[ot] ile w tym prawdy ?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» piszczyk 16:48 » PeKa 16:46 » NimnuL 16:45 » AfiP 16:45 » XepeR 16:44 » Dhoine 16:43 » havranek 16:42 » emigrus 16:40 » soyo 16:40 » rzymo 16:40 » cVas 16:34 » Promilus 16:31 » Artaa 16:28 » past 16:27 » Fl@sh 16:27 » El Vis 16:13 » Matti 16:12 » Sherif 16:10 » adolphik 16:06 » ziemowit 15:58 Dzisiaj przeczytano 41141 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[ot] ile w tym prawdy ? , RoBakk 26/01/09 22:36
http://www.stopcodex.pl/2008/12/skandal/

...by żyło się lepiej

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

niewiele , Seadog 26/01/09 22:55
żadnych źródeł nie podają (zawsze wówczas włącza się alarm), a z mojego osobistego góglania wynika, że łżą jak psy, bo Codex Allimentarius (jak większość legislacji unijnej) wprowadza standardy dla pewnych rzeczy - np. definiuje jak ma być napromieniowywana żywność, która jest w ten sposób zabezpieczana przed psuciem się; definiuje również jaką (minimalną i maksymalną) zawartość witamin ma mieć produkt, aby mógł być zaklasyfikowany jako suplement diety (a nie lek albo bez klasyfikacji).

Biją pianę, i tyle.
http://nadobranoc.weebly.com/

http://ciii.blogspot.com/
nawet biorąc za dobrą monetę , vaneck 27/01/09 18:25
tę inicjatywę, wogóle do mnie nie trafia ponieważ, tak samo jak leków, nie jadam suplenentów ani ziółek. A w zakaz uprawy warzyw w ogródku nie uwierzę. Nawet jakby był to jest nie do wyegzekwowania.
A little less conversation, a little more action
please
1. wiesz, , ViS 27/01/09 23:27
  handel warzywami na ulicy też zakazali, trzeba mieć zezwolenia, pierdy, smerdy, i teraz zamiast ludzi ze wsi ze świeżymi jajkami i warzywami nie z hodowli na ulicy widzi się normalnych sklepikarzy z takimi samymi pomidorami jak w sklepie... i tak jak kiedyś można było przebierać, tak teraz trzeba specjalnie by jeździć w "wyznaczone miejsca" czyli bazary i szukać... ale co kto lubi.
  I will not buy this record - it is
  scratched.
  1. wiem , vaneck 28/01/09 06:17
    był pomysł ze strony rządu, żeby przydrożnych sprzedawców grzybów zobowiązać do rejestrowania przychodów przy pomocy kas fiskalnych. I o to tutaj IMHO chodzi: nie o środki ochrony roślin tylko o podatek.
    A little less conversation, a little more action
    please