TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[moto] Ford czy Mitshubishi? , Bitboy_ 25/01/09 04:07 Witam,
maly dylemat mam..
potrzebuje dla siebie autka, i mam dylemat między:
Fordem Cougar 2.5 2000r. a Mitsubishi Galant 2.4 2000r
Odnośnie pierwszego czytałem i słyszałem duuużo dobrego, jest ktoś kto tym jeździ? A może jest posiadacz Galant`a ?
Inne wozidła nie wchodzą w grę :)
Pozdrawiam!9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - wygladem jestem za galantem , Gajdzi 25/01/09 10:17
niestety nie pomoge w opini, vbo nie znam tych aut...
sam przymierzam sie do zmiany mojej audi 80 1.9D, ale tez mam dylemata... nie chcialbym wydawać wiecej niż 15kzl, wiec u mnie w gre wchodza takie auta:
-ford focus 1.8TDDi
-opel astra 2.0DTH
-golf IV 1.9TDI (budżet chyba jednak za mały)
-opel vectra B 2.0DTH (po '99r)
-skoda fabia 1.9TDIPan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - Zawsze to jakaś opinia.. , Bitboy_ 25/01/09 10:24
a każdą staram się szanować :)
Co do Focusa, to duuuzo jeździłem rocznikiem 2003 1.8 i muszę powiedzieć, że jeśli trafisz nie zniszczony samochodzik - to jest to najlepsze autko jakie możesz mieć z tego zestawu, bezdyskusyjnie.
Odradzam za to wszystkie Ople.. polecam Top Gear i opinie Jerremy Clarkson`a - w tym temacie to wszystko - produkują pomyłki ;P
Bez obrazy dla posiadaczy ale każdy ma swoje poglądy.
Nad golfem i skodą bym sie zastanowił gdybym znalazł w cenie dużo mniejszej niż Ford :)
Pozdrawiam!9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - aha... , Bitboy_ 25/01/09 10:25
Poza Golfem - jeździłem każdym z wymienionych samochodzików :)9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - paradoskalnie , Gajdzi 25/01/09 10:34
focus jest dosc znacznie tanszy od golf'a... tutaj jestem jak schabowy (rozbity), bo focus widzi mi sie z zewnatrz na golf wewnatrz :)
Co do opli, to mialem przez dlugi czas okazje jezdzic viki B 2.0 16V w benzynce - sprawowala sie dzielnie jak na mlodego dlatego ja tez biore pod uwage. W opini do diesla slyszlaem ze siadaja pompy, o focusie mniej tego wszystkiego...
Zobaczymy... zmiane chyba przypuszcze na kwiecien/maj... bo nie wiem czy na wakacje jeszcze nie pojade za granica, a szkoda auta trzymac w garażu przez 3-4m-cePan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- fajny tekst o golfie , Piratez 25/01/09 11:19
Generalnie to już dawno chciałem Wam o tym autku opowiedzieć, żeby ustrzec przed takimi krokami.
Mój egzemplarz był z 1998 roku, silnik 1,4 16v. Z ręką na sercu to stan igiełka. Po dużym przeglądzie, etc. Przesiadłem się w niego odrazu po przesiadce z e39 i być może dlatego tak słabo go teraz opiszę.
Zacznijmy od silnika - wiadomo 75 KM to nie jest rajdówka. Ale wbrew stereotypom nie jest to jakiś gówniany silnik. Dosyć przyjemnie jechało się na trasie, po mieście również - trzeba tylko było utrzymywać dosyć wysokie obroty aby był dynamiczny. Silnik cichutki, bardzo ładnie pracował, przede wszystkim równiutko. Spalanie - na trasie z Niemiec spalił 5,5 litra, po mieście zależy - od 7,5 l do 8,5 l.
Hamulce - tu było niesamowite zaskoczenie. Były założone nowe tarcze i klocki no i samochód dosłownie stawał w miejscu. Być może lekka waga, być może dobra konstrukcja - nie wiem, ale w subiektywnej ocenie wydawały się niewiele słabsze niż te w e39, czy mojej byłej e36 qp (1,6). Na pewno było o niebo lepsze od hamulców w Peugocie 206, czy Hondzie Accord '93. Tu jest wielki plus auta.
Skrzynia biegów - tragedia. Pracowała ciężko, haczyła. Strasznie mnie denerwowała. W porównaniu do Beem, czy nawet innych moich poprzednich aut poprostu nie ma porównania. Nawet w Clio z '91 przyjemniej się je zmieniało
Zawieszenie - nie pierwsze wrażenie rewelacja. Jak wsiadłem w auto byłem zaskoczony że tak się prowadzi. Na autostradzie 160 km/h a autem ani nie rzuca, ani cuda się nie dzieją. Potem widziałem jego mankamenty. Trzymało się drogi również super. Do zabawy w zimie lepszym autem nie jeździłem (przednio napędowym). Jednak w użytkowaniu na codzień było takie dziwne. Telepotało mną mocno, a wcale nie było takie sztywne. Samochód jest dosyć nisko osadzony i obcierałem o takie krawężniki, pod które e39 podjeżdżałem bez namysłu. Generalnie jak na mały samochód nie jest źle.
Audio - 4 głośniki i ori kasecia VW Gamma - szczerze to o niebo lepiej grało jak w serii BMW (4 głośniki + BMW Bussines).
Samopoczucie w aucie - i tu jest największy problem. Nie jestem w stanie wskazać rażących wad tego samochodu. A mimo to codziennie wsiadałem do niego jak za karę. Szkoda mi było nawet mu kupić jakiś zapach. Poprostu nienawidziłem tego auta. Do tego za każdym razem jak gdzieś wyjechałem to musiałem patrzeć na dziesiątki takich samych sztrucli. Było mi tam ciasno, niewygodnie. Nie mogłem ustawić sobie wygodnie fotela i kierownicy (180 cm i ok. 100 kg wagi). Nie wspominam już o najgorszych lusterkach jakie kiedykolwiek miałem. Tu wiodła prym nawet moja Panda z '91. No i to niebieskie podświetlenie. No myślałem że dostanę jobca jak na nie patrzyłem...
Podsumowując - nie mówię, że Golf IV to złom, ale totalnie nie rozumiem jego sukcesu rynkowego. Niby wszystko tam jest poprawne, ale osoba go prowadząca czuje się nie dowartościowana. Być może dlatego, że przesiadłem się z auta dosyć wysokiej klasy. Ale też nie do końca, bo na przemian jeżdże dużo Oplem Corsą C (służbowa fura) i już ona jest o 100 kroć lepsza i bardziej przyjemna, mimo że z niższego segmentu. Miałem też Peugota 206, mimo iż awaryjny to miał swoją duszę. A to coś niebieskie...no nic, zupełnie nic. Tak więc Panowie i Panie, jakby Wam przyszedł do głowy głupi pomysł przesiadki z e34, czy e39 do takiego czegoś to wręcz zabraniam ;) Z kolei jeżeli potrzebujecie auta dla kobiety to namówcie ją na coś bardziej charakternego (chociażby Focus, czy Peugot 206). O awaryjności nie napiszę nic bo miałem go tylko ponad 4 m-ce.
A i jeszcze jedno. Generalnie moje założenie było takie - kupić jakiegoś parcha na parę miesięcy, żeby odkuć się finansowo i przesiąść się w e34 v8. To się udało. Ale dodatkowym założeniem było zarobić jakieś groszę, albo chociaż nie stracić. Po auto sam pojechałem do DE, nie spałem 2 noce, ubiegałem się z zarejestrowaniem. Euro wtedy było po ok. 3,30 PLN. W momencie sprzedaży już gdzieś ok. 4 PLN, więc na samym kursie prawie 2500 PLN. I co mi z tego przyszło ?? I tak sporo kasy w plecy - tych aut jest tyle na rynku wtórnym, że da się go sprzedać tylko przez atrakcyjną cenę. Bo w przypadku Golfów można sobie nawet dobrać kolor.
- Nie wiem jak DTH ale DTI było tragiczne , guma 25/01/09 23:31
Mocy mało, wieczne problemy i drogi serwis. Kogo znam to sprzedał. Lepsze już 1.7. Nic się nie psuje.
Za to benzynowe silniki poza dużym spalaniem raczej nie mają problemów.- nie no... , Gajdzi 26/01/09 07:32
zasadinicza roznica czy DTH czy DTL. Oznaczenia w sumie na klapie to DTI, ale w rzeczywistosci calkiem inne moce.
DTH-101KM (230Nm), a DTL-82KM(185Nm)
Wiadomo, jak trafi sie na zarżniete jednostki to wszystkie beda sie plsuly, nawet najlepsze.
A co do 1.7, to napewno wspominasz silnik Isuzu... niby chwala, ale na vectre to zamaly silnik... bardziej do astry sie nadaje... po 2 jak juz padnie to koszty bagatela... poniżej 3kzl nie zejdziesz!
Wiadomo... dzisiaj kupic fajna sztuke to jak igla w stogu siana... :/Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- nie kupuje się aut na F: Ford Fiat i francuskich... , Chrisu 25/01/09 10:34
podpuszczam ;)
Jeżdżę fordem, od niedawna jeżdżę francuzem i chyba to co w temacie piszą tylko ci co nigdy nimi nie jeździli...
Niestety o mitsu nic nie wiem więc nie będę się wypowiadał... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - tez sie nie zgodze.. , Gajdzi 25/01/09 10:38
w UK jezdzilem czesto mondeo mk2 1.8 w Tdieslu... (nie znam dokladnie oznaczen) i super sie sprawowal...
Luba ma fieste i to starsza (~'93) tez nie narzeka...
Kumpel mial lagune i tez nie narzekal...
Z autami to jak z kobietami... trafisz na dobra sztuke to CI posluży bez zbędnych wydatków... :)Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - tez mam lagune juz 2-ga , kilerbob 25/01/09 12:37
a to tylko dlatego 2-ga bo 1-sza zostala rozbita, auto super, bardzo wygodne, ta 2-ga jezdze juz prawie rok i zrobilem tylko 2 rzeczy, nowy rozrzad i olej, a tak to wszystko smiga ideal, bardzo polcam te autka (obie laguny jakie mialem/mam sa z 1998r 2.0 bena+gas,)gg: 4125844
- .:. , slawq 25/01/09 10:35
Mitsubishi nie jezdziłem w przeciwieństwie do Forda, i powiem że gdyby nie to że moja rodzinka zajmuje już 4-ry miejsca w aucie to na pewno brałbym tego Forda, jezdziłem 2.0 , ale kolega narzekał że prawie tyle samo pali przy normalnej jezdzie 2,5 a w razie czego frajda z jazdy duuuuzo lepsza... co prawda trzeba go kręcić wtedy cały czas ponad 3-3,5 obr/min ...ASUS K8N-E ,A64 3@3.4,1024MB,
hdd 410GB,Teac W54E,Nec 500,NEC
791SB,Palit7300GTddr3, LogiMX500 - dodam , slawq 25/01/09 10:37
że mam Mondeo kombi , a Couguar na większość części wspólnych z tym modelem w wersjacj MK1,MK2 , łącznie z wspaniałym zawieszeniemASUS K8N-E ,A64 3@3.4,1024MB,
hdd 410GB,Teac W54E,Nec 500,NEC
791SB,Palit7300GTddr3, LogiMX500 - Pięknie , Bitboy_ 25/01/09 10:53
o TAKA odpowiedz chodzilo :)9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P
- [;..;] , GesTee 25/01/09 11:38
przy uzywkach auto aucie nierowne, bierz ten co jest w lepszym stanie ze wskazaniem na galanta :):) - Mam , konio 25/01/09 11:53
Ten silnik co siedzi Cougarze w Mondeo 2,5 V6....
silnik rewelka , spalanie ok , 170 kucy też styka.
moim zdaniem lepszy wybór od Galanta , co do wyglądu...
hmm każdy ma inne gusta ,osobiście wolę sylwetkę Cugara.- wlasnie... , Gajdzi 25/01/09 12:54
jakie spalanie wychodzi... jak z moca... jezdzilem Vectra 2.5 V6 z gazem, ale chyba ten gaz byl cos nie taki, bo slabo szlo to auto... co prawda rozpedzalo sie... ale jakos nie bylo tego czuc...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - Jeżdzę , konio 25/01/09 13:07
Na benzynie... średnie spalanie wychodzi mi 10,5.
Na trasie Gdańsk- Tomaszów lubelski z 4osobami 7/100.
Na trasie Gdańsk - Brema - w 4osoby 8/100 .
Mocy spokojnie styka , ten silnik ma zmienną geometrię dolotu i powyżej 3500 koła doloty się przestawiają, dzięki temu przy normalnej jeździe spalanie jestok , a jak trzeba przycisnąć auto zbiera się świetnie , wyprzedzanie przy 120 /140 nie stanowi problemu .... oczywiście ostra jazda owocuje odpowiednim spalaniem.
- glos na galanta , kilerbob 25/01/09 12:09
zawsze mi sie podobaly te auta a zwlaszcza w wersji VR4, cougar to glut wyglada jak przerosnieta puma czy tigra (auto dla metroseksualistow i pedalkow) no i samo za siebie mowi ford ;/ "gg: 4125844 - hmm , bartek_mi 25/01/09 16:25
miales jakies przejscia? ktos w pumie/z puma wjechal Ci w dupe?dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , kilerbob 25/01/09 19:38
ciekawe dlaczego piszesz tylko o pumie :> ale nie, z puma nie, trafila mi sie gowniara w fiacie uno (jechalem brata golfem) i raz trafila mi sie staruszka w berlingo ktora sie zagadala z wnuszczkiem, a co ubodlo to o pumie? jesli tak to sorry takie jest moje zdanie, Ty mozesz miec inne (Twoje sprawa)
EOTgg: 4125844 - hmm , bartek_mi 25/01/09 23:09
puma byla pierwsza wymieniona
smieszne jest ocenianie ludzi po samochodach
jezdzisz laguna to jestes starym piernikiem co to nie wie, ze francuzow sie nie kupuje? czy sie wszyscy renaultowowcy nie witacie bo rano sie widzieliscie w serwisie?
najpierw zachwalasz lagune a potem powtarzasz urban legend :)
i nie zalapales pewnej gry slow w mojej wypowiedzidzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - no widzisz , kilerbob 26/01/09 10:24
twoje jest takie zdanie, moje jest inne.... no i raczej go nie zmienie,
ps. z fordem mialem juz do czynienia ( mondeo mk1 i mk3, escort 18TD oraz 1.8 bena, i focus 1.6) z kazdym byly ajkies problemy, tak ze co do forda zdnia nie zmienie, i co do pum, cougarofff, tigrofff tez nie!gg: 4125844
- Galant , Karaczan 25/01/09 13:13
ale lepiej EA5A czyli 2.5L V6. Zawsze to wieksza przyjemnosc z jazdy v-ka niz rzedowa 4 (163KM i 210Nm). Spalanie tylko kapke wieksze. Co do samego galanta to auto: ma bardzo fajna sylwetke, dobrze rozmieszczone i latwo dostepne wszelakie przyciski na desce, bardzo wygodne, dobra widocznosc, ma w wyposazeniu praktycznie wszystko (jedynie w zaleznosci od wersji brak jest TC i podgrzewanych skorzanych siedzen.) Pali w zaleznosci od stylu jazdy:) ale przy jezdzie po miescie z przycisnieciem od czasu do czasu ok 11L/100km latem (klima caly czas). Taka sama jazda zima to do 13L/100km. Trasa mozna liczyc 8L/100km. Co do kupna auta to najlepiej z Niemiec. (Juz sie placi te ekstra 500Euro za sprowadzenie?) W sierpniu sprowadzilem takiego z Niemiec tyle, ze 97r w 4 biegowym automacie bezposrednio od 2 wlasciciela. W bardzo dobrym stanie, wymieniony tylko rozrzad, dolany olej do skrzyni, wymienione tarcze i klocki z tylu + 1 piasta. Jeszcze hamulce przod oraz olej i filtry mnie czekaja. Przebieg 140KM (prawdziwy) wiec jeszcze na syntetyku jezdzi (czyli do jakichs 180k-200K). Jest jeszcze jeden plus:) Klub mitsumaniakow- tez jestem , LooKAS 25/01/09 16:10
za galantem... i jak kolega wyzej za wersja v6, sam dlugo uzywalem Vki od mitsu (6g72 - stara ale jara konstrukcja) i wiem jaka sprawia frajde.I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit
- .:. , Shneider 25/01/09 16:17
nie moge zrozumiec czemu tylko te 2 auta.
jak by nie bylo 2 rozne auta.
moj glos na galanta.:: Live at Trance Energy ::. - Ogladalem kupe innych , Bitboy_ 25/01/09 16:26
I kwalifikacje przeszły te dwa, bo maja dobre recenzje, świetnie wyglądają, i roczniki 2000 w silniku 2.5 v6 kosztują podobne pieniądze.
Jak na razie czytam coraz więcej o obu wozidełkach i dalej jest przewaga Forda, zwłaszcza silnik, zawieszenie i wyposażenie w połączeniu z ceną..9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P
- glos na , Birdman 25/01/09 21:52
galanta - ale imo lepiej poszukaj 2.5 v6ping? |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|