|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
Jak sformatować partycje w Debianie na NFTS'a? , Gajdzi 4/10/10 22:21
Witam,
Zainstalowałem ostatnio sobie windowsa i linuksa. Założenia miałem takie: 4 partycje, z czego pierwsze 2 to NTFS, trzecia ext3 i 4 to swap.
Najpierw postawiłem windowsa na sda1 - format plików widziany z debiana to HPFS/NFTS.
Później instalowałem debiana, utworzyłem przy jego instalacji kolejne 3 partycje (sda2,3,4), z tego zainstalowałem go na sda3.
Wszystko ładnie, pięknie, tylko, że sda2 chciałem mieć jako NFTS. Niestety, z poziom konsoli debiana nie jestem w stanie sformatować tej partycji tak zęby była widziana jako NTFS.
Ściągnąłem paczkę ntfsprogs i użyłem mkntfs /dec/sda2 - niby przeszło, ale po fdisk-l mam:
Device Boot (...) Id System
/dev/sda1 * 7 HPFS/NTFS
/dev/sda2 83 Linux
/dev/sda3 83 Linux
/dev/sda4 82 Linux swap / Solaris
Pytanie co robię źle ew. czego nie robię w ogóle?Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - wszystko zle, hehe :) , gorky 5/10/10 00:17
a tak na powaznie, to:
1) fdisk -l wyswietla Ci identyfikator partycji, nie sprawdza co tam naprawde jest. Wejdz sobie do trybu interaktywnego (fdisk /dev/sda) i zgodnie z sugestia nacisnij 'm', poczytaj. Interesuje Cie komenta 't' - zmien sobie typ partycji na NTFS i bedzie prawie dobrze.
2) 'prawie dobrze' bo ja zawsze jednak dla pewnosci wolalem formatowac partycje natywnymi narzedziami - tzn. ze w tym przypadku uzylbym jednak Windows do stworzenia systemu plikow NTFS na tej partycji
3) czemu swapa dajesz na sam koniec dysku, tam gdzie jest najwolniej? na poczatek go! zaraz po windowsowej.
4) czemu ext3 a nie ext4?
4) ja jednak zawsze robie /boot na osobnej partycji - troche z przyzwyczajenia, ale ma to jednak zalety - np. mozesz zrobic / na btrfs a /boot na ext2 (GRUB nie umie jeszcze btrfs)
5) czemu akurat debian? :P- a widzisz... , Gajdzi 5/10/10 01:08
1) tego nie wiedziałem. Pytanie teraz czy Windows sprawdza też identyfikator i po tym stwierdza, czy wie coś na temat tej partycji, czy też nie?
2) uprałem się na 'takie' wykonanie, bo chce wiedzieć jak to zrobić w razie "W". Po windowsem nie mam (raczej) z tym problemów.
3) faktycznie nie zastanawiałem się nad tym. Ogólnie będę raczej mało używał Linux'a.
4) bo nie znam różnic i przewagi ext4, a na kursie zalecono ext3 (chodź też nie wytłumaczono),
5) sugerujesz wydzielenie np. gparted osobnej partycji na poczatku dysku na grub'a, a pozniej dopiero widnows i linux...?
6) bo jest łatwiejszy od red hat'a :)Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - hmm , gorky 5/10/10 09:44
ad 1) Nie wiem, na Windows sie nie bardzo znam. Strzelam że nie sprawdza :)
ad 2) Aha, ok. W kazdym razie rozważ ewentualne powtórne sformatowanie gdybyś zamierzał tam trzymać jakieś ważne dane.
ad 3) Jak masz dużo ramu to w sumie nie będzie taki problem, bo swap będzie używany rzadko, ale generalnie warto o tym pamiętać na przyszłość, zwłaszcza że to marne 2-3GB.
ad 4) np. http://404.g-net.pl/?p=803 Generalnie rzecz biorąc ext4 jest nowszy i lepszy, a ext3 lepiej przetestowany i stabilniejszy. Moim zdaniem do domu można spokojnie ładować ext4 (ale to tylko moje zdanie :)).
ad 5) Teraz już nie, z gparted lepiej nie kombinować niepotrzebnie - tak jak wyżej, chodzi raczej o ogólną zasadę na przyszłość, a nie o to że w tym kształcie nie będzie w ogóle działało. Poza tym nie wiem czy Windows potrafi się zbootować z nie-pierwszej partycji - XP chyba nie potrafił. Ja w takich przypadkach robiłem /boot jako drugą, po systemowej Windows.
ad 6) de gustibus... ;) tylko w tej sytuacji raczej zainteresuj się wersją rozwojową, bo stabilne wydania Debiana zazwyczaj mają sporo starsze wersje paczek (taka idea - stabilność ponad wodotryski)
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
