TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] Jagermeifter - nic dodać nic ująć! , siaraps 13/12/08 00:51 Sorki, że znów na alkoholowo, ale właśnie spożywam i powiem, że to świetny niemiecki trunek. Polecam bardzo. Pozdrawiam smakoszy :)"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom - Jägermeister , siaraps 13/12/08 00:55
wkradła się nieco literówka he, he"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom - wikipedia dla tych co nie kojarzą. , XiSiO 13/12/08 01:04
Niemiecki, 35-procentowy, gorzko-słodki likier podawany jako digestif. Do jego produkcji wykorzystuje się kilkadziesiąt suszonych ziół (m.in. tymianek, rumianek, szafran, imbir, rozmaryn, bazylia, pietruszka), które maceruje się w spirytusie przez ok. 1,5 roku. Nazwa, w dosłownym tłumaczeniu oznacza myśliwego, co wskazuje, że napój jest często podawany podczas polowań; obecnie dużą popularnością cieszy się przede wszystkim we Włoszech. Podaje się go po posiłku, jako digestif. Wykorzystywany jest też do koktajli i drinków, najczęściej z lodem lub tonikiem.
Ja polecam jeszcze Becherovke jak ktoś lubi nalewki ziołowe.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Becherovka"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - masz rację , siaraps 13/12/08 01:06
jeden z moich znajomych, słowak zresztą, zachwala Becherovke jak mało co :)"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom - oj Becherovka robi , john565 13/12/08 04:57
miałem okazje się raz częstować, dobre to tof*ck - Sorry, ale , Bergerac 13/12/08 13:40
prawie się spawiłem po becherovce - dla mnie dużo za gorzka. Wolę czystego Captaina Morgana :)Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - 1/5 szklany becherovki reszta cherbatka , john565 16/12/08 23:18
nie inaczej.... przecie tego inaczej jak rozcieńczone chyba pić nawet nie można?f*ck - No patrz pan , Bergerac 27/12/08 16:08
a ja próbowałem saute :)Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- a moze ta nazwa jagermeister , rafaello40 13/12/08 02:35
......KWIDZYN... - masz problemy alkoholowe! trzeba Cie odizolowac , Ranx 13/12/08 08:32
od zdrowej tkanki spoleczenstwa.
jestes nalogowym alkoholikiem. takich prewencyjnie na odwyk albo lepiej do wiezienia.
wszak wiadomo ze kazdy pijak to zlodziej a na dodatek mozesz komus wpasc pod samochod i ten ktos bedzie mial moralnego kaca.o roztramtajdany charkopryszczańcu... - całkowicie Cię , siaraps 13/12/08 11:33
popieram!"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom
- piłem ostatnio mieszany z wódką jako szoty , brygi 13/12/08 11:19
grzeje! :D - a ja pilem ostatnio i polecam 2 trunki.... , kilerbob 13/12/08 12:48
sliwke ale slowacka (taka z sliwka w butelce 52%) smialo moge powiedziec ze przyjemna w smaku, rowniez polecam brandy ktora postawil szef na imprezce "Hennessy" mniam niebo w gebie, chyba najlepszy alko jaki pilem....gg: 4125844 - jakie brandy???!!! , PrzeM 13/12/08 13:04
szef postawił jeden z lepszych koniaków na świecie a nie jakieś brandy...PrzeM
above the mind - powered by meat... - no dokladnie , kilerbob 13/12/08 13:18
sorrki za bladgg: 4125844
- Ech, smakosze Jägermeistera :) , Marcinex 13/12/08 15:12
tego spróbujcie - Fernet Branca - każdy szprechający ( czy to D czy A) z którymi piłem, stwierdził, że to lepsze.
http://www.fernetbranca.com/
A to sam redagowałem:
pl.wikipedia.org/wiki/Fernet_BrancaNie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - polecam z colą , JanoszW 13/12/08 18:41
rewelka - Lubie i popijam czasem, ale... , Doczu 13/12/08 21:48
... odkąd sam wzialem się za nalewki Jgermeister stoi w barku i uzywam jak sobie przypomnę.
Za to polecę nalewkę czosnkową. Franca smierdzi niemiłosiernie, ale smakuje odwrotnie proporcjonalnie do zapachu. rewelka. proponuję pić z zatkanym nosem i wachać dopiero po spróbowaniu :-)
Co do sliwki którą poleca kilerbob, to powiem tak - jesli to taka w kwadratowej butelce, to chujowa jest jak nic. I droka kurewsko.Wali jak bimber gorzej nawet niż łącka, ktora też okazała się co najwyżej lokalnym bimberkiem w porównaniu ze sliwowica, która kupiłem podczas przejazdu przez Serbię. Zero zapachu bimbru, zapach i smak śliwki, a nie tylko posmak jak ten czeski i łącki chłam. I cena 5€ za 1 l. Nie szkodziło jej nawet że w plastiku. najlepsza śliwowica jaką mialem okazję pijać, a nie przepuszczam żadnej śliwowicy :)
Jedyną dobra sliwowicę czeską piłem w jednej małej miescinie kolo Ołomuńca, gdzie gospodarze oddają sliwki do gorzelni i w zamian otrzymuja destylat. Naprawdę przedni towar. |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
|
|
|
|