[OT]To juz jest koniec Bonda:/

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» esteban 19:41 » elliot_pl 19:41 » Artaa 19:41 » DJopek 19:41 » Demo 19:35 » Star Ride 19:35 » rrafaell 19:34 » past 19:32 » Markizy 19:28 » wrrr 19:28 » rainy 19:28 » XepeR 19:27 » metacom 19:27 » laciak88 19:21 » Tomasz 19:20 » Mariosti 19:18 » NimnuL 19:16 » zbiggy 19:11 » PaKu 19:10 » globi-wan 19:05 Dzisiaj przeczytano 41141 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT]To juz jest koniec Bonda:/ , tecep 8/04/08 21:11
http://tinyurl.com/3jc6uq
Juz ostatni odcinek byl dolujacy. Bond sie zakochal, mial do dupy gadzety<no sorry defibrylator?>, nie obchodzilo go czy wstrzasniete czy mieszane, plakal jak kogos zabili. Co dalej? Bedzie jezdzil Priusem? Stosowal naturalne metody zapobiegania ciazy? Gadzety bedzie kupowal na toys4boys? Potem sie zareczy, bedzie romantyczny, wezmie slub, bedzie odrzucal wszelkie zaloty?
Film z Bondem ma byc bajka dla duzych chlopcow z duza iloscia wybuchow, rakietami w zderzaku, laserowymi prezerwatywami, a nie jakims dziwnym czyms:/

taaaaaaaaa.....

Tiaaa , Marcinex 8/04/08 21:14
Tak zwana idiotycznie poprawność polityczna... błeee...
Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest!
1. nie kracz.... , tecep 8/04/08 21:25
  Bond pozna jakiegos milego Tima i wezma slub w Kanadzie:D
  taaaaaaaaa.....
  1. Ależ nie kraczę ;) , Marcinex 8/04/08 21:30
    Ale dla mnie Bond się skończył na Tomorrow Never Dies, a może i wcześniej - na Licence to Kill?
    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!
co Ty gadasz , Demo 8/04/08 21:36
poza tym love stroy Bond w końcu jest facetem a nie jakąs cipką która fartownie unika kulek. Jestem za, tylko niech wytną wątek miłosny.
napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
a dla mnie , ViS 8/04/08 21:54
ostatni Bond > all
;)
I will not buy this record - it is
scratched.
1. Dla mnie też. , , , 8/04/08 22:45
  Jedyny bond którego widziałem kilka razy bez przewijania ;-)
  * , , *
  1. potwierdzam , Arlathan 8/04/08 23:53
    ten sam objaw ;)
    -
    I Rock. Fact.
No coz ostatni Bond byl jakby , Paolo 8/04/08 22:17
blizszy rzeczywistosci od calej reszty.

Prawdziwy agent to najbardziej niepozorna osoba z calego tlumu itd.
Zycie jest jak pudelko czekoladek.
Ngdy nie wiesz na co trafisz :)
1. Ostatni Bond to była najdłuższa reklama sony jaką widziałem , zartie 8/04/08 22:39
  I na dodatek kazali sobie płacić za jej oglądanie :-/
  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
2. Bond nie ma byc filmem o prawdziwym agencie... , tecep 8/04/08 22:56
  To ma byc Supermen w skorze agenta.
  taaaaaaaaa.....
fajne bondy to były , kubazzz 8/04/08 22:26
moonraker, the living daylights, tomorrow never dies, ktory to byl zreszta ostatnim naprawde fajnym.
potem już było średnio.
a ten nowy pewnie nie będzie zachwycał.
seria z bondem to jedyna seria w której wybaczano całą tą bajkę, a w zasadzie to o tą bajkę chodziło.
teraz robią z tego psychodrama, jakieś m jak miłość i może to będzie nawet technicznie dobry film, ale czy na pewno james bond?
chociaż taki die another day był trochę przekombinowany w paru momentach.
SM-S908
1. ooo... , tecep 8/04/08 22:55
  tak. Przy Casino Royale robilem flaszke na smutno:/
  taaaaaaaaa.....
Prawdziwy Bond to bajka... , PrzeM 9/04/08 00:08
...od teasera po uśmiercenie czarnego charakteru na końcu - tego prawdziwy "bondoman" oczekuje od Bonda - dobrej zabawy i gadżetów nie z tej ziemi (chociaż z niewidzialnym autem przesadzili hehe).
Niestety, Bond "Craigowski" to kolejna sensacja - to już nie bajka...
A Bondy - to były właśnie bajki i dlatego tak się je świetnie oglądało - bo człowiek czekał na bajkę dla dużego dzieciaka i ją dostawał...
W dupie mam dylematy moralne nowego Bonda i że nie rypie lasek - kazdy poprzedni walił ile się dało po 2 minutach od spotkania...nawet cipowaty Lazenby...:) No i panie Craig...widziałeś Pan klatę Seana albo Pierce'a?- włosy tam są a nie krem po depilacji...:))))))))))))
PrzeM

above the mind - powered by meat...
1. pan Craig jest tez ciekawy... , tecep 9/04/08 00:18
  bo chodzi jakby mu kij w tylek wetkneli;)Szczegolnie jak wyszedl z wody to cialo usztywnione a tylko glowa sie lekko obracala;)
  taaaaaaaaa.....
  1. Jakbyś , , , 9/04/08 00:25
    przed tą sceną zrobił 200 pompek, 1000 brzuszków i 400 przysiadów co by mięśnie krwi nabrały, to też byś chodził jak kołek ;-)
    * , , *
2. No akurat Craig nie jest zły w tej roli ... , Muchomor 9/04/08 11:27
  ... IMHO, to tylko scenariusze są do dupy. Jeszcze te ostatnie z Brosnanem nie były tragiczne ale Casino rozczarowuje.
  Paradoksalnie Craig był bardziej bondowski w Layer Cake'u niż w Casino ale i tak uważam, że pasuje. Tylko kude niech go osadzą w bardziej "bondowskich" realiach. Quantum of solace - co to za tytuł w ogóle jest ("Kwant ukojenia" czy jak?)?
  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
  Boardowiczów
3. dokładnie o to chodzi , GULIwer 14/04/08 19:36
  wcześniejsze to Bondy a ten ostatni to sensacja w której głównym bohaterem jest agent MI6 co to ma nazwisko bond a na imię james jakimś tam zbiegiem okoliczności (jak to Kowalskich jest wielu w Polsce)
  I'm only noise on wires
Bon skończył sie na "Kill'em all" , Seadog 9/04/08 06:23
potem to już tylko komercha
http://nadobranoc.weebly.com/

http://ciii.blogspot.com/
1. widze ze doda jest twoja fanka! , Iza WGK 9/04/08 09:38
  i twojej_ksienrzniczki;)
  How fortunate the man with none ...
z tego co pamietam , Micky 9/04/08 07:53
to już raz Bond się nawet ożenił.
A poza tym ostatni nominalnie był pierwszym w serii.
Nowy Bond? Craig? Ciacho, mniam , Agnes 9/04/08 08:27
i cukiereczek.
Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
W duchu poprawności politycznej... , pachura 9/04/08 08:50
...powinien mieć tyle samo męskich kochanków co dziewczyn ;)

Z resztą, Bond nigdy nie był ambitnym filmem, co za różnica czy w danym odcinku nacisk kładziony jest na pościgi czy romanse. Poza tym nikt nie powie mi że Craig to laluś - nie pamiętacie jakie katusze przeszedł na krześle z dziurawym siedzeniem?
swoja droga tlumacz Bonda, Tomasz Beksinski , Iza WGK 9/04/08 09:39
zabil sie w 1999 i jako jedna z przyczyn podal, ze Bond sie skonczyl - chodza nawet sluchy ze nastepny bedzie Murzynem. Fin de siecle.
How fortunate the man with none ...
hmm , bartek_mi 9/04/08 10:53
bond = gadgety, auta, szelmowski usmiech, teksty, panny, brytyjski akcent, superantybohaterktoryzniszczyswiatwpizduzaprzycisnieciemguzika

a nie jakas zniewiesciala pipka z dylematami...
dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
1. Chyba miało wyjść jak Micky napisał, ... , Muchomor 9/04/08 11:32
  ... że to niby pierwszy z serii. Tylko jakoś producentom do łban nie przyszło, że po 40 latach Bonda nikt się nie będzie chciał cofać tak daleko.
  A pamiętacie może pierwszą wersję "Casino royal"? Ten gościu to dopiero cipka był. No i Lazenby - tragedia. Craig na pewno nie zasługuje na tak złe oceny jak Lazenby.
  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
  Boardowiczów
hmm... , Jaskier 9/04/08 13:07
a ja przeczytałem koniec Boarda i już się przestraszyłem ;-)
1. buhaha tez tak zobaczylam , Iza WGK 9/04/08 13:19
  :] po prostu licznik sie zatrzyma na 999999 postow i nie da sie wiecej :|
  How fortunate the man with none ...
nie mieliscie juz dosc , Piratez 9/04/08 13:29
boda zwyczajnego??? bo ja tak
ogladajac kazdy odcinek po 10 razy mialem juz dosc

nowy bond jest przekozakiem
dobrze zbudowany, z kaprawym ryjskiem, krwisty, majacy prawie wszystko w dupie

jak dla mnie seria idzie w dobrym kierunku, chociaz sentymentalny bond tez mi nie pasuje ale to w koncu historia przed dr no. Potem sie wyrobi:>
czyli wszystko bedzie po staremu :D , Andrzej 9/04/08 18:18
123
"Jeżeli brak ci pomysłu na własne
życie , to zawsze ma go ktoś inny".