Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Dexter 11:37
 » Liu CAs 11:36
 » Ramol 11:33
 » JE Jacaw 11:28
 » Lucyferiu 11:28
 » zbiggy 11:27
 » Hitman 11:25
 » DJopek 11:25
 » Kenny 11:25
 » P@blo 11:23
 » kyusi 11:16
 » myszon 11:16
 » Tomasz 11:10
 » Wojtekar 11:03
 » resmedia 11:01
 » cVas 11:00
 » KHot 10:56
 » McMi21 10:53
 » petropank 10:52
 » rooter666 10:45

 Dzisiaj przeczytano
 41134 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Rozwój zawodowy(???) - praca w Niemczech. , Mcmumin 20/10/10 01:05
No właśnie... Oferta niby kusząca, praca niby powiązana z moimi zainteresowaniami, płaca ok. 18000PLN z apartamentem... Ale kurka wynosić się do kraju nie znając języka tubylców? Pracodawca wymaga angielskiego na poziomie komunikatywnym, ale kurde nawet kebaba sobie od miejscowego Turka nie kupię, bo po ichniemu to ja potrafię powiedzieć tylko -"ja ja das ist panzerfaust"...

Nie będę ściemniał, jakoś tak straszno trochę. Do obywateli pracujących za granicą PRL - macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

  1. Hmm , Padawan 20/10/10 01:19
    to ja jeszcze mogę Ci doradzić co powiedzieć należy, żeby Turcy przyrządzali danie szybciej: "sznela sznela, rałs turken banditen".
    18000, matko.

    1. A to tak dużo? , Mcmumin 20/10/10 10:09
      http://devjobs.pl/ - z tego co widzę, to w tej branży jedne z niższych wynagrodzeń mi oferują.

    2. rotfl , Bergerac 20/10/10 10:29
      albo weiter machen, dunkel Schweinen

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

  2. nie ma co sie zastanawiac , RusH 20/10/10 02:24
    dupe sobie przez internet z ukrainy sciagniesz, bedzie dobrze

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

  3. Jaka branza? Zgol wazy, przestan nosic dzinsy, usmiechnij sie bo Niemiecki , Icing 20/10/10 05:23
    "dry Humor" Ciebie dobije (-; i bedzie dobrze. (-;;;;;; Jezyk niemiecki jest bardzo latwy do nauczenia sie. Masz lepsze perspektywy w kraju?

    1. nie jest taki łatwy , kubazzz 20/10/10 05:43
      poziom średniozaawansowany Polacy łatwiej osiągają w angielskim niż niemieckim.
      Fonetycznie niemiecki jest całkiem ok i jest bardzo przejrzysty, ale żeby był bardzo łatwy do nauki to śmiem się nie zgodzić.
      Co nie zmienia faktu, że nie należy się zrażać. I tak jest prościej niż z francuskim.

      SM-S908

      1. do porozumiewania się jest łatwy , Demo 20/10/10 07:49
        do płynnego mówienia trudniejszy, bo są jajcarskie "der, die, das". Poza tym wchodzi nietrudniej od angola. A jeszcze jak na miejscu będzie to pikuś.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

  4. nie nastawiaj się na integrację , vaneck 20/10/10 06:04
    w niemczech zawsze będziesz Ausländer. Dadzą Ci to poczuć w każdym urzędzie. Niemiecka gospodarka bardzo potrzebuje fachowców ale niemieckie społeczeństwo nie chce obcych. Wg mnie niemcy są za głupi i za leniwi żeby się z obcokrajowcami męczyć. Jeszcze sprzątaczka ujdzie ale żeby obok przy biurku siedział? O pierdołach z obcym nie pogadasz bo nie rozumie a niemiec się na obce języki wysilał nie będzie (jakby musiał to by zarządał podwyżki). Taki obcy tylko pracuje i podnosi poprzeczkę.

    A little less conversation, a little more action
    please

    1. bez przesady... , Chrisu 20/10/10 07:30
      jak wyrabiałem papiery jak tam pracowałem w wakacje, to facetka w urzędzie była 100x milsza jak u nas - mimo, że mój niemiecki to taki podstawowy, no może maturę podstawową bym z nim zdał - ale nie jestem pewien..

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. ale dodam, że , Chrisu 20/10/10 07:31
        moja siostra na każdym kroku spotyka się z tym co mówisz...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. Na pewno jest różnie. , Muchomor 20/10/10 11:08
      Mam kumpla pracującego w wielkim koncernie samochodowym. Jest w zespole wdrożeniowców, zespół jest bardzo międzynarodowy i jego wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Mówimy o ludziach, których zarobki stoją na poziomie wymienionym przez Mumina. Jego najlepszy kumpel z pracy jest Niemcem, rozmawiają tylko po angielsku i to on ściągnął go do nowej pracy z poprzedniego miejsca.
      Teraz dużo jeździ do Włoch i bardziej narzeka na Włochów niż Niemców.
      Wśród prostych ludzi, gdzieś na hali produkcyjnej, pewnie wygląda to bardziej szorstko. Turasami w budce z kebabem bym się nie przejmował - geld to język uniwersalny :)

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. miejscem pracy , vaneck 20/10/10 12:15
        bym się nie martwił bo jest jak piszesz. Ale czasami trzeba coś załatwić na mieście w urzędzie czy instytucji tutaj może być różnie.
        Ja mu tej roboty nie odradzam tylko niech się nie nastawia na szacunek społeczny, niemcy nie ameryka, to ile zarabiasz nie wpływa na status. Niech tylko dokładnie wypyta o zarobki w firmie, żeby nie okazało się że za 2/3 pensji niemieckiego kolegi robi o połowę więcej.

        A little less conversation, a little more action
        please

  5. bierz i nie marudź , okobar 20/10/10 08:02
    jeśli pracodawca wymaga angielskiego, a go znasz, to super

    a jeśli będziesz zamawiać kebab (o gustach sie nie dyskutuje ale jak można jeść to świństwo) przeczytasz z menu nazwę kebabu, albo powiesz numerek z listy... w najgorszym razie pokażesz palcem :P

    niemiecki nie jest taki trudny - przynajmniej podstawowy/komunikatywny - jakimś cudem ja sie go jakoś nauczyłem, a angielski dla mnie to taka sobie magia:)

    najważniejsze jest to GDZIE ta praca, w jakim landzie w jakim mieście :) zdradzisz tą tajemnicę?

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

    1. döner kebab , vaneck 20/10/10 09:30
      to nie świństwo. Super żarełko IMHO. Każdy turek ma w menu frytki i curry wurst inaczej by zbankrutował. W kebabie masz świeże warzywa, na pewno jest to zdrowsze niż frikadelebrötchen

      A little less conversation, a little more action
      please

    2. Ten kebab to tylko figura retoryczna , Mcmumin 20/10/10 10:01
      :-)

    3. Frankfurt , Mcmumin 20/10/10 10:10
      321

      1. nad Odrą czy nad Menem ? , bajbusek 20/10/10 10:15
        to raczej istotna różnica ;)

      2. we Frankfurcie da sie dogadac po angielsku , mateusz 20/10/10 10:16
        nawet u Turka z kebabem , masa tu bankow i obcokrajowcow wiec to nieproblem .

      3. to od razu po przyjeździe , Dabrow 20/10/10 10:55
        sobie zarezerwuj wizytę w Komerzbanku ((-;

        http://www.skyscraperpicture.com/Frankfurt/

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

      4. jak nad Menem , okobar 20/10/10 11:41
        to nie miałbym wątpliwości... jak nad odrą... zależy co dostałbyś jeszcze w pakiecie poza mieszkankiem :)

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

      5. jak z mieszkaniem , Chrisu 20/10/10 12:05
        i TYLKO średnią krajową to...
        sam bym wziął ;)

        A tak BTW - to może mały zlocik jak już tam będziesz? Jak będę w odwiedzinach u siostry to będę miał niedaleko ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  6. jak masz lepsza oferte z Polski to zostan , mateusz 20/10/10 08:53
    jak nie masz to jedz , niejest tak strasznie . Jesli w pracy wymagaja angielskiego to sie dogadasz w pracy bez problemu , w knajpie pewnie tez , w urzedzie najwyzej kogos poprosisz o pomoc . Wiadomo ze to nie Belgia czy Holandia gdzie kazdy mowi po angielsku . Niemcy nie sa tacy straszni , troche sztywni ale bez przesady .
    Najtrudniej jest sie zdecydowac - strach jechac do obcego miejsca , ale pozniej pojdzie z gorki

  7. pierdołami sie przejmujesz, rozwaz raczej , Kenny 20/10/10 09:37
    ile masz lat, czy masz tu rodzine, na jak dlugo bys jechal, jaka umowa... w porownaniu z tym co robisz i jakie masz perspektywy tutaj.

    Kumpel mial prawie 10k netto, ale jak mu zaproponowali kontrakt w Kuweicie to zabral zone, kilkumiesiaczne dziecko i siedza tam juz rok. Jak popatrzec na kurs KWD to mu sie nie dziwie.

    Jezykiem sie kompletnie nie przejmuj, znasz ang to przezyjesz, szczegolnie jesli to jezyk branzowy. A na codzien? Tez, wszak to i tak o wiele bardziej kosmopolityczne spoleczenstwo, chyba ze jedziesz do jakiejsc dziury jak Bonn. Im bardziej na polnoc tym lepiej dla Ciebie. No chyba, że ze Ślunska jestes to jeszcze Cie w Bayernie znaturalizują, choc to juz nie to samo co na poczatku lat '90 ;)

    PS. kebaby u nas i u niemieckich Turkow to zupelnie co innego :)

    .:Pozdrowienia:.

  8. Taga [chwalę się] zapomniałeś :D , michtar 20/10/10 11:03
    Jakie dziecko - kebaba nie kupię. Języka się nauczysz, jedź i nie jęcz. Ja pier... ludzie teraz wszystkie dylematy w internecie ogłaszać muszą ;)
    Zawsze możesz wrócić (kiedy i za ile zależy od umowy i kosztów) . Nie wiedziałeś o tym? To teraz już wiesz. Z drugiej strony do Niemiec? W dzieciństwie pancerni i Konopnicka a teraz u okupantów...

  9. od prawie 10 lat w CH , konto_usuniete01 20/10/10 11:05
    bez niemieckiego przezylem, praca wylacznie po angielsku. Powoli sie troche niemieckiego liznie, na tyle zeby bulki w sklepie kupic albo pizze przez telefon zamowic. Problem dodatkowy - szwajcarski niemiecki jes mniej zrozumialy od 'prawdziwego'.
    Byc moze bylo tu latwiej niz w Niemczech z tego wzgledu ze miasto w ktorym mieszkam ma b. duzy odsetek obcokrajowcow i wiele osob mowi po angielsku, rowniez w urzedach, w sklepach, w knajpach, u lekarza itp przewaznie znajdzie sie ktos ktos znajacy angielski.

    1. "szwajcarski niemiecki jest mniej zrozumialy" , Kenny 20/10/10 11:13
      mniej zrozumialy? Toz to zupelnie jak inny jezyk :))

      .:Pozdrowienia:.

      1. teoretycznie zasady pisowni sa jak normalnego niemieskiego, , konto_usuniete01 20/10/10 12:13
        tylko wymowa to kosmos... Ale jak sie trafi na lokalne swieto i obejrzy ulotki po szwajcarsku, to tez masakra jest niezla. Ale gazety itp mozna bez problemu czytac, rozumiejac klasyczny niemiecki.

        1. a praktycznie inna gramatyka, odmiana, brak polowy czasow, liczebniki (!), rzeczowniki :) , Kenny 20/10/10 13:26
          Co powoduje ze wielu nawet teoretycznie klasyfikuje go jako osobny jezyk. Zreszta http://www.eldrid.ch/switzerland.htm :)

          A co do gazet to prawda, bo trzymaja sie blizej hochdeutsch, ale dotyczy to tylko wielkoformatowych. A z niemieckim jest tak, ze Szwajcar po niemiecku zrozumie prawie wszystko (ubaw bedzie jedynie z rzeczownikami, ktore po szwajcarsku sa zupelnie inaczej niz po niemiecku), za to ktos mowiacy po niemiecku (jako obcy jezyk) Szwajcara... ni hu hu.

          .:Pozdrowienia:.

  10. Ja bym się nie zastanawiał , Bitboy_ 20/10/10 11:09
    Pracowałem w NL przez 3 lata, po 2 latach znałem podstawy Holenderskiego języka i całkiem fajnie szło mi uczenie się go, mimo że nie było mi to w sumie potrzebne, bo angielski znam świetnie.
    Tak czy inaczej na zachodzie jest nieco inny świat, ludzie są jacyś inni i w ogóle jest tak... normalniej.
    Jeśli dają dobrą kasę i kontrakt na określony czas - jedź.
    Wcale nie jest źle :)
    Aha, i potwierdzam - dobry Kebab u Turka to cód miód i orzeszki, nie to co w PL :/

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

    1. cód? , okobar 20/10/10 11:40
      chyba cud...

      widziałem w Niemczech kebaby u Turka - są świetne nie powiem, znajomym smakowały (ja nie jem takich rzeczy) ale potrafili też narzekać czasem - wszystko zależy od Turka, jeden ma świetne drugi badziew:)

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

      1. a tak tak, biję się w pierś , Bitboy_ 20/10/10 11:56
        cud oczywiście :)
        Ale ja ateista jestem - skąd mam wiedzieć.. ;)
        Co racja to racja, kebab kebabowi nie równy - gdyby ktoś był kiedyś w Holandii w Gorinchem, to mogę polecić kebabik u Turka, na ulicy Westwagenstraat (okolice numeru 40, po prawej stronie, koło Troefmarkt)

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

      2. hehe , Chrisu 20/10/10 12:16
        dobrze, że mamy własnych Turków ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  11. No i chyba będę dla germańskiego najeźdźcy pracował od lutego.. , Mcmumin 20/10/10 12:05
    Frankfurt oczywiście nad Menem.

    1. hahahah , Bitboy_ 20/10/10 12:08
      wątpiłem żeby ktoś jeszcze był fanem pveks story ;)
      http://static0.blip.pl/...date_pictures/225759.jpg

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. uuu ocenzurowana , Deus ex machine 20/10/10 12:16
        wersja .)

        "Uti non Abuti"

    2. hmm , Dabrow 20/10/10 13:29
      bo w związku ktoś musi być kobietą...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

    3. BTW germańskich oprawców , Dabrow 20/10/10 13:32
      to nie wiem czy jeszcze ale... nad Menem, idąc od centrum w stronę Grossmarkthalle (świetny budynek - niesamowita konstrukcja dachu tam jest i jedna z nielicznych wind "paternostern") to zaraz za mostem jest fajny burdel ((-; A dokładnie ma fantastyczne wejście ((((-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. o żesz, , Dabrow 20/10/10 13:36
        nawet są w necie ! ((-; http://www.eroscenter-amor.de/index.html
        i "to" wejście jest od zadka (dosłownie)... (-;

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. Nooo... , Bergerac 20/10/10 14:52
          Mają ładne podejście do potencjalnych pracowniczek :) Profeska!

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL