TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Kiedy ostatni raz zlapaliscie wirusa/malware? , pachura 1/07/08 17:29 ...bo ja, szczerze mowiac, nie pamietam. Dawno chyba nie bylo wirusa infekujacego bez ingerencji uzytkownika (kiedys robil tak bodajze Blaster), a uzywajac Opery i Thunderbirda zamiast MSIE i Outlooka trudno chyba zalapac sie na jakis exploit.
Krazyly jakis czas temu sluchy na Slashdocie o exploicie w SWF-ach (ponoc autor wykazal sie istna wirtuozeria w obchodzeniu zabezpieczen), byly tez niby wirusy w JPEG-ach, ale jakos nie staly sie to popularne... zatem w sumie jedyny sposob na wirusy to niesprawdzone cracki, ktorych tez unikam.
PS. Mieliscie kiedys do czynienia z wirusem potrafiacym ukryc swa obecnosc przed programem antywirusowym? Tzn. niewidocznym dla antyvira odpalonego pod zakazonym systemem, wykrywalnym np. po podlaczeniu dysku do innego komputera (oczywiscie bez bootowania)? Bo ja tylko w teorii...- nie pamietam , Yorg 1/07/08 17:54
adin dwa srii (pisownia jak najbardziej celowa - czekam na kamando ortograficzne (pisownia jak najbardziej celowa raz jeszcze))GG: 1706185
lub komórka :) - Także nie pamiętam , DJopek 1/07/08 18:03
Używam Outlooka oraz najwięcej do tej pory IE (Maxthon, choć teraz większość czasu siedzę na Firefoxie), w tle wyłącznie firewall (teraz przy Viście to nawet ten wbudowany, wcześniej Kerio). Od n-lat żadnych problemów, podstawa to rozwaga i jest OK. - w 2002 , Kenny 1/07/08 18:23
tak wynika z Googla, bowiem byl to Klez :).:Pozdrowienia:. - nie pamiętam , Kriomag 1/07/08 19:01
nawet antyvirusa nie mam, mam ff i kerio i mózg, to mi wystarcza :) (aha, nei uruchamiam podejrzanych plików ściągniętych torrentem/emulem).- dokladnie tak samo mam i zero problemow , zgf1 1/07/08 20:12
a ostatni wirus to jak byly czasy lazenia do icafe z dyskiem, jakis dziad wszystkie exeki mi zainfekowal...Leave me alone I know what I'm doing!
- z rok temu moze , cp_stef 1/07/08 19:02
a moze dawniej. jestem dosc ostrozny, nie klikam bez opamietania-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku ! - regularnie , kubazzz 1/07/08 20:16
na pendrivie od kumpla, który to zbiera wszystkie syfy z punktu ksero i plotera.SM-S908 - ja kiedyś , myszon 1/07/08 20:37
kasowalem koledze trojany z pena. Wszyscy bali się go podłączyć, mimo antywirusów. Na szczęście windowsowe wirusy nie działają na maku ;)- jakiś czas temu , myszon 1/07/08 20:38
brat narzeczonej złapał wirusa, który zamienial wszystkie ikonki na kawałek sera. To był wypaśny wirus :D- dobrze wiedzieć , recydywista 1/07/08 21:16
że nawet twórcy wirusów są fanami monty pythona :DComputers are useless. They can only
give you
answers.
- hmm pół roku temu , DrLamok 1/07/08 20:35
rootkit sie jakis złośliwy przypeletał :P
na starcie zablokował całkiem antywirusa i się zaczął mnożyć przy każdym restarcie kompa :P pół dnia się z nim mordowałem.. i w końcu został pokonany :P - z pol roku temu , MayheM 1/07/08 22:19
jak to mnie odwiedzila siosterzenica 12letnia i dalem jej zagrac w gry online przez IE. Po 30 min zabawy komp nie nadawal sie do niczego, musialem stawiac ghosta, niestety bardzo nieaktualnego :-\ - na pendrive czesto , coobav 2/07/08 08:20
znajomi przynoszą i AV krzyczy. Jakiś wirusik VBS, tworzy autorun.inf i sie mnozy - destrukcyjnych właściwości jeszcze nie stwierdziłem.Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
Legion5 R7-5800H, RTX3060 - CIH (Czernobyl) i Blaster , Grocal 2/07/08 08:31
Dwóch artystów, którzy najpoważnej namieszali w moim systemie. CIHa złapałem na uczelni. Czasy przenoszenia projektów na dyskietkach. Udało mu się rozwalić tablicę partycji i zamiast normalnych danych miałem na dysku jeden wielki plik o nazwie składającej się z losowych znaków. Dwa lata zbierania różnych studenckich materiałów poszło w cholerę.
Blastera złapałem w 2003 roku. Słynne zamykanie się systemu w ciągu 60 s. Z tego co pamiętam Blaster wpieprzał się przez jakąś dziurę w systemie, więc nawet korzystanie z firewalla ZoneAlarm oraz Maxthona (większa kontrola nad burdelem zwanym IE) nic nie dało. Na szczęście po stwierdzeniu infekcji nie było problemu z wyczyszczeniem systemu a sam Blaster nie namieszał w danych.
Zdarzały się też zawirusowane pendrive'y wszelkimi robalami opartymi na autorun.inf. Ale nie mam autoruna włączonego a antywirus od razu kasuje śmieci z takiej zarażonej flaszki.
Infekcje generalnie raczej mi nie grożą. Głowa i tandem NOD32 - Comodo Firewall wystarczy prewencyjnie, gdy coś się przedostanie. Chociaż dawno nie widziałem, żeby cokolwiek faktycznie wlazło.Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - Dxxxwno... , Dexter 2/07/08 12:46
Kiedyś zł;-)p;-)łem wirusk;-), który z;-)mieni;-) w tr;-)kcie pis;-)ni;-) m;-)łe literki "A" n;-) . ;-)le już d;-)wno się go pozbyłem, śl;-)du norm;-)lnie br;-)k po b;-)dziewiu.
A tak serio to kiedyś coś złapałem co wyświetlało czerwone X-y na ekranie. Ale to z 4-5 lat temu...
Odkąd króluje Kerio i AVG (no i rozwaga...) - spoko.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|