myślenia, stronniczość mnie... hmmm.. urzekła.

              i nagle wyskakujesz z nowinką dla mnie - USA powstało w jakimś celu, mogę się domyślać, że do realizacji jakiś niecnych czynów. być może, nie wiem, a z chęcią się dowiem i wyrobie sobie własne zdanie. jest to albo tak totalna kloaka, że do obalenia przez gimnazjalistę, albo jakiś fajny materiał, który warto poczytać. a teraz na spokojnie przeczytaj swoje odpowiedzi w tamtym wątku - zachowujesz się dokładnie tak, jak nie lubisz jak ludzie się zachowują wobec Ciebie.

              masz materiał/wiedzę - podziel się. jak się trzyma kupy to się sama obroni.

              Quidquid latine dictum sit,
              altum videtur

              1. Miałem , Bergerac 26/10/10 19:24
                publikację, a raczej przedruk przedwojennej publikacji. Napisane to zostało przez jakiegoś abp, a dotyczyło istoty i podstaw działania masonerii. Niestety książeczka ta zaginęła mi podczas jednej z przeprowadzek. Próbowałem szukać tego tekstu w necie, ale bezskutecznie. Całość nie była zbiorem przypuszczeń i domysłów, lecz cytatami z najwyżej postawionych rabinów ułożonymi tematycznie w zależności od omawianej kwestii. Całość spajały komentarze owego duchownego i widziałem jasno, że nie są próbą manipulacji, tym bardziej że cytaty mówiły same za siebie. Każdy cytat był opatrzony opisem: kto te słowa wypowiedział, kiedy i przy jakiej okazji. Fragmenty były na tyle obszerne, że nie może być mowy o wyrywaniu z kontekstu.
                Przy dzisiejszym stanie wiedzy społeczeństwa oraz przy odpowiednim już wychowaniu proeuropejskim, prozjednoczeniowym, prożydowskim (jak zwał tak zwał) tamta publikacja wygląda jak literatura sci-fi, pomimo że w zasadzie ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić - ot, taki sobie paradoks.

                Wiadomo nie od dziś, że masoneria jest organizacją o zasięgu światowym, stworzoną i rządzoną przez Żydów. Jednakże dzisiaj widoczne są odstępstwa od reguł, które twórcy sami narzucili. Jeszcze przed II W. Św. było tak, że Żydzi byli jedynie na najwyższych stanowiskach kierowniczych struktury, a resztę organizacji tworzyli goje przygotowywani do, nazwijmy to, działań statutowych. Dzisiaj jest już inaczej, masonami są również Żydzi (a także kobiety, co kiedyś było nie do pomyślenia). Z reguły jest tak, że konkretne państwo ma swojego, nazwijmy go, naczelnego masona, a naczelny ma ucznia. Zupełnie jak u lordów Sith :) W Polsce tę rolę pełnił Antoni Słonimski, a jego uczniem i następcą był Michnik.
                Ideą działania światowej masonerii jest stworzenie jednego ogólnoświatowego społeczeństwa bez granic państwowych i świadomości narodowych, tzw. Nowej Świątyni Salomona. W momencie gdy cały projekt wypali, Żydzi uznają że mają swoją Ziemię Obiecaną czyli cały świat. Ale cały świat na zasadach judaistycznych. Dlatego niektórzy określają masonerię jako ''hodowlę sztucznego Żyda'' - goje wykonujący żydowski plan. W zasadzie można się dopatrywać analogii w niedawnej słynnej już wypowiedzi owego rabina, którą się bagatelizuje i przyrównuje do bełkotania szaleńca i do gadania Rydzyka i Bubla razem wziętych.

                Pierwszym krokiem do utworzenia Świątyni jest powołanie do życia różnych organizacji międzynarodowych i związków międzypaństwowych. W Europie taką rolę miała pełnić Liga Narodów, ale nie wyszło. Jej spadkobierczynią i kontynuatorką stała się Unia Europejska. Dlatego UE średnio leży osobom, które przywiązane są do tradycji i historii swojego państwa, mowa nie tylko o Polsce. Uważają one, że naród bez tożsamości przestaje być narodem.
                Za oceanem Stany tworzono jako supermocarstwo z siedzibą wszystkich władz masońskich i społeczności żydowskich. Stamtąd kieruje się poczynaniami wszystkich lóż i generalnie jest to ''grupa trzymająca władzę'' :)

                To tyle jeżeli chodzi o tamtą publikację. Czy w to wierzę, czy też myślę zupełnie inaczej, nie ma tu większego znaczenia. Każdy sam powinien wyciągać własne wnioski z różnych zdarzeń (ogólnie z historii) i za nic nie słuchać dziennikarskich komentarzy ani gotowej przeżutej i nadtrawionej już papki. Dlatego mierzi mnie, gdy wciąż słyszę o różnych ''atmosferach nienawiści'', ''przyjaźni między wszystkimi narodami Europy'', ''wolności i pokoju'' itp. Odcinam się.

                Barbossa: You're supposed to be dead!
                Jack Sparrow: Am I not?

                1. karwa Bergerac! , capri 26/10/10 20:28
                  a nie można tak było od razu?

                  nie ukrywam, jestem sceptyczny - jeżeli jest to faktycznie prawda (lub jej część), to chyba należy się... pokłon Żydom. garstka ludzi omamiła kilka miliardów - nie można tego wykluczyć, ale kurcze trzeba by przyznać, że łeb ktoś tam ma/miał. trochę też ta Twoja wypowiedź zmienia sens (nabiera sensu) odnośnie tworzenia USA, bo to co piszesz odnosi się do utworzenia mocarstwa, a nie państwa jako takiego.

                  ciężko mi sobie wyobrazić, że masoneria umieściła w szczytach władzy każdego państwa europejskiego (o Arabach, Afryce i Azji nie pisze, bo to by mnie przerosło ;>) 'swojego' człowieka i to praktycznie w jednym czasie i trzymanie władzy przez dziesięciolecia. wydaje mi się to mało prawdopodobne. trochę chyba też tą teorię psuje obecny obraz USA, które mają (w mojej ocenie) minimalny wpływ na politykę Europy, do tego musieliby mieć właściwie w każdej partii w EU, jak i delegatach 'swoich', bo w każdym kraju (uogólnienie) władza zmienia się co drugie-trzecie wybory (nie patrzę na Polskę).

                  załóżmy że jest tak jak piszesz, przedstawia się straszny obraz, który widzę mniej więcej tak: praktycznie każda osoba uprawiająca politykę albo świadomie, albo nie działa na rzecz masonów. w całej Europie, bo szans IMO na Afrykę, i Azję to nie mają. jedyne rozwiązanie to... anarchia? albo ostry narodowy nurt - społeczeństwo dojrzało, 70% dostaje Kaczyński i może robić co chce (zmiana konstytucji). występujemy z UE, uszczelniamy granicę, masonów zapędzamy w getta/wypędzamy z kraju (nie mam na myśli getto - IIWŚ, tylko powiedzmy zamknięte obszary, coś a'la rezerwat). narzucamy cła zaporowe, żeby utrzymać własną gospodarkę, staramy się stać samowystarczalnym narodem.

                  ufff... chyba się zapędziłem i to już gdzieś widziałem - Korea Płn.? 1968 Polska?

                  życie mnie nauczyło, żeby nigdy nie mówić nigdy, szkoda że brak jakiegokolwiek źródła, dużo w tym wszystkim nieścisłości (związek między Ligą Narodów, a UE, cały świat judaistyczny, chyba przecenienie roli masonerii), ale temat ciekawy :)

                  Quidquid latine dictum sit,
                  altum videtur

                  1. Więc tak , Bergerac 26/10/10 22:57
                    Początek trzeciego akapitu - strzał w dziesiątkę.
                    Koniec trzeciego akapitu - a kto to zrobi? Władze, które dla nich pracują? Ludzie, na których te władze wysyłają policję a jeżeli trzeba to wyślą i wojsko?
                    A jak zmienisz system rządzenia, skoro dopuszczani są tylko ci co trzeba? Nawet jeżeli kogoś nie ma w Sejmie i dopiero będzie się upominał, to myślisz że mu pozwolą? A jeżeli pozwolą, to bądź pewien, że to swój człowiek. Od końca wojny trzymają nas za mordę, bo przyszli z czerwonymi (najpierw przejmując rządy u nich poprzez rewolucję). Okrągły Stół? - żenuła, zwykłe sprywatyzowanie Polski po to, by mogli ją rozdzielić między siebie wg. nowych zasad, które by zaczęły działać za kilkanaście lat (czyli UE). Gdyby oni nie zrobili okrągłego stołu, to by sami nie mogli wprowadzić Polski do Unii, która miała powstać. To wielkie przedsięwzięcie, przemyślane na wielu poziomach i warstwach. NIC nie jest bez powodu i WSZYSTKO kieruje nas jak rzeźne bydło do tej całej Świątyni.
                    To śliski temat. Dlatego na koniec jedynie przypomnę, że wiele narodów w przeszłości radziło sobie z takimi zakusami w jedyny skuteczny sposób. W dzisiejszych czasach już się tak nie da, poza tym narodu nie poprowadzą idioci i kombinatorzy pod nieobecność elit moralnych, likwidowanych przez lata, nierzadko wraz z rodzinami.

                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                    Jack Sparrow: Am I not?

                  2. Trudno byłoby , ham_solo 26/10/10 23:22
                    ustawić swoich ludzi na czele każdej partii ale można przecież rządzić innymi jeśli ma się pieniądze, a inni ich potrzebują i zrobią wszystko, żeby je dostać. Ludzi, którzy mają wystarczające ilości pieniędzy, żeby potrząsnąć nie tylko pojedynczymi osobnikami ale nawet całymi krajami jest sporo (choć w skali światowej to garstka), a że potrafią to robić i postępują w ten sposób to niedawno mogliśmy się o tym sami przekonać. Rządy są tylko marionetkami w rękach finansjery. Biedna Afryka raczej nie będzie się opierać tym, którzy proponują kasę - już prędzej jakiejś kontry spodziewałbym się po Chinach, które są dosyć hermetyczne i odporne na umizgi Zachodu.

                    SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                    www.phurand.pl
                    www.uzywane-gry-konsole.pl

                    1. W miarę hermetyczna , Bergerac 26/10/10 23:29
                      jest również Japonia, przynajmniej jeżeli chodzi o wpływy Żydów, którzy w Japonii są niemal oficjalnie nie lubiani.

                      Barbossa: You're supposed to be dead!
                      Jack Sparrow: Am I not?

  3. Polecam ksiazke "Amerykenie" Stanisława Mierzeńskiego... Wydana w 1965r. , Icing 26/10/10 20:27
    ale tak jest na czasie ze az glowa boli. Mam przyjmenosc, a moze nieprzyejmnosc przezycia tego "first hand". )-"

  4. A Lem kiedyś napisał , Emalia 26/10/10 21:59
    że nam puszczają taśmy z życiem i dlatego mkamy świadomość.
    Ja na to leję, bo jestem zbyt stary, żeby się takimi pierdołami przejmować. Poza tym jaki macie wpływ by to zmienić, jeśli nawet tak jest?

    1. a ja czytałem , Demo 26/10/10 22:42
      że nepotyzm jest wpisany w segregację genową i jest bardzo ludzkim odruchem (każdy samiec broni swoje przekazane geny).
      Co więcej, podział ludzi na "ludzi" (nas) i nadludzi (rządzących) jest wynikiem naturalnej selekcji genowej- Ci silniejsi dopchali się do władzy i nie ma nic złego, że chcą się przy niej utrzymać :)

      pozdrowienia od podludzia :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Dobrze napisane. Tak wlasnie jest bo przeciez dlaczego mam tworzyc sobie , Icing 27/10/10 02:23
        konkurencje jezeli moge calkowity monopol na wladze ze dany produkt. Mieszkajc w spoleczenstwie "multikulturowym" bedziemy w duzym stopniu patrzec przez pryzmat rasy czy koloru skory. W Polsce wszytkie geby takie same, czsami zdarzy sie duzy nos i uszy ale wszyscy sa biali.

  5. Odpowiedz chyba jest w Romans 13 w tej madrek ksiazce. (-; , Icing 27/10/10 02:24
    http://www.biblegateway.com/...+13&version=NIV

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL