Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Master/Pe 07:34
 » Syzyf 07:21
 » NimnuL 07:08
 » Dhoine 06:49
 » PeKa 06:01
 » McSlavko 05:40
 » hokr 05:18
 » Mav 05:10
 » Bergerac 05:02
 » tian 03:49

 Dzisiaj przeczytano
 41109 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[MOTO] Samochod z ABS i bez ABS - ktora opcja sprawdza sie lepiej na sniegu / lodzie ? , zeb 4/01/10 21:33
Jestem malo zorientowany w temacie - przyznaje sie bez bicia. Czytalem o tym na roznych zagranicznych forach, ale w sumie jakos nikt jasno nie okreslil, ktore z powzszych sprawdza sie lepiej. Jestem ciekaw jaka jest Wasza opinia.

Zack

  1. 123 , DomeLL 4/01/10 21:41
    http://pl.wikipedia.org/wiki/ABS_(motoryzacja)#cite_note-0

  2. ............... , ghostmc 4/01/10 21:41
    http://www.technikajazdy.info/...dy/hamowanie-abs/

    What a beautiful creature.
    Wish him luck, boys.

    1. nie do końca , ghostmc 4/01/10 21:44
      na suchej drodze owszem na śniegu raczej bym się kłucił

      What a beautiful creature.
      Wish him luck, boys.

  3. ... , Hawaj 4/01/10 21:42
    oczywiście że z abs - po to został on wymyślony, aby lepiej hamować na śliskiej nawierzchni

    1. Aby móc skręcać, , rzymo 4/01/10 21:55
      a nie lepiej hamować ;)
      Chociaż obecne czterokanałowe systemy ABS powinny wykazać przewagę na każdej nawierzchni za wyjątkiem piachu i sypkiego śniegu.
      Osobiście wolę jazdę samochodem bez ABS-u.

      Na lodzie tylko kolce/ew. łańuchy - żadne opony i żadne trzyliterowe skróty nie pomogą ;)

      ... ITX ...

  4. IMHO , ligand17 4/01/10 21:52
    zdecydowanie z ABS. Przy hamowaniu polecisz do przodu tak samo, ale jak będzie chociaż kawałek lepszej nawierzchni, to ABS pozwoli Ci skręcić.

    1. zgadzam sie w calej rozciaglosci , Grocal 5/01/10 19:45
      Po latach jazdy z ABSem wjechalem w d... innemu samochodowi wlasnie dlatego, ze skrecilem kola hamujac. Niestety to ulamki sekund i reakcja na sytuacje byla juz za pozna (czytaj: puscilem hamulec i skrecilem na tyle za pozno, ze zahaczylem lampa o zderzak).

      Zdecydowanie z ABSem i wspomaganiem :)

      Na pewno, na razie, w ogóle...
      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
      Ortografia nie gryzie!

      1. uszczegolowienie , Grocal 5/01/10 19:51
        Stluczke mialem autem bez ABSu i wspomagania. Jedno trzeba przyznac - takie auto nie wybacza bledow lub przyzwyczajen z aut lepszej klasy. Mi nie wybaczylo :/

        Na pewno, na razie, w ogóle...
        Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
        Ortografia nie gryzie!

  5. abs z tcs , Carmamir 4/01/10 21:55
    ....

    No to się wkopałem...

    1. zreszta , Carmamir 4/01/10 21:56
      to i tak nie ma znaczenia bo ABS teraz montuja chyba w kazdym samochodzie.

      No to się wkopałem...

  6. z abs , Kenny 4/01/10 22:03
    abs zawsze odejmie mniej hamowania niz Ty sam aby podjac probe skrecenia.

    Dygresja: mnostwo ludzi mysli ze jak, nawet na suchym asfalcie, mocno wcisnie hamulec i abs zacznie dzialac to juz jest mocne hamowanie. Tymczasem juz podczas pierwszej proby z hamulcem wcisnietym z calej sily odkrywaja, ze auto ma 2x lepsze hamulce nic mysleli.

    .:Pozdrowienia:.

  7. proste , RusH 4/01/10 22:06
    jak jestes profesjonalnym kierowca rajdowym z 10 letnim doswiadczeniem to bez ABS :)

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

    1. kilka razy na suchym prawie przydzwoniłem , Wedrowiec 4/01/10 22:32
      (przez pierwsze 2-3 miesiące po przesiadce na auto z ABS) w auto z przodu gdzie bez ABSu bym zatrzymał się na metr-dwa a nie 10 cm.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. hehe, vide moja dygresja , Kenny 4/01/10 22:35
        :))

        .:Pozdrowienia:.

        1. no tak tylko to była sytuacja , Wedrowiec 4/01/10 22:55
          "nagła" więc ostro po pedale - i gdyby nie abs to spokojnie bym ze sporym zapasem się zatrzymał. A tak spociłem się ostro. Chyba, że chodziło Ci o to samo - gdyby nie abs to takie "
          dotknięcię" gdzie skrzeczy abs by się kończyło zatrzymaniem auta w miejscu (na suchym przy małej prędkości).

          Nie wiem też czy to nie kompletnie złudne wrażenie ale od kiedy "jest abs" to każda przeszkoda przy hamowaniu typu wybrzuszona studzienka to masakra totalna - z prostego lekkiego przyciśnięcia robi się "o urwa wjadę mu w dupę". Może po prostu zmiana auta i taka jego uroda a wcześniejsze nie miało tego problemu.

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

          1. no dziury tojest problem, kola skacza i zamiast hamowania wychodzi wielkie g , Kenny 4/01/10 23:22
            A co do "ostro po pedale" :) - to jest wtedy, gdy utrzymalbys sie w powietrzu zapierajac miedzy hamulcem a oparciem fotela :)

            .:Pozdrowienia:.

  8. hmm , bartek_mi 4/01/10 22:41
    o kolejna dyskusja o tym czy lepiej miec abs czy nie i ze zimowki sa bez sensu i ze bez napedu na tyl nie da sie jezdzic

    to wszystko juz BYLO

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  9. Z !! , Pron! 4/01/10 22:56
    Mój Civiczek miał wcześniej ABS i było OK.
    Potem zachciało mi się ulepszeń, zmieniłem tylne hamulce na tarczowe.
    Aktualnie brakuje mi na tył czujników ABS, przez co cały system oczywiście nie działa.
    Brakuje mi ABSu.
    Przy awaryjnym hamowaniu auto jest bardzo niestabilne, szczególnie, jeśli przyjdzie nam hamować w zakręcie, do tego na naszych pięknych dziurawych drogach.
    W ten sposób zaliczyłem juz pierwszego w życiu bączka na suchej asfaltowej drodze w lecie, a myślałem, że dobrze panuję nad autem ;)

    Za to na lodzie wg mnie nie ma zbytnio różnicy czy ABS czy nie, i tak leci się jak szmata.
    Na śniegu wolę bez ABSu, jakoś pewniej się czuję.

    Slalom alejkom!

    1. A pokusiłeś się o zmiane ustawień korektora siły hamowania? , evil 4/01/10 23:23
      Bo szczerze powiedziawszy brak stabilności przy hamowaniu i ten wspomniany bączek to IMO wynik braku takiego zabiegu a nie efekt niesprawnego ABS'u.

      A co do głównego pytania zasady są proste -> jeśli jesteś w stanie operować pedałem hamulca w ten sposób by w czasie wytracania prędkości wykorzystywać maksymalnie dużo siły bez_blokowania kół możesz zatrzymać auto szybciej niż zrobi to ABS. Zwykle jednak kierowcy albo wykorzystują nikły procent tego co im układ hamulcowy oferuje, albo depcząc pedał na maksa doprowadzają do zablokowania kół co w w obu przypadkach skutkuje wydłużenie drogi hamowania.

      d: || nie kradnij - rząd nie lubi
      konkurencji || :P

      1. tak , Pron! 5/01/10 10:28
        Korektor poszedł z dawcy tarcz na tył, czyli taki jak powinien być, pompa hamulcowa też jest odpowiednia ;)
        Gdybym miał ABS, nie zblokowało by przodu i dupa by się o niego nie owinęła.
        Mógłbym mocniej docisnąć hamulec nie blokując przodu, wtedy większa siła poszła by na tył.

        Slalom alejkom!

      2. Oczywiście , Pron! 5/01/10 10:30
        Piszę tu o dosyć ekstremalnych sytuacjach z tą niestabilnością przy hamowaniu ;)
        Przeszarżowałem na tym zakręcie zdrowo, do tego wyskoczyła mi na nim niespodzianka więc to było takie totalne awaryjne hamowanie.
        Do takiej sytuacji nawet nie powinno się doprowadzać ale teraz już znam możliwości samochodu ;)

        Slalom alejkom!

    2. masz EBD ? to chyba wszystko jasne , faf 5/01/10 15:51
      stare samochody bez EBD - po wypieciu bezpiecznika ABS lub awarii ukladu (blad czujnika etc) hamowaly normalnie - tak jak auta bez ABS

      w momencie kiedy jest EBD - czyli elektroniczny rozdzial sily hamowania to sie robi taka kupa jak u ciebie - auto niestabilne w czasie hamowania i tendencja do zarzucania tylem

      lepiej czym predzej zrob te czujniki bo teraz to jestes kamikadze :P

      1. Gdzieee tam ;) , Pron! 5/01/10 17:34
        To stary poczciwy 3 drzwiowy Civiczek z 98 roku, jeszcze nie mam takich high techów ;)
        Na wiosnę będę dalej walczył z hamulcami.
        Póki co nie ma się gdzie i jak rozpędzić, bo włączenie się vteca oznacza koniec trakcji ;)

        Slalom alejkom!

  10. oczywiscie abs , laciak88 4/01/10 23:18
    bo skrecac sie da i stabilnosc poprawia.

    Ale kto mi powie jak doprowadzic do ciaglego dzialania absy w oplu? Dzialaja poki nie wjade w dziure/gwaltownie skrece/zatrzymam sie i cofne - jak im sie chce. Wylaczenie i wlaczenie naprawia problem do nastepnego razu. Po wyczyszczeniu zebatek i koronek dluzej dzialaja bez awarii, elektrycznie sprawne wszystkie czujniki. Kabel lapie gdzies mase?

    "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
    life's problems."

  11. Najlepie sprawdza się mózg. , Bart 5/01/10 01:16
    Na śniegu a zwłaszcza lodzie niewiele masz do powiedzenia. W takich warunkach cuda jakie będziesz za kierownicą wyczyniał są równie skuteczne co modlitwa.
    Generalnie dla normalnego, przeciętnego kierowcy ABS bardzo się sprawdza, chociaż pamiętać trzeba, że wydłuża drogę hamowania. Na śniegu i lodzie skuteczność ABS'u jest naprawdę niewielka.

    1. Bart chcesz mi powiedzieć że mając dobre zimówki , McIsland 5/01/10 01:48
      zablokowane koła lepiej zahamują samochód na oblodzonej/osnieżonej nawierzchni niż z ABS'em ?, trzeba tylko sie nauczyć wciskać hamulec do końca

      GTD ...

      1. Co to znaczy lepiej ? Lepiej w sensie krótszej drogi hamowania ? , Bart 5/01/10 09:15
        Czy w sensie lepszych możliwości manewrowania ?
        ABS nie skraca drogi hamowania - wydłuża ją.
        Na lodzie czy masz ABS czy nie lecisz jak szmata.
        ABS sobie stuka, koła możesz postawić bokiem i nadal będziesz leciał prosto. Wraz ze wzrostem przyczepności wzrasta skuteczność ABS'u i jego przewaga nad układem bez ABS.
        Chodzi mi o to, że na naprawdę śliskiej (nie trochę i miejscami) nawierzchni nawet ABS nie daje szans.
        Wielokrotnie doświadczyłem zalet ABS'u na suchej nawierzchni. Wciskasz pedał na maxa i sobie kręcisz, ale na lodzie, ubitym śliskim śniegu to już nie działa, lub działa w tak minimalnym stopniu, że i tak nie jest skuteczne.

        1. "ubitym śliskim śniegu to już nie działa, lub działa w tak minimalnym stopniu" , Kenny 5/01/10 09:50
          zmien opony na lepsze.

          Jest jedna, jedyna sytuacja gdy ABS przeszkadza - "szklanka" na jezdni. Wtedy blokujac kola w wybranym przez siebie momencie lecisz w ta strone ktora chcesz. A absem, bez mozliwosci zablokowania kol, nie da sie w 100% wybrac kierunku, w ktorym auto bedzie sunelo.

          .:Pozdrowienia:.

          1. Opony mam bardzo dobre i nie jestem przeciwnikiem ABSu. , Bart 5/01/10 14:47
            Zwracam tylko uwagę żeby nie wierzyć tak ślepo w ten ABS bo można bardzo się zdziwić. Oprócz typowej "szkalnki" (warstwy lodu) może wystapić mnóstwo innych stanów śliskiej nawierzchni na której ani zimowe opony ani ABS nie są skuteczne - wierz mi.

        2. No oczywiście że nie chodzi mi o test łosia na lodzie , McIsland 6/01/10 09:23
          gładkim jak pupa niemowlęcia, chodzi mi o drogę hamowania w prostej lini, i uparcie będę twierdził że z ABS'em na najgładszym lodzie zatrzymasz się bliżej niż na zablokowanych kołach

          GTD ...

    2. .:. , Shneider 5/01/10 02:08
      to zes pojechal ;-)

      gdzie jak gdzie ale wlasnie zima abs sie przydaje najlepiej.

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. Coż, mogę Ci powiedzieć... , Bart 5/01/10 09:19
        jestes kretynem...

        1. .:. , Shneider 5/01/10 12:44
          i tyle? zadnej opowiastki jak to maluchem bez absu uniknales karambolu, albo skasowalaes mesia z absem? NIC?

          napisz kto Ciebie tak w zyciu skrzywdzil?

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. .:. , Shneider 5/01/10 13:59
            juz wiem. to ja Ciebie skrzywdzilem [ http://twojepc.pl/boardPytanie144528.htm#19 ]

            biedny BarTeczek

            .:: Live at Trance Energy ::.

  12. zastanawiam się ile sytuacji każdy napotyka kiedy ABS pomoże , jozin_ 5/01/10 02:16
    wyprowadzić auto z kolizji.. a ile sytuacji kiedy hamulcami zerwało by sie asfalt aby po prostu mieć krótrzą drogę hamowania i nie pieprznąć w dupe autu z przodu, w czym ABS przeszkadza :/

  13. oczywiscie ze z abs , Druzil 5/01/10 08:46
    Przynajmniej wtedy jak naprawde mocno depniesz to samochod jedzie swoim pasem, zrob to bez absu to zwiedzisz wszystkie pasy ruchu.

  14. cokolwiek by nie bylo , MayheM 5/01/10 09:32
    nie zapominajmy o mozgu. Zauwazcie, ze auta za 2mil euro ze wszelkimi mozliwymi zabezpieczeniami tez bywaja doszczetnie rozbijane.

  15. cos w temacie , Marvel 5/01/10 09:41
    http://www.joemonster.org/...na_gorka_w_Szczecinie

    Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
    żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
    tego, co zrobiłeś

    1. tu tez jest ciekawie , kreton40i4 5/01/10 10:29
      http://www.youtube.com/watch?v=7MPRmOUxRMY

    2. drugi link na JM , Chrisu 5/01/10 12:07
      ten ktoś fiestą mógł się nie zderzyć...
      1. Po co trzymał ciągle wciśnięty hamulec?
      2. Jak już zjechał na lewo i puściłby hamulec mógł spokojnie "wskoczyć" na trawę gdzie pewnie było 100x mniej ślisko jak na drodze...

      I ciekawe kto zapłaci za naprawy tych samochodów? Tzn z czyjego OC pójdą... Kierowców czy zarządcy drogi?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    3. a tak nie nalezy wyciagac samochodu ze sniegu , Tomasz 6/01/10 19:25
      http://www.youtube.com/...LTF8&feature=related

      https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

  16. ABS vs bez ABS - powinnismy mieć dwie konkurencje , digiter 5/01/10 10:59
    droga hamowania i szansa na ominiecie przeszkody.
    ABS skraca drogę hamowania na suchym asfalcie a wydłuża ją na śniegu, żwirze i lodzie - to jest fakt bezsporny i nie ma co o tym gadać.
    Szansa na ominięcie przeszkody - jeśli koła są zablokowane to przestajesz mieć wpływ na kierunek jazdy, kręcenie kierownica nic nie daje. Wpływ na kierunek jazdy można mieć tylko jeśli koła się kręcą i tu mamy 3 sytuacje:
    suchy asfalt- abs pomaga
    śnieg- trudno powiedzieć, bo to zależy od umiejętności kierowcy i jego zamiarów. Jeśli chcesz zahamować jadąc prosto to przeszkadza a jesli chcesz ominąć przeszkodę cały czas hamująć to pomoże.
    lód- nie ma znaczenia, bo jesteś jak meteoryt

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. niestety prawda , Olo 6/01/10 22:14
      o ile na suchym/mokrym asfalcie jestem fanem ABSu to przy dzisiejszej slizgawce po sniegu chetnie widzialbym maly pstryczek aby go wylaczyc. Po prostu (w tych warunkach!!!) znacznie skuteczniej hamuje bez ABSu.

  17. bez znaczenia , JaroMi 5/01/10 22:02
    na bardzo śliskim (lód, mnóstwo białego) - jak Barts wspomniał - najlepiej działa i pomaga mózg - nie hamuje sie lecz zwalnia pomagajac silnikiem, redukcją biegów i już na minimalnych prędkościach delikatne hamowanie takze ew. ręcznym (mówię o dohamowywaniu nie piruetach:)) przewidując ruchy innych współuczestników ruchu. Póki nie zablokujesz kół z ABS czy bez jest równie nieskuteczny, jak złapiesz lepszą nawierzchnię z ABS jest słabsze hamowanie ale pozwala na manewry omijania. Np. zamiast "w dupę" to "na pobocze" lub "w krzoki".
    Ale
    ABS ma kolosalną zaletę w takich warunkach - umożliwiają stabilizacje auta w sytuacjach poślizgów takze bocznych (tzn. nie hamowanie ale jak zaczyna cie obracać - dociśniesz do zadziałania ABSu i auto sie wyprostuje - nadzieja, że zakręt juz sie skończył a nie wyprost wprost na pobocze:D).
    Do tego EPS i naprawdę na trudnym śniegu/lodzie trudno bez wyłączania tego patentu sie "pokręcić".
    Z doswiadczenia tejże zimy piszę - pierwszej z ABS/EPS (F.Focus2 na letnich:D P6) - pierwsze śniegi i mrozy spędziłem kręcąc sie i poznajac zachowanie auta na takich ślizgawicach i doprawdy jestem zdumiony stabilnością i posłuszeństwem Foki - w poślizgu się nie obraca, dodanie gazu prostuje dosć zdecydowanie, po włączeniu EPS trzeba sie namęczyć żeby sie uślizgnąć:)
    Do tego takze gorąco namawiam - do poznania zachowania autka w trudnych sytuacjach a bezpiecznym otoczeniu (wielki parking, tu - lotnisko). Sam sobie wyrobisz zdanie i nawyki.
    Powodzenia

    w tym cała bida, ze go nie za bardzo
    widać...

    1. Bart , JaroMi 5/01/10 22:06
      oczywiście, przepraszam

      w tym cała bida, ze go nie za bardzo
      widać...

    2. .:. , Shneider 5/01/10 23:13
      tylko ze na lodzie hamowanie wiekszego znaczenia nie ma.

      w momecie kiedy mamy abs nie uda sie zblokowac kol i jest szansa na poprowadzenie auta w innym kierunku.

      samo hamowanie na lodzie nic nam nie da, bo o ile mozna zwolnic? 5km/h.

      .:: Live at Trance Energy ::.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL