.:Pozdrowienia:.

I will not buy this record - it is
scratched.

1. a nawet , ViS 6/02/08 17:53
   jeśli wszystko będą robić bez problemów, to wiadomo, najpierw muszą sami sprawdzić, potem zamówić kuriera, więc ten czas od oddania też będzie dłuższy niż jakbyś wysłał sam.
   Polecam, miłe panie zwykle siędzą na infoliniach ;))))

   I will not buy this record - it is
   scratched.

   1. Sprzedawca w sklepie ma mi sprawdzać stan sprzętu? , J@rek 6/02/08 18:05
      od tego to jest serwis.

      Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
      3, Talon 4

      1. jak nie sprawdzi , ViS 6/02/08 18:44
         i wyśle mimo tego że klient sobie coś ubzdurał, to mają teoretycznie prawo obciążyć kosztem sprawdzenia i transportu, choć zwykle tego nie robią.

         I will not buy this record - it is
         scratched.

         1. No obciążą Cię , J@rek 6/02/08 18:54
            Ale wytłumacz mi dlaczego jakiś gość za biurkiem w sklepie ma być wyrocznią? Oni ledwo znają się na tym co sprzedają.

            Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
            3, Talon 4

            1. nie rozumiem... , ViS 6/02/08 19:05
               Nie mówię że ma decydować o wysyłce, może zawsze powiedzieć że wyśle na prośbę, ale wtedy trzeba zastrzec że to klient będzie ponosił koszty ew. złej diagnozy

               I will not buy this record - it is
               scratched.

               1. On ma to wysłać , J@rek 6/02/08 19:25
                  a nie masz się prosić czy żeby miał robić jakieś problemy... wiesz co robisz i wiesz, że w razie czego zapłacisz, ale po sprawdzeniu przez osobę upoważnioną, a nie jakiegoś sprzedawcę.

                  Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                  3, Talon 4

                  1. oj... , ViS 6/02/08 21:44
                     "a nie masz się prosić czy żeby miał robić jakieś problemy... wiesz co robisz i wiesz, że w razie czego zapłacisz"
                     
                     właśnie chodzi o to że 99% klientów nie wie że zapłaci, i 99% nie jest doświadczonym użytkownikiem, tylko coś mu się spieprzy w sofcie bo zainstalował gołe dupy i to już dla niego podstawa do gwarancji.
                     I tu mijasz cel mojej wypowiedzi, że sprzedawca musi się zabezpieczyć w formie spisania jakiegoś papierka na wypadek gdyby delikwent zapłacić potem nie chciał. "bo przecież u niego nie działało".

                     I will not buy this record - it is
                     scratched.

                     1. Skąd to 99% , J@rek 7/02/08 07:31
                        Ty sądzisz, że tak jest czy kolega tak powiedział? Tutaj nie chodzi tylko o jakiś soft, chodzi w ogóle o oddawanie sprzętu do reklamacji... to nie są jedynie komputery.
                        
                        Widzę, że na siłę próbujesz coś udowodnić... więc ok jest tak jak mówisz i papa.

                        Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                        3, Talon 4

                        1. nie , ViS 7/02/08 08:18
                           chcę nic udowadniać tylko dowiedzieć się o co Ci chodzi :-]
                           i tak, mówię o sprzęcie komputerowym.

                           I will not buy this record - it is
                           scratched.

                           1. Ty chyba nie czytasz tego co piszę , J@rek 7/02/08 08:31
                              Jak to o co i chodzi... chodzi o to, że sprzedawca w sklepie nie może wyrokować o tym, że masz zepsuty czy dobry sprzęt. To gość w serwisie ma stwierdzić po tym jak Ty powiedziałeś, że tak jest.
                              
                              Sprzedawca ma tyle samo do gadania w tym momencie co Ty. Przynosisz, ktoś to wysyła i tyle. A to czy zapłacisz za przesyłkę, bo sprzęt był ok to już jest inna sprawa, a nieznajomość przepisów akurat nie ma tutaj nic do rzeczy.
                              
                              Więc EOT, bo więcej nie mam nic do powiedzenia... tym bardziej, że nie rozumiesz tego co napisałem.

                              Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                              3, Talon 4

                              1. hehe ;o , ViS 7/02/08 08:42
                                 ja się z tym zgadzam od samego począku, napisałem tylko małe ps. nie jako polemikę tylko uzupełnienie, odnośnie wysyłania w ciemno "bo tak powiedział klient" - to raz, dwa że sprzedawca musi się przed takimi wysyłkami zabezpieczyć.
                                 A Ty tu się złościsz nie wiadomo na co, gdzie ja napisałem że sprzedawca jest wyrocznią...? Oczywiście że nie jest.

                                 I will not buy this record - it is
                                 scratched.

   2. dokladnie jak napisal ViS , Iza WGK 6/02/08 20:28
      mozesz zalatwic reklamacje (roszczenie GWARANCYJNE) przez sklep. Ale (takze to zreszta kolega napisal) to zawsze twra dluzej, w dodatku szybciej jest zamowic kueirea i wyslac samemu paczke niz zawozic ja do sklepu, a potem po nia przyjezdzac samemu. Niemniej jednak sklepy cwaniakuja i mowia, ze nia ma takiej mozliwosci. A to nie prawda...
      
      A czy warto, inna sprawa

      How fortunate the man with none ...

      1. "mozesz zalatwic reklamacje (roszczenie GWARANCYJNE) przez sklep" , Kenny 6/02/08 22:28
         poprosze o podstawe prawna, bo sam jestem ciekaw; rozumiem ze nie mowimy to o dobrej woli sprzedawcy, ktory jest chetny reprezentowac nas przed serwisem gwarancyjnym i w naszym imieniu sie z nim kontaktowac...

         .:Pozdrowienia:.

         1. .... , ViS 6/02/08 22:34
            Co zrobić z wadliwym produktem?
            
            Złożyć reklamację u sprzedawcy – to on zawsze odpowiada za towar, który wydał konsumentowi. Gdy do produktu został dołączony ważny dokument gwarancyjny, dokonujemy wyboru – możemy zgłosić reklamację sprzedawcy albo gwarantowi, w zależności od tego, co uznamy za korzystniejsze dla siebie i wygodniejsze (np. serwis jest daleko, a sklep blisko). Sprzedawca nie może narzucać konsumentowi, by zaniósł towar do serwisu, skoro otrzymał gwarancję, jeśli konsument właśnie jemu chce złożyć reklamację.
            
            http://www.federacja-konsumentow.org.pl/...ory=390
            ---------------------------------
            Podstawa prawna:
            
            Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. ehh, jak zwykle FK popisala sie niejasnymi stwierdzeniami , Kenny 6/02/08 23:00
               albo to problem z czytelnikami.
               
               Tam nigdzie nie jest napisane, ze gdy reklamujemy sprzet z tytulu gwarancji producenta, to mozemy go zaniesc do przedawcy. Co potwierdza wyzej wymieniona ustawa.
               
               Do sprzedawcy zanosimy jedynie gdy reklamujemy z tytulu niezgodnosci.
               
               Radze przeczytac dokladnie drugie zacytowane zdanie, dodam w nim dopiski od siebie tak aby bylo bardziej zrozumiale:
               
               Gdy do produktu został dołączony ważny dokument gwarancyjny, dokonujemy wyboru: możemy zgłosić reklamację sprzedawcy (I ZAREKLAMOWAC Z TYTULU NIEZGODNOSCI) albo gwarantowi (I ZAREKLAMOWAC Z TYTULU GWARANCJI), w zależności od tego, co uznamy za korzystniejsze dla siebie i wygodniejsze (np. serwis jest daleko, a sklep blisko).
               
               Teraz jasne?

               .:Pozdrowienia:.

               1. no może masz rację , ViS 6/02/08 23:37
                  nie udało mi się znaleźć nigdzie zapisu że sklep MUSI realizować gwarancję producenta, natomiast MUSI realizować właśnie niezgodność towaru z umową.
                  
                  Pytanie z innej beczki - przeglądając strony trafiłem na stwierdzenie że jeśli towar kupuje się na firmę, nie ma wtedy możliwości złożenia pisma o niezgodności towaru z umową... ? Pozostaje wtedy tylko gwarancja czy jest coś pozatym, rękojmia? (nie została wycofana jakiś czas temu na rzecz NTZU?)

                  I will not buy this record - it is
                  scratched.

                  1. a już widzę , ViS 7/02/08 00:05
                     kodeks cywilny

                     I will not buy this record - it is
                     scratched.

                     1. dokladnie , Kenny 7/02/08 00:24
                        przy business to business wyzej wymieniona ustawa nie ma zastosowania, wiec i wymienione w niej paragrafy KC pozostaja aktualne.
                        
                        PS. mam racje :)

                        .:Pozdrowienia:.

               2. nie wiem czy czytalismy to samo , Iza WGK 7/02/08 12:04
                  ale ViS wkleil jasne i czytelnie co na ten temat twierdzi federacja.
                  
                  "możemy zgłosić reklamację sprzedawcy albo gwarantowi, w zależności od tego, co uznamy za korzystniejsze dla siebie i wygodniejsze (np. serwis jest daleko, a sklep blisko). Sprzedawca nie może narzucać konsumentowi, by zaniósł towar do serwisu, skoro otrzymał gwarancję, jeśli konsument właśnie jemu chce złożyć reklamację."
                  
                  ha to rozumiem wlasnie tak, ze komus sie nie chce wysylac i chce by sklep zrealizowal to w jego imieniu, mimo ze gwarantem jest inny podmiot.

                  How fortunate the man with none ...

                  1. wysmienicie , Kenny 7/02/08 12:28
                     za podstawe podana jest wiadoma ustawa - prosze o wskazanie w niej zapisu potwierdzajacego w niej taka interpretacje tego, jakze enigmatycznie sformulowanego, zdania federacji...

                     .:Pozdrowienia:.