Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Wedrowiec 08:25
 » Kenjiro 08:25
 » NimnuL 08:18
 » Artaa 08:18
 » DJopek 08:18
 » alien1 08:13
 » patinka 08:10
 » maddog 08:07
 » Chrisu 08:06
 » Dexter 08:02
 » Kool@ 07:54
 » Fl@sh 07:52
 » JE Jacaw 07:45
 » m&m 07:44
 » ekspert_I 07:37
 » R_I_P_ 07:37
 » SebaSTS 07:36
 » selves 07:27
 » rurecznik 07:27
 » biEski 07:21

 Dzisiaj przeczytano
 41113 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Skala planet i gwiazd w galaktyce - genialne porownanie , Nazgul 7/04/08 09:28
http://www.youtube.com/...EgcE&feature=related

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

  1. robi wrazenia zobacz to jeszcze , XiSiO 7/04/08 10:38
    http://www.paranormalne.pl/...index.php?t3802.html

    "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
    zapłacisz adeną" (C) XiSiO

  2. super , Kriomag 7/04/08 10:52
    fajnei dobrana muzyka :D

  3. niesamowite <zdziwiony> , zgf1 7/04/08 11:11
    alez musi byc niesamowita grawitacja tamtej najwiekszej...

    Leave me alone I know what I'm doing!

    1. ogromna , acd 7/04/08 12:02
      ciekawa z niej będzie czarna dziura:/

      >>> We are The BOARD. Resistance
      is futile.<<<

    2. hmm , daver 7/04/08 16:12
      nie mam o tym bladego pojecia, ale wg wikipedii masa VV Cephei to w najlepszym przypadku zaledwie 100 mas Slonca. (?)
      btw. znany jest jeszcze wiekszy gigant http://en.wikipedia.org/wiki/VY_Canis_Majoris

      I use arch btw

      1. nie jestem specjalista , Ranx 7/04/08 19:19
        ale np napompowany balon wazy prawie tyle samo co pusty a ile wiekszy:)

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        1. .:. , Shneider 7/04/08 19:43
          eeeeeeeeeeeeeeeeeeee?


          dal bys rade podniesc powietrze ktore jest w Twoim mieszkaniu?
          Nie uwzgledniajac sily wyporu.

          Powietrze wbrew pozorom wazy i to calkiem sporo.

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. a ile wazy w pokoju np , zgf1 7/04/08 20:12
            4m x 4m x 2.5m(h)

            Leave me alone I know what I'm doing!

            1. Około 50 kg. , Rhobaak 7/04/08 21:01
              ...

              Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
              G-forc 460 gietex,barakudy
              Children of Neostrada Association MVP

              1. ale wagę tą odczujesz tylko w próżni , Fl@sh 9/04/08 22:55
                bo w pokoju nawet gdy jest w balonie, nie waży nic bo jest wypierane przez powietrze wokół balonu. Tyle tylko, że wzrasta bezwładność samego balonu

                Sprzedam drewno pod każdą
                postacią ;-) GG: 687866

          2. hmmm , Ranx 8/04/08 00:32
            wiem ze nie okreslilem warukow ale mysle ze latwo dociec ze chodzilo mi o typowe i balon tez typowy i wszystko na ziemi w typowych warunkach:P

            mysle tez ze latwo sie domyslic ze chcialem dac przyklad na to ze objetosc nie musi miec wiele wspolnego z masa:)

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    3. To Cię zdziwię, bo siła grawitacji na powierzchni jest dużo mniejsza niż na Słońcu. , Rhobaak 7/04/08 20:59
      Te gwiazdy mają tylko ogromne rozmiary, ale ich gęstość jest bardzo mała - o rządy wielkości mniejsza niż gęstość wody.

      Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
      G-forc 460 gietex,barakudy
      Children of Neostrada Association MVP

      1. czyli jak wlece w nia statkiem , Cadd 7/04/08 23:29
        to sobie swobodnie przelece przez nia?

        Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
        zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
        google"

        1. Zależy od statku i od tego, czy będziesz chciał przelecieć przez środek:) , Rhobaak 8/04/08 00:02
          Taka sztuczka uda się także w przypadku Słońca. Oczywiście, w miarę zmiejszania odległości do centrum gęstość rośnie - przez jądro na pewno nie zdołałbyś się przebić:)

          Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
          G-forc 460 gietex,barakudy
          Children of Neostrada Association MVP

  4. o_O , Matti 7/04/08 11:24
    niewiarygodne, aż dech zapiera!

  5. To też , Marcinex 7/04/08 11:33
    ciekawe jest:
    http://wszechswiat.astrowww.pl/

    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!

  6. hłe hłe , Norton 7/04/08 11:50
    http://pl.youtube.com/watch?v=EjVoUZL0KAI

    Zmień swój podpis na Boardzie
    maks 100 znaków, 3 linie,
    zabroniony spam oraz reklama

  7. ogladajac to czlowiek sie , Nazgul 7/04/08 12:04
    czuje mega przytloczony. Dobrze ze w Star Treku w miare mysla racjonalnie i lataja sobie tylko po naszej galaktyce :)

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. naprawdę dziwi mnie, że wykształceni ludzie , Kriomag 7/04/08 13:28
      (a zwłaszcza matematycy) mogą uważać, że w tak przeOGROMNYM wszechświecie jest tylko jedna inteligentna rasa.

      1. Racja , Padawan 7/04/08 13:34
        Ja też uważam, że rosomaki są skądinąd.

        1. W ogóle to widziałem jeża w Lublinie parę dni temu. , Padawan 7/04/08 13:49
          Spacerował sobie. Badass.

      2. Hehe, "inteligentna rasa" to my jesteśmy dla siebie w swojej pyszałkowatości. , Dexter 7/04/08 13:39
        Obawiam się, że Oni mają nas za stonkę...

        Muszę kończyć, telefon dzwoni, być może to Oni, żebym za dużo nie chlapnął...

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

      3. życie mimo wszystko , Hitman 7/04/08 14:51
        to rzadkość w kosmosie.. mnie bardziej dziwi i śmieszy że w SETI ktoś widzi sens ;))

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

        1. az chce sie zapytac , Ranx 7/04/08 19:18
          kiedy miales matematyke i prawdopodobienstwo.

          ale fakt. jestes programista wiec wybaczam wypowiedz:)

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

          1. chodzi o ograniczenia techniczne , Master/Pentium 8/04/08 08:48
            czas propagacji sygnału (rasa może nie być zainteresowana kontaktem z przesunięciem np. 200 lat), moc emisji potrzebną do nadania sygnału widocznego z odległości setek lat świetlnych, czułość detektorów potrzebna aby ten sygnał potem wyłapać. Potem "jeszcze tylko" kwestia dekodowania sygnału. Zasoby na to wszystko trzeba wyasygnować a bardzo wątpliwe aby tylko nasza cywilizacja miała ograniczone zasoby. Tych zmiennych wchodzi o wiele więcej, więc szansa powodzenia SETI jak na razie to jest astronomicznie mała.

            Co do życia w kosmosie to NIC nie wiemy więc jakiekolwiek szacowanie prawdopodobieństwa (znam ten wzorek) opiera się na danych branych "z sufitu".

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. ale ale. , Ranx 8/04/08 09:17
              przeciez SETI nie jest do NAWIAZANIA kontaktu tylko do poszukiwania innych inteligentych form zycia.
              mysle ze tworcy SETI sa swiadomi ze odbierajac np sygnaly z andromedy to jest jakies 100 lat swietlnych w 1 strone.
              sam fakt znalezienia innych form zycia w kosmosie mysle ze bylby ciekawy. czy dobry to sie okaze:)
              w kazdym razie szanse na nieistnienie innego zycia sa astronomicznie male:)

              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

              1. równie dobrze , Hitman 8/04/08 10:23
                SETI może szukać żywych dinozaurów na Ziemi ;)) szanse że dana cywilizacja jeszcze istnieje od której masz przekaz radiowy spokojnie można zaokrąglić do zera..
                Bo albo z różnych powodów ich już nie ma, albo radio jest tak popularne jak pismo klinowe..

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

                1. hmmm , Ranx 8/04/08 11:19
                  "Jedna grupa dinozaurów przeżyła do dnia dzisiejszego: większość taksonomistów uważa, że współczesne ptaki są bezpośrednimi potomkami dinozaurów z grupy teropodów. Grupa obejmuje dwa rzędy: Saurischia (gadziomiedniczne) oraz Ornithischia (ptasiomiedniczne)." za wikipedia.
                  wiec przy minimum checi da sie znalezc dinozaury na ziemi. a przy wiekszej odrobinie da sie znalezc bliskich krewnych.

                  mysle ze SETI nie chce sluchac muzyki dajmy na to klingonskiej. kazdy szum wytworzony sztucznie jest conajmniej posrednim dowodem istnienia innych cywilizacji. a szum EM powstaje przy kazdym uzyciu urzadzen elektrycznych. ba, nawet uzywajac mozgu wytwarzasz fale EM. wiem ze slabe ale sa.
                  a jak odbierzemy celowo adresowane do nas fale to moze byc za pozno:P

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. pisząc dinozaurów , Hitman 8/04/08 13:38
                    nie miałem na myśli krewnych dalekich czy bliskich i innych stworzeń gdzie podobieństw dopatruje się garstka ludzi na świecie - tylko takiego rozpoznawalnego Tyranozaurusa Rex np ;))
                    A technologia radiowa nadaje się tak do szukania obcych jak igła do łapania komarów w lesie - wcześniej jeden zdechnie niż drugi go znajdzie..

                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                    każdy z nas.

                    1. nie pisales o rexie:) , Ranx 8/04/08 13:46
                      tylko o dinozaurach.
                      poza tym kto ma oceniac czy dany zwierz/ssak/cokolwiek jest dinozaurem jak nie specjalisci gatunkolodzy ze tak nazwe taksonomistow:)
                      "A technologia radiowa nadaje się tak do szukania obcych jak igła do łapania komarów w lesie - wcześniej jeden zdechnie niż drugi go znajdzie.."
                      jak to mawial jeden gosc: zdarzenia niemozliwe zdarzaja sie w 9 przypadkach na 10.
                      ale zauwaz jedno: wlasnie doszedles do tego szukanie radiem nadaje sie kiepsko. ok. nie da sie zaprzeczyc. ale nie zmienia to szans na cywilizacje pozaziemskie typu np telepatycznego:)

                      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

              2. ale... jeszcze raz , Master/Pentium 8/04/08 10:55
                kwestie techniczne nadal ważne, żebyśmy odebrali sygnał to ktoś go musi najpierw wysłać. A z tego dystansu nawet Radio Maryja będzie nieodbieralne. Więc przekaz musi być w określonym paśmie (tłumienie tła, próżnia aż tak całkiem pusta nie jest) i odpowiednią mocą. A to znaczy, że cywilizacja jest zainteresowana nadawaniem takich sygnałów. A wcale być nie musi (z przeróżnych powodów od ekonomicznych zacząwszy na filozoficznych/religijnych kończąc). O tak banalnym problemie, że może nie używać fal EM już nie wspominając.

                A o istnienie/nieistnieniu inteligentnego życia we wszechświecie jak na razie nic nie wiemy. Nie wiemy jak powstało na naszej planecie (chodź już wiemy, że wymagało to wielu okoliczności, nawet położenie Słońca w galaktyce jest ważne). Tak więc wszelkie szacowanie szans na istnienie takowego życia to czyste spekulacje, miłe ale pozbawione podstaw w postaci dowodów.

                W skrócie: Projekt SETI to jak gra w totolotka, szanse są marne ale zawsze to jakaś rozrywka i cel.

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

                1. w totka ludzie trafiaja wiec nie wiem gdzie problem:P , Ranx 8/04/08 11:26
                  jak pisalem wyzej nie wiemy za wiele o innych cywilizacjach wiec zakladamy pewne rzeczy. takim zalozeniem jest uzywanie fal EM. nie znamy zadnych protokolow teleportacyjnych czy FTLa wiec nie mozemy ich badac nie?
                  poza tym wydaje sie ze fale em sa dosc powszechne we wszechswiecie (patrz szum) wiec moze sie uda.
                  i jak pisalem wyzej niekoniecznie chcemy posluchac radia borgow. ale sam fakt sztucznego szumu juz jest jakims posrednim dowodem.
                  uda sie albo sie nie uda. sprobowac warto:)

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. to spróbuj trafić tą szóstkę w totka , Master/Pentium 8/04/08 11:58
                    żeby rozróżnić szum naturalny od sztucznego to najpierw trzeba znać wszystkie źródła tego szumy (raczej nie znamy) oraz sygnał musi mieć odpowiednią moc. Tak więc raczej fal mózgu czy TV Trwam nie odbierzesz 10 lat świetlnych dalej.
                    Osobiście wolałbym skierować tą moc obliczeniową do bardziej użytecznych celi (szukanie lekarstw, udoskonalanie modeli sejsmicznych etc.). Ale jak to woli.

                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                    włącz komputer :-)

                    1. mnie sie nie udalo , Ranx 8/04/08 12:12
                      co nie znaczy ze sie nie da.
                      da sie opracowac system ktory pozwoli to zrobic w rozsadny sposob. kwestia kosztow i checi.
                      co do sygnalow to wlasnie dlatego sa badane zeby wiedziec.
                      co wiecej dlaczego uwazasz ze sie nie da odebrac fal mozgu 10 lat swietlnych dalej? raz ze nikt tego (z takiej odleglosci nie probowal bo i jak) a dwa ze nawet jesli w obecnym stanie techniki jest to niemozliwe nie znaczy ze w OGOLE jest niemozliwe. 200 lat temu jakbys powiedzial ze ludzie beda latac samolotem to tez by bylo niemozliwe. a jednak lataja.
                      nikt nie myslal ze da sie ogladac dane na ekranie nie widzac tego ekranu (mysle o "podsluchiwaniu" monitorow) a jednak sie da. do niedawna podsluchiwanie swiatlowodow bylo niemozliwe bez ciecia. a juz sie da.
                      wymieniac mozna wiele.
                      a co do przeznacznia mocy to na szczescie nie Ty decydujesz gdzie ona ma isc. nigdy nie wiesz co z danego, nawet najglupszego pomyslu wyjdzie. i to w zasadzie jest potega ludzkiego umyslu.
                      choc bomby jadrowe to byl taki sobie plan:)
                      pozdrowka

                      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                      1. a więc tak , Master/Pentium 8/04/08 13:00
                        wiem, że nie ja decyduję, zresztą nikomu nie zabraniam. Wiem co potrafi wyjść z "głupich" projektów. Nawet w pracy niektóre "pierdółki" po pewnym czasie okazywały się wręcz bezcenne. Ot ewolucja w działaniu :)
                        Ale swoje zdanie wyrazić mogę, IHMO SETI nie odkryje kosmitów (bo to faktycznie byłby niemal cud) ale jest szansa na jakieś okrycia astronomiczne. A to już coś. Ale nam o wiele bardziej potrzebne są lekarstwa na choroby niż wiedza o odległych kwazarach. Przynajmniej IHMO i przy obecnym stanie wiedzy.

                        Teraz detekcja fal mózgowych na kosmiczne dystanse. Problem polega na wytłumieniu fal EM przez zjonizowany wodór przestrzeni międzysłonecznych. Próżnia wskutek tego wcale nie jest taka przezroczysta dla fal radiowych jak by się wydawało na pierwszy rzut oka. Niezależnie od poziomu techniki nie odbierzesz fal, które do ciebie nie dojdą.

                        Co do odbioru fal, to mylisz możliwości techniczne z gospodarczymi. Tak, możliwe jest stworzenie odbiorników nadprzewodnikowych na ciemnej stronie księżyca co RADYKALNIE zwiększy czułość systemu. Ale pytanie skąd weźmiesz na to zasoby. Technicznie to dawno byśmy już załogowo polecieli na Marsa. Tak samo z nadawaniem sygnału (jak już wspomniałem szansa, że odbierzemy emisje przypadkowe (radio, TV etc.) ze względu na tłumienie próżni jest praktycznie zerowa.
                        A więc zostają nadajniki celowo skonstruowane do łączności na duże dystanse (conajmniej układu planetarnego).
                        A teraz pytanie dlaczego "charytatywnie" dana cywilizacja ma przeznaczyć na to swoje zasoby (energia, materiały, praca, kwestie zdrowotne), które są zawsze są ograniczone. Czemu akurat na to a nie np. wycieczki turystyczne po pasie asteroidów :).
                        W przypadku cywilizacji analogicznych do ziemskiej jedyną szansą była by "odpowiednia" religia. Tylko ta siła w naszym społeczeństwie jest w stanie zmusić społeczeństwa do nieekonomicznych działań na dużą skalę.

                        Aha i wiem, że ja tez posługuję się cichymi założeniami, analogiami do naszej cywilizacji (bo innych nie znam) i innymi uproszczeniami co powoduje, że cała dyskusja jest cokolwiek naciągana.
                        Zresztą dlatego SETI jest projektem skądinąd amatorskim, a szukanie obcych cywilizacji jak na razie nie leży w głównych zainteresowaniach współczesnej nauki.

                        PS. Podsłuchiwanie światłowodów polega o ile pamiętam na wykorzystaniu niedoskonałości materiałów. Idealny swiatłowód nie dałby się w ten sposób podsłuchiwać. Prawdziwy ma pewne "wycieki" energii. Analogicznie żadne prawo fizyki nie zabrania podsłuchiwania monitorów (bo, że emitują EM to wiadomo). To była sprawa techniczna. Tutaj może być inaczej, ale kto wie, może się mylę, być może się przekonamy (lub nasi potomkowie).

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

                        1. jak juz teoretyzujemy:) , Ranx 8/04/08 13:20
                          to jedziemy
                          "Ale swoje zdanie wyrazić mogę, IHMO SETI nie odkryje kosmitów (bo to faktycznie byłby niemal cud) ale jest szansa na jakieś okrycia astronomiczne. A to już coś. Ale nam o wiele bardziej potrzebne są lekarstwa na choroby niż wiedza o odległych kwazarach. Przynajmniej IHMO i przy obecnym stanie wiedzy."
                          jak IMHO to IMHO. moje IMHO jest inne:)
                          a co do lekarstw na choroby to nie jest kwestia mocy obliczeniowej tylko polityki koncernow. jakby lek na raka byl kwestia TYLKO mocy to daloby sie to rozwiazac i to nawet nie imho. niestety.
                          "Teraz detekcja fal mózgowych na kosmiczne dystanse. Problem polega na wytłumieniu fal EM przez zjonizowany wodór przestrzeni międzysłonecznych. Próżnia wskutek tego wcale nie jest taka przezroczysta dla fal radiowych jak by się wydawało na pierwszy rzut oka. Niezależnie od poziomu techniki nie odbierzesz fal, które do ciebie nie dojdą."
                          mowilem ze mozg wysyla fale EM bo tak jest ale nie mowilem nic o tym ze tylko takie:) tylko takie dajemy rade zbadac. mamy aure (foto kirlianowskie) a to i tak tylko czesc tego co wiemy:) co wiec sie da zmierzyc 10 lat swietlnych dalej to mysle ze najpierw musimy sie tam znalezc. a jak bedziemy w stanie sie tam dostac to mysle ze wiecej "niemozliwych" bedzie mozliwe.
                          Co do odbioru fal, to mylisz możliwości techniczne z gospodarczymi. Tak, możliwe jest stworzenie odbiorników nadprzewodnikowych na ciemnej stronie księżyca co RADYKALNIE zwiększy czułość systemu. Ale pytanie skąd weźmiesz na to zasoby. Technicznie to dawno byśmy już załogowo polecieli na Marsa. Tak samo z nadawaniem sygnału (jak już wspomniałem szansa, że odbierzemy emisje przypadkowe (radio, TV etc.) ze względu na tłumienie próżni jest praktycznie zerowa."
                          pisalem o obecnym stanie techniki. ale jakbysmy dostali np info z kosmosu to czemu nie moglibysmy wybudowac jakiegos turbosprzeta? (kontakt carl sagan).
                          emisje przypadkowe sa przypadkowe. kto wie jak sie zachowuje zdestabilizowany naped warp i jakie jest widmo jego sygnalu. bo moce sa spore. odkryjemy sie zobaczy:) albo nie bo zawsze mozemy miec "mars attack" :)
                          ad p.s. chwilowo nie mamy materialow idealnych. ale 20 lat temu podsluchanie bylo "niemozliwe" :)
                          pozdrowka

                          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                          1. to teoretyzujemy dalej , Master/Pentium 8/04/08 13:54
                            Lekarstwo na raka to oczywiście nie tylko kwestia mocy obliczeniowej. Polityka koncernów oczywiście mogłaby być efektywniejsza w tym względzie ale znowu wracamy do kwestii ekonomicznych (ten sam motyw co w podboju kosmosu czy hipotetycznym nadajniku/odbiorniku SETI czyli kto da kasę). Inna sprawa, że nie będzie jednego lekarstwa bo choroby nazywane tym mianem często wspólną mają tylko nazwę (niestety ale podłoża nowotworów są bardzo zróżnicowane).

                            Rozmawialiśmy o falach EM a nie np. łączności tachionowej. SETI bowiem to ma wykryć. I tych ograniczeniach mówimy.
                            Zdjęcia kirianowskie to iluzja, emisja światła wskutek wyładowań niezupełnych (natura tych zdjęć) ma się prawdopodobnie nijak do hipotetycznej aury człowieka (ile takowa istnieje).

                            Ale to info z kosmosu jak na razie możemy dostać tylko przy pomocy fal EM bo innych odbiorników znamy. Więc znów wracamy do fal EM. Mówiąc o przypadkowych emisjach miałem na myśli ich niecelowaśc w stosunku do detekcji (czyli celem fal TV jest przekazanie TVP1 w Polsce a ewentualna detekcja tych fal w Alfa Centaurii jest przypadkiem).

                            Materiałów idealnych nigdy nie będziemy mieć, ot taka natura ideałów (tak samo jak asymptop funkcji). Inna sprawa, że może będziemy mieli materiały "wystarczająco idealne"

                            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                            włącz komputer :-)

                            1. hehe , Ranx 8/04/08 14:17
                              "Zdjęcia kirianowskie to iluzja, emisja światła wskutek wyładowań niezupełnych (natura tych zdjęć) ma się prawdopodobnie nijak do hipotetycznej aury człowieka (ile takowa istnieje)."
                              prawdopodobnie, hipotetycznej... a zdjecia sa. czym sa? hmmm. czyms sa:) "Samo zjawisko fizyczne pozwalające na uzyskanie takich obrazów jest potwierdzone naukowo, szczegółowo zbadane i zgodne ze współczesną wiedzą teoretyczną" wikipedia. co z tego wynika jeszcze nie wiadomo ale moze dawac szanse wylowienia konkretnego mozgu z 10 lat swietlnych. fakt ze niekoniecznie bedzie to EM.
                              "Mówiąc o przypadkowych emisjach miałem na myśli ich niecelowaśc w stosunku do detekcji (czyli celem fal TV jest przekazanie TVP1 w Polsce a ewentualna detekcja tych fal w Alfa Centaurii jest przypadkiem)."
                              nigdzie nie jest napisane ze seti szuka sygnalow typu radio/tv - "poprzez poszukiwanie sygnałów radiowych i świetlnych sztucznie wytworzonych, pochodzących z przestrzeni kosmicznej, a nie będących dziełem człowieka" sztucznie wytworzonych czyli wyladowanie przy odpaleniu frachtowca fotonowego tez jest sztuczne. i jakn najbardziej celowe. choc nie dla nas.
                              ale nawet jakbysmy szukali radia czy tv to skad wiemy co bedzie tym radiem? tu mozemy tylko szukac dalej. inaczej mozemy nie dowiedziec sie wcale:)
                              nie wiem tez czy zauwazyliscie: sygnalow swietlnych.
                              ot taki drobiazg:)

                              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                              1. ups, lecimy dalej , Master/Pentium 8/04/08 15:36
                                Co do zdjęć kiriamowskich to skrót myślowy z mojej strony. Samo zjawisko poprostu jest (więc nie mozna mówic o iluzji). Iluzją jest interpretowanie tych zdjęć jako zdjęć aury w momencie gdy nic o rzeczonej aurze nie wiemy (nie wiemy nawet czy istnieje). Przypominam, że zjwisko jest znane i jak na razie nie dopatrzono się w nim nic nadzwyczajnego. Jak do tej pory ... ;)
                                Mówimy o falach EM, czy to będzie radio, napęd fotonowy czy teleporter, nieważne. Zjwisko musi być wystarczająco energetyczne, w przypadku emisji kierunkowych musi jeszcze akurat lezeć "w naszą stronę" a i jeszcze dobrze jakby miało jakoś charakterystyczną sygnaturę. Tak więc twoje wątpliwości są uzasadnione. Temat jest szeroki, ciekawie o tym pisał między innymi Lem.
                                Ogólnie to chyba dochodzimy do kompromisu, żeby tak jeszcze ludki w rządzie potrafiły się sensownie dogadać :)

                                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                włącz komputer :-)

  8. fajne, i znowu muzyka z "Mgły" , Emios 7/04/08 13:28
    123

    1. nie widzialem jeszcze filmu , Cadd 7/04/08 15:50
      ale nie moge skapowac, czemu ta muzyka ma tam pasowac, juz predzej pasuje do Vexille
      moze jak zobacze to zmienie zdanie

      Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
      zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
      google"

  9. a ja (może mam zbyt mały umysł) , Chrisu 7/04/08 15:30
    nie potrafię wyobrazić sobie końca wszechświata. Tzn tego że (podobno) dalej już nic nie ma...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  10. .:. , Shneider 7/04/08 19:41
    to teraz polecam obejzec ten film
    http://video.google.pl/...apisy+pl&sitesearch=

    :-)

    .:: Live at Trance Energy ::.

    1. Kolejny film dla miłośników teorii spiskowych. , Dygnitarz 7/04/08 21:16
      Ta teoria jest wciąż tak samo "nowa i rewolucyjna"... i tak samo dziurawa, jak czterdzieści lat temu (a może nawet bardziej po odkryciach w latach 90-tych).
      Można to jednak obejrzeć, jeśli jest się miłośnikiem filmów Oliviera Stone'a ;-)

       

      1. .:. , Shneider 7/04/08 22:36
        to tylko teorie
        ale jakze trzymajaca sie kupy.

        ale skoro siedzisz w temacie to podaj jeden argument mowiacy ze jest bledna. nie mowie ze nie masz racji i faktycznie moze byc to wyssane z palca, ale jakze pieknie pasuje do obserwowanego swiata.

        .:: Live at Trance Energy ::.

        1. "ale jakze trzymajaca sie kupy" , Dygnitarz 8/04/08 21:18
          -_-
          Chyba, że masz na myśli coś, co przeszło przez układ pokarmowy.

          Wrzuć w google hasło "plasma cosmology". Możesz zacząć od choćby od przystępnego arta na wikipedii [ http://en.wikipedia.org/...to_mainstream_cosmology ]. Możesz dalej zgłębiać tę 'wiedzę', ale osobiście uważam to za stratę czasu.

           

  11. Outstanding... , Arlathan 7/04/08 20:18
    dzięki za linka, film zrobił na mnie spore wrażenie!

    -
    I Rock. Fact.

  12. wg najlepszy jest size our of universe a szczegolnie Death star :D , chris_gd 7/04/08 20:37
    http://pl.youtube.com/...Utpx4&feature=related

    Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
    RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

  13. A na mnie w ogóle to nie robi wrażenia , DJopek 7/04/08 21:02
    Znudziłem się bo myślałem że będzie ciekawsze.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL