.:: Live at Trance Energy ::.

1. nabijasz się , Rebel_1 14/01/09 23:26
   z Visty czy co? Bo nie do końca rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć.
   1. nabija się , Nikita_Bennet 14/01/09 23:32
      ot co ;)

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. no dobra , Rebel_1 14/01/09 23:34
         a jakieś fakty? Testował ktoś czy to tylko kolejny przeciwnik Visty?

   2. .:. , Shneider 14/01/09 23:38
      wiem ze sa osoby ktore chwala viste nawet na laptopie.
      na kazdym laptopie z vista scieralem zeby.
      
      albo mam wyjatkowego pecha, ale na kazdym komputerze z vista odczucie bylo negatywne.
      
      przykladowo IBM T40 dziala 2x szybciej od X61 tablet najwyzszy model (L7500, 3GB ramu, dysk 7200)
      
      T61p rowniez najwyzszy model, system uruchamia sie zaledwie 20minut. ok po 20min pojawia sie zegareczek po prawej stronie i dysk przestaje mielic.
      
      albo 4jajowa stacja, 4GB ramu, wszystko pieknie fajnie do czasu az czlowiek nie bedzie potrzebowal sprzetu do pracy, wtedy nic nie pomaga jedynie spowo wolnego czasu.
      
      mozna by dlugo wymieniac, ale vista w moim przekonaniu nie nadaje sie do pracy.
      
      
      moze akurat w Twoim przypadku bedzie inaczej, wlasnie na viscie komputer ozyje. tylko czemu ja nie mam takiego szczescia do tego systemu :-)

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. na stacjonarnym , Rebel_1 14/01/09 23:44
         Viste bardzo chwalę. Wszyscy mówią, że jest "be" ale mi chodzi o wiele lepiej od XP i nie potrzebuję formata co kilka miesięcy.
         Na lapku nie instalowałem więc wolę najpierw popytać ;)
         1. Stary!!! To, że robiłeś formata co kilka miechów nie świadczy o sysie, ... , Muchomor 15/01/09 00:26
            ... a o twoim luserstwie!!! Na stacjonarce mam chyba z 6cio letnią instalkę win2000. Używałem cały czas. Teraz oddałem córce tego kompa i cały czas ok. Cudów nie robię normalne używanie -podstawowa higiena. Na lapku 3 letnia instalka XPeka i też jest ok.
            Co wy robicie z tymi sysami i kto wam powiedział, że za każdym razem trza formata robić??? Boszz.
            No tak Vista to musi być dobry system, skoro tak...

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. format to podstawa , Nikita_Bennet 15/01/09 00:34
               na zasyfionym kompie.
               
               mi jak zdarzy się komp w którym coś jest nie tak (przeważnie system nie wstaje) to nie próbuję nic ratować, format, czysta instalka itp
               po prostu szkoda mi czasu nie zabawę której i tak nikt nie doceni.

               nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

               1. Nikita popraw się! Mówimy o własnym kompie !!! , Muchomor 15/01/09 00:59
                  I formacie co parę miechów. Heloł??

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. na wlasnym kompie , Nikita_Bennet 15/01/09 08:24
                     to inna bajka.
                     na lapiku robilem jak wstawialem większy hdd.
                     a na stacjonarce kilka dni temu bo rozpiąłem przypadkiem raid i windows miał 4 lata.

                     nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            2. cieszę się bardzo , Rebel_1 15/01/09 00:41
               że lubisz instalować sobie dodatkowe programy odsyfiające windowsa (bo nie wierzę, że nic takiego nie masz i używasz system przez 10 lat - chyba, że używasz go jako maszynę do pisania i nic więcej). Dla mnie 100 razy szybciej jest zrobić formata a przy okazji pozbywam się niechcianych rzeczy i wgrywam tylko najpotrzebniejsze.
               1. Hehehe - programy odsyfiające, ... maszyna do pisania ... , Muchomor 15/01/09 01:09
                  HAHAHAHA. Jaja se robisz, nie? Co to niby sobie muszę zainstalować?
                  Niechcianych rzeczy to ja nie instaluje lub je odinstalowuje (panel sterowania->dodaj/usuń programy). Chyba, że tobie jakieś się programy same instalują, bez twej wiedzy (inne niż trojany?). Ewentualne posprzątanie w rejestrze to też nie jest wielki problem. Wystarczają podstawy. Czy żeby trzymać porządek na kompie to trza być mastahem?
                  I wbrew pozorom przygotowanie instalki dla doświadczonego usera, który wie czego chce i używa coś więcej niż Word'a to czasem nawet i pół dnia. Dlatego wymyślono coś takiego jak kreatory imidżów i trwa to szybko. Też taki mam, na wypadek kraszu mojego hdd i tyle. Co i tak nie znaczy, że robię z niego użytek co parę miechów.
                  Do czego zmierzam: skoro problemem jest dla ciebie utzrymanie porządku na własnym kompie to jaki sys będzie dla ciebie odpowiedni?

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. U mnie także instalacje Win mają po dobrych parę lat , rzymo 15/01/09 01:36
                     i także nie wiem, co trzeba robić z kompem, że reinstalki potrzebne co parę miesięcy, no chyba że częste upgrade'y połowy wnętrzności.
                     BSOD'ów także nie widuję (kompy kręcone, poza lapkiem) - ostatni jaki pamiętam to z mojej winy, zahaczyłem i wyjąłem wtyczkę USB od tunera ;)

                     ... ITX ...

               2. właśnie jestem , Nikita_Bennet 15/01/09 08:26
                  po reinstalce systemu i dzień w dzień brakuje mi jakiegoś programu czy innej dupereli.
                  zrobić dobrą reinstalkę to kilka dni zejdzie zeby wszystko wrzucic.

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. Oj oj , Thradya 15/01/09 13:41
         jak normalnie piszesz ze znacznym z sensem, tak teraz same bzdury.
         Jak się nie umie z Visty korzystać, to proszę nie marudzić.
         
         Vista na moim Lenovo (2GB RAM, wolny dysk) działa pod każdym względem szybciej od XP.
         I nie mieli dyskiem, bo indeksowanie mam wyłączone (tak jak i usługi i komponenty systemu z których nie korzystam).
         Vista skrojona na miarę, jest znacznie lepsza niż skrojone na miarę XP. Bezdyskusyjnie.
         
         Zarzut, że out-of-box Vista działa tak sobie, z ust informatyka jest nie na miejscu.
         1. .:. , Shneider 15/01/09 13:52
            co znaczy ze nie umiem korzystac?
            1. uruchamiam komputer.
            2. czekam 20min
            3. uruchamiam cada
            4. czekam 5min
            5. otwieram folder, czekam minute.
            normalne?
            
            
            to sa moje doswiadczenia, z tymi komputerami ktore byly w firmie, srednio 50% xp reszta to Vista.
            
            z grona osob korzystajacych z visty, zadowolona byla jedna, fan MS.

            .:: Live at Trance Energy ::.

            1. "że out-of-box Vista działa tak sobie" , Thradya 15/01/09 14:17
               O tym piszę właśnie.
               Vista ma potencjał, ale trzeba umieć go wydobyć.

            2. to nie Vista , Master/Pentium 15/01/09 14:18
               to działa raczej OK. Czasy startu po 20 minut to crapware producenta. Norton jest rewelacyjnym zamulaczem firmowych komputerów.
               Ja instalacja sprzętu Lenovo/IBM zaczynam od wyinstalowanie większości (czasem wszystkiego) z ich softu "wspomagającego". Wspomagać to on wspomaga wnerwianie się :). Po wywaleniu zarówno XP jak i Vista śmiga bez problemów.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

            3. hej , Dabrow 17/01/09 17:18
               weź mi powiedz że te czasy to specjalnie przejaskrawione ok? Bo inaczej to powiem Ci - weź zmień te kompy (-;

               !!!!!TO JEST SPARTA!!!
               !Tu się nic nie zmienia!
               ------dabrow.com------

               1. .:. , Shneider 17/01/09 21:42
                  z zegarkiem w reku. bite 20min az sie pojawi zegarek.

                  .:: Live at Trance Energy ::.

                  1. coś sknocone , Master/Pentium 18/01/09 22:02
                     ze strony zainstalowanego softu lub sprzętu. Vista uruchamia się w czasie zbliżonym do XP. A już na pewno nie takim.
                     Laptopów z Vista kilka już w swoich rękach miałem (IBM/Lenovo), i po wywaleniu ich crapware Vista działała bez zarzutu, chociaż XP działa jednak ciut szybciej. Na stacjonarkach różnica zaciera się.
                     Ogólnie nie jestem specjalnie zachwycony Vistą ale istotnych powodów do narzekań nie mam. Przy współczesnym sprzęcie działa OK.

                     Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                     obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                     włącz komputer :-)

         2. "Zarzut, że out-of-box Vista działa tak sobie, z ust informatyka jest nie na miejscu." , Mcmumin 16/01/09 14:49
            No staaaaryy... Po pierwsze primo - co to znaczy z ust informatyka? Zarabiam na życie programowaniem - jestem informatykiem czy nie? Po drugie primo pewnie moja szczoteczka elektryczna też ma jakiś potencjał, ale do głowy mi nie przyszło żeby ją podkręcać / wyciszać, ponieważ nie mam na to czasu / ochoty. System operacyjny to narzędzie - oczywiście zdecydowanie bardziej skomplikowane niż młotek, więc ma prawo się psuć, zawieszać itd. - ale jeśli nowe buty masakrują mi stopy, to nie przechodzę kursu na szewca, tylko wymieniam na inne.
            1. hmm , Thradya 16/01/09 15:06
               Doprowadzenie Visty do stanu używalności wymaga 15min klikania. To naprawdę nie jest skomplikowane.
               Chciałem ująć informatyka w cudzysłowie, bo miałem na myśli Schneidera który wiedzę ma wystarczająco do zrobienia tego o czym piszę. Po prostu się droczy i jest uprzedzony :P
               
               Zresztą, w W7 zrobili to za użytkownika, także problem w sumie rozwiązany. Za parę miesięcy nikt o Viscie pamiętać nie będzie.

Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

I don't suffer from insanity.
I actually quite enjoy it.

1. Na W7 i lapku.... , majlosh 15/01/09 08:29
   ...co chwilę się włączał wiatrak i wył, nawet gdy na kompie nic nie było robione. Wykorzystałem lepsze zarządzanie energią w Viście i skręciłem procka, co można zrobić i bez problemu na XPku. Więc mój głos idzie na XP.

   They dont know that we know they know we know

Zycie jest jak pudelko czekoladek.
Ngdy nie wiesz na co trafisz :)