All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. kompletnie nic , zeb 15/03/10 16:36
   bo oni sa nietykalni - urzad jest winien, a nie urzednik - taki jest tok myslenia we wszystkich chyba urzedach.

   Zack

2. jak to ile dostaną? , Wedrowiec 15/03/10 16:47
   już dostali ostre premie za wykrycie "wałka".
   
   :/

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

1. slusznie, ale , zeb 15/03/10 16:38
   oczywiscie popieram wszelkiego rodzaju odszkodowania od panstwa kiedy ono zawini itp, ale przykro sie robi, ze to idzie z pieniedzy podatnikow, ktore to pieniadze moglyby pojsc na naprawde potrzebne rzeczy, dla ludzi, ktorzy naprawde potrzebuja pomocy panstwa. Wkurza mnie ta nietykalnosc urzednikow, bo to oni z wlasnej kieszeni powinni placic za swoje bledy.

   Zack

   1. hmm , Kraszan 15/03/10 16:51
      Ludzie w urzedach sie myla. Wydaja bledne decyzje. Maja do tego prawo, nikt nie jest nieomylny. Paranoja jest to, ze w oczywistych sprawach, gdzie wykazuje sie, ze urzednik popelnil blad, wyzsze instancje robia dokladnie to samo. Firmy bankrutuja, a nastepnie SP placi odszkodowanie, bo jezeli nie NSA, kasacja, to jest jeszcze ETS, ktory gdzies ma dziury w budzecie.
      1. zgadzam sie , zeb 15/03/10 16:56
         kazdy popelni bledy, ale przeciez w urzedzie nie pracuje jedna osoba. Kazda decyzje mozna przeanalizowac itp - to przeciez nie jest takie ciezkie.

         Zack

      2. w mojej pracy , zeb 15/03/10 17:00
         jesli ktos sie pomyli to kilkaset osob moze stracic zycie - tu nie dziala zasada, ze kazdy moze sie pomylic. Kontrola, kontrola i jeszcze raz kontrola. Urzednicy to panstwo w panstwie - jakby im po kieszeni dali, ale tak porzadnie to moze zdaliby sobie sprawe z tego, ze trzeba myslec co sie zrobi, albo chociaz to skonsultowac itp z kims innym.

         Zack

         1. hmm , Kraszan 15/03/10 17:04
            Ty najwidoczniej masz inna specyfike pracy. Jestem w stanie zrozumiec funkcjonowanie panstwa, gdzie _taboret_ moze byc urzednikiem i wydawac krzywdzace decyzje. Ale potem jest kolejna instancja, niezawisle sady, sady apelacyjne, a tam powinny juz byc osoby kompetentne, ktore raz dwa naprawiaja blad, ktory byl wynikiem niewiedzy/niekompetencje/cokolwiek jakiegokolwiek urzednika. Niestety u nas w kraju najwidoczniej jest inaczej, na co mamy wiele przykladow. U nas ida w zaparte, ze oni nieomylni, kolejny chroni poprzedniego, a na koncu podatnicy placa.
            1. dokladnie , zeb 15/03/10 17:08
               taki system, taka mentalnosc. To jest troche jak walka z wiatrakami.

               Zack

         2. urzednik jest od przestrzegania , Deus ex machine 15/03/10 17:59
            prawa. A prawo juz kazdy prawnik interpretuje po swojemu. Co dopiero urzednik. Teraz doloz ilosc tego prawa. Tez bym chcial, zeby kazdy urzednik mial conajmniej 90% pewnosci tego co robi. Tylko oni maja tyle przepisow i ich zmiana jest na tyle dynamiczna, ze nie ma co na nich pluc. Dlatego jakby uproscic przepisy, mniej do pilnowania czyli mniej urzednikow, a urzednik ma mniej do polapania. Choc obstawiam, ze w kazdym urzedzie polowa sie opierdala, a druga musi zapierniczac na calosc.
            Urzedy sa niewydolne bo maja zle zarzadzanie i zbyt wiele do pilnowania. Uproscic prawo, opierdalajacych sie urzedasow na zbity pysk i bedzie lepiej.
            A co do Kluski, moim zdaniem facet chcial orznac panstwo na podatkach, bo znalazl dziure w prawie i tu jest sam sobie winny. Sam rozpoczal ten caly bajzel wokol siebie. Ja goscia nie zaluje.

            "Uti non Abuti"

"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"

1. link , Wedrowiec 15/03/10 16:59
   http://www.nie.com.pl/art22191.htm

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

   1. dlatego namawiam , Maverick 15/03/10 19:21
      zakladac firmy wszedzie oby nie w polsce.

.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

1. dotacje , Deus ex machine 15/03/10 20:07
   wbrew pozorom nie jest latwo z dotacjami. Latwo ja dostac, trudniej rozegrac to z glowa, zeby cos z nich zostalo. Dziwi mnie troche latwowiernosc ludzi, ze dostana kase za darmo. Jak kalkulowalismy dotacje, to wyszlo. Spinajac bardzo dobrze terminy, zaliczek etapow, placenia podatkow. To jesli nie zejdziesz na zawal, a bank nie wejdzie na hipoteki, zostanie na tyle malo, ze lepiej ta kase wypracowac albo postarac sie o inwestora i spokojnie sobie zyc z problemami dnia codziennego.)
   Zalozeniem dotacji jest zwrot poniesionych srodkow, czyli kase musisz miec na ta inwestycje. A pozniej sie to w jakims stopniu zwroci wlasnie z dotacji. Jesli ktos mysli w odwrotna strone, to ja wspolczuje nerwow jesli wzial dotacje.

   "Uti non Abuti"

   1. widze, ze , Fantomas 15/03/10 22:00
      nie do konca sie zrozumielismy .. przeczytaj raz jeszcze moj wpis ..
      Pozdrawiam

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. Fanta, pytanie o ktory , Deus ex machine 15/03/10 22:54
         program Ci chodzi. Ja interesowalem sie 8.1 I naprawde, tam nie mozna leciec z lapami po kase. Tam trzeba miec kase na inwestycje - najlepiej na cala inwestycje, a pozniej spokojnie poczekac na zwrot w postaci dotacji. Inaczej jestes ugotowany.
         Jesli wyjdziez z zalozenia, musze zainwestowac miliona i juz mam napisany pod to porzadny biznes plan. Mam zabezpieczenie finansowe na ta inwestycje. A dodatkowo z dotacji moge dostac cos w blizej nieokreslonym czasie. To wszystko ok. Jednak jesli ktos opiera swoj biznes plan o dotacje, to jest ugotowany. I jestem pewny, ze w najblizszym czasie uslyszymy jeszcze wiecej lamentow ludzi, ktorzy musza zwrocic cala dotacje bo mi sie podwinela noga. A tutaj zabezpieczeniami sa weksle imienne i nie ma, ze boli.
         Ciekawi mnie czy ktos przeczytal cala umowe jaka podpisywal do dotacji? Gruba ksiazka prawniczego belkotu.

         "Uti non Abuti"

         1. 8.1... , xmac 15/03/10 23:44
            a ten program mial byc z zalozenia m.in. dla studentow na rozkrecanie wlasnego biznesu ;_P przeciez kazdy student ma kilkaset tys. pln wolnej gotowki, zeby ja wylozyc na inwestycje i laskawie czekac na zwrot
            i pozniej sie ludzie dziwia, ze dotacje dostaja same spolki zalozone tylko po to, zeby spelnic kryterium mlodej firmy...
            o tym, ze dotacje na kilaset tys. dostaja innowacyjne pomysly a la portale weselne nie wspomne...

            dual&mobile power
            XMAC

            1. tak dla nowych firm, ale , Deus ex machine 15/03/10 23:55
               to nie jest kasa na 'a moze sie uda'. W zalozeniu projekt musi sie utrzymac kilka lat po zakonczeniu harmonogramu. Musisz utrzymac miejsca pracy itd. tych warunkow jest cale mnostwo w umowie (tylko czy ktos ja przeczytal, przed podpisaniem?).
               Jak firma ma mniej niz rok i wali projekt na milion. No to musi przekonac banki, zeby daly jej kredyt. A zeby przekonac bank na taka kase, dla firmy bez 'historii' to juz trzeba naprawde miec super pomysl. Pozniej mozna isc sie starac o dotacje.
               To jakie projekty dostawaly dotacje pomine milczeniem .) Jedno jest pewne najlepiej na tym zarobia firmy doradcze i podwykonawcy .)

               "Uti non Abuti"

               1. znam temat dosyc dobrze... , xmac 16/03/10 00:13
                  i wiem jak to jest
                  ogolnie to warunek 1 roku to jakas zupelna pomylka, bo jak napisales, zaden bank nie da ci kasy, bez dodatkowego poreczenia albo hipoteki na nieruchomosc

                  dual&mobile power
                  XMAC

Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!

1. no sorry , Thadeus 15/03/10 19:37
   ale rozwala mnie ten płacz tych którzy nie zdażyli i im nalezy się ich wniosek rozpatrzyli bo tak nie moze być. Sorry ale w przypadku wszystkich takich projektów europejskich jest zastrzeżenie ze cytuje dla przykładu z innych projektów europejskich "... zamkniecie przyjmowania wniosków w momencie osiągnięcia (np.) 130% alokacji środków jakimi dysponuje urząd rozpatrujący wnioski...". Termin składania wniosków od określonego dnia do czasu nieokreślonego jednak w przypadku zablokowania sumy na taka a taką kwotę = wstrzymanie przyjmowanie wniosków i rozpatrzenie.
   
   NO sorry ale ludzie nie umieją czytać ze zrozumieniem albo czytać, bo odpowiedni paragraf na 100% znajdzie się w ogłoszeniu warunków naboru.

   ...

   1. no sorry... , xmac 15/03/10 23:40
      ale jesli parp na spolke z ministerstwem mowia, ze zwieksza alokacje tak, zeby wszyscy dostali, to co? rozumiem, ze prezes parp i pani minister ot tak sobie przed kamerami wystepuja rzucajac slowa na wiatr?

      dual&mobile power
      XMAC

      1. co na gebe to wiesz .) , Deus ex machine 15/03/10 23:47
         ja juz sie nauczylem, odnosze wazniejsze pismo gdziekolwiek (urzad, bank, firma) kopia i potwierdzenie odbioru. Nie mam na pismie, to znaczy, ze nie mam nigdzie.
         To, ze urzedas cos powie. To za dwa dni powie, ze zle go zrozumiales. Tylko na papierze .)

         "Uti non Abuti"

         1. wiadomo... , xmac 15/03/10 23:55
            ze jesli ci powie to 'pani z okienka' to lepiej miec na pismie, bo sie skonsultuje 5 razy, zanim podpisze
            ale jesli publicznie sklada sie takie deklaracje, w dodatku bedac w randze prezesa/ministra, powinno to byc bardziej wiazace

            dual&mobile power
            XMAC

1. Takie działanie to dupochron dla orzecznika , Emalia 15/03/10 19:50
   Mogą się np. zmienić normy w oświacie i Twój brat zda maturę (skoro dziś można z dysleksją i dysgrafią - kto wie?). Ale ynteligentne racjonalizacje na bok. To jest kraj wojskowy - nieregulaminowo zawiązałeś sznurowadło = wszyscy domagają się kary; utopisz czołg = wszyscy nabierają wody w usta. Jak brakuje prześcieradła w magazynie, rozedrzyj to które jest - będą dwa, itd. Mnie pani w ZUS powiedziała, że <<to trzeba brać na logikie>>, więc się nie dziw, że jednen ciepi na pomroczność jasną, a inny za to samo jest zamykany do więzienia.
   
   Mentalność sierżanta - najłatwiej rządzić stosując terror, a to, jak wiadomo polega na oderwaniu karania i nagradzania od zachowań podwładnego. A kto się da za dupę zlapać ten frajer.
   
   Jak oni tak, to my np. tak: http://tinyurl.com/ylan25l i kłania się Pan Wołodyjowski:)
   1. uomatko... , Maverick 15/03/10 19:54
      Kamsoft.. oby tylko nie wygrali zadnego przetargu.

   2. co do linka , Wedrowiec 15/03/10 20:14
      to urzędnik nie powinien tego przyjąć.
      
      Więc wina ministerstwa tak czy tak.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

   3. dlatego ja sie ciesze, ze , Deus ex machine 15/03/10 20:15
      jeszcze mozna kupic dobre piwo, pojezdzic na rowerze i miec to gleboko w dupie .) tutaj nawet HeMan nie pomoze .)

      "Uti non Abuti"

   4. Ten link , ligand17 15/03/10 20:36
      to faktycznie kosmos... Raz, że powód z d...y wzięty, dwa - nie wierzę, żeby firma mogła dać ciała w tak prymitywny sposób. Zresztą chyba nikt nie wierzy, a rzecz leży w uwaleniu Accenture albo faktycznie całego przetargu.

"Uti non Abuti"

-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku !