notek Toshiba żył a po 20 minutach nie żyje

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» fiskomp 22:54 » rooter666 22:49 » Bati 22:45 » alien1 22:40 » rainy 22:39 » marcin502 22:38 » gigamiki 22:36 » m&m 22:36 » Demo 22:35 » DYD 22:34 » petropank 22:32 » ManiusNG 22:31 » Soulburne 22:25 » DJopek 22:24 » Fl@sh 22:20 » PCCPU 22:13 » Visar 22:12 » Tig3r 22:11 » Kenny 22:09 » Jumper 22:09 Dzisiaj przeczytano 41134 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

notek Toshiba żył a po 20 minutach nie żyje , Maverick 3/02/08 22:05
witajcie, ciekawie się niedziela potoczyła..

robiłem sobie cośtam na mojej toshibce, wyłączyłem prawidłowo, wracam po ok. 20 minutach, biorę na kolana włączam i... cisza, jeden wentyl chodzi, kontrolka hdd mignie, świeci zasilanie (nie świeci napis Satellite) i noc się nie dzieje. bez dysku wszystko sie zachowuje identycznie.

cóż począć? jakieś pomysły macie może? bo tak jak się długo tym zajmuję takiego czegoś nie miałem jeszcze.
zostaje chyba posłać na gwarancyjną (na szczęście jest do lipca)

jak jest w Polsce, trzeba posłać hdd? wolałbym 80GB nie przegrywać. Mam gwarancję w UK ale dowiem się dopiero rano co i jak.

pozdrowienia
Mav

Sprawdź pamiątki , Paweł27 3/02/08 22:21
może wyskoczyła jakaś sztuka ?
Na zasilaczu i na baterii to samo. A baz baterii na samym zasilaczu ?
i7-4770, Asus H87M-Pro
EVGA 750ti, SSD 840 Pro
Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold
1. Pawko, w tym kłopot.. , Maverick 3/02/08 23:24
  normalnie już powyciągałem co się dało i powkładałem, z baterią, bez to samo, z dyskiem i bez to samo. Cały czas to samo. komputer leżał na szafce pół godziny wyłączony i po tym czasie się już nie odpala. chgw co się stało. wiesz, żeby spadł, stuknął gdzieś.. ni huhu. nic się nie stało. i to mnie dobija. nic się nie stało a nie działa :)
  1. No to kłopot , Paweł27 3/02/08 23:40
    to laptop więc nic więcej nie jesteś w stanie sprawdzić. Co może przyjść do głowy to może jakiś przycisk się zaklinował, może jakieś zwarcie w USB czy w innych portach I/O, może napęd optyczny, może czujnik otwarcia panelu. Jeżeli chodził i z niczego na nic przestał to szukałbym jakichś ciał obcych ;) (przedmuchać sprężonym powietrzem), no nie wiem bo żadne inne proste pomysły mi jakoś nie przychodzą do głowy. Nie miałem żadnej tosi w rękach więc nie wiem jak to w nich wygląda. Może klawiatura blokuje. Nie wiem do czego masz dostęp mając go na gwarancji - wiele nie pogrzebiesz.
    Jakieś prawdopodobieństwo jednak jest że szlag trafił płytę, ale żeby tak z niczego na nic ??
    i7-4770, Asus H87M-Pro
    EVGA 750ti, SSD 840 Pro
    Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold
  2. Czasami w Toshibach , Fatum 4/02/08 09:54
    pomaga wyciagniecie bateri na pare minut. Mialem takie przypadki z paroma modelami.
    Fatum
Tam na pewno był , McIsland 4/02/08 15:10
minister Ziobro
GTD ...
1. nie do śmiechu mnie jest ale , Maverick 7/02/08 01:51
  humor mi poprawiłeś :)
  
  kurna.. czasy takie, że do pralni niemal chcą z językiem obcym i obsługą komputera a tu ministerzyna nie zna się po prostu na niczym, normalnie na niczym...