Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Master/Pe 07:34
 » Syzyf 07:21
 » NimnuL 07:08
 » Dhoine 06:49
 » PeKa 06:01
 » McSlavko 05:40
 » hokr 05:18
 » Mav 05:10
 » Bergerac 05:02
 » tian 03:49

 Dzisiaj przeczytano
 41136 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[ot] Hip Hurraaa , kubazzz 5/07/10 11:08
Niech i na dwa wątki dla wygranego, jeden będzie dla przegranego.
Mimo że wynik jest inny od tego, za którym głosowałem, to nie ma co się zamartwiać.
Pozytywnych aspektów jest wiele.
1. Jarosław Kaczyński uzyskał dużo lepszy wynik niż dawano mu w sondażach, zwłaszcza tych sprzed miesiąca, sprzed pierwszej tury.
I to mimo dużej nieobecności w kampanii na początku i nie dającego się ukryć poparcia kilku dużych komercyjnych mediów dla kontrkandydata.

2. PO ma teraz szansę się wykazać - pokazać swoim wielbicielom, a także tym którzy niepewni zaryzykowali i tym którzy nie wierzą.

3. Będzie może chwila spokoju. Co prawda jeszcze kilka dni będą jazdy, ale potem się uciszy (poza jednostkami), miejmy nadzieję. Bo było już męcząco, nawet wśród znajomych - albo kłótnia, albo wysłuchiwanie smętnych żartów o zimnym lechu i krwawej mary, i bezmyślne obwinianie Kaczyńskich za całe zło świata.
Nie ma już teraz za co i do czego się przyczepić. Nie ma IV RP, kościół jest w defensywie, duża część mediów na tacy.

4. Wynik wyborów potwierdza, że sporo ludzi lubi antagonizmy, a najlepsze są te na niskim poziomie. I o żadnej dominacji zwolenników Kaczyńskiego, w tym wypadku nie ma mowy. Co najwyżej jest po równo.

5. Sondaże to shit i zbyt dużą wagę się do nich przykłada. Może ludzie zauważą jak duży wpływ na ich decyzje próbuje się wywrzeć bombardując sonadażami, a zwłaszcza tymi pseudo-wartościującymi ("lepsi głosowali na X"). MOŻE zauważą...

PROSZĘ o spokój w tym wątku, niech sobie grzecznie przetrwa bo ZGODA BUDUJE!!

SM-S908

  1. ZGODA BUDUJE , Remek 5/07/10 11:11
    ale POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA :)

    1. Hasło PRON-u , Bergerac 5/07/10 19:53
      http://www.plakaty.poszukiwania.pl/...lska/102.jpg

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. kto to dziś jeszcze pamięta? , Rafael_3D 5/07/10 20:29
        spytaj nawet tu na boardzie kto to/ co to był PRON. 53% (lub więcej, w zależności od wykształcenia :) powie, iż pierwszy raz słyszy.
        Przy okazji- tak się fajnie rymuje: pron, wron, Bron.

        Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

        1. Bronek pamięta , Bergerac 6/07/10 00:19
          i stosuje ;)

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

      2. i było też podobno 100 dni spokoju , kubazzz 6/07/10 01:31
        które się skończyły niespodzianką.

        SM-S908

      3. Co znowu? , Pron! 6/07/10 10:04
        Czego, grzecznie pytam :]

        Slalom alejkom!

        1. Yyy... , Bergerac 6/07/10 16:35
          To ja skoczę po precelki...

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

  2. no wiesz , Chucky 5/07/10 11:13
    w latach 2005-2007 - PiS tez mial okazje sie wykazac...

    Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
    3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

    1. ale wtedy nie było PiS and Love , McSlavko 5/07/10 11:14
      123

      Powered by 4x4

    2. ale nie mówimy o PiS , kubazzz 5/07/10 11:17
      PiS (chociaż miał gorszą sytuację w parlamencie) nie spełnij wszystkich oczekiwań, ok, niech będzie. Ale przypominanie tego teraz nie ma sensu innego niż ewentualnie zaoczne rozgrzeszanie PO. A sukces PO nie od tego w tej chwili zależy.

      SM-S908

    3. no wiesz , Matti_2 5/07/10 12:04
      wg mnie się wykazał - http://forsal.pl/...wy_jest_rekordowy_deficyt.html

      1. chociaż teraz mi do głowy przyszło, , Matti_2 5/07/10 12:06
        że może ludzie odczytują te zielona strzałki w górę jako coś znakomitego, a czerwone w dół jako coś złego? Niestety one mają odwrotne znaczenie niż by się im chciało przypisać...

      2. przy takiej koniunkturze , Chucky 5/07/10 12:20
        to deficyt powinien byc minimum na 0, a tak bylo lepiej w gospodarce to odrazu pojawilo sie rozdawnictwo... zmniejszenie podatkow dla najbogatszych, becikowe itp.

        Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
        3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

        1. Zmniejszenie podatków , Mute 5/07/10 13:36
          to rozdawnictwo? Ciekawa definicja.

          1. a nie? , Chucky 5/07/10 14:38
            zauwaz ze najwiecej zyskali najbogatsi(a podobno PiS dba o biednych), zmniejszenie dochodow z podatkow = zwiekszenie ogolnego deficytu... co skutkuje w latach chudych jeszcze wiekszym deficytem...
            ale co ma byc to bedzie, mysle ze jesli PO da d* to w nastepnych wyborach jej elektorat - chociaz w czesci przejmie SLD- chociaz osobiscie Napieralskiego nie cierpie...

            Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
            3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

            1. Czyli mniej , Mute 5/07/10 15:58
              okradając, w jakiś sposób coś rozdajesz?
              Szczególnie bogatych - oni nic od państwa nie chcą.
              Mniejsza z tym.

  3. na tego co przegrał głosowałeś? , Wedrowiec 5/07/10 11:13
    Mnie to zawsze zaskakuje jak ludzie głosują na tego co by ich (w ich konkretnym przypadku) chciał zgnoić, dojechać i posłać za kratki. Przeca Ty kubazzz młode gołe dupy focisz, do tego tą pornografię w sieci rozpowszechniasz... dla takiego Kaczyńskiego to Ty jesteś pierwszy do odstrzału... drugi wyrok śmierci za TC byś dostał.

    Tak samo u mnie w robocie / po (nielicznych na szczęście) znajomych - mają samozatrudnienie, są z tego powodu bardzo szczęśliwi a jednak głosowali na gościa który za to ich chciał zgnoić i dojechać domiarem na trzy pokolenia naprzód...

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. ja nie głosowałem za tym , kubazzz 5/07/10 11:23
      kto mnie pokocha. Tak się składa, że u Bronka i Jarka, a nawet u Grzesia, miałbym przesrane;)
      Ja nie jestem twardym elektoratem PiSu, ani PO, zresztą 5 lat temu głosowałem na Donka i PO. I po pierwsze się zawiodłem srogo, a po drugie chciałem zagłosować tak, żeby nie mogły powstawać i przechodzić ekstremalne pomysły.
      Bo nieważne jakich ludzi weźmiesz, ale jak dasz im pełny zakres decyzyjny, to im odwala.
      Jak jest opór to trzeba się starać i mieć rozsądek. U nas to jest trudne bo najczęściej się forsuje absurdy, albo się obrażonym siedzi i nic nie robi.
      Teraz nie ma się na kogo obrażać i.. zobaczymy.
      Ustawa hazardowo-cenzorska i aktualne zmiany w kodeksie karnym mnie nie cieszą. A to jest PO i Bronisław Cooperated.

      SM-S908

      1. problem taki, że , Wedrowiec 5/07/10 11:32
        PO Cię nie pokocha a PiS wszystkich "innych" nienawidzi. PO nie lubię, banda karierowiczów i socjal-katoli natomiast (póki co) pod ich rządami nie odczuwałem ralnego strachu przed władzą, za czasów PiS - jak najbardziej bałem się o przyszłość swoją i swojej rodziny.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

        1. A dlaczego się bałeś? , Remek 5/07/10 11:36
          Jeśli nie miałeś nic na sumieniu, to czego się obawiałeś? Że wejdą i zabiorą mieszkanie, wyrzucą na bruk, zamkną na 3 lata w kiciu za spojrzenia antypaństwowe? Czego? Bo takiego podejścia nie rozumiem. Wytłumacz proszę.

          1. hmm , krogulec 5/07/10 12:02
            paragraf na kazdego sie znajdzie, a jak sie nie znajdzie to sie czlowieka nakloni wszystkimi mozliwymi metodami, zeby sie jednak znalazl. Nawet na Jezusa sie paragraf znalazl, a on przeciez tylko kochal ludzi i nauczal o tej milosci. Mysle, ze za rzadow PiS grupa ludzi, ktorzy nic zlego nie zrobili, a mimo to mieli sie czego obawiac byla naprawde duza i naprawde bylo to grozne, bo niektore akcje przypominaly systemy totalitarne.

            1. To są bajania... , Remek 5/07/10 12:09
              Taka ideologia dorabiana na potrzeby kampanii. Ja też zaraz powiem, że od wczoraj trzęsę portkami, bo nie wiem teraz co mi grozi.

              1. bajania? , krogulec 5/07/10 12:47
                bezsensowna smierc Barbary Blidy, ktora wystarczylo wezwac na przesluchanie zamiast wkraczac do jej domu o 6 rano to bajanie? No tak, ale wzywajac na przesluchanie nie mozna byloby zwolac konferencji prasowej. Namowienie do popelnienia przestepstwa poslanki Sawickiej, co do ktorej nie bylo wczensiej zadnych podejrzen to bajanie? Mozliwe, ze to byly jednostkowe przypadki, ale PiS robil z kazdej takiej akcji tyle szumu, ze sprawialo to wrazenie bardzo szeroko rozciagnietych dzialan, w dodatku niezbyt zgodnych z prawem. I wszytsko to po co? Zeby sie popisac przed spoleczenstwem jaka to zaostrzona kampanie przeciwko korupcji sie prowadzi. A efekt tej kampanii poza olbrzymimi wydatkami z budzetu panstwa byl w praktyce zerowy.

                Nie twierdze przy tym, ze teraz nie ma sie czego obawiac. Dazenia do ograniczania swobod obywatelskich sa w ostatnich latach popularne w wielu krajach europejskich iw w USA i wcale mi sie to nie podoba. Tyle, ze nie robi sie takiego szumu, ktory pokazal glownie, ze sluzby powolane do realizacji tych ustaw sa absolutnie niekompetentene do wykonywania powierzonych ich zadan. W sumie to wlasnie ta niekompetencja organow sciaganai wraz z coraz wieksza liczba uprawnien i coraz mniejsza kontrola najbardziej mnie przeraza. I moim zdaniem ten proces zaczal sie od rzadow PiS, ale jezeli PO go kontynuuje (chociaz po cichu) to tez zamierzam sie ich bac

                1. hmm.. , malcolm_x 7/07/10 12:57
                  gdyby Barbara Blida miała czyste sumienie to by się sama nie zastrzeliła :/

                2. Śmierć faktycznie bezsensowna , Bergerac 7/07/10 16:19
                  Po prostu spieprzyła sprawę. Z reguły ludzie mają w pistolecie/rewolwerze pierwszy nabój ślepy. Wówczas można strzelić w powietrze i wystraszyć napastnika, nie raniąc/zabijając go i nie marnując ostrej amunicji. Policja nieoficjalnie mówi, że ludzie wykorzystują ten ślepy nabój również po to, by przy groźbie aresztowania strzelić do siebie. Wówczas jedzie się do szpitala i zyskuje się czas na reakcję adwokatów/mocodawców/whoever. Tylko że ona zrobiła to nieumiejętnie i przystawiła broń prostopadle do ciała.

                  Barbossa: You're supposed to be dead!
                  Jack Sparrow: Am I not?

            2. Hmmm ale to wlasnie bronek mimo protestow podpisal ustawe "jugendamt" , ptoki 5/07/10 12:11
              I co teraz kiedy wreszcie moga ci zabrac dziecko bez wyroku czujesz sie bezpieczniej?

            3. to ja teraz oficjalnie boję się tego samego ze strony PO , bwana 5/07/10 12:20
              mogę, mogę?

              i zacznę to powtarzać przy każdej możliwej okazji. Ile to będzie miało wspólnego z prawdziwą oceną władzy? Tyle samo co podobne bajania za rządów PiS.

              "you don't need your smile when I cut
              your throat"

              1. jak najbardziej, możesz. , Wedrowiec 5/07/10 12:57
                i nawet nikt od zomo Cie nie wyzwie i nie będzie wątpił w "polskość". Na tym właśnie polega różnica. Zwolenników kaczki w dużej części uważam za bandę oszołomów i (politycznych) idiotów. Nie odmawiam im prawa do czucia się obywatelami tego kraju, nie zrównuję z bandytami i mordercami.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

                1. Ale bać się mogę, tak? , bwana 5/07/10 13:57
                  no więc od dziś oficjalnie "boję się". I tego o ZOMO też - od dla wzbicia większej piany.

                  Epatowanie irracjonalnym strachem jako argumentem jest... irracjonalne, acz racjonalne ze względu na skuteczność - bo działa jak dobra, mocna insynuacja. Platforma konsekwentnie straszyła Kaczorami a elektorat łykał to jak przysłowiowy gąsior kulki - w 2007. Teraz, jak widać, już to tak nie zadziałało.

                  W odniesieniu do Twojego innego wpisu:

                  Klimat - klimat robią media pokazujące polityków. W zależności od mediów, które śledzisz, Kaczyński może być faszystą lub Komorowski bezpiecznikiem na moskiewskiej smyczy. W gruncie rzeczy "klimat" (czyli też poczucie "zagrożenia") to w dużej mierze kwestia Twojej weń wiary. Wiary tym mocniejszej, im bardziej dane poczucie potwierdza słuszność naszych poglądów.

                  Poza klimatem są też fakty i niech będzie:

                  Blida - co Blida? Przy całym szacunku dla zmarłej - czego chcesz od PiS, Kaczyńskiego w tym kontekscie?

                  A już Sawicka? Dała ciała na całej linii, popłakała przed kamerami i co? Współczucie wzięło górę nad rozsądkiem? Jakbym planował coś przeskrobać i ktoś mnie capnął za dupę i bym popłakał Ci do ramienia to kamieniem byś rzucił ku moim "oprawcom"?

                  Ok, "aferalność" afery gruntowej jest do podważenia. Na 3 Twoje argumenty masz dwa, pardon, pierdołowate - jeden to insynuacja (Blida), drugi to uległość wobec manipulacji "emocjonalnej". Fakt, że swego czasu zadziałało na miliony. Ale Ty jesteś bystrzak, więc pomyśl o tym krytyczniej.

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. "Epatowanie irracjonalnym strachem jako argumentem jest... irracjonalne" , Wedrowiec 5/07/10 14:35
                    mój strach prywatny dla mnie nie jest irracjonalny -> jeżeli mówię, że pod ich rządami się bałem -> argument wg mnie jest racjonalny. Do racjonalności tego argumentu ze strony PO / mediów nijak mi się odnosić bo zdanie o jednych i drugich mam bardzo złe.

                    Czy wg. Ciebie mój argument jest irracjonalny czy odnosiłeś się do tej drugiej części (PO/media).

                    Czego chcę od PiS w kontekscie Blidy - nie chcę żyć w państwie gdzie na podstawie aresztu wydobywczego, przy braku jakichkolwiek (realnych) dowodów robi się wjazd na chatę przeciwników politycznych, z przygotowanymi kamerami, w celu udupienia tych przeciwników. PiS był u władzy przez dość długi czas, mieli pod sobą cały aparat państwowy, administracyjny, prokuraturę, śledczych, służby itp - i NIC nie znaleźli. Według mnie ówczesna władza jest w sposób BEZPOŚREDNI odpowiedzialna za jej śmierć. Czy zastrzeliła się sama bo była cienka psychicznie, czy też ukatrupili ją w ten czy inny sposób fizycznie (więcej wskazuje na to że nie ona sama z siebie pociągnęła spust niż że to zrobiła sama).

                    Powtórzę: nie było żadnych realnych podstaw do tego, żeby przeprowadzić taką akcję w takiej formie. Było tylko i wyłącznie zamówienie polityczne. I ci którzy takie zamówienie złożyli powinni ponieść tego konsekwencje. W tych kategoriach mają krew na rękach.

                    W dupie mam płacze Sawickiej, w sumie powinna iść siedzieć / dostać ostrą grzywnę + 10 lat prac społecznych + dożywotni zakaz dostawania pensji od państwa (wliczając kghm-y itp). Na bezwzględne długoletnie więzienie i dożywotni zakaz pełnienia funkcji publicznych i taki sam zakaz zatrudniania w firmach innych niż prywatne w 100% powinni zostać skazani ci którzy ten wałek zmontowali (CBA). Oni powinni być bardziej święci od papieża. To nie była walka z atakiem atomowym na kraj czy z zamachem na parlament. Tu nie ma zasady cel uświęca środki. Nie można działać poza prawem czy też go naginać - w celu ochrony tego prawa.

                    Też jesteś bystrzak i zastanów się czy przez całe swoje życie zawsze zachowywałeś się w 100% zgodnie z prawem i czy odpowiednio kuszony tego prawa byś nigdy nie złamał.

                    Państwo i jego służby nie są od kuszenia ludzi i sprawdzania czy jak się ich mocno zachęci to nie zejdą na złą drogę.

                    "Widziałem podręczniki
                    Gdzie jest czarno na białym
                    Że jesteście po**bani"

                    1. aż miło się odnieść , bwana 5/07/10 15:58
                      1. Epatowanie strachem - mam na myśli tworzenie atmosfery strachu w sferze publicznej. Twój prywatny, czy racjonalny, czy nie, jest poza dyskusją (każdy ma do tego prawo - od tego zaczęliśmy). O co mi chodziło to to, skąd się ten strach wziął, kto i po co go podsycał (jeżeli podsycał, domyślasz się pewnie że ja uważam, że tak). "Ja boję się tylko" to taki stały element retoryki; jest to intelektualna manipulacja, wg mnie stosowana celowo (mistrz jej użycia to Adam Michnik). Sympatyzujemy i współczujemy z ludźmi, którzy się boją, podświadomie chcemy stanąć w ich obronie. Łatwiej wtedy przyjąć za swoje lub sobie bliskie racje, z którymi nie zgodzilibyśmy się, gdyby nam je podano w innej formie. Jasne o co mi chodzi?

                      2. Areszt wydobywczy - kwestia nazwy. Tej zaczęto używać właśnie po to by dokopać PiSowi, kiedy partia ta rządziła. Zjawisko ani nie powstało ani nawet nie nasiliło się za PiS. Nasiliło się natomiast informowanie o nim i zaostrzyła retoryka.

                      Pamiętasz może, jak po Okrągłym Stole (ale też w czasie Sierpnia) dziennik telewizyjny zalewał nas informacjami o różnych pospolitych przestępstwach? Wytwarzało się poczucie, że wraz ze wzrostem "prawicy" wzmaga się przestępczość na ulicach. Było to ordynarnie sterowane przez komusze władze TVP - jak był spokój - zakaz publikowania "kryminałków". Jak Solidarność zaczyna podnosić głowę - pełen napór na to zjawisko. Analogię zastosuj.

                      Sprawa Blidy - być może było to na zamówienie polityczne. Fakt, że Blida nie była związana z PO tylko SLD powinien jednak mieć znaczenie dla osłabienia tego argumentu. Natomiast co sprawiło, że ta kobieta postanowiła się zabić - spekulować można złośliwie na różne, bardzo skrajne sposoby (pod szantażem, albo ze świadomości uwikłania w coś bardzo nikczemnego).

                      Piszesz wprost, że dopuszczasz że to nie było samobójstwo lecz wręcz zabójstwo (nie wymuszone samobójstwo, lecz klasyczne zabójstwo, tj. wykonane ręką innej osoby). Jednocześnie - nie pamiętam, ale idę o zakład - gdybym stwierdził, że Smoleńsk to był zamach, uznałbyś mnie za oszołoma. Znaj proporcję mocium panie.

                      Blida została wskazana przez inną osobę zeznającą w procesie dot. afery węglowej. Miała zostać zatrzymana przez funkcjonariuszy ABW. Popełniła samobójstwo. W 2007 ruszyła komisja sejmowa. Skład komisji sobie sprawdź i zadaj pytanie - dlaczego do cholery nikt nikogo nie posłał do więzienia do tej pory. I do których polityków mieć o to pretensje. W skrócie - komisja w składzie z mniejszościowym udziałem PiS i eSeLDowskim (!!!) przewodniczącym nie zakończyła prac żadnymi wnioskami. A czemu? Wydaje mi się, że dla wszystkich oprócz PiS ten stan rzeczy jest dogodny. Blida pozostaje ikoną kaczystowskiego terroru, afera węglowa jest w zawieszeniu. Swobodę wyciągania wniosków masz, skorzystaj. Także by zrewidować stwierdzenie, że "nie było żadnych podstaw". Ja nie mówię, że były (nie upieram się), ale NIE WIADOMO jeszcze co się stało i dlaczego a sprawa w mniemaniu społecznym (w tym w Twoim) jest niby już przesądzona - choć nie jest.


                      3. Sawicka - z Twoją oceną jej zachowania (łatwo się domyślić) zgadzam się. Natomiast nie jestem pewien, czy zgadzam się z tym, że działanie CBA było nielegalne. Mieli zwalczać korupcję, mieli prawo do prowokacji/zakupu kontrolowanego - czy przekroczyli uprawnienia - trudno mi wyrokować, może, MOŻE tak. Rzecz jasna moralna ocena takiej akcji to osobna rzecz. Jeszcze dalszą rzeczą jest to, że zgodnie z literą prawa też można zrobić rzeczy świńskie i podłe - i to mogło także mieć miejsce w tym przypadku - jasne.

                      Tylko że...

                      PUNKT CZWARTY a tak naprawdę jedyny dla mnie istotny:

                      4. Ty piszesz o tym jak postrzegasz Państwo w świetle wydarzeń które mogą sugerować podskórne jego zepsucie, nieprawidłowości, korupcję, polityczny koniunkturalizm. I o tym mogę i chcę dyskutować. Problem w tym, że jesteś w tej postawie dość ODOSOBNIONY pośród elektoratu, który głosuje na tych samych ludzi co Ty. Blida i Sawicka powszechnie wywołały reakcję tragicznie powierzchowną: "Biedna kobieta... te przeklęte kaczory chcą ją zaszczuć, a ona tak płacze / jest taka martwa".

                      I tu właśnie rozbijam sobie głowę o mur intelektualnego niedopchnięcia wielu ludzi, którzy próbują mnie antykaczyńsko platformizować. Kapujesz?

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

                      1. ... , Wedrowiec 5/07/10 16:42
                        1) OK przyjmuję do wiadomości to co napisałeś. "Druga strona" widzi to dokładnie tak samo co do ichniej "drugiej strony";) Znaczy się z punktu widzenia przeciwnika PiS ja widzę "tworzenie atmosfery strachu w sferze publicznej" przez PiS właśnie. Ruskie sprzątnęli kaczkę za pomocą EMP, smug kondensacyjnych, powódź to też ruskie bo coś tam rozpylali itp.

                        generalnie cały ten punkt mogę w sumie przyjąć za swój punkt widzenia tylko w stronę PiS - Michnika podmieniając na Rydzyka ;)

                        2) zgadza się, kwestia nazwy. "Nasiliło się natomiast informowanie o nim i zaostrzyła retoryka" - nie mogę protestować przeciwko czemuś czego nie wiem. Dowiedziałem się, protestuję. Jak dowiem się że PO tak robi (np. w stosunku do Rydzyka) - też będę protestował.

                        TV nie pamiętam z tamtych czasów, ledwo co w pieluchy przestałem sikać ;)

                        Blida - nie twierdzę nie twierdziłem i nie przypuszczam (to też do kubazzza) że zabili ją na zamówienie - a nigdy w życiu! Nawet przez myśl mi nie przyszło, że został wydany rozkaz jej zabicia. To by było z gatunku "najechały nas zielone ludki". Prędzej już bym przyjął, że tupolewa zestrzeliły ruskie - a to też dla mnie S-F. Wątpliwości są takie, że za spust mógł pociągnąć ktoś inny z powodu różnych wydarzeń które zaszły w trakcie zatrzymania. Nie mam wątpliwości, że te zatrzymanie nie powinno mieć miejsca w takiej formie i że taka właśnie forma spowodowała śmierć.

                        Co do komisji - niestety u nas rączką rączke myje, na zewnątrz szabelką się pomacha a w praktyce gówno zrobi. Faktem jest, że okazało się, że Blida z łapówkami wspólnego nic nie miała a panią K namawiano do składania z góry ustalonych zeznań i oferowano jej za to określone profity.

                        I kończąć - "podskórne jego zepsucie, nieprawidłowości, korupcję, polityczny koniunkturalizm" - nie do końca tak. To prędzej widzę u platformy i SLD i szczerze mówiąc mniej to boli i mniejsze obawy u mnie powoduje niż to co widzę w PiS - przekonanie o swojej nieomylności, monopolu na wiedzę, mądrość, słuszność swoich racji, totalny podział my-wrogowie. Kto nie z nami ten przeciw nam i niech ginie (nie dosłownie.... jeszcze ;) ), przekonanie o MISJI. Misji praktycznie danej od Boga. Przeraża mnie te zaślepienie i samouwielbienie.

                        "Widziałem podręczniki
                        Gdzie jest czarno na białym
                        Że jesteście po**bani"

          2. osobiście: samozatrudnienie , Wedrowiec 5/07/10 12:53
            nieosobiście: Blida, "afera" gruntowa, Sawicka

            ogólnie: klimat "Dajcie nam człowieka, a my paragraf już na niego znajdziemy"

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

            1. z tą Blidą to jest jakaś wielka niezrozumiała dla mnie, pomijam Twoją wypowiedź , kubazzz 5/07/10 14:08
              ale ogólnie obserwuję taki trend:

              Blida - osoba, która poza tym że ciążyły na niej zarzuty kryminalne, popełnia samobójstwo. Poza tym szczegółem nie była to jakaś wyróżniająca się osoba - nie pełniła ważnych funkcji, nie była ikoną opozycji, ot normalna kobieta z karierą.
              Pojawiły się podejrzenia co do sposobu i zasadności wjazdu na chatę, ale to akurat się zdarza prawie zawsze w takich przypadkach. Nigdy nie ma konsensusu, a takich sytuacji jest sporo pod różnymi rządami.

              Słuchając niektórych wypowiedzi, można wywnioskować, że to nie ona popełniła samobójstwo, tylko w sumie to jakby Kaczyński ją własnoręcznie zastrzelił, bo że PiSu wina to na pewno.

              [tak bajdełej - ostatnio jak tu był wątek o samobójstwach, to przeważyły głosy, że samobójcy to ciotki i co by nie było to są sami sobie winni swojej śmierci i jak chcą się zabić to nikt ich trzymać nie będzie. hmm..]

              Ogólnie tendencja jest taka, że nie wiadomo czemu, ale samobójstwo Blidy jest symbolem zniewolenia w IV RP, a to personalnie wiadomo na kogo rzutuje.

              Z całym szacunkiem dla mężą Ś.P. Barbary, ale nie rozumiem czemu. Jej samobójstwo niczego nie miało szans zmienić w funkcjonowaniu państwa, a dla osób które chciały jej postawić zarzuty jest tylko problemem bo nie udało się sprawy dokończyć. Nie była ona niewygodnym rewolucjonistą, którego trzeba czym prędzej usunąć. Zabiła się bo coś było nie tak, nie wytrzymała presji, brzydko mówiąc chuj wie z jakiego powodu.
              __

              A teraz drugi biegun - wypadek samolotu z prezydentem.
              Lech Kaczyński jest non-stop obwiniany za śmierć swoją, swojej ukochanej żony, kolegów oraz niewinnych młodych dziewczyn i chłopców.
              W sytuacji kiedy wszystko wskazuje co najwyżej na durny splot nieodpowiedzialności obsługi lotu i niesprzyjających warunków.
              Mówi się o krwi na rękach, mówi się o przepraszaniu przez rodzinę Kaczyńskich...
              Tutaj wiele osób zakłada, że to przecież musiała być jego wina, że musiał świadomie ryzykować życie swoje i innych, nawet nie mając formalnie ani praktycznie kontroli nad sytuacją...

              Gdzie tu ręce, a gdzie nogi w tym rozumowaniu?

              Dla mnie to jest absurdalne, że ze sprawy samobójstwa podrzędnej osobistości robi się oczernianie Kaczyńskiego. I ze sprawy śmierci Kaczyńskiego w wypadku robi się ... oczernianie Kaczyńskiego.

              To od dłuższego czasu wygląda tak - znajdź problem, a wrobimy w to Kaczyńskiego.

              Krótko podsumowując - jaki jest powód, istotny, poza współczuciem, wybielania Blidy, a jaki istotny powód naginania logiki do granic możliwości, żeby zrobić z Kaczyńskich nienawistnych pół-bogów, z tendencjami autodestrukcjnymi?

              Ja mam umysł raczej ścisły i... no nie kumam tego.
              Akurat mnie to uderzyło bo w wątkach znowu pojawiły się jakieś wtrącenia o Barbarze Blidzie i przepraszaniu jej męża. Nie wiem kurwa za co ma jeden z drugim przepraszać, a Komorowski to zwłaszcza. To jest lizustwo. Jeszcze kurde niech Bronek i Jarek przeproszą Jaruzelskiego and I will be shitting bricks.

              SM-S908

              1. ja pier... , bwana 5/07/10 14:17
                Kubazzz, przekroczyłeś mentalnie trzydziestkę:-D

                Przyznam, że bardzo pozytywnie zaskoczyłeś mnie tym postem.

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

                1. to dowod... , xmac 5/07/10 15:10
                  na to, ze ewolucja istnieje...
                  musze przyznac, ze ostatnio kubazzz-a bardzo milo sie czytuje

                  dual&mobile power
                  XMAC

                  1. pewnikiem , bwana 5/07/10 16:12
                    ktoś mu konto zapierdolił:-D Ale serio, czytam i oczy przecieram z niedowierzaniem. Ale takim wiesz, aprobującym;-D

                    "you don't need your smile when I cut
                    your throat"

                    1. tylko... , xmac 5/07/10 21:54
                      niestety to odosobniony przypadek :_(
                      czyli summa summarum ewolucji brak, maciej giertych ma racje ;_P

                      dual&mobile power
                      XMAC

              2. "(...) można wywnioskować, że to nie ona popełniła samobójstwo (...)" , zartie 5/07/10 14:39
                To dlaczego, jeśli popełniła samobójstwo, są pozacierane ślady (broń), cyrk z dowodami (kurtka funkcjonariuszki) i nie wykonano we właściwym czasie podstawowych w takich sytuacjach ekspertyz (ślady gazów prochowych) ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!

                Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                1. nie wiem dlaczego , kubazzz 5/07/10 14:55
                  ale taki burdel jest zawsze i wszędzie w polskich warunkach.
                  Zawsze brakuje dokumentacji, a połowa śladów jest pozacierana.
                  To samo jest z wypadkiem samolotu, a nawet gorzej. I co? I nic, też wina Kaczyńskiego.

                  Tam niewątpliwie były jakieś uchybienia proceduralne, ale dam sobie rękę uciąć, że to nie była zbrodnia polityczna. Spaprał ktoś niskiego szczebla, anonimowy oficer albo jeszcze niżej, i chronią swojego tyłka na niskim poziomie medialności bo nikt z góry by się za nimi nie wstawił. Stąd ewentualne trudności.
                  Jakby to była gruba sprawa, to już by się tam wszystko zgadzało jak trzeba.

                  Dlatego przepraszać to może jakiś dowodzący akcją, ale mieszanie w to PiS'u i Kaczyńskich to jest nadużycie z której strony nie patrzeć. Oni naprawdę nie zdobyli takiej lojalności u nikogo kto jest 10 poziomów stołków niżej.

                  SM-S908

                  1. Taki burdel nie jest zawsze , zartie 5/07/10 15:10
                    To nie są odwiedziny sąsiadek z koła gospodyń! W takiej sytuacji stwarza to wrażenie, że burdel ktoś celowo zrobił po fakcie dla zmylenia tropów.
                    Z katastrofą nie jest to samo, bo śledztwa w takich sprawach normalnie na świecie ciągną się latami. Że jest tak samo ewentualnie można będzie powiedzieć za 2 - 3 lata.

                    Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                    1. to nie tak , kubazzz 5/07/10 15:29
                      masz rację, że ktoś burdel zrobił, albo inaczej - próbuje zatuszować coś co było nie tak.
                      Ale jeśli byłoby to robione na wysokim szczeblu z zachowaniem pełnej lojalności zaangażowanych w sprawę [a ta byłaby niezbędna, żeby można mówić o jakimś spisku], to nie było zamieszania.
                      Nikt by nie napisał raportu, że się coś nie zgadza. Grube przekręty robi się tak, żeby nie było podejrzeń.
                      Tu ktoś na pewno coś skopał, jak w połowie akcji tego typu. Ale jak oficer wiedział, że coś poszło nie tak, np. delikwentka strzeliła sobie kulkę, a ktoś jej nie upilnował, to wiedział że on za to beknie, że nikt go nie wybroni to samemu narobił zamieszania, bo wtedy ciężar pójdzie na kogo innego, a jego i resztę płotek może zostawią, i dupa uratowana.
                      Albo może go próbował bronić ktoś jeden szczebel wyżej.

                      Bo jakie jest inne logiczne wytłumaczenie? Że PiS lub ktokolwiek inny żądał krwi Blidy?
                      To nie lepiej było zrobić jakiś niepozorny wypadek?
                      Jaką realną władzę i posłuch trzebaby mieć, żeby do tego doprowadzić.
                      A w ogóle to czemu ją? Ona była nikim w skali państwa i opozycji, jej śmierć nikomu nie dała do myślenia.

                      I nagle pojawia się Kaczyński, Komorowski, jakieś przeprosiny, WTF?

                      To może ktoś mnie przeprosi za bad pixela i utratę cennych danych z dysku?

                      SM-S908

                      1. Taaaa , Remek 5/07/10 15:36
                        "To może ktoś mnie przeprosi za bad pixela i utratę cennych danych z dysku?"

                        Przeprosinom nie byłoby końca :)))

              3. wybielania Blidy? , Wedrowiec 5/07/10 14:40
                Popełniła przestępstwo czy nie?
                "lida - osoba, która poza tym że ciążyły na niej zarzuty kryminalne, popełnia samobójstwo". I o to właśnie chodzi. O to chodzi. O ten klimat. "Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". I co? I gówno. Gówno przyklejone do lekarza. Owszem może i łapówkarza (jak spora część). Tylko jak ty focisz młode dupy to czy daje to prawo mi wystąpić w telewizorni i nazwać Cie pedofilem który rżnie noworodki w dupe?

                PiS na swoje potrzeby przy potrzeby służb i aparatu państwowego przerabiał picie w Szczawnicy na szczanie w piwnicy i za to chciał wsadzać do pierdla.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

                1. nie wiem czy popełniła , kubazzz 5/07/10 15:19
                  nie śledziłem tej sprawy i mało kto śledził bo to jedna z wielu setek podejrzanych o machloje.
                  To nawet nie był poziom Sobiesiaka.
                  A klimat? Dwie gazety, dwie telewizje i za tydzień mamy klimat schizoidalnej obawy przed atakiem krwiożerczych ślimaków/najazdem głów Lenina z kosmosu/wirusem żółwiej grypy/czymkolwiek. Czwarta władza tworzy klimat, a nie partie polityczne.

                  Fakt zatrzymania nawet niewinnej osoby - kurde, Roman Kluska, pysiowaty pan, miał wjazd AT jak na filmie USA. Nihil novi.

                  Co do lekarza, to poza tym że to nie w temacie [bo chodziło mi konkretnie o sprawę Blidy, która to się pojawia jako samodzielny event], to
                  wypowiedź Ziobry była w jego stylu, każdy ma takiego Ziobrę, albo innego Palikota.
                  Chociaż o "krwi na rękach" nie powiedział wprost.
                  I coś tam jednak na tego lekarza było, jak on nie brał łapówek to ja jestem Big Gay Al.
                  Poza tym, Ziobro przeprosił za to, że go poniosło. Takie sytuacje są wszędzie na swiecie i przy dowolnej władzy. To się nazywa niewyparzony język.

                  Byle kogo do pierdla tak też nie wsadzili, setek niewinnych skazanych jakoś w albumach się nie zbiera. Także to jest kolejny mit, który powstał moim zdaniem tylko na potrzeby walki politycznej przeciwko PiS.
                  A mitologie wolę w wydaniu greckim.

                  PiS doszedł do władzy, kiedy jeszcze kibicowałem platformie bo wierzyłem, że gdzieś tam przebłyśnie demokracja, swoboda gospodarcza i ogólny liberalizm.
                  Ale już mi trochę przeszło. Dalej nie odnajduję się w ideologii PiS i wkurzają mnie niektórzy członkowie tej partii, ale wkurza mnie też wiele innych osób, z innych partii, które myślą, że każdy łyknie tę ich kaczofobię.
                  Bym siedział może i cicho, ale jestem zmęczony po prostu.
                  Poszedłem z kumplami na piwo, a oni kurwa o pisiorach, kaczorach i zimnym lechu już drugi miesiąc. To wstałem i powiedziałem, że jak skończą to niech zadzwonią... zwłaszcza że daleko było temu do dyskusji ludzi wykształconych.

                  SM-S908

                  1. mistrzu jakby Zibro był wtedy tylko , Wedrowiec 5/07/10 16:48
                    partyjnym błaznem to loooz. Ale on był ministrem sprawiedliwości, zwierzchnikiem prokuratorów prowadzących to śledztwo, jedną z najważniejszych osób w państwie, pośrednio również wpływał mocno na los sędziów (zajmował się ustawodawstwem ich dotyczącym). Co innego jak powie coś żul spod budki z piwem co innego jak radny a co innego jak minister sprawiedliwości!

                    Wracam do przykładu - to że focisz młode dupy nie znaczy że rżniesz niemowlaki. To że brał łapówki nie znaczy że mordował ludzi.

                    "setek niewinnych skazanych jakoś w albumach się nie zbiera" - za to zebrali tysiące akt dotyczące działań setek lekarzy i szukali haków na wszystkich jak leci. Na konkretne polityczne zamówienie. A że gówno im z tego wyszło - to trzeba się tylko cieszyć.

                    Za wjazd na kluskę ktoś powinien ostro polecieć, ci co wydali decyzję w US dożywotnio pożegnać się (wyrokiem) z zawodem, sędzia za wysokość odszkodowania -również.

                    "Widziałem podręczniki
                    Gdzie jest czarno na białym
                    Że jesteście po**bani"

        2. No to ukryj dobrze swoje dziecko bo teraz dzieki bronkowi moga ci je zabrac. , ptoki 5/07/10 12:12
          pozdrawiam.

  4. Niech , gigas! 5/07/10 11:16
    ktos mi tylko wytlumaczy racjonalnie, co oznacza stwierdzenie "meczenska smierc" z wczorajszego wystapienia prezia (to a propos katastrofy). Rozumiem, ze meczenski sznyt Lechowi Kaczynskiemu nadał sam kapitan samolotu?

    Zyje w alternatywnej rzeczywistosci, czy to po prostu szklana kula ze zlotymi myslami? Losujemy i mamy?

    Na tpc przelotem, ale z nadzieja.

    1. Obawiam się, że tego nie da się wytłumaczyć. , Piwomir 5/07/10 11:35
      Przynajmniej nie da się wytłumaczyć racjonalnie...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL