Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » exmac 07:53
 » rurecznik 07:53
 » sigi 07:53
 » steve 07:51
 » m&m 07:51
 » Sherif 07:49
 » cVas 07:48
 » DYD 07:40
 » JE Jacaw 07:38
 » john565 07:37
 » @GUTEK@ 07:37
 » ghost12 07:32
 » XepeR 07:29
 » Zbyl 07:25
 » MARtiuS 07:22
 » patinka 07:21
 » myszon 07:14
 » Robak 07:01
 » Demo 06:56
 » Dhoine 06:52

 Dzisiaj przeczytano
 41138 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Meczet na Ochocie. , Bitboy_ 29/03/10 07:33
Czytam sobie dzisiaj, że na Warszawskiej Ochocie ma powstać meczet.
Ok - myślę sobie - dla mnie miejsce wyznania religii jak każde inne, czytam więc dalej.. i co widzę ?

''Jak zauważa rozmówca gazety, islam staje się wyznaniem uprzywilejowanym, ponieważ za warszawską inwestycją stoją środki finansowe z Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, czyli pochodzące od ludzi, którzy prowadzą biznes z dostaw ropy naftowej na świecie.''

Uprzywilejowanym do kur*y nędzy? Jak można nazwać wyznanie ''uprzywilejowanym'' ze świadomością że po przeciwnej stronie ''barykady'' mamy tysiące kościołów katolickich w każdym mieście i dzielnicy?!
Ze świadomością, że nasz kraj przesycony jest ksenofobią, i wręcz fanatyzmem katolickim ?!
Gdzie to uprzywilejowanie?
Gdyby Rydzyk/KrK miał miliony USD jak inwestorzy Arabscy, to podejrzewam że w każdym mieście gdzie tylko da upchnąć się kościółek (inną inwestycje typu klasztory gdzie hoduje się trawkę na potrzeby palącego kleru) - to taki by powstał.
I tego nikt by nie nazwał uprzywilejowaniem, prawda ;] ?

Jak się odkuje finansowo to przysięgam sobie i wszystkim - wyprowadzam się do jakiegoś kraju świeckiego, co mi tam, angielski znam świetnie, Czeskiego się poduczę.
Przynajmniej nie będę musiał patrzeć na fanatyków religijnych i całą tę otoczkę wokół nich :/

9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P

  1. I jeszcze coś mi , Bitboy_ 29/03/10 07:42
    nie daje spokoju.
    Nie wiem czy i ilu z Was ma kontakt z obecną młodzieżą w wieku około 18-19 lat, ale jak słyszę ich opinię na temat polityki i życia to mnie krew zalewa.
    Większość, jak ja, jest przeciwna wpływowi purpuratu na politykę i polityków, ale codziennie spotykam się z młodzianami będącymi Dumnymi Patriotami.
    Myślałem że to pozytywne, jednak jakie było moje zdziwienie kiedy dowiedziałem się że praktycznie wszyscy oni utożsamiają się z ultraprawicą, i deklarują się jako rasiści.
    Wręcz są z tego dumni!
    Na naszej klasie widzę plagę pro rasistowskich artów (które zresztą tempie i od razu zgłaszam z odpowiednim opisem do adminów), i co najdziwniejsze - ogrom ludzi im przyklaskuje :/.
    Z czego to się bierze?

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

    1. wyjeżdżaj wyjeżdżaj... , ViS 29/03/10 08:32
      Po prostu w całej swojej nienawiści do kleru tracisz główny wątek.

      Chociaż nawet w Holandii Arabowie zaleźli za skórę i słychać powoli głosy sprzeciwu.
      U nas na szczęście taki zalew jak na zachodzie nie grozi bo zasiłki mamy za niskie jak dla nich i za zimno.
      Różnica jest taka, że w krajach arabskich nie można budować kościołów katolickich, a jeśli jest się upartym to boisz się o swoje życie lub je kończysz z poderżniętym gardłem. Oni nie są tolerancyjni. I u nich nie istnieje nawet takie słowo. Jest jedyna słuszna wiara.
      Więc jeśli masz taką alergię na punkcie tolerancyjności i kleru, to zaczekaj chwilę aż europejscy arabowie zaczną wprowadzać szariat.

      Co do drugiej sprawy, religia i kultura jest młoda i silna kiedy jej wyznawcy są młodzi i silni. Jeśli w krajach arabskich jest pełno młodych ludzi gotowych oddać życie za swoją religię, państwo, kulturę (pomijając pranie mózgu). A u nas? Gejowskie i lesbijskie pochody, emeryci w supermarketach i kościołach, tłumienie jakiejkolwiek zaradności młodych ludzi przez koncesje/podatki, model rodziny 2+1 (a ludzie chcieliby mieć więcej dzieci, ale ich po prostu nie stać).
      Dłuuugi temat.

      I will not buy this record - it is
      scratched.

      1. wyjadę wyjadę (kiedyś;)) , Bitboy_ 29/03/10 08:51
        Tutaj nie chodzi o nienawiść, ja nie lubię żadnej religii, ale nie zamierzam z nimi wojować zbrojnie.
        Nie zamierzam ich zabijać czy choćby bić, bo uważam że sami siebie dostatecznie kompromitują, i to czyni mnie poniekąd tolerancyjnym na tyle, że nie fanatycznym w swoim ateizmie.

        Teraz sprawa Arabów w Holandii, nie wiem ilu poznałeś takich ludzi posiadających obywatelstwo Holenderskie, ale ja kilkunastu.
        Z kilkoma nawet udało mi się zaprzyjaźnić, i dowiedziałem się kilku bardzo istotnych rzeczy.
        Mianowicie - gro z nich tak naprawdę nie jest już religijna (w mniemaniu ich bliskich mieszkających w krajach arabskich).
        Meczety powstają przy dużych skupiskach islamistów, i istnieją tam od dawna, nowych buduje się niewiele.
        Nie przestrzega się już takich tradycji jak noszenie nakryć przez kobiety czy inne fanaberie.
        Spotkałem też dwóch ateistów z Iraku..
        Pomijam to, jakimi są ludźmi i czy żerują na gospodarce kraju czy nie, ale jasne dla mnie jest że prawdziwie religijni islamiści - zostali w domach.
        To że oni nie są tolerancyjni.. cóż w ich kraju niech sobie robią co chcą.
        W moim mniemaniu Polska też jest pełna ekstremistów katolickich zdolnych do samobójczych ataków w razie najazdu ''jedynej słusznej religii'' na nasz kraj.
        Europejscy arabowie nie wprowadzą żadnego szariatu, bez obaw.

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

      2. tu należy dodać , Demo 29/03/10 08:54
        że islam był najbardziej tolerancyjną religią przed krucjatami krzyżowymi (polecam książkę "Pierwsza Krucjata" Thomasa Asbridge). To my sami zgotowaliśmy sobie Jihady i inne atrakcje.
        Ja osobiście nie mam nic do religii jeśli religie nie mają nic do mnie, a z całą pewnością nie jestem rasistą. niestety, arabów wpuścić nie można. Ich styl życia, bajzel w jakim żyją i choćby nawet zachowanie na drodze (styl jazdy) odpychają mnie na maxa.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. Zgadza się , Bitboy_ 29/03/10 08:56
          masz wiele racji.
          Są niechlujni i leniwi, nie wiem czego to kwestia, ale taka jest ich większość, i tutaj bardzo ładnie porównać ich można do większości Polaków w Holandii, którzy zachowują się tam bardzo podobnie.
          Co do zgotowania sobie Jihad'ów to tylko potwierdzasz to co napisałem ;)

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

        2. O, zobacz , Bergerac 29/03/10 09:49
          ''(...) niestety, arabów wpuścić nie można. Ich styl życia, bajzel w jakim żyją (...)''
          Zgadza się. Za to spójrz jak wszyscy całują [cenzura] po obrzezkach, uważając żeby żadnego nie obrazić, bo to od razu antysemityzm. A przecież historia doskonale wie, że [cenzura], tam gdzie aktualnie żyją czy mieszkają, robią dużo większy bajzel i syf niż Arabowie.

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

        3. hmm , akustyk 29/03/10 11:46
          nie wiem jak to wyglada w Polsce, czy gdzie tam mieszkasz, ale w NL zachowaniem na drodze (czy tez na ulicy) nie mniej czesto co Arabowie zwracaja uwage Polacy. a jesli masz bardzo nadmuchane wyobrazenie o tym jak niby czysto zyja Polacy - zrob kiedys kawe listonoszowi czy czlowiekowi z gazowni i zapytaj po jakich domach chodzi. bo co jak co, ale peerelowskie blokowiska, do ktorych spedzono wywiezonych z zapyzialych kresow dziadow potrafia byc totalna sodoma i gomora...

          nie chce mowic, ze Arabowie sa idealni (inna kwestia, ze to bardzo szerokie pojecie i obejmuje cala mase nacji i kultur!!!), ale masz najwyrazniej nikle doswiadczenie osobiste i mocno nadmuchane wyobrazenie Polakow...

          http://akustyk.magma-net.pl

          1. każdy ma swoje doświadczenia , Demo 29/03/10 12:03
            Żyję w typowej małej, polskiej mieścinie, żyłem w dużym mieście (Wrocławiu), zwiedziłem całkiem sporo Polandu i takiego bajzlu jak u Arabów nie widziałem nigdzie.

            A co do stylu jazdy: robienie z jednego pasa ruchu trzech, jazda pod prąd, zostawianie samochodu na środku ulicy (no bo trzeba fajkę wodną z kumplem zapalić), trąbienie ciągle i wszędzie, olewanie czerwonego na skrzyżowaniu...Stary, nie wiem gdzie Ty tam mieszkasz, ale w Polsce Polacy takich jaj nie odstawiają a jeśli już to są promile kierowców, a w krajach arabskich to standard.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. hmm , akustyk 29/03/10 12:14
              >robienie z jednego pasa ruchu trzech...
              Polacy po autostradach w Niemczech nagminnie jezdza orczykiem srodkowym pasem. nie jest to moze robienie z jednego pasa (w tym mistrzami sa Wlosi!) ale przy porzadanej predkosci przelotowej 130km/h potrafi mocno utrudnic
              w Polsce tak sie nie jezdzi po autostradach, to prawda. ale tylko dlatego, ze nie ma 3-pasmowych...

              > jazda pod prąd...
              wyprzedzanie na trzeciego, psychiczna niezdolnosc do przejechania 2 minut z predkoscia 10km/h nizsza niz porzadana, nagminne przekraczanie predkosci, ...

              > zostawianie samochodu na środku ulicy (no bo trzeba fajkę wodną z kumplem zapalić)...
              nagminne zajmowanie dwoch miejsc parkingowych, wciskanie sie z bocznego pasa w ostatniej chwili, ....

              > trąbienie ciągle i wszędzie, olewanie czerwonego na skrzyżowaniu
              kompletny zanik widzenia peryferyjnego przy dojezdzaniu do podporzadkowanej (no bo chyba nie chodzi o to, ze Polacy sa zwyklymi chamami nie potrafiacymi wpuscic kogos, nie? ).


              > Stary, nie wiem gdzie Ty tam mieszkasz, ale w Polsce Polacy takich jaj nie odstawiają a jeśli już to są promile kierowców, a w krajach arabskich to standard.

              masz wyidealizowany obraz polskiego kierowcy ;) nie zeby w reszcie Europy bylo tylko lepiej, bo Grecy, Hiszpanie czy Portugalczycy tez bynajmniej nie sa wspanialymi kierowcami. ale na tle Niemcow czy chocby Czechow przecietny Polak jezdzi zle technicznie, bezmyslnie aspolecznie i niebezpiecznie. sorki, jesli przebilem banke ;)

              http://akustyk.magma-net.pl

              1. styl jazdy jaki opisałeś , Demo 29/03/10 12:21
                jest mi znajomy z wypraw do Warszawy czy Krakowa (bez urazy dla mieszkańców ww.) ale czy na trasie czy w mniejszych miastach takie zachowania są sporadyczne.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. hmm , akustyk 29/03/10 12:27
                  z punktu widzenia osoby przyzwyczajonej do przepisowej jazdy po holendersku, widze troche wiecej w PL, bo najczesciej probuje jezdzic wedlug znakow i to zwyczajnie nie ma szansy powodzenia. bo uwierz mi, ale przepisowa jazda 80km/h krajowa 8-ka z kierowca ciezarowki uwieszonym na du*(bo chcialby jechac 85km/h i penis nakazuje mu ukarac mnie za przeszkadzanie) nie jest przyjemnoscia, zwlaszcza jesli zaraz chcesz skrecic ;)

                  ale to po prostu widac. tak jak Ty widzisz dziwne zachowania kierowcow arabskich przez kontrast ze zwyczajami polskimi, tak polskie przywary doskonale widac w kontrascie z normalnymi zwyczajami.

                  http://akustyk.magma-net.pl

                  1. mam rodzinę mieszkającą od 20 lat w NL , Demo 29/03/10 12:31
                    i jakoś nigdy nie narzekali na naszych kierowców, a co najwyżej na nasze drogi. Gdzie Ty jeździsz, hmmm? :)

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                    1. hmm , akustyk 29/03/10 13:08
                      jak bywam w Polsce to po Dolnym Slasku, najczesciej krajowa 8 i 35, bo od staruszkow robie wypady w gorki (w NL tego nie ma, chocby skaly sraly no ;) ). i roznie bywa, ale przy odrobinie ruchu zdarzaja sie kierowcy nie grzeszacy wyobraznia i rozumem...

                      http://akustyk.magma-net.pl

      3. hmm , akustyk 29/03/10 11:41
        w krajach arabskich nie mozna stawiac kosciolow katolickich i jest nietolerancja? slyszales kiedykolwiek o takich krajach jak Liban, Jordania, Egipt, Syria, Tunezja, Maroko... ?

        http://akustyk.magma-net.pl

  2. ale na kozetce nie wyladowales z tego powodu? , MARtiuS 29/03/10 08:19
    marzy Ci sie zycie jak w Truman show? Wszyscy mili, usmiechnieci,mowiacy zgodnie z poprawnpscia polityczna? Pozornie ladnie to wyglada ale to wszystko sztuczne i wyrezyserowane. W kazdym czlowieku sa emocje pozytywne i negatywne. Jesli ktoras strona zaczyna dominowac staje sie to nienaturalne. Na tzw zachodzie czesto przewazaje emocje pozytywne ale za to co jakis czas ktos peka i sie slyszy jak to koles jeden z drugim zastrzelil nascie osob. Wg mnie Polacy sa jeszcze na etapie "i" czyli pozytywne _i_ negatywne. To jest zdrowe. Jesli sobie z tym nie radzisz to moze swiadczyc o slabszej psychice (nie odbieraj tego jako obraze a raczej jako swoja zwiekszona wrazliwosc).

    feci, quod potui, faciant meliora
    potentes
    GG 617689

    1. Co ma do tego Truman Show? , Bitboy_ 29/03/10 08:30
      Poprawność polityczna to dla mnie abstrakcja, jako że jestem przeciwny jakiejkolwiek instytucji państwa.
      Jeśli chodzi zaś o miłych i uśmiechniętych ludzi - to nie jest to moje marzenie ale uważam że jest to możliwe.
      Co to emocji u ludzi to nie ma co dyskutować bo tak jest, to samo tyczy się dominacji ''jednej ze stron''.
      Tyle tylko, że póki strony będą (a jest ich nie dwie, a kilkanaście - i odnośnie polityki i odnośnie religii), to będzie i nierówność, a co za tym idzie - konflikty i agresja
      (dlatego uważam anarchię i ateizm za najlepsze wyjście na drodze ratowania ludzkości).
      To co dzieje się w Polsce wcale zdrowe nie jest, rozumiem że nastroje społeczne nie są najgorsze, ale to nie oznacza że jest dobrze.
      I nie chodzi o to że sobie z tym nie radzę, bo generalnie to co dzieje się w tym kraju mam od dawna.. tam gdzie słońce nie dociera ;)
      Po prostu boli mnie hipokryzja u ludzi, fałszywość i zapalczywość Polskiego społeczeństwa.
      A nade wszystko - fanatyzm - z którym raczej nie często spotykam się w innych krajach Europy (żeby nie było - fanatyzm podszyty dobrymi chęciami i złudną życzliwością) :/

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. anarchia? , ViS 29/03/10 08:36
        jedź do kongo i kenii tam masz anarchię z maczetami.
        Uważałeś na lekcjach historii? Chyba nie skoro pleciesz takie dyrdymały. Nie ma czegoś takiego jak anarchia, zawsze będzie uzurpator władzy który ją zagarnie albo przez swoje pieniądze albo przez maczety. Zmieni się tylko to że będziesz płacić podatki i daniny nie państwu a samozwańczemu panowi i władcy. Lokalnemu, aż przyjdzie następny z maczetą.

        I will not buy this record - it is
        scratched.

        1. Jasne , Bitboy_ 29/03/10 08:54
          jacy ludzie - taka anarcha.
          Jak ludzie ciemni i z logiką działania ślepego niedźwiedzia na ''berserk mode'', to i taka będzie anarchia.
          Anarchia wymaga mądrego społeczeństwa, niestety ludzie nie są na to gotowi, ani dzisiaj ani za 10 lat (przynajmniej patrząc globalnie).
          Po prostu są zbyt głupi, przesączeni nienawiścią, i pełni swoich wielkich ideałów, religii, przekonań.

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

          1. tak bardziej na marginesie , MARtiuS 29/03/10 09:04
            co Ci sie nie podoba np w wierze katolickiej?

            feci, quod potui, faciant meliora
            potentes
            GG 617689

            1. Skoro już pytasz , Bitboy_ 29/03/10 09:13
              To samo co w każdej innej - wiara.
              Tak długo jak istnieje wiara (jakakolwiek), tak długo jest ogromne prawdopodobieństwo konfliktu międzyludzkiego.
              Jedynym wyjątkiem tutaj jest w tym momencie buddyzm, a i to nie wiem jak długo by się sprawdziło, bo kiedy dać małpie długopis to nie wiadomo czy sobie albo komuś oka nim nie wydłubie.
              Niby to nie broń, ale małpa jest nieprzewidywalna.

              O ile nie przeszkadza mi (w sensie takim że jak najbardziej toleruję) chrześcijaństwo, tak nie toleruje skrajności i ekstremizmu, a tym dla mnie jest katolicyzm.
              Instytucja kościoła to firma, która ma przynosić zyski, dawno przestała mieć cokolwiek wspólnego z wiarą, ale jednak mają rzesze ludzi gotowych pójść w ogień jeśli będzie trzeba.
              I tego się boję.
              Obecnie ku mojej radości kościółkowi troszkę pali się grunt pod nogami, dlatego zaczynają wchodzić z butami do życia publicznego, polityki.
              Tylko patrzeć jak zaczną nawoływać do agresji przeciw innym religiom, nawracania, i kto wie co jeszcze.

              9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
              Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
              ,FraDesION660P

              1. nie o to pytalem , MARtiuS 29/03/10 09:21
                Ty mi piszesz o Kosciele a ja pytalem o wiare katolicka.

                feci, quod potui, faciant meliora
                potentes
                GG 617689

                1. Mieszkasz na marsie? , Bitboy_ 29/03/10 09:24
                  katolik jest w pełni oddany kościołowi.
                  Poza tym wszystko zawiera się w pierwszym zdaniu mojej poprzedniej wypowiedzi.
                  Przeczytaj raz jeszcze, jeśli nie doczytasz się odpowiedzi na swoje pytanie - przeczytaj jeszcze raz, później kolejny i kolejny, aż pojmiesz o czym pisze.

                  9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                  Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                  ,FraDesION660P

                  1. hehe , MARtiuS 29/03/10 09:47
                    znaczy sie masz cos do wiary bo to wiara. Czyli na zasadzie "bo tak" Wedlug twojego toku rozumowania skoro Polska jest panstwem prawa to wszyscy sie prawo zachowuja. Stawiasz znak rownosci pomiedzy katolikiem, kosciolem i wiara katolicka. Cudnie. Niestety zbyt waskie horyzonty myslowe. Uwazasz sie za czlowieka swiatlego jednak niestety jeszcze daleka droga.

                    feci, quod potui, faciant meliora
                    potentes
                    GG 617689

                    1. Tak , Bitboy_ 29/03/10 10:06
                      Między katolikiem i kościołem - zawsze.
                      I to jedyne słuszne równanie, poprawne matematycznie.
                      Darzę szacunkiem chrześcijanin, ale nie katolików.
                      A na temat drogi potrzebnej do przebycia ku światłości nie będę dyskutować z kimś kto nie potrafi zrozumieć prostego przesłania moich słów.

                      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                      ,FraDesION660P

                      1. Chodzi o to , MARtiuS 29/03/10 10:25
                        ze rozumie twoje proste przeslanie. Tylko probuje i nie tylko ja uzmyslowic ze to wszystko nie jest takie proste.

                        feci, quod potui, faciant meliora
                        potentes
                        GG 617689

                        1. Jest prostsze , Bitboy_ 29/03/10 10:28
                          niż większości ludzi sie wydaje.
                          Ale na tyle skomplikowane że nie wszyscy chcą się nad tym zastanowić.
                          Ja poświęcam tematowi kilka już lat, śledzę fakty, rozmyślam o możliwościach.
                          I stwierdzam, że niepotrzebnie traciłem czas, to jest prostsze niż sam podejrzewałem.

                          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                          ,FraDesION660P

                  2. Dobrze napisane , Bergerac 29/03/10 09:51
                    Katolik oddany jest Kościołowi. Chrześcijanin - Bogu.

                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                    Jack Sparrow: Am I not?

              2. Heh , Bergerac 29/03/10 09:52
                Akurat buddyzm to według mnie wyjątkowy epic fail, ponieważ jest to robienie boga z człowieka, który twierdził, że nie ma bogów.

                Barbossa: You're supposed to be dead!
                Jack Sparrow: Am I not?

                1. lol , Pawiano 29/03/10 11:52
                  a gdzie tak masz napisane ze budda to bog ?

                2. w buddyzmie w ogóle nie używa pojęcia boga , Master/Pentium 29/03/10 12:01
                  a tym bardziej Budda nie jest bogiem. Takie dziwaczne skojarzenie jest zapewne skutkiem niektórych interpretacji chrześcijańskich (przede wszystkim katolickich) którzy rzutują własne pojęcia na buddyzm. Efekt jest conajmniej odmienny od zamierzeń (IHMO humorystyczny)/

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

                  1. OK, powinienem więc powiedzieć , Bergerac 30/03/10 00:10
                    że Budda jest obiektem kultu. W każdym razie negował wszelkie kulty, a sam stał się jego przedmiotem.

                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                    Jack Sparrow: Am I not?

                    1. i tak i nie , Master/Pentium 30/03/10 08:20
                      kult Buddy jest wypaczeniem tej religii. Tak jak np. kult maryjny u nas. Ale w zdecydowanej większości przypadków nie uwielbia się samego Buddy jako takiego. Czyżbyś odwzorowywał tu krishnaitów ? :) z uwielbieniem Krishny i swego guru?
                      Tyle teoria a praktyka jest bardziej przyziemna. Tak jak u nas kwitnie kult maryjny i wszelkiego rodzaju kulty dewocjonaliów (święte figury, obrazy etc.) tak tam cześć osób oddaje cześć Buddzie.
                      Swoją drogą we chrześcijaństwie jak dla mnie hitem jest kult świętych. Zerowe uzasadnienie teologiczne a żywotność zjawiska jest ponadczasowa ;)

                      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                      włącz komputer :-)

                      1. hmm , akustyk 30/03/10 11:33
                        jak to "zerowe uzasadnienie"?

                        toz to jest perfekcyjny transplant z politeistycznych religii poganskich.
                        bez takiego wypiecia pupy w strone dawnych kultow Watykan nie zdobylby historycznie wiernych w sporej czesci swiata. bo o ile post-rzymska Europa byla mentalnie dojrzala do monoteizmu, o tyle na wschod od Laby czy pozniej na zachod od Atlantyku, zyli stuprocentowi politeistyczni poganie, czczacy niedzwiedzie opiekujace sie ogniskiem domowym, orly zapewniajace sukces w walce, boginie-ryby zapewniajace kobietom plodnosc, itd. itp. wystarczylo tylko zamienic kozla na sw. Hieronima a Noc Kupaly na Noc sw. Jana i juz mozna bylo wlasny sztandar powiesic i transplantowac biednym ludziom kolejne klasztory i armie klechow...

                        samo chrzescijanstwo poniekad tez bylo zbudowane na wierzeniach egipskich i babilonskich. a to nie jest jedyna religia, ktora zrobila fortune na plynnym "zastapieniu" innej

                        http://akustyk.magma-net.pl

                      2. i tak i nie , Bergerac 30/03/10 12:07
                        U nas głównym symbolem jest krzyż, a tam jednak Budda :) Tak więc ciężko jest mówić, że ''część go czci'', skoro robią to w zasadzie wszyscy.
                        Kontynuując uzasadnienie opinii, że buddyzm to dla mnie epic fail, jako przykład weźmy modlitwę. W chrześcijaństwie zalecana jest głęboka kontemplacja - mówiąc kolokwialnie - przedmiotu kultu czyli np. Boga, Jezusa, śmierci na krzyżu, zmartwychwstania, sensu męki Jezusa itp. Natomiast w buddyzmie idziesz chodnikiem świątynnym i wprawiasz w ruch młynki modlitewne, których założenie jest takie, że ''samo się modli'' czyli jest to swoiste ułatwienie i jednak co by nie mówić uproszczenie. Oczywiście wierni cały czas coś tam mamroczą, ale nie jest możliwe skupić się jednocześnie na 30 modlitwach, bo np. właśnie tyle młynków zapierdala po kilkunastosekundowym przejściu chodnikiem. Całkowicie inne podejście wiernych do tematu.

                        Barbossa: You're supposed to be dead!
                        Jack Sparrow: Am I not?

                        1. czy ty w ogóle poczytałeś coś o tej religii , Master/Pentium 30/03/10 14:52
                          czy wnioskujesz na podstawie kilku filmów? ;)
                          Po pierwsze nie ma tam modlitwy jako takiej bo do kogo niby masz się modlić? Oczywiście lokalne wersje buddyzmu przejęły sporo z wierzeń lokalnych i w tybecie masz te nieszczęsne młynki. Ale z praktyką duchową to one mają bardzo niewiele.
                          I tam też jest zalecana medytacja dotycząca swego umysłu, właściwości świata, nietrwałości bytów etc.
                          Tak więc porównanie uważam za nietrafione.

                          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                          włącz komputer :-)

                          1. Może nie 10 opasłych tomów, ale coś tam poczytałem :) , Bergerac 30/03/10 16:12
                            i nie kilka filmów tylko wszystkie, które widziałem na ten temat ;)
                            W zasadzie, skoro wszystko polega na medytacji, zgłębianiu siebie i wszechświata, osiąganiu nirwany itd, to w zasadzie nie dziwne, że wszyscy siedzą i myślą, a do roboty nie ma się komu wziąć ;)

                            Barbossa: You're supposed to be dead!
                            Jack Sparrow: Am I not?

                            1. parafrazując , Master/Pentium 30/03/10 19:43
                              to samo można powiedzieć o większości religii. Albo upraszczając: jaką pożyteczną pracę dla społeczeństwa wykonują osoby w chrześcjańskich klasztorach?
                              Żadna religia w praktyce nie kończy się na modlitwach/medytacji. Zresztą sama medytacja w buddyzmie nic nie pomoże. Też jak u nas jeszcze potrzebne jest odpowiednie zachowanie.

                              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                              włącz komputer :-)

                              1. Nieee no, staaary, nie udawaj że nie wiesz :) , Bergerac 31/03/10 02:18
                                Zakonnicy znani są np. z różnych produktów żywnościowych. Np. moje wujostwo regularnie kupuje u zakonników nalewki, grzybki i w ogóle zdrową żywność (z naciskiem na nalewki hehe) :) Oprócz tego np. na ulicy Miodowej w Warszawie zakonnicy leczą za darmo.

                                Barbossa: You're supposed to be dead!
                                Jack Sparrow: Am I not?

                                1. owszem, robią to i wiele innych rzeczy , Master/Pentium 31/03/10 07:58
                                  tak samo klasztory buddyjskie NIE zajmują się TYLKO medytacją. Też pełnią inne funkcje społeczne typu pomoc ubogim, leczenie itd.
                                  Prawdę mówiąc religie poza sferą teologiczną sporo łączy. Zresztą nie tylko te.
                                  Więc poprostu nie rozumiem stanowczych sądów nie popartych jakimkolwiek zrozumieniem tematu. To mi przypomina niektóre kazania na temat innych religii w kościele. Zdecydowanie negatywne osądy połączone z totalną ignorancją tematu.

                                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                  włącz komputer :-)

                                  1. Słuchaj , Bergerac 31/03/10 10:35
                                    Miło i przyjemnie jest zarzucać komuś ignorancję, bo to podbudowuje ego ;) Na wielu rzeczach po prostu się nie znam, ale nie zawsze wszystko u mnie wynika z ignorancji :)
                                    Ogólnie chrześcijaństwo jest jedyną religią objawioną (no wiesz, pokazał się Bóg w płonącym krzaku i powiedział kim jest, potem ogłosił że Jezus jest Jego synem itd. itp.) i jest to poparte przekazami różnych ludzi na piśmie. Buddyzm nie jest objawiony (w sensie że nie przyszedł Bóg i nie powiedział ''macie słuchać Buddy''), tylko Budda posiedział, pomyślał, ogłosił i oto jest religia. Wiem, że pokazałem to trochę ekstremalnie ale zasada kontrastu bardziej odpowiada tej dyskusji niż zasada podobieństw :) Ogólnie nie mam nic przeciw żadnej religii, może tylko od niektórych wolę trzymać się z daleka (np. od satanizmu itp.), natomiast samych mnichów buddyjskich uważam za jednych z najlepszych i najbardziej życzliwych ludzi, a więc moja postawa wcale nie wynika z niechęci, po prostu mówimy tu o różnicach :)

                                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                                    Jack Sparrow: Am I not?

                                    1. owszem różnice są i to duże , Master/Pentium 31/03/10 12:14
                                      ale miło by było gdybyś nie przekręcał używanych tam pojęć. Tyle i tylko tyle.
                                      A co do religii objawionych to chyba wszystkie religie abrahamowe są objawione czyli conajmniej: judaizm, chrześcijaństwo i islam. Pewnie jeszcze trochę innych by się znalazło. Wiem, że nam intuicyjnie (ech wychowanie) łatwo wyróżnić chrześcijaństwo jako unikalną religię ale w skali świata i historii tak po prostu nie jest. A raczej każda religia ma swoje unikalne cechy ;)
                                      Aha - rdzeń buddyzmu (nauka Buddy) NIE jest religią. To raczej filozofia. Dopiero kombinacja powyższej z wierzeniami lokalnymi i tradycjami tworzy religię. W zasadzie przynależność buddyzmu do religii jest nieco dyskusyjna.
                                      Aha - ja nie ustalam, która z religii jest prawdziwa - to jest nieudowadnialne. Staram się poprostu prostować zasłyszane idiotyzmy. Swoją drogą ciekawe czy w krajach dalekiego wschodu krążą podobne idiotyzmy na temat chrześcijaństwa. Pewnie tak. ;)

                                      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                      włącz komputer :-)

                                      1. Zgadza się , Bergerac 31/03/10 12:22
                                        ''A raczej każda religia ma swoje unikalne cechy ;)''

                                        No właśnie. Np. jedna z nich ma midichloriany, chociaż niby to też nie wynika raczej z wierzeń tylko z nauki, ale opiera się na tym cała teoria Mocy :)))

                                        Barbossa: You're supposed to be dead!
                                        Jack Sparrow: Am I not?

            2. się wtrącę , Demo 29/03/10 09:18
              sama wiara jest nieszkodliwa, ale działalność kościoła jak najbardziej jest.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

              1. dzialalnosc Kosciola szkodliwa? , MARtiuS 29/03/10 09:37
                Z wlasnego podworka. U mnie proboszcz zorganizowal kawiarnie dla osob samotnych, emerytow by jak twierdzi utrzymywali kontakty miedzyludzkie a nie siedzieli w domach patrzac na seriale. Zorganizowal taki "klub" dla mlodzierzy - silownia, stoly do ping-ponga itp by zamiast siedziec przed kladka plujac i pijac piwa swoje energie wyladowali na cwiczeniach i grach. Zorganizowal stolowke gdzie wydawane sa posilki dla wszystkich biednych, bezdomnych i nie tylko. Kazdemu ktos sie zglosi a ma trudna sytuacje materialna rozdaje reklamowki z jedzeniem. W przeciwienstwie do niektorych wolontariuszy nie wzywala TV, prasy nie organizuje spektakli by pokazac jaki to on dobry i jak pomaga. O dziwo zaden z ksiezy nie stoi w tych miejscach z biblia i probujac nauczac, czy "zmuszac" do wiary. Proboszcz jezdzil stara 15 letnia Skoda ktora i tak ktos mu podpalil.
                Wskaz mi Demo te szkodliwa dzialalnosc bo naprawde nie potrafie jej dostrzec. Moze mnie oswieci.
                Oczywiscie swoja opinie mam na podstawie swojej parafii a nie jak wiekszosc "ateistow" negatywna wyrobiona na podstawie jakiegos artykulu w gazecie czy na onecie.

                feci, quod potui, faciant meliora
                potentes
                GG 617689

                1. Tak jest , Bitboy_ 29/03/10 09:46
                  I przytoczony przez Ciebie wyjątek potwierdza tylko regułę.
                  Gdyby tak wyglądała choć część parafii w Polsce, nie miał bym nic przeciwko istnieniu takiej organizacji, nawet w obecnej (finansowej) formie.
                  Takich proboszczy w Polsce jest garstka, i to jest smutne.

                  9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                  Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                  ,FraDesION660P

                  1. a moze garstka sa te czarne owce? , MARtiuS 29/03/10 09:50
                    Interesowales sie tematyka? Odnosze wrazenie ze twoja opinia nt Kosciola wyrobiona zostala na podstawie rozgloszonych przpyadkow negatywnej dzialalnosci niektorych.

                    feci, quod potui, faciant meliora
                    potentes
                    GG 617689

                    1. Naprawdę żyjesz , Bitboy_ 29/03/10 10:03
                      w rezerwacie jakimś :) ?
                      Tak, interesowałem się tematem, i ze względu na swoje poglądy - interesuje się nim na bieżąco.
                      Otwórz oczy, czarne to te owce są wszystkie ;)

                      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                      ,FraDesION660P

                      1. Jakbys sie interesowal , MARtiuS 29/03/10 10:29
                        to bys wiedzial ze nie wszystkie czarne owce sa czarne ;)

                        feci, quod potui, faciant meliora
                        potentes
                        GG 617689

                  2. Młody jesteś , Bergerac 29/03/10 10:03
                    i cienko siusiasz :) (czytaj: mało jeszcze widziałeś).
                    Akurat u mnie jest tak samo fantastyczny proboszcz, którego znam jeszcze z czasów, gdy chodziłem do kościoła. Przykład faceta, który nie spocznie, dopóki nie wybuduje czegoś dla wiernych, który cały czas robi coś dla ludzi i nigdy nie odpoczywa.
                    A dlaczego nie chodzę do kościoła? Bo dla mnie katolicyzm to posłuszeństwo regułom ustanowionym przez człowieka, od Soboru Nicejskiego w górę. Katolik jest posłuszny instytucji Kościoła. Natomiast chrześcijanin po prostu wierzy w Boga i Chrystusa, nie patrząc na różne Kościoły wyznaniowe, żrące się o to, czy Maria miała falbankę przy sukience tak czy inaczej i czy Jezus miał krótką czy długą brodę.

                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                    Jack Sparrow: Am I not?

                    1. Fakt , Bitboy_ 29/03/10 10:15
                      stary jeszcze nie jestem, ale swoje widziałem.
                      A co wiedziałem to wiem.
                      Na 1 księdza takiego jakiego przykład podajesz Ty i kolega MARtiuS, przypada wg. mnie jakichś 10 drani.
                      W rzeczywistości pewnie więcej bo jestem optymistą.
                      Poza tym gdyby zajęli się czynieniem dobra jak tych dwoje, to nikt by złego słowa na kościół katolicki nie powiedział.
                      A że żerują na kasie wiernych, i robią to bez opamiętania rezygnując z działalności na rzecz pomocy potrzebującym - to dzieje się tak jak się dzieje.
                      Mogli mieć miliony wiernych, i tyle pieniędzy ile potrzeba - trzeba było jedynie zająć się tym co trzeba, i nie mieszać się do polityki.
                      Ale zachłysnęli się dobrobytem.. to mają.

                      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                      ,FraDesION660P

                    2. E tam przyznaj sie , MARtiuS 29/03/10 10:47
                      nie chodzisz do kosciola bo Ci sie poprostu nie chce. Tworzysz jakas ideologie by uspokoic sumienie. Mowiac innymi slowami podswiadomosc w trosce o dobre samopoczucie psychiczne umyslu zrecjonalizowalo twoje zachowanie - czyt. doszukuje sie wszystkiego by potwierdzic twoja teorie bys dalej z usmiechem zyl w swiadomosci jak to rozgryzles "spisek" kosciola i tym samym wykluczyl zwykle lenistwo ;)

                      feci, quod potui, faciant meliora
                      potentes
                      GG 617689

                      1. Za to Ty , Bergerac 29/03/10 10:57
                        doskonale się czujesz w roli sumienia innych ludzi. Nie dorabiam ideologii, to Kościół ją dorabia.

                        Barbossa: You're supposed to be dead!
                        Jack Sparrow: Am I not?

                      2. Ale nie dopuszczasz juz myśli , Bitboy_ 29/03/10 10:57
                        że to Twoja podświadomość doszukuje się w budynku zwanym kościołem jakiejś nadrzędnej siły dającej Ci poczucie przynależności, albo wręcz bycia mentalną własnością tej instytucji.
                        Dają Tobie na tacy zbiór zasad moralnych, i za niską cenę trzymania się tego, plus chodzenia do tego budynku i spowiadania się masz szansę na wmawianie sobie życia wiecznego.
                        Może za bardzo boisz się śmierci?
                        Skąd bierze się w katolikach taka ślepa wiara?

                        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                        ,FraDesION660P

                        1. No jak to skąd? , Bergerac 29/03/10 11:05
                          Ja bym raczej powiedział ''ślepy brak wiary'', bo nawet spójrz na mohery: z jednej strony oddają złodziejowi dyrektorowi całą rentę i leżą krzyżem, a z drugiej w sposób niechrześcijański oplują i zdepczą każdego, kto ma inne poglądy.
                          Wiara podana na tacy? Tak, coś w tym jest. Człowiek jeżeli ma rozmyślać o Ewangelii, to tylko w sposób wskazany przez Kościół. Poza tym żeby zgłębić WSZYSTKIE istniejące Ewangelie, to trzeba by przekopać podziemia Watykanu :)

                          Barbossa: You're supposed to be dead!
                          Jack Sparrow: Am I not?

                        2. zgadzam sie , MARtiuS 29/03/10 11:13
                          zgadzam sie z twoim stwierdzeniem ze straciles czas na myslenie :)

                          feci, quod potui, faciant meliora
                          potentes
                          GG 617689

                          1. Wow , Bergerac 29/03/10 11:16
                            Jakież to katolickie i chrześcijańskie :)

                            Barbossa: You're supposed to be dead!
                            Jack Sparrow: Am I not?

                          2. widzisz , Maverick 29/03/10 14:14
                            znasz jednego proboszcza z powolaniem i myslisz, ze tak jest wszedzie.

                            otoz nie jest. znam wielu ksiezy, ktorzy maja i dzieci, i panny, i wcale nimi sumienie nie rzuca wiec daruj sobie te teksty umoralniajace.

                            bylem 12 lat ministrantem wiec wiem nieco wiecej jak wyglada zycie kleru, kilku kolegow zostalo ksiezmi, dwu zrezygnowalo. mam wujka proboszcza i on wcale nie jest takim cudnym proboszczem, jest gorzej niz sobie ubzdurales, ze jest.

                  3. Kurwa mać , bwana 29/03/10 10:32
                    nauczcie się, co to powiedzenie znaczy i przestańcie się nim posługiwać jako argumentem, kiedy prawdziwych argumentów nie staje.

                    tu krótko i treściwie http://pl.wikiquote.org/...ierdza_regu%C5%82%C4%99

                    "you don't need your smile when I cut
                    your throat"

                2. takich jak Twój jest b. mało , Demo 29/03/10 09:48
                  niestety jestem otoczony opiniami przeciwnymi do Twoich i (niestety) doświadczyłem tego również na własnym podwórku :(

                  Z pełną szczerością mogę powiedzieć, że żaden z moich znajomych nie wypowiada się pozytywnie o działalności kościoła. Przykre, ale prawdziwe :(

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

          2. nie wiem po co tu piszesz o anarchii ... , Nebuchadnezzar 29/03/10 09:19
            marzenie o ustroju gdzie wszyscy są równi, przepełnieni dobrem, tak samo myślą itd. jest zwykłym dyrdymałem dla dzieci w wieku przedszkolnym, to nawet w teorii nie jest możliwe. Mógłbyś równie dobrze marzyć o świecie gdzie są lemoniadowe drzewa i gdzie biegają różowe kucyki Pony. Pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale właśnie propagujesz idee idealnego komunizmu, o takim świecie marzył niejaki Lenin i nawet próbował zaprowadzić taką szczęśliowść w Europie. Wiem że zaraz napiszesz, że dla takiej idei potrzeba społeczeństwa idealnego idt. ale nie ma takiego społeczeństwa i nigdy nie będzie i szkoda o tym pisać i zaśmiecać bazę boarda takimi pierdołami,

            dupa na stołku, morda przy korycie...

            1. Masz rację , Bitboy_ 29/03/10 09:20
              dlatego koniec tematu o Anarchii.
              Zresztą odbiegamy od sedna sprawy :)

              9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
              Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
              ,FraDesION660P

        2. Nie będzie prawdziwej anarchii , Bitboy_ 29/03/10 09:00
          bez prawdziwych anarchistów.
          To tak jak by dać dzieciom do przedszkola uzbrojoną bombę atomową i dziwić się że puściły z dymem całe miasto..
          W Historii nie było takiego przypadku żeby społeczeństwo świadome anarchii - dostały możliwość rozwoju w czysto anarchistycznym środowisku.
          Zazwyczaj anarchia wyrastała nagle, bez świadomości społecznej, i w brutalnych okolicznościach.
          Dodaj do tego wykształcenie ludzi w krajach/czasach kiedy takie przypadki miały miejsce.
          I co, takie to dziwne że w ten sposób skończyła się anarcha w historii ?

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

      2. Wiesz co - jak tak czytam Twoje wypowiedzi tutaj, to... , Doczu 29/03/10 09:12
        ... mam wrazenie, że masz z 14 lat i słuchasz Punk rocka lub naoglądałeś się za dużo filmu "39,5". Tam też jest taki "anarchista" niedzielny.
        Albo najzwyczajniej prowokujesz bo chcesz pobić NimnuLa w ilości odpowiedzi na wątek :)
        Obyś nigdy nie musiał się przekonać co to jest anarchia.
        Vis

        1. Miałem dopisać... , Doczu 29/03/10 09:13
          ... że ViS chyba najtrafniej stara Ci się uzmysłowić w jakim jesteś błędzie.

          1. że niby jak :D ? , Bitboy_ 29/03/10 09:18
            Przytaczając historię, albo Kenię czy Kongo ?!
            Co to za przykład?
            Toż to dupa nie anarcha, zresztą już odpisałem co myślę o TAKICH przykładach Anarchii.
            Nigdy jeszcze Anarcha nie trafiła na podatny grunt do rozwoju.
            Patrząc na historię - to nie mogło się inaczej skończyć.

            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
            ,FraDesION660P

            1. heheheh... , Doczu 29/03/10 09:41
              ... naprawdę myślisz że Polacy byliby dobrymi Anarchistami ?
              Ja mam co do tego obawy. Nie sądzę by było lepiej niż Kongo czy Dzibuti :)

              1. raczej nie.. , Bitboy_ 29/03/10 10:00
                W obecnej chwili była by to zbieranina kilku milionów ludzi z całego świata, których czekała by jeszcze długa droga do osiągnięcia ideałów anarchistycznych.
                Przede wszystkim - nie ma przymusu - i to jest jedna z podstaw.
                Żadna większość światowa nie nadaje się na społeczeństwo anarchistyczne, musieli by to być ludzie o danych poglądach, świadomi i nieprzymuszeni.

                9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                ,FraDesION660P

                1. sam więc widzisz, że nie ma o co bić piany. , Doczu 29/03/10 10:37
                  Meczet jak powstanie to też sie świat nie zawali.
                  Kiedyś Polska była krajem gdzie obok siebie stały cerkwie, synagogi i kościoły katolickie. Nikomu to nie przeszkadzało.
                  Ja do kościoła nie uczęszczam, ale nie postrzegam tych uczęszczających tam jako nienormalnych - mają taką potrzebę to chodzą. Nie przeszkadza mi to. Nawet jak nieraz się wpienię na ten czy ów incydent z udziałem dostojników kościelnych.

        2. Twoje wrażenie , Bitboy_ 29/03/10 09:16
          jest bardzo mylne w takim razie, bo mam sporo więcej lat.
          Punk rocka nie słucham od dawna, a filmu 39,5 w życiu nie widziałem (przynajmniej na razie - dobry jest :) ?).
          Nie jest to prowokacja, jest to moje zdanie na ten temat.
          Bardzo chciał bym żyć w świadomym anarchistycznym świecie.
          Czego życzę nam wszystkim :)

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

  3. no to do Irlandii jak znalazł , Carmamir 29/03/10 09:10
    możesz się udać :PPP

    No to się wkopałem...

    1. heheh ;) , Bitboy_ 29/03/10 09:28
      dobre, dobre :)

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

  4. No i? , Ament 29/03/10 09:20
    Z tego co widze pokolenie moherowych beretow jest ostatnim bastionem kosciola lacinskiego w Polsce. Przynajmniej na taka skale. Tendencja na swiecie jest od dluzszego czasu spadkowa; ortodoksyjna Polska tez polegnie. Tym bardziej ze coraz mniejsza liczba powiernikow rowna sie mniejszej liczbie nowych czlonkow wspolnoty. Bo kto najlepiej nauczy W imie Ojca i Dzieckiem bozym jestem ja w dzisiejszych czasach? Zmeczeni rodzice goniacy za pieniadzem, poswiecajacy statystycznie dziecku 20 min dziennie, glownie w dialogu: - odejdz od tego, - nie dotykaj tego, - zostaw to, itp? Pozostaje jeszcze aspekt mody na wiare, ktory predzej czy pozniej zaleje kraj. Buddyzm, hinduizm, islam i dziesiatki innych - do koloru, do wyboru. Zreszta czy to wazne w co sie wierzy? Wazne ze sie w ogole wierzy. Wiec o co kaman? Niech sobie tam stawiaja minarety.

    I
    -AMENT-
    I

    1. ament , Bitboy_ 29/03/10 09:27
      i alleluja ;)

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

  5. Młody jesteś , Bergerac 29/03/10 09:43
    ale powinno Ci już powoli świtać, że kto daje kasę, ten jest uprzywilejowany. Zasada stara jak pieniądz.

    Po drugie: trudno mówić, że nasz kraj jest przesycony fanatyzmem katolickim, skoro w ostatnich latach liczba zdeklarowanych katolików gwałtownie spadła, szczególnie gdy papieżem został Niemiec z Hitler-Jugend. Dzisiejsze wierzenie oraz liczba wiernych mają się nijak do analogicznych danych z innych okresów historii Polski, żeby wspomnieć chociaż obowiązkową ''Bogurodzicę'' przed każdą bitwą setki lat temu. Gdybyś był starszy, to byś pamiętał, że w pierwszej połowie lat 80-tych (''Solidarność'', stan wojenny) wszyscy wyglądali Boga jak kania dżdżu i jakoś nikomu do głowy nie przyszło, żeby prowadzić takie dyskusje.

    Po trzecie: nie podniecaj się każdym gównem, które wypierdzi jakiś dziennikarzyna. Nie od dzisiaj wiadomo, że poziom dziennikarstwa w Polsce spadł niżej kreta na Żuławach. Każdy pismak wypisuje pierdoły wyssane z brudnego palucha, a gawiedź łyka to jak gąsior kluski przez rurę. Ludzie za mało myślą samodzielnie, a za bardzo wierzą mediom, przyjmując steki gazetowo-telewizyjnych bzdur za religię i jedyny słuszny sposób życia.

    Po czwarte: co to znaczy, że większość dzisiejszej młodzieży jest, jak to określiłeś, ''Dumnymi Patriotami''? Wychodzi na to, że dorastasz w jakimś skansenie, ponieważ młodzież, którą od lat widzę na ulicach, jest zupełnie inna. Nie wie, co to patriotyzm, bo w jej głowy pompowana jest europejska pulpa przy jednoczesnym skandalicznym poziomie wychowania obywatelskiego. Nie spotkałem ani jednego młodziana we wspomnianym przez Ciebie wieku, który po pierwszym usłyszanym strzale zostałby na miejscu i oddał życie za swój dom.
    Dzisiejsi młodzi ludzie nie wiedzą, co to prawica, bo za ich życia oraz za życia ich ojców i matek nie było w Polsce ani jednej znanej powszechnie partii prawicowej - w Polsce po prostu od dziesiątek lat nie ma prawicy. A tu jeszcze ''ultraprawica''... To tak jakby balas przyczepił się do opony i pokrzykiwał do wszystkich, że to ON jedzie.
    Nagminnie myli się ''kraj'' z ''państwem'', ojczystą ziemię z instytucją państwa. Nie istnieje poczucie obowiązku ani postawa w rodzaju ''jestem Polakiem - więc mam obowiązki polskie'' - takiego myślenia pośród młodzieży po prostu nie ma, a przynajmniej jakoś go nie widać. Dużo łatwiej jest uciec stąd na zasadzie ''mam to w dupie''. A gdy już wszyscy uciekną, pies z kulawą nogą nie pomyśli o ratowaniu tego co zostało. Zauważ że sam taki jesteś - pierdolę, mam w dupie, wyjeżdżam, sram, jestem zły i zbuntowany itd., itp. Dlaczego? Bo takie są dzisiejsze ''normy''. Pogarda dla patriotyzmu i wysoko rozwinięty kosmopolityzm. Idealnie udał się plan rozpierdolenia narodu od wewnątrz. Czyj plan? Nie powiem, bo wszyscy mnie zadziobią ;)

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

    1. Punkty , Bitboy_ 29/03/10 09:55
      od ''po pierwsze'' do ''po trzecie'' dały mi do myślenia i poniekąd się z nimi zgadzam.
      Ale z punktem ''po czwarte'' już się nie zgodzę.
      Wcale nie podoba mi się globalizacja, ale patriotyzm to też dla mnie nie rozwiązanie.
      ''..Ojczyzny mojej nie znajdziesz na żadnej mapie,
      ojczyzna moja jest tam gdzie jest mój Dom!
      Twój dom jest tam gdzie kochają Cię.
      Ojczyzny swojej nie szukaj na żadnej mapie
      Twój dom jest w sercach ludzi...''

      Może to moje miasto, albo raczej Śląsk staje się jakiś dziwny, bo coraz więcej widzę młodych z naszywkami SS/Oi/innymi ultraprawicowymi znakami :/

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. Ale Oi przy SS to chyba nie bardzo... , Wolf 29/03/10 10:08
        Chyba ze ci, ktorzy te naszywki nosza, nie bardzo wiedza o co chodzi...

        Vey iz mir!

        1. mogło mi się pomerdać coś.. , Bitboy_ 29/03/10 10:15
          ale zaraz sprawdzę to potwierdzę

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

          1. Więc tak: , Bitboy_ 29/03/10 10:25
            większość z nich się określa jako ''Pagan''.
            (Gloryfikowana jest przy tym pogańska przeszłość poszczególnych narodów..)
            Połączyli się ze sceną faszystowską jakiś czas temu, i równo sie deklarują jako rasiści.
            Sympatyzują z:
            Working Class Skinhead / Zadruga (http://pl.wikipedia.org/...druga_%28organizacja%29)
            I innymi organizacjami prawicowymi.

            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
            ,FraDesION660P

            1. Nie mylmy , Bergerac 29/03/10 10:28
              nastawienia prawicowego z polskością. Prawica chce silnego i niezależnego państwa, a co szkodzi żeby to było państwo śląskie?

              Barbossa: You're supposed to be dead!
              Jack Sparrow: Am I not?

              1. Nie mylmy? , Bitboy_ 29/03/10 10:32
                A co mnie obchodzi do jasnej ... ich polskość i patriotyzm skoro sympatyzują z ultraprawicą, wspólnie wykrzykując rasistowskie hasełka, pod jedną faszystowską banderą?
                Dla mnie to śmiecie tej samej kategorii.
                Każde takie napotkane konto zgłaszam do administracji jako nawołujące do rasizmu.
                Skutecznie usunąłem tak już ponad 20 kont takich ludzi, i dalej jest to bardzo lubiane przeze mnie hobby :)

                9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                ,FraDesION660P

                1. A powiedz mi , Bergerac 29/03/10 11:00
                  jak często zgłaszasz konta ludzi promujących hasła antypolskie?

                  Barbossa: You're supposed to be dead!
                  Jack Sparrow: Am I not?

                  1. Nie spotkałem się z takim przypadkiem. , Bitboy_ 29/03/10 11:07
                    Raz - nie ma organizacji nawołującej do agresji przeciwko patriotom.
                    Federacja Anarchistyczna nie ma bojówek, jest jedynie ANTIFA do której tez należę, ale to organizacja zwalczająca organizacje faszystowskie - nielegalne w naszym kraju.
                    Dwa - gdyby takie organizacje powstały, i były by nielegalne - też bym je zgłaszał.

                    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                    ,FraDesION660P

                    1. Kolego , Bergerac 29/03/10 11:15
                      Ty tak ogólnie jaja sobie robisz czy masz mnie za idiotę?
                      Organizacje? Bojówki? Chłopie, mówimy o normalnych atakach na Polskę i Polaków. Kto pozwoli na założenie organizacji JAWNIE antypolskiej? Prawie wszystko w Polsce, począwszy od urzędów, poprzez strukturę państwa, a na edukacji kończąc - jest co najmniej niepolskie. A jaki jest efekt? Taki, że młodzi ludzie nie czują się Polakami tylko ''obywatelami świata'', dokładnie tak jak sobie to założyła światowa ''grupa trzymająca władzę''.

                      Barbossa: You're supposed to be dead!
                      Jack Sparrow: Am I not?

                      1. I bardzo dobrze. , Bitboy_ 29/03/10 11:26
                        akurat z tego się cieszę :)

                        ''Patriotyzm (...) jest przesądem stworzonym sztucznie i podtrzymywanym poprzez sieć kłamstw i oszustw; przesądem okradającym człowieka z poszanowania dla siebie i godności (...) zarozumiałość, arogancja i egotyzm są podstawami patriotyzmu. Pozwólcie mi to zilustrować. Patriotyzm zakłada że nasz świat jest podzielony na małe kawałki, każdy otoczony żelaznymi wrotami. Ci, którzy mieli szczęście urodzić się na jakimś szczególnym kawałku, uważają się za lepszych, bardziej szlachetnych, wspanialszych, inteligentniejszych niż istoty zamieszkujące inne kawałki. Jest więc obowiązkiem każdego, żyjącego na tym wybranym kawałku, aby walczyć, zabijać i ginąć próbując narzucić wszystkim innym swoją wyższość. Mieszkańcy innych skrawków rozumują oczywiście w podobny sposób (...)''

                        Nie potrzeba mi Polskości, ani granic.
                        Nie walczyłem o to i walczyć nie będę, jestem obywatelem świata, i czuje się nim bardziej niż Polakiem.

                        Nie jestem Polakiem, tu się tylko urodziłem
                        A że mówię tym językiem to kwestia wychowania,
                        świat i ziemia to ojczyzna bez nakazów w formie granic a jakikolwiek patriotyzm to zawracanie głowy.
                        Ojczyzna jest tam gdzie po prostu będzie dobrze - tak powiedział Cyceron i ja mu uwierzę.
                        Ile urojonych zboczeń niosą wszelkie formy prawne:
                        Hymny, flagi, instytucje, deklaracje bez znaczenia ?

                        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                        ,FraDesION660P

                        1. Idealnie podpadasz , Bergerac 30/03/10 00:03
                          pod masoński model obywatela :) Zaczynam nabierać podejrzeń i dlatego może zakończę stwierdzeniem, że to była bardzo pouczająca dyskusja ;)

                          Barbossa: You're supposed to be dead!
                          Jack Sparrow: Am I not?

            2. Pfff... , Wolf 29/03/10 10:39
              Tym bardziej pokrecone...
              SS, Oi i na dodatek poganie :)

              Vey iz mir!

              1. co mnie obchodzi , Bitboy_ 29/03/10 10:44
                czy to poganie czy faszyści czy SS.. ?
                Naprzemiennie stosują wszystkie te znaki i ze sobą sympatyzują, mają podobne poglądy i wykrzykują ''śmierć lewackim pomiotom'' więc są po jednych pieniądzach.

                9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                ,FraDesION660P

                1. Mnieto bardzo smieszy... , Wolf 29/03/10 10:52
                  Bo prawicowy poganin-faszysta to dla mnie takie cieple lody, prawie jak zyd antysemita :)

                  Vey iz mir!

                  1. To nie takie śmieszne , Bergerac 29/03/10 10:56
                    z tym Żydem-antysemitą, bo np. kto i po co tak naprawdę wywołał II Wojnę Światową?

                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                    Jack Sparrow: Am I not?

                  2. Mnie też śmieszyło , Bitboy_ 29/03/10 11:20
                    zanim spotkałem się z kilkoma i przedstawili mi swoje poglądy - tak śmieszne i ortodoksyjne że aż straszne.
                    I kto im przetłumaczy że są śmieszni, kiedy oni robią tylko groźne miny :) ?
                    Obyło się bez agresji, ale kto wie jak długo.

                    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                    ,FraDesION660P

      2. Zapominasz , Bergerac 29/03/10 10:26
        że to Śląsk. Przy całym szacunku do Ślązaków, wielu z nich nie czuje się Polakami. Część uważa, że Śląsk powinien być niemiecki. Ale wydaje mi się, że większość chce po prostu być Ślązakami i mieć swoje miejsce bez żadnych przynależności. Ślązacy swoje wycierpieli i chcą żeby się od nich odczepić.

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

        1. pewnie burzę wywołam, ale , Chrisu 29/03/10 10:35
          wielu uważa, że powinien być niemiecki bo... no właśnie nie wiedzą czemu, a przemawia do nich tylko ekonomia, a dziadkowie wielu z nich walczyli w powstaniach o polskość Śląska.
          Wielu z tych co wychwala czasy za Adolfa nie potrafi nawet mówić po niemiecku (mówię o starym pokoleniu).

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. Kiedyś było tak , Bergerac 29/03/10 10:54
            że gdy miał być plebiscyt, to Niemcy masowo osiedlali swoich na Śląsku, żeby głosowali na przydzielenie do Niemiec. Wielu z nich zostało i z czasem zasymilowało się.
            W latach osiemdziesiątych słyszałem jakiś kabaret, w którym rozmawia wnuczek z dziadkiem (nie znam gwary, więc mogę się mylić):
            - Starzyk, co to som te trzy skrzydła?
            - No to je pomnik powstańców ślonskich.
            - A kaj som powstańce?
            - Powstańce siedzom w NRF.

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

            1. można by rzec , Chrisu 29/03/10 10:58
              amen :)

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          2. Skąd wy te bzdury o śląsku bierzecie? , Muchomor 29/03/10 14:45
            Ja nie wiem.
            Wielu uważa się Ślązakami ale poza mniejszością niemiecką na Dolnym Śłąsku to nie słyszałem żeby się za Niemców uważali. Bądź co bądź pochodzę ze Śląska.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. a co ja takiego napisałem, że bzdurą nazywasz? , Chrisu 30/03/10 12:55
              Jak już to Ślązak nazwie się Ślązakiem a nie Niemcem, a ci którzy nazywają się Niemcami, to w większości dlatego, że wyrobili sobie kiedyś czerwony paszport by do reichu do pracy jechać i tyle...

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            2. A Ty jesteś , Bergerac 30/03/10 16:13
              hanys czy gorol? :)

              Barbossa: You're supposed to be dead!
              Jack Sparrow: Am I not?

  6. Zauwazylem , Ament 29/03/10 09:51
    ze kosmopolityzm jest dobry przy nadwyzce. Przy ujemnym saldzie i wizji zagladajacego do dupy strachu szybko wraca patryjotyzm.

    I
    -AMENT-
    I

    1. To z czegoś wynika , Bergerac 29/03/10 09:54
      Z wyjątkowo niskiego morale i braku świadomości przy jednoczesnym nastawieniu na zysk i łatwe życie.

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. Taka cena , Ament 29/03/10 10:03
        podniesienia sie kurtyny, Panie. Podaj dowolna instytucje w ktora wierzysz. Ja juz dzisiaj nie podam.

        I
        -AMENT-
        I

        1. To powinieneś się cieszyć , Bergerac 29/03/10 10:22
          a nawet być dumny, że nareszcie dojrzałeś :) Instytucje powinny służyć, a nie być obiektem kultu. Dla mnie żaden Kościół nie jest autorytetem, bo wszystkie ciągną w swoją stronę, jak rozwrzeszczani kupcy nad kawałkiem materiału. Zupełnie jak ci handlarze, kupczący w miejscu świętym, których Jezus wykopał za drzwi rozwalił ich kramy.
          Wierzę w Boga nie zafałszowanego wiekami historii i kłamliwymi soborami. Już w Nicei ukryto większość Ewangelii, pozostawiając ludziom tylko te, które nie wspominają o wielu sprawach. Poza tym wielu podejrzewa, że nawet z tych pozostawionych wiele wycięto. Ustanowiono, że ma być Bóg w trzech osobach. Ale po co? Przecież sam Bóg mówił Abrahamowi i innym, że jest jeden. Bóg powiedział o Jezusie ''to jest syn Mój umiłowany'', Jezus też sam o sobie mówił że jest ''synem człowieczym'' i wcale nie twierdził, że jest Bogiem.
          A dlaczego Jezus nie miałby mieć żony i rodziny? Dlaczego Kościół wymazał być może prawdziwą rolę Marii Magdaleny? Ponieważ Jezus-kawaler był swoistym supermanem, był niepospolity i był Kościołowi potrzebny do wprowadzenia celibatu księży. Natomiast sam celibat był potrzebny z dwóch powodów: by poprzez ascezę byli wierniejszymi sługami oraz by przez posiadanie rodzin nie roztrwonić majątku Kościoła, który setki lat temu był po tysiąckroć większy niż dziś.
          Poza tym nie lubię gdy wmawia mi się, że prawa panujące w Kościele ustanowione przez człowieka są wykładnią wiary i złamanie ich jest grzechem. Natomiast nie ma to najmniejszego wpływu na moją wiarę w Boga, a nawet brak instytucji kościelnej pomaga tej wierze. Czysta wiara - o taki Kościół chodziło Jezusowi, gdy zlecał zbudowanie go Piotrowi. Tylko że człowiek to wypaczył i człowiek za to beknie.

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

          1. Widziałeś , Bitboy_ 29/03/10 10:29
            Dogmę :) ?

            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
            ,FraDesION660P

            1. Widziałem, ale to nie ma znaczenia , Bergerac 29/03/10 10:49
              To są moje poglądy, a nie wyciągnięte z filmu, z książki, z dupy. Nie kopiuję, tylko myślę :)

              Barbossa: You're supposed to be dead!
              Jack Sparrow: Am I not?

              1. Ja miałem podobne odczucia , Bitboy_ 29/03/10 11:11
                do wszelkich religii na długo przed obejrzeniem tego filmu.
                W każdym razie trafił w moje poglądy wręcz idealnie.
                W gruncie rzeczy to bardzo poważny film, traktujący o współczesnym problemie kościoła.
                Tyle że żaden katolik tego nie obejrzy, no bo to grzech ;)

                9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                ,FraDesION660P

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL