Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. oj dali , mel2 20/12/08 23:54
   przeroslo ich - stanowczo

   Don't lose your head,
   There can be only one.

Leave me alone I know what I'm doing!

1. Przestań , Norton 21/12/08 00:14
   nie mam nic do holyfielda ale dzisiaj bardziej nadawał się do konkursu stepowania a nie do boksu. Hop, hop, hop, prawa nóżka, lewa nóżka, hop, hop, hop, jestem małym zajączkiem co skacze wokół myśliwego. Spieprzam bo mogę dostać w papę.
   Tylko Valuev w tej walce parł do przodu. Owszem, był zbyt wolny i zbyt wielki żeby wyhaczyć tego spierdalacza. Ale ten spierdalacz był tylko spierdalaczem. Zapomniał, że to walka na pięści. Żałosne.

   Zmień swój podpis na Boardzie
   maks 100 znaków, 3 linie,
   zabroniony spam oraz reklama

   1. taktyka wlasnie, taktyka! , zgf1 21/12/08 00:19
      zobacz na wiek, mistrz prawdziwy powinien rozbic Hollego...
      taka jest prawda Walujew do niczego sie nie nadaje, z Witalim to nie przetrwalby 5 rund...
      
      
      zreszta widze, ze Ty robisz sie wiekszym ekspertem od ludzi znajacych sie na boksie i w studio :)

      Leave me alone I know what I'm doing!

      1. bredzisz , Norton 21/12/08 00:29
         większym ekspertem? A ty co większy ekspert niż sędziowie?
         
         "Witalim to nie przetrwalby 5 rund"
         Jasnowidz?
         
         Taktyka - sryka. Box to lanie po mordzie. Im skuteczniejsze tym lepiej. Jak oglądam boks to chcę widzieć boks a nie konkurs w najszybszym spierdalaniu po ringu.
         
         Jeśli Holycipa jest taki zajebisty to niech przestanie spieprzać i stanie do walki. Walki nie było bo jeden z zawodników bał się walczyć. I nie był to Valuev.

         Zmień swój podpis na Boardzie
         maks 100 znaków, 3 linie,
         zabroniony spam oraz reklama

         1. bredzisz , Bart 21/12/08 00:42
            Poczytaj trochę - tak odorbinę o tej dyscyplinie sportowej.
            "Box to lanie po mordzie" - niestety nie. gdyby tak było to zawodnicy staliby w miejscu 50cm od siebie i na zmianę oddawali ciosy - do pierwszego który padnie. Nie jest to konkurs siły ciosów i odporności na nie. Jest to walka dwóch ludzi na pięści z określonymi zasadami.
            Wałujew jest skuteczny jak się mu pod nos podsawi nieruchomy cel, ale przecież nie o to chodzi.
            1. "Jest to walka dwóch ludzi na pięści z określonymi zasadami." , Norton 21/12/08 00:50
               No widzisz, czyli to nie była wcale walka. To raczej próba dogonienia szybkiego dziadka przez wolnego olbrzyma. Tyle że to olbrzym wyraźnie chciał walczyć a dziadek spierniczać.

               Zmień swój podpis na Boardzie
               maks 100 znaków, 3 linie,
               zabroniony spam oraz reklama

               1. No to nie kumam taki zajebisty bokser i dziadka nie potrafi dogonić ? , Bart 21/12/08 01:01
                  Taki strasznie duży ten ring ? Wybacz, ale dogonic to ni ebył problem - problem to było trafić.
                  To jakaś łamaga ten Twój Wałujew - dogonić dziadka nie potrafi, jak już się z nim spotka to nie potrafi trafić. Jak już trafi to z siłą czterolatka.
                  Powinni mu przywiązywać przeciwników do narożnika czy jak ?
                  Każdy zwaodnik ma swoje wady i zalety - ma prawo umiejętnie je wykorzystywać.
                  1. A co tu kumać? , Norton 21/12/08 02:28
                     Czy ja powiedziałem że Valuev był zajebisty. IMHO dupa z niego nie bokser ale w tej walce przynajmniej przejawiał chęć do walki. Holydupek walczył z Tysonem, tutaj tylko uciekał.
                     I też myślę że Holycipek jest lepszym bokserem niż ten KingKong ale w tej akurat walce nie dał sędziom żadnego powodu do mianowania go wygranym. Dał dupy i tyle.

                     Zmień swój podpis na Boardzie
                     maks 100 znaków, 3 linie,
                     zabroniony spam oraz reklama

                     1. ciosów nie zadawał ? , Doczu 21/12/08 08:16
                        Powiedz jeszcze że zadał mniej CELNYCH ciosów niz Valuev.
                        Ja nie wiem skąd sędziowie nabrali tyle ciosów u Valueva. Może tyle zadał, ale nie wszystkie były celne.
                        A chęcią do walki, walk się nie wygrywa. Trzeba jeszcze w ringu coś pokazać, a tu więcej pokazał czarny.

                     2. No cóż... , Remek 21/12/08 13:12
                        "Holydupek", "Holycipa", Holycipek", "dziadek" (46 lat) - wszystkie te epitety świadczą tylko o Tobie, wieczny młodzieńcze.
                        1. Oh przepraszam , Norton 21/12/08 13:24
                           zapomniałem o Holypizdku. Wybacz.

                           Zmień swój podpis na Boardzie
                           maks 100 znaków, 3 linie,
                           zabroniony spam oraz reklama

                           1. Wybaczam dziecku neo. , Remek 21/12/08 13:31
                              ...

                        2. i mówi , jafar 21/12/08 16:33
                           to ktoś o takiej sygnatruce :)
                           1. Nie widzisz różnicy... , Remek 22/12/08 02:24
                              No cóż.

         2. nie uwazam sie za eksperta, ale ludzi ktorzy , zgf1 21/12/08 08:58
            zajmuja sie boksem od lat - tak
            
            Boks to nie lanie sie po ryjach tylko wlasnie taktyka. Walujew mial przewage we wszystkich niemal aspektach, gdyby byl bokserem to zmiotlby starego Hollego z ringu jednak wlasnie ten dziadek pokazal jakim mistrzem jest ten rusek.
            
            Holly to jeden z najwiekszych bokserwo wszechczasow, pokazal to w dawniejszych walkach, przede wszystkim ma serce do walki, tu nalezalo mu sie zwycieztwo, wszyscy sa niemal zgodni, oczywiscie musi byc jakas czarna owca ktora na czarne mowi biale, ale to juz Twoj problem. EOT

            Leave me alone I know what I'm doing!

            1. No proszę , Norton 21/12/08 12:28
               osoba która nie zgadza się z Tobą to już czarna owca. Przypominam że moja opinia jest zgodna z opinią sędziów i wg mnie był to sprawiedliwy werdykt. Holy przegrał Val. wygrał. To Ty mówisz na czarne białe i odwrotnie. Ale to juz Twój problem. EOT

               Zmień swój podpis na Boardzie
               maks 100 znaków, 3 linie,
               zabroniony spam oraz reklama

         3. i jeszcze jedno, nie jasnowidz... po prostu Klitschko to prawdziwy , zgf1 21/12/08 09:12
            bokser...

            Leave me alone I know what I'm doing!

         4. sorry Norton ale racji to nie masz , Maverick 22/12/08 01:15
            gdyby boks polegal wylacznie na waleniu po mordzie to nie byloby trenerow i sedziow, pole do walki mialoby 2 metry szerokosci i 3 metry dlugosci, bokserzy staliby naprzeciwko siebie i naparzali sie po mordach.
            Holly biegal po ringu? okey ale to znaczy, ze misio rusek byl za cienki i go nie dopadl. a ze sie spocil gonieniem? coz. i nie piszcie idiotyzmow, ze ktos ucieka czy inne bzdury. "chodzenie" po ringu to element walki i nie zmienisz tego piszac swoje zdanie. oczywiscie, ze mozesz je miec ale na moje oko jestes w glebokim bledzie.
            1. Mav, są jakieś granice. , Norton 22/12/08 02:41
               Może w pierwszych rundach coś tam boksował, ale im dalej tym tego boksu było mniej. W końcowych rundach to ja mógłbym być tam zamiast Holyfielda. Za cholerę by mnie wielgas nie dogonił.
               W ringu chciałbym oglądać walkę, niech se tak uciekają, chowają się itp. Ale niech raz na minutę spróbują uderzyć. Niech walczą do cholery.

               Zmień swój podpis na Boardzie
               maks 100 znaków, 3 linie,
               zabroniony spam oraz reklama

               1. aa.. o to chodzi , Maverick 22/12/08 17:21
                  myslalem, ze wogole negujesz bieganie po ringu. to fakt, ze czasem bokserzy biegaja wiecej niz statystyczny pilkarz polskiej ligi ;-)

   2. jest sposób , RoBakk 21/12/08 00:23
      gdyby ring miał wymiary 3x3 metry...
      dlaczego jest większy ?

      Najlepszym sposobem zamawiania
      piwa jest powiedzenie: Ubik

SM-S908