Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » wrrr 18:35
 » tian 18:34
 » alien1 18:28
 » McMi21 18:18
 » Piwomir 18:13
 » soyo 18:13
 » ligand17 18:01
 » rulezDC 17:58
 » rainy 17:56
 » xpx 17:52
 » @GUTEK@ 17:44
 » muerte 17:38
 » GULIwer 17:38
 » Marian30p 17:37
 » Kenjiro 17:20
 » DYD 17:19
 » rooter666 17:17
 » NimnuL 17:17
 » past 17:07
 » GLI 16:59

 Dzisiaj przeczytano
 41129 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

sprawy 2: światowy głód + (znowu)- reklamacja , Demo 3/06/08 09:53
1) Co nie włączę TV to słyszę jaki to mamy kryzys żywieniowy na świecie, jaka to klęska nas czeka i generalnie jest tragedia. A jednocześnie czytam sobie, że taka np. Canada topi sobie zboże w oceanie no bo za dużo produkuje. Również jak znajomy nauczyciel geografii mnie poinformował, światowe zasoby żarła starczyłyby na ok. 7 lat (zakładając, że dzisiaj zatrzymujemy produkcję). Więc o co chodzi?

2) 3 tygle temu zareklamowałem grafę w sklepie (gwarancja na podstawie paragonu). Wczoraj poszedłem sobie do sklepu, a facio mi hasło, że hurtownia jeszcze nie odesłała (Action), a co więcej, na ich stronie nie ma nawet info co z moją grafą. I ja się pytam teraz...Ja coś przespałem? Jak to teraz jest? Po jakim czasie mam się domagać kasy/ wymiany na nową?

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

  1. Ropa drożeje - żarcie drożeje , exmac 3/06/08 10:16
    większości ludzi na świecie po prostu nie stać na jedzenie.

    do produkcji 1 kcal jedzenia potrzeba 10 kcal ropy.

    ponadnarodowe korporacje podpijają ceny żywności - ludzie zapłacą bo jeść trzeba - bardziej opłaca się topić żywność w oceanie niż ją rozdawać.

    1. no ale to jakiś absurd , Demo 3/06/08 10:26
      równie dobrze możemy palić część banknotów jakie dostajemy z wypłaty i mówić okryzysie finansowym.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. A co tam Kanada... popatrz na UE... , JE Jacaw 3/06/08 10:43
        ...gdzie rolnicy wylewają mleko, bo inaczej dostaną kary za nadprodukcję. Po prostu ZSRR Bis.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. bo w UE rynek rolny to czysty socjalizm ... , Nebuchadnezzar 3/06/08 12:57
          i wylewanie mleka do ścieków ma logiczne uzasadnienie (oczywiście dla socjalistów). Skoro UE dotuje produkcję żywności musi też regulować jej produkcję, skoro UE gwarantuje opłacalną produkcję takiego mleka, każdy rolnik lałby szerokim strumieniem na produkowanie czegokolwiek, a produkowały tylko mleko - wyobraź sobie, że każdy rolnik w UE miałby tylko krowy i produkowałby tylko mleko, a cała ziemia uprawna UE byłaby tylko pastwiskami. W związku z tym UE musi limitować produkcję takiego mleka i mówić ile i kto może go wyprodukować pod groźbą kary. Oczywiście cały ten system wcześniej czy później walnie na ryj, bo jak historia dowodzi komunizm zawsze bankrutuje.

          U nasz w Polszcze

          dupa na stołku, morda przy korycie...

          1. urwało mi ... , Nebuchadnezzar 3/06/08 13:12
            u nas w Polsce jak i w UE i w innych bogatych krajach jest coś takiego jak SKUP INTERWENCYJNY. Polega to na tym, że nasi rolnicy produkują sobie np. świninę i nasze państwo GWARANTUJE IM opłacalną cenę za to mięso - jak na rynku rolnym świnina traci na wartości (bo oczywiście np. rolnicy zaczynają sprzedawać świnie przed zimą) co jest naturalnym prawem podaży i popytu, rolnicy wychodzą na ulicę i drą mordy że nie opłaca się im produkcją świń - wtedy Państwo uruchamia skup interwencyjny, czyli z pieniędzy podatników czyli moich np. skupuje mięso po wysokich cenach, wyższych niż wynosi wartość rynkowa tej świniny i co najśmieszniejsze magazynuje te dziesiątki czy setki tysięcy ton mięsa oczywiście nie za darmo, a za czyje pieniądze? Za nasze pieniądze powodując dodatkowe uszczuplenie budżetu. Potem te zmagazynowane mięso albo wyrzuci albo sprzedaje za granicę np. po cenach znacznie zaniżonych, albo co sprytniejsi politycy postulują żeby wysłać to Murzynom z Afryki. Oczywiście rolnicy lubią hodować świnie, bo Państwo gwarantuje im OPŁACALNĄ CENĘ oczywiście z naszych pieniędzy,więc mają w dupie kombinowanie z produkowaniem towarów na które jest popyt bo jak wyhodują świninę i tak Państwo da im opłacalną cenę. Do tego mało kto wie, rolnicy mają zwrot akcyzy za "paliwo rolnicze" czyli Państwo czyli my podatnicy zwraca im część kosztów kupowanego paliwa na "cele produkcji rolnej" oczywiście każdy rolnik jeździ turo dieslem co jest zbiegiem okoliczności. Do tego jeżli ktoś prowadzi działalność gosp. do ZUS płaci miesięcznie 800 zł a rolnik do KRUS jakieś 90 i tak się to kręci. A potem wszyscy narzekają że wysoka akcyza na paliwo jest i że nie ma na służbę zdrowia.

            dupa na stołku, morda przy korycie...

            1. To ja jeszcze dodam... , JE Jacaw 3/06/08 13:26
              ...że generalnie w Polsce (ale tak patrząc, to pewnie w całej UE) są 4 podstawowe plagi w rolnictwie: wiosna, lato, jesień i zima. Do tego dochodzą jeszcze 2 dodatkowe: klęska urodzaju i klęska nieurodzaju. :-)

              A swoją drogą właśnie ciekawą rzecz poruszyłeś z tymi skupami, gdyby np. producent długopisów zaczął protestować i domagać się, żeby państwo gwarantowało mu opłacalność produkcji długopisów (szczególnie w sytuacji, gdy ich produkuj 5 na miesiąc... tak jak nasze małe gospodarstwa rolnicze) to pewnie by go wyśmiano. Ale jeśli rolnik domaga się tego samego odnośnie np. kur to uważa się, że ma rację.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

            2. zapomniałeś o jednym... , Chrisu 3/06/08 13:48
              rolnik nie ma jak (ba nawet pewnie przepisy tego zabraniają znając życie) przechowywać takiej "przerośniętej" świni, a ubić mu nie wolno/nie ma możliwości. Więc jak nie sprzeda to nie wrzuci do magazynu, żeby poczekać na lepszą cenę tylko MUSI pchnąć za ile mu "ONI" dają...
              A "ONI" jak widzą, że jest dużo świń na rynku, co robią? NA SIŁĘ narzucają totalnie dumpingowe ceny...
              Poza tym 1 kg zjadliwej kiełbasy kosztuje ok 15 zł. 1kg świni pi razy oko 4,3 zł (strzelam, nie znam obecnych cen). Dawniej (lata 70-te) z 1 kg mięsa powstawało 80 dkg przetworów (kiełbas szynek itp). Teraz? Z 1 kg możesz mieć i 3 kg przetworów... Cuda jakieś - nie?

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

              1. to, że rolnik nie może ... , Nebuchadnezzar 3/06/08 15:21
                sprzedać kiełbasy z własnej świni to właśnie "cecha" tego chorego systemu. W sklepach kupuje się shit nazywany wędliną, wszystkie gatunki kiełbas smakują tak samo, a z 1kg szynki powstaje właśnie 3 kg szynki dlatego, że świnia musi zostać zabita w certyfikowanej ubojni, a mięso z niej jest przetwarzane z masarni spełniającej unijne dyrektywy. Ci którzy jedzą wędliny i zwracają na to uwagę widzą, że np. dowolna kiełbasa kanapkowa po paru dniach w lodówce obłazi jakimś białym syfem, zwykła kiełbasa czy szynka ślimaczeją aż się rzygać chce. Często jadam wędliny zwłaszcza kiełbasę kupowaną na lewo od zwykłego rolnika, nie to że jest tańsza niż w sklepie to jest 100 razy smaczniejsza i jak leży długo w lodówce to nic się z nią nie dzieje. Tyle lat jadam takie kiełbasy i jakoś robaków nie dostałem.

                dupa na stołku, morda przy korycie...

                1. O kurczę , Agnes 4/06/08 11:50
                  a niby dlaczego miałbyś dostać robaków? Od czego?

                  Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                  Fizyk, a to jego Meta...

                  1. O świnio , vaneck 5/06/08 05:47
                    jak zabija na lewo to nie bada mięsa, mogą być pasożyty. Nie ma to jak krwiste świniobicie, krupnioki, żymloki, leberwurst, ech! Gdzie te czasy...

                    A little less conversation, a little more action
                    please

                    1. No nie wiem , Agnes 5/06/08 14:45
                      rzadko się zdarza, że jak się na lewo ubije, to się całą przerobi i sprzeda, zawsze coś dla rolnika zostaje, więc dla własnego bezpieczeństwa się to mięso bada. Zawsze.
                      No, w moich rodzinnych okolicach.

                      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                      Fizyk, a to jego Meta...

                      1. no to ja , vaneck 5/06/08 17:34
                        też nie wiem. Myślałem, że mu o to chodzi. U nas też się wszystko ręcznie robiło, w warunkach jakich by EU nigdy nie zaakceptowało i nikt się nie pochorował. Ani nie dostał robali.

                        A little less conversation, a little more action
                        please

              2. cena , Jumper 5/06/08 09:38
                2.80

                "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
                przyjacielowi"
                William Blake

            3. Nebuchadnezzar gadasz glupoty , PaKu 3/06/08 20:49
              gdzie masz cos takiego jak skup interwencyjny, odkad jestesmy w UE jest to chyba zakazane o ile sie nie myle. Czy sadzisz ze cana 3,6zl za kg zywca to duzo? A cena miesa w sklepie wynosci kilkanascie zlotych i to jakiego miesia - z 1kg miesa po wedzeniu robi sie 2,5kg. Wywalic pasozytow-posrednikow z tego lancucha pokarmowego i wszystkim bedzie sie lepiej zyo - zarowno rolnikom jak i konsumentom.

              bez podpisu

              1. No cóż ja ma wrażenie, że jednak nie... , JE Jacaw 3/06/08 21:13
                ...nie będę się kłócił, czy teraz możliwy jest skup interwencyjny, czy nie, bo to nie istotne. Teraz UE stosuje dopłaty i limity co daje taki sam efekt.
                Właśnie jest tak źle przez takie pomysły jak Twój w stylu: "Wywalic pasozytow-posrednikow..." lub " Czy sadzisz ze cana 3,6zl za kg zywca to duzo?", bo od tego już jest tylko krok do ręcznego sterowania gospodarką. Żywność to taki sam towar jak każdy inny (może z tym wyjątkiem, że nie ma możliwości, aby jej produkcja nie była opłacalna - sumarycznie) i powinny tu rządzić te same zasady. Towar jest wart tyle ile chce za niego zapłacić klient, nie ma czegoś takiego jak "sprawiedliwa cena towaru", jeśli rynek płaci 3,6 zł to znaczy, że tyle jest to warte i nie ma tu znaczenia, że jest to poniżej kosztów produkcji. Tak samo nie należy "ręcznie" wywalać pośredników - rolnicy mogą sami spróbować sprzedawać swój towar, mogą się zrzeszyć i założyć jakaś spółke sprzedającą, możliwości jest wiele tylko trzeba chcieć i nie przeszkadzać... a jeśli tego nie zrobią, to widocznie układ rolnik -> pośrednik -> klient im odpowiada i nikomu nic do tego.
                Skończmy z tym socjalistycznym myśleniem, że rolnik ma tylko produkować żywność, a takie rzeczy jak sprzedaż to już nie jego działka !!! Jak sobie z tym nie radzi (co ciekawe dawniej rolnicy jakoś sobie świetnie z tym radzili... a niby teraz społeczeństwo jest bardziej wykształcone) to niech sprzeda gospodarstwo temu kto sobie radzi i zatrudni się u niego jako pracownik.

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. wiesz , Chrisu 4/06/08 08:16
                  trudno jest konkurować zrzeszeniu - nazwijmy je np spółdzielnią, dla której liczy się każde 1000 zł z wielką firmą, dla której strata 1mln zł to niewiele jeśli ma to zniszczyć konkurencję...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  2. Nie wiesz , MiloX 3/06/08 10:47
    że chcą wybić połowe ludności na świecie? Głód, klęski żywiołowe, nawet nie muszą używać do tego celu wojny.

    .:Adopcja, Adaptacja, Improwizacja:.

  3. to nie absurd tylko prawo ekonomi , exmac 3/06/08 10:47
    optymalny zysk jest osiągany przy odpowiednim poziomie cen zależnym od kosztów stałych, czyli od ceny ropy.

    jeśli cena wzrośnie, zysk spadnie, bo mniej ludzi kupi jedzenie
    jeśli cena spadnie, zysk też spadnie, bo wzrosną koszta dystrybucji

    firmom zależy na utrzymaniu optymalnego dla nich poziomu cen.

    Od dawna było wiadomo, że tak się stanie, tylko wszyscy mieli nadzieję, że stanie się to kiedyś w odległej przyszłości.

    1. Hmm... to niezupełnie tak... , JE Jacaw 3/06/08 10:52
      ...owszem miałbyś rację, gdyby nie cała masa czynników zakłócających prawa rynku. Przez te wszelkie dotacje, subwencje, limity itd. cała gospodarka żywnością jest zupełnie rozstrojona i tu raczej nie rządzą tym prawa ekonomii, a polityka.

      Swoją drogą o ogólnie paranoja, bo co jak co, ale produkcja żywności musi być opłacalna (oczywiście globalnie, ale niekoniecznie dla Pana Józka z 5 hektarami), bo o ile ludzie mogą nie kupić lodówki, samochodu itd. to żywność muszą kupować.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. Acha... , JE Jacaw 3/06/08 11:00
        ...i nie należy zapominać, że na dłuższą metę wszelka tzw. "pomoc dla biednych" jest szkodliwa. Bo jeśli np. Europa daje żywność za darmo do Afryki, to lokalni producenci żywności bankrutują i powoduje to, że Afryka staje się po prostu żebrakiem uzależnionym od "dobroczyńców" z Europy.

        Niestety ludzie, a w szczególności politycy, są krótkowzroczni i dlatego tak chętnie "pomagają", bo taką pomoc widać natychmiast, a negatywne skutki pojawią się o wiele później. To tak jak z tym, który pierwszy postanowił negocjować z terrorystami, wprawdzie mógł ocalić kilka istnień, ale tą postawą zachęcił innych do aktów terrorystycznych i w globalnym rachunku, była to błędna decyzja, ale zapewne w swoim czasie był uważany za bohatera.

        Jak mówi stara zasada: należy dać wędkę, a nie rybę.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. no wszystko ok , Demo 3/06/08 11:14
          ale dlaczego w takim razie to się nazywa globalnym kryzysem głodowym, skoro nie ma nic z tym wspólnego. Chodzi o problem z kasą w krajach ubogich, a nie o brak żarcia. Przecież równie dobrze mogą powiedzieć, że mamy kryzys na rynku jachtów (skoro nie stać ich na żarcie to na jacht tym bardziej).

          btw, ktoś mi odpowie na 2 pytanko :D?

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. co do drugiego, to , Matti 3/06/08 11:24
            przeczytaj warunki gwarancji, bo Twoje uprawnienia są tam zapisane. Terminów ustawowych nie ma żadnych.

            1. nie ma warunków gwarancji , Demo 3/06/08 11:55
              bo gwara na podstawie paragonu.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

              1. no jak to nie ma? , Matti 3/06/08 12:22
                to w takim razie to nie gwarancja. Oddałeś w takim razie na podstawie niezgodności towaru z umową a wtedy jest 14 dni na ustosunkowanie się do żądania. Po upływie tego terminu uważa się, że uznał Twoje żądanie, ale nie ma sprecyzowanego terminu na zwrot sprzętu. Także też nie halo niestety

  4. z gwarancją sprawa prosta , Doczu 3/06/08 12:02
    Zaniosleś sprzęt do sprzedawcy a sprzedawca odesłał do hurtowni i poinformował Cię, że sprzet został przyjęty do reklamacji, więc wyczerpał ustawowe zobowiązanie.

    1. no ale firma ma , Gajdzi 3/06/08 13:50
      14 dni, tylko juz teraz nie pamietam czy roboczych czy kalendarzowych na ustosunkowanie sie do reklamacji... jesli sie nie ustosunkuje, to jest rownoznaczne z faktem iz ja uznała!!!

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

      1. no i ... ? , Doczu 3/06/08 14:09
        Sprzedawca przyjął sprzet na reklamację więc się ustosunkował.
        W czym problem ?

        1. z tego co mi wiadomo... , Gajdzi 3/06/08 14:15
          to przyjecie na gwarancje nie jest ustosunkowaniem sie... Przyjecie sprzetu na gwarancje na podstawie paragonu to jego obowiazek!!

          A od daty przyjecia powinni Cie poinformowac w w/w terminie o podjetej decyzji; czy wymiana, czy naprawa, czy zwrot gotowki itp

          Pan Bóg bawi się z ludźmi w
          chowanego.
          On odlicza - ludzie się chowają...

    2. czyli co? (mam podobnie - czajnik) , Chrisu 3/06/08 13:51
      tuż przed 2 tygodniowym terminem dostałem pisemko, że odsyłają do producenta - a było to miesiąc temu. Ile mam teraz czekać - do usr... śmierci?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. aha , Matti 3/06/08 13:58
        takie przepisy

      2. dokładnie tak , Doczu 3/06/08 14:07
        Sprzedawca ma 2 tygodnie na ustosunkowanie się do Twojego złoszenia.

      3. teraz juz Ci dokladnie nie powiem , Gajdzi 3/06/08 14:20
        ale chyba tak nie moze byc... Co prawda ustosunkowal sie do zlozonej reklamacji, ale przy oddawaniu na gwarancje, powinni Ci powiedziec kto bedzie sie tym zajmowal... sklep moze przeprowadzic testy sprzetu, ale nie moze sie podejmowac naprawy, chyba ze ma autoryzacje producenta.

        Teraz jest kwestia miedzy sprzedajacym a producentem... tutaj juz nie pamietam, ale jest chyba inaczej. Cos mi swita, ze maja miesiac, ale nie sugeruj sie tym!

        Po 2 ustosunkowieniem sie do Twojej gwarancji nie jest chyba informacja ze odsylaja ja do producenta, tylko zapis o podjetej decyzji w kwesti sprzetu wolnego od wad/uszkodzen. A wiec cos na zasadzie "wymieniamy/naprawiamy/zwracamy"

        Pan Bóg bawi się z ludźmi w
        chowanego.
        On odlicza - ludzie się chowają...

        1. To zalezy... , Doczu 3/06/08 17:21
          z jakich uprawnień korzystał. Jesli z gwarancji sklepu/sprzedawcy to w gwarancji powinien być określony termin naprawy.
          Jeśli z "niezgodności towaru z umową", to ktoś tu kiedyś na boardzie rzucał stosownymi paragrafami i nie pamiętam dokładnie, ale czas oczekiwania był dłuzszy niż miesiąc. Nie wiem czy to nie było 3 lub 6 mies.
          Zresztą najlepiej niech zadzwoni do FK i dostanie informację zgodną ze stanem obecnym.
          Co do przyjęcia towaru przez sprzedawcę, to nie wiem czego Demo zażądał od sprzedawcy, bo to tez jest istotne.
          Mógł ządać naprawy/wymiany/zwrotu gotówki - którą opcję wybral nie wiemy.

          Co do powyższego, że przyjecie towaru przez sprzedawcę nie jest "ustosunkowaniem się" masz racje - trochę nadinterpretowalem fakty.

          1. no na razie to niczego , Demo 3/06/08 22:17
            oddałem grafę 3 tygle temu. A jak poszedłem to się dowiedziałem, że sprawa stoi i tyle. No i chciałbym wiedzieć co ja teraz mogę.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. No ok, ale... , Doczu 4/06/08 04:43
              ... jakiś papier masz na to że oddałeś sprzęt do serwisu ?
              Jeśli masz to na nim powinno być odnotowane kiedy sprzęt oddałeś i czego oczekiwałeś od sprzedawcy (naprawa/wymiana/zwrot gotówki). Jeśli papierka żadnego nie masz - no to wiekszy kłopot, bo po pierwsze nie ma jasno okreslonych Twoich oczekiwań (sprzedawca wówczas wybiera zazwyczaj najlepszą dla siebie opcję, czyli naprawę), a także brakuje daty oddania do serwisu, co równiez uniemożliwia skuteczne dochodzenie swoich praw.

              1. on mi na kawałku kartki , Demo 4/06/08 16:02
                napisał co oddałem z nr seryjnym, przywalił pieczątkę i koniec.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. bez daty??? , Gajdzi 4/06/08 19:15
                  123

                  Pan Bóg bawi się z ludźmi w
                  chowanego.
                  On odlicza - ludzie się chowają...

      4. aha dodam że na "papierku" , Chrisu 3/06/08 14:56
        nie podali żadnego terminu, kiedy będzie gotowe.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. Jak tu fajnie... , Barts_706 3/06/08 14:35
    ...wszyscy wszystko wiedzą i mają genialne recepty na rozwiązanie. No chłopaki, startujcie do wyborów, skoro takie proste rozwiązania wystarczą, to ludziska zrozumieją, zagłosują na was, wy poprawicie i od razu będzie super (będzie więcej "kiełbasy i pieniędzy").

    Marnujecie się w waszych aktualnych zawodach. Moglibyscie tę Unię wyprowadzić na prostą i Polskę naprawić, a bez was się kurczę marnuje, no.

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

    1. nie da rady panie ... , Nebuchadnezzar 3/06/08 15:23
      głupich jest więcej niż mądrych, a jak wiadomo to właśnie 'większość' decyduje.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

    2. przy korycie , Gajdzi 3/06/08 16:03
      mysle sie diametralnie zmienia :P

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

    3. Zaraz zaraz, jakie "wszyscy"? Ja się nie wypowiadałem... , Dexter 3/06/08 20:13
      ...do teraz ;-D

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. bo Ci, co się nie wypowiadają są gÓpi , Doczu 3/06/08 20:48
        :-D

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL