Adam

1. hmm , bartek_mi 9/05/10 23:38
   no byli i skandowali we dwoch najglosniej
   
   http://wiadomosci.gazeta.pl/...m_domagaja_sie.html
   
   w 5 rzedzie stali

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

1. dżyzaz, oszołomy są wśród nas , Seadog 10/05/10 00:50
   od kilku dni dostaję od znajomych mejle (bez komentarza) z linkiem do tej strony. I co? I gówno - NIC TAM NIE MA. Same pytania i insynuacje, od przeciętnie sensownych do schizofrenicznych. Trzmiel. Jasne. I EMP. Z ręki strzelane, zasilane bateryjką AAA. Ale słabo wymierzone, bo potem jeszcze dobijali z pistoletów. Bez tłumika. I od razu FSB otoczyła miejsce katastrofy, żeby karetki nie dojechały. A kule w tych pistoletach to z lodyu byłuy i się roztopiły zanim ktokolwiek dojechał. Dżyzaz.

   http://nadobranoc.weebly.com/
   
   http://ciii.blogspot.com/

   1. to popatrz na to z innej perspektywy , bwana 10/05/10 07:40
      skup się na pytaniach "w miarę sensownych" i na tym, że Polska ich nie zadaje, ergo nie szuka odpowiedzi na nie. To może dawać podstawy do podejrzeń i do tworzenia teorii już niezbyt "w miarę sensownych".

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. Acha , Yog-Sothoth 10/05/10 09:23
         Jak rozumiem pracujesz w komisji zajmującej się tym wypadkiem, bo widzę że jesteś dobrze poinformowany.

         wrong fool!

         1. Nie, nie pracuję w tej komisji , bwana 10/05/10 10:18
            Nie wiem też skąd przypuszczenie, że "jestem dobrze poinformowany". Kiedy odejmę z Twojej wypowiedzi te dwie, nieuzasadnione zresztą, kwestie - pozostaje jedynie "Acha". Więc wyraź to co chciałeś powiedzieć, zabierając ponownie głos w dyskusji.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. ... , Yog-Sothoth 10/05/10 10:31
               Dobrze wiesz o co chodzi więc nie sil się na elokwentną wypowiedź.
               Rzucasz pustymi frazesami typu "nie zadają pytań", "nie szukają odpowiedzi" a ja się ciebie pytam skąd wiesz. Jak zwykle najlepiej poinformowani są wszyscy dookoła prócz samej komisji.

               wrong fool!

               1. Rozumiem, że siłę argumentu wg Ciebie obala to, że został elokwentnie wyrażony? , bwana 10/05/10 10:38
                  Wiem to, co jest podawane do publicznej wiadomości. A może Ty masz wgląd w prace komisji, skoro twierdzisz, że wiesz lepiej ode mnie?
                  
                  Błędnie zakładasz że "wiem o co chodzi". W zdaniu "Jak rozumiem pracujesz w komisji zajmującej się tym wypadkiem, bo widzę że jesteś dobrze poinformowany" nie kryje się żaden czytelny przekaz niebędący bezargumentowym szyderstwem. Więc nie, nie wiem, o co chodziło Ci w tym zdaniu.

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. Argument? Gdzie? , Yog-Sothoth 10/05/10 10:48
                     No widzisz, w końcu przyznajesz że wiesz tyle co nic (vide "Wiem to, co jest podawane do publicznej wiadomości"), ale automatycznie uznajesz że nic więcej poza to co prasa opisuje nie ma. Ja w przeciwieństwie do ciebie poczekam do końca śledztwa i wtedy będę ferował wyroki.

                     wrong fool!

                     1. polska język trudna język , Remek 10/05/10 12:02
                        Może język kol. bwany jest dla Ciebie (i dla wielu innych) za skomplikowany i nie radzisz sobie z nim, ale wydaje się, że człowiek średnio inteligentny i wykształcony nie powinien mieć kłopotu ze zrozumieniem kwestii "Polska ich nie zadaje, ergo nie szuka odpowiedzi na nie."
                        
                        Tu nie chodzi o to, czy kol. bwana wie na przykład o tym, że członek komisji przy porannym goleniu zadał te pytania swojemu odbiciu w lustrze, czy robiącej mu laskę kochance, ale o to, że wiele pytań nie padło publicznie z ust rządzących, tym samym stawiając Polskę jako kraj, który przechodzi nad tragedią do porządku dziennego i wysyła Komorowskiego do Rosji, by ten podziękował przyjaciołom za udaną akcję w Smoleńsku.
                        1. LOL , zartie 10/05/10 12:57
                           "Tu nie chodzi o to, czy kol. bwana wie na przykład o tym, że członek komisji przy porannym goleniu zadał te pytania swojemu odbiciu w lustrze, czy robiącej mu laskę kochance, ale o to, że wiele pytań nie padło publicznie z ust rządzących,"
                           A czym te drugie różnią się od tych pierwszych jeśli chodzi o moc sprawczą? Śledztwo prowadzą prokuratorzy, wiesz kto to taki? Przy okazji możesz też sprawdzić komu oni podlegają.

                           Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                           1. LOL , Remek 10/05/10 13:29
                              Nie chodzi o moc sprawczą, tylko publiczne postawienie kwestii wątpliwości co do jakości śledztwa prowadzonego przez Rosjan. No ale polityka PO jest typu "po palcu w dupę", więc nie spodziewam się niczego poza zręcznym tuszowaniem niewygodnych danych.
                              1. ale śledztwo prowadzi też polska prokuratura , jozin_ 10/05/10 13:38
                                 wiec o co ci chodzi z tymi pytaniami publicznymi do Rosji?

                              2. Ale po jaką cholerę ??? , zartie 10/05/10 14:01
                                 Po co mamy teraz oskarżać Rosję, jak nawet nie bardzo wiadomo o co? Bo się komuś wydaje ???
                                 Przekażą nam wszystkie materiały (wszystkie ich zdaniem), to wtedy będzie można im zarzucać, że coś pominęli przy zbieraniu dowodów, albo że brakuje jakichś protokołów czy dokumentów. Śledztwa w sprawach katastrof lotniczych są bardzo drobiazgowe i ciągną się miesiącami, prace cały czas są na etapie wstępnym - szuka się dowodów, próbuje jak najwięcej wydobyć z nagrań z czarnych skrzynek (to jest zapis analogowy, ma mnóstwo zakłóceń, które trzeba odfiltrować). Zresztą nawet gdyby już dzisiaj przyczyna była dla śledczych zupełnie oczywista, to nikt nie puści pary z ust, ani się nie podpisze pod raportem, dopóki wszystkie inne możliwe wersje przebiegu zdarzeń nie zostaną sprawdzone.

                                 Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                     2. W poście, od którego zacząłeś dyskusję, napisałem jaki może być mechanizm , bwana 10/05/10 12:35
                        generowania fantastycznych teorii spiskowych przez tzw. opinię publiczną czy jej część. Oceny samych teorii się nie podjąłem. Jeśli to do Ciebie teraz dotarło, wyciągnij wnioski odnośnie własnej umiejętności czytania ze zrozumieniem.

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

      2. ale ty pier...lisz , jozin_ 10/05/10 09:31
         wez skocz z balkonu na bańke i przespaceruj sie ze swoimi genialnymi pytaniami
         1. widziałeś... , Remek 10/05/10 09:39
            ..w wypowiedzi bwany jakieś pytanie?
            1. wybacz , RoBakk 10/05/10 09:56
               józkowi
               on już skoczył ;)

               Najlepszym sposobem zamawiania
               piwa jest powiedzenie: Ubik

            2. ty też powinieneś skoczyć , jozin_ 10/05/10 11:29
               bo jestes w 3 świecie z tymi swoimi Pisiorami i ortografią
               1. jakieś argumenty? , Remek 10/05/10 11:45
                  czy tylko kwilenie obrażonego dziecka?

pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

1. Ulan , DmK 10/05/10 07:45
   pamiętaj, że samolot na swoim pokładzie miał ludzi głęboko oddanych sprawie i że byli oni zagrożeniem dla imperialistycznych zapędów Rosji. Dodakowo posiadanie wroga doskonale wpisuje się w mentalność pewnych ludzi.
   1. Oplułem monitor ze śmiechu , zartie 10/05/10 08:58
      "byli oni zagrożeniem dla imperialistycznych zapędów Rosji"
      Rosja tyle się nimi przejmowała, co brzęczeniem muchy. Zrozum, że dla Rosji jesteśmy kraikiem, który mogą nakryć czapką.
      A ci geniusze od teorii spiskowych niech obliczą jakie siły działały na samolot po utracie prawie całego skrzydła. Nastąpił obrót, oderwanie drugiego skrzydła i kadłub zamienił się w wirujący pocisk. A dalej to było już "tarcie marchewki" jak to ktoś znajomy określił.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      1. hmm widze nie , ulan 10/05/10 09:21
         odkryłeś ironii słowach kolegi DmK ;-)

         pozdr. ułan vel ulan
         "Uwielbiam zapach napalmu
         o poranku..."

         1. Bo to było przed kawą , zartie 10/05/10 10:26
            ;-)

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      2. kurde , DmK 10/05/10 18:31
         muszę gdzieś napisać na kartce, żeby pamiętać o ;)

2. ile jeszcze będą te bzdury powielane , kubazzz 10/05/10 09:55
   "ze pan prezydent ma na swych martwych dłoniach krew, kiedy dla celów politycznych nie liczył się z niczym, z bezpieczeństwem, zdrowym rozsądkiem itp, ze uparł się ze samolot ma lądować mimo niesprzyjających warunków."
   
   To jest kretynizm i przykład, że ten kraj jest chory.
   Usilne obarczanie kogoś winą, w sytuacji kiedy w zasadzie nie ma jak tego zrobić, co prowadzi do powstania absurdalnych zarzutów.

   SM-S908

   1. No widzisz , Bitboy_ 10/05/10 10:42
      A jak ja mówię żeby zalegalizować trawkę bo takich chorych ludzi jest coraz więcej - to nieeee, bo to DIABEŁ wcielony, belzebub i szataaan ;]
      Nie długo całe społeczeństwo będzie się nadawała do zamknięcia w poradniach psychologicznych.
      Ja ''mam wyjebane'', przestałem się przejmować.. :D

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. trawke , kubazzz 10/05/10 12:12
         tez bym zalegalizowal, mimo ze nie korzystam.

         SM-S908

   2. hmmm widać nie rozumiesz , ulan 10/05/10 11:57
      lądowanie tam za wszelka cenę, to w mojej (i nie tylko mojej) opinii sprawka pana prezydenta i jego otoczenia... a pilota winą było to, ze mimo, że nie miał szans próbował...

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. Ulan , Dabrow 10/05/10 12:22
         a skąd ta pewność? Bo ja wcale tego bym nie był pewien...

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------

         1. Dabrow , ulan 10/05/10 13:08
            a ja tak, ten pilot nie był samobójcą, całość katastrofy pokazuje, że lądował tam gdzie nie powinien, znaczy próbował lądować tam gdzie nie powinien, te lotnisko w tych warunkach nie nadawało się do lądowania, wiadomo powszechnie od czasu wyprawy gruzińskiej ze pan prezydent nie lubił sprzeciwu, tu dodatkowo był jeszcze cały kwiat polskiego wojska, czyli sama główna generalicja, w tym dowódca wojsk lotniczych. Ponadto o warunkach wiadomo już było przy starcie w Warszawie. Każdy taki pit powinien mieć odporność na naciski, czyli umieć powiedzieć nie, ten widać uznał ze zaryzykuje, skończyło sie to jak sie skończyło..
            I powiem ci więcej, nigdzie nie będzie śladów tych nacisków, jeżeli były to były jeszcze w Warszawie przed startem, to nie musiał robić osobiście pan prezydent, mógł ktoś z jego świty, mógł dowódca wojsk lotniczych, czasami nawet nic nie trzeba mówić, wystarczy znać dobrze kogoś i jego usposobienie (to tak jak wiele osób doskonale zna nawyki i przyzwyczajenia swego szefa i nawet nie musi nic mówić, by człowiek wiedział co go czeka jak zawiedzie zaufanie. Tu popełniono tak wiele błędów, że aż strach, to była radosna twórczość kancelarii prezydenta (brak planów awaryjnych na wypadek jakiś nieoczekiwanych zdarzeń w stylu mgła nad lotniskiem w smoleńsku, całkowita amatorka.
            A teraz łatwiej szukać jakiś mitycznych sprawców (jak robią to zwolennicy pana prezydenta i jego wiecznie żywego brata, bo już starają się wokół niego wytworzyć mit męczeńskiej śmierci za Polskę, a cała prawda jest taka ze zginał przez własną głupotę i chciejstwo i nie liczenie się z realnymi warunkami...
            Pomyśl tez co spotkałoby tego nieszczęsnego pilota gdyby zawrócił do Warszawy, ciągali by go po sądach, robili z niego zdrajce i tchórza (jak starali się zrobić z tego pilota od Gruzji).
            Z twego względu to są główne powody tej katastrofy, a resztą to już tylko sprawy techniczne...

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

            1. Chcesz powiedzieć... , Remek 11/05/10 15:56
               ... że dowódca wojsk lotniczych byłby tak głupi, aby poprzeć Prezydenta w jego domniemanym nacisku na pilota?
               1. ja tam , Maverick 11/05/10 16:07
                  bardziej bym pomyslal, ze byl ostroznie nieroztropny i bardzo odwazny w tym, ze sie nie postawil. ale mozemy tylko gdybac.
                  
                  dziwie sie tylko temu, ze pilot sie odwazyl podjac wogole probe. napisalem ponizej co mysle (ja i pewnie jakies 99% kierowcow) o mgle.
                  tyle, ze wiedzac jak potraktowano pilota z Gruzinskiego numeru - na miejscu kazdego innego pilota mowilbym wszystko w czarna skrzynke:
                  
                  np: godzina <taka czy siaka> polecenie <kogostam> o ladowaniu tu. godzina <inna>: odmawiam wykonania polecenia/rozkazu ze wzgledow bezpieczenstwa. wykonuje zwrot na kurs <jakistam> i kieruje sie na lotnisko <nazwa>

      2. caly lot , kubazzz 10/05/10 12:30
         to sprawka prezydenta, ale nie tylko, bo jak wiadomo na rozdzielenie uroczystosci wplyw mialy osoby, ktorem potem juz nie lecialy.
         
         Rozpatrywanie tego wg Twojej (i nie tylko) opinii jest głupotą. To jakby prezydent i jego świta i cała załoga byli samobójcami.
         Nawet tak często przywoływane zdarzenie z Gruzji wyglądało inaczej niż ludziom się wydaje.
         
         O ile prezydent nie przystawił kapitanowi pistoletu do głowy, ani nie sabotował lotu, to nie ma mowy o żadnej jego winie. Nawet jeśli błagał, jeśli groził i jeśli mu zależało bardzo, w co akurat nie wątpię.
         Jeśli ktoś będzie umyślnie winny to co najwyżej załoga lub inny personel obsługujący ten lot.
         
         Jak głupio brzmiałby taki komunikat prasowy:
         "winna wypadku i śmierci pasażerów była teściowa kierowcy, która stanowczo zażądała postoju na środku magistrali kolejowej. kierowca mimo świadomości ogromnego niebezpieczeństwa ze strony nadjeżdżającego pociągu, ustąpił teściowej i zmiażdzyło ich 50 wagonów z węglem."
         W tej historyjce można mówić, że teściowa była wariatką, ale jedynym odpowiedzialnym byłby kierowca kretyn-kamikadze;)

         SM-S908

         1. hmm niby masz racje , ulan 10/05/10 13:15
            ale często w życiu jest inaczej, te pilot z ?Gruzji nie uległ presji pana prezydenta i jego świty, ten mógł (i w mojej opinie to całkiem prawdopodobne), nie każdy jest takim gierojem że potrafi postawić się swojemu szefowi, czym innym bowiem jest stosunek kierowca jego teściowa, a czym innym pilot w randze kapitana i cała wierchuszka jego zwierzchników wysokiego szczebla w tym ze zwierzchnikiem sił zbrojnych...

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

         2. gadanie , Maverick 10/05/10 19:21
            gdyby nie ladowali w Smolensku wszyscy by zyli i wodka pili, pilot dostalby sprawe o niesubordynacje i wylecialby z pulku pewnie.
            
            dziwie sie, ze w mgle bez odpowiedniego sprzetu zdejmujacego na ziemie samolot pilot zdecydowal sie ladowac. jedziesz samochodem we mgle i gdy mgla gestnieje to sie toczysz aby cokolwiek zobaczyc a gdy masz okazje zjechac na stacje paliw czy parking to robisz to bez zastanowienia.
            1. true , Norton 11/05/10 08:52
               true

               Zmień swój podpis na Boardzie
               maks 100 znaków, 3 linie,
               zabroniony spam oraz reklama

            2. gadanie , kubazzz 11/05/10 18:27
               "dostałby sprawę".
               To by dostał, ale by żył.
               A tak naprawdę by nie dostał bo nie byłoby podstaw.

               SM-S908

               1. co Ty Kuba , Maverick 11/05/10 20:31
                  gazet nie czytasz? telewizji nie ogladasz? a sprawa z Gruzji? nie posluchal sie i dla poslow PiS juz byla podstawa do zalozenia sprawy.
                  
                  i tu byloby to samo tylko ze teraz zyliby sobie wszyscy spokojnie.
                  1. sprawa , kubazzz 12/05/10 00:28
                     z Gruzji była mocno przeinaczona w mediach, z tego co wiem.

                     SM-S908

                     1. byc moze , Maverick 12/05/10 00:36
                        ale pilot sprawe mial. i klopoty takze.

                     2. Co Ty pieprzysz ???? Co można było przeinaczyć ?!?!?!?!?! , zartie 12/05/10 06:13
                        Pilot chciał lecieć, ale mu nie pozwolili ?????? Zapytanie w sejmie też jakiś sobowtór Gosia złożył ????

                        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                     3. Jeszcze link do poczytania: , zartie 12/05/10 06:18
                        http://www.racjonalista.pl/...kiem.bez.sentymentow

                        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

1. hmm... , Jaskier 10/05/10 11:43
   zgadzam się w 100%, nigdy nie dowiemy się prawdy
   a jeśli się dowiemy to będzie to "prawda"

2. A co do zasadniczego pytania ... , Muchomor 10/05/10 12:33
   ... w temacie wątka to mi się odpowiedź sama nasuwa: jeśli mam rację i faktycznie rozbija się o rację stanu to wydane zostanie tyle kasy ile potrzeba, żeby wszystko pozostało tak samo niejasne jak jest teraz lub żeby okazało się, że to wina pilota/kontrolera/koziołka (ofiarnego).

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

3. mała korekta , bwana 10/05/10 12:40
   Ja nie mówię, że nie zadajemy, tylko że część opinii publicznej to mówi. Mam nadzieję, że to wynika z kontekstu mojego pierwotnego posta.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

4. ale będziesz śledził , jozin_ 10/05/10 12:45
   każde info na TV o śledztwie żeby wiedzieć jak najwięcej;>
   1. To też nie do końca tak jest. , Muchomor 10/05/10 12:52
      Nie kieruje mną chęć wyławiania sensacji ile próba rzeczowego ogarnięcia całego tego szumu. Nie ośmielę się formułować wniosków innych niż powyższy, bo w moim odczuciu to bezcelowe.
      Do Bwany (jeśłi czyta): nie chciałem się odnieść bezpośrednio do ciebie tylko do przytaczanych przez ciebie opinii i chciałem tylko zwrócić uwagę, że de facto im bardziej mnożymy teorie tym łatwiej służbom-rządom (PL/RU) stworzyć pozory, że coś wyjaśniają. Jak już napisałem: moim zdaniem dzieje się dokładnie odwrotnie.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. Czytam, czytam , bwana 10/05/10 13:01
         Wysłuchałem ostatnio rozmowy (żeby nie było marudzenia - w TOK FM) z psycholog, która omawiała mechanizmy budowania teorii spiskowych przez ludzi. Niektóre z jej argumentów wydawały się przekonujące. Tak czy siak, ludzie tworzą teorie spiskowe z różnych powodów, różnej też jakości są to teorie. Czy to ułatwia ewentualne wikłanie (niech będzie ładnie - mataczenie) danym służbom? Trudno powiedzieć. Może być tak, że kilka absurdalnych hipotez (bo wiadomo, takie są też w obiegu) zostanie skompromitowanych, co w pewien sposób zamknie usta pozostałym dociekliwym, stawiającym pytania kontrowersyjne, ale już zasadne. Trudno powiedzieć, ale jestem w stanie się zgodzić z Twoim stwierdzeniem.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

   2. Jeszcze jedno. , Muchomor 10/05/10 12:57
      Nie będę śledził TV, bo nie mam polskiej. Czytam tylko polską prasę RP (politycznie ukierunkowaną ale raczej warsztatowo obytą) i czasem Wybiórczą (której poziom rzetelności odstaje od definicji) dlatego też, może nietrafnie, uważam, że mogę sprawy widzieć bardziej z "zewnątrz".

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

1. ale po co to sledzisz? , jozin_ 10/05/10 12:50
   skoro z góry wiesz ze prawdy nigdy sie nie dowiemy?
   1. Wyżej ci napisałem... , Muchomor 10/05/10 13:01
      ... ale powtórzę.
      Raczej dla potwierdzenia mych przypuszczeń i dla próby ogarnięcia całego tego szumu. Chętnie rózwnież, jak widzisz, podyskutuję o tym, więc po prostu wypada wiedzieć co mówi "ulica".

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

2. Następny "wielep" :-/ , zartie 10/05/10 13:08
   W d... był, g... widział, ale wie lepiej.
   Dowiedz się najpierw trochę o czarnych skrzynkach - jaki rodzaj zapisu się w nich stosuje. A potem poszukaj ile trwają śledztwa w sprawie katastrof lotniczych.

   Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

   1. No toż napisałem ... , Muchomor 10/05/10 13:11
      ... "Mylę się/mam rację? Kto to udowodni?". No, toś spóbował ...

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. wiesz, łatwiej , bwana 10/05/10 13:15
         zjebać kogoś szyderstwem i kpiną, niż wysilić się i przekonać.
         
         A nadinterpretacja cudzych słów to bardzo częste zjawisko w postach (mam na myśli - politycznych) na Boardzie.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

      2. nie no... , jozin_ 10/05/10 13:30
         "Ja tam nie wierzę, że faktycznie chodzi o złą jakość"
         
         przecież to takie pierdolenie o pogodzie... jak baba przy płocie.
         taką gadką to wszystko można podważyć i snuć teorie z księżyca
         1. Hmm... , Muchomor 10/05/10 13:55
            ... z tym też ciężko dyskutować, bo nie do końca jestem pewien, że wiem o co ci chodzi.
            W sumie to jednak napisałeś mniej więcej to co ja próbuję rzekazać tylko w trochę jeszcze bardziej "kolokwialnej" formie.
            Niemniej potwierdzę: waga sprawy, według mnie (wolno mi chyba mieć własną opinię - retorycznie, nie pytam o pozwolenie) wyklucza wiarygodność jakiegokolwiek wytłumaczenia tej katastrofy, które możemy dostać od oficjeli. Zresztą te nieoficjalne chyba też, bo idąc dalej moim tokiem, nie dostajemy wszystkich kawałków układanki. Sposób prowadzenia dyskusji (czyt.: produkowania szumu) w mediach sprzyja mojemu punktowi widzenia.
            Jeśli wolisz to po twojemu: co byśmy nie napisali i czego byśmy nie podejrzewali to "...przecież to takie pierdolenie o pogodzie... jak baba przy płocie...", ze względu na to, co napisałem powyżej. Racja stanu.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

bez podpisu

bez podpisu

Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

1. Pietrzak? Kiedyś był śmieszny, teraz jest tylko żałosny :-/ , zartie 11/05/10 06:29
   Niektórym się tak z wiekiem robi :-(

   Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem