Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Visar 01:29
 » MARC 01:19
 » bmiluch 01:13
 » Holyboy 01:09
 » Lukas12p 01:00
 » luckyluc 00:51
 » mo2 00:40
 » elliot_pl 00:39
 » Chrisu 00:35
 » NWN 00:30
 » fenir 00:29
 » g5mark 00:20
 » DJopek 00:14
 » CiAsTeK 00:05
 » Zibi 00:04
 » Shark20 23:57
 » Qjanusz 23:56
 » piszczyk 23:50
 » ReeX 23:35
 » Flo 23:34

 Dzisiaj przeczytano
 41120 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[PS3] Heavy Rain - moja refleksja i pytanie o Wasze oceny , buti 9/03/10 13:42
Ukończyłem grę w sobotę, wczoraj wymieniłem na Assassin's Creed 2. Staram się selekcjonować tytuły które kupuje. Mam w kolekcji Uncharted 2, którego nie zamierzam się nigdy pozbyć. HR z ulgą puściłem w obieg wtórny. Oczekiwania były ogromne ale niestety moim zdaniem to nie jest żaden hit. Bardziej film niż gra. Tego się jednak spodziewałem. Ale dobry film ogląda się z przyjemnością i chce się więcej gdy widzimy napisy końcowe. W HR grałem "na siłe" aby w końcu zobaczyć koniec dla przyzwoitości i oddać grę na rynek wtórny. Gra ma podobno kilka zakończeń. Ja widziałem dwa i były bardzo podobne. Na kolejne nie chciałem nawet tracić czasu. Uważam, że momentami [poranny prysznic i garderoba, zabawa z dzieckiem, przygotowywanie posiłku, opatrywanie ran] gra jest wydłużana na siłe. Bez tych "przyziemnych" czynności przy których kręcimy analogami i wciskamy sekwencje przycisków chyba nic by fabuła nie straciła a może całość zyskała by dynamiki, której za grosz nie ma. Dłużyło się niemiłosiernie. Samo sterowanie chyba przesadzone. Momentami brakowało mi palców lub musiałem trzymać pada w dość wymyślny sposób. Historia też nie rzuca na kolana. Spodziewałem się naprawdę mocnego trillera a tu taka "smutna, troche mroczna historia". Właściwie poznając tożsamość origami killera nie odczułem żadnego szoku, lekkie zaskoczenie. Poza walorami estetycznymi czyli ładnej grafice i dobrej ścieżce dźwiękowej ta gra moim zdaniem nie ma nic więcej. Tytuł ewidentnie na 1 przejście i to żaden "must have". Może jestem niecierpliwy, może nie wczułem się w klimat jak należy. Ale może gra nie jest tak dobra jak ją reklamowano? Jakie sa Wasze opinie? Czy to przyszłość gier czy ciekawy ale nieudany eksperyment?

  1. Kolega pracuje w Media Expert. , Bitboy_ 9/03/10 13:53
    Jest zapalonym graczem, gra na swoim PS3 w każdej wolnej chwili jaką ma.
    Przeszedł chyba wszystkie dema z PS Store, i jest "na bieżąco" z 90% tytułów na PS3 (Wiadomo.. praca w sklepie ma plusy ;p)
    Ostatnimi czasy męczy levele w CoD:MW2 plus singla Battlefield'a nowego.
    Ale - na sklep dostali H.R. :)
    Gość 10 godzin grał non stop, sam twierdzi że pytał kilka osób o fabułę i zakończenie - każda mówiła mu coś innego, każdy dodawał jakiś nowy szczegół.
    Dzień później grał inny kolega - też był pod wrażeniem.
    Obaj chcą koniecznie kupić oryginały, żeby móc przejść grę na wszystkie sposoby.
    Gość grając w singla Battlefield krzywił się później że gra liniowa do bólu - i że widzi to dopiero teraz, po przejściu H.R.
    Byli obaj pod ogromnym wrażeniem!

    Powiem szczerze że patrzyłem dobre kilka godzin jak ziom grał, i wyglądało to fajnie, ale jednak mało ciekawie.

    Moja opinia - za dużo hałasu o nic, choć są osoby które ten tytuł oczarowały, i znam takie osobiście. Choć nie żałuję że to Exclusive na PS3 :)

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

  2. Mi brakuje w tej grze jednej rzeczy. , MacLeod 9/03/10 14:13
    Supernaturala jakiegos.. :)

    SSDD.

  3. a ja z ciekawości spytam - czy macie własne dzieci? , Tiamat 9/03/10 14:20
    Sam w grę (jeszcze) nie grałem, dzieci nie mam - natomiast pytam ze względu na tekst z penny-arcade, oraz podlinkowany tam tekst na kotaku:
    http://www.penny-arcade.com/2010/2/12/
    http://kotaku.com/.../the-daddening-of-video-games

    ponoć inaczej/pełniej można wczuć się i identyfikować z postacią ojca z HR samemu będąc ojcem. Pewnie tak. Sam nie wiem. Dzieci są różne i dla mnie ten szczeniak z balonikiem wpadający pod samochód był irytujący i sam sobie winien a nie "such a universal theme".

    W każdym razie może to gra dla rodziców i wciągną ich rzeczy typu zabawa z dzieckiem,a nie będą tego odbierać jako timesink. Oby się coraz częściej nie kończyło w taki sposób:
    http://policyjni.gazeta.pl/...e__bo_zajmowali.html

    -+- TmT ---
    Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
    binarny, drudzy nie.

    1. I może to jest słabość tej gry, że to tylko gra... [troche spojlerów] , buti 9/03/10 14:45
      Widząc śmierć dziecka czy morderstwo w rzeczywistości doznasz napewno silnych emocji niezależnie czy jesteś ojcem czy nie. Świat gier przyzwyczaił graczy do brutalności do tego stopnia, że pociągając za spust i zabijając dilera nie zastanawiasz się nad jego córkami tylko czy skutecznie zdobędziesz kolejny element układanki aby rozwiązać zagadkę. Tak samo wypijając truciznę nie obchodzi cię los głównego bohater, chodząc obok przewodów wysokiego napięcia nie odczuwasz zagrożenia życia, czołgając się po szkle nie czujesz bólu, jadąc pod prąd autostradą nie czujesz strachu... W filmie reżyser potrafi zmusić widza do płaczu, współczucia, sympatii, nienawiści. HR takich emocji nie wyzwala. Może w zamyśle miał wyzwalać ale nie każdy się na to łapie i stąd różne odbiory gry. Mnie nie ruszyło. Może gra jest za mało fotorealistyczna? Może dlatego tak nisko oceniam całe przedsięwzięcie....

      1. no nie wiem .. są gry, które wywołują emocje , Tiamat 9/03/10 15:11
        pamiętam jak grałem w pierwszego half-life. Tam byli ci strażnicy, można ich było dołączyć do drużyny (że tak powiem), wtedy szli z Toba i strzelali do wroga, albo można było dać im komendę by zostali na miejscu. No w każdym razie jakoś tak czułem się za nich odpowiedzialny. Za naukowców zresztą też ;).
        Natomiast kolega, który grał w to w tym samym czasie po prostu zabijał tych strażników, bo wypadał z nich magazynek a amunicją.
        W pierwszym modern warfare też było mi smutno po wybuchu atomóki, zwłaszcza, że zginęła załoga helikoptera, któy chwilę wcześniej wrócił po mnie (czy jakoś tak .. już dokłądnie nie pamiętam).

        Czyli niby wiadomo, że to pikselki, ale jednak potrafią zachowac się tak, żeby wywołać jakieś uczucia. Zresztą aktorzy to też pikselki, a nawet w teatrze niby żywi, ale to też tylko rola. Książki - ten sam temat. Nieprawdziwa postać, wymyślone życiorysy i problemy. A jednak się to sprawdza. W grach jak sądzę, też się może sprawdzić. Są filmy, które potrafią wycisnąć łzy, mimo tego, że większość filmów, jak wspomniane gry, przyzwyczaja do przemocy czy tam nietraktowania poważnie fabuły i postaci.

        Jeśli problemy/postacie są dobrze wymyślone, to potrafią zmusić do głębszych przeżyć i refleksji niż problemy rzeczywiste. Bardziej można przejąć się problemami wymyślonej postaci, które są dobrze przedstawione, gdzie postać jest przekonująca, niż problemami kogoś rzeczywistego, kogo jednak nie znamy.

        No i wracając do punktu wyjścia, w HR nie grałem, widziałem scenę z tym chłopcem z balonikiem, któy złosliwie gubi się ojcu i potem jak debil wpada pod auto. No jakoś sie nie potrafiłem tym przejąć, bo było to już poza granicą surrealizmu. Skrypt, na który nie ma się wpływu. W filmie też bym uznał scenę za naciąganą. W grze spodziewałbym się więcej kontroli.

        Jeszcze wracając do gier. Infamous był reklamowany jako zawierający trudne wybory moralne .. no jakoś dla mnie były infantylne i głupie i do tego nie wsparte mechaniką gry. Czy uratować cywili samemu tracąc trochę życia, czy pozwolić im zginąć, ale nie odnieść obrażeń.. co to za wybór, skoro wyleczenie się w tej grze to żaden problem.

        No dobra .. napisałem trochę truizmów. W skrócie - są rózni ludzie (gracze) i nie wszyscy zareagują tak samo. Są różne media (gry/filmy/książki) bazujące jednak na podobnym pomyśle - czyli przedstawianiu wymyślonego świata w celu wywołania reakcji. No i nie zawsze się to udaje. Również w zależności od odbiorcy. Czyli może HR jest jednak kiepski ;)

        -+- TmT ---
        Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
        binarny, drudzy nie.

        1. Chyba jedyny moment gdy "coś poczułem był wtedy jak... [dalej spojler] , buti 9/03/10 17:47
          w domu tego chorego psychicznie Nathaniela przypadkowo wcisnąłem R1 i wypaliłem mu w łeb jeszcze zanim sięgnął za pazuche, po prostu czysty przypadek. Poczułem złość, że nie zrobiłem tak jakbym chciał. I tyle emocji jeśli chodzi o mnie i Heavy Rain :)

  4. a tu zarcik , Tiamat 9/03/10 17:36
    http://polygamia.pl/..._Rain_byl_gra_tekstowa.html

    -+- TmT ---
    Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
    binarny, drudzy nie.

  5. Uncharted 2 podbnie jak u Ciebie zostaje na wieki na polce- gra ideal , chris_gd 9/03/10 19:25
    i oddam kazda tylko nie to, na HR nie czekalem zagralem w demko i tylko sie w tym utwierdzilem, dla mnie to film nie gra i wiele innych perelek predzej przejde niz sie za to zabiore

    Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
    RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

    1. poza tym kasa czeka bo lada dzien GOW3 , chris_gd 9/03/10 19:25
      wiec nic innego sie nie liczy

      Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
      RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

      1. Demo GOW3 bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. , buti 10/03/10 07:55
        Napewno będzie to kolejna gra w mojej kolekcji ale z zakupem trochę poczekam.

        1. ja cały czas czekam aż uncharted 2 , bajbusek 10/03/10 12:32
          spadnie do 100 zeta na allegro ;)

          1. To już mało brakuje :) , buti 10/03/10 15:18
            Gra warta każdej złotówki. Ja kupiłem nową za 200zł i nie żałuje ani trochę... Przymierzam się do przejścia po raz kolejny tym razem w języku angielskim dla porównania [tylko jakiś urlop by się przydał]. No i trzeba popracować na platynowe trofeum jeszcze troche...

          2. czyli spotkamy sie , Dhoine 11/03/10 13:45
            3min przed koncem licytacji :)

            Ja wczoraj skonczylem 1ke - bardzo dobra gra. Mowia (pisza) ze 2ka jest sporo lepsza - juz sie boje (w pozytywnym sensie)...

            1. mam podobne oczekiwania , Arlathan 11/03/10 17:21
              względem "dwójki". Grając w pierwszą część miałem wrażenie, że oglądam film pokroju Sahara, Mumia, Indiana Jones itp ;) No i ten temat przewodni. Istna przygoda dla uszu ;)

              -
              I Rock. Fact.

              1. widze ze jest tu kilku , Dhoine 11/03/10 18:11
                PS3 posiadaczy - moze sie spotkamy online?

                moj PSNID: dhoine

                zapraszam :)

                1. Po weekendzie Cię ścignę , Arlathan 12/03/10 09:18
                  ;-)

                  -
                  I Rock. Fact.

    2. Pytanie odnośnie wersji językowej gry , Arlathan 12/03/10 16:16
      Masz wersję PL czy EN? Jeśli spotkałeś się z wersjami językowymi tych gier, to która wypada lepiej?

      -
      I Rock. Fact.

  6. Z deczka się na tę grę napaliłem , Arlathan 10/03/10 10:40
    ale po przeczytaniu Twojej opinii odechciało mi się odkładać 200 zeta na nią. Skoro nawet Quantic Dreams mówią, że najlepsza gra jest za pierwszym podejściem to podejrzewam, że będzie masa tego na rynku wtórnym. Na co liczę i tak chyba kupię ją któregoś dnia ;)

    Tak czy inaczej, dzięki za ostrzeżenie ;)

    -
    I Rock. Fact.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL