Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. to odpowiem , Carmamir 1/10/09 08:24
   zdecydowanie mercedes
   Kwestia gustu co do ptysi i kawy.
   
   Nie pytam sie o sprawy dot. kwestii gustu tylko o coś co można dośc prosto zdefiniować (czytaj next-geny to shit), porównując grafikę, dźwięk, cenę, awaryjność, multi....
   
   A czasy mamy takie że next-geny to raczej prev-geny ;), od ok. roku coraz widoczniej to widziałem (na Fallout 3 w szczególności, myślałem że wróciły czasy 2MB Virga i MMXa)...

   No to się wkopałem...

   1. zdecydowanie oślepłeś , Hitman 1/10/09 09:56
      i nie wiem co jeszcze skoro wolałbyś A - klase niż A3.. więc nie wydawaj jednoznacznych opinii bo nic nie jest super od A do Z danej firmy..

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

      1. jesli juz , Grza 1/10/09 11:30
         to porownuj A klase z A2...
         
         nawet w tej marnej klasie Merc i tak jest lepszy ;)
         1. poczytaj chłopczyku lepiej , Hitman 1/10/09 11:53
            bo A2 nie robią już 4lata ;))
            i dalej twierdze że A klasa nie ma polotu do A3..

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. to posluchaj chlopczyku , Grza 1/10/09 12:45
               widac ze jestes lekko zakompleksiony skoro nie widzisz roznicy w segmentach z jakich wywodza sie oba auta, no ale co ja tam bede sie z doroslym spieral ;)
               1. co z tego skoro , Hitman 1/10/09 15:17
                  ten Twój wypasiony merc przypomina minivana i jest nijaki aż do bólu jakbym zasłonił mu znaczek to wielu pomyliło by go ze scenikiem ;) i co byś nie robił to żadnymi zabiegami nie dodasz mu charakteru i animuszu - taki autobusik tyle że 2x przepłacony od innych..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

      2. hmmm , Carmamir 1/10/09 21:05
         a skad pomysl że porownanie dla mnie to A klasa ? ;)

         No to się wkopałem...

         1. bo mówimy o rzeczach z którymi mieliśmy kontakt , Hitman 2/10/09 09:54
            czy teoretyzujemy?? bo zarówno A3 jak i A klasa jest mi znana i cenowo porównywalna, o A4 też mam wyrobione zdanie ale reszta to spekulacje mimo że szefostwo moje jeździ S8 to nie odważę się porównywać do S klasy bo tą znam tylko z obrazków..

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. hmmm , Carmamir 3/10/09 09:12
               to dlaczego porównujesz Audi do Merca jeśli z nim kontaktu nie miałeś ? (mówisz że z A3 i A4 ale nie miałeś merca A czy C klasy...).
               
               Dla mnie Audi to tylko pretendent do miejsca jakie jest w ogromnej przepaści miedzy Mercem a pozostałymi markami, co nie znaczy że można te samochody porównywać...
               
               Gdy wybierałem pół roku temu samochód pojeździłem trochę Mondeo i Audi A4/A6 (A4 jest klaustrofobiczna), wybrałem Mondeo gdyż A6 gorzej mi się prowadziło niż Mondeo, teraz szykuję się do zmiany na BMW X5 z 05 a jeśli się uda na E70 ale nawet przez mi nie przeszło by wybrać Audi (BMW tylko dlatego że nie stać mnie na Merca który mi się podoba)...

               No to się wkopałem...

               1. za darmo bym nie chciał , Hitman 3/10/09 23:30
                  A klasy Ci powiem - sasiadka i kumpel mają - dziękuje postoje..
                  Reszta wypowiedzi to herezja dla mnie - jesteś pierwszą i chyba jedyną osobą która wybrała mondeo zamiast A6 ..
                  Ta sztuka Audi była chyba po przejściach albo zepsuta że doszedłeś do takich wniosków ;)) moc, silniki, quatro, jakość materiałów to wszystko przemawia bezdyskusyjnie na korzyść A6.. co takiego ma ford czego audi nie zrobiło lub nie ma 2x lepiej?? Nie potrafie tego pojąć i chyba nie tylko ja..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. moze dlatego że marka Audi do mnie nie przemawia , Carmamir 4/10/09 13:54
                     w momencie kupna nie mialem srodkow na X5 nie mowiac o Mercu, wiec i Forda wybralem z racji gwarancji ktora dealer zaoferował mi, Audi nie miało tego, gorzej mi się prowadził na zakrętach, ogólnie ford wywarł na mnie lepsze wrażenie jeśli chodzi o prowadzenie go, przyśpieszenie (mondek TDCi tamten był benzyniak) no i spalanie + gwarancja ;). A wykonanie w tej A6 nie było jakieś super hiper wypas biorąc pod uwagę gdzie ludzi ten samochód stawiają, więc mówienie że mondek jest gorszy 2x (może pod względem marki nie jakości prowadzenia) jest śmieszne tak jak mówienie że Audi A6 to równy rywal E klasie.... Audi to Audi, a Merc to Merc...

                     No to się wkopałem...

                     1. dalej optuje przy swoim , Hitman 4/10/09 20:47
                        i dłuższa gwarancja do mnie nijak nie przemawia forda - wole autko które się nie psuje niż darmową naprawę bo to zawsze problem.. a jak patrze na rankingi dekry to sorry ale Audi A6 prowadzi bezapelacyjnie.. Twoje porówanie benzyny do diesla forda jest b. krzywdzące bo zawsze benzyna wypadnie mniej ekonomicznie ale zapewnia niewspółmiernie lepszą frajde z prowadzenia - skoro szukałeś diesla trza była rozglądać się za 3litrową audicą - żaden ford nie ma polotu do tej jednostki napędowej..

                        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                        jest niemożliwe. W praktyce robi to
                        każdy z nas.

                        1. jedno ale , Carmamir 5/10/09 11:36
                           mam 23 lata i 2 lata prawko, nie moge miec ubezpieczenia na nic pow. 2.5l D lub 2T...
                           
                           A Audi po prostu mi się gorzej prowadzi, nie tylko ważny jest silnik (który w Fordzie jest 130KM i 330Nm które za 300F mogą być 168KM i więcej Nm (nie wiem ile bo nie interesowałem się) po chiptuningu bez żadnego wpływu) ale i to jak samochód się zachowuje, jego czuję podczas poślizgu i ostrego brania zakrętów bardzo dobrze, natomiast Audi bardziej mi "leciało", druga sprawa że Audica szybciej mi wpadała w poślizg.
                           
                           Może i Audi dla osoby jeżdżącej po mieście będzie i lepszym wyborem bo większy prestiż a minusów "sportowej" jazdy nie odczuje w nim bo tak nie jeździ, ja tak jeżdże, lubię cieszyć się jazdą, lubię czuć że to moja zabawka a nie strasznie nudny przedmiot, m.in. w styczniu wymieniam swojego Mondka na X5, dlatego że wspaniale się trzyma drogi a ja mam zamiar jeździć trochę po bezdrożach których w Szkocji jest ogrom...
                           
                           
                           Samochód ma być również zabawką, a nie tylko czymś co pucujemy co niedziele rano i czym się mamy chwalić przed sąsiadem bo mam 10 letnie Audi... Tutaj ludzie są wolni od tego i biorą to co chcą i co daje im frajdę lub im się podoba, wiele z tych samochodów tak wychwalanych tutaj leży na złomie (zresztą kto lubi jeździć tak z ręką na sercu starym gruchotem wyrobionym tak że ma się wrażenie że jeździła nim cała Polska ?)...
                           
                           Wciąż mówię że Audi ma się nijak do Mercedesa i bliżej tej marce Fordowi niż Mercedesowi...
                           
                           
                           Z Forda korzystam od stycznia i nie miałem żadnych problemów, a nie wiem na czym opierasz swoje wnioski o bezawaryjności samochodów Audi (mowa o 2-3 latkach a nie 10-15 które powinny być na złomie) ?

                           No to się wkopałem...

                           1. w 3 litrowym dieslu audicy , Hitman 5/10/09 14:39
                              masz 240kucy i 500momentu w standardzie, a jeśli mowa o najlepszej 2 litrowej jednostce to 170koników i 350momentu.. Chcesz poszaleć szukasz wersji quattro i jeździsz w zakrętach jak po szynach i robisz dowolne fordy na wirażach..
                              Raporty oficjalne dekry i nie tyczą się staroci:)
                              http://www.autocentrum.pl/...e_jakosci__22735.html

                              Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                              jest niemożliwe. W praktyce robi to
                              każdy z nas.

                              1. tak , Carmamir 5/10/09 15:05
                                 ale nie moge takiego samochodu jeszcze prowadzic, za maly staz mam zeby mi go ubezpieczyli (poza kilkoma wyjatkami gdzie wrzeszczeli po 4-5tys F rocznie ubezpieczenia co jest przegieciem gdzie teraz bule 900F za rok)...
                                 
                                 Oczywiscie ze w 3l bierze go bez zajakniecia, ale to co ja ogladalem nie zrobilo na mnie wrazenia i gorzej mi sie nim jezdzilo.
                                 
                                 
                                 
                                 Oczywiscie wiadomo sa gorsze samochody, o wiele wiec jak komus pasi znaczek Audi i pozwoli sobie na mniej agresywna jazde (nie wiem czy jezdziles Mondeo i czy wiesz o co mi chodzi) to niech bierze Audi, jednakze moim zdaniem nie zasluguje na takie celebretowanie...
                                 
                                 
                                 Druga sprawa tak abstrahując od tego ostatnio ok. 2tyg jezdzilem Nissanem Micra bo ktos mi wpieprzyl sie na hak w samochodzi i stal w garazu, powiem tylko tyle ze tak chu*** samochodu w zyciu nie prowadzilem (a juz jakas gama tego jest...).... Cena ? Ta wersja ktora uzywalem kosztuje 12tys F (8-14tys), co o tym sadzic ???

                                 No to się wkopałem...

                                 1. nie miałem okazji , Hitman 5/10/09 16:21
                                    poszaleć mondeo - bo jedyny egzemplarz który poznałem to kombi sąsiada a nie znamy się tak dobrze by mi dał kluczyki na "odcinek specjalny" ;)) - może się przejdę do salonu na jazde testową by zweryfikować swoje opinie..
                                    Co do micry to popieram Cię na całej długości nie wiem czym trzeba się kierować i nie mieć żadnego innego samochodu wcześniej by się na niego zdecydować.. Spalanie dwucyfrowe to norma, hałas i kosmiczna cena jak za takie pudełko..

                                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                                    każdy z nas.

                  2. Mój ojciec miał AUDI-gówno. A6, 2.5, Quattro (180KM). , Norton 5/10/09 10:23
                     To ostatnie Audi które kupił. W tej (dość drogiej) kupie gówna wahacze/tuleje wymienia się razem z olejem tak często się walą. Zresztą wystarczy popatrzeć na ogłoszenia. Co drugie ma "nowe/wymienione tuleje/wahacze". Kasa kosmos bo to gówno ma chyba 4 na koło. Bądź więc tak uprzejmy i nie stawiaj gówna obok samochodu jeśli nie miałeś z nim do czynienia.
                     
                     http://www.allegro.pl/...ombi_150km_wyjatkowy.html
                     http://www.allegro.pl/...od_kobiety_b_zadbany.html
                     http://www.allegro.pl/...56187492_sliczna_a_6.html
                     http://www.allegro.pl/...audi_a4_2_4_v6_avant.html
                     http://www.allegro.pl/...km_mechaniczne_super.html
                     http://www.allegro.pl/...tdi_auto_godne_uwagi.html
                     http://www.allegro.pl/...kamei_bdb_szwecja_98.html
                     http://www.allegro.pl/...ttro_2003_2_5_v6_tdi.html
                     http://www.allegro.pl/...polecam_1_9tdi_130km.html

                     Zmień swój podpis na Boardzie
                     maks 100 znaków, 3 linie,
                     zabroniony spam oraz reklama

                     1. chyba zarty sobie stroisz ze mnie ;) , Carmamir 5/10/09 11:26
                        ja mowie o nowych samochodach a Ty wyjezdzasz mi z jakims starociem.
                        
                        A porownanie sam osobiscie robilem, moze Tobie radze potestowac samochod o ktorym piszesz ze jest gownem.
                        
                        I jak najbardziej wciaz twierdze ze Audi ma sie nijak do Merca E-klasy i od razu mowie ze pisze o rocznika 05-07, swoj kupowalem z tego przedzialu i testowalem kazdy samochod, Merca nie wzialem bo byl za drogi dla mnie, Audi nie spodobalo mi sie biorac pod uwage jakie ma aspiracje ten samochod, nie oplacalo sie dorzucic kasy do tego samochodu tylko po to by miec znaczek (a cena byla porownywalna). Forda wybralem jak mowilem bo najlepiej mi sie nim jezdzilo (w porownaniu do Audi A6, Vectry, BMW 5, i kilku innych samochod jakie mieli), sprawdz pierwsze jak sie nim jezdzi i dowiesz sie dlaczego osoba mloda (mam 23 lata) wybrała samochód bezpiecznie sie prowadzacy a przy tym ze sportowymi aspiracjami na zakretach, trzymaniu, przyspieszaniu itp. itd.
                        
                        Więc radzę Ci pierwsze wsiąść do nowego Mondeo a nastepnie do nowego Audi i porownac, zapewne od razu zobaczysz dlaczego ten samochod wybrałem...
                        
                        
                        Eh i jak tu prowadzić można rozmowę jeśli ja opieram swoje zdanie na testach a Ty na wydymanych opiniach Taty ?
                        Audi jest małe i drogie jak na swoje właściwości jezdne, jeśli podoba Ci się tak bardzo Audi jeździj Audi ale nie wypowiadaj się o samochodach w których nawet nie siedziałeś nie mówiąc o jeździe...

                        No to się wkopałem...

                        1. Zdecyduj się. , Norton 5/10/09 11:53
                           Albo chwalisz audi albo je ganisz. Bo po Twojej wypowiedzi już sam nie wiem czy mnie opierdalasz za to, że narzekam na A6 czy sam na nie narzekasz.
                           I sam jesteś wydymany. Od rodziny się odpierdol bo o tej (i wszystkich pozostałych) konwersacji nawet nie wie i zdania w niej nie zabierał. A opinię o A6 wyrobił sobie na doświadczeniach i wywalonej kasie. Niedzielnym kierowcą też nie jest. Wszystko-wiedzącym 23 latkiem też nie.

                           Zmień swój podpis na Boardzie
                           maks 100 znaków, 3 linie,
                           zabroniony spam oraz reklama

                           1. ja po prostu , Carmamir 5/10/09 14:58
                              uwazam tylko i wylacznie ze Audi ma sie nijak do Merca. Koniec kropka. Audi nie jest luksusowym samochodem. Koniec kropka.
                              
                              Reszta to kwestia tego co kto lubi.
                              
                              A do rodziny nie przyczepiam sie tylko sam napisales na kim sie opierasz.

                              No to się wkopałem...

                     2. tu jest mowa o nowych autkach , Hitman 5/10/09 14:23
                        w nowej budzie C6 - a nie o okazjach 10-12 letnich z przebiegiem 200tys ledwie - sami niedzielni kierowcy nimi jeździli qrna..

                        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                        jest niemożliwe. W praktyce robi to
                        każdy z nas.

      3. druga sprawa że audi nijak ma się do mercedesa , Carmamir 1/10/09 21:17
         .... dwa światy ....

         No to się wkopałem...

2. pewnie ze mercedes , Piratez 1/10/09 10:05
   na taki status zapracowal sobie historia a nie bedac przydupasem vw a teraz porsche

3. merc, pączki, kawa , Norton 5/10/09 10:11
   ale kawa z wyższej półki z dobrego ekspresu. W przeciwnym wypadku herbata.

   Zmień swój podpis na Boardzie
   maks 100 znaków, 3 linie,
   zabroniony spam oraz reklama

Vey iz mir!

1. heh , Carmamir 1/10/09 08:28
   dlaczego uważasz że rozmowa na trudny ale realny problem to próba wywołania "kłótni", wymiana zdań to nie kłótnia (nawet odbiegających od siebie diametralnie)....
   
   A temat bardzo wdzięczny w dzisiejszych czasach, kiedy żyjemy z wizją next-genów ze wspaniała grafą itp. stworzoną na podstawie zapowiedzi, filmików, reklam itp., a kiedy człowiek podejdzie to dostaje często produkt wypaczony w ten sam sposób jak to się dzieje na PSP...
   
   
   Całe szczęscie ja grałem na Xie głównie to co i na PC, teraz porzucam tonący statek, bo nie jestem fanboyem, korzystam z tego co oferuje mi większą frajdę (dodam że używam pada takiego jak w Xboxie i kiery z Xboxa na PC)...
   
   Jeśli ktoś twierdzi że X czy PS3 jest lepsze niż PC to jest fanboyem (stwierdzenie to stawiam na podstawie tego że ludzie tutaj są dość mocno uświadomieni w kwestiach IT).

   No to się wkopałem...

   1. Pfff, jestes tylko kolejnym ludzikiem... , Wolf 1/10/09 08:54
      Ktoremu wydaje sie ze wie lepiej co jest dobre dla innych, a wszyscy, ktorzy maja inne zdanie sa fanboyami...
      
      Ja rozumiem jeszcze gdybys napisal ze porzucasz konsole, bo dla Ciebie osobiscie PC jako maszynka do gier jest lepszym wyborem...
      
      Ale takie pierdolenie(bo inaczej tego nazwac nie mozna) kim jest osoba grajaca na konsoli, podsumuje - frajer, pustak ze szczatkowa wiedza, dajacy sie jebac na cenach gier, placi za nie krocie dostajac w zamian slaba grafike, slaby dzwiek...
      Kiedy zepsuje mu sie konsola, wtedy kupuje od razu nowa, zapomina o istnieniu gwarancji...
      
      Zawsze tak miales, czy dopiero dzis rano splynal na Ciebie ten specyficzny dar "wiedzy"?

      Vey iz mir!

      1. Dodam jeszcze ze generalnie to to nie moj cyrk, nie moje malpy... , Wolf 1/10/09 08:58
         Ja po za guitar hero na imprezach i tak juz od dawna nie gram, mam ciekawsze zajecia...

         Vey iz mir!

         1. i w tym szkopul , Carmamir 1/10/09 09:11
            niestety nie mam czasu na gry, ale jak ja osobiscie gram to wole dostac cos najwyzszej jakości...
            
            A akurat ten temat powstał bo jestem ciekaw kto i co napiszę o przewadze konsol nad PC, ja osobiście nie widzę żadnych, ale jestem ciekaw opinii innych ludzi, nie chciałem oczywiście nikogo obrażać, pisałem bardziej w moim odczuciu jak się czułem gdy raz po raz wychodziły nowe gry... Nie chce oceniać innych na podstawie tego w co grają, może źle napisałem...
            
            Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam, moja opinia była w odniesieniu tylko i wyłącznie do tego jak się czułem traktowany przez producentów...

            No to się wkopałem...

   2. hmmm... , Delete01 1/10/09 09:23
      moglbys powtorzyc temat rozmowy ... no wiesz ... ta rozmowa na temat trudny ale realny problem ??
      Jak to dobrze ,ze u mnie PC sluzy do pracy a nie do "miazdzenia" PS3 czy Xboxa.
      Nawet clzowiek nie wiedzial, ze takie problemy istnieja ... na szczescie mniej siwych wlosow na glowie :).

2. użytkowników MacShita uprasza się o milczenie , Vetch 1/10/09 13:23
   w kwestii gier na PC.
   1. Pfff... , Wolf 1/10/09 13:32
      Kiedy pisales o grach na PC, wspomialem ze 2x ze po za maciem mam zarypiascie mocny PC na i7, tak na wypadek gdyby mi sie grac na PC usralo :]
      Na codzien sluzy do ogladania filmow HD, ale wiesz, to ze ty nie masz pojecia o platformie appla nie znaczy ze ja nie jestem na bierzaco z PC...
      Nie mierz innych swoja miara robaczku bo sie zdziwisz...

      Vey iz mir!

      1. hehe , piotrszach 1/10/09 13:38
         dobrze powiedziane :) Śmieszą mnie te wieczne wojny, PC vs Mac, plazma vs LCD itp. Czy tak ciężko zrozumieć, że każdemu podoba się co innego, że ma inne priorytety?
         1. Wiesz, ja mam 5 komputerow, dwie konsole... , Wolf 1/10/09 13:59
            Jak chce grac to gram w co chce, na czym chce...
            Moge grac na 27 calowym monitorze 1920x1200, moge takze na projektorze 1080p z ekranem 92 cale...
            Ca codzien siedze na macu podpietym po 27 cali i czytam sobie jakie pierdoly niedoinformowany Vetch wypisuje...
            Ciesze sie bardzo tym ze mam wlasciwie nieograniczony wybor czego chce uzywac i uzywam tego co jest najwygodniejsze, najlepsze itd itp...
            
            Mam calutka polke gier na wii, xboxa360, maca i pc, a ze zamiast kisic sie w domu przy grze wole sport na powietrzu to kiedy tylko wieje(a w Irlandii akurat bardzo czesto), biore latawiec, deske i sobie zapierdalam...
            
            Niestety, Vetch jest ograniczony do PC z Windowsem, a wszystko czego nie zna jest fuj...
            Ale tak juz jest, ludzie czesto boja sie i neguja to czego nie znaja, dorabiajac rozmaite teorie i tworzac mity...
            Do tego dochodzi jeszcze przekonanie ze wiedza co jest lepsze dla innych i na co najlepiej wydac nie-swoje pieniadze...
            Kazdy kto ma inne zdanie jest albo frajerem, albo fanboyem, albo kupuje cos dla szpanu...
            
            Zal, ciesze sie ze jestem od tego wolny...

            Vey iz mir!

-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku !

1. popieram :) , bajbusek 1/10/09 11:34
   mam silnego peca i PS3
   
   na jedno i drugie są gry, które dają kupę radości :)
   
   Zagraj sobie na tym swoim wypasionym pececie w Uncharted, GT5p, lub GTA4 to pogadamy... poza tym ja gram na 50" plazmie fullhd a na pecu mam 24" i 19" ...
   1. owszem, Uncharted jest fajne, widowiskowe, etc.. , Vetch 1/10/09 13:31
      ale nadal brak tam swobody, przynajmniej w 1dynce. Nie lubię tak mocno oskryptowanych gier. Pograłbym jeszcze może w Killzone. Co do GT5 - fajne, ale nowy NFS mi wystarcza. Dla dwóch gier kupować PS3 ? Nie wiem, może kiedyś, na razie szkoda mi kasy.

   2. no GTA 4 jest na PC i jakoś różnica jest widoczna... , Carmamir 1/10/09 21:07
      porównanie X360 vs PC, PC górą i to mocno... A że PS3 podobnie jak X to wiadomo jaki wynik...

      No to się wkopałem...

      1. PC górą , bajbusek 1/10/09 23:04
         ciekawe w czym, chyba w niezoptymalizowanym porcie z konsoli... widziales gta4 na ps3 ?
         1. powiedz mi gdzie w konsolowych wersja , Carmamir 3/10/09 08:52
            wiekszy ruch, lepsze textury itp.
            
            No swietnie ale obecnie karty dostepne na rynku w cenie dostepnej dla kazdego daja rade.
            
            Mnie interesuje by nie tylko to śmigało (chociaż o to trudno również na konsolach....) ale i by ładnie wyglądało... Na Xie płynność pozostawia wiele do życzenia a i grafa to takie medium z PC...
            
            Że niby na 40" ? Nędzny upscaling. To tylko próba oszukiwania ludzi i tyle.

            No to się wkopałem...

            1. nedzny upscaling ? , bajbusek 4/10/09 17:21
               O czym Ty piszesz ?
               Minimum to 720p z 50 klatkami na sekundę ... i na 50" plazmie wyglada rewelacyjnie... co do peceta to mam ati 4890 z C2D 8400 @4,2 GHz, 4 giga RAM, 1,5 TB RAID0 ... gry chodzą płynnie, ale GTA4 nie bo spieprzyli konwersje... polowa gier na PC to teraz port z X360, polowa z nich niema NIC poprawionego, nawet sterowanie z pada nie mowiac juz o texturach...
               1. Uważasz że gry z Xbox360 na plazmie , Carmamir 5/10/09 11:40
                  wyglądają rewelacyjnie ? Może i nowa FORZA3 też wygląda rewelacyjnie....
                  
                  Boshe co jest, dlaczego ludzi nie potrafią się przyznać do tego że coś jest nie takie jak obiecują sprzedawcy czy developerzy ??
                  
                  Jakość nowych gier na Xbox360 jest słaba w porównaniu do tego co nam obiecują, jeśli kupuję wycieczkę i piszą że to 5 gwiazdek, a okazałoby się że to 4 gwiazdki to bym również był nieźle wku***, skąd u ludzi ta wyrozumiałość w stosunku do gier ??
                  
                  Jeśli coś obiecują, następnie sprzedają jakiś sh** to należy sobie z tego sprawe zdawać, ja nowej FORZA3 nie kupię, grałem w demo i śmiechu warte...

                  No to się wkopałem...

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. no dla , Carmamir 1/10/09 21:09
   tam gdzie mi dają lepszą jakość :P, wdzięczny nie jestem bo już wydałem więcej niż 400 baksów (3 konsole zdechły), a że niby tylko grafa się liczy, mam też Wii i czasami w coś na tym pogram, dlatego że jest inne... Konkurencja PC VS X/PS3 dla mnie wygrana...
   
   Czekam na następce Wii...

   No to się wkopałem...

   1. czekaj , bajbusek 4/10/09 17:23
      pewnie wloza voodo2 i zastosuja kartidze zeby nie piracic...lol ...WII to konsola dla podstarzaych tatuskow = "każuali" ...
      1. a masz Wii ? , Carmamir 5/10/09 11:43
         Kup Wii i Xa i zobaczymy w co Ci się będzie przyjemnije grało, nie bez kozery Wii jest bestsellerem...
         
         A ja bynajmniej nie jestem podstarzałym tatuśkiem (23l) a mimo to częściej na Wii gram niż na Xboxie i tylko i wyłączniem gram na Wii z dziewczyną. Nie powiesz mi że Tiger Woods 10 jest lepszy na Xboxie niż na Wii, na Wii przynajmniej mogę poczuć się prawie jak na polu golfowym (z racji pogody teraz nie mogę chodzić, więc wolę pogodzić się z tym że Wii oferuje doskonałą jakość rozgrywki)....

         No to się wkopałem...

Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
G-forc 460 gietex,barakudy
Children of Neostrada Association MVP

Który to bałwan mówił o plasterkach?

1. Padem , milekp 1/10/09 11:56
   da się grać i to znakomicie a do tego na multi wszyscy grają padem.
   1. Grać się da ALE klawiatura + myszka to inna bajka... , buti 1/10/09 12:26
      Dowodem na to są wynalazki typu FragFX, po prostu są użytkownicy, którzy są do tego stopnia zdesperowani, że kupują takie twory. Według mnie gdyby na konsolach można było grać klawiaturą i myszką w FPS-y to zyskały by one (konsole) wiele więcej sympatyków.

2. zapomniałeś dopisać , Hitman 1/10/09 12:21
   kosztu lcd tv wychodząc z założenia że każdy już ma..
   - by grać w HD wystarczy Ci karta za 400zł na piecu za drugie tyle grasz w 90% gier w fullHD na konsoli fullHD to zaledwie kilka tytułów..
   Z prądem też nie trafiłeś ;) bo jak już chcesz być tak oszczędny to kupujesz ati 4770 a i jeszcze jedno kup sobie dvd stacjonarne bo średnio PS3 zżera 6 razy więcej prądu więc zacznie Cię serce boleć..

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

   1. Na samej karcie graficznej nie pograsz... , buti 1/10/09 12:51
      Pomińmy koszt TV LCD czy też monitora. Załóżmy, że podpinasz komputer i konsole pod ten sam TV powiedzmy 40", chcąc cieszyć się grą na wielkim ekranie. Poza tym TV nie służy tylko do grania na konsoli ale i do oglądania TV czy filmów z płyt DVD czy BD. Wracając do sedna: Podaj mi zestaw komputerowy za 1400zł na którym pograsz w każdą nową grę w HD przez najbliższe 3 lata (pesymistycznie zakładam, że pojawią się już nowe konsole). Co do poboru prądu to stoję twardo przy swoim, porównaj pobór prądu PS3 Slim i komputera obciążonego nową gierką w HD. Albo ja czegoś nie wiem albo napisy na zasilaczach w zestawach komputerowych "dla graczy" typu 600W czy 1000W są przeklamane.
      1. zmieńmy troche kryteria , Hitman 1/10/09 15:08
         - z natury konsole są dotowane i długo długo później sprzedawane z zerową marżą lub delikatnie na plus vide PS3 i X360 (Wii pomijam bo graficznie to wole ps2) Oczywiście to nie Caritas więc płacisz im extra z każdym tytułem który kupujesz średnio 1/3 ceny więcej niż analogiczna gra na PC - przyjmijmy średnio 50zł więcej - kupując 1 gre miesięcznie "przepłacasz" rocznie 600zł oczywiście można mniej i więcej ale nie popadajmy w skrajności.. Umówmy się że za te pieniądze jesteś wstanie na piecu co roku zmieniać grafe na lepszą.. a za bazową kwote 1200zł kupić coś na c2d lub amd x4 nawet.. Na pececie dodatkowo z każdym rokiem zyskujesz na szybkości i grafice - choć z konsoli też potrafią wycisnąć - szacunek dla gierek na ps2..
         Fakt ps3 slim zżera o połowe mniej niż poprzednio i żaden pecet obciążony grą nie ma szans - ale nie każdy ma slima ... i raczej nie będzie to powodem wymiany.. Nie mniej pkt dla ciebie.
         Zasilacze 600-1000W służą do ostrego podkręcania i tandemu kart zwykły gracz nie jest wstanie brać więcej niż 300-350W z sieci..

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. Za gry przepłacam i to sporo masz rację , buti 1/10/09 17:50
            Ale nie mam zamiaru kupować 1 gry miesięcznie bo aż tyle nie gram. Z resztą zawsze można kupić używkę lub starszy tytuł za połowę ceny nowości. Twoja teoria jest dobra dla kogoś kto gra nałogowo, we wszystko co się pojawi. Konsolę kupiłem prawie miesiąc temu i narazie jadę na samych demach. Co prawda w tym roku planuję zakup przynajmniej 3 gier (PES 2010, Fight Night 4 i zapewne Assassin's Creed 2) ale tylko dlatego że jesienią/zimą pojawiają się zawsze ciekawe nowe tytuły. W końcu zaczyna się sezon, latem pewnie nic ciekawego się nie ukaże. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie twierdze, że PC jest złe a konsola ok ale ja nie mam zamiaru wracać do grania na PC.

3. zapominasz że modernizacja PC oznacza lepszą grafę... , Carmamir 3/10/09 09:02
   Która w tym momencie jest lepsza od PS3 i Xboxa...
   
   Problem z konsolami jest taki że opłaca się je brać na samym początku (może ok. 6mc po premierze kiedy już jest kilka gierek), kiedy to ona ma znaczącą przewagę nad PC, niestety 4 lata po premierze to już zaczyna przypominać parodie next-gen niż next-gena, ot taka prawda, w PL wiadomo ludzi nie stać by masowo kupować sprzęt za 2500zł, dlatego większość kupuje gdy on się starzeje, nie mówię że to zły wybór, ale prawda jest taka że konsole już teraz ustępują dobremu PCtowi i jeśli komuś zależy na tym by dostać produkt najwyższej jakości no to tylko PC zostaje, nie uśmiecha mi się dawać 45F za NFS Shift na Xa jeśli oferuje gorszą grafę niż dobry PC, jak ten sam tytuł kosztuje 20F na PC, 10 tytułów i mamy wy**** grafę która miażdży xklocka... Więc mówienie że Xbox360/PS3 jest tańszy niż jakiś komputer to niestety to pomyłka...
   
   
   Podsumowanie (wg. mnie):
   - xbox/ps3 powoli leciwy sprzęt który można było kupić 3 lata temu kiedy jeszcze dawał rade, teraz biorąc pod uwagę ile się na niego wydaje (konsola + gry, które są min. 2x droższe) jest nieopłacalny, lepiej zainwestować raz w med-hi sprzęt i później odzyskamy z nawiązką kase na każdej grze (używanej czy nowej, zawsze są tańsze), więc pod jakimkolwiek kątem konsola nie jest tańsza i lepsza od PC czy pod względem ceny, gameplaya czy grafiki...
   
   
   Ktoś powie, jak to ja wydam tylko 1400zł na PS3 a przecież dobry komp to min. 2300zł (zakładając składanie od zera, ale modernizacja wychodzi znacznie taniej w przedziale ok. 1000zł a i tak każdy ma PC w domu więc i tak i tak PC tańszy przy zakupie), a następnie kupię 3 gierki (3x 200zł 600zł te same tytuły po 79-99zł czyli ok 300zł w kieszeni na 3 grach...).

   No to się wkopałem...

   1. Wolę kupić konsolę i mieć spokój kilka lat aż wyjdzie nowa niż ciągle modernizować PC , buti 3/10/09 17:28
      Grafika w obecnych grach na PS3 w zupełności mi wystarcza. Na dużym TV robi to wrażenie więcej niż zadowalające. Może i na PC można poustawiać wygładzania krawędzi czy inne bajery ale to podczas samej rozgrywki gdzieś umyka. Poza tym nie wiem czy średniej klasy PC uciągnie gry w rozdzielczości HD z włączonymi wodotryskami typu AA. Mając konsolę siadam w salonie w fotelu, odpalam konsolę i TV i reszta mnie nie interesuje.

1. Tja, zwłaszcza brak swobody w takich tytułach , milekp 1/10/09 18:11
   jak GTA4, Far Cry2, Assassin Creed, Crackdown, Test Drive Unlimited i wiele innych. Dobrze, że na PC same sandboxy wychodzą.
   1. daruj sobie, jak juz kiedys probowalem tutaj to wytlumaczyc ale malo kto to zrozumie , chris_gd 1/10/09 18:54
      pecetowiec nigdy nie zrozumie konsolowca
      ja uwielbiam wszystkie platformy i smieszy mnie tego typu koment, ze gry na konsole sa glupie bo to i tamto, za to na pieca sa same hity

      Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
      RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
      
      

2. niestety marketing robi swoje... , Carmamir 3/10/09 09:02
   ....

   No to się wkopałem...

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

1. ja osobiście jestem już znudzony Xem , Carmamir 1/10/09 21:14
   Czekam na następców i narzekam, co w tym złego ??
   
   Wkurza mnie strasznie że na Xie trzeba płacić za te proste durne gierki jakie na PC są za free (flashowe), wkurza mnie multi, wkurza mnie kijowy Live, wkurza mnie grafa, udająca super hiper (tak naprawdę model na pierwszym planie ok jest, troche efektów HDR, rozmycia i mamy niby świetną grafę, a jak pauza to ch** strzela na developerów że cofają zamiast iść naprzód)....
   
   
   Dziś miałem luźny dzień i nie miałem co robić, więc ponarzekałem na to co leży mi na sercu...

   No to się wkopałem...

Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

Narod wspanialy, tylko ludzie chuje.

1. no i właśnie , Carmamir 3/10/09 09:05
   PC jest do wszystkiego, jest tani i mega mocny :)
   
   Konsola niby jest do wszystkiego, niby tania (przy zakupie, następnie dopłacamy mase szmalu za gorsze gry niż na PC) i jest do niczego.
   
   Jeśli ktoś nie ma miejsca na PC to fakt, ale mówmy o normalnej sytuacji gdy ktoś ma mieszkanie normalnej wielkości i tak i tak PC tam stoi na biurku...
   
   A sam używam laptopa w domu mimo że mam PC w innym pokoju i jakoś się przydaje (choćby teraz gdy jestem w WC ;))...

   No to się wkopałem...

   1. tak tylko, ze na konsoli grasz kolo 5-7 lat a sprobuj tak na piecu , chris_gd 3/10/09 14:15
      aby dobrze pograc co 2 lata inwestujesz w system i ile by nie bylo wciaz jest za malo
      bo wydawcy maja Nas w dupie, nie chodzi Ci gra to se kup nowa grafike ale wiecej ramu
      na konsole flaki sobie wyprowaja aby to chodzilo na pieca wydaja jak leci (np. GTA4) a czy bedzie komus chodzi to malo kogo to interesuje

      Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
      RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
      
      

      1. tia flaki , Carmamir 5/10/09 11:46
         FORZA3, Shift, Fallout, RedFaction, faktycznie flaki walaja sie wszedzie i jakos nie widze zadowalajacych wynikow...
         
         
         Bzdety, Xbox i PS3 to kupy złomu, gry są coraz gorsze jakościowo a trzeba płacić za to wciąż tyle samo czyli 2x więcej niż na PC, to jest fair ? To jest zwykłe oszustwo i tyle jeśli producent sprzedaje identyczną grę na PC 2x taniej...
         
         I wcale nie chodzi o kase tylko o zasady.

         No to się wkopałem...

Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
G-forc 460 gietex,barakudy
Children of Neostrada Association MVP