.:: Live at Trance Energy ::.

1. powod byl taki , Nazgul 3/01/10 19:16
   ze raty sa na osobe prywatna (czyli na mnie) a nie na firme dlatego nie wystawiaja faktury na firme. Taki byl powod wiec nie znajac prawa po prostu zrezygnowalem z faktury. Ale teraz po prostu jaka maja podstawe prawna

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. fotojoker , elliot_pl 3/01/10 19:26
      daje raty na firme :)

      momtoronomyotypaldollyochagi...

   2. .:. , Shneider 3/01/10 19:27
      nie uwazasz ze warto bylo o tym wspomniec pisza tego posta.
      
      raty na osobe prywatna a faktura na firme. cool.
      
      to ja sobie kupie TV a ty dostaniesz fakture.
      
      nie to forum na oszustwa podatkowe.

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. ale inne sklepy nie robia , Nazgul 3/01/10 19:37
         problemow nigdy. Nie chcialem oszukiwac Fiskusa :) Po prostu moja firma i ja to w sumie jedna osoba i wspolne wydatki i dochody

         people can fly, anything
         can happen...
         ..Sunrise..

         1. dlatego , Nikita_Bennet 3/01/10 21:03
            rób tak jak ja - wszystko biorę na fakturę z NIPem a później patrzę co z czego uda mi się odliczyć VAT a z czego nie.

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            1. a co z gwarancją , bodeq 3/01/10 22:48
               np. 24mce dla osoby, 12 dla firmy?
               1. gwaranta , ViS 3/01/10 23:42
                  obchodzi tylko _dowód zakupu_ a nie jakieś umowy ratalne z panią krysią i bankiem osiedlowym.

                  I will not buy this record - it is
                  scratched.

                  1. nie zawsze , Nikita_Bennet 4/01/10 20:22
                     na to patrzą.
                     ja cały sprzęt komputerowy w czasach studiów brałem na NIP a jakoś nigdy nikt nie obcinał mi gwarancji do 12 miesięcy.
                     
                     Wiem, że część firm tak robi - w myjce makita właśnie mam 24 miesiące bo brałem na paragon (nie byłem jeszcze Vatowcem). Jakbym wział na fakturę to 12.

                     nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                     1. myslalem ze masz na to jakis patent , bodeq 5/01/10 01:37
                        skoro wszystko bierzesz na fv.
                        Być może rozwiązaniem jest to co pisze piratez.
                        1. no ja tak robiłem , Nikita_Bennet 5/01/10 20:05
                           jak pisze piratez.
                           Zawsze brałem imienną ale podawałem NIP.
                           Dla US Jan Kowalski i Gospodarswto Rolne Jan Kowalski to jest to samo o ile w obu przypadkach jest ten sam NIP. Ba, nawet błędy w adresie nie są problemem ;)
                           
                           Ja zawsze brałem i teraz też biorę na fakturę i jeżeli coś jest do gospodarstwa to odliczam VAT a jeżeli nie jest to śpie spokojnie że mi nie wyblaknie po 6 miesiącach jak to mają w zwyczaju paragony.
                           
                           Poza tym wiem że sprzedawca do mego paragonu nie wystawi fikcyjnie komuś faktury na to co kupiłem.

                           nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. tak poza tym , Nazgul 3/01/10 19:40
         to dlaczego jestes zawsze jakis niemily w kazdej wypowiedzi? Czy ja lub inny forumowicze denerwuja Cie czyms ? Bije od Ciebie wyzszoscia i checia dowalenia z grubej rury. Tak samo podchodzisz do ludzi w prawdziwym zyciu ?
         Jesli sie myle w domyslach to mea culpa

         people can fly, anything
         can happen...
         ..Sunrise..

         1. a może , Nikita_Bennet 3/01/10 21:09
            ten typ tak ma ;)

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

         2. dopiero teraz to zauważyłeś? , Matti_2 4/01/10 08:16
            Stary, Shneider to Boog - wie wszystko o wszystkim i masz go słuchać Nazgulku...;)

      3. Tylko , rzymo 3/01/10 19:42
         np. Jan Kowalski = F.H.U. "Janek" Jan Kowalski, więc prawdę mówiąc nie rozumiem w czym problem, żeby wystawić fakturę.
         Co innego jakby firma miała osobowość prawną.

         ... ITX ...

         1. .:. , Shneider 3/01/10 21:06
            nazgul wzial produkt jako osoba fizyczna, a chce fakture by odliczyc produkt od podatku.
            
            nie ma problemu, ale niech kupi produkt jako firma a nie osoba fizyczna.

            .:: Live at Trance Energy ::.

            1. Tylko co to obchodzi wystawiającego fakturę? , rzymo 3/01/10 21:20
               Ktoś chce ode mnie fakturę, to wystawiam - na dane podane przez niego. Nie mam obowiązku sprawdzać danych, ani tego czy będzie faktycznie wykorzystywany w firmie, czy nie.

               ... ITX ...

               1. .:. , Shneider 3/01/10 21:21
                  cytuje
                  
                  "nie to forum na oszustwa podatkowe."
                  
                  a moze jednak?

                  .:: Live at Trance Energy ::.

                  1. Czyli według Ciebie , rzymo 3/01/10 21:32
                     muszę wiedzieć że ktoś kupuje do użytku prywatnego i wpisze sobie w koszty, i nie wystawię mu w ogóle faktury, bo: "myślę że Pan tego nie będzie wykorzystywać w prowadzonej działalności" ? :)
                     Przyjdzie osoba i zapłaci, na kartce ma dane firmy - też mam nie wystawić faktury, bo nie, bo może to jakiś przekręt?
                     Ciekawe podejście...

                     ... ITX ...

                     1. .:. , Shneider 3/01/10 21:34
                        NIE
                        
                        i powtarzam "nie to forum na oszustwa podatkowe."
                        
                        wiec w czym problem?

                        .:: Live at Trance Energy ::.

                        1. Problem w tym, , rzymo 3/01/10 22:44
                           że sklepu nie powinno obchodzić jak daną rzecz zaksięguję, ani czy ją w ogóle zaksięguję, ani do czego będzie mi służyć. Proszę o fakturę na określone dane i taką powinienem otrzymać. Zwłaszcza że płatnik i nabywca to mogą być różne podmioty. To obowiązkiem nabywcy jest prawidłowe zaksięgowanie towaru, sklepowi nic do tego.
                           Żeby było jeszcze ciekawiej, to najczęściej dla sklepu płatnikiem jest bank, a nie klient biorący na raty, który pieniędzy na konto/do ręki nie dostaje.

                           ... ITX ...

                           1. .:. , Shneider 3/01/10 22:56
                              nie powinno, co nie znaczy ze nie obchodzi.
                              
                              euro i mix obchodzi i chca aby faktura byla wystawiona na osobe ktora faktycznie kupila produkt i chwala im za to.

                              .:: Live at Trance Energy ::.

               2. dokładnie , Nikita_Bennet 3/01/10 21:22
                  ten co odliczy sobie VAT i wrzuci w koszta uzyskania przychodu popełni przestępstwo.

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                  1. .:. , Shneider 3/01/10 21:30
                     a myslisz nazgul co chce zrobic.
                     
                     jak chce byc wporzadku to niech kupi na firme.

                     .:: Live at Trance Energy ::.

                     1. moglem wziac na firme , Nazgul 3/01/10 22:32
                        ale to duzo wiekszy problem, wpis, regon, wplaty do US i ZUS. A na osobe fizyczna wystarczy tylko dowod. Tak faktura nie jest jakos specjalnie wazna, po prostu jest dla mnie dziwne dlaczego niektore duze sklepy wystawiaja a inne nie

                        people can fly, anything
                        can happen...
                        ..Sunrise..

                        1. .:. , Shneider 3/01/10 22:34
                           wiec bylo wziasc. nie bylo by watku.

                           .:: Live at Trance Energy ::.

                           1. ale przynajmniej wiele , Nazgul 4/01/10 07:26
                              osob duzo sie dowiedzialo, tak Cie to strasznie boli? ten watek ? :)

                              people can fly, anything
                              can happen...
                              ..Sunrise..

                     2. no nie wiem , Nikita_Bennet 4/01/10 20:25
                        co Nazgul chce zrobić.
                        Może ominąć procedury kredytowe dla firmy wykorzystując kredyt komercyjny na osobę bo to łatwiej uzyskać.
                        
                        Może postawmy sprawę inaczej - zakup będzie do celów firmy czy do celów prywatnych?

                        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                        1. do celow firmy , Nazgul 5/01/10 19:11
                           oczywiscie, laptopa uzywam w nowej dzialalnosci (ubezpieczenia)

                           people can fly, anything
                           can happen...
                           ..Sunrise..

                           1. no i należy , Nikita_Bennet 5/01/10 20:07
                              się tobie odliczenie jak psu buda na zimę.
                              albo fakturę Ci wystawią albo odstępujesz od umowy.
                              ich psim obowiązkiem jest wystawiać faktury a nie robić szacher macher w papierach i co 5 lat zmieniać nazwę firmy.

                              nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      4. o np Makro , Nazgul 3/01/10 19:50
         maja raty 0%, przyznaje GE Banke osobie prywatnej a fakture dostajesz na firme...

         people can fly, anything
         can happen...
         ..Sunrise..

      5. a myslisz, ze to oszustwo? , Deus ex machine 3/01/10 20:36
         ja moge kupic sprzet (byc placacym) i chciec fakture na zupelnie kogos innego. To problem tego kogos w razie kontroli wykazac, ze ma ten sprzet. I to nie jest, zaden przekret.

         "Uti non Abuti"

         1. .:. , Shneider 3/01/10 21:04
            a niby co to jest?
            
            pan wladek kupuje TV na raty, faktura jest wystawiana na "farbex i pendzelex", ktory sobie odlicza TV od podatku i dostaje do reki kase za produkt ktorego nie kupil.
            
            faktycznie. to nie jest oszustwo.

            .:: Live at Trance Energy ::.

            1. umowy czytasz? , Deus ex machine 3/01/10 22:09
               jak bierzesz cos na kredyt, to nie mozesz odsprzedac towaru do czasu splaty kredytu (chyba, ze umowa stanowi inaczej). Czyli faktura moze byc na kredytobiorce.
               Jesli ja pojde i zaplace za lapa w sklepie i faktura bedzie na Nazgula, a Nazgul wrzuci ja w koszta to jest wszytko zgodnie z prawem. Skarbowke wali, kto zaplaci za fakture. Wazne, ze ten na kogo bedzie wystawiona ma miec ten sprzet. Platnik i odbiorca to moga byc dwie rozne osoby.

               "Uti non Abuti"

               1. tralalala , resmedia 3/01/10 22:15
                  Skarbówkę wcale to nie wali. Jak ktoś zapłaci za towar dla Ciebie to skarbowy może się przywalić o nieopodatkowany Twój przychód.

                  desipere est juris gentium

                  1. no jesli oddasz , Deus ex machine 3/01/10 23:35
                     placacemu kase to nie .)

                     "Uti non Abuti"

               2. nie zgodzę się , Matti_2 4/01/10 08:20
                  jak bierzesz cos na kredyt, to mozesz odsprzedac towar, bo jest Twój, chyba że umowa stanowi inaczej (np. przewłaszczenie na zabezpieczenie).

         2. dokładnie , Nikita_Bennet 3/01/10 21:07
            mam przed oczyma kilka takich faktur.
            Nabywcą towaru jest OSP, płatnikiem Urząd Gminy wraz z dofinansowaniem ZOSP RP (UG tzn samorząd jako odpowiedzialny za ochronę p.poż.).
            Poza tym czy cały sprzęt który posiada podatnik jest u niego w firmie/zakładzie czy gospodarstwie? Często się go zostawia u innych żeby nie mieć dodatkowych kosztów transportu (nie raz firmy u nas zostawiały sprzęt na noc lub na sobotę-niedzielę bo w poniedziałek dalej miały robić w okolicy).

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            1. .:. , Shneider 3/01/10 21:35
               na wsi sie wychowales i tak postepujesz.
               
               walic w ch. byle Tobie bylo dobrze...
               
               faktycznie ten typ tak ma.

               .:: Live at Trance Energy ::.

               1. popisaleś się , Chrisu 3/01/10 21:44
                  nie ma co...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. .:. , Shneider 3/01/10 21:56
                     czym?

                     .:: Live at Trance Energy ::.

                     1. poczytaj , Chrisu 3/01/10 22:01
                        pod kim są OSP a później rzucaj hasłami o wsi...

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               2. tak wychowałem się na wsi. , Nikita_Bennet 4/01/10 20:32
                  tak pracowałem wolontariacko nie tylko w takim stowarzyszeniu jakim jest OSP. Prowadzę trochę dokumentacji OSP i ludzie są zadowoleni tak w KRSie, US, UG i innych instytucjach.
                  Czy coś w tym złego?
                  
                  A to że kopie jakaś firma rzekę (prace konserwatorskie) i nie opłaca się jej codziennie ciągnąć koparki po 30-40km i zostawia u rolników to raczej nie jest przestępstwo?
                  Niedaleko nas ładowali buraki w okresie jesiennym - bali się zostawiać sprzęt bez nadzoru (kradzież lub dewastacja) a sciąganie go i ciągnięcie na drugi dzień do pracy to też zmarnowany czas i koszta więc zostawiali go u nas. No i ciągnąć holmera to trochę gabarytowo duży sprzęt - taka zawalidroga.
                  
                  Faktycznie źle jest jak mieszkańcy wsi idą na rękę miastowym firmom i pozwalają zostawić sprzęt na noc na podwórku na które raczej mało kto wejdzie bo pilnuje go kilka psiaków. Źle, że pomagamy innym.

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                  1. .:. , Shneider 4/01/10 23:07
                     przeczytaj ten watek jeszcze raz.
                     
                     przypominam moj komentarz ktory wywolal takie oburzenie
                     .:. , Shneider 3/01/10 19:27
                     
                     z kolei praktyki o ktorych piszecie sa niczym innym jak ksiegowoscia kreatywna, czyli kradne ale tego nie widac.

                     .:: Live at Trance Energy ::.

                     1. napisz , Nikita_Bennet 5/01/10 20:11
                        mi gdzie napisałem że kradnę i gdzie w MOIM postępowaniu jest to kreatywna księgowość (te faktury to ja dostaję takie i nie mam wpływu na to, lepsze że do OSP mam VAT 7procentowy).
                        
                        Co do zakupu lapka przez Nazgula - dlatego czasem lepiej kupić w małym sklepiku gdzie potulnie wystawią fakturę i jest OK.
                        Chłopak kompa będzie tyle używał do celów prywatnych co złotówa/PH auta firmowego do własnych wycieczek po kumplach.

                        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                        1. .:. , Shneider 5/01/10 20:21
                           napisze tak.
                           
                           czy podczas kontroli skarbowej bedziesz czysty na lza?
                           
                           a po 2gie.
                           "powod byl taki , Nazgul 3/01/10 19:16
                           ze raty sa na osobe prywatna (czyli na mnie) a nie na firme dlatego nie wystawiaja faktury na firme. "
                           
                           sprawa jest prosta, sklep wystawia fakture poprawnie, bez zadnych zagran.
                           
                           po prostu nie rozumiem jak z wlasnego lenistwa nie mozna bylo kupic normalnie produktu na raty na firme.
                           
                           spotkalem sie juz z sytuacja kiedy skarbowka robiac kontrole w sklepie przyczepila sie klientow. bo moga.

                           .:: Live at Trance Energy ::.

                           1. jeśli idzie o mnie , Nikita_Bennet 6/01/10 19:56
                              to tak bo zrobiłem wszystko co trzeba.
                              Sprzęty są tam gdzie powinny (zgodnie z zakupem i odliczeniem) a jeśli nie są to znaczy że wykonują jakieś prace do których zostały zakupione a to że nie sciągam sprzętu po każdej robocie to chyba normalne (oszczędzam na paliwie zostawiając sprzęt tam gdzie następnego dnia będę dalej pracował).
                              
                              A co do nazgula to jego sprawa.

                              nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                              1. [WAZNE] a sluchaj, ze podpytam, placisz parkingowe? , Maverick 8/01/10 11:04
                                 czy jak to tam nazwac?
                                 
                                 bo problem w PL moze byc wygenerowany z niczego. Otoz, nie wiem czy ogladaliscie tuz przed Swietami chyba w "Prosto z Polski" to bylo..
                                 
                                 Facet ma ferme kur - produkuje jajca i sprzedaje te jajca do sklepow, hurtowni itp. Ale okazuje sie, ze Skarbowa produkuje lepsze jajca od niego, poniewaz dopieprzyli kolesiowi kare (ile nie pamietam ale bylo to napewno na jakis fest fajny samochod) za to, ze nie ma w swojej dzialalnosci czegos takiego jak Uslugi Transportowe.
                                 
                                 Urzad zaslania sie tym, ze jaja koles transportuje wiec jest usluga transportowa. A wiadomo, ze aby jajca opchnac trzeba je przywiezc bo dopiero wtedy dochodzi do transakcji. Sprawa jest w sadzie i trzymam kciuki za kolesia bo pojechali ostro.
                                 
                                 I prawda jest taka, ze kary urzednicy nakladaja, bo nie maja za bledy zadnych ale to zadnych konsekwencji. Znam jedna urzedniczke z US dosc dobrze i mimo tajemnicy, za ktorej dotrzymamie dostaje grube siano czesto w towarzystwie nasmiewa jak niektorzy skomla aby ich nie karac. Nie wszyscy sa zapewne niewinni ale problem istnieje.
                                 
                                 Skonczyloby sie to gdyby to urzednicy ponosili odpowiedzialnosc za popelniane bledy.

"Uti non Abuti"

desipere est juris gentium

1. tak na marginesie , resmedia 3/01/10 21:34
   osoba fizyczna Jan Kowalski != działalność gospodarcza Jan Kowalski.
   Nazwa i NIP może być ten sam, ale prawa i obowiązki wynikające z przepisów np. prawa cywilnego oraz przepisów podatkowych już są inne.

   desipere est juris gentium

   1. edit , resmedia 3/01/10 21:42
      poza tym system ratalny to też umowa bank-sklep i tu bank może sobie zażyczyć na dokumencie właściwych danych kredytobiorcy w celu np. dowodowym przed sądem, gdy raty nie będą spłacane należycie.

      desipere est juris gentium

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. a bylo niezle :) , Nazgul 3/01/10 22:30
   snieg byl w sumie tylko 3 dni ale w sylwestra sie ladnie odhamilem :) Musze sie wybrac do CIebie, a raczej do rodzicow (moze jutro pojawie sie). A jezdze dosc czesto do tarnowskich do rodzinki. a czemu pytasz ?(t.gory to tarnowskie tak?)
   I tak jezdze na parapecie :)

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. taaa. , Chrisu 3/01/10 22:39
      bo tak sobie myślę, że może byś mi odebrał XTka od jednego boardowicza ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

SM-S908

I will not buy this record - it is
scratched.

1. tak , Nazgul 3/01/10 22:32
   ale raty na osobe to dowod i oswiadczenie slowne o zarobkach
   raty na firme to milion papierokow i pierniczenia sie :)

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. odp. , ViS 3/01/10 22:35
      na Twoje pytanie wyżej - bo niektórym wszystko jedno, a inni może się sparzyli (bank ich postraszył).

      I will not buy this record - it is
      scratched.

1. no co Ty? , ViS 5/01/10 09:10
   jeśli jest NIP to masz normalną fakturę i tylko uda Ci się w serwisie jak trafisz na ignoranta.

   I will not buy this record - it is
   scratched.

   1. ??? , resmedia 5/01/10 10:14
      Możesz to bliżej wyjaśnić? Są jakieś inne faktury, niż normalne?
      Osoba fizyczna nie prowadząca DG też ma prawo do faktury z NIP-em.

      desipere est juris gentium

      1. edit , resmedia 5/01/10 10:17
         Spotkałem się z jedną debilną firmą, która nie chciała uznać moich praw jako konsumenta, ponieważ wziąłem FV na siebie. Uparcie twierdziła, że zakupu dokonał 'firma'. Dopiero postraszenie jej pewnymi instytucjami i podstawienie 'pod nos' ustawy o VAT dało skutek.

         desipere est juris gentium

         1. a jak odróżnisz , ViS 5/01/10 17:47
            DG o nazwie jan kowalski od osoby fizycznej jak i tu i tu jest faktura VAT ?

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. dlaczego , Nikita_Bennet 5/01/10 20:15
               w tym kraju to poszkodowany bo tak można nazwać osobę której spieprzył się sprzęt ma udowadniać swoją niewinność czyli tłumaczyć się że fakturę wziął bo jebane paragony po 6 miesiącach są nieczytelne a gwarancja trwa często 24-36 miesięcy?
               A NIP? To takie coś jak nazwa miejscowości gdzie leży poczta bo przecież wystarcza sam kod pocztowy a jednak wiele sprzedawców to tępe tłuki i każą podać jeszcze miesjcowość gdzie położona jest poczta.
               
               PS: "Tu jest Polska, tu się ciężko oddycha".

               nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

               1. hehe , Chrisu 5/01/10 23:40
                  to tak jak masz w formularzach PESEL, a zaraz obok DATA URODZENIA.

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. no właśnie , Nikita_Bennet 6/01/10 19:58
                     a każdy kto to wypełnia to po 10tym razie wie że pierwsze cyfry nr PESEL to data urodzenia więc to marnowanie czasu

                     nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            2. re: , resmedia 5/01/10 20:39
               Dlaczego mam odróżniać? Jak sprzedający tak sobie 'rozróżnia' to jego problem, nie będę stosował się do jego bzdurnych ustaleń. Ja mam prawo do faktury jako konsument i tyle.

               desipere est juris gentium

               1. swięte , Nikita_Bennet 6/01/10 19:58
                  słowa.

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl