SSDD.

1. wyglądają ciekawie , dawidy 6/05/10 22:25
   ale strasznie ciężkie.. opona, która waży prawie 1kg...?!

   102594

   1. Bo to opona DH... , Wolf 6/05/10 22:48
      A w DH waga nikogo nie obchodzi...
      Problem z oponami DH jest taki ze nadaja sie juz absolutnie, tylko i wylacznie w gory.
      Na asfalcie, a nawet na ubitej drodze gruntowej jazda na takiej oponie to rzeznia...

      Vey iz mir!

Vey iz mir!

1. Smart Sam i błoto? , rzymo 6/05/10 22:17
   To b. dobre, uniwersalne opony, ale nie w błocie. Chyba że błoto w Twoich okolicach jest inne niż w moich :) Przez małe odległości między klockami bieżnika opona całkowicie mi się zalepia i jadę jak na rasowym slicku ;) Oczyszczanie się z błota też jest kiepskie.

   ... ITX ...

   1. Tam gdzie jezdze... , Wolf 6/05/10 22:29
      Gory w Muster i Clare, Irlandia bloto to glownie zlepiony glina zwir i piesek.
      Fat Alberta sie to ni cholery nie trzyma, u kumpla na smart samie tez nie bardzo siada.
      Juz bardziej uttytlane mam Muddy Mary, ktore czasem zakladam, kiedy bawie sie w DH, a one maja najzadziej rozlozone klocki bierznika z opon, o ktorych wspomnialem...
      Widocznie bloto w Polsce inne...

      Vey iz mir!

2. Przypomnialem sobie jeszcze... , Wolf 6/05/10 22:22
   Na blocie dosc fajnie spisywaly sie jedne oponki maxxisa, model wormdrive.
   Mialem je co prawda tylko 3 tygodnie, ale pamietam ze byly dosc waskie, chyba 1.9, ale spisywaly sie w blocie o wiele lepiej od crossmarkow 2.25.

   Vey iz mir!

   1. wormdrive , myszon 7/05/10 09:44
      to bardzo fajne oponki. Niby semi slicki, ale nie pamiętam, żebym miał z nimi problemy na piachach w lesie. Po błotach na nich nie jeździłem. Niestety nie robią ich w 20" :(
      1. Jak jeszcze jeździłem na 26" to wormiki traktowałem jako , Mcmumin 7/05/10 10:42
         opony typu uniwersal na mazowieckie równiny. Dobre na utwardzone drogi, ścieżki, asfalt. Niezłe/akceptowalne w błocie i na pisaku. Przy 29" w PL nie ma dużego wyboru, ale na Mazowszu, w Górach Świętokrzyskich, okolicach Kazimierza czy Bieszczadach duże, terenowe koło "żondzi".

   2. Wlasnie je kupilem , MacLeod 7/05/10 19:14
      Bo dobra cena byla. Na razie centruje kolo bo sie lekko zboczylo:) i zaraz jade na test...

      SSDD.

      1. daj znać jak się spisały , dawidy 8/05/10 00:02
         i po jakim błocie jeździłeś

         102594

         1. semi slicki , Kenny 8/05/10 10:14
            na bloto!?
            
            Chcesz opone na Cyklokarpaty czy ogolnie na codzien na zle warunki? Jak na maraton to bierz Geaxa, chyba ze za drogi, tylko pamietaj, ze z niego mozesz zrobic tublessa i odpada Ci ciezar detki.
            
            Jak za drogie bierz Meduse.
            
            Do jazdy na codzien bierz Gato.
            
            Nie bierz balonow tylko cos ponizej 2", jak pisales na poczatku, bo sie zamordujesz na tym maratonie, ja bym bral w okolicach 1.8. Teraz smigam po miescie na semislickach 1.5, to juz sa waskie oponki.
            
            Poza tym pamietaj, ze na przod nie musiz zakladac takiego woła roboczego jak na tyl. Im trudniejsze warunki, tym rola tylnej opony wzrasta i musi ona byc "mocniejsza", jednak przodu juz nie musisz katowac mega bieznikiem, starczy dobre trzymanie boczne, w zamian za mniejsze opory toczenia.

            .:Pozdrowienia:.

            1. potrzebuję czegoś na cyklokarpaty , dawidy 8/05/10 12:40
               też się właśnie zastanawiałem czy nie kupić czegoś lepszego na tył, a z przodu zostawić Ralpha.
               
               Na codzień w lekkim terenie i szosie jeżdzę na ralphach.
               Jeśli wybieram się na dłuższe wyjazdy typowo szosowe, to zakładam maxxis detonator 1.25 - to są dopiero slicki-przecinaki :) tylko twarde jak diabli :/

               102594

         2. Ja nie jezdze po blocie , MacLeod 8/05/10 13:41
            90% wylacznie ulica/chodnik/sciezka.
            Jak chocby kropi to nie ruszam sie z rowerem..
            A wormy - bardzo fajne... jakby je okreslic jednym slowem to - szybkie :)
            Smart Sam to teoretycznie opony uniwersalne (czy tam "XC", z przewaga miasta... gdzie z nimi na bloto...
            Wolf: ja mam zupelnie odwrotne zdanie, schwalbe to dla mnie kapota.
            No i nie lubie placic za wielka lansiarska nazwe na boku oponki.
            Z wielu, ktore udalo mi sie "podjezdzic" to marathon plus mi spasowal.. jedynie. no ale o gustach czy tam cos :)

            SSDD.

            1. co do schwalbe.. , dawidy 8/05/10 13:46
               Ralphy to naprawdę dobre opony (tylko nie na błoto) - są lekkie, bardzo dobrze trzymają na zakrętach i są naprawdę wytrzymałe (na ostatnim maratonie co chwila mijałem kogoś, kto zmieniał dętkę, a u mnie nic). Jedyny minus, dla niektórych może to być spory minus - szybko się ścierają.

               102594

3. hmm , dawidy 6/05/10 22:22
   Bieżnik w smart sam wygląda trochę lajtowo jak na duże błoto.. Tak na oko niewiele mi się różni od obecnych (Schwalbe Racing Ralph), które co prawda po suchym spisują się rewelacyjnie, ale w błocie już dużo gorzej..

   102594

.:Pozdrowienia:.