1. w moim przypadku jest tak... , Gajdzi 19/05/08 17:01
   mam gwarancje producenta na 24 miesiace...
   
   A ustawa konsumencka daje Ci prawo zareklamować towar przez okres 24 miesięcy.
   
   Kwestia jest taka, ze zawsze przy oddawaniu sprzetu na gwaracje powinienes zdeklarować sie z jakiego rodzaju (producenta/ustawy konsumenckej) reklamujesz towar. Ale jak to u nas bywa... sprzedawca zawsze stara sie wykrecic i wcisnac Ci jakies bajki... teraz pytanie jak sie na to przygotowac i mimo wszystko "zmusić" ich do naprawy.

   Pan Bóg bawi się z ludźmi w
   chowanego.
   On odlicza - ludzie się chowają...

   1. sorki - poprawka , Gajdzi 19/05/08 17:05
      Jesli mowa o Ustawie Konsumenckiej, to mowa o niezgodnośći towaru z umową i obowiązuje ona 24 miesiące.

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

2. w tej ustawie jest tak , Robak 19/05/08 17:07
   że jak się na nią powołasz w ciągu 6 miesięcy (+ jakieś 2 na oddanie ) to przyjmuje się, że wada była w momencie zakupu. Dopiero po pół roku to klient będzie musiał się wysilić i wykazać, że kupił rzecz niezgodną z umową, więc nie będzie łatwo.

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. jeżeli chodzi o gwarancje producenta... , Gajdzi 19/05/08 17:27
   to juz upłyneła - skończyła sie jak juz wspomnialem któregos kwietnia. To była właśnie gwarancja, przy której wysyłalą sie dana rzecz do producenta, ew. mogła być to gwarancja w systemie Door-To-Door. Ale nie wiem, nie czytalem, bo juz i tak mineła.
   
   Jednak dowiedzialem sie ze moge reklamować towar z tytułu niezgodności z umową. Pytanie jak to rozegrać!?
   
   Nie wiem czy czasami kolega Robak nie zrozumial tej ustawy zbyt dosłownie, bo jak kupujesz towar i jest on sprawny, i po 1,5roku w związku z normalnym użytkowaniem towar nagle ulega uszkodzeniu (unieruchamiają sie kosze z tuszami), gdzie nie bylo żadnej ingerecji człowieka, to chyba jednak jakas wada musiala byc, prawda?! Wedle starego powiedzenia "nic sie samo nie psuje" ;P

   Pan Bóg bawi się z ludźmi w
   chowanego.
   On odlicza - ludzie się chowają...

   1. a zuzycie? , laciak88 19/05/08 17:45
      to sie samo psuje. imo ciezko ci bedzie cokolwiek udowodnic, bo sprzet sie normalnie wyeksploatowal

      "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
      life's problems."

   2. Sprzęt padł PO gwarancji a Ty chcesz go oddać do serwisu na niezgodność z umową? , Kriomag 19/05/08 17:46
      Jeśli to nie jest wada całej serii (jak np. padające matryce ccd w aparatach canon-a - canon nawet po gwarancji je wymieniał jak stwierdzono tą konkretną usterkę) to nie masz szans na bezpłatną naprawę.

... ale jak to?!

1. a wlasnie... musze to dokladnie sprawdzic... , Gajdzi 19/05/08 19:18
   dzieki za przypomnienie!

   Pan Bóg bawi się z ludźmi w
   chowanego.
   On odlicza - ludzie się chowają...