Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!

1. Pewnie chodzi o to: , DJopek 8/02/08 18:04
   http://www2.ebay.com/...801.shtml#2008-01-29181251

2. ups , Kriomag 8/02/08 18:18
   o linku zapomniałem ;)

Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.

1. Co mają zaległości w płatnościach kontrahenta względem ebaya do oceny zawartych przez nieg , RusH 8/02/08 19:27
   to ze jak nie placisz ebayowi to kontrahentom pewnie tez nie

   I fix shit
   http://raszpl.blogspot.com/

   1. ciekawą masz logike , Hitman 9/02/08 08:49
      szkoda że nie życiową..

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

      1. no faktycznie , RusH 9/02/08 13:00
         jak klient mi zwleka z zaplata i jednoczesnie prosi zeby polecic znajomego np mechanika to zawijam kiece i lece podac mu numer do brata mechanika, bo bedzie zachwycony z klienta ktory mu nie zaplaci
         
         faktycznie "szkoda że nie życiową"

         I fix shit
         http://raszpl.blogspot.com/

         1. jak mi visa odszczeli numer , Hitman 9/02/08 15:11
            tak jak ostatnio mojemu szefowi kiedy zjadła cały limit debetowy a mija mi termin zapłaty akurat w ten dzień - to oczywiście moja wina bo mogłem zapłacić wcześniej, przewidzieć problemy z netem bo ktoś 4kable światłowodowe przeciął pod oceanami i problemy z komórką..
            Więc podobnie jak ebay macie prostolinijny tok myślenia a przypadki, wypadki i prawo serii znacie tylko z filmów..
            Powtórzę - nie każda niezapłacona faktura, świadczenie cokolwiek wynika z winy wierzyciela - ale niektórym brak wyobraźni by to zrozumieć więc lepiej profilaktycznie kogoś takiego skreślić..
            Całe szczęście że na co dzień pracuje z ludźmi a nie służbistami którym życie wyznaczają nakazy i zakazy tylko.

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

1. A zacznie się ... , Remek 8/02/08 19:32
   ... zlewanie przez kupujących i rozmyślanie się 30 min po skończonej aukcji, oraz psucie opinii przez bezkarnych jełopów naciągaczy.
   1. nie zacznie , RusH 8/02/08 19:39
      bo skargi na kupujacych mozna skladac bezposrednio u ebay, jedyne co kupujacy moze zrobic zlego to nie zaplacic a to jest przekret polaczony z lamaniem prawa wiec pewnie automatycznie bedzie powiadamiana policja

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

2. hmm... , Yosarian 8/02/08 21:32
   no niby tak ale kasa to nie wszystko, zauważyłem, że często kupujący nie korzystają z możliwości reklamacji, nie zapoznają się z warunkami sprzedaży (odsyłasz na własny koszt), albo obciążają sprzedającego winą za uszkodzenie towaru (akurat winna poczta czy kurier) itp... więc jak to jest podane w warunkach sprzedaży przez sprzedającego to, IMO, wchodzi w zakres oceny przez sprzedającego dokonywanej.

   All the best people in life seem to like
   LINUX.
   Steve Wozniak
   

   1. mozesz zawsze , RusH 8/02/08 21:44
      wystawic komentarz do komentarza

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

wrong fool!