Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Liu CAs 13:51
 » Dexter 13:50
 » gigamiki 13:49
 » Menah 13:46
 » ham_solo 13:45
 » biEski 13:43
 » Dhoine 13:41
 » DYD 13:41
 » PaKu 13:38
 » ulan 13:37
 » JE Jacaw 13:34
 » pawcio 13:29
 » tuptun 13:29
 » Magnus 13:28
 » Kenny 13:26
 » kemilk 13:26
 » Qjanusz 13:19
 » rkowalcz 13:03
 » R_I_P_ 12:44
 » rho 12:42

 Dzisiaj przeczytano
 41123 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] MOTO - wymiana amortyzatora - jednego czy parki? , resmedia 12/01/09 21:16
Witam,
Kobietka pojechała dziś na badania okresowe samochodziku (Seicento 1.1) i wyszło - lewy przedni amorek cieknie, sprawność ok 30%. Druki amorek suchy, sprawnośc wyszła 88%. Samochodzik ma przejechane 47 tyś. km, amorki najprawdopodobniej fabryczne. Jeden amortyzator wymienia bez dyskusji. Chodzi o ten drugi. Wyszedł bardzo dobry wynik na teście (a może i za dobry;). Nowy może mieć sprawność 80-90%, więc przepisowe 15% różnicy powinno być zachowane.
ALE wynik pokazuje sprawność (+/-) a nie zużycie, tak? Wszelkie ptaki ćwierkają o wymianie pary, za wyjątkiem szczególnych przypadków. To może jest taki szczególny przypadek? Co szanowna brać radzi: skąpić i wymieniać jeden, czy zacisnąć zęby i drugi też? Dodam tylko, że przed badaniem nic nie wskazywało na jakąkolwiek awarię zawieszenia, auto pięknie i równo chodzi, stabilizacja ok, brak stuków itp.
Proszę o opinie w tym temacie. Pozdrawiam.

desipere est juris gentium

  1. hmmm , XiSiO 12/01/09 21:28
    zacisnąc zęby... ile kosztuje amortyzator do fiata ?

    wez wymień pare niz dwa razy jeździć do mechanika i tracić czas.

    "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
    zapłacisz adeną" (C) XiSiO

  2. para , mnih 12/01/09 21:29
    raczej wymiana pary, wspomniany szczególny przypadek to według mnie raczej jak masz oba nowe i np władujesz się w mega dziurę urywając zawieszenie (niszcząc amora), wtedy sensowne jest wymienienie jednego (uszkodzonego). A w twoim wypadku mimo ze prawy jest niby sprawny to przy wymianie jednego za kilka miesięcy może być tak ze ten "sprawny" niewymieniony będzie do wymiany. Koszt raczej nie jest jakiś ekstremalny wiec radził bym oba.

  3. zawsze parami... podobnie jak np. sprężyny... , Jaceqp 12/01/09 21:29
    ... choćby dlatego że z reguły się równomiernie zużywają. Uszkodzenie 1 amortka mogło np. wynikać z najeżdżania na dziury częściej 1 kołem...

    Wymienisz jeden, szybciej zacznie padać 2gi i znowu wymiana za kilka m-cy/rok...

    Zresztą nie przesadzajmy... amortki do seicento? To jeszcze nie majątek ;]

    i5 2500k @ 4.2GHz, 4x2GB Hyperx 1600,
    R9 270x

    1. z tym rownomiernym zuzywaniem , rad 12/01/09 22:05
      to nie do konca. nie wiem czy masz swoj samochod i go serwisujesz ale zawsze prawa strona zawieszenia leci szybciej. dlaczego sam sie domysl:)

      mam swoje zdanie, ale się z nim nie zgadzam

  4. 130 zeta z robocizną za jeden , resmedia 12/01/09 21:44
    nie majątek, ale zawsze to lepiej mieć te 130 niż wydać, szczególnie podczas kryzysu ;)

    desipere est juris gentium

    1. to wymień jeden , bodeq 12/01/09 21:47
      ... :)

  5. hmm , bartek_mi 12/01/09 21:51
    powinno sie parami

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  6. Re: , Kool@ 12/01/09 21:55
    Jak masz już dość kobiety to wymień tylko jeden ;)

    Przedni amor Delphi/Krosno do SC to koszt 90-100 zł - trochę gorsze amorki można kupić za ok. 70 zł - jak dobrze poszukasz to za 200 zł wymienisz dwa przednie.

    ...

  7. zalezy ile kobieta jezdzi i czy robi jakies prawdziwe trasy , kilerbob 12/01/09 22:17
    jesli nie, to wymien jeden i olej bo na miescie to duzej roznicy jej nie zrobi a jak piszesz ze tamtem ma ok.80% to samo za siebie mowi...., ja mialem taki sam przypadek w lipcu w renault clio i wymienilem 1szt. (30minut) przed domem i jak narazie wszystko super....

    gg: 4125844

  8. ja wymienialem , soczek3000 12/01/09 22:56
    dwa, chociażby dlatego że przy wymianie 1 nie obowiązywała gwarancja (przy wymianie 2 szt rok gwarancji) więc jeśli by się np. po tygodniu od wymiany nowy spieprzył (różnie może być) to w sumie wymieniłbym 3 ;]...

  9. [;..;] , GesTee 12/01/09 23:25
    parami

    :)

  10. zawsze parami , MayheM 13/01/09 10:04
    tak samo powinno sie opony, zwlaszcza w 4x4.
    Aczkolwiek sprawdz samemu, bujnij autem po jednej i po drugiej i zobacz czy od razu wraca na miejsce. Jesli z jednej strony sie buja dluzej, wymiana (obu).

    1. hmm , bartek_mi 13/01/09 12:11
      "bujnij autem" jak ma wynik z maszyny?
      no bez jaj

      zauwazy "na oko" roznice tlumienia 10%? ciekawe jak tym autem musi bujnac...

      metody pana mietka zawsze sa zabawne

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. normalnie , MayheM 13/01/09 12:35
        maszyna sobie poda jakies wyniki, ze roznica w amorach jest jakastam. I teraz dylemat: czy musze wymieniac natychmiast czy jeszcze poczekac. Bujniecie autem pomoze organoleptycznie stwierdzic czy jest juz kaszana, czy jeszcze nie. Te testy na przyrzadach czasem daja mylne wyniki, jak np. to, ze nowy amortyzator nigdy nie ma sprawnosci 100%. Czesto na nowym amorku taki test pokazuje okolo 60-70% sprawnosci... Aczkolwiek mnie i tak na ogol wystarczaly wyniki takirgo badania, by podjac decyzje o wymianie jakiegos podzespolu, ktory byl badany (hamulce, amory)

  11. jak chcesz zaoszczedzic to wymien jeden , Piratez 13/01/09 10:18
    bedzie dobrze
    pare bym wymienial w aucie duzo mocniejszym i wiekszym

  12. jeśli to rzeczywiście 88% , Chrisu 13/01/09 10:28
    to chyba nie ma co szaleć. Zawsze mówię "dwa" ale teraz mówię "jeden".

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  13. sam mam , stas 13/01/09 10:57
    seicento i wiem że trudno mówić o jakimś bezpieczeństwie w tym aucie, dlatego tez uważam że nie warto oszczędzać tych 130zł na amortyzatorach, hamulcach czy oponach, w tym aucie praktycznie między zderzakami znajdujesz się TY (kierowca) czy pasażer (czyjeś życie) które jest więcej warte niż 130zł.
    Ja radziłbym wymianę 2szt.

  14. 88% to praktycznie nowy amortyzator , Fl@sh 13/01/09 11:33
    Moim zdaniem nie ma sensu wymieniać obydwóch. Jeden się rozciekł bo prawdopodobnie był wadliwy. Spokojnie można go wymienić, nie popadajmy w skrajności pt. czyje życie jest ile warte, ponieważ nie mówimy tu o bieżnikowanych oponach czy tarczach-żyletkach a co najwyżej o różnicy tłumienia rzędu kilku % (ŻADEN amortyzator nie pokaże 100% jak zresztą sam autor wątku zaznaczył).
    BTW Jak już go będziesz wymieniał, niech sprawdzą gumy w zawieszeniu - nie są drogie a jeśli któraś będzie wybita/pęknięta można przy okazji wymienic.

    Sprzedam drewno pod każdą
    postacią ;-) GG: 687866

  15. Dziekuję wszyskim , resmedia 13/01/09 21:11
    za wszelkie uwagi. Jedziemy jutro na stację obsługi, chcemy jeszcze powtórzyć badanie. Jak znowu wyjdzie podobny wynik to będzie wymieniony jeden, jak się okaże że jest inaczej (mniej) to dwa.
    Druga sprawa: na stacji faktycznie nam powiedziano, że jak wymienimy jeden to nie będzie uznana na niego gwarancja. Może i producent ma takie fanaberie, ale chcemy wziąć fakturę i w razie czego reklamować jako towar niezgodny z umową. Żadna norma nie mówi o wymianie dwóch naraz (a może się mylę?). Amortyzator ma amortyzować, a nie np. cieknąć i nie wymienienie drugiego nie ma nic do rzeczy. Jak się mylę, to wyprostujcie mnie, proszę:)

    desipere est juris gentium

  16. badanie na wibratorze można sobie wsadzić w .... , Pawelec 14/01/09 08:58
    miałem kiedyś w samochodzie oba amorki trafione, "mokre" i strasznie hałasowały przy byle nierówności. Badanie na szoktesterze pokazywały 77 i 82 %. po wymianie na nowe pokazało się 90 i 92%. Takie wysokie wyniki procentowe były tylko dlatego bo było dość "sztywna" i mało wyrobiona reszta zawieszenia. Mam kolesia diagnostę więc wjazd na rolki nic mnie nie kosztuje i czasem różne zabawy robimy. kiedyś wyjęliśmy amorki wogóle i wyniki były na poziomie 50%. A maszyny testujące były w sumie 2 bo w międzyczasie zmienił stację. Wymień oba amorki i nie kombinuj. Za 130pln bym sie nie zastanawiał. Mój 1 kosztuje ponad 3 stówki i tylko czekam jak się cieplej zrobi żeby wejść do kanału. Taka oszczędność może się zakończyć na pierwszym mniej ciekawym zakręcie.

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

    1. hmmm , Chrisu 15/01/09 14:15
      ja przy cieknącym amorku miałem 15%. A wcześniej nie bawiliście się np sprężynami?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  17. i koniec , resmedia 15/01/09 19:59
    wymieniła dwa, były zdania podzielone, niejasności, więc tak dla "świętego spokoju". Dzięki za rady. Pozdrówka.

    desipere est juris gentium

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL