o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

1. biore na klate , PaszkfiL 8/01/10 10:28
   niewielką aczkolwiek pojemną ;]

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

2. Pisze się "tę"... , Remek 8/01/10 12:56
   :PP

3. To już , Padawan 8/01/10 20:00
   passé :).

Zmień swój podpis na Boardzie
maks 100 znaków, 3 linie,
zabroniony spam oraz reklama

1. hmmmm , PaszkfiL 8/01/10 11:13
   1. to coś idzie do wywalenia na dzień dobry
   
   2. pokaż mi auto w tym roczniku bez kręconego licznika :D
   
   3. faktycznie nie zauwazylem
   
   4. po czym wnosisz że tył był bity ? zderzak mógł 'zeskoczyc' z zaczepu, przód widać od razu że przy parkowaniu na słupek czy coś około się przykleił
   
   5. swięta racja
   
   6. mam bzika na pkt tych polówek ...

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

   1. hmmm , Norton 8/01/10 12:18
      4. po czym wnosisz że tył był bity ?
      Po tym, że lewa strona klapy w jednym miejscu jest dopasowana do linii a w innym znacznie odstaje. A do lampy to przylega praktycznie bez szpary. Rozumiem, że można mieć wygięty/poluzowany zawias. Ale wtedy klapa jest wykrzywiona w taki sam sposób na całej długości krawędzi. A tutaj, na jednej krawędzi, masz miks przesunięcia pionowego, poziomego oraz ustawienia prawidłowego. Takie rzeczy się nie zdarzają bez ingerencji szpachlu. Oczywiście może być bity w lewy tył zamiast w klapę. Tak czy inaczej tył zarobił i sprawdziłbym czy nie robi 4 śladów oraz czy składa się normalnie oparcie kanapy + sprawdzenie jak wygląda blacha pod kanapą i dywanem w bagażniku.
      Możesz też sprawdzić oznaczenia szyb. W 99% przypadków są identycznie w całym samochodzie. Oczywiście jak będzie inaczej to właściciel powie Ci, że miał włamanie.
      
      Jednak przy 2 tys. to i tak wszystko ch... Przy tej kasie nie ma co liczyć na mercedesa. Ale jeździć bezpiecznie i w miarę bezawaryjnie toto musi, więc im więcej wiesz tym lepiej.
      
      
      6. Mam bzika na pkt tych polówek ...
      "Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś..." :)

      Zmień swój podpis na Boardzie
      maks 100 znaków, 3 linie,
      zabroniony spam oraz reklama

      1. ale Nortek , Maverick 8/01/10 14:44
         szwagier ma taka polowe od nowosci i zadna blacha z kolejna sie nie schodzi tak jak powinna czyli idealnie. Z roku na rok sie to zmienia u niego. takze wiesz, tego... Ja predzej omijalbym z tego powodu, ze kolo dal pincetstoczterysta wykrzyknikow oraz dodal koniecznie, ze to okazja. Klient sam musi ocenic czy to okazja czy nie.
         
         "Mam dla Ciebie robote.
         - Taa? Jaka?
         - Nie pytasz za ile?
         - Powiesz mi jaka robota to ja Ci powiem za ile"
         1. ale Mavericzek , Norton 8/01/10 15:39
            Czyli mówisz, że to zwykła kupa która sama się krzywi? Coś jak polski Tarpan? Może i tak jest. Ale mi to wygląda na stłuczkę. Może małą, cholera wie. Ale ostrożnym cza być i basta.
            
            Cytacik mocny, bałdzo mocny.

            Zmień swój podpis na Boardzie
            maks 100 znaków, 3 linie,
            zabroniony spam oraz reklama

            1. no qcze serio serio , Maverick 8/01/10 16:01
               sam go zagadnalem czy gdzies jakis dzwoneczek tudziez przypierdoliczek zaliczyl ale nic z tych rzeczy a samochod jak karakan wyglada z bliska. Z dalsza cudo ale z bliska.. chcialoby sie powiedziec paszkfil ale pomine to pamietajac kto zalozyl watek ;-)
               1. szuja , PaszkfiL 8/01/10 17:48
                  ,-)

                  o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

                  1. no probowalem sie powstrzymac , Maverick 8/01/10 20:03
                     ale nie dalem rady :P

2. najchętniej , PaszkfiL 8/01/10 11:17
   to bym tego przytulił ...
   
   http://allegro.pl/...70417063_vw_polo_1_0_gaz.html
   
   ale budzet nie pozwoli póki co ...

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

   1. nie rozumiem... , Chrisu 8/01/10 11:27
      ten drugi to świeci się jak psu - nie brałbym go...
      
      Ja mam fiestę'94 z LPG. Jak ją dostałem była zaniedbana. Ma 200, a może 300k (niedługo będzie znowu "nówką" z 00000 na liczniku ;) ). Codziennie dojeżdżam nią do pracy i przez ponad 80k km NIGDY mnie nie zawiodła. Oczywiście co jakiś czas coś tam trzeba zrobić, ale nigdy (odpukać) nie stanęła "w polu". Jedyna wada - "przepalony" lakier - nie wiem nawet czy polerka pomoże. Pasta tempo nie poradziła sobie (a u mojego taty z różowej fiesty zrobiła czerwoną ;) ). Ale do rzeczy... Chcę ją zmienić na jakieś coś innego - chodzi mi po głowie fiat marea 1.6 100KM. I ilę dostanę za fiestę? 1000 zł? A taki polo 4 lata starszy i prawie 4x droższy... Bez sensu...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. i coś jeszcze... moja luba miała takiego: , Chrisu 8/01/10 11:30
      http://www.otomoto.pl/...sect=show&id=C9365299
      i palił jak smok ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   3. Hmm , majlosh 8/01/10 12:15
      Skoro budżet nie pozwoliłby to może się wstrzymaj w ogóle? Samochód to naprawdę spore, nieoczekiwane wydatki. Im tańszy model zdecydujesz się kupić tym bardziej prawdopodobne, że będziesz więcej kasy wywalał na naprawy. Można trafić fajne auto za niskie pieniądze, ale podstawowa zasada to dużo ich oglądać i się nie śpieszyć. Po oględzinach kilku aut będziesz w stanie zauważać naprawdę ciekawe szczegóły ;)

      They dont know that we know they know we know

      1. i do tej rady , PaszkfiL 8/01/10 12:20
         się zastosuje ...

         o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

      2. hmmm, polemizowałbym ;) , Chrisu 8/01/10 12:39
         w małym, tanim, popularnym aucie, jest szansa, że coś możesz np ze szrotu kupić (pomijam fakt, że ceny przeważnie są kosmiczne) - bo czy to lusterko, czy inna duperela - nie ma znaczenia, czy nówka czy używka - liczy się sprawna sztuka... Ceny części - trzeba tylko dobrze poszukać bo marże na poziomie 50% to norma - też do zniesienia - fakt, CZASAMI mogą się częściej psuć niż "luksusowe". Problem w tym, że do "bryk", części na szrocie nie znajdziesz (ja szukam lewego lusterka do Safrane), a koszt pierdoły przekracza koszty kilkukrotnie koszty pierdół w "małym, tanim" aucie (poduszki pod silnik do Safrana to ponad 1500 zł ;) ).

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   4. Jeśli mogę coś poradzić to kup Uno/Uno Fire. , Norton 8/01/10 12:23
      Może toto fiat, może wygląda jak karton z kółkami, jeździ się jak w taniej konserwie ale jak na fiaty to jest wyjątkowo bezawaryjny i tani w naprawie. A jeśli to Uno Fire to nawet całkiem przyzwoicie się zbiera.
      
      W okolicach 2/2,5tys. będziesz miał młodszego i w lepszym stanie niż to polo. No i większe prawdopodobieństwo, że nie należało do młodego gniewnego.

      Zmień swój podpis na Boardzie
      maks 100 znaków, 3 linie,
      zabroniony spam oraz reklama

      1. wiesz , elliot_pl 8/01/10 12:32
         co oznacza fire w uno? :) Bo wcale nie od tego zalezy czy sie zbiera ;)

         momtoronomyotypaldollyochagi...

         1. Wydawało mi się że to wersja silnika , Norton 8/01/10 12:42
            coś jak 16V zamiast 8V w astrze. W każdym razie znajomki mieli i byłem mile zaskoczony jak to autko wyprzedzało z 4 osobami przy ok 110km/h.
            
            Tak poza tematem to wypominanie komuś jakiejś pomyłki/niewiedzy bez wytłumaczenia jak jest naprawdę to takie delikatne buraczenie. Przyjebać się tylko dla zasady i nic więcej. A uśmieszki niewiele tutaj pomagają.

            Zmień swój podpis na Boardzie
            maks 100 znaków, 3 linie,
            zabroniony spam oraz reklama

            1. to dobrze ci sie wydawalo , elliot_pl 8/01/10 17:07
               ale to sie generalnie tyczy silnikow fiata robionych w "zautomatyzowanej fabryce". Tu masz wiecej:
               
               http://en.wikipedia.org/...grated_Robotised_Engine
               
               Silniki 16V oznaczali jako super-fire czy jakos tak, ale nie sadze zeby twoi znajomi mieli cos takiego. Bardziej podejrzewam 1.4 i.e. 70 KM, bo te byly popularne w PL w czasach gdy je tu produkowali.
               
               A co do poza tematem... Nic nie wytykalem, tylko spytalem. Bo jesli wiesz, to po co tlumaczyc? Przyjebac sie to moge za "buractwo" conajwyzej.
               
               Cos taki spiety dzisiaj? Ja wiem, ze zeby wyjechac z twojego rewiru rano to korek na pol godziny, ale luzu troche proponuje.

               momtoronomyotypaldollyochagi...

               1. Oj cicho tam , Norton 8/01/10 17:15
                  dzisiaj nie podskakiwać po jaja pourywam i nakarmię chomika.
                  Jasne?

                  Zmień swój podpis na Boardzie
                  maks 100 znaków, 3 linie,
                  zabroniony spam oraz reklama

"Uti non Abuti"

"Uti non Abuti"

1. poszukam :) , PaszkfiL 8/01/10 12:59
   j.w

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

The Borg's frightening appearance
may scare small children.

1. ok - rozpisz się zatem :) , PaszkfiL 8/01/10 13:48
   j.w

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

   1. trochę strach... :) , yorg5 8/01/10 14:23
      no to co by tu.. jestem drugim właścicielem, kupiłem od znajomego ok 4 lata temu (dbał, garażował, kupił w salonie w pl) autko miało wtedy koło 125tys km.
      
      był puknięty lekko 2 razy jeden i drugi przedni błotnik (przez to 1 nadkole bierze rdza) pedzio jest w ocynku wiec korozja to akurat rzadkość w tych autach.
      3 drzwiowy, biały, z radiem, kpl zimówek na kołach (dobry stan) + kpl całorocznych na stalówkach - te gdzieś 1 sezon jeszcze pociągną, bieżnik już tylko z 3mm ma.
      
      tylna belka regenerowana przy 150 tys, wiec to masz dożywotnio już chyba z głowy (to najgorsza awaria w tym aucie jaka może być) wszystkie amortyzatory też wtedy zmieniałem.
      
      lekko słychać lewy przegub, myśle, że trzeba by zrobić uszczelkę pod głowicą, bo lekko olej cieknie (jakieś 1 l /2000 km muszę dolewać)
      filtry, olej, klocki zmieniane regularnie, hamulce robiony remont generalny jakieś 1000 km temu.
      katalizator wyjęty (zapchał się) wymieniony cały wydech na nowy + strumienica.
      silnik chodzi super jak na ten przebieg, nie był katowany. Służył jako ekonomiczny przemieszczacz, pali średnio 5,5 benzyny. W sumie nigdy autko nie zawiodło. Teraz odpoczywa, żona czasem skoczy do miasta, ja kupiłem większe autko.
      
      chcę za niego ok 2500, jako stary handlowiec pewnie stargujesz do 2000 na mniej się nie zgodzę. Tyle. Nie namawiam jakoś specjalnie do kupna, bo nie wiem czy na 100% chcę go sprzedać (żona go lubi :) )
      
      a teraz możecie jechać.. :)

      The Borg's frightening appearance
      may scare small children.

      1. ale ja , PaszkfiL 8/01/10 14:37
         byłem serwisantem :D chociaż targować też się potrafie ;)
         
         cyknij jakieś zdjęcia jeszcze ...

         o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

         1. ja też mam przeszłość serwisanta - hadlowca , yorg5 8/01/10 14:51
            ale nie lubiłem tej pracy ;)
            
            Jak wrócę z pracy będzie ciemno, może jutro cyknę, zwłaszcza, że go dziś pewnie zasypało śniegiem.
            Skupię się na widocznych wadach.

            The Borg's frightening appearance
            may scare small children.

            1. ja tam lubiałem/lubie , PaszkfiL 8/01/10 14:53
               kopanie w komputerkach ;) do dziś tak mam ;] i pracuje właśnie na takim stanowisku - brzmi szumnie Hardware Specialist :D ^^
               
               ok - to poczekam na zdjęcia :)

               o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

               1. zdecydowanie przedkładam dłubanie nad handelek , yorg5 8/01/10 15:18
                  aczkolwiek mija mi także to zainteresowanie dłubaniem coś... :)
                  
                  Jak się zastanowić, to w tym coś głębszego, nawet przy żonie już tak nie dłubię jak kiedyś... czekam... na kryzys wieku średniego....?
                  Bergerac, jak to jest? :)

                  The Borg's frightening appearance
                  may scare small children.

                  1. eee no, ja w kwestii formalnej ad. dlubania przy malzonce , Maverick 8/01/10 16:11
                     Nie zaniedbuj tylko dzialaj, dlub itp.
                     
                     To jak ze sprzetem, jak cos nie idzie albo sie nudzi to trzeba sprzetowi upgrade’a zrobic, instalke od nowa zaczac takze polecam zakup nowej wersji Bielizna 3.1 a po Kolacji 6.0 zrobic Ostre Branie 2k10 i pilnowac co jakis czas nie powrocila Nuda 1.0
                     
                     Moja Malzonka bardzo ciekawa ma teorie na temat nudy co prowadzi nieuchronnie do kochanka/kochanki. Wystarczy oferowac sobie nawzajem to co w/w daje. (czyli sex oralny i szybkie numerki, cos pominalem? Nie sadze) I po co wtedy cale to ukrywanie itd? Po to co ma sie w domu? Bez sensu ;-)
                     A jak wyliczyl kolega, naprawa malzenstwa jest tansza od posiadania (dosiadania) kochanki. A jaka satysfakcja?
                     1. tiaa , yorg5 8/01/10 19:49
                        śmy się dodłubali ciut za daleko jak dla mnie. Wolę zostać przy autku.

                        The Borg's frightening appearance
                        may scare small children.

                        1. ciesze sie , Maverick 8/01/10 20:04
                           123

               2. mail z profilu , yorg5 9/01/10 14:37
                  aktualny?

                  The Borg's frightening appearance
                  may scare small children.

                  1. tak :) , PaszkfiL 9/01/10 18:00
                     dzięki za fotki

                     o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

PrzeM

above the mind - powered by meat...

1. tak? , yorg5 8/01/10 19:42
   a ile na blacie? Ja też będę miał problem?

   The Borg's frightening appearance
   may scare small children.

   1. 210 tysięcy w 10 lat w benzynie , PrzeM 8/01/10 19:51
      a szroty z Niemiec 8 letnie 130 tysięcy w dieslu. Bezwypadkowe. Z hakiem holowniczym psiamać...

      PrzeM
      
      above the mind - powered by meat...

      1. niedawno kupowałem volvo 850 kombi , yorg5 8/01/10 20:05
         i szczerze mówiąc na przebieg nie patrzyłem. Zadziwiające jak ludzie mało tymi autami jeżdżą :)
         W tym co kupiłem przebieg jest 162tys. - nie kręcony - sprzedający rozbroił mnie zdaniem: "jak ja go kupowałem 3 lata temu już był zepsuty i tyle było przejechane" :)

         The Borg's frightening appearance
         may scare small children.

      2. No Polak to chce 10 letnie auto w dieslu z przebiegiem 100k :) , guma 9/01/10 01:23
         I kupuje potem sprowadzonego szrota z 2/3 razy tyle.
         
         Bądź sku...... i skręć licznik. Chyba, że masz znajomego co chce akurat kupić. Inaczej to się nie da.
         
         Sam sprzedawałem Pandę, 4.5 roku prawie 100k najechane, handlarz który to kupował chciał już na umowie pisać mniej. Spuściłem go na drzewo albo bierze co jest (wymieniałem licznik na "lepszy" przy 22k i od tego momentu leciało zero bo aso u mnie dało dupy) albo na drzewo. Wziął bo cena była atrakcyjna i pewnie skręcił -50% i opchnął 50% drożej.
         Ciekawe co by ci handlarze robili jakby u nas była jakaś mega baza jak w Szwecji czy w podobnych krajach :)
         1. nic w tym zlego , Maverick 10/01/10 20:01
            mam kolege w dojczlandzie, maja z zona od zawsze 2 samochody, on robi rocznie ok. 5 tys km (do pracy i z pracy), zona ma drugi, ktorym jezdza wiecej. On co jakies 2-3 lata sobie ten swoj samochod zmienia takze ktos kto od niego kupuje ma szczescie. Odkad go znam mial juz 4 samochody takze po 3 latach mozna kupic samochod niemal nowke.
            
            i pewnie jest wiele takich osob sprzedajacych dobre wozy, nie trafione i nie krecone. Problem jest gdzie indziej; taki samochod kosztuje a kazdy porownuje ceny z otoSzrot czy inne wynalazki sprzyjajace handlarzom zlomu i potem mowi takiemu wlascicielowi aby spuscil z ceny a za idealny stan nie ma co spuszczac. tyle.