|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OT Medycyna] Czy jest sens zaczynać walkę z lekarzami w szpitalu? , Normalny 9/09/09 20:10
Podejrzewam pewne uchybienia leczeniu mojej żony ale jako laik nie jestem w stanie tego zweryfikować . Dokładnie chodzi mi o to, czy w pełni zrealizowano prawo pacjenta do informacji, czy z należytą starannością określono ryzyko zabiegu czy w przystępny sposób poinformowano o możliwych konsekwencjach(oprócz pisemnej zgody) i czy w końcu sposób zastosowanego leczenia pooperacyjnego miał wpływ na powstanie powikłań. Dziewczyna przed operacją była samodzielna teraz(po operacji) nie chodzi i nie ma czucia od pasa w dół. Pracownicy Biura RPP radzą zadać pytanie na piśmie dyrektorowi szpitala ds. medycznych ale dla mnie to realizacja zasady "być sędzią we własnej sprawie". Podkreślam, że nie chodzi o czyste rozżalenie wynikiem operacji tylko chciałbym, aby inny specjalista bezstronnie ocenił postępowanie lekarzy. W świetle poniższego artykułu sprawa wygląda kiepsko.
http://new-arch.rp.pl/...13_Wygrac_z_lekarzem.html
Może ktoś z Was ma doświadczenia w tej materii?"Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
kierującego." Konwencja Wiedeńska - nie mam doświadczenia , resmedia 9/09/09 20:34
akurat w tej materii, na szczęście, ale jedno Ci napiszę: tak, ma sens, bo jeśli nic nie zrobisz, to możesz żałować do końca życia, że byłeś bierny w sytuacji, kiedy najbliższa osoba cierpi. Nie poddawaj się już na początku. Na to zawsze jest czas.
Pracownicy Biura dobrze Ci radzą - nie chodzi o to, że szpital sam siebie będzie osądzał, stwierdzi swoje racje i tyle. Chodzi o to, żebyś miał czarno na białym ich argumenty i punkt widzenia. To może w przyszłości stanowić dowód w sprawie, a nie np. pyskówka z ordynatorem w jego gabinecie.desipere est juris gentium - sprawa wyglada tak , seneka 9/09/09 22:28
ze BPP poradziło Ci jak zrobić pierwszy krok. Dyrektor ani lekarz nie beda decydowali w tej sprawie, oni tylko przedstawią swoje stanowisko i wydadzą Ci dokumentację medyczna na temat przebiegu leczenia chociaz pewnie to już masz. Nastepnie z tymi papierami idziesz do Rzecznika który prawdopodobnie przekaże dokumentacje konsultantom medycznym i na podstawie ich opinii podpowie Ci co dalej robić. Możesz podać szpital do sądu i będzie sprawa o odszkodowanie tak jak np. rodzina Ziobrów toczy teraz ze szpitalem w Krakowie. - Obawiam się, że nic nie zdziałasz , Bodhi 9/09/09 22:36
Wśród lekarzy ręka rękę myje i żaden lekarz nic złego na drugiego lekarza nie powie. Taka jest moja opinia i bardzo chciałbym się mylić. Życzę powodzenia w walce o swoją rację i zdrowia poszkodowanej.Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
do swojego poziomu i pokona
doświadczeniem. - walcz! , komisarz 10/09/09 10:25
Przecież nie będziesz siedział biernie.Komisarz Ryba - Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, to nie rezygnuj. Zrób jak radzi BPP. , Rhobaak 10/09/09 15:31
Będziesz miał punkt zaczepienia. Zbieraj wszystkie papiery, wyniki badań, wypisy ze szpitala itd. Jeśli rzeczywiście doszło do jakiś uchybień, to na Naczelny Sąd Lekarski raczej bym nie liczył, ale zostaje zawsze sprawa cywilna.Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
G-forc 460 gietex,barakudy
Children of Neostrada Association MVP - jesli uwazasz, ze popelnili blad , Deus ex machine 10/09/09 18:58
dochodz prawdy. Jakis czas temu, babcia z rodziny znajomego poszla do szpitala bo jakas rane w palcu miala, mieli tylko wyczyscic i opatrzyc. Wpakowali jej jakies leki otepiajace, pozniej pielegniary daly ciala i dostala odlezyn. Na koniec byl pogrzeb, juz nie wyszla ze szpitala, a weszla o wlasnych silach.
Takze walcz i dochodz prawdy, moze ocalisz komus tym zycie."Uti non Abuti" - nie znam Twojej sprawy , patinka 10/09/09 21:58
Rozumię Twoje wzburzenie, może jednak okazać się że z medycznego punktu widzenia nie było błędu. Do takich spraw podchodzi się emocjonalnie, a wszyscy wokół podejdą formalnie. Jeśli podpisała zgodę na której widniało takie powikłanie to jest mała szansa na wygraną. Na Twoim miejscu jednak bym nie odpuścił. Warto spróbować. Zrób jak radzi BPP. Ksero dokumentacji. Skarga do rzecznika praw pacjenta w Izbie Lekarskiej. + dobry prawnik i sprawa cywilna - kancelarie mają specjalistów od takiej roboty - wezmą 30 - 40 procent odszkodowania dla siebie. Odszkodowanie przyda się na rehabilitację która będzie długa i kosztowna. Tak jak sam proces sądowy. Pozdrawiam i życzę wytrwałosci.- A jest takie stanowisko , Normalny 10/09/09 22:56
jak rzecznik praw pacjenta w IL?"Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
kierującego." Konwencja Wiedeńska
- Dzięki za opinie , Normalny 10/09/09 22:48
i wsparcie. Są jeszcze problemy dodatkowe. Jest to najlepsza klinika w Polsce i ordynatorem jest sława w swojej dziedzinie wiec może być jeszcze trudniej. Jestem daleki od rzucania oskarżeń. Mam tylko wątpliwości, które chciałbym rozwiać a nie ma jakiejś pośredniej drogi bez wytaczania dział. Wiadomo, specjalista w każdej dziedzinie może swojej wiedzy można używać zgodnie z etyką zawodową a może "czarowac" laika. Nie mogę np. znaleźć lekarza, który by chciał anonimowo za kaskę ocenić to zachowanie i coś mi podpowiedzieć."Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
kierującego." Konwencja Wiedeńska - anonimowo za kasę , seneka 11/09/09 15:56
to tylko przez kancelarię prawną. Jak znajdziesz odpowiednią kancelarię to dokumentację do opinii moga wysłac nawet do specjalistów w innym kraju tylko to będzie kosztowało.
Czytaj na dole strony:
http://www.prawosos.pl/...ledu_w_sztuce_lekarskiej
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
